Justyna Orłowska: technologie maja wspierać rozwijanie talentów i wyobraźni

Justyna Orłowska / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Nowoczesne technologie i ich rola w nauczaniu dzieci i młodzieży. To wszystko w rozmowie Krzysztofa Skowrońskiego z Justyną Orłowską.


Pełnomocniczka premiera do spraw GovTech opowiada o projekcie Poland Business Harbour. W jego ramach zaprasza się pracowników branży IT m.in. z Białorusi, Mołdawii czy Ukrainy i oferuję pracę w Polsce.

Nasz kraj zmaga się dużym niedoborem specjalistów w branży technologicznej, mamy w tym zakresie duże potrzeby.

Justyna Orłowska mówi też o rządowym projekcie Laboratoria Przyszło0ści. Jego celem jest zapewnienie szkołom dostępu do nowoczesnych pomocy dydaktycznych.

Zainteresowanie dziedzinami technicznymi zaczyna się od młodości m.in. poprzez kontakt z najnowszymi urządzeniami cyfrowymi.

W ramach projektu do 20 tys. polskich szkół ma trafić nowoczesny sprzęt dydaktyczny np. drukarki 3D.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.B.

Rudecka: jako agencja wydaliśmy do tej pory ok 7,5 tys. rekomendacji wizowych dla pracowników konkretnych firm

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Boguslawa Rudecka – Polish Business Hub, która mówi o programie przyciągania białoruskich przedsiębiorców na rynek polski.

Bogusława Rudecka mówi o programie przyciągania białoruskich przedsiębiorców na rynek polski, który nadzoruje Polish Business Hub.

Jako agencja wydaliśmy do tej pory ok 7,5 tys rekomendacji wizowych dla pracowników konkretnych firm.

Na dzień dzisiejszy prowadzimy prawie 40 projektów inwestycyjnych.

Działania firmy przyciągają do Polski również całe firmy z różnych branż.

Skutecznie relokujemy firmy nie tylko z branży IT ale i niewielkie firmy produkcyjne.

Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że inicjatywa spotyka się z bardzo pozytywnym odbiorem.

Mamy bardzo pozytywny odbiór, pracodawcy bardzo sobie chwalą tych pracowników.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Wagner: Wkrótce możemy mieć do czynienia z taką eksplozją innowacji, jak przy rozwoju komputerów i telefonii komórkowej

Ekspert ds. automatyzacji i sztucznej inteligencji Ernest Wagner mówi o znaczeniu udanych testów SpaceX Starship oraz o gospodarczych korzyściach z eksploracji Kosmosu.

Ernest Wagner mówi o perspektywach rozwojuprzemysłu kosmicznego. Ocenia, że  będzie on coraz bardziej potrzebny. W ostatnim czasie nastąpił wyraźny przełom w tej kwestii.

Jeszcze do niedawna byliśmy w fazie, w której eksploracja kosmosu była bardzo kosztowna. Granicę epok może wyznaczyć wczorajszy test SpaceX Starship.

Zgodnie ze słowami rozmówcy Adriana Kowarzyka, celem jest obniżenie kosztów wyniesienia jednej osoby w przestrzeń kosmiczną.

W przypadku Starshipa możliwe będzie wyniesienie jednego kilograma ładunku za 20 dolarów. W ten sposób każda uczelnia w będzie mogła mieć swoją rakietę. Będziemy mieli całą gospodarkę graczy, którzy mogą robić różne rzeczy w kosmosie.

W przypadku rakiety Falcon koszt ten wynosił 2700 dolarów.

Ekspert wskazuje, że w wielu gałęziach gospodarki produkcja na orbicie cechuje się znacznie większą opłacalnością. Dotyczy to również wytwarzania energii. Jej przesył na Ziemię mógłby się odbywać za pomocą mikrofali. Przewaga takiej energii nad słoneczną polega na możliwości pozyskiwania jej także w nocy.

Wkrótce możemy mieć do czynienia z taką eksplozją innowacji, jak w przypadku rozwoju komputerów i telefonii komórkowej. Nie podejmuję się nawet przewidywania tego, co może się wydarzyć.

Gość „Popołudnia WNET” przestrzega jednak, że nie wszystkie pomysły, które dzisiaj wydają się bardzo atrakcyjne, uda się szybko zrealizować.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Piotr Bobołowicz: Lublin jest zbudowany organicznie. Od starego miasta przechodzimy do kamienic zbudowanych później

Piotr Bobołowicz o architekturze Lublina oraz życiu społecznym i zawodowym w tym mieście.

Piotr Bobołowicz przypomina, że lubelski rynek zaczął powstawać już w XVI w., jednak w 1575 r. jego część pochłonął pożar. Od tego czasu zaczął on powstawać w znanym dzisiaj, renesansowym kształcie. Znaczną część rynku zajmuje Trybunał Koronny.

Lublin jest zbudowany organicznie. Od starego miasta przechodzimy do kamienic zbudowanych później, XIX- wiecznych, XX-wiecznych.

Nasz gość wskazuje na osiedle Wieniawa, które jest „perełką modernizmu” międzywojennego. Część renesansową od nowszej oddziela przebieg dawnych murów miejskich.

Piotr Bobołowicz przyznaje, że w restaruacji fresków jednej z kamienic brał udział jego dziadek. Przyznaje, że miasto daje coraz więcej możliwości młodym osobom, które zaczynają swoją karierę zawodową.

Kolejne firmy wchodzą do Lublina. Sektor IT się rozwija.

Opowiada o swoich podróżach po Ameryce Łacińskiej. Zdradza, że lepiej czuje się w miastach średnich niż wielkich.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.