Janowski: Nie wyobrażam sobie, żeby polskie rolnictwo nie otrzymało środków unijnych. Weto byłoby dla nas niebezpieczne

Trzeba wymóc na polskim rządzie zmianę kierunku polityki rolnej.  Na krajowym rynku coraz bardziej dominują firmy niemieckie i holenderskie, a nasi rolnicy są parobkami – mówi były minister rolnictwa.


Gabriel Janowski mówi, że wspólna polityka rolna umożliwiła osiągnięcie bezpieczeństwa żywnościowego w Europie. Wskazuje, że plan Nowego Zielonego Ładu jest poważną szansą dla naszego rolnictwa. Z kolei zawetowanie przez rząd nowego budżetu UE może być bardzo szkodliwe:

Nie wyobrażam sobie, żeby przewidywane dla nas środki do Polski nie dotarły. Byłby to poważny cios dla całego społeczeństwa.

Gość „Poranka WNET” pozytywnie ocenia zapowiadane protesty polskich rolników. Wyraża opinię, że silny głos w obronie ich interesów jest bardzo potrzebny.

Trzeba wymóc na polskim rządzie zmianę kierunku polityki rolnej.  Na naszym rynku coraz bardziej dominują firmy niemieckie i holenderskie, a nasi rolnicy są ich parobkami.

Kolejnym zagrożeniem dla pozycji naszego kraju jest otwarcie się UE na import żywności spoza kontynentu.

Zdaniem Gabriela Janowskiego konieczne jest zlikwidowanie przemysłowego modelu hodowli i uprawy oraz zmiana systemu certyfikacji żywności.

Należy również odejść od dopłat do areału, zamiast do wytwarzanych produktów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Szynkowski vel Sęk: Coraz więcej krajów popiera Polskę i Węgry w sprzeciwie wobec mechanizmowi kontroli praworządności

Pieniądze z funduszu covidowego powinny być wypłacone jak najszybciej. Zajmowanie się teraz sprawami światopoglądowymi jest nieodpowiedzialne – mówi wiceminister spraw zagranicznych.


Szymon Szynkowski vel Sęk mówi o konsekwentnym sprzeciwie Polski i Węgier wobec powiązania wypłaty środków unijnych z arbitralnie określaną praworządnością:

Ten mechanizm jest bardzo groźny dla wszystkich krajów unijnych.

Wiceszef MSZ wskazuje, że w rezolucji Parlamentu Europejskiego znajduje się wezwanie wobec Komisji o pilnowanie, by we wszystkich państwach UE łatwo dostępna była aborcja.

Widzimy, że inne kraje też zaczynają się sprzeciwiać takim rozwiązaniom.  Nie wszyscy jednak zdecydowali się wyjść na front.

Pragmatyzm niektórych rządów, zdaniem gościa „Poranka WNET”, wynika z pragmatyzmu, z obawy o kondycję ekonomiczną państw i o utratę władzy na fali recesji.

Pieniądze z funduszu covidowego powinny być wypłacone jak najszybciej. Zajmowanie się teraz sprawami światopoglądowymi jest nieodpowiedzialne.

Szymon Szynkowski vel Sęk wyraża nadzieję, że prezydencja niemiecka doprowadzi do uchwalenia budżetu bez zapisów, którym sprzeciwiają się Polska i Węgry.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Prof. Marek Szczepaniec: Lockdown jest złą metodą walki z epidemią. Korzystają na nim jedynie instytucje finansowe

Ekonomista z Uniwersytetu Gdańskiego krytykuje rządową strategię zwalczania COVID-19. Ocenia, że powinno się otworzyć gospodarkę i skupić się na ochronie ludzi z grup ryzyka.


Profesor Marek Szczepaniec mówi o konieczności zmiany metod walki z epidemią COVID-19. Wskazuje, że dotychczasowa strategia doprowadziła do recesji większość krajów na świecie:

Taka polityka będzie kosztować 10 bln dolarów. Likwidacja głodu na świecie pochłonęłaby 10% tej kwoty.

Na całym świecie zagrożonych jest 700 milionów miejsc pracy.  W Polsce chodzi o 7oo tysięcy stanowisk.

Na zapaści na pewno skorzystają instytucje finansowe, które dzięki samodzielnie wytworzonym pieniądzom przejmą większość aktywów przedsiębiorstw i gospodarstw domowych.

Ekspert podkreśla, że konieczne jest zapewnienie przez państwo płynności finansowej przedsiębiorstw.

Lockdown ma nie tylko negatywne skutki ekonomiczne, ale i medyczne.

Zdaniem rozmówcy Magdaleny Uchaniuk również pokładanie całej nadziei na wygaszenie epidemii w szczepionce nie jest słuszne. Należałoby się skupić raczej na znalezieniu skutecznego leku:

USA są krajem, gdzie najwięcej ludzi szczepi się na grypę. Mimo to, zachorowań tam cały czas przybywa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Sklepy w galeriach handlowych mogą uzyskać zwolnienie z czynszu. Dla restauracji pozostają negocjacje wiążących ich umów

Magdalena Kwiatkowska o otwarciu galerii, tym jak zamknięte przez trzy tygodnie sklepy mogą zostać zwolnione z czynszu na okres zamknięcia i o tym, co mogą zrobić właściciele lokali gastronomicznych.

Te sklepy odzieżowe, czy z różnymi artykułami RTV mogą być z powrotem otwarte. Częściowo utrzymano zakazy dotyczące hoteli kin czy muzeów.

Magdalena Kwiatkowska wyjaśnia co znajduje się w rozporządzeniu rządowym, które weszło w życie w ostatnią sobotę. Ponownie otwarto wszystkie sklepy w galeriach handlowych.

Nowością jest nakaz noszenia maseczek w miejscu pracy.

[related id=130534]Dotąd osoby wykonujący razem działania nie musiały nosić maseczek w miejscu pracy. Obecnie jeśli w pomieszczeniu będzie więcej niż jedna osoba, to trzeba będzie nosić maseczki. Wyjaśnia, jaki jest warunek uzyskania zwolnienia z płatności czynszów. Wskazuje, że najmujący mają możliwość negocjowania czynszu z wynajmującymi. Prawniczka wyjaśnia zmiany związane z opłatami wynajmem lokali. Tłumaczy, że w przypadku lokali zamkniętych przez ostatnie trzy tygodnie najemcy mogą skorzystać z art. 15ze ustawy koronawirusowej, zgodnie z którym

Wygasają wzajemne zobowiązania stron umowy dzierżawy lub podobnej umowy, przez którą dochodzi do oddania do używania powierzchni handlowej.

Warunkiem skorzystania z możliwości niepłacenia za trzy tygodnie zamknięcia, jest podpisanie w ciągu trzech miesięcy umowy wynajmu na okres pół roku i trzech tygodni. Rozwiązanie takie, jak przyznaje nasza rozmówczyni, nie jest przewidziane dla lokali gastronomicznych wynajmujących.

Dla tych najemców pozostaje możliwość negocjacji wiążących ich umów.

Taki najemca może skorzystać z zapisów Kodeksu cywilnego. Wskazuje na klauzulę nadzwyczajnej zmiany stosunków.

Tak zwana reguła rebus in quantibus, która umożliwia dokonanie przez sąd modyfikacji zawartej umowy w zakresie wysokości świadczenia bądź nawet rozwiązania tej umowy.

Żeby z niej skorzystać, trzeba spełnić kilka przesłanek. Magdalena Kwiatkowska mówi, jaką pomoc oferuje kancelaria Graś i wspólnicy. Prowadzone są m.in. webinaria. Więcej informacji dostępnych jest na stronie kancelarii.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Właściciel kawiarni: Zostało nam kilka tygodni do ogłoszenia bankructwa

Worki pod oczami, nieprzespane noce i niepewne jutro. To obecnie codzienność wśród wielu przedsiębiorców. Jednak osoby takie jak właściciel Agere Contra nie przestają walczyć o przetrwanie.

[related id=130602]W kwietniu 2019 roku do naszego radia przyszedł Tomasz Sztreker i pełen optymizmu powiedział mi, że będzie otwierać kawiarnię. Przyznam szczerze, że nie znałem go wcześniej i jak to mam w zwyczaju, podszedłem do niego z rezerwą.

Pierwszym elementem naszej współpracy było zorganizowanie spotkania integracyjnego dla pracowników, z okazji pierwszych urodzin Radia na własnych falach. Od tamtego czasu kawiarnię odwiedzałem co jakiś czas i coraz lepiej poznawałem Tomka, jego rodzinę, a także pracowników i przyjaciół tego ciepłego miejsca przy ulicy Chłodnej w Warszawie. Bardzo dobrze pamiętam, jak z radością w lutym 2020 roku mówił o pierwszych zyskach.

Z racji tego, że Tomek jest naszym słuchaczem nie zdziwiło mnie, gdy zgłosił się do Solidarnościowej Akcji Radiowej. Dzisiaj ruszyła możliwość wsparcia na zrzutka.pl

17-tego listopada w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim mówił jak realnie wygląda pomoc rządu i miasta, a także o przebranżowieniu się na sklep ketogeniczny.

Maciej Stańczuk: Należy zastanowić się nad sensownością takich projektów jak CPK czy przekop Mierzei Wiślanej

Maciej Stańczuk o dobrych wynikach gospodarczych naszego kraju w trakcie koronakryzysu i potrzebie ponownego przemyślenia niektórych inwestycji publicznych przez rząd.

Mamy w porównaniu do poprzedniego miesiąca brak wzrostu bezrobocia.

Maciej Stańczuk wskazuje na wzrost produkcji przemysłowej w październiku o jeden procent w porównaniu do poprzedniego roku. Zauważa, że od stycznia ma wejść druga tarcza finansowa. Ocenia, że warunki otrzymania z niej pieniędzy są bardzo racjonalne. Dodaje przy tym, iż

Nie widać chęci ze strony rządu, by dokonać przeglądu pewnych wydatków publicznych w takich warunkach napiętego budżetu.

Doradca ekonomiczny wskazuje, że obecnie trzeba skupić się na wsparciu dla przedsiębiorców. W związku z tym

Należy zastanowić się nad sensownością takich projektów jak Centralny Port Komunikacyjny, czy przekop Mierzei Wiślanej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

Kopalnia KGHM Sierra Gorda ma w ciągu kilku lat stać się samodzielna finansowo

To inwestycja uruchomiona w 2014 roku. Projekt jest przedsięwzięciem Joint Venture w którym to polska firma ma 55% udziałów.

Zakładamy, że w ciągu najbliższych kilku lat Sierra Gorda będzie stawała się samodzielna, jeśli chodzi o finansowanie działalności i kolejnym krokiem będzie stopniowe spłacanie zadłużenia wobec podmiotów niepowiązanych ze spółką, a kolejny to będzie spłata pożyczek wobec właścicieli.

Powiedziała wiceprezes KGHM Polska Miedź ds. finansowych Katarzyna Kreczmańska-Gigol. Wcześniej, ze względu na spadek cen miedzi wywołany koronawirusem KGHM zdecydował, że udzieli Sierra Gorda 55 mln dolarów dodatkowego dofinansowania.

Sierra Gorda, kopalnia złoża miedzi i molibdenu jest położona jest w Chile, na pustyni Atacama w regionie Antofagasta, na wysokości około 1700 m n.p.m. Obecnie prowadzona jest eksploatacja obszaru Catabela z docelową głębokością eksploatacji do około 1000 m.

Sam KGHM ma powody do radości, spółka przedstawiła swoje wyniki za III kwartał i poinformowała o wyniku grupy i wzroście EBITDA o 306 mln PLN do rekordowego poziomu 4 418 mln PLN. Z kolei jej notowania na GPW przebiły ostatnio 150 zł za akcje, co jest wynikiem najwyższym od 7 lat.

A.M.K.

Andrzej Pietrzyk: W góry mogliby wyjechać choćby ozdrowieńcy. Należy rozciągnąć terminy ferii, nie je kumulować

Wójt Bukowiny Tatrzańskiej o apelu samorządowców do wicepremiera Gowina, potrzebie pozostawienia branży zimowej otwartej i o tym, jak lepiej można by rozwiązać ten problem.

Andrzej Pietrzyk informuje, że przedstawiciele samorządów „ziem górskich” przesłali swoje pismo wicepremierowi Jarosławowi Gowinowi. Dziwi go rządowa decyzja by stoki pozostały otwarte, podczas gdy domy wypoczynkowe będą zamknięte.

Dla kogo te wyciągi, jak nie będzie miał po nich kto jeździć? Nikt na jeden dzień nie przyjedzie na narty.

Sądzi, że podejście rządu w sprawie ferii zimowych jest błędne. Ono bowiem spowoduje upadek wielu przedsiębiorstw, które utrzymują się z sezonu zimowego. Wójt gminy Bukowina Tatrzańska mówiąc o możliwości rządowej pomocy dla przedsiębiorców zaznacza:

Nie wyobrażamy sobie, jak ta tarcza miałaby zafunkcjonować, żeby pokryć straty z tego, że sezon się nie odbędzie.

Chciałby, aby rząd, zamiast dawać ludziom pieniądze, pozwolił im pracować. W sezonie zimowym wypracowują oni bowiem nawet 70 proc. swych rocznych przychodów. Pietrzyk wskazuje, że w góry przyjechać mogliby choćby ozdrowieńcy i ludzie z aktualnym, negatywnym wynikiem testu na koronawirusa.

To nie jest tak, że nikt nie może przyjechać. To zbyt duże generalizowanie.

Zaznacza, że ze względów sanitarnych należy właśnie rozbić terminy ferii na okres 10-tygodniowy, a nie je kumulować.

Byśmy chcieli iść w tym kierunku, w którym idzie rząd, czyli nie kumulować ludzi w jednym okresie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Studio Dublin – 27.11.2020 – Teresa Buczkowska, Agnieszka Białek, Bogdan Feręc – Polska-IE.com oraz Kuba Grabiasz

W piątkowy poranek przenosimy się do bardzo chłodnej dziś Irlandii. W Studiu Dublin tradycyjnie informacje, komentarze, analizy i korespondencje. Zaczniemy od wizyty w Belfaście i brexitowych wieści.

W gronie gości:

  • Agnieszka Białek – pedagog, trener, przedsiębiorca z Belfastu,
  • Edyta Odrzywołek – logopeda, twórczyni Akademii Troskliwego Rodzica w Dublinie, 
  • Teresa Buczkowska – przedstawicielka Immigrant Council of Ireland,
  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,
  • Jakub Grabiasz – redakcja sportowa Studia 37 Dublin.

 

 

Prowadzący: Tomasz Wybranowski

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski

Współpraca: Katarzyna Sudak i Bogdan Feręc

Wydawca techniczny: Andrzej Karaś

Realizator: Dariusz Kąkol (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

 

W Studiu Dublin rozpoczniemy tym razem od wizyty w Belfaście. Na posterunku oczy, serce i głos Radia WNET w Irlandii Północnej – Agnieszka Białek.  W zestawie gorących i najświeższych informacji wieści związane z Brexitem, koronawirusowe obostrzenia i przegląd prasy z Belfastu i Londynu.

Nasza korespondentka Agnieszka Białek przytacza najnowsze dane i statystyki związane z koronawirusem w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Okazuje się, że opracowana przez firmy Pfizer i BioNTech szczepionka przeciw Covid-19

Może być dopuszczona do użytku w Wielkiej Brytanii nawet w ciągu najbliższych siedmiu dni – podał 26 listopada późnym wieczorem dziennik „Daily Telegraph”.

To może oznaczać, że Wielka Brytania stanie się pierwszym państwem na świecie, w którym zacznie ona być stosowana.

Agnieszka Białek, głos Radia WNET z Belfastu. Fot. arch. własne.

 

Minister zdrowia Matt Hancock poinformował, że brytyjski rząd formalnie zwrócił się do Agencji ds. Regulacji Leków i Produktów Zdrowotnych (MHRA) o ocenę, czy stworzona przez firmy Pfizer i BioNTech szczepionka może być dopuszczona do użytku.

Tymczasem prognozy dla Wielkiej Brytanii u schyłku roku 2020 są bardziej niż minorowe. Brytyjski PKB skurczy się w tym roku o 11,3 proc., co będzie największym spadkiem od ponad 300 lat. W taki kategoryczny sposób wypowiedział się wczoraj (26 listopada) minister finansów Rishi Sunak, ostrzegając, że pandemia koronawirusa będzie miała długotrwały wpływ na brytyjską gospodarkę.

Nasza kryzysowa sytuacja zdrowotna jeszcze się nie skończyła. A nasza kryzysowa sytuacja ekonomiczna dopiero się zaczęła – powiedział minister finansów Rishi Sunak w Izbie Gmin.

Ze względu na pandemię koronawirusa i niepewność sytuacji w kraju, która zmienia się jak w kalejdoskopie zważywszy na nadciągający Brexit, zamiast budżetu na rok finansowy 2021/2022 Rishi Sunak przedstawił jedynie ogólny plan wydatków. Wypowiedź ministra finansów Wielkiej Brytanii zwiastuje tylko jedno: dramatycznie niski wzrost PKB i wysokie bezrobocie na Wyspach Brytyjskich.

Tutaj do wysłuchania korespondencja Agnieszki Białek:

 

Kolejnym gościem Studia Dublin jest Edyta Odrzywołek, która mieszka i pracuje w Irlandii od czterech lat. Edyta Odrzywołek  jest magistrem logopedii, pedagogiki przedszkolnej oraz nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej. Ukończyła studia magisterskie na Uczelni Korczaka w Warszawie. Mój gość jest nie tylko logopedą, ale również pasjonatką tej dyscypliny i rozwoju mowy dzieci a szczególnie maluszków wielojęzycznych.

 

Edyta Odrzywołek. Fot. arch. własne.

Obecnie przgotowuję się do studiów podyplomowych „speach therapy” w Irlandii oraz studiuję (online) logopedię na WSNS w Lublinie, już jako osobny kierunek po to tylko, aby być na bieżąco z metodologią. Chcę zrobić kwalifikacje terapeuty miofunkcjonalnego oraz neurologopedy – chwilowo pandemia uniemożliwia mi podróże do Polski, a zatem praktyki w polskich szpitalach na oddziałach klinicznych a tego wymaga studiowanie neurologopedii.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Edytą Odrzywołek:

 

Pełną godzinę programu witamy z Bogdanem Feręcem. Szef najpoczytniejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com i Tomasz Wybranowski, szef Studia Dublin przedstawią najświeższe informacje. Tym razem u progu Adwentu w serwisie tylko dobre informacje. 

Bogdan Feręc, portal Polska-IE – Radio WNET Irlandia

 

Oto w ciężkim czasie koronawirusowej próby pani senator Partii Pracy Moynihan walczy o zakaz eksmisji dla wszystkich. Senator uznała, że sytuacja w kraju jest zła, więc potrzebne są nadzwyczajne środki pomocy mieszkańcom kraju, którzy nie powinni obawiać się utraty mieszkania.

Oświadczenie senator i jednocześnie rzeczniczki Labour Party ds. mieszkaniowych, samorządu lokalnego, dziedzictwa oraz pracowników, pojawiło się w chwili, kiedy rząd zadecydował, że zakaz eksmisji, po zakończeniu trwającego, obejmie wyłącznie osoby zalegające z czynszem.

Zakaz eksmisji obowiązywać będzie okresie od stycznia do kwietnia, ale senator Moynihan uznała, że nie będzie to system sprawiedliwy.

W Irlandii znika zasada oddalania od domu na odległość przekraczającą 5 km, ale w grudniu, wizyty domowe, nadal mogą być obłożone zakazem, czyli wciąż, nie będzie można odwiedzać rodzin oraz znajomych w ich domach.

Irlandia świątecznie

 

Zakaz odwiedzin zniknie w tygodniu świątecznym, jednak rząd nadal zalecać będzie ich ograniczenie, by utrzymać wirus w ryzach.

Nie będzie także w okresie świąt Bożego Narodzenia ograniczeń dotyczących ilości osób, więc rodziny będą mogły spotykać się w większym gronie, chociaż i tutaj gabinet premiera Martina planuje podpowiadać, aby nie nadużywać tej możliwości.

Do 20 lub 21 grudnia obowiązywać będzie prawdopodobnie zakaz opuszczania hrabstwa, w którym się mieszka, a po jego zniesieniu, również wydane zostanie zalecenie, by rozważyć dalsze podróże. Zakaz podróżowania po kraju może powrócić tuż po świętach.

W samolotach australijskiej linii Quantas chcą certyfikatów szczepień, zaś w Ryanair bez szczepionki polecimy… przynajmniej na kontynencie europejskim. Jeden z szefów Ryanair Eddie Wilson powiedział, że wymóg szczepienia przed lotem, raczej nie będzie dotyczył lotów, jakie realizuje Ryanair.

W sprawie chodzi o to, że IATA może zalecić szczepienia wyłącznie w lotach międzykontynentalnych, a Ryanair, realizuje loty krótkie, głównie w Europie, więc raczej nie będzie wymagał od swoich pasażerów świadectwa szczepienia przeciwko koronawirusowi.

Tytaj do wysłuchania korespondencja Bogdana Feręca, szefa portalu Polska-IE.com:

 

W sportowym okienku Studia Dublin o irlandzkim sporcie przez pryzmat drugiego zamknięcia Republiki Irlandii (lockdown’u) i o implikacjach z tym związanych. Z Jakubem Grabiaszem przyglądamy się wczorajszym meczom piłkarskich jedynaków Polski i Republiki Irlandii w Lidze Europu UEFA. I Lech Poznań i Dundalk FC zgodnie przegrali swoje mecze.

 

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Jakubem Grabiaszem:

 

Teresa Buczkowska, nasza rodaczka w Immigrant Council of Ireland. Fot. arch. własne.

 

Ostatnim gościem Studia Dublin jest Teresa Buczkowska, która przedstawia sytuację imigrantów na Szmaragdowej Wyspie w obliczu brexitu. Popularniejsze stają się hasłą antyemigracyjne.

Przedstawicielka Immigrant Council of Ireland wskazuje na antyimigranckie hasła głoszone przez irlandzkich polityków chociaby w ostatnich kampaniach do Parlamentu Europejskiego, czy parlamentarnych na Szmaragdowej Wyspie.

Teresa Buczkowska przypomniaa także o wpływie, jaki mają obywatele i rezydenci Irlandii na swoich polityków, dla których są ich pracodawcami.

Teresa Buczkowska jest polską imigrantką, która mieszka w Irlandii od 2005 roku. Do Immigrant Council of Ireland dołączyła w 2013 roku, początkowo jako stażystka integracyjna, aby w 2015 roku zostać koordynatorką zespołu do spraw integracji. Teresa posiada tytuł magistra etnografii i antropologii społecznej krakowskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Teresa Buczkowska jest także wykwalifikowanym trenerem w dzidzinach różnorodności i kompetencji międzykulturowych, oraz walki z rasizmem. W 2019 roku otrzymała stypendium Irlandzkiej Komisji Praw Człowieka i Równości na studia dyplomowe w zakresie praw człowieka i równości w Instytucie Administracji Publicznej. 

W grudniu 2019 roku Teresa została powołana do zarządu Arts Council / Rady Artystycznej.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Teresą Buczkowską:

opracowanie: Alekasander Popielarz i Tomasz Wybranowski

Współpraca: Katarzyna Sudak & Bogdan Feręc – Polska-IE.com

Oprawa fotograficzna: Tomasz Szustek


Partner Radia WNET

 

Partner Studia 37 Dublin

Produkcja: Studio 37 Dublin Radio WNET – listopad 2020 (C)

 

Jan Ardanowski: Pozbawienie PiS większości byłoby nieodpowiedzialne. Prezes Kaczyński ma infantylny stosunek do zwierząt

Jan Krzysztof Ardanowski o tzw. piątce dla zwierząt, swoich rozmowach z premierem i prezesem, odszkodowaniach dla rolników, rewolucji godności na wsi, decyzji pozostania w klubie i oczernianiu go.

Ponad dwa lata starałem się najlepiej jak potrafiłem zarządzać polskim rolnictwem.

Jan Krzysztof Ardanowski zdradza, że nie czuje żalu z utraty stanowiska ministra rolnictwa. Zauważa, że szefowie tego resortu są często zmieniani, a on sam był jednym z dłużej urzędujących. Bardziej obawia się o stan polskiego rolnictwa. Nasz gość nie dziwi się, iż nastąpił rozłam w Koalicji Polskiej.

Ta koalicja wydawała się dziwna.

Przypomina, że Paweł Kukiz głośno krytykował PSL jako partię skorumpowaną, zanim postanowił zawrzeć z nią koalicję. Zaś z tzw. piątką dla zwierząt dalej będzie się zmagał, bo nie zgadza się z zapisami ustawy. Jego pozostanie w klubie nie oznacza, iż pogodził się z zapisami ustawy. Podkreśla, że pozostanie w PiS było dla niego trudną decyzją. Podjął ją „dla ratowania polskiej prawicy”. W obliczu niejasnej sytuacji po wyborach w Stanach Zjednoczonych i „lewackiej rewolucji na polskich ulicach”

Pozbawienie PiSu większości sejmowej byłoby działaniem nieodpowiedzialnym.

Poseł PiS dwie godziny rozmawiał z prezesem swojej partii.  Zdradza, że nie rozumie podejścia Jarosława Kaczyńskiego do zwierząt. Określa je jako infantylne i świadczące o nikłej wiedzy na ten temat.

To jest problem doradców, którzy dostarczają nieprawdziwe informacje uprawniające do tego niewątpliwie wybitnego człowieka stratega.

Prezes PiS jest wprowadzany w błąd, jak mówi Ardanowski na temat tego, iż rynek europejski wchłonie nadwyżkę wołowiny i że jest to problem dotyczący niewielkiej grupy rolników.

Unia Europejska niestety decyzją poprzedniej Komisji Europejskiej będzie otwarta na bardzo tanie mięso z Argentyny i z Brazylii w ramach podpisanej umowy z krajami Marko Sur. Skutki ekonomiczne odczuje nie jakaś wąska grupa rolników tylko około trzystu pięćdziesięciu tysięcy tych, którzy hodują bydło mięsne.

Wspomina, że do Prawa i Sprawiedliwości wstąpił głównie dla Lecha Kaczyńskiego. Podkreśla, że nie wbrew uspokajającym zapewnieniom o odszkodowaniach dla rolników

Nie można rolnikom dać odszkodowań z kolejnych lat zaniechania produkcji bydła mięsnego.

Rekompensaty mogą być co najwyżej jednorazowe. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla, jakie spustoszenie polityczne dokonała piątka Kaczyńskiego na wsi. Wskazywał na to Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Rozmów nad tą ustawą praktycznie nie było.

Polityk wskazuje, że było zastraszanie posłów PiS, nie dyskusja nad projektem. Minister rolnictwa rozmawiał o tym z premierem. Mateusz Morawiecki pragnął poprawić piątkę na rzecz naszego rozmówcy. Przyłożył on rękę do skreślenia z ustawy zakazu uboju rytualnego drobiu i nowych uprawnień dla fundacji zajmujących się zwierzętami. O premierze Ardanowski mówi:

Wydawało mi się, że tę stronę gospodarczą lepiej rozumie niż prezes Kaczyński, ale to wola szefa partii jest decydująca i nieliczni nie tylko są w stanie zachować swoje zdanie i swoją opinię.

Gość Poranka Wnet odnosi się do krytyki hodowców. Stwierdza, że uczciwych ludzi obraża się, tak jakby byli jakąś mafią. Przedsiębiorcom należy się odszkodowanie za zamknięcie ich działalności gospodarczej. Przekonywał o tym, premiera wskazując mu, iż wobec konieczności zapłaty ogromnych odszkodowań należy zrezygnować z likwidowania branż rolnictwa.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi, że w polityce zawsze zbierało się haki. Krytykuje postawę Krzysztofa Jurgiela, który oczernia go i atakuje, sugerując, że się wystraszył, bo coś na niego mają.

To jest podłe chociaż niestety w polityce zawsze tak bywało. Ja jedynie myślałem, że moja partia, którą współtworzyłem i z którą jestem prawie dwadzieścia lat, Prawo i Sprawiedliwość od takich działań jest wolna.

Ma nadzieję, że ma do czynienia z „głupotą pojedynczych osób”, a nie polityka kierownictwa. Potępia przedstawianie chłopów jako roszczeniowej grupy. Podkreśla, że

Na wsi zachodzi rewolucja godności. Ludzie czują się dumni ze swoich ojców i dziadków.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.