Francuski wolontariusz: Syryjczycy przeżywają dziś dramat w dramacie. Pomoc humanitarna nie odpowiada potrzebom

Aleppo, Syria

Naród syryjski jest niezwykle zorganizowany, próbuje radzić sobie z wszystkimi trudnościami – podkreśla Vincent Diallo.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

O. Kwiatkowski SJ: Syria kona na naszych oczach. Musimy odblokować pomoc międzynarodową dla jej mieszkańców

O. Kwiatkowski SJ: Syria kona na naszych oczach. Musimy odblokować pomoc międzynarodową dla jej mieszkańców

Syria, Damaszek, 11.02.2018 / Fot. Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Syryjczycy są dumni, jak wszyscy ludzie Wschodu. Nie chcą pokazywać swojej biedy, ale ona i tak rzuca się w oczy – mówi duchowny,

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dyrektor szpitala w Aleppo: apeluję o cofnięcie sankcji na Syrię. Pomoc humanitarna powinna być od nich wolna

 

Ks. prof. Cisło: Syria jest państwem odizolowanym. Nie ma struktur mogących zorganizować pomoc po trzęsieniu ziemi

Aleppo, Syria

Najszybszym i najskuteczniejszym kanałem pomocy jest kanał kościelny – mówi dyrektor polskiej sekcji stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dyrektor szpitala w Aleppo: apeluję o cofnięcie sankcji na Syrię. Pomoc humanitarna powinna być od nich wolna

Rakowski: po trzęsieniu ziemi do Syrii napływa pomoc m.in. z Iranu i Libanu. Wsparcie zapowiedziała Arabia Saudyjska

Fot. materiały prasowe PKWP

Baszar el Asad samowolnie wyprowadził swój kraj z organizacji międzynarodowych. Apele o zniesienie sankcji to populizm – mówi ekspert ds. bliskowschodnich.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dyrektor szpitala w Aleppo: apeluję o cofnięcie sankcji na Syrię. Pomoc humanitarna powinna być od nich wolna

Sejsmolog: Spodziewamy się wstrząsów wtórnych. Będą niebezpieczne przy tak zniszczonej infrastrukturze

Wciąż rośnie liczba ofiar na Bliskim Wschodzie. To już ponad 8000 tys. Prof. Grzegorz Lizurek z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk mówił o przyczynach trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii.

Zachęcamy do słuchania całej audycji!

Na pytanie dotyczące dalszych skutków trzęsienia odpowiedział – Spodziewamy się wstrząsów wtórnych. Będą niebezpieczne przy tak zniszczonej infrastrukturze. Mogą one trwać od kilku miesięcy nawet do roku – mówi profesor z PAN. Nasz gość tłumaczy również, dlaczego Turcja jest tak zagrożona sejsmicznie.

Zobacz także:

Dyrektor szpitala w Aleppo: apeluję o cofnięcie sankcji na Syrię. Pomoc humanitarna powinna być od nich wolna

Dyrektor szpitala w Aleppo: apeluję o cofnięcie sankcji na Syrię. Pomoc humanitarna powinna być od nich wolna

Aleppo, Syria

Trzęsienie ziemi w Aleppo przyniosło 250 ofiar śmiertelnych. Około tysiąca osób jest rannych. W ruinach znajdywani są kolejni ludzie – mówi Emil Katja.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Mieszkanka Stambułu: Historia niestety zatacza smutny krąg. Polacy pomagali również w roku 99. podczas trzęsienia ziemi

Dr Giedz: Turcja będzie blokować wejście Szwecji do NATO co najmniej do wyborów prezydenckich i parlamentarnych

Ekspertka mówi również o poniedziałkowym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Maria Giedz o inwazji Turcji na północną Syrię: nienawiść do Kurdów i interesy gospodarcze

Wiec niepodległości kurdyjskiej w Franso Hariri Stadiu, Erbil, Region Kurdystanu w Iraku. Fot. Levi Clancy (CC BY-SA 4.0), Wikimedia Commons

Ekspert ds. kurdyjskich wskazuje, że Erdoğan wykorzystuje pretekst, którym jest zamach bombowy z 13 listopada, żeby zaatakować Kurdów i przejąć kontrolę nad północną Syrią.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Maria Giedz donosi, że Kurdowie nie biorą na siebie odpowiedzialność za dokonanie aktu terrorystycznego na terenie Turcji i proponują przeprowadzenie międzynarodowego śledztwa. Jednak Turcja postanowiła kontynuować ofensywę.

Jak podaje gość „Poranka Wnet” Erdogan zamierza stworzyć tzw. strefę bezpieczeństwa, która wynosi 30 kilometrowej wzdłuż granicy tureckiej po stronie syryjskiej. Maria Giedz zauważa:

Jest to wejście na teren innego państwa, czyli naruszenie granic, aczkolwiek jak na razie tylko z powietrza. Chociaż już w tej chwili Erdoğan zapowiada, że lada moment wejdą wojska lądowe na te tereny i pierwszy miastem, który zostanie zaatakowane będzie Kobane.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego tłumaczy, jakie skutki demograficzne i społeczne to będzie miało dla całego regionu:

W tej chwili na terenach wcześniej okupowanych Turcją mieszkają Arabowie Syryjscy, czyli to są ci ludzie, którzy wspomagają dżihad, czyli Państwo Islamskie. Oni są szalenie niebezpieczni, bo są przeciwko Asadowi, bardzo współpracują z władzami tureckimi i są oczywiście przeciwko Kurdom. Ta inwazja doprowadzi do kolejnych przesiedleń i mówi się, że co najmniej kolejny milion osób zostanie przesiedlonych.

Ponadto, Maria Giedz zauważa, że zajęcie wschodnich terenów Syrii jest atrakcyjny dla Turcji ze względu na znajdujące się w tym regionie złoża ropy naftowej, które są prawdopodobnie głównym celem inwazji.

Na zakończenie, ekspert ds. kurdyjskich naświetla dotychczasową reakcje innych państw na działania wojenne Turcji, a także możliwość przyszłej interwencji społeczności międzynarodowej.

Amerykanie próbują wywrzeć na Turcji presję, ale nie rozpoczną wojny z państwem NATO, którym jest Turcja. Poza tym jeżeli troszkę bardziej przycisną, to Turcja przejdzie na stronę rosyjską. I w tym momencie mamy kolejną eskalację wojny i właściwie sobie z tym wszystkim nie poradzimy.

Czytaj także:

Krzyżanowski: liczba protestujących w Iranie maleje, ale sytuacja wciąż jest niespokojna. 400 demonstrantów zginęło

Dr Konrad Zasztowt: kwestia relokacji Syryjczyków stała się głównym tematem kampanii przed wyborami w Turcji

Ekspert z Wydziału Orientalistyki UW komentuje walki graniczne na pograniczu azersko-armeńskim oraz najnowsze doniesienia z ogarniętej wojną domową Syrii.

Dr Konrad Zasztowt z Zakładu Islamu Europejskiego na Uniwersytecie Warszawskim komentuje ostatnie wydarzenia w dwóch pokrewnych krajach: Turcji i Azerbejdżanie. Kraje te łączy pokrewieństwo wiary, języków i… wspólni wrogowie.

W  ostatnich tygodniach znowu niespokojnie jest na granicy azersko-armeńskiej. Po przejęciu części terytorium Górskiego Karabachu/Arcachu (nieuznawanej przez żadne państwo republiki Ormian) w 2020 r. rząd Azerbejdżanu podjął ofensywę przeciwko Armenii. O co chodzi w tym sporze? Wyjaśnia nasz gość:

W tej chwili Azerbejdżan naciska na Armenię, by zezwolił na realizację kolejnych punktów postanowień pokojowych  z 2020 r. Chodzi przede wszystkim o zezwolenie na przejazd obywateli azerskich z Azerbejdżanu do Nachiczewanu. Nachiczewan to terytorium Azerbejdżanu, ale oddzielone przez Armenię.

Zmiany dzieją się również w Turcji, której rząd zmienia swoją strategię względem Syrii. Dotychczas rząd turecki był niechętny dyktaturze al-Assada, ale ostatnio zaczął zacieśniać z nim relację. Dr Zasztowt wskazuje, że sprawa ma kontekst… demograficzny.

Dlaczego Turkom zaczęło na tym zależeć? Otóż chodzi o uchodźców syryjskich, którzy już od kilku lat przebywają w tym kraju. Jest ich w Turcji około 3,5 miliona. Coraz częściej w dużych miastach dochodzi do konfliktów między arabskimi uchodźcami a Turkami. Wkrótce w Turcji odbędą się wybory prezydenckie i parlamentarne. Opozycja licytuje się z partią rządzącą, kto szybciej „wypchnie” uchodźców za granicę. Stąd pomysł, by ułożyć się z al-Assadem i zorganizować powrót uchodźców do Syrii.

Więcej szczegółów – w nagraniu!

Odsłuchaj nagrania:

Czytaj także:

Arkadiusz Legieć: aktualna sytuacja międzynarodowa sprzyja agresywnym działaniom Azerbejdżanu

 

Wakacje od wojny. PKWP pomaga dzieciom z Syrii

Około 300 dzieci z Syrii ma szansę choć na chwilę zapomnieć o dramatycznej codzienności ich kraju. Pomoc Kościołowi w Potrzebie sfinansowała najmłodszym wakacyjne wyjazdy.

Dzieci odpoczywają w trzech turach. W każdym tygodniowym wyjeździe udział bierze po 100 osób. „Najmłodsi mają zagwarantowane wyżywienie, opiekę medyczną, niestety są im też potrzebne warsztaty terapeutyczne” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło z polskiej sekcji PKWP. Dodaje, że koszt każdego turnusu to 3 tys. dolarów. Z wypoczynku korzystają te dzieci, które najbardziej ucierpiały w trwającej od 11 lat wojnie w Syrii. Stowarzyszenie jest gotowe, by rozszerzyć program, jeśli pojawią się kolejne środki finansowe.

Jesteśmy zajęci głównie tematem Ukrainy, ale te obrazy, te tragedie, które docierają do nas z tego kraju, to wszystko było, ale daleko od nas. Przez to wydawało się nam, że nigdy to nie dotrze do nas. W Syrii ten dramat trwa już bardzo długo” – zaznacza ks. prof. Cisło. Zauważa, że 11 lat temu też łudziliśmy się wszyscy, że konflikt szybko dobiegnie końca. Tak się jednak nie stało. „Wojna stała się dla dzieci codziennością” – zaznacza wykładowca UKSW.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie konsekwentnie podtrzymuje, że dzieci, obok kobiet i osób starszych, najbardziej cierpią na skutek wojen. Pierwszą troską Stowarzyszenia zawsze jest edukacja. Jej brak i wypadnięcie dziecka z systemu edukacji sprawia, że staje się ono łatwym łupem dla przestępców, od których uczy się życia z rabunku i przemocy.

Źródło : Biuro Prasowe PKWP Polska