Szrot: Nie rozumiemy decyzji USA ws. gazociągu Nord Stream 2. Będziemy działać na rzecz dywersyfikacji źródeł energii

Szef gabinetu prezydenta RP o wyzwaniach związanych z Europejskim Funduszem Odbudowy i o złagodzeniu sankcji USA na niemiecko-rosyjską inwestycję.

[related id=146237 side=left]Paweł Szrot komentuje zakończenie procesu ratyfikacji Europejskiego Funduszu Odbudowy. Wskazuje, że odpowiednia absorpcja środków unijnych będzie ogromnym wyzwaniem.  Prezydencki szef gabinetu zapewnia, że do kontroli wydatkowania tych pieniędzy nie jest potrzebna prokuratura europejska:

Państwo polskie posiada wystarczające narzędzia, by zagwarantować, że pieniądze z EFO nie zostaną zdefraudowane.

[related id=146212 side=right]Gość „Poranka WNET” ubolewa nad postawą obecnej administracji USA wobec Nord Stream 2. Wyraża przekonanie, że Polska jest gotowa na zwiększenie swojego potencjału militarnego wobec komplikującej się sytuacji międzynarodowej.

Rząd Polski i pan prezydent będą nadal działać na rzecz dywersyfikacji źródeł energii.

A.W.K.

Olivier Bault: niektóre media niemieckie dostrzegają, że Nord Stream 2 jest szkodliwy także dla ich kraju

W przeglądzie prasy europejskiej dziennikarz „Do Rzeczy” omawia echa nowego pakietu amerykańskich sankcji na niemiecko-rosyjski gazociąg.


Olivier Bault omawia komentarze europejskiej prasy nt. sytuacji na Białorusi w związku z porwaniem i uwięzieniem Romana Protasiewicza oraz gazociągu Nord Stream 2. Media francuskie dostrzegają szkodliwość gazociągu Nord Stream 2, jednak nie ma tam poparcia dla sankcji na tę inwestycję, z obawy przed pogorszeniem stosunków z Niemcami.

Również w niemieckim, centroprawicowym dzienniku „Die Welt można znaleźć opinie zbliżone do polskiej opinii na temat niemiecko-rosyjskiego gazociągu.

[related id=146031 side=left]Dziennikarz przywołuje opinię publicysty „Die Welt”, który uwypuklił niekonsekwencję postawy Joe Bidena wobec Nord Stream 2. Amerykański prezydent deklaruje swój sprzeciw wobec inwestycji, jednocześnie łagodząc sankcje.

Joe Biden wyraźnie powiedział, że Nord Stream 2 jest bardzo szkodliwy dla interesów Zachodu. Mimo to go nie blokuje. To tak, jakby być trochę w ciąży.

W tej samej gazecie 25 maja ukazał się artykuł, którego główna teza brzmiała: Niemcy bardziej potrzebują Polski niż Rosji. 

Wymiana handlowa Niemiec z Rosją wyniosła w ostatnim roku 45 mld euro, z Polską zaś trzy razy więcej. Nasz kraj jest większym dostawcą dla Niemiec niż USA.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kongresmen USA: Była też Polska, gdzie znajdowały się niektóre z najgorszych obozów koncentracyjnych. IPN reaguje

IPN wydał oświadczenie, w którym przypomina, że „Polska była pierwszym krajem, który zbrojnie przeciwstawił się Rzeszy Niemieckiej Hitlera” oraz wytyka Steve’owi Cohenowi zakłamywanie zbrodni Hitlera.

Kolejna polsko-amerykańska polemika na tle Holokaustu rozpoczęła się od wywiadu, jakiego udzielił telewizji CNN Steve Cohen – kongresmen Partii Demokratycznej ze stanu Tennessee. Polityka poproszono o komentarz w sprawie słów członkini Kongresu z ramienia Partii Republikańskiej Marjorie Taylor Greene, która porównała obowiązek noszenia maseczek na terenie budynków Izby Reprezentantów do opasek dla Żydów z Gwiazdą Dawida podczas II Wojny i do Holokaustu.

Dziennikarz CNN zapytał Stevena Cohena w jaki sposób można zareagować na tak niestosowne uwagi, na co kongresmen odpowiedział następująco:

Smutny to widok, gdy członkowie Kongresu schodzą do takiego poziomu, smutne, że nie rozumieją historii, nie rozumieją Holokaustu. Nie chodzi tylko o nazistowskie Niemcy, była też Polska, gdzie znajdowały się niektóre spośród tych najcięższych, najgorszych obozów koncentracyjnych jak Auschwitz i Birkenau.

Instytut Pamięci Narodowej postanowił ustosunkować się do wypowiedzi demokratycznego kongresmena. Instytut opublikował w czwartek specjalne oświadczenie, w którym zarzuca amerykańskiemu  politykowi „zakłamywanie zbrodni Adolfa Hitlera”:

Polska była pierwszym krajem, który zbrojnie przeciwstawił się Rzeszy Niemieckiej Hitlera. Państwo Polskie i Wojsko Polskie przez całą wojnę walczyły przeciw Niemcom w obozie aliantów. W latach 1939-1945 terytorium Polski w całości było pod okupacją totalitarnych wrogów. Na polskiej ziemi niemiecki okupant – wbrew Polskiemu Państwu i wbrew zasadom prawa międzynarodowego – zbudował sieć niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów śmierci – tłumaczy w oficjalnej informacji Instytut.

IPN zwraca również uwagę, że ofiarami hitlerowskich zbrodni byli zarówno polscy jak i żydowscy obywatele Polski, co akcentuje w swoim oświadczeniu:

Ofiarami zbrodniczej polityki okupanta niemieckiego były między innymi miliony polskich obywateli: miliony polskich Żydów i miliony Polaków – podkreśla jednostka.

W opublikowanej 27 maja informacji Instytut IPN zaznacza także, że niemieckie obozy KL Auschwitz i KL Birkenau były miejscem zamordowania przez hitlerowców olbrzymiej liczby polskich i europejskich Żydów. Instytut podkreśla też, że najliczniejszą po Żydach grupą uśmierconych tam osób byli Polacy:

Największą po Żydach grupą ofiar uśmierconych przez Niemców w KL Auschwitz i KL Birkenau byli Polacy – wspomina IPN.

Jak podsumowuje Instytut Pamięci Narodowej:

Ignorancja historyczna, względnie zła wola takich ludzi jak kongresmen Steve Cohen, jest zakłamywaniem zbrodni Adolfa Hitlera, obelgą dla wszystkich ofiar niemieckiej okupacji – w tym żydowskich i polskich – komentuje w oświadczeniu IPN.

Co więcej, Instytut Pamięci Narodowej nie jest jedyną instytucją, która zarzuciła demokratycznemu kongresmenowi mijanie się z prawdą historyczną. Kłamstwa w związku z przypisywaniem Polsce winy za niemieckie obozy zagłady wytknęły Stevenowi Cohenowi także Fundacja Kościuszkowska z Nowego Yorku.

Poniżej zamieszczamy cały tekst oświadczenia Instytutu Pamięci Narodowej:

OŚWIADCZENIE INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ W ZWIĄZKU Z WYPOWIEDZIĄ KONGRESMENA STEVE’A COHENA

Polska była pierwszym krajem, który zbrojnie przeciwstawił się Rzeszy Niemieckiej Hitlera. Państwo Polskie i Wojsko Polskie przez całą wojnę walczyły przeciw Niemcom w obozie aliantów. W latach 1939‑1945 terytorium Polski w całości było pod okupacją totalitarnych wrogów. Na polskiej ziemi niemiecki okupant – wbrew Polskiemu Państwu i wbrew zasadom prawa międzynarodowego – zbudował sieć niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów śmierci.

Ofiarami zbrodniczej polityki okupanta niemieckiego były między innymi miliony polskich obywateli: miliony polskich Żydów i miliony Polaków.

Niemiecki KL Auschwitz i KL Birkenau były miejscem wymordowania olbrzymiej liczby polskich i europejskich Żydów. Największą po Żydach grupą ofiar uśmierconych przez Niemców w KL Auschwitz i KL Birkenau byli Polacy.

Ignorancja historyczna, względnie zła wola takich ludzi jak kongresmen Steve Cohen, jest zakłamywaniem zbrodni Adolfa Hitlera, obelgą dla wszystkich ofiar niemieckiej okupacji – w tym żydowskich i polskich.

N.N.

Źródło: IPN/media

Dr Targalski: USA popełniają błąd oddając Europę Niemcom. Polska odczuje tego konsekwencje

Nie będzie żadnej linii podziału na Wiśle – będzie tylko kontrolowany region, wykonujący rozkazy Berlina – przewiduje publicysta.

Dr Jerzy Targalski wskazuje, że złagodzenie amerykańskiego kursu wobec Nord Stream 2 jest przede wszystkim sukcesem Niemiec, a mniej Rosji.  Zdaniem publicysty jedynie Berlin ma obecnie coś do powiedzenia w Unii Europejskiej, zmarginalizowana została nawet Francja.

Gość „Popołudnia WNET” wskazuje, że Stany Zjednoczone są pod władzą kierownictwa Partii Demokratycznej, wykorzystującego demencję Joe Bidena.

Mówienie o Joe Bidenie jest zabawne – to nie o niego chodzi, on przy swojej demencji niewiele rozumie, chodzi o zaplecze, zarząd Partii Demokratycznej.

Zdaniem dr Targalskiego stawianie naszego kraju przed wyborem „Niemcy albo Rosja” jest fałszywe. Publicysta ocenia, że Polska powinna polegać przede wszystkim na sobie.

 Moim zdaniem rozwiązaniem jest przetrwać w oparciu o siebie. Pytaniem jest, czy mamy na to wolę – kiedy trzeba było się zbuntować przeciwko komunizmowi, to wola była. […] Przetrwanie poprzez całkowite podporządkowanie Niemcom jest moim zdaniem opcją błędną.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jan Bogatko: Polska stała się trzecim największym dostawcą do Niemiec

Korespondent Radia WNET w Niemczech o niemieckich komentarzach odnośnie Nord Stream II i rosnącej wymianie handlowej Niemiec z Polską i spadającej z Rosją.


Jan Bogatko przedstawia niemieckie komentarze prasowe dotyczący budowy Nord Stream 2. Wskazuje na artykuł Die Welt „Czy Niemcy potrzebują Rosji? Nie, Polski„. Jak przypomina nasz korespondent, nie raz mówił on, że relacje polsko-niemieckie są znacznie lepsze niż wynikałoby to z niemieckiej prasy. Wskazuje na wypowiedź premiera graniczącej z Dolnym Śląskiem Saksonii. Michael Kretschmer stwierdził, że Nord Stream II powinien być jak najszybciej ukończony.

Niektórzy zauważają, że współpraca gospodarcza Niemiec i Rosji nie jest zbyt duża. Koncentracja na Rosji wykrzywia ich zdaniem obraz sytuacji.

W 2020 r. obroty wyniosły w tym handlu niespełna 45 mld euro.

Bogatko zauważa, ze tylko 2 proc. niemieckiego importu z zagranicy pochodzi z Rosji.

Polska w tym czasie stała się trzecim największym dostawcą do Niemiec.

Obroty między Polską a Niemcami wyniosły w zeszłym roku ponad 58 mld euro. Tendencja jest rosnąca.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Witold Waszczykowski: Jeśli Łukaszenka nie ustąpi żądaniom dzisiaj, to można ograniczyć eksport i import z Białorusi

Były minister spraw zagranicznych o sankcjach UE na Białoruś i polityce Stanów Zjednoczonych wobec Nord Stream II.

Jestem pozytywnie zaskoczony tym, że zapadły dość szybko i dość obszernie to są. To są sankcje na dzisiaj dotkliwe- wykluczenie białoruskich linii lotniczych z Europy, jak również ograniczenie lotów europejskich do Białorusi.

Witold Waszczykowski stwierdza, że jest pozytywnie zaskoczony szybkością działania Unii Europejskiej ws. Białorusi. Stwierdza, że zakaz lotów z i do Białorusi jest poważną sankcją. Będzie to godziło w białoruską nomenklaturę i biznes.

Jeśli Łukaszenka nie ustąpi tym żądaniom dzisiaj, to można ograniczyć eksport i import z Białorusi.

Europoseł zauważa, że nasz wschodni sąsiad jest pokaźnym producentem potasowych nawozów sztucznych i eksporterem drewna. Ograniczenie możliwości eksportu będzie dla Białorusi dotkliwe.

Waszczykowski odnosi się także do sprawy Nord Stream II. Stwierdza, że do Niemców nie dociera fakt, iż gazociąg może być elementem szantażu energetycznego.

Niemcy chcieli mieć tani gaz i rządzić tym gazem w Europie.

Stwierdza, że spotkanie Joe Biden z Władimirem Putinem jest na rękę temu ostatniemu, który chciałby, aby Rosja była traktowana przez Stany Zjednoczone jako równorzędny partner do dyskusji, jak ZSRR w czasie zimnej wojny.

Nie ma deficytu kar, jest deficyt woli i determinacji.

Gość Popołudnia WNET zauważa, że Niemcy korzystają na sporze amerykańsko-chińskim zwiększając swoją sprzedaż do Państwa Środka. Waszczykowski wyjaśnia, w jaki sposób rząd pomaga uchodźcom z Białorusi. Dodaje, że żądania Polski odnośnie sankcji na Białoruś zostały spełnione przez Komisję Europejską.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Kuczyński: jeśli Władimir Putin postanowi ocieplić relacje z Zachodem, to możemy mieć drugi reset

Grzegorz Kuczyński o zawieszeniu nowych sankcji na firmy budujące Nord Stream 2 przez prezydenta USA Joe Bidena i gotowości Zachodu do dogadania się z Rosją.

Grzegorz Kuczyński wyjaśnia, że nie mamy do czynienia ze zniesieniem starych sankcji, ale z zawieszeniem wprowadzenia nowych.

To nie chodzi o podejmowanie sankcji, które były wcześniej nałożone tylko chodzi o zawieszenie nowych sankcji, które teraz wchodzą w życie.

Nie ma sankcji wobec spółki, do której należy Nord Stream II, ani wobec dyrektora Nord Stream AG Matthiasa Warniga. Ten ostatni, jak zauważa nasz gość, jest byłym oficerem Stasi i najbliższym obok Gerharda Schrödera niemieckim współpracownikiem Władimira Putina.

Rzeczniczka Białego Domu nadal powtarza, że CBA i obecna administracja jest przeciwna temu projektowi i zrobi wszystko, aby nie dopuścić do budowy gazociągu. Widzimy, że nie ma co zwracać uwagi na słowa obecnych przedstawicieli władz amerykańskich.

Jak zaznacza ekspert ds. rosyjskich, polityka Polski nie miała żadnego wpływu na decyzje prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wynikają one bowiem z chęci ułożenia sobie relacji z Niemcami. Biden nie dał Nord Stream II zielonego światła po to, aby zrobić nam na złość za popieranie Trumpa.

Taka, a nie inna decyzja administracji amerykańskiej wynika przede wszystkim z pomysłu na relacje z Niemcami.

Kuczyński ocenia, że ugodowa postawa Waszyngtonu wskazuje na gotowość do poprawy relacji z Kremlem.

Joe Biden widocznie postanowił ocieplić relacje z Rosją przed spodziewanym szczytem przywódców obu państw.

[related id=”144260″]Czy były zastępca prezydenta Baracka Obamy pójdzie w jego śladu stawiając na reset w stosunku do Rosji? Jak stwierdza gość Poranka Wnet, nie można tego wykluczyć. Inicjatywa leży obecnie po stronie Władimira Putina. Jedynym wymaganiem Waszyngtonu wobec niego jest brak kolejnych agresji ze strony Rosji.

Tutaj najwięcej zadecyduje po prostu stanowisko Kremla, Władimira Putina. Jeśli on uzna, że z jakichś powodów chce ocieplić relacje z Zachodem no to możemy mieć do czynienia z czymś w rodzaju drugiego resetu. […] Zachód jest gotów się dogadywać z Moskwą, natomiast już nie mówi się o zwrocie Krymu nie mówi się o wycofaniu z Donbasu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Bogatko: Polska jest dla Niemców największym grzesznikiem klimatycznym

Korespondent Radia WNET w Niemczech komentuje medialne ataki na Polskę wokół kwestii związanych z energetyką.

Jan Bogatko mówi o atakach części niemieckich polityków i mediów na Polskę w kwestii energetyki atomowej. Nie podoba im się to, że nasz kraj chce rozwijać ten sektor podczas gdy Niemcy mają plany jego wygaszania.

Na szczęście chodzi tylko o wojnę medialną. Innej być nie może między państwami, które wciąż są w jednym sojuszu.

Korespondent Radia WNET zauważa, że Niemcy nie zgłaszają zastrzeżeń do funkcjonowania francuskich elektrowni atomowych na pograniczu między obu państwami.

To właśnie Polska jest dla Niemców największym grzesznikiem klimatycznym. […] Bardzo ich cieszy, że chcemy się pożegnać z węglem, jednak powitanie z atomem ich przeraża.

Jan Bogatko przestrzega, że po zbliżających się wyborach parlamentarnych w Niemczech relacje z Polską mogą się pogorszyć właśnie na tle polityki klimatycznej, gdyż koalicję rządzącą prawdopodobnie zasilą Zieloni. Ich argumentem przeciwko atomowi jest awaria w Fukushimie sprzed 10 lat. Pojawiają się jednak głosy proatomowe:

Jeden z naukowców w swoim tekście zauważa, że ekologiczna energia absolutnie  nie wystarczy.

Jak podsumowuje Jan Bogatko:

Między Polską a Niemcami pojawia się nowy stały konflikt. To dobra informacja dla tych dziennikarzy, dla których liczy się tylko wierszówka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Sławomir Ozdyk: Ambasador Izraela w Niemczech wezwał państwo niemieckie do tego, aby zaczęło chronić gminy żydowskie

Specjalista ds. terroryzmu i ekstremizmu politycznego o antyizraelskich demonstracjach nad Renem i tym, kto w nich uczestniczy oraz o atakach na synagogi i na społeczność żydowską.

Dr Sławomir Ozdyk komentuje demonstracje w Niemczech związane z eskalacją konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Zauważa, że

To nie jest żadna nowość, iż na terenie Niemiec mamy do czynienia z demonstrantami antyżydowskimi, czy antyizraelskimi. Co roku w Berlinie odbywa się np. demonstracja Al-Kuds, która jest z zasady  demonstracją propalestyńską i antyżydowską.

Dodaje, że w rocznicę powstania Państwa Izrael także organizowane są demonstracje, w których Palestyńczycy wspominają początek izraelskich wysiedleń. W zeszłym tygodniu jedna z takich demonstracji skończyła się dość brutalnie. Demonstracja została rozwiązana przez policję z tytułu nieprzestrzegania zasad dystansu społecznego. Protestujący nie dali się spokojnie rozpędzić. W ruch poszły kostki brukowe, butelki, fajerwerki i race.

Te demonstracje są o wiele bardziej brutalne i demonstracje, których mamy demokrację, z którymi mamy do czynienia od pierwszego maja.

Dr Ozdyk zauważa, że w akcje antyizraelskie angażują się nie tylko Palestyńczycy, czy inni Arabowie, lecz także tureccy nacjonaliści.

Cały świat muzułmański zjednoczył się przeciw Izraelowi, przeciw, jak oni mówią, syjonizmowi.

Dodaje, że od 2015 r. do Niemiec trwa duży napływ imigrantów muzułmańskich, którzy przynoszą ze sobą konflikty ze swoich stron.

Mamy do czynienia z różnego rodzajami różnego rodzaju aktami np. skierowanymi przeciwko synagogom: obrzucanie kamieniami, malowanie różnego rodzaju haseł, czy też palenie przed synagogami flag Izraela.

[related id= 87263 side=right]Specjalista ds. terroryzmu i ekstremizmu politycznego przypomina zamach na synagogę w saskim Halle, po której wzmocnioną ochronę bożnic żydowskich. Po obecnych demonstracjach, które miały miejsce nie tylko w stolicy RFN, lecz także we Frankfurcie, Monachium, czy innych miastach.

To nie tylko Palestyńczycy, to nie tylko muzułmanie i nie tylko tureccy nacjonaliści. Mamy tutaj do czynienia z nienawiścią wobec Żydów również innych grup społecznych

Zauważa, że wśród demonstrujących była lewicowa izraelska aktywistka. Dodaje, że podczas zamieszek z udziałem kibiców Dynamo Drezno.

Krzyczano do policjantów „żydowscy policjanci”, a do dziennikarzy „żydowscy dziennikarze”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Niemcy: Deutsche Welle wzywa do uwolnienia białoruskiego dziennikarza: oskarżenie zostało celowo sfabrykowane

Od "rewolucji godności" upłynęły dwa lata

Niemiecki nadawca Deutsche Welle potępił wyrok wobec współpracującego z nadawcą dziennikarza Alaksandra Burakowa, apelując o „niezwłoczne anulowanie wyroku”

Dyrektor generalny Deutsche Welle, Peter Limbourg, wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym zaznaczył, że oskarżenie zostało „celowo sfabrykowane”.

Wzywamy władze białoruskie, by niezwłocznie anulowały wyrok i wyrażamy zdecydowany protest wobec łamania praw mediów, gwarantowanych przez konstytucję Białorusi – wskazywał Limbourg.

Burakou oraz inny reporter, Uładzimir Łapcewicz z portalu Mahiliouski Rehion, zostali zatrzymani w Mohylewie 12 maja.

Obaj  mężczyźni zostali skazani na 20 dni aresztu za rzekomy udział w nielegalnym zgromadzeniu w pobliżu budynku sądu, w którym rozpoczynał się proces siódemki białoruskich aktywistów opozycyjnych. Podstawą oskarżenia miały być zeznania milicjanta.

Nieludzkie traktowanie

Podczas procesu Burakow oświadczył, że w areszcie był torturowany i nieludzko traktowany. Stosowano wobec niego presję psychiczną, zabraniano snu. Dochodziło d regularnych kontroli podczas których musiał rozbierać się do naga, utrudniano kontakt z bliskimi. Łapcewicz również oświadczył w sądzie, że stosowano wobec niego tortury.

Obaj mężczyźni potwierdzili, że prowadzą głodówkę na znak protestu, chociaż wcześniej władze zaprzeczały informacjom, które ukazały się na ten temat w mediach niezależnych.

Oprócz dziennikarzy na karę aresztu skazano również dwóch opozycyjnych polityków z Mohylewa.

A.N.

Źródło: Biełsat/media