Prof. Fedorowski: Nic nie wskazuje żeby groził nam wariant włoski. Wirus jest bardzo dobrze poznany

Prof. Jarosław Fedorowski o przygotowaniu polskich szpitali na walkę z Covid-19, zapasie respiratorów i telemedycynie oraz o pracach nad szczepionką.


Prof. Jarosław Fedorowski podkreśla, że zapasy były zbierane już od stycznia. Zauważa przy tym, że nie wszędzie środki w tej samej liczbie. Niektóre placówki są przekształcane na te do walki wyłącznie z covid-19. Otrzymują one „duże wsparcie ze strony rezerw materiałowych”. Na razie nie zabraknie nam personelu. Łóżek dedykowanych do chorób zakaźnych jest 2000, a respiratorów 10 000. Jest to dwa razy więcej niż mają Brytyjczycy czy Włosi. Ci ostatni trzymają pod respiratorem 1600 osób. Oznacza to, że mamy spory zapas.

Nie wydaje mi się, że wszystkie będą użyte […] Chyba, że ten wariant włoski się powtórzy, a nic na to nie wskazuje.

Prezes Forum Szpitali Polskich tłumaczy znaczenie telemedycyny w obecnej sytuacji. Pozwala ona zaangażować do pomocy studentów starszych lat medycyny, którzy nie są jeszcze przygotowani praktycznie, ale „mają możliwość współpracy z serwisami telemedycznymi”. Dzięki działaniu serwisów telemedycznych „lekarz może się dowiedzieć wszystkiego, czego potrzeba na temat koronawirusa”. Lekarz przypomina genezę SARS-CoV-2. Wszystkie badania naukowe jednoznacznie wskazują, że wirus przeniósł się na człowieka z targu w Chinach przez fatalne warunki sanitarne:

Mamy do czynienia z nieodpowiedzialnością ludzi […] Wirus jest bardzo dobrze poznany. Wiemy, że ten wirus się nie mutuje. Kolejna sprawa to, że w płucach ma pewien punkt uchwytu. Trwają pracę, żeby zablokować enzym, czyli ten punkt uchwytu.

Zauważa, że wirus ma prostą budowę. Można go unieszkodliwić dzięki zablokowaniu jednego z pięciu białek, z których się składa. Na tym bazować będzie szczepionka na niego, co oznacza, że będzie ona bezpieczniejsza i powstanie szybciej, niż gdyby zawierała żywego wirusa. Jednocześnie Chińczycy pracują nad lekiem blokującym enzym w płucach, do którego „przyczepia się” koronawirus. Najwcześniejszy z możliwych terminów opracowania szczepionki to wczesna jesień.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Mateusz Morawiecki: Nie wiemy, jak się choroba u nas rozwinie. Za kilka dni może to być nawet 1000 przypadków

Premier Morawiecki o niewiadomej skali przyrostu zachorowań na koronawirusa w najbliższej przyszłości. Andrzej Adamczyk o roli kierowców międzynarodowych i Jacek Czaputowicz o akcji ewakuacji Polaków

  • Szef rządu dziękuje Polakom za solidarność w obliczu choroby.
  • Minister Infrastuktury o możliwości przewiezienia obywateli Litwy i Ukrainy z Niemiec do ich krajów.
  • Jacek Czaputowicz o tym, jak inne kraje wzorują się na polskich rozwiązaniach w zwalczaniu epidemii.

Premier Mateusz Morawiecki na poniedziałkowej konferencji informuje, że ma powstać specjalna placówka medyczna dla osób z koronawirusem. Podkreśla, że:

Nie wiemy, jak się choroba u nas rozwinie. Za kilka dni, jak mówią epidemiolodzy, może to być kilkaset, a może nawet tysiąc przypadków.

Zanacza, że w walce z epidemią solidarnie biorąc udział wszyscy Polacy: przedsiębiorcy i pracownicy, społeczeństwo oraz samorządy i rząd.

Przykłady krajów z Dalekiego Wschodu napełniają optymizmem, przykłady Europy Zachodniej są przestrogą.

Szef rządu podaje, że „przewozimy Polaków ze stu kilkunastu krajów świata, żeby tutaj mogli przebywać”. Stwierdza, że rząd robi wszystko, żeby dostarczyć pracownikom systemu opieki zdrowotnej potrzebnych materiałów ochronnych i zapawnie, że „Polacy niezwykle doceniają waszą pracę”.

Pracę kierowców transportu międzynarodowego docenia minister Andrzej Adamczyk, którzy, jak mówi, prosili go, by powiedział jak ciężko pracuja, by do kraju docierały potrzebne towary:

Rozpocznę od podziękowań dla wszystkich tych, dzięki którym transport wygląda normalnie, kierowcom transportu międzynarodowego. […] Pragnę państwa zapewnić, że dostawy towarów do kraju są niezagrożone.

Minister Infrastruktury zaznacza, że wobec nich kierowców tirów stosowane są takie same procedury jak zawsze z dodaniem mierzenia temperatury na granicy. Mówi o skutecznej akcji LOT do Polski, która jak podkresla, jest możliwa dzięki narodowemu przewoźnikowi. Dodaje, iż jeżeli rządy Litwy i Ukrainy zgłoszą taką potrzebę, to polski rząd jest gotowy, „by przewieźć Litwinów i Ukraińców ze strony Niemiec”.

Minister Jacek Czaputowicz uzupełnia wypowiedzi swych przedmówców odnośnie akcji ewakuacji Polaków do kraju. Powracają oni do Polski z takich krajów jak: Wietnam, Tajlandia, Grecja, czy Dominikana. Sze MSZ zauważa, że nasz kraj jest „modelem dla wielu państw”:

To, co Polska robi, inne państwa po kilku dniach wprowadzają.

Informuje, że polskie placówki dyplomatyczne pracują w trybie nadzwyczajnym.

A.P.

Halicki: Fake newsy dot. wizyty prezydenta w Garwolinie to nie problem. Jest nim prowadzenie kampanii w czasach epidemii

– Wydaje mi się, że prezydent powinien świecić przykładem i zostać w domu, a nie prowadzić kampanię. W Garwolinie zrobił jedynie sztuczną odprawę – mówi Andrzej Halicki.

 

 

[related id=100861 side=left] Andrzej Halicki, europoseł z ramienia Platformy Obywatelskiej, odnosi się do fałszywych zarzutów członków i sympatyków swojego ugrupowania wystosowanych pod adresem Prawa i Sprawiedliwości. Dotyczą one sobotniej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Garwolinie, gdzie spotkał się on z lekarzami, ratownikami i personelem medycznym. Na nagraniach z tego wydarzenia widać m.in. Krzysztofa Żochowskiego, lokalnego radnego PiS i dyrektora miejscowego szpitala w stroju ratownika. Fakt ten nie uszedł uwadze użytkowniczce Twittera o nicku „Aneta ObserwatorXY”. Zapytała ona (pisownia oryginalna), „Czy radny PiS i dyrektor szpitala w Garwolinie, pan Krzysztof Żochowski, ten w stroju ratownika medycznego, jeździ w karetce NA CO DZIEŃ i pomaga pacjentom?”. Do wpisu tego szybko odniósł się Roman Giertych oraz posłanka Platformy Obywatelskiej Iwona Hartwich. Ich opinię na ten temat widać na zamieszczonych poniżej zdjęciach.

 

 

Do sprawy odniósł się również za pośrednictwem wspomnianego serwisu Radosław Fogiel. Jak wyjaśnił zastępca rzecznika PiS, Żochowski jest lekarzem i „poza dyrektorowaniem regularnie wsiada w karetkę i jeździ do chorych”. Sam Żochowski stwierdził później: „W dniu wczorajszym miałem dyżur, który był umieszczony w grafiku. Gdybym się przebrał w garnitur, to byłaby przebieranka”.

Gość Poranka uważa, że przekazywanie fałszywych informacji dotyczących omówionej sytuacji stanowi w szerszym rozrachunku najmniejszy problem.

Przyzna Pan, że nie to jest problemem; problemem jest chyba to, czy można prowadzić kampanię w tych czasach, gdzie wszyscy powinniśmy być w domu. Wydaje się, że zostać w domu i świecić przykładem powinien także prezydent (…), a nie robić sztuczne odprawy w miejscu, w którym pewnie niewielu mógł decyzji podjąć, bo przecież nie podejmuje ich.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

 

Kraska: Mam nadzieję, że te restrykcje spowodują, że tych przypadków będzie mniej niż za granicą

Waldemar Kraska o przyroście zachorowań w Polsce i za granicą na koronawirusa, różnicy między podejściem władz polskich a brytyjskich i potencjalnych skutkach tego.

Waldemar Kraska mówi, że podczas najbliższych dwóch tygodni będzie więcej zachorowań w Polsce na koronawirusa. Niemniej jednak tendencja w naszym kraju jest optymistyczna. Przypadków zachorowań jest o wiele mniej niż w Europie Zachodniej.

Mam nadzieję, że te restrykcje spowodują, że tych przypadków będzie mniej niż za granicą.

Pierwsze przypadki zachorowań w Polsce są w stanie ciężkim.  Wiceminister zdrowia zauważa, że ostatni zmarły z koronawirusem prawdopodobnie nie umarł ze względu na niego, tylko na inne choroby, na które cierpiał. Większość pacjentów chorych na covid-19 czuje się dobrze bądź bardzo dobrze.

Nowe przypadki, które są diagnozowane, są w dobrym stanie.

Nasz gość mówi o rezerwach środków sanitarnych. Podkreśla, że „nigdzie nie zabraknie środków ochrony osobistej”. Opowiada o powołaniu w każdym województwie szpitali dedykowanych dla osób z koronawirusem. Leczyć one będą nie tylko na Covid-19, ale na wszystkie inne choroby i urazy, jakie ludzie mają. Kraska zauważa, że poczas, gdy w Polsce rząd podejmuje drastyczne środki:

W Wielkiej Brytanii, gdzie ciągle bary i sklepy są pełne, do tych zakażeń dochodzi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Wiceszef MSWiA: Nasze działania muszą być bezwględne. Bezpieczeństwo Polaków jest priorytetem

Społeczeństwo oczekiwało radykalnych decyzji – mówi Błażej Poboży.

 

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży tłumaczy radykalne decyzje podjęte dzisiaj przez rząd.

Sytuacja jest szczególna, stąd szczególne środki bezpieczeństwa. Chcemy być mądrzy przed szkodą {…] Nie mieliśmy wątpliwości, że nasze działania muszą być bezwzględne. […] Bezpieczeństwo Polaków jest priorytetem. […] Nie było innego sposobu na postawienie tamy epidemii.

Polityk zapewnił, że decyzja o zamknięciu granic została wcześniej notyfikowana rządom państw sąsiedzkich. Błażej Poboży zaznaczył, że tak jak do tej pory czynne będą drogerie, apteki i sklepy spożywcze.  Nie dojdzie też do zamknięcia pralni chemicznych. Restauracje będą mogły prowadzić usługi dowozu.

Jedynie unikanie dużych zgromadzeń może przerwać łańcuch epidemiologiczny, który się rozszerza.

Wiceminister zaznaczył, że w chwili obecnej nad lokalnym wdrożeniem postanowień rządu będą teraz pracować wojewodowie. Bardzo ważnym elementem strategii rządu jest utworzenie szpitali jednoimiennych. Uniemożliwi to kontakt pacjentów zakażonych koronawirusem z innymi chorymi.

Decyzje rządu spotykają się ze zrozumieniem. Były moim zdaniem oczekiwane. Wierzę, że nasze działania przyczynią się do powstrzymania epidemii.

Siemoniak: Stan wyjątkowy nie jest obecnie brany pod uwagę. Jest za wcześnie by mówić o przełożeniu wyborów

Tomasz Siemoniak o walce państwa z koronawirusem, skrytykowanej propozycji kandydatki PO na Prezydenta RP, kryzysie uchodźczym i o rozczarowaniu Włoch odnośnie braku pomocy w walce z Covid-19.

Tomasz Siemoniak ma nadzieję, że rząd ma skuteczny plan walki z zarazą covid-19. Informuje, że obecnie mówi się o możliwości wprowadzenia stanu nadzwyczajnego lub klęski żywiołowej, ale nie wyjątkowego.

Nie było wczoraj kwestii wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Za wcześnie jest też, jak powiedział na spotkaniu premier, by mówić o przesunięciu wyborów prezydenckich na późniejszy termin. Za takim rozwiązań opowiada się jeden z kandydatów- Krzysztof Bosak. Nasz gość zgadza się z szefem rządu, że jeszcze nie czas by o tym mówić. Trzeba się skupić przez najbliższe 2-3 tygodnie na walce z wirusem. Siemoniak odnosi się do możliwości wprowadzenia pełnej kontroli na granicach lub nawet ich zamknięcia:

Tylko rząd ma wiedzę jak wygląda sytuacja. […] Izrael i Wielka Brytania, nie mają takiej granicy jak my.

Stwierdza, że to bardzo trudna decyzja dodając, że państwa na które powołują się zwolennicy takiego rozwiązania mają całkiem inną sytuację, jeśli chodzi o granice lądowe niż my. Mówi, iż prosił premiera Mateusza Morawieckiego, żeby wyraźniej komunikował społeczeństwu o sytuacji w Polsce. Powodem tego jest masa krążących po kraju plotek. Na to co mówią powinni uważać także politycy. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej została skrytykowana przez Adriana Zanberga za swój tweet. Apelowała w nim ona, żeby rząd uruchomił powszechny dostęp do testów na koronowirusa.

Oczekiwałbym od polityków Lewicy, którzy krytykują Małgorzatę Kidawę-Błońską, własnych pomysłów.

Propozycja kandydatki na prezydenta została oceniona przez część komentujących jako nierealna i przez to nieodpowiedzialna, gdyż próba jej realizacji oznaczałaby zakorkowanie systemu opieki zdrowotnej. Członek sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zgadza się, że kampania zamarła. Jest tak nie tylko ze względów bezpieczeństwa, ale także dlatego, że uwagę opinii publicznej w pełni angażuje koronawirus.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego przedstawia działania, które mogą podjąć instytucje Unii Europejskiej w walce z koronawirusem. Podkreśla, że narzędzia do rozwiązania prawie wszyskich, poza gospodarczymi, kryzysów mają rządy narodowe, nie organa unijne. Te ostatnie zostały poddane ostrej krytyce ze strony Włochów, twierdzących, że Bruksela jest bierna wobec ich zmagań z epidemią. Nasz gość przypomina, że

Nie ma magazynów w Brukseli, nie ma hali z lekarzami unijnymi […] Gorzkość Włoch jest adresowana względem konkretnych państw, które ich zdaniem nie pomagają tak, jakby mogły.

Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej odnosi się także do wzmożenia migracji z Bliskiego Wschodu poprzez Turcję do Europy. Oznajmia, że Polska powinna mieć szczelne granice, a porozumienie Unia-Turcja winno być honorowane. Nie widzi powodów żeby traktować zapowiadane na 17 marca spotkanie prezydenta Turcji ze swym francuskim odpowiednikiem i z kanclerz Niemiec jako powody do niepokojów, że robi się coś za plecami innych członków Unii.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Ast: Specustawa ws. koronawirusa jest bardzo pozytywnie oceniana przez ministrów zdrowia z innych państw UE

Marek Ast o tym, jak przyjęte przez rząd rozwiązania mają pomóc w walce z koronawirusem, kiedy poznamy ich skuteczność i jaki jest ostateczny krok w tej sprawie.

Marek Ast  zauważa, że przyjęta przez Sejm specustawa ws. koronawirusa jest bardzo pozytywnie oceniana przez ministrów zdrowia innych państw unijnych. Mówi, że jej celem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby. Podkreśla, że decydujące pod będzie przyszłe dwa tygodnie. Wówczas będziemy znali skalę choroby w całym kraju i efektywność podjętych przez władzę kroków. Tłumaczy, że ostatecznym krokiem byłoby wprowadzenie w Polsce stanu wyjątkowego, ale na razie nic nie wskazuje, żeby była taka potrzeba.

Wyglądamy lepiej niż inne państwa europejskie.

Zwraca uwagę na przepisy uchwalone z myślą o pracodawcach i pracownikach, które mają ulżyć obu stronom w tej nadzwyczajnej sytuacji i ułatwić m.in. pracę zdalną. Mówi o dodatkowych uprawnieniach jakie w tej sprawie otrzymali wojewodowie. Podkreśla, że sytuację trzeba uważnie obserwować.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Mazur: Aby poradzić sobie z globalnym kryzysem, musimy działać globalnie. Konieczna jest radykalna zmiana myślenia

Wiceminister rozwoju mówi o rządowej strategii walki z pandemią koronawirusa z Wuhan. Zapewnia, że polskie władze traktują sytuacje bardzo poważnie i mają koncepcję poradzenia sobie z tym wyzwaniem.

 

Dr Krzysztof Mazur wypowiada dię na temat stanu przygotowania państwa polskiego na coraz szybsze rozprzestrzenianie się koronawirusa z Wuhan. mówi, że rząd monitoruje sytuację epidemiologiczną na świecie już od momentu wykrycia pierwszych przypadków zachorowań na COVID-19, a szczególnie od powrotu Polaków z Wuhan.

Kiedy rozpoczynaliśmy prace nad specustawą, opozycja uważała że przesadzamy.

Wskazał, że nastał już moment na wprowadzenie najbardziej  radykalnych środków ostrożności. Codziennie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbywają się spotkania, na których omawiana jest strategia walki z epidemią. Gość „Popołudnia WNET” uwydatnia rolę ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i szefa KPRM Michała Dworczyka w działaniach rządu przeciwko koronawirusowi.

Póki co, polska służba zdrowia dobrze radzi sobie z tą trudną sytuacją. Naszą przewagą jest to, że jesteśmy zdeterminowani.

Wiceminister rozwoju zwraca uwagę, że jest to pierwsza epidemia w erze mediów społecznościowych. Wiąże się to z koniecznością zwalczania masowo pojawiających się w przestrzeni publicznej fake newsów. Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi, że tak szeroki zasięg epidemii koronawirusa jest między innymi skutkiem procesów globalizacyjnych.

Mamy do czynienia z globalnym kryzysem, i wspólnie musimy z nim sobie poradzić.

Dr Krzysztof Mazur zapewnia również, że w chwili obecnej nie jest potrzebne gwałtowne robienie zakupów na zapas.

Omówiony zostaje również wpływ epidemii na rynek pracy. Dr Krzysztof Mazur ocenia, że obecna sytuacja może przyczynić się do dostrzeżenia rozlicznych zalet przeniesienia części pracy do domów. Wiceszef resortu rozwoju relacjonuje, że częściowe przejście na tryb zdalny, jak do tej pory nie zaburzyło prac ministerstwa.

Przy okazji każdej sytuacji nadzwyczajnej dokonuje się zmiana myślenia. Praca zdalna to gigantyczny potencjał ograniczenia korków i emisji spalin.

Gość „Popołudnia WNET” przedstawia również pomysły rządu na zminimalizowanie negatywnego wpływu epidemii koronawirusa na gospodarkę. Planowane jest złagodzenie obciążeń fiskalnych dla przedsiębiorców.

Naszym priorytetem jest opanowanie sytuacji z perspektywy epidemiologicznej. Potem będziemy mogli zniwelować jej skutki gospodarcze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Hałat: Wirus utrzymuje się w powietrzu do 3, na miedzi do 4 godz., na kartonie do doby, na plastiku do 2 dni

Dr Zbigniew Hałat o tym, jak unikać koronawirusa, jak ocenia działania rządu i stan polskiego systemu opieki zdrowotnej oraz postępowanie innych państw.

  • Wirusem zarazić się można za pośrednictwem powietrza w miejscach takich jak szkoły czy samoloty.
  • Szczególnie narażeni są osoby starsze, chorujący na choroby serca, nadciśnienie, astmę, POCHP etc.

Dr Zbigniew Hałat zaleca, aby unikać miejsc, gdzie może znajdować się koronawirus, czyli skupiska ludzi. Okazuje się, że  SARS-CoV-2 może też przetrwać pewien czas poza organizmem człowieka, choć wcześniej uważano, że szybko on poza nim ginie. Zgodnie z doniesieniami amerykańskich agencji medycznych:

Wirus utrzymuje się w aerozolu do trzech godzin, na powierzchniach stałych: na miedzi do 4 godz., na kartonie do doby, na stali nierdzewnej, plastiku do 48 godzin.

W związku z tym odradza się podróże samolotami, gdyż można zarazić się przez obecna tam powietrze. Także powietrze w szkołach jest pod tym względem niebezpieczne, więc decyzję rządu o zawieszeniu zajęć w szkołach należy uznać, zdaniem naszego gościa, za słuszną. Epidemiolog przestrzega szczególnie osoby w podeszłym wieku, aby zachowały wszelkie środki bezpieczeństwa. Choroba bowiem może być bardzo ciężka w przypadku seniorów. Ci ostatni cierpią bowiem często na takie schorzenia jak: nadciśnienie, choroby serca, astma, POCHP, których połączenie z Covid-19 jest szczególnie groźną mieszanką.

Lekarz przedstawia charakterystyczne objawy zarażenia się Covid-19 i pozytywnie ocenia działania polskiego rządu w sprawie zwalczaniu epidemii. Niestety mniej pozytywnie musi ocenić stan polskiego systemu ochrony zdrowia. Jest to spowodowane latami zaniedbań tego sektora. Tymczasem błędy popełniane są także za naszą zachodnia granicą.

Rząd niemiecki jest oskarżany, że pierwszy przypadek niemiecki rozniósł chorobę po Europie.

Kanclerz Angela Merkel stwierdziła, że według szacunków niemieckich ekspertów „60-70% Niemców ulegnie zakażeniu”, co, jak mówi dr Hałat, oznaczałoby, że byłoby 2,5 mln ludzi do poddania wspomaganemu oddychaniu. Oznaczałoby to rzecz jasna poważne wyzwanie pod względem dostępnego sprzętu medycznego i personelu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Kowalczuk: Mówi się, że jeśli nic się nie zmieni, to za jakieś dziesięć dni służba zdrowia w Lombardii upadnie

Jak rząd Włoch próbuje powstrzymać epidemię? Czemu obawia się rozprzestrzenienia się epidemii na Południe? Ile pieniędzy przeznaczy na walkę z Covid-19? Jak zachowują się Włosi? Mówi Piotr Kowalczuk.

Włochy wieczorem przypomina Polskę czasu komunizmu, kiedy nic się nie działo.

Piotr Kowalczuk donosi, jak wygląda sytuacja we Włoszech wobec epidemii Covid-19. Doprowadziła ona do tego, że Włosi normalnie „prowadzą stadny tryb życia”„potrafili się jakoś w tym stanie wyizolować”. Nie poddają się oni jednak panice.

Życie zamiera po 18. Stanęła cała kultura, nie ma, gdzie pójść. Wszyscy którzy mogą sobie pozwolić siedzą w domu […] pracują w domu dzięki internetowi.

[related id=99752 side=right]Do sklepów ludzi wpuszcza się w ograniczonej ilości naraz, co powoduje się tworzenie kolejek, w których ludzie stoją co dwa metry od siebie. Jak komentuje korespondent polskich mediów: „to pierwszy raz jak widziałem Włochów ustawionych w porządną kolejkę”. Tymczasem mówi się o możliwości wprowadzeniu kolejnych ograniczeń, w tym nawet o wstrzymaniu komunikacji miejskiej. Sytuacja na północy kraju jest bowiem dramatyczna. Lekarze przestrzegają, że niedługo może dojść do sytuacji, w której będą musieli decydować komu udzielić pomocy, a komu nie.

Jeśli nic się nie zmieni, za 10 dni służba zdrowia w Lombardii upadnie.

W rezultacie „dekret goni dekret”. Skutecznym środkiem, jak stwierdza nasz gość, wydaje się być korodon sanitarny, który sprawdził się w przypadku 11 odizolowanych gmin włoskich. Włoska gospodarka traci, bo pod wpływem paniki kontrahenci nie chcą kupować towarów z Włoch. Dochodzi do tego obawa, że epidemia przeniesie się na południe Italii.

Południe jest biedne i zaniedbane. Nie poradzi sobie. Nie ma struktur, ani pieniędzy.

Premier Conte zapowiedział przeznaczenie 25 mld euro na walkę z SARS-CoV-2. Opozycja upomina się o rekompensaty star finansowych poniesionych przez Włochów w związku z epidemią. Jej zdaniem włoski rząd powinien wygospodarować nie 25, ale 60 mld euro na zwalczanie koronawirusa i jego skutków.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.