Targowica też miała demokratyczną większość. Wszystkie rozbiory były przegłosowane demokratycznie przez polski parlament

Fot. CC0, pxhere.com

Pan doktor i panie Mila, Zofia i Helena są realnymi postaciami. Nigdy nie uwierzą, że mogli działać na niekorzyść Polski. Wykazali się wielką motywacją, o czym świadczy frekwencja i wynik wyborów.

Jan Martini

Pani Mila, instruktorka jogi, z Warszawy jeździła głosować do Milanówka. Uprzednio dowiedziała się w Polsacie, jak załatwić zaświadczenie uprawniające do głosowania poza miejscem zamieszkania. Rzeczywiście procedura była bardzo prosta i zaświadczenie można było otrzymać w 5 minut. Pani Mila nie zastanawiała się, ile kosztowało powołanie zespołu matematyków i statystyków opracowujących algorytmy w celu „optymalizacji wykorzystania potencjału elektoratu”, czy i w jakiej ambasadzie ów zespół pracował.

Nie wiedziała także, że ludzie z Poznania jeździli głosować do Gniezna. Pani Mila wiedziała natomiast, że trzeba walczyć ze złem – jak Jurek Owsiak, bo PiS to zło, które odbiera nam wolność i łamie konstytucję. Na czym polegało konkretnie owo łamanie konstytucji, nikt nie wie, ale unijni eksperci to potwierdzili.

Pani Mila sądzi, że Donald Tusk trochę przesadził, mówiąc, że PiS to seryjni mordercy, ale słyszała, że umierały kobiety pozbawione możliwości legalnej i bezpiecznej aborcji. Poza tym przez PiS nie dostaliśmy miliardów od Unii.

Lekarz z poznańskiej przychodni jest zwolennikiem federalizacji Europy, bo w tym kraju nic nie działa – ani służba zdrowia, ani sądownictwo. Jest on miłośnikiem przyrody i uważa, że jak Unia obejmie polskie lasy, to będą one bezpieczniejsze, bo znani z pazerności polscy leśnicy widzą w lesie jedynie deski i nie dbają o bioróżnorodność, a bioróżnorodność jest bardzo ważna.

Pani Zofia, emerytowana nauczycielka ze Śląska, jeszcze w czasach transformacji Balcerowicza uważała, że lepiej byłoby, gdyby Deutsche Bahn wykupił polskie koleje. Wtedy pociągi kursowałyby punktualnie, a klozety byłyby czyste. Miała ona duże uznanie dla nawróconych komunistów, Kwaśniewskiego i Millera, że potrafili odrzucić swoje dotychczasowe przekonania i wprowadzili Polskę do Europy. Pani Zofia bynajmniej nie sympatyzowała z komunistami – wręcz przeciwnie. Jej rodzice przeszli Golgotę Wschodu i cały szlak Andersa, a ojciec był molestowany przez SB jeszcze w latach siedemdziesiątych.

Dziś pani Zofia wyznaje wartości europejskie, uważa się za liberałkę, ale jako osoba tolerancyjna szanuje też inne poglądy. Do niedawna obawiała się, że PiS wyprowadzi Polskę z Unii, a lepiej trzymać z Niemcami, niż z kacapami.

Z racji wieku nauczycielka-emerytka powinna pamiętać, że kanclerz Helmut Schmidt z zachodniego i demokratycznego kraju wysłał depeszę z gratulacjami do gen. Jaruzelskiego za sprawne spacyfikowanie Solidarności w czasie stanu wojennego. Jednak pani Zofia nie zauważyła, że wszyscy kanclerze Niemiec współpracowali z Rosją, a współpraca ta zawsze miała ostrze antypolskie.

Na zjeździe ziomkostw we wrześniu 2003 roku kanclerz Gerhard Schroeder powiedział: „Nie drażnijcie ofiary, która sama pcha się w nasze ręce, zawierzcie mojej metodzie. Ja wam dostarczę wschodnie landy w taki sposób, że ich dzisiejsi administratorzy, Polacy, będą wam jeszcze wdzięczni za to, że wreszcie zostali Europejczykami”. Ten cytat wywołuje niedowierzanie, ale jest prawdziwy.

W tym czasie ze strony niemieckiej powtarzały się żądania, by Polacy zapłacili za mienie niemieckie pozostawione we wschodnich landach. Aktywna medialnie była Erika Steinbach, szefowa „związku wypędzonych”. Po tej mowie Steinbach zniknęła, podobnie jak żądania rekompensaty. Przestano drażnić Polaków. Można przypuszczać, że „metoda” polegała na współpracy z Rosją i budowie „wspólnej przestrzeni gospodarczej od Lizbony po Władywostok”, czyli Euroazji, gdzie nie ma miejsca na podmiotową Polskę.

Inny zestaw poglądów wyznaje pani Helena – osoba głęboko wierząca i niegdyś bardzo zaangażowana patriotycznie. Dość szybko rozczarowała się do PiS-u, bo znacznie więcej oczekiwała od polskiego rządu. Dziś szczególnie krytycznie ocenia działania pisowców w czasie pandemii, kiedy zamknęli kościoły i to symbolicznie – tuż przed świętem Zwiastowania. Zapanował wówczas reżim autorytarny i terror pandemiczny. Zmuszano ludzi do szczepień, a rządzący do dziś nie zostali rozliczeni za czas pandemii.

Pani Helena uważa, że socjal dla Ukraińców spowodował inflację, a PiS jest równie zły jak PO. „Panów Kaczyńskiego i Tuska należy wysłać na emeryturę, bo już przez lata duopolu dostatecznie skłócili naród i dalej tkwimy w minionym systemie, który ma się dobrze, a duch Kiszczaka patronuje mu przez ponad 30 lat. PiS jest partią socjalistyczną, a nie konserwatywną, co widać po jej działaniu. Prawicowi socjaliści z PiS-u to jest środowisko pełne hipokryzji, instrumentalnie traktujące katolików. Pisowcy dbają tylko o interesy partyjne, a nie polskie, trzymają się władzy, ale jak nie potrafią rządzić, to powinni ustąpić i dać szansę na rządzenie innym. Dlatego w ostatnich wyborach dostali czerwoną kartkę od katolików”. (Czyżby katolicy na złość Kaczyńskiemu „odmrozili sobie uszy”?). (…)

Pan doktor i panie Mila, Zofia i Helena są realnie istniejącymi postaciami. Wszyscy ci ludzie nigdy nie uwierzą, że mogli przyłożyć rękę do likwidacji państwowości polskiej. Każdy z nas w swoim otoczeniu spotyka ludzi o podobnych zestawach poglądów, a ludzie ci wykazali się wielką motywacją, o czym świadczy frekwencja i wynik wyborów.

Targowica też miała demokratyczną większość. Wszystkie rozbiory, łącznie z tym likwidującym państwo, były przegłosowane demokratycznie przez polski parlament, choć, aby usprawnić procedury, na zapleczu czekali rosyjscy żołnierze.

Cały artykuł Jana Martiniego pt. „Polska ośmiu gwiazdekznajduje się na s. 2 i 13 grudniowego „Kuriera WNET” nr 114/2023.

 


  • /Grudniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Cały artykuł Jana Martiniego pt. „Polska ośmiu gwiazdek” na s. 13 grudniowego „Kuriera WNET” nr 114/2023

Przekonamy się, czy rząd Tuska potrwa sto dni, czy też będzie groteskową powtórką tego, co działo się dziesięć lat temu

Ale w tym szaleństwie jest metoda. Jeśli złamiemy zasady konstytucji i zignorujemy system prawny, państwo pogrąży się w chaosie, a wtedy jedynym rozwiązaniem będzie przyjęcie zewnętrznej kurateli,

Krzysztof Skowroński

Zimno, a to dopiero początek zimy. Trzeba się uzbroić w cierpliwość.

Pierwsze ciepłe słoneczne promienie przyjdą dopiero z wiosną. Jakoś ten czas zimy musimy przeczekać z nadzieją, że św. Mikołaj nie przyniesie nam rózgi, a jeśli przyniesie, to nie będzie bolało, a jeśli będzie bolało, to i tak ból przemija. Wszystko przemija, więc przemija też to, co boli. Na szczęście!

Choć historia jest figlarna.

Wydawało się, że fraza „premier Donald Tusk” należy do przeszłości, a tymczasem wynurzyła się z odmętów czasu i stała się teraźniejszością.

Napoleon też kiedyś wrócił, a Marks napisał, że historia powtarza się jako farsa. Czy rząd Tuska potrwa sto dni, czy też będzie groteskową powtórką tego, co działo się dziesięć lat temu, o tym się przekonamy. Ale zapowiedzi brzmią groźnie. Komisje śledcze, ataki na NBP i Prezydenta, zapowiedzi siłowych, pozaprawnych rozwiązań problemów oznaczają anarchizację państwa. Jeśli tak się stanie, trudno będzie w dającej się przewidzieć przyszłości to pozbierać.

Ale w tym szaleństwie jest metoda. Jeśli złamiemy zasady konstytucji i zignorujemy system prawny, państwo pogrąży się w chaosie, a wtedy jedynym rozwiązaniem będzie przyjęcie zewnętrznej kurateli, by przywrócić porządek. A ten porządek, opisany przez Orwella, Huxleya czy doktora Romana Zawadzkiego w książce wydanej w 2013 roku przez wydawnictwo Wnet, został już w Strasburgu przegłosowany. Jego zasad nie trzeba opisywać. Ważne, że słowa nie znaczą tego, co znaczą. Małe, skromne operacje lingwistyczne i wszystko, co jasne, jest jeszcze jaśniejsze.

Nad operacją na znaczeniu słów pracowano przez kilkadziesiąt lat i trzeba przyznać, że skutecznie. Teraz nikt nie musi się zastanawiać nad znaczeniem słów, bo znaczą to, co chcemy, żeby znaczyły.

Język stał się subiektywnie zrozumiały, dlatego dwie wrogie manifestacje mogą mieć takie same hasła na sztandarach i się nienawidzić; dlatego łatwe jest manipulowanie ludźmi.

Ale nie jestem deterministą i nie uważam, że świat tylko z tego powodu, że tak się podoba Komisji Europejskiej, stanie się taki, jak ona chce. Przeciwnie. Proponowany porządek zostanie zmieciony złością i śmiechem. Niemniej jednak sprawy na świecie idą w niebezpiecznym kierunku. Rosja nie dość, że prowadzi wojnę na Ukrainie, to na pełną skalę przygotowuje się do większej wojny. Chiny, głodne dominacji, z coraz większą siłą wypierają z kolejnych regionów Stany Zjednoczone.

Europa nie jest już nadzieją przyszłości, tylko chorym, starzejącym się kontynentem, zarządzanym przez ideologów idiotokracji i nie wiadomo, czy obudzi się ze swojego snu.

My nie śpimy, a gdybyśmy spali, to nie byłby to spokojny sen. W idiotokracji takie media, jakie tworzymy, nie są potrzebne – są zbędne, a zbędnych trzeba wyrzucić na śmietnik.

Ale my inaczej sobie wyobrażamy naszą przyszłość. Razem z Państwem przetrwamy tę zimę.

Nasza żółta łódź podwodna nie tylko ma porty w Tajpej, Szanghaju, Bejrucie, Kijowie, Wilnie, Lwowie, Medelin; nie tylko żegluje „Ponad Oceanami” (czwartki 15.30), ale otworzyła port na Patronite.pl/radiownet. W tym porcie spotykamy się ze słuchaczami Radia Wnet i czytelnikami „Kuriera WNET”, zachęcając ich do kupienia biletu na rejs wolności.

„Wolność słuchania wymaga wspierania”.

Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, znajduje się na s. 2 grudniowego „Kuriera WNET” nr 114/2023.

 


  • Grudniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, na s. 2 grudniowego „Kuriera WNET” nr 114/2023

Dr Józef Orzeł: PiS popełnił sporo błędów, ale nie były to przestępstwa

Featured Video Play Icon

Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki / Fot. KPRM / Domena publiczna

„Partia Jarosława Kaczyńskiego ma przed sobą bardzo dużo pracy. Dużo zależy od tego, jak długo prezes będzie miał siły”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Łukasz Kmita: działania podejmowane przez większość parlamentarną są przede wszystkim PR-owe

Jarosław Sachajko: komisje śledcze będą tylko narzędziem ataku na PiS

„Jestem przekonany, że rozliczenie tzw. afery wizowej nie przebiegnie pomyślnie dla KO”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Łukasz Kmita: działania podejmowane przez większość parlamentarną są przede wszystkim PR-owe

Dariusz Wieczorek: po raz pierwszy od 1989 r. nikt nie chce tworzyć koalicji ze zwycięskim ugrupowaniem

Featured Video Play Icon

Dariusz Wieczorek / Fot. Łuk

Gościem Poranka Wnet jest Dariusz Wieczorek, sekretarz klubu Lewicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Poseł Dariusz Wieczorek komentuje kwestię powołania trzech sejmowych komisji śledczych. Zwraca uwagę, że każdy klub będzie miał w nich swoich przedstawicieli, choć nie wszyscy kandydaci PiS mogą liczyć na akceptację ze strony innych ugrupowań:

Trudno, żeby w komisji dot. wyborów kopertowych był np. poseł Sasin.

Jeżeli chodzi o wybory kopertowe poseł Trela, jeżeli chodzi o kwestie dot. zagranicy, to Maciej Konieczny i jeżeli chodzi o ostatnią komisję, to Anita Kucharska-Dziedzic

Gość Poranka Wnet zwraca uwagę, że wnioski PiS, aby rozszerzyć zakres działania komisji o okres 2007-2015 jest jedynie zagrywką polityczną:

To co robi PiS, to wszystko po to, żeby zamydlić i utrudnić.

Nic nie szkodzi, żeby w trakcie posiedzenia komisji przedstawiciele PiSu zgłaszali tego typu propozycje.

Pytany o kształt przyszłego budżetu, poseł Wieczorek unika jasnych deklaracji podkreślając, że ta kwestia będzie omawiana gdy powstanie nowy rząd koalicyjny:

Będę dyskutował o budżecie, kiedy powstanie rząd Donalda Tuska.

Lewica będzie głosowała za reformą systemu podatkowego, bo ten polski ład trzeba wyrzucić do kosza.

Wspieraj Autora na Patronite

Zobacz także:

Marek Suski: Przeżyliśmy Niemca, przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy i Tuska

Łukasz Kmita: działania podejmowane przez większość parlamentarną są przede wszystkim PR-owe

Fot. CC A-S 3.0, Wikipedia

„Prawo i Sprawiedliwość nie mówi „nie” powołaniu komisji śledczych, jeżeli będą one powołane zgodnie z prawem” – mówi Łukasz Kmita, poseł PiS, były wojewoda małopolski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Paweł Łatuszka: po raz pierwszy władze USA prowadzą rozmowy z Zjednoczoną Opozycją Demokratyczną Białorusi

Robert Dowhan: finansowanie polskiego sportu przez spółki Skarbu Państwa powinno być bardziej przejrzyste

Robert Dowhan / Fot. Marta Marchlewska, Wikimedia Commons

Jak nowa koalicja zamierza przystąpić do rozliczania rządu Zjednoczonej Prawicy? Na te i inne pytania odpowiada poseł Koalicji Obywatelskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Wojciech Wybranowski: postawa Szymona Hołowni jako marszałka sejmu jest infantylna

Wojciech Wybranowski: postawa Szymona Hołowni jako marszałka Sejmu jest infantylna

Wojciech Wybranowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

„Rolą marszałka sejmu nie jest wygłaszanie co pięć minut własnego expose i wchodzenie w dyskusje z mówcami, ale pilnowanie porządku obrad” – mówi Wojciech Wybranowski, dziennikarz i publicysta.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Marek Suski: Przeżyliśmy Niemca, przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy i Tuska

Rafał Mekler: Przewoźnicy są postawieni pod ścianą

Blokada granicy – strajk przewoźników 25.11.2023 r. | fot.: Janek Brewczyński

O postulatach protestujących kierowców na granicy polsko-ukraińskiej mówi Rafał Mekler, szef struktur Konfederacji w woj. lubelskim.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Nowy (stary) rząd? Kobieca twarz nowego rządu

Piotr Semka: Jarosław Kaczyński powinien się zastanowić, czy chce kierować PiS-em po przejściu do opozycji

Piotr Semka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Mateusz Morawiecki wyraźnie dąży do zbudowania swojej frakcji w partii”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Skowroński: w wypowiedziach przyszłych ministrów rządu Tuska widać ślady bolszewickiego myślenia