Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Dmytro Antoniuk: wojska ukraińskie nie wycofują się z Bachmutu
Nie zdziwiłbym się, gdyby na Ukrainę trafiły amerykańskie samoloty. Być może powinniśmy tę sprawę załatwić w ciszy – mówi ekspert.
Jeżeli Chińczyk daje Ci w prezencie bułkę, to prawdopodobnie jest ona trująca – mówi Wojciech Cejrowski. W audycji komentuje również m.in. wizytę sekretarz skarbu USA Janet Yellen w Kijowie.
Wojciech Cejrowski relacjonuje dążenia władz amerykańskich stanów do zdelegalizowania TikToka. Jak wskazuje, rośnie świadomość zagrożenia, jakie niesie aplikacja.
Każde działania chińskie należy oceniać jako strategię wojenną. III wojna światowa już się zaczęła, i jest to głównie wojna Chin ze Stanami Zjednoczonymi.
Jeżeli Chińczyk daje Ci w prezencie bułkę, to prawdopodobnie jest ona trująca.
Omówiona zostaje wizyta sekretarz skarbu USA Janet Yellen w Kijowie. Wojciech Cejrowski przypomina jej nieprawdziwe twierdzenia na temat przejściowego charakteru inflacji. Jak podkreśla, Yellen powtarzała te zapowiedzi wielokrotnie, narażając Amerykanów na zadłużenie:
Nietrafne przewidywania są niebezpieczne, bo wielu ludzi się nimi kieruje. Pani Yellen powinna zostać wyrzucona, albo podać do dymisji.
Wedle słów podróżnika, zdominowany przez republikanów Kongres USA jest niezadowolony z faktu, iż administracja nie informuje o skali wydatków na wspieranie Ukrainy.
Ukraina jest w tym samym miejscu co Polska podczas II wojny światowej i może zostać opuszczona w każdej chwili.
Sama kolejność wizyt Bidena i Yellen świadczy o tym, że prezydent jest lekceważony przez Demokratów.
Wojciech Cejrowski przybliża postać Viveka Ramaswamy’ego, biznesmena planującego ubiegać się o republikańską nominację przed wyborami prezydenckimi. Chwali jego postulat zlikwidowania Departamentu Edukacji.
Podsumowując wizytę Joe Bidena w Kijowie, gospodarz „Studia Dziki Zachód” wskazuje na fałszywą, jak twierdzi, narrację o alarmie lotniczym podczas spaceru przywódców USA i Ukrainy. Przekonuje, że w razie realnego zagrożenia amerykańskie służby natychmiast ewakuowałyby prezydenta.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Studio Dziki Zachód: musimy się modlić o nawrócenie albo upadek Rosji i Niemiec
Niemcy straciły swoją rolę, jaką pełniły w Europie pod amerykańską protekcją – mówi politolog.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
87% Amerykanów uważa, że USA powinny ograniczyć wydatki na wsparcie dla Ukrainy – mówi Wojciech Cejrowski.
Wojciech Cejrowski krytykuje zapowiadane globalne ograniczenia m.in. spożycia mięsa, kupowania ubrań i podróżowania. Przywołuje wyniki badań, z których wynika, że przeciętna konsumpcja mięsa już dzisiaj jest zbyt mała i nie odpowiada normom niezbędnym do zachowania zdrowia
Mamy się cofnąć do pozycji feudalnego robola, który nie spełnia swoich marzeń?
„Masters of the world” chcą nam wprowadzić Chiny na całym świecie?
Jak zauważa gospodarz „Studia Dziki Zachód”, wprowadzenie wspomnianych restrykcji nie tylko nie pomoże osiągnąć celu, jakim jest ratowanie klimatu, a dodatkowo doprowadzi Zachód do upadku. W tym czasie Chiny nadal i Indie będą rozwijać swój przemysł bez spoglądania się na ekologię.
Żeby walczyć o klimat, musimy być silni. Poza tym, po co nam klimat, kiedy popełnimy samobójstwo.
Gospodarz „Studia Dziki Zachód” komentuje słowa ambasadora RP w Waszyngtonie Marka Magierowskiego, który zrelacjonował pojawiające się w USA głosy o konieczności rozważenia sensowności dalszej dużej pomocy dla Ukrainy. Sprawa balonów, a wcześniej m.in. chaotycznej ewakuacji z Afganistanu, zdaniem Wojciecha Cejrowskiego, świadczą o poważnym kryzysie amerykańskiego imperium
USA słabną, a Chińczycy się uważnie przyglądają.
W ocenie podróżnika skala zachodniej pomocy dla Ukrainy daje, szczególnie Stanom Zjednoczonym, możliwość narzucania Ukraińcom celów prowadzenia wojny. Wojciech Cejrowski kwestionuje odwagę prezydenta Joe Bidena. Uwypukla fakt uprzedzenia Rosji o jego wizycie w Kijowie w celu uniknięcia jakiegokolwiek ostrzału. Jak wynika z przytaczanego przez gospodarza „Studia Dziki Zachód” sondażu:
87% Amerykanów uważa, że USA powinny wydawać pieniądze najpierw na zabezpieczenie własnych rodzin i własnych granic, a nie granic Ukrainy.
Nie słyszałem, by Amerykanie przekazywali nam takie pociski dalekiego zasięgu, jak Ukrainie.
Wojciech Cejrowski zapewnia, że warszawskie przemówienie Bidena nie odbije się szerokim echem w USA. Jak dodaje:
To nie Polska jest najważniejszym sojusznikiem USA, tylko Wielka Brytania i Izrael. Warto stanąć w prawdzie.
Na koniec audycji, jej gospodarz dzieli się swoją wielkopostną intencją modlitewną:
musimy się w Polsce modlić o nawrócenie albo upadek Rosji i Niemiec.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Studio Dziki Zachód: Chińczycy od lat szpiegują USA i nikt nic z tym nie robi
Rafał Trzaskowski / Fot. European Parliament, Flickr.com, CC BY-NC-ND 2.0
Sądzę, że w kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska dalej będzie rozgrywać konflikt Warszawa-Bruksela. Rządzący będą punktować opozycję pokazując parametry ekonomiczne – przewiduje socjolog.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Michał Kobosko: Prezydent Andrzej Duda absolutnie zdał egzamin z przywództwa
Ta platforma powstała właśnie po to, by państwa wschodniej flanki były lepiej słyszalne w NATO. Niewykluczone, że po akcesji do NATO w skład grupy wejdą Szwecja i Finlandia – mówi politolog.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Jacek Saryusz-Wolski: Polska jest bramą do Europy bez której niemożliwa byłaby wolność Ukrainy
Jedynym wymiernym efektem przyjazdu amerykańskiego przywódcy jest umowa przedprojektowa z Westinghouse. Moglibyśmy wynegocjować choćby rabat na uzbrojenie – ocenia publicysta.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Michał Karnowski: Wizyta prezydenta Bidena ma wielkie znaczenie symboliczne
Gościem Poranka Wnet był Radosław Fogiel poseł PiS, przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych, który komentował polityczne znaczenie wizyty prezydenta USA w Polsce.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Gość Poranka Wnet był pytany o najważniejsze fragmenty z wystąpienia Joe Bidena, wskazał na słowa o walce demokracji z dyktaturami:
Bez wątpienia ten podział, którego prezydent Biden dokonał na “my” wolny świat i “reszta” czyli autorytaryzm albo wspierające go państwa, bo to przecież nie była mowa, to jest oczywiste, zwłaszcza patrząc na dzisiejszą politykę Stany Zjednoczone, że to nie było kierowane wyłącznie do Rosji, bo są inne kraje, które Ameryka ocenia jako autorytarne. I sam fakt, że te słowa o wolności padają w Polsce, kraju wolności, kraju, który o wolność zawsze walczył.
Radosław Fogiel podkreślił, że po wystąpieniu prezydenta USA nie należało się spodziewać konkretnych deklaracji:
Tu jestem sceptyczny, czy w ogóle należało oczekiwać, że w takiej formule wieńcowego wystąpienia, biorąc pod uwagę również politykę wewnętrzną amerykańską, czy to było miejsce, gdzie można było oczekiwać, że prezydent Biden takie deklaracje złoży.
Przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych był również pytany o wizję zakończenia wojny na Ukrainie:
Z punktu widzenia Polski, rzecz jest jasna. Decyzje muszą być podejmowane przez Ukraińców i w zgodzie z tym na co oni będą skłonni przystać. Dziś Ukraina mówi jasno, że zakończenie wojny będzie oznaczało powrót do międzynarodowo uznanych granic Ukrainy. Czyli wyrzucenie wojsk rosyjskich nie tylko z terenów wschodniej Ukrainy, ale również z Krymu. strona amerykańska. (…) Myślę, że strona amerykańska do tego dojrzewa. Po moich ostatnich spotkaniach w Kongresie, kiedy byliśmy tam wraz z moim ukraińskim i litewskim odpowiednikiem, mam wrażenie, że część amerykańskiej klasy politycznej doskonale rozumie, a część dopiero do niej dojrzewa, ale widzę, że idzie to w dobrym kierunku.
Gość Poranka Wnet był również pytany o reakcję Jarosława Kaczyńskiego po przemówieniu prezydenta USA:
Prezes oczywiście również chciał wysłuchać tego, co amerykański prezydent Biden ma do powiedzenia. Niestety w tym zamieszaniu później nie mieliśmy okazji już po wystąpieniu porozmawiać. Ale myślę, że pan prezes przede wszystkim docenia to, że jest to dowód naprawdę intensywnych relacji między naszymi krajami.
Radosław Fogiel odniósł się do zachowania polityków opozycji w czasie wizyty Joe Bidena:
Ta próba zrobienia z tego tematu jest taką desperacką próbą odwrócenia uwagi od najpierw tych szumnych zapowiedzi, naszych opozycjonistów, o tym, jak to warszawski ratusz ustala szczegóły spotkania Rafała Trzaskowskiego z prezydentem Bidenem, a później zeszło z tego balonika powietrze. Okazało się, że to jest tylko uścisk dłoni i zdjęcie. Pan prezes zdaje sobie sprawę, że politykę robi się w inny sposób, a nie próbując zabiegać pod publiczkę o zdjęcie i później próbować sprzedać to jako ogromny sukces. Miarą tego jest informacja, że te spotkania trwały po 40 sekund po minutę. Nawet te relacje, które które tam padają, o czym rzekomo miał do nich mówić prezydent Biden, one by się nie zmieściły w te 40 sekund.
Zdaniem polityka PiS, takie okoliczności jak wizyty obcych głów państw nie być okazją do robienia partyjnej polityki:
Nie powinno mieć, ale tak jak mówiłem, jeżeli opozycja próbuje od kilku dni podbijać ten bębenek, zapowiadać spotkania, no to trochę tak jak z rzekomą wizytę ówczesnego szefa KOD u Mateusza Kijowskiego w Kongresie. To miał być lider Polski, a przedstawiciele władz mieli mieli być na cenzurowanym. No to wczoraj widzieliśmy powtórkę z rozrywki.
Szefowa białoruskiej redakcji Radia Wnet porównuje orędzia Joe Bidena i Władimira Putina. Podkreśla, że wystąpienie Putina było bezideowe, skierowane głównie do Rosjan.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Gościł na Zamku Królewskim podniesionym z ruin, w stolicy która miała być zmazana z mapy świata… – mówi Michał Karnowski. Tłumaczy także, na jakie kwestie wpłynie przemówienie prezydenta USA.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.