Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Dmytro Antoniuk: Mam nadzieję, że broń ze zubożonym uranem trafi na front
Putin jest na przegranej pozycji. Jeżeli nie odpuści, zostanie pokonany – zapewnia były wiceminister obrony narodowej.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Dmytro Antoniuk: Mam nadzieję, że broń ze zubożonym uranem trafi na front
Prof. Romuald Szeremietiew / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Były minister obrony narodowej analizuje też sytuację na froncie. Jak mówi: „Rosjanom nie powiodła się nowa ofensywa, dlatego teraz udają, że jej nie ma”.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Dmytro Antoniuk: w Bachmucie nadal są walki, Bachmut jest ukraiński
Rosja niechętnie używa sił zbrojnych, dlatego chce doprowadzić państwo i społeczeństwo ukraińskie poprzez ostrzały rakietowe – mówi były minister obrony narodowej.
Prof. Romuald Szeremietiew ocenia, że rosyjskie ostrzały nie wpływają do osłabienia bojowych nastrojów w społeczeństwie i wojsku ukraińskim. Jak mówi, zwycięstwo obrońców jest bardzo realne.
Zbliżamy się do przełomu w tej wojnie. Jej koniec nastąpi wiosną. Rosja wypada fatalnie pod względem jakości dowodzenia.
Były minister obrony narodowej podkreśla, że Ukrainie potrzebne są dalsze, pokaźne dostawy uzbrojenia.
Rosja niechętnie używa sił zbrojnych, dlatego chce doprowadzić państwo i społeczeństwo ukraińskie poprzez ostrzały rakietowe
Mam nadzieję, że żadnego zgniłego kompromisu nie będzie – mówi gość „Kuriera w samo południe”.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Generał Roman Polko: Rosja powinna być oddzielona od Europy żelaznym murem
Szeremietiew Romuald / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Czy wkrótce dojdzie do przesilenia na froncie? Jak jest sytuacja ekonomiczna Federacji Rosyjskiej? Jak rozumieć niemiecką propozycję rozmieszczenia rakiet Patriot na terytorium Polski?
Prof. Romuald Szeremietiew mówi o sytuacji Rosji. Uważa, że wojna zbliża się do fazy przesilenia. Tłumaczy, że ataki na infrastrukturę krytyczną są wyrazem rozpaczy ze strony Putina w związku z licznymi porażkami na linii frontu.
Takie działania są najlepszą drogą, by Ukraińców już definitywnie zrazić do Rosji.
Jak wskazuje rozmówca Jaśminy Nowak, koszty prowadzenia wojny przez Rosję lawinowo rosną. Podkreśla, że gospodarka tego kraju wcale nie należy do największych na świecie.
Poruszony zostaje również temat propozycji rozmieszczenia należących do Niemiec rakiet Patriot. Prof. Szeremietiew wyraża opinię, że był to pomysł „kuriozalny”.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Myślę, że czekają nas kolejne sukcesy armii ukraińskiej – mówi były minister obrony narodowej.
Profesor Romuald Szeremietiew pozytywnie ocenia plany budowy muru na granicy polsko-rosyjskiej. Jak zwraca uwagę, destabilizacja sytuacji w tym rejonie jest bardzo prawdopodobna:
Aby odciąć Ukrainę od wsparcia, Rosja musi zaszkodzić Polsce. Zapora to konieczność.
Były minister obrony narodowej omawia ponadto sytuację wojenną. Podkreśla, że sytuacja na froncie jest niekorzystna dla najeźdźców; ich jedynym argumentem jest niszczenie ukraińskiej infrastruktury krytycznej. Taki sposób prowadzenia wojny na dłuższą metę może być dla Rosji wyczerpujący, ponieważ prędzej czy później zabraknie amunicji; jej produkcja jest praktycznie niemożliwa z powodu zachodnich sankcji.
Rosyjska armia będzie mieć wręcz problemy z dostawami żywności.
Sytuacja Ukraińców również nie jest łatwa, jednak:
Eksperci przewidują, że zima na froncie będzie bardziej dotkliwa dla strony rosyjskiej.
Zdaniem prof. Szeremietiewa niezadowolenie Rosjan z powodu niepowodzeń wojennych może niedługo osiągnąć punkt krytyczny.
Strona ukraińska zmierza ku wypędzeniu wojsk rosyjskich. Myślę, że będzie miała kolejne sukcesy.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Czytaj też:
Szeremietiew Romuald / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Zakupy dla polskiej armii, ogłoszenie przez Putina stanu wojennego w anektowanych obwodach Ukrainy. Komentuje były minister obrony narodowej.
Dobrze, że Wojsko Polskie dostaje nowoczesne uzbrojenie. Szkoda że tak szybko musimy robić to, co dawno powinno być już zrobione
ocenia prof. Romuald Szeremietiew złożenie przez MON zamówienia na czołgi z Korei Południowej. Negatywnie odnosi się do krytyki poczynań polskiego rządu w tej materii. Wśród osób deprecjonujących zakup czołgów K-2 jest były prezydent Bronisław Komorowski, wzywający Wołodymyra Zełeńskiego do negocjacji z Putinem.
Wartość tych słów jest żadna. Opinii tego człowieka nie można traktować poważnie.
Władimir Putin ogłosił wprowadzenie stanu wojennego na terytorium czterech anektowanych na skutek pseudoreferendów obwodów Ukrainy. Zdaniem prof. Szeremietiewa:
dla Putina nie ma możliwości wyjścia zwycięsko z tej wojny. W jego wojsku nie ma woli walki.
Gdyby Putin użył broni jądrowej, NATO zniszczyłoby rosyjską armię siłami konwencjonalnymi.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Czytaj też:
Zimą marznąć będą nie tylko Niemcy, ale i Rosjanie wysłani na Ukrainę. Żołnierze Putina idą na wojnę źle wyposażeni – mówi były minister obrony narodowej.
Profesor Romuald Szeremietiew komentuje sukcesy ukraińskiej ofensywy. Wskazuje, że Rosja zbyt późno zdecydowała się na mobilizację.
Rosja źle obliczyła siły potrzebne do pokonania Ukrainy, a gdy się zorientowała, za późno zaczęła działać.
Zdaniem rozmówcy Jaśminy Nowak front wkrótce się rozsypie, także dlatego że nowo zmobilizowani żołnierze są źle przygotowani do walki.
Gość „Kuriera w samo południe” wyjaśnia cel sabotażu dokonanego na gazociągach Nord Stream I i Nord Stream II. Jak ocenia, chodzi złamanie Niemiec i przeciągnięcie ich na swoją stronę. W oczach Moskwy Berlin jest najsłabszym ogniwem sojuszu państw Zachodu.
Trudno coś zrobić USA czy Polsce, postanowiono więc uderzyć w najmniej pewnego sojusznika. Rosja próbuje rozpaczliwie wyplątać się z tej wojny. […] Musi zdawać sobie sprawę, że użycie broni nuklearnej, nawet w najmniejszym wymiarze, będzie oznaczać dla niej samobójstwo.
Okazuje się, że zimą marznąć będą nie tylko Niemcy, ale i Rosjanie wysłani na Ukrainę – ocenia stan wyposażenia armii najeźdźczej prof. Szeremietiew.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Czytaj też:
Gen. Waldemar Skrzypczak: widać wyraźnie, że rosyjskie dowództwo jest w poważnym kryzysie
Były minister obrony narodowej o marginalizacji Siergieja Szojgu, napięciach na szczytach władzy na Kremlu i dążeniach części Zachodu do normalizacji stosunków z Rosją.
Prof. Romuald Szeremietiew komentuje doniesienia o odsunięciu na bok ministra obrony Federacji Rosyjskiej Siergieja Szojgu w związku z niepowodzeniami na froncie wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Budowlaniec nie sprawdził się jako głównodowodzący. Od sztucznego obwieszenia orderami nie przybywa wiedzy na temat prowadzenia działań wojennych.
Gość „Kuriera w samo południe” zwraca uwagę, że Władimir Putin stara się nie dopuścić do zostania wyeliminowanym ze sprawowania władzy na Kremlu. Z ryzykiem osłabnięcia jego pozycji wiąże się możliwa zmiana podejścia Putina do wojny na Ukrainie; być może będzie chciał on przedłożyć powrót do interesów z Zachodem nad cele inwazji na Ukrainę. Część Zachodu również liczy na wznowienie współpracy z Rosją.
Po stronie Berlina widać chęć powrotu do tego, co tak świetnie żarło i zdechło 24 lutego. Słychać głosy, że w imię dobrobytu i ciepła w domach zachodnioeuropejskich Ukraina powinna skapitulować.
Jak przypomina rozmówca Jaśminy Nowak, Rosjanie nieraz przegrywali już wojny, w których wydawało się że mają znacznie większy potencjał. Przypomina w tym kontekście starcia z Japonią i Afganistanem.
Na Kremlu już dawno nie ma pewności zwycięstwa. Jest jednak oczywiste, że chcieliby wyciągnąć z wojny jakiś łup, czyli Donbas. […] W moim przekonaniu, Rosja tę wojnę przegra.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Czytaj też:
Były minister obrony narodowej wypowiada się na temat zakupu czołgów dla Wojska Polskiego. Omawia ponadto sytuację na froncie wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Prof. Romuald Szeremietiew komentuje wojenny zakupy polskiego wojska. Pozytywnie ocenia potencjał gospodarki wojennej i uzbrojenia armii.
Uzbrojenie naszego wojska jest zgodny z tym, abyśmy byli rzeczywiście bardzo mocnym elementem flanki wschodniej, ale nie zwalnia to nas od tego, aby budować własną zdolność obronną, ponieważ, jak wiadomo, różne rzeczy w polityce się zdarzają.
Jednak zauważa, że z winy Niemiec nie udała się modernizacja polskich wojsk pancernych w oparciu o Leopardy, a zapotrzebowanie wciąż jest wysokie. Były minister obrony narodowej nakreśla możliwe rozwiązania i jakie działania zostały podjęte.
Gość „Popołudnia Wnet” tłumaczy obawy ekspertów odnośnie podejmowanych decyzji związanych z uzbrojeniem.
Niestety, mamy również toczącą się wojnę polityczną, w której to występują również krytycy decyzji podejmowanych przez rząd, bo przecież to są decyzje rządu. Krytycy szukają każdego pretekstu, każdego sposobu, żeby tej nielubianej partii PiS zaszkodzić.
Prof. Romuald Szeremietiew mówi o sytuacji na ukraińskim froncie. Podkreśla sukces armii ukraińskiej, dzięki dostawom ciężkiego uzbrojenia z Polski i innych państw. Ponadto wyraża nadzieje, że wkrótce Ukraina rozpocznie kontrofensywę i przywróci okupowane terytoria.
Widać, że rosyjskie działania wojenne na Ukrainie ugrzęzły. Dzięki dostawom broni jest szansa, że kontrofensywa ukraińska wkrótce ruszy. Gdyby Rosja miała jakieś dodatkowe siły, to już by ich użyła.
K.P.
Były minister obrony na antenie Radia Wnet mówi o ryzyku wojny nuklearnej oraz przesmyku suwalskim.
Profesor Szeremietiew, opisując siłę armii rosyjskiej, mówi o obserwacji, którą podzielają niektórzy komentatorzy działań Federacji Rosyjskiej.
Kiedy Rosja zdaje się słaba, to wcale taka nie jest. Kiedy wygląda na potężną, to w rzeczywistości jest słaba.
Rozmówca Jaśminy Nowak zauważa, że przed wojną na Ukrainie eksperci wskazywali na siłę rosyjskiego wojska. Okazało się, że armie Moskwy jest daleko do doskonałości.
Romuald Szeremietiew mówi o ewentualnym zagrożeniu użyciem broni nuklearnej.
Od momentu, kiedy wynaleziono broń nuklearną, od momentu kiedy użyły jej Stany Zjednoczone, świat cały czas żyje w cieniu wojny nuklearnej, która nie wybuchła.
Okazało się, że tej pałki nuklearnej nie można użyć tylko w jedną stronę.
Uważam, że broni nuklearnej się nie użyje, bo nie gwarantuje ona zwycięstwa, a wręcz przeciwnie – klęskę.
Gość „Kuriera w samo południe” jednoznacznie wypowiada się na temat zmiany na militarnej mapie Europy, jaka wiąże się z dołączeniem Szwecji i Finlandii do NATO.
Teraz Bałtyk staje się wręcz NATO-wskim morzem.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.K.
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.