Krzysztof Bosak: Kompromis ws. budżetu UE jest pozorny. Niekorzystny dla Polski mechanizm nadal może być wprowadzony

Polityk Konfederacji ocenia, że rząd Zjednoczonej Prawicy zbyt słabo broni polskich interesów na forum Unii Europejskiej. Przestrzega przed zagrożeniem, jakie niesie unijna polityka klimatyczna.


Krzysztof Bosak ocenia, że ustalenia podjęte w Brukseli odnośnie nowego budżetu UE nie są korzystne dla Polski, ponieważ jedynie odsuwają w czasie skutki wprowadzenia mechanizmu kontroli praworządności. Przewiduje, że przyszłość polskiej suwerenności rozstrzygnie się na przestrzeni najbliższych miesięcy.

Wielu ekspertów mówi, że reguła warunkowości może być później łatwo wprowadzona w sposób niekorzystny dla Polski, nie zostawiając rządowi żadnego pola manewru.

Polityk mówi również o „katastrofie dla polskiej energetyki”, jaką są, jego zdaniem, unijne ustalenia nt. dojścia do neutralności klimatycznej. Zwraca przy tym uwagę na potrzebę spokojnego dostosowania gospodarki do funkcjonowania w możliwie dużej harmonii z przyrodą. Jak mówi :

W sprawie polityki klimatycznej polski rząd chowa głowę w piasek. By spełnić warunki unijne, musiałby wyłożyć kilkaset miliardów złotych. Polacy już teraz płacą wysokie podatki za prąd, jeszcze nie kojarząc tego z działaniami UE.

Równie negatywnie parlamentarzysta ocenia rządową politykę antyepidemiczną. Zwraca również uwagę za mało aktywną politykę Zjednoczonej Prawicy w dziedzinie ochrony życia i poprawy warunków bytowych rodzin dzieci niepełnosprawnych.

Zgodnie z nowoczesnym standardem praw człowieka, absolutnie każde dziecko powinno mieć prawo do życia.

Krzysztof Bosak odnosi się również do spadków poparcia sondażowego Konfederacji. Ocenia, że na 3 lata przed wyborami nie trzeba się przejmować wynikami tego rodzaju badań. Przewiduje, że zarówno Zjednoczona Prawica, jak i Koalicja Obywatelska mogą wkrótce znaleźć się na krawędzi rozpadu:

Uważam, że to Konfederacja jest partią przyszłości, jej atuty  z czasem będą coraz bardziej widoczne. Musimy po prostu cały czas ciężko pracować.

Jak jednak mówi rozmówca Łukasza Jankowskiego, zmiana władzy bez przedterminowych wyborów parlamentarnych nie jest możliwa. Taki scenariusz na dzień dzisiejszy również wydaje się nieprawdopodobny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prezes UOKiK: Po okresie rozliczeniowym Biedronka żądała od dostawców dodatkowego wynagrodzenia w formie rabatów

Biedronka/Fot. Artur Andrzej /Creative Commons

Wymuszenie nieprzewidzianego umową rabatu u ponad dwustu dostawców na łączną kwotę 600 mln zł. Tomasz Chróstny o tym, za co UOKiK ukarał portugalską spółkę i o trzydziestoleciu działania urzędu.

Mamy do czynienia z rzeczywiście rażącym przykładem naruszenia przepisów. Przede wszystkim nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej przez Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci handlowej Biedronka.

[related id=131798 side=right] Tomasz Chróstny wyjaśnia czemu UOKiK nałożył rekordowo wysoką karę na portugalską spółkę. Badanie materiału dowodowego trwało trzy lata. W tym czasie ustalono, że w przypadku ponad dwustu dostawców Biedronka po wykonaniu dostawy zażądała dodatkowych rabatów. W ten sposób osiągnęła 600 mln nieuczciwego dochodu.  Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wskazuje, że sieci handlowe i tak już bardzo twardo negocjują ze swoimi dostawcami.  Wyjaśnia, że w przypadku sprzedawców owoców i warzyw

Po okresie rozliczeniowym spółka weryfikowała, jaki był obrót danego przedsiębiorcy z już zrealizowanych dostaw i żądała dodatkowego wynagrodzenia właśnie w formie rabatów, które nie były przewidziane w pierwotnej umowie.

Nie przekładało się to ani niższe ceny w sklepach, ani na dodatkowe korzyści dla dostawców. Ci ostatni albo mogli zgodzić się na wsteczne rabaty, albo ryzykować zakończenie współpracy, a nawet kary finansowe.

Przede wszystkim mówimy o polskich firmach. Te podmioty mają prawo żądać roszczenia i odszkodowania, mają prawo odzyskać środki, które podmiot ściągnął od nich w sposób nieuczciwy.

[related id=79977 side=left] UOKiK pomoże przedsiębiorcom w dochodzeniu swych praw. Tomasz Chróstny wyjaśnia, że zbadanie sprawy trwało trzy lata, aby dokładnie zweryfikować ten proceder. Wiązało się to z przejrzeniem tysięcy produktów.  Nasz gość przypomina, że jest to pierwsza kara dla spółki. W lipcu Biedronka została ukarana grzywną 115 mln zł za różnicę między ceną przy kasie a ceną na półce sklepowej.

Prezes UOKiK podsumowuje ostatnie 30 lat działania Urzędu, który zaczynał jako instytucja antymonopolowa. Podkreśla, że jeszcze wiele trzeba w polskiej gospodarce zmienić, aby konsumenci nie byli wprowadzani w błąd.

Dbamy o to, żeby te uczciwe relacje występowały w gospodarcze na każdym szczeblu tam, gdzie rzeczywiście widzimy te nieprawidłowości. Tam staramy się bardzo sprawnie im przeciwdziałać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Szybka kolej europejska? Furgalski: Potrzebujemy rozwiązań transportowych zgodnych z celami neutralności klimatycznej

Prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR mówi o koncepcji odrodzenia kolei w Europie i szansie, jaką nowa inicjatywa daje Polsce.

 

Adrian Furgalski komentuje plany Polskich Kolei Państwowych, zakładające włączenie się w sieć szybkich kolei europejskich TransEurope Express. Wspomina, że podobne inicjatywy powstawały już w połowie XX wieku, jednak na przeszkodzie stanął im rozwój motoryzacji, oraz, w pewnej mierze lotnictwa:

Teraz Komisja Europejska wspiera rozwój kolei. Jej regres wynikał w dużej mierze z poluzowania współpracy pomiędzy poszczególnymi krajami.

Plan zakłada w pierwszej kolejności połączenie miast najpopularniejszych biznesowo i turystycznie. Duży nacisk ma być połączony na kursy nocne

Potrzebujemy nowych rozwiązań transportowych zgodnych z celami neutralności klimatycznej, bo ludzie jakoś przemieszczać się muszą.

Ekspert wskazuje, że koszt przyszłego połączenia Warszawa-Bruksela jest w tym momencie trudny do oszacowania. Jak dodaje:

To właśnie takim inicjatywom ma sprzyjać unijny fundusz odbudowy.

Gość „Kuriera w samo południe” krytykuje bierność polskiego ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, przez którą Polska nie jest wystarczająco aktywna na forum unijnym pod kątem opracowywania nowych inicjatyw transportowych. Prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR wskazuje na konieczność przygotowania przez europejskie spółki kolejowe atrakcyjnej oferty dla potencjalnych pasażerów w dobie popandemicznej:

Mam nadzieję , że po  pandemii COVID-19 kolej będzie biła kolejne rekordy popularności.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dietl: Firmy technologiczne mogą się u nas bardzo dobrze rozwijać. Trzeba złączyć komponent informatyczny z produkcyjnym

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych o pomyśle wprowadzenia waluty euro w Polsce, negatywnych skutkach unii walutowych oraz o sytuacji na polskiej giełdzie, rozwoju informatyki i opiece zdrowotnej.


Zdaniem Marka Dietla przystąpienie Polski do strefy euro nie byłoby najlepszym pomysłem. Komentując słowa Ludwika Koteckiego, który stwierdził, że Polska powinna przyjąć euro, gdyż wykluczyłoby to kwestię Polexitu, stwierdza, że nie wie, czy byłoby to korzystne polityczne, natomiast na pewno nie byłoby ekonomicznie.

Wystarczy spojrzeć na historię zjednoczenia Niemiec przez pryzmat właśnie unii walutowej.

Unia walutowa bowiem będzie nam przeszkadzać w rozwoju gospodarki kraju. Dietl powołuje się na kraje Europy Południowej, które nie zyskały gospodarczo na przyjęciu europejskiej waluty. Na przyjęciu tej samej waluty co RFN nie skorzystało NRD. Jak bowiem wskazuje, Niemcy Zachodnie wpompowały w ciągu trzech dekad w tyle ile Polska otrzymałaby inwestycji z Unii w ciągu 150 lat. Na unii walutowej tracą gospodarki mniej konkurencyjne. Obecnie naszemu krajowi unia walutowa tylko by przeszkadzała. Wskazuje, że

Jednym z narzędzi budowania konkurencyjnej gospodarki jest własna waluta.

Sądzi, że gdyby Polska przystąpiła za trzy lata do strefy euro straciłaby, tak jak na unii walutowej straciły Niemcy wschodnie. Nasz gość mówi również o kondycji polskiej Giełdy Papierów Wartościowych, wskazując, że

Jesteśmy w tej chwili drugą najszybciej rosnącą pod kątem obrotu giełdą Unii Europejskiej.

Jest to, jak wyjaśnia prezes Giełdy Papierów Wartościowych zasługa inwestorów indywidualnych. Wielu emitentów zostało dotkniętych kryzysem, przy czym dla części branż- gier komputerowych, medycznej, obecna sytuacja jest szansą.

To, że firmy technologiczne mogą się w Polsce w bardzo dobrych warunkach, tanio finansować  i dzięki temu szybko się rozwijać, jest olbrzymią szansą.

Dietl wskazuje, że w Polsce firmy informatyczne mogą się dobrze rozwijać. Trzeba połączyć komponent informatyczny z elementem produkcyjnym, aby wspierać rozwój polskiego przemysłu związanego z automatyzacją. Rządzący powinni tworzyć warunki do inwestycji w informatykę. Stwierdza, że trzeba wspierać nauczycieli w rozwijaniu swych kompetencji cyfrowych, aby mogli rozwijać talenty dzieci w tej mierze. Rozmówca Katarzyny Adamiak Sroczyńskiej odnosi się także do sytuacji w opiece zdrowotnej. Wskazuje, że

Powstanie luka pokoleniowa jeśli chodzi o pielęgniarki.

Zaznacza, iż potrzebna jest budowa infrastruktury miękkiej związanej z systemem opieki zdrowotnej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Mech: Kształtuje się nowy ład gospodarczy. Chiński juan może niedługo zostać walutą światową

Były wiceminister finansów mówi o ekonomicznych skutkach pandemii koronawirusa, Przewiduje, że najbardziej wzmocnione po recesji będą Chiny. Analizuje też scenariusze dotyczące przyszłości NATO.

Dr Cezary Mech mówi, że świat stoi u progu ukształtowania nowego ładu gospodarczego. Wskazuje, że epidemia koronawirusa i prezydentura Donalda Trumpa przyczyni się do szybszego niż przewidywano objęcia supremacji ekonomicznej przez Chiny.

Zamiana miejsc gospodarczych jest potencjalnie niebezpieczna, ponieważ nowy hegemon może wydawać więcej pieniędzy na zbrojenia. Jesteśmy w trudnym okresie polaryzacji.

Dodatkowo, umocnienie Chińskiej Republiki Ludowej przyśpieszy recesja w krajach europejskich, będąca skutkiem długotrwałego lockdownu. Dr Mech źródeł słabości Zachodu upatruje również w restrykcyjnej polityce klimatycznej.

Chiński sposób zwalczania epidemii okazał się bardzo korzystny dla gospodarki. Pekin ma szansę ekonomicznie prześcignąć Waszyngton już w 2028 r.

Chiny w listopadzie osiągnęły rekordową nadwyżkę w handlu. W opinii dr Mecha kraje zachodnie coraz szybciej tracą przewagę technologiczną nad ChRL.

Najprawdopodobniej to Państwo Środka będzie głównym dostarczycielem szczepionki na SARS-Cov-2. Kraje Trzeciego Świata mogą nie zaufać w skuteczność szczepionki z USA i Europy.

Ekonomista porusza również kwestię posiadania przez Państwo Środka ogromnych rezerw dolarowych. Nie wyklucza, że ten stan rzeczy może doprowadzić w przyszłości do gwałtownego osłabienia waluty amerykańskiej.

Juan ma sporą szansę na zostanie nową walutą światową. Chiny są ważnym partnerem nie tylko dla krajów Trzeciego Świata, ale i dla Ameryki Południowej.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego poddaje krytyce działania Francji na arenie międzynarodowej. Paryż odnotował wiele porażek zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Ostatnio, prezydent Macron przyznał Legię Honorową oskarżanemu o łamanie praw obywatelskich Abd Al-Fattahowi As-Sisiemu,

Kraj, który szczyci się przywiązaniem do wartości europejskich, w polityce zagranicznej zachowuje się z dużą dozą hipokryzji.

Przestrzega też przed negatywnymi dla Polski skutkami potencjalnego rozbratu NATO i Turcji.

Rezygnacja z południowej flanki NATO byłaby dla Polski groźna, ze względu na nieustanny nacisk Rosji i Niemiec na nasz kraj.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Inicjatywa Trójmorza wchodzi w życie za pośrednictwem Funduszu Trójmorza – wykorzystamy wreszcie potencjał regionu

W koncepcji „17+1” to nie my – kraje regionu – mamy decydować o rozwoju i być jego głównymi beneficjentami, ale Chiny. Paradoksalnie to najlepszy lepszy dowód na słuszność koncepcji Trójmorza.

Jadwiga Chmielowska, Mariusz Patey, Paweł Nierada

Na początek może mógłby Pan opowiedzieć, jak powstał Fundusz Trójmorza, jakie były początki tej inicjatywy?

Historia Funduszu jest bardzo prosta. W 2017 r. w Warszawie odbywał się drugi szczyt Trójmorza – inicjatywy prezydentów Polski i Chorwacji. Obserwowaliśmy wtedy z okna naszej siedziby opustoszałą z powodów bezpieczeństwa Warszawę i zastanawialiśmy się, w jaki sposób BGK – polski bank rozwoju – mógłby włączyć się w tę inicjatywę. Ma ona wiele wymiarów, ale jej celem nadrzędnym jest rozwój naszego regionu.

Stwierdziliśmy, bazując na naszych wcześniejszych doświadczeniach międzynarodowych relacji finansowych i ekonomicznych, że bardzo dobrym narzędziem do wpisania się w Inicjatywę Trójmorza będzie właśnie utworzenie takiego funduszu. Zdecydowaliśmy, że Fundusz będzie wspierać przedsięwzięcia infrastrukturalne w trzech obszarach – infrastruktury transportowej, cyfrowej i energetycznej.

Postanowiliśmy, że zaprosimy do niego banki i instytucje rozwoju z całego regionu, uznając, że nasi odpowiednicy w pozostałych krajach najlepiej znają lokalne potrzeby. Z drugiej strony uznaliśmy, że Fundusz powinien stanowić bramę do krajów regionu.

Zasadniczą część Funduszu ma stanowić wkład od prywatnych inwestorów instytucjonalnych, którzy są zainteresowani wzrostem aktywności w regionie Trójmorza. Fundusz jest otwarty na inwestorów spoza Europy. Prowadzone są rozmowy z przedstawicielami instytucji ze Stanów Zjednoczonych, krajów azjatyckich, takich jak Japonia i Korea, czy też Australii. Cechą naszego regionu jest to, że składa się z relatywnie dużej liczby państw, ale wiele z nich jest małych. Dlatego właśnie chcieliśmy stworzyć instrument, który otworzy ten region na dodatkowe fundusze, dużych inwestorów do tej pory tutaj nieobecnych. (…)

Czym różni się Inicjatywa Trójmorza od historycznego projektu Międzymorza?

Trójmorze i Międzymorze są to całkowicie różne rzeczy, których nie należy łączyć. Międzymorze to historyczna koncepcja sojuszu na rzecz bezpieczeństwa wywodząca się wprost z I RP, która cieszyła się popularnością również w II RP. Natomiast Inicjatywa Trójmorza skupia się na wymiarze gospodarczym i powstała w 2015 r. Ma ona wykorzystywać potencjał „nowych” krajów UE, które wcześniej były zamknięte w bloku sowieckim.

Ponad 50 lat komunizmu sprawiło, że kraje te mają ogromne zapóźnienia infrastrukturalne. Bank Gospodarstwa Krajowego zlecił jednej z firm konsultingowych przeprowadzenie analizy dotyczącej potrzeb inwestycyjnych w infrastrukturę transportową, cyfrową i energetyczną. Policzono, ile pieniędzy potrzeba, by zrównać się z poziomem rozwoju krajów zachodnich UE. Te szacunki pokazały, że zapotrzebowanie wynosi nieomal 600 miliardów euro.

Te braki mają zasadnicze przełożenie na ograniczenia w naszym rozwoju. Wszyscy wiemy, jak szybko można przyjechać z Warszawy do Brukseli, natomiast podróż z Tallina do Krakowa trwa znacznie dłużej, mimo podobnej odległości. Jednocześnie nie ma żadnego obiektywnego powodu, dla którego nie powinniśmy inwestować w infrastrukturę na linii północ-południe równie intensywnie, co na linii wschód-zachód. Usunięcie wąskich gardeł, częstych na granicach między naszymi krajami, zdecydowanie poprawi szlaki komunikacyjne i handlowe. Wpłynie to znacząco na wzrost wymiany handlowej między naszymi krajami, ale także między UE a resztą świata, jak chociażby z Dalekim Wschodem.

No właśnie, jak Chiny zapatrują się na Inicjatywę Trójmorza? Wydaje się znacząca w kontekście chociażby „nowego jedwabnego szlaku”.

Chiny mają szereg własnych inicjatyw, chociażby „17+1”, które w swojej istocie gospodarczej mają bardzo podobny wymiar, jak Inicjatywa Trójmorza. Jest jednak zasadnicza różnica między nimi, bowiem w koncepcji „17+1” to nie my – kraje regionu – mamy decydować o rozwoju i być jego głównymi beneficjentami, ale Chiny. Paradoksalnie jednak wydaje mi się, że ciężko o lepszy dowód na słuszność koncepcji Trójmorza. (…)

Pierwszymi inwestorami Funduszu zostały banki: polski BGK oraz rumuński EximBank, a w radzie nadzorczej mamy już również przedstawicieli z Czech, Łotwy i Estonii.

We wrześniu 2020 r. Estonia i Łotwa przystąpiły do Funduszu również jako akcjonariusze, a podczas Szczytu Trójmorza w Tallinie kilka kolejnych krajów zapowiedziało dołączenie z konkretnymi kwotami.

Jakimi środkami będzie dysponować Fundusz w swojej dojrzałej fazie rozwoju?

Naszym celem jest, by fundusz dysponował między trzema a pięcioma miliardami euro. Brzmi to jak duża liczba, ale nie jest to wiele w kontekście prawie 600 miliardów, które byłyby niezbędne, by jedynie wyrównać poziom rozwoju między „starą” a „młodą” Unią. Podczas Szczytu Trójmorza w Tallinie ogłosiliśmy, że BGK zwiększa swoje zaangażowanie w Fundusz o 250 mln euro, by można było zrealizować większą liczbę projektów niosących długofalowe korzyści dla całego regionu. Fundusze inwestycyjne mogą zwielokrotniać swoją „siłę rażenia”, więc zebrane środki pozwolą na zainwestowanie w projekty nawet do 100 mld euro. (…)

Kreowanie wspólnych projektów, wspólnych przedsięwzięć i nawiązanie bliższej współpracy zaczyna już procentować.

Jeśli uda nam się stworzyć ekosystem ekonomiczny, który pozwoli nam wzrastać razem, wykorzystamy wreszcie potencjał, który ma nasz region. Mówimy tu o 120 milionach obywateli, ponad 30% unijnej powierzchni i prawie 20% unijnego PKB.

Rozmowę o Inicjatywie i Funduszu Trójmorza z Pawłem Nieradą – wiceprezesem BGK i członkiem rady nadzorczej Funduszu Trójmorza przeprowadzili Jadwiga Chmielowska i Mariusz Patey przy współpracy Filipa Januszewskiego.

Cały artykuł Jadwigi Chmielowskiej, Mariusza Pateya i Pawła Nierady pt. „Koncepcja Trójmorza staje się faktem” znajduje się na s. 17 listopadowego „Kuriera WNET” nr 77/2020.

 


  • Z przykrością zawiadamiamy, że z powodu ograniczeń związanych z pandemią ten numer „Kuriera WNET” można nabyć wyłącznie w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
Artykuł Jadwigi Chmielowskiej, Mariusza Pateya i Pawła Nierady pt. „Koncepcja Trójmorza staje się faktem” na s. 17 listopadowego „Kuriera WNET” nr 77/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Studio Dublin – 11 grudnia 2020 – ks. Krzysztof Sikora, Ewa Adams, Magda Lupicka, Bart Zdrojowy oraz Bogdan Feręc

W piątkowe przedpołudnie w Radiu WNET zawsze informacje z Republiki Irlandii a także wywiady, analizy, przeglądy prasy i korespondencje. Słów kilka także o przeżywaniu czasu Adwentu w Irlandii.

W gronie gości:

  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,
  • Ewa Adams i Magda Lupicka – inicjatorki Lemon Project Ireland,
  • Bart Zdrojowy – prezes Polskiego Towarzystwa Oświatowego prowadzącego Polską Szkołę w Waterford, działacz polonijny i wolontariusz,
  • ks. Krzysztof Sikora SVD – proboszcz parafii rzymskokatolickiej w Roundstone w Hrabstwie Galway w Archidiecezji Tuam. 

 

Prowadzący: Tomasz Wybranowski,

Wydawca: Tomasz Wybranowski oraz Katarzyna Sudak i Bogdan Feręc (współpraca),

Realizator: Dariusz Kąkol (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin),

Oprawa fotograficzna: Tomasz Szustek,

Wydawca techniczny: Andrzej Karaś i Aleksander Popielarz. 

 

Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE. Fot.: arch. Bogdana Feręca.

W piątkowym Studiu Dublin, połączymy się, jak nasza tradycja WNETowa nakazuje, z Bogdanem Feręcem, szefem portalu Polska-IE.com. Na wstępie dwie daty, kartki z kalendarza historycznego Irlandii.

Bo oto 14 grudnia 1918 roku odbyły się pierwsze wybory parlamentarne; powstał pierwszy rząd irlandzki z Éamonem de Valerą na czele. A trzy lata później, 6 grudnia 1921, podpisano traktat angielsko – irlandzki i powstało Wolne Państwo Irlandzkie.

To drugie zdarzenie przyniosło na Szmaragdową Wyspę wojnę domową.

Zapraszamy do Studia Dublin, piątek ok. 9.10. Irlandia z powietrza, napis EIRE, Bray kolo Dublina fot. Garda Air Support Unit

W drugiej części redaktor naczelny portalu Polska-IE.com skupił się na symbolicznym przekazaniu członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa Republice Irlandii. Ceremonia odbędzie się w Berlinie.

Warto przypomnieć, że do tej pory niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ były Niemcy, ale już 1 stycznia 2021 roku, miejsce to zajmie Irlandia. Dzisiaj na uroczystości przekazania wybiera się do Berlina minister spraw zagranicznych Simon Coveney, który spotka się z ze swoim niemieckim odpowiednikiem Heiko Maasem.

Źródło: Gerd Altmann / Pixabay

 

Rząd USA wraz z 46 stanami pozwał w środę (6 grudnia 2020) Facebooka, oskarżając firmę Marka Zuckerberga o stosowanie licznych praktyk monopolistycznych. Olbrzymowi mediów społecznościowych grozi nawet rozbicie na mniejsze podmioty.

W pozwie, złożonym przez rząd amerykański, czterdzieści sześć stanów, wyspę Guam oraz Dystrykt Kolumbii, oskarżono Facebooka o działania antykonkurencyjne i wykorzystywanie dominacji rynkowej do gromadzenia danych konsumentów. Podobnie ma się rzecz w Republice Irlandii.

You Tube, Netflix, Apple i Facebook, mogą doczekać się wysokich kar. Tak powiedziała minister Catherine Martin, jeżeli dostawcy mediów społecznościowych i przekazu strumieniowego, nie dostosują się do irlandzkiego prawa, spotkają się z surowymi karami. – relacjonuje Bogdan Feręc.

Nowa ustawa, jaka pierwotnie wprowadzona została pod obrady irlandzkiego parlamentu w styczniu tego roku, przewiduje, że każdy dostawca mediów internetowych, zobowiązany jest do usuwania treści o zabarwieniu promującym przemoc, ale też zaburzeń odżywania, samookaleczeń i samobójstw.

Przepisy, które omawia Komisja Oireachtas ds. Komunikacji, dotyczą bezpieczeństwa w sieci i mają na celu zabezpieczenie mieszkańców Irlandii, przed szkodliwymi treściami.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:

 

 

Bart Zdrojowy. Fot. arch. własne.

 

Kolejnym gościem Studia Dublin był Bart Zdrojowy. To jedna z jaśniejszych postaci polskiej emigracji do Irlandii po roku 2005. Bart Zdrojowy to prezes Polskiego Towarzystwa Oświatowego prowadzącego Polską Szkołę w Waterford.

Bart Zdrojowy przez lata jest również związany z Waterford Winterval, czyli największym w Irlandii zimowy festiwalem. Zawsze grudniową porą pojawiał się polski akcent: Wioska Świętego Mikołaja w której można było poznać polskie świąteczne potrawy i zwyczaje.

W rolę Świętego Mikołaja idealnie wcielał się przyjaciel Radia WNET Krzysztof Wiśniewski. Niestety czas pandemii sprawił, że miejsce festiwalowe zionie ciszą i pustką.

Barta Zdrojowego pytałem o stan ducha Polaków w Waterford i o to, jak przygotowują się na nadejście świąt. W finale rozmawialiśmy o tym, jak zmieniają się polskie dusze na emigracji i co dzieje się w polonijnych organizacjach rozsianych w hrabstwie Waterford.

Przygotowanie do świąt zawsze zaczynaliśmy już w październiku. To bardzo cementowało społeczność. W tym roku jest inaczej;  nie mamy za bardzo czego planować.

Wielu przedstawicieli miejscowej Polonii głośno mówi o tym, że odczuwa pustkę z tego powodu. We wrześniu społeczność Waterford po cichu liczyła, że Winterval będzie mógł dojść do skutku. Te nadzieje okazały się płonne.

Gość Studia Dublin opowiada również o funkcjonowaniu Polskiej Szkoły w Waterford podczas lockdownu. 

To jedna z niewielu szkół, której udało się ruszyć z zajęciami stacjonarnymi, choć było mnóstwo zachodu i zabiegów. – powiedział Bart Zdrojowy.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bartem Zdrojowym:

 

 

W serwisie informacyjnym ze Studia 37 Dublin m.in.:

11 grudnia 2020 roku nastąpiło w Berlinie symboliczne przekazanie członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa Irlandii. Do tej pory niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ były Niemcy, ale już 1 stycznia 2021 roku, miejsce to zajmie Irlandia.

Na uroczystości przekazania wybrał się do Berlina minister spraw zagranicznych Republiki Irlandii Simon Coveney, który spotkał się z ze swoim niemieckim odpowiednikiem Heiko Maasem.

Joe Biden i TDonald Trump / Fot. Gage Skidmore, Wikimedia Commons

19 stanowych prokuratorów generalnych zawnioskowało w Sądzie Najwyższym, by w głosowaniu Kolegium Elektorów nie uwzględniano reprezentantów Georgii, Michigan, Pensylwanii oraz Wisconsin.

We wszystkich z tych czterech stanów wygrał Demokrata Joe Biden. Prokurator generalny Teksasu Ken Paxton złożył we wtorek pozew do Sądu Najwyższego przeciwko Michigan, Georgii, Wisconsin i Pensylwanii.

Jego zdaniem reprezentanci tych stanów nie powinni uczestniczyć w Kolegium Elektorów, gdyż stany te – jak utrzymuje – niezgodnie z konstytucją zmieniły swoje procedury wyborcze, by ułatwić głosowanie korespondencyjne. Łącznie Michigan, Georgia, Wisconsin i Pensylwania zapewniają Bidenowi 62 głosy elektorskie.

Do 11 grudnia 2020 – jak wylicza portal The Hill – pozew Teksasu wsparło co najmniej 18 innych stanowych prokuratorów generalnych. Wszyscy z nich reprezentują stany, gdzie zwyciężył Republikanin Donald Trump. Prezydent USA w środę złożył wniosek do Sądu Najwyższego o interwencję w tej sprawie.

Wiele grup interesów uważa, że fiasko negocjacyjne w sprawie brexitu, będzie porażką samych polityków i sposobu prowadzenia rozmów. Brak umowy może przyczynić się też do kolejnego obniżenia notowań dla świata polityki, a co za tym idzie, przedstawiciele poszczególnych państw, jak i Unii Europejskiej, mogą narazić się na słowa krytyki ze strony biznesu i społeczeństwa.

 

Irlandzka Grupa Biznesowa ostrzegła, że Brexit bez umowy, będzie porażką tutejszej dyplomacji oraz dyplomacji unijnej.

Dyrektor ds. polityki w Brytyjsko – Irlandzkiej Izbie Handlowej Paul Lynan, powiedział, że wszystko teraz wskazuje, że obie strony rozwiązały już większość kwestii związanych z potencjalną umową handlową, ale rozmowy ponownie się załamały.

Dyrektor Lynan dodał, że obie strony powinny być w stanie znaleźć wspólną płaszczyznę porozumienia w sprawie kilku nierozstrzygniętych kwestii, o których powszechnie mówi się, że dotyczą praw połowowych dla statków UE na wodach Wielkiej Brytanii oraz tego, w jaki sposób rząd Wielkiej Brytanii byłby w stanie dotować krajowe przedsiębiorstwa.

Tutaj do wysłuchania serwis informacyjny Studia 37 „Irlandia – Wyspy – Europa – Świat”: 

 

 

Ewa Adams – połówka siły sprawczej i kreacji Lemon Projest Ireland

Kolejnymi gośćmi Studia Dublin i Tomasza Wybranowskiego były panie Ewa Adams (Your Everest Coaching) i Magda Lupicka (Shiny Solutions), które opowiadają o kolejnej odsłonie Lemon Project Project.

Panie Ewa i Magda zdradziły, że pomaganie innym sprawia im wiele radości. Poprzez zmiany w środowisku pracy można sprawić, że pracownicy będą szczęśliwsi.

Twórczynie projektu Lemon Project Ireland pomagają firmom w optymalizacji ich funkcjonowania i kosztów.

Ze smutkiem zauważają jednak, że podziewały się większego odzewu ze strony prowadzących własne, często rodzinne biznesy.

Sądzą, że może to wynikać z niechęci przedsiębiorców do zgłaszania się o pomoc. Dla wielu wciąż to namiastka przyznania się do porażki, czy też błędu. – tłumaczy Ewa Adams.

Na fali przedświątecznego nastroju a obserwując sytuację w Polsce, Ewa Adams i Magda Lupicka postanowiły zaangażować się w pomoc naszym rodakom w ojczyźnie.

Poznałyśmy osobę z ogromną pasją i zaangażowaniem – Dankę Mączyńska, która stworzyła Siloe, ośrodek rehabilitacji i terapii dzieci i niemowląt w Poznaniu. Wspaniałe miejsce prowadzone przez ludzi z pasją, którzy każdego dnia mierzą się z wyzwaniami i mało różową rzeczywistością. Z jednej strony jest chęć pomocy dzieciom i ich rodzinom, a z drugiej trudna walka o fundusze, aby takie, jakże potrzebne miejsce, mogło dalej funkcjonować.

W ośrodku Siloe prowadzone są terapie integracji sensorycznej, zaburzeń zachowania i emocji, terapie dzieci z autyzmem, jak i terapie niemowląt metodą NDT.

„Każdy grosz się liczy” jest w tym przypadku prośbą dosłowną.

Ewa i Magda zwracają się do słuchaczek i słuchaczy Radia WNET o wsparcie ośrodka Siloe poradą, dobrym słowem czy też pieniężnie.

Prosimy o kontakt z nami lub bezpośrednio z ośrodkiem. My ze swojej strony, jako Lemon Project możemy zaproponować sesje coachingu kariery lub biznesu, oraz przeprowadzenie automatyzacji z wykorzystaniem excela – to nasze „vouchery”. To znaczy, że słuchacze mogą zaoferować jakąś kwotę powyżej 50zł za te usługi, my przekażemy wszystkie uzyskane fundusze Siloe a darczyńca otrzyma nasze usługi, jak prezent dla siebie lub w postaci bonu podarunkowego dla kogoś innego. Wierzymy w szczodrość i dobre serce Polaków, a zaczynamy od 50zł by dać szansę większej ilości zainteresowanych pomocą. – Magda Lupicka i Ewa Adams zachęcają do pomocy dla ośrodka Siloe z Poznania. – Poniżej podajemy linki do Siloe i z góry dziękujemy za Państwa pomoc, życząc tym samym wspaniałych Świąt.

Ośrodek Siloe: osrodeksiloe.pl i facebookowy zaułek: facebook.com/osrodeksiloe . Grupa – Siloe Bazarek, na której można kupić upominki w ramach darowizny www.facebook.com/groups

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Ewą Adams i Magdą Lupicką:

 

Do Studia Dublin ponownie zawitał ks. Krzysztof Sikora SVD, który opowiadał o Adwencie w Irlandii na jej zachodnim wybrzeżu w dobie koronawirusa.

Na pewno będą to inne święta Bożego Narodzenia i inny Adwent.

s. Krzysztof SIKORA – SVD – proboszcz Parafii rzymsko – katolickiej w Roundstone (hrabstwo Galway, Irlandia).

 

Kapłan wskazuje, że epidemia zmienia akcenty przeżywania Bożego Narodzenia. Na dalszy plan schodzi skomercjalizowany aspekt świąt.

W czasie obostrzeń mamy czas, aby lepiej poznać ludzi z którymi żyjemy pod jednym dachem, twierdzi ksiądz Krzysztof Sikora wskazując także, że ludzie czują głód Mszy świętej.

„Na pewno ten Covid jest pewną formą rekolekcji dla wielu osób.” – ocenia.

Zauważa, że dawno nie miał tak mało pogrzebów. Podsumowuje mijający rok. Życie od lockdownu do lockdownu nie toczyło się normalnie, ale okres ten nie był pozbawiony pozytywów. Wskazuje na rozkwit turystyki lokalnej.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z ks. Krzysztofem Sikorą SVD:

 

Partner Radia WNET

 

 

 

 

Partner Studia 37 Dublin

 

 

 

 

 

 

 

 

Produkcja: Studio 37 Dublin Radio WNET – grudzień 2020 (C)

 

Studio Dublin na antenie Radia WNET od 15 października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątki, zawsze po Poranku WNET zaczynamy ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Ewa Witek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz.

Jastrzębski: Ustępujący premier Libanu wśród oskarżonych o przyczynienie się do eksplozji w Libanie

Gdy libańskiemu Premierowi Hassanowi Diabowi stawiane są zarzuty, syryjski ambasador protestuje przeciwko budowie farm wietrznych na Wzgórzach Golan.

Al-Jazeera

  1. Ustępujący premier Libanu i trzej ministrzy oskarżeni o współodpowiedzialność za wybuch w Bejrucie

Ustępujący Premier Libanu Hassan Diab i trzej ministrzy zostali oskarżeni o zaniedbanie, które doprowadziło do śmierci setek i uszczerbku na zdrowiu tysięcy osób w wyniku eksplozji w bejruckim porcie, do której doszło czwartego sierpnia br.

Fadi Sawan, sędzia prowadzący śledztwo w tej sprawie, oskarżył Diaba, byłych Ministrów Prac Publicznych Ghaziego Zaeitera i Youssefa Fenianosa oraz byłego Ministra Finansów Alego Hassana Khaliliego, jak donosi Al-Jazeera.

Oskarżeni mają zostać przesłuchani kolejno w poniedziałek, wtorek i środę. Decyzja sędziego zapadła dwa tygodnie po tym jak wysłała list do Parlamentu Libanu z prośbą o przeprowadzenie dochodzenia pośród ministrów w sprawie eksplozji w ramach specjalnego sądu parlamentarnego. Marszałek Parlamentu Nabih Berri odmówił wszczęcia śledztwa.

Niniejsze ostatnie oskarżenia podwyższają liczbę podejrzanych o przyczynienie się do eksplozji do 37, z których 25 zostało aresztowanych.

Eksplozja w bejruckim porcie zabiła 204 osoby, 300,000 pozbawiła dachu nad głową i spowodała straty gospodarcze wysokości 15 miliardów dolarów.

 

SANA

  1. Syria krytykuje budowę izraelskich farm powietrznych na Wzgórzach Golan

Ambasador Syrii do ONZ Husam Ad-Din Ala powiedział, że plany izraelskiego okupanta polegające na wybudowaniu farm wiatrowych na okupowanym syryjskim terytorium Wzgórz Golan potwierdzają determinację Izraela do realizowania polityki osadniczej. Dyplomata wezwał do skrytykowania tego naruszania praw podstawowych obywateli okupowanych Wzgórz Golan.

W liście skierowanym do Wysokiej Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet w kontekście jawnego i zaplanowanego łamania praw człowieka jakiego dopuszcza się Izrael, syryjski ambasador wyjaśnił, że Syria wielokrotnie ostrzegała od czasu przygotowań do realizacji inwestycji o niebezpieczeństwach izraelskich działań, a także łamaniu przez Izrael prawa międzynarodowego. Ambasador podkreślił, że budowa turbin wiatrowych stanowi zagrożenie zdrowotne i środowiskowe dla osób zamieszkujących Golan. Według dyplomaty program budowy farm wiatrowych stanowi zagrożenie dla działalności rolniczej syryjskich mieszkańców Wzgórz Golan. Uprawa ziemi stanowi dochód podstawowy dla tych ludzi, przekonuje Husam Ad-Din Ala. Działania Izraela pogłębiają kryzys osadniczy na ziemiach syryjskich pod okupacją Izraela, uważa dyplomata.

Ambasador Ala wskazał na fakt, że od wczesnych godzin poranka mieszkańcy Golan przeprowadzali strajk na gruntach przeznaczonych pod budowę farm powietrznych. W ten sposób mieszkańcy syryjskich Wzgórz Golan, jak pisze o nich SANA, skonfrontowali się z izraelskim okupantem. Protestujących spotkała siłowa odpowiedź ze strony sił izraelskich, które oddały strzały w ich kierunku i użyły gazu łzawiącego. SANA nie podaje czy użyto amunicji ostrej czy gumowej. Doszło do aresztowań.

Syryjski dyplomata przy ONZ przypomniał, że zgodnie z rezolucją 22 czerwca Rada Praw Człowieka ONZ Izrael miał zaprzestać narzucania swojego porządku prawnego i administracyjnego na syryjskie Wzgórza Golan. Działania Izraela są niezgodne z Rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 497 z roku 1981, przekonuje dyplomata. Według brzmienia rezolucji, Izrael miał zaprzestać operacji osadniczych. Według syryjskiego ambasadora wznoszenie turbin powietrznych na prywatnych ziemiach mieszkańców Golan bez ich zgody jest łamaniem międzynarodowych praw człowieka i rezolucji ONZ.

Na koniec, syryjski dyplomata wezwał Wysoką Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet do potępienia izraelskiego osadnictwa i łamania prawa mieszkańców okupowanych Wzgórz Golan przez Izrael. Ambasador wezwał Panią Bachelet także do monitorowania destruktywnych konsekwencji izraelskiej inwestycji.

Maroc Agence Press

  1. Dyplomaci w Warszawie chwalą działania Maroka na rzecz pokoju

Podczas wtorkowego spotkania z Ambasadorem Królestwa Maroka w Polsce Abderrahimem Atmounem dyplomaci innych państw powtórzyli swe wsparcie dla działań podejmowanych przez Maroko mających na celu przywrócenie ruchu w regionie El Guerguerat.


Komentarz: Przejście graniczne w El Guerguerat leży w Saharze Zachodniej tuż przy granicy z Mauretanią. W zeszłym miesiącu wojsko marokańskie wkroczyło do El Guerguerat w celu przywrócenia drożności przejścia granicznego i ruchu towarów oraz osób, które to były uniemożliwiane przez Front Polisario walczący o niepodległość Sahary Zachodniej.


Działania Jego Wysokośći Króla Mohammeda VI i szczególne wysiłki podjęte przez Maroko w celu odnalezienia rozwiązania sytuacji politycznej w Libii u boku ONZ, jak i aktywne odpowiadanie na kryzys sanitarny wynikły z pandemii COVID-19 zostały także docenione.

Ambasador Chorwacji w Polsce Tomislav Vidosevic podkreślił, że Chorwacja i Unia Europejska zawsze wspierają Maroko w jego sprawiedliwych incjatywach i dążeniu do celów mających zapewnić stabilność, bezpieczeństwo i dobrobyt na płaszczyźnie regionalnej.

Ambasador dodał, że Chorwacja pochwala wysiłki Jego Wysokości Króla Mohammeda VI na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa i wspierania rozwoju Afryki, a także inicjatywy suwerena na rzecz pokoju i stabilności w regionie.

Ambasador Senegalu Papa Diop potwierdził ze swej strony, że Senegal i jego prezydent zawsze stoją u boku Jego Wysokości, Maroka i Marokańczyków, aby lepiej wspierać wszelkie przedsięwzięcia we wszystkich aspektach, w tym pokoju, dobrobytu i inwestycji zagranicznych. Senegal popiera także wszelkie wysiłki Maroka mające na celu wsparcie wielu krajów w walce z pandemią koronawirusa, która nie oszczędziła żadnego regionu świata.

Dyplomata pochwalił „cenne” wsparcie udzielone Senegalowi przez Maroko w zakresie pomocy medycznej, mówiąc, że akcja ta została ciepło przyjęta przez wszystkich Senegalczyków.

“Ta duma, z powodu stania u boku Maroka, roztacza się na płaszczyźnie całego kontynentu i trwać będzie jeszcze wiele lat”, potwierdził dyplomata.

Ze swojej strony Jean Claude Monsengo Bashwa Oshefwa, pierwszy sekretarz ambasady Demokratycznej Republiki Konga (DRK), zapewnił, że działania JKM na rzecz jego kraju są wysoko cenione.

Przy tej okazji pochwalił doskonałe stosunki łączące oba kraje, potwierdzając, że Maroko i Demokratyczna Republika Konga zawsze utrzymywały dobre relacje, które sięgają dnia dzisiejszego.

W oświadczeniu w imieniu ambasadora Demokratycznej Republiki Konga dyplomata podkreślił również silne więzi i zrozumienie między oboma krajami.

Pierwszy sekretarz ambasady Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Ahmed Ibrahim Al Manssori, powiedział, że jego kraj wysoko ocenia wysiłki podjęte przez Królestwo, pod mądrym kierownictwem Jego Królewskiej Mości Króla Mohammeda VI, w celu zapewnienia bezpieczeństwa i stabilność, podkreślając, że braterskie i dystyngowane więzi łączące przywódców obu krajów oraz silne relacje między Marokiem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi są wzorem dla stosunków, jakie muszą panować w świecie arabskim.

Dodał, że jego kraj zawsze wspierał integralność terytorialną Maroka, o czym świadczy jego symboliczny udział w obchodach wspaniałego Zielonego Marszu i otwarciu Konsulatu Generalnego Zjednoczonych Emiratów Arabskich w Lâayoune. ZEA to pierwszy nieafrykański kraj arabski, który otworzył konsulat w południowych prowincjach Królestwa.

Ze swojej strony Abderrahim Atmoun podkreślił, że dyplomaci chwalą strategiczną rolę Maroka na rzecz pokoju i stabilności w regionie. Podobnie marokański dyplomata wskazał, że z zadowoleniem przyjmują inicjatywy i działania JKM Króla oraz liczne wysiłki Maroka na rzecz Afryki. Atmoun dodał, że dyplomaci potwierdzili swoje poparcie dla Maroka, szczególnie w kontekście przywrócenia ruchu cywilnego i handlowego w strefie buforowej El Guergarat.

 

Rada Europejska osiągnęła porozumienie ws. wieloletniego budżetu UE

O sukcesie negocjacji poinformował na Twitterze przewodniczący Rady Charles Michel.

[related id=131372]Na czwartkowym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli przedstawiciele państw członkowskich osiągnęli konsensus ws. Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej. Kwestią sporną było powiązanie wypłaty środków z tzw. funduszu odbudowy z praworządnością. Jak przekazał przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel:

Mamy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę naszej gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację.

Informacje płynące z Brukseli skomentowała m.in. była wicepremier Jadwiga Emilewicz:

Dobry sygnał z Brukseli. Porozumienie osiągnięte. Europa będzie kontynentem silnych państw, albo nie będzie jej wcale. Teraz czas na mocny impuls rozwojowy. Gratuluję Mateuszowi Morawieckiemu, Konradowi Szymańskiemu i całemu teamowi negocjacyjnemu.

Wypowiedział się również lider Porozumienia, wicepremier i minister rozwoju, przedsiębiorczości i technologii Jarosław Gowin:

Wagner: Wkrótce możemy mieć do czynienia z taką eksplozją innowacji, jak przy rozwoju komputerów i telefonii komórkowej

Ekspert ds. automatyzacji i sztucznej inteligencji Ernest Wagner mówi o znaczeniu udanych testów SpaceX Starship oraz o gospodarczych korzyściach z eksploracji Kosmosu.

Ernest Wagner mówi o perspektywach rozwojuprzemysłu kosmicznego. Ocenia, że  będzie on coraz bardziej potrzebny. W ostatnim czasie nastąpił wyraźny przełom w tej kwestii.

Jeszcze do niedawna byliśmy w fazie, w której eksploracja kosmosu była bardzo kosztowna. Granicę epok może wyznaczyć wczorajszy test SpaceX Starship.

Zgodnie ze słowami rozmówcy Adriana Kowarzyka, celem jest obniżenie kosztów wyniesienia jednej osoby w przestrzeń kosmiczną.

W przypadku Starshipa możliwe będzie wyniesienie jednego kilograma ładunku za 20 dolarów. W ten sposób każda uczelnia w będzie mogła mieć swoją rakietę. Będziemy mieli całą gospodarkę graczy, którzy mogą robić różne rzeczy w kosmosie.

W przypadku rakiety Falcon koszt ten wynosił 2700 dolarów.

Ekspert wskazuje, że w wielu gałęziach gospodarki produkcja na orbicie cechuje się znacznie większą opłacalnością. Dotyczy to również wytwarzania energii. Jej przesył na Ziemię mógłby się odbywać za pomocą mikrofali. Przewaga takiej energii nad słoneczną polega na możliwości pozyskiwania jej także w nocy.

Wkrótce możemy mieć do czynienia z taką eksplozją innowacji, jak w przypadku rozwoju komputerów i telefonii komórkowej. Nie podejmuję się nawet przewidywania tego, co może się wydarzyć.

Gość „Popołudnia WNET” przestrzega jednak, że nie wszystkie pomysły, które dzisiaj wydają się bardzo atrakcyjne, uda się szybko zrealizować.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.