Cejrowski: Nowy Polski Ordnung równa się stary niemiecki Drang Nach Osten

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o oszustwie reżimu sanitarnego, do którego zaczyna przyznawać się lewica amerykańska; szczycie G7 i o tym, czemu nie można budować niczego z Chinami.

Wojciech Cejrowski stwierdza, że amerykańscy Demokraci, chociaż są niebiescy, to tak naprawdę są czerwoni.  Podkreśla, że „wszystko jest wielkim oszustwem”.

Już nawet zaczęło przeciekać do NBC i do CNN, że cały rok 2020 zbudowany był z oszustw, w których uczestniczyły media.

Obecnie te same media zaczynają przyznawać, że ubiegły rok oparty na kłamstwach. Może to być, jak przypuszcza Cejrowski, próba odzyskania wiarygodności. Dziennikarze zadają pytania dr. Anthony’emu Fauciemu i Kamali Harris.

Lewa strona się przyznała – maski to rzeczywiście bzdura była.

Bzdurą były także dystans między ludźmi i izolacja. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wskazuje, że

Wreszcie chyba ci naukowcy stwierdzili- przecież ja nie mogę aż tak bezczelnie kłamać.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wskazuje, że jeszcze niedawno mówienie o wycieku koronawirusa z chińskiego laboratorium było traktowane jako „teoria foliarzy”.

Teraz już nawet doktor Fauci dopuszcza wyciek oraz stwierdzenie, że wirus został wyprodukowany sztucznie, bo żaden inny wirus w tej serii nie ma na sobie takich pałek jak ten, że te pałki są sztucznie zrobione.

Cejrowski wskazuje, że Chińczycy w odpowiedzi na prośbę prezydenta Bidena o dopuszczenie amerykańskich specjalistów do badania laboratorium w Wuhan stwierdzili, że to obraża ich kraj.

Chiny trzeba obrażać, bo to jest światowy bandyta.

Podkreśla, że ChRL to komunistyczny kraj, w którym jest niewolnictwo. Dlatego należy go obrażać na wszelkie sposoby.

Lech Rustecki komentuje szczyt państw grupy G7. 40 bilionów dolarów ma zostać przeznaczone na fundusz infrastrukturalny dla krajów o niskim i średnim dochodzie. Wojciech Cejrowski ocenia, że są to bzdury. Wskazuje, że kraje są biedne z jakiegoś powodu.

Nie mogą być bogate, bo są w takim regionie, gdzie po prostu zawsze będziesz biedny, bo tam nic nie ma, chyba że nagle odkryjemy uran.

Podkreśla, że Państwo Środka inwestując w innych krajach robi to wyłącznie z własnym interesie, choć przedstawia to jako współpracę przynoszącą korzyść obu stroną.

Drugi Jedwabny Szlak- Polska się strasznie cieszy, że końcówka tego szlaku będzie u nas. To jest szlauch, którym odsysa coś pod wielkim ciśnieniem albo coś wtłacza, ale inicjatywa tego ciśnienia jest po chińskiej stronie, a my nie mamy żadnych zaworów, więc broń Boże coś z Chińczykami budować. Nigdy w życiu.

Chińczycy korzystają z tego, że nie brzydzą się korumpować afrykańskich polityków.  Tymczasem w Stanach Zjednoczonych trwa „skok na klasę średnią”. Amazon i Walmart skorzystali z reżimu sanitarnego. Drobne rodzinne przedsiębiorstw padły zaś jego ofiarą.

Cejrowski zauważa, że „odbudujemy lepszy świat” to hasło światowej masonerii, które wolnomularze głoszą od wieków. Obecnie jest to agenda ONZ.

Publicysta wskazuje, że jeśli polscy rządzący wprowadzają lockdown, bo w innych państwach go wprowadzają, to pokazuje to reaktywność polskiego rządu. Polscy rządzący nie mają własnych koncepcji. Kiedy Unia Europejska stwierdza, że polskie prawo jest niezgodne z unijnym to dostosowujemy je do unijnego, zamiast próbować przekonać UE do przyjęcia naszego, które może być lepsze.

Niemożnością jest sytuacja odwrotna, żeby interes jakiegoś innego bytu był ważniejszy dla polskiego premiera od interesu Polski.

Podróżnik krytykuje Polski Ład. Podkreśla, że większa składka dla więcej zarabiających jest niesprawiedliwa. Usługa bowiem jest taka sama dla wszystkich. Stwierdza, że

Nowy Polski Ordnung równa się stary niemiecki Drang Nach Osten.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.P.

Cywiński: Niemcy bronią swych interesów. Nie przyzwyczaili się przez 30 lat, że polski rząd ma do tego takie samo prawo

Gesty przyjaźni wobec Polski i dogadywanie się z Rosją. Dziennikarz tygodnika „Sieci” o ostatnich trzech dekadach stosunków polsko-niemieckich.


Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier przybywa do Polski w 30. rocznicę podpisania między RFN a RP traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Piotr Cywiński wspomina, że kiedy w Bonn podpisywano ten traktat

Nad urzędem kanclerskiego krążył samolot z banerem „Verzicht ist Verrat”, czyli „zrzeczenie się jest zdradą”, a całe miasto oplakatowane było mapami z napisem „Schlesien bleibt unser”, czyli „Śląsk pozostanie nasz”.

Obecnie relacje te są mniejsze. Nasz gość wskazuje na poparcie Berlina dla polskiej opozycji. Wyjaśnia, że

Niemcy bronią swych interesów i robią to zresztą znakomicie. Natomiast nie przyzwyczaili się przez te minione 30 lat do tego, że takie samo prawo przysługuje również polskiemu rządowi.

Dziennikarz tygodnika „Sieci” stwierdza, że pierwsze 15 lat od podpisania to był „kicz pojednania”. Choć kanclerz Helmut Kohl zapamiętany został jako przyjaciel Polski, to w rzeczywistości uprawiał politykę ponad naszymi głowami.

Kohl potrzebował sześciu lat, aby ponownie odwiedzić Polskę, a latał nad naszym krajem do Moskwy permanentnie uprawiając swoją politykę.

Dodaje, że niemiecki polityk próbował w 1990 r. zablokować uznanie granicy na Odrze i Nysie. Sam Kohl przyznał, że granicę uznał pod naciskiem Amerykanów. Cywiński dodaje, iż także za kanclerstwa  Gerharda Schrödera polsko-niemiecka przyjaźń była jedynie na pokaz. W tym samym czasie, gdy w mediach pokazywano gesty przyjaźni i partnerstwa:

Tenże zaprzyjaźniony podobno z Polską kanclerz Schröder zrujnował transatlantyckie stosunki Niemiec- zaprosił Władimira Putina jako pierwszego gościa z zagranicy do wygłoszenia przemówienia w odbudowę Reichstagu i nazwał Rosję strategicznym partnerem Niemiec.

Kanclerz RFN Gerhard Schröder, prezydent Francji  Jacques Chirac i prezydent Rosji Władimir Putin utworzyli oś Berlin-Paryż-Moskwa. Piotr Cywiński zaznacza, że do dziś nie jest realizowany zapis traktatu sprzed 30 lat mówiący o równym traktowaniu mniejszości narodowych po obu stronach granicy. Po dojściu Zjednoczonej Prawicy do władzy

Pojawiły się wzmożone wysiłki i wcale nie skrywane wsparcie dla opozycji, aby odsunąć od steru demokratycznie wybrane władze w Polsce

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jacek Saryusz-Wolski: Podczas rozmów Putin był ze stali. Stał przy wszystkich rosyjskich kłamstwach

Eurodeputowany PiS mówił w Poranku WNET o wizycie Joe Bidena w Europie, porażce negocjacyjnej Waszyngtonu w zestawieniu z Putinem oraz problemie cyberataków.

Jacek Saryusz-Wolski w rozmowie z red. Krzysztofem Skowrońskim  wskazuje na przebieg wizyty Joe Bidena w Europie. W ocenie polityka spotkania międzynarodowe, które miały miejsce w ostatnich dniach nie przyniosły żadnych znaczących rozstrzygnięć.

Padło masę zapewnień, że będziemy działali razem, ale jeśli chodzi o Zachód versus Chiny i versus Rosja, nie zapadły żadne decyzje zmieniające sytuację.

 

Eurodeputowany  odnosi się do  spotkania Joe Bidena z Władimirem Putinem. Według naszego gościa amerykański prezydent przegrał z rosyjską głową państwa w negocjacjach.

Jak zauważył gość Poranka WNET Władimir Putin podczas spotkania przeszedł do pozycji ofensywnej.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego  komentuje również wyciek maili ze skrzynek pocztowych polskich polityków. Zdaniem naszego gościa jest to sygnał w stronę USA, że płaszcz ochronny NATO na wschodniej flance nie działa. Podkreśla, że jest to jeden z elementów wojny hybrydowej.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy juz teraz!

A.N.

Bogatko: wizyta Joe Bidena w Europie pokazała Zachodowi, że z nim też nie wszystko idzie łatwo

Korespondent Radia WNET w Niemczech o tym, jak odebrano nad Odrą przyjazd amerykańskiego prezydenta na Stary Kontynent.

Jan Bogatko mówi o niemieckim odbiorze wizyty Joe Bidena w Europie. Jak zwraca uwagę:

Mimo że Zachód gremialnie poparł tego prezydenta, okazuje się, że z nim też nie wszystko idzie łatwo.

Niemcy nie chcą zaogniania stosunków z Chinami, gdyż widzą w nich kluczowego partnera gospodarczego. Stąd m.in. odwrót od polityki popierania Tybetańczyków.

Nawet chiński wirus z Wuhan nie jest w Niemczech istotnym tematem.

Niezależnie od pewnych różnic, amerykański prezydent został przez Niemców powitany bardzo entuzjastycznie. Jak ubolewa Jan Bogatko, nie podjęto rozmów na temat utworzenia transatlantyckiej strefy wolnego handlu.

Ścisłym relacjom UE z Waszyngtonem sprzeciwia się Francja.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Tomasz Wybranowski: Joe Biden miał nadzieję, że zwerbuje pewnych sojuszników na wojnę gospodarczą z Chinami

Autor audycji „Studio Dublin” w Radiu WNET o propozycji Joe Bidena ws. Brexitu, budowaniu frontu antychińskiego i kwestiach klimatycznych.

Tomasz Wybranowski wyjaśnia, że dla Irlandczyków w obecnych rozmowach między Joe Bidenem a przywódcami państw europejskich interesuje protokół irlandzki. Chodzi o to, czy Republikę Irlandzką oddzieli od Zjednoczonego Królestwa granica celna. Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził, że

Rozwiązaniem będzie przyjęcie przez Wielką Brytanię unijnych norm żywności.

Wówczas niepotrzebna byłaby także umowa handlowa między UK a USA, gdyż te ostatnie unijne normy już uznają.

Joe Biden miał nadzieję, że zwerbuje pewnych sojuszników na wojnę gospodarczą z Chinami.

Niemcy i Włosi wyłamali się, nie chcąc narażać na szwank swoich interesów z Państwem Środka. Wybranowski dodaje, że

Bardziej niż niewiele mówiło się też o kwestiach klimatycznych.

Jak wskazuje dziennikarz, jest zgoda na wycofanie samochodów benzynowych i wysokoprężnych. Zaznacza, że dużym wolno więcej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jerzy M. Nowakowski: Niemcy będą gotowi na zbliżenie ze stanowiskiem USA, ale nie na pełen konflikt z Chinami

Były ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii o powrocie Ameryki do Europy, budowie porozumienia przeciwko Państwu Środka i tym, co oznacza to dla Polski.

Ameryka wróciła do Europy, ale w zamian za to Ameryka chce, aby Europa powędrowała do Azcji Wschodniej.

Jerzy Marek Nowakowski mówi, że dużo więcej na temat polityki amerykańskiej wobec Europy będzie wiadomo po spotkaniu prezydenta Joego Bidena w Genewie z Władimirem Putinem i w Waszyngtonie. Wskazuje na rozmowy prezydenta Joego Bidena z prezydentami Polski i państw bałtyckich, najbardziej zagrożonych przez Rosję.

Czy Waszyngton znów będzie przywódcą wolnego świata? Przyjęcie takiej narracji przez amerykańską administrację oznacza, że kwestie wartości demokratycznych będą poruszane.

Jednym z głównych rozmówców Joe Bidena był prezydent Turcji Erdogan, który jako żywo pełnym demokratą nie jest.

Były ambasador RP w Armenii zauważa, że w Rosji i Turcji politycy rządzący muszą się jednak wysilić, aby wygrać wybory. Nie jest to taki system jak w Chinach. Dyplomata przewiduje skarcenie Polski i Węgier przez Waszyngton za nietrzymanie się standardów wyznaczanych przez Brukselę.

Francuzi i Brytyjczycy zadeklarowali udział wojskowym nie tylko zadeklarowali obecni wojskowo na Morzu Południowochińskim.

Nasz gość stwierdza,  że Francja zawsze będzie podkreślać własną odrębność w polityce obronnej, licząc, że po Brexicie stanie się liderem Europy. Większym problemem są Niemcy. Tym jednak już niedługo handel z Chinami może przestać się opłacać.

Głównym kierunkiem eksportu niemieckich obrabiarek maszyn i samochodów urządzeń do przemysłu to Chiny. Niemcy zdają sobie sprawę z jednej rzeczy- że Chińczycy zaraz ich rozwiązania technologiczne skopiują i będą je sprzedawali taniej na rynku międzynarodowym

Oznacza to, że Niemcy będą otwarci na zbliżenie z Amerykanami, ale tak by uniknąć otwartego konfliktu z Państwem Środka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jan Bogatko: Jeżeli CDU nie uda się osiągnąć sukcesu w polityce migracyjnej to wynik wyborów może nie być pewny

Jak kryzys migracyjny łączy się z wyborami w Niemczech? Jan Bogatko o spotkaniu ministrów państw UE w Luksemburgu i wyborach w Turyngii.


Jan Bogatko komentuje wtorkowe spotkanie ministrów spraw wewnętrznych Unii Europejskiej w Luksemburgu. Spotkanie nie przyniosło rezultatów. Dotyczyło ono polityki migracyjnej.

Chodzi o politykę wobec migrantów nazywanych uchodźcami, mimo że chodzi tutaj i jest to przecież bardzo wyraźne osadników, którzy chcieliby zamieszkać w Unii Europejskiej.

Korespondent Radia WNET w Niemczech wskazuje, że CDU niespodziewanie wygrała w Turyngii. Z kretesem przegrała zaś SPD, która w zasadzie już się nie liczy.

Jeżeli CDU nie uda się osiągnąć jakiegoś sukcesu w polityce dotyczącej migrantów to wynik może nie być taki pewny. Rozpocznie się na tym tle bardzo ostra walka między CDU i największą partią opozycyjną, jaką jest w tej chwili Alternatywa dla Niemiec.

Sukcesu nie przyniosły jednak rozmowy w ramach UE. Tymczasem cieplejsze temperatury sprzyjają działalności przemytników ludzi.  Bogatko informuje, że Grecy przed nielegalnymi imigrantami bronią się za pomocą armat dźwiękowych.

To po prostu urządzenie, które wytwarza tak potworny hałas, że ci, którzy chcieliby przekroczyć granicę do Grecji czy dopłynąć na czymkolwiek do którejś z wysp greckich przy wybrzeżu tureckim czym prędzej stamtąd uciekają.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla, że mamy do czynienia z osadnikami, a nie z uchodźcami. Chcą oni dołączyć do istniejących już gett i klanów arabskich działających w Europie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Szeremietiew: Mamy narzędzia budowy układu geopolitycznego. Wyprawa prezydenta Dudy do Turcji na to wskazuje

Były wiceminister obrony narodowej o spotkaniu Joe Biden-Władimir Putin w Genewie, zmianie polityki Waszyngtonu przez nowego prezydenta i alternatywach dla bliskich relacji z USA.

Prof. Romuald Szeremietiew komentuje zbliżające się spotkanie prezydentów Stanów Zjednoczonych i Federacji Rosyjskiej. Jak ocenia,

Możemy się spodziewać kompromitacji Stanów Zjednoczonych, które podejmują czegoś takiego jak rozmowy spotkanie z prezydentem Rosji.

Dziwi się, że dochodzi do takiego spotkania. Przypomina wizytę Josepa Borella w Moskwie. Sądzi, że także Joe Biden niewiele zyska na tym spotkaniu. Były wiceminister obrony narodowej wskazuje, iż w czasie prezydentury Donalda Trumpa

Założyliśmy, że w interesie Stanów Zjednoczonych jest, aby w Europie środkowo-Wschodniej, czyli w tym miejscu, gdzie jest Polska, postawić tamę tym rosyjskim dążeniom aż na Zachód.

Przypomina, że jednocześnie Amerykanie mieli (i wciąż mają) dostarczać własny gaz do Europy. Po tym, jak do władzy doszedł Joe Biden, Waszyngton postawił jednak na relacje z Berlinem, kosztem Europy Środkowej. Czy są alternatywy dla dotychczasowej współpracy z Amerykanami? Gość Kuriera w samo południe stwierdza, że widać już szukanie ich.

Wyprawa prezydenta Dudy do Turcji na to wskazuje. […] Możliwości moim zdaniem do działania mamy sporo.

Innym przykładem jest współpraca gospodarcza z Hiszpanią. Prof. Szeremietiew przypomina opinię gen. Carla von Clausewitza, który wskazywał, że pomoc sojuszników jest ostatnim, a nie pierwszym środkiem obrony państwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Zwycięstwo chadeków w Saksonii-Anhalt. Dr Sławomir Ozdyk: Szef magdeburskiego CDU mówi o przywracaniu demokracji

Specjalista ds. terroryzmu i ekstremizmu politycznego o wyborach do parlamentu kraju Saksonia-Anhalt oraz o próbie podpalenia synagogi w Ulm.

Była duża panika wśród członków, czy też kierownictwa partii CDU, gdyż sondaże przedwyborcze pokazywały, iż w Saksonii-Anhalt idzie łeb w łeb z […] AfD. Tak się niestety nie stało.

Dr Sławomir Ozdyk komentuje wybory do landtagu w Saksonii-Anhalt. Wyjaśnia, że traktowane są one jako wyniki sondażowe przed wyborami do Bundestagu. Lewica wzywała do mobilizacji, aby w kraju związkowym nie wygrała Alternatywa dla Niemiec. Tak się nie stało, choć znalazła się na drugiej pozycji z 22,5 procentami. Najwięcej głosów zdobyli chadecy-36 proc., co jest wynikiem o trzy punkty procentowe gorszym niż przy poprzednich wyborach.

Przedstawiciel AfD zaraz po wyborach ogłosił, że bardzo się cieszy z wyniku, ponieważ przez ostatnie lata nie byli w żadnych mediach.

AfD staje się partią zasiedziałą na niemieckiej scenie politycznej. Tymczasem Die Linke zdobyła 11 proc., SPD zaledwie 8,4 proc. FDP i Zieloni otrzymali po 6,5 proc. Gość Kuriera w samo południe wyjaśnia, że elektorat Lewicy, pamiętający czasy NRD wymiera. Młodzi głosują zaś albo na AfD, na FDP lub na Zielonych. CDU mówi o odzyskiwaniu wyborów kosztem skrajnej prawicy.

Jak to powiedział szef magdeburskim chce ponownie przywrócić demokrację, by Saksonia-Anhalt tak jak do tej pory tej demokracji tam nie było.

Specjalista ds. terroryzmu i ekstremizmu politycznego odnosi się także do ataku na synagogę w Ulm. O godz. 8 widziano mężczyznę, który wylał płyn na ścianę synagogi i go podpalił. Budynek nie ucierpiał poza lekkim osmaleniem w miejscu podpalenia.

Nie mamy sprawcy. Nie wiemy, kto sprawcą był.

Chodzi o synagogę postawioną dość niedawno, bo w 2012 r. Budując ją uwzględniono zabezpieczenie jej przed ewentualnymi zamachami. Ochrona obiektów żydowskich została podwyższona po ostatnich zamieszkach między Żydami a Arabami w Niemczech. Jak zauważa dr Ozdyk, w ostatnim czasie za atakami antyżydowskimi w RFN stali głównie muzułmanie, choć próbowano je medialnie przypisać skrajnej prawicy.

Nie znaczy to, że skrajna prawica w Niemczech zaczęła kochać społeczeństwo żydowskie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jan Bogatko: W Niemczech toczy się debata na temat antysemityzmu. Dzisiejsze Niemcy to po prostu Bliski Wschód

Jan Bogatko o swoich wyjazdach do Włoch i miłości do tego kraju oraz o zbliżających się wyborach do Bundestagu i antysemityzmie w Niemczech.


Jan Bogatko wspomina, że miał okazję zwiedzić Wenecję i inne wielkie włoskie miasta. Nie był jedynie w Rzymie. Zawsze uważał bowiem, że aby zwiedzić Wieczne Miasto potrzeba przynajmniej tygodnia.

Miałem zarezerwowany już pobyt w Rzymie. Mieliśmy pojechać na cały właśnie tydzień, ale okazało się, że sytuacja jest groźna i trzeba było ten wyjazd odwołać.

Zachwala miejscowość Cannero Riviera nad Jeziorem Maggiore, która jest jego ulubionym wśród włoskich miasteczek. Dobrze wspomina także San Vincenzo w Toskanii.

Nie ma tam miejsca, w którym człowiek mógłby się czuć źle.

Człowiek czuje się w małych włoskich miejscowościach juk u siebie w domu. Dziennikarz zdradza, że we Włoszech przez kilka lat mieszkała jego matka.

Miłość do Włoch wyssałem z mlekiem mojej matki.

Tymczasem na północ od Włoch Niemcy szykują się do wyborów parlamentarnych. Mówi się, że po nich SPD straci miejsce w koalicji rządzącej. Wcześniej szykowała się do objęcia fotelu kanclerskiego, zaś obecnie socjaldemokraci pogrążeni są w kryzysie.

CDU już w tej chwili czyni umizgi w kierunku partii Zielonych.

Zieloni to, jak mówi nasz korespondent, nowoczesna, kawiorowa lewica, która cieszy się poparciem młodych. Przypomina, że partia ta opowiadała się na początku lat 80. za legalizacją pedofilii. Bogatko mówi, że u naszych zachodnich sąsiadów toczy się dyskusja na temat antysemityzmu. Problem ten wynika z liczby migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.