Prof. Szeremietiew: za rządów PO wojskowi mieli związane ręce. Trzeba było wielkiej odwagi, by sprzeciwić się politykom

Romuald Szeremietiew / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Tusk, Klich i Siemoniak chcieli bronić się przed Rosją trzema dywizjami. To był kompletny brak wyobraźni – mówi były wiceminister obrony narodowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Michał Rachoń: Tusk zdobył nagrodę Karola Wielkiego tak naprawdę za „reset” z Rosją

Manewry sił rosyjsko-białoruskich. Siemoniak: trzeba robić wszystko, by chronić niepodległą Ukrainę

Polityk PO w Poranku Wnet mówi m.in o zagrożeniu rosyjską inwazją na Ukrainę, reakcjach Zachodu oraz porozumieniu opozycji w sprawie komisji ds. Pegasusa.

Prezydent USA zaapelował do obywateli amerykańskich przebywających na Ukrainie o natychmiastowe opuszczenie jej terytorium. Bezzwłoczną ewakuację z Ukrainy zalecają też Departament Stanu i ambasada w Kijowie.

Manewry sił zbrojnych Rosji i Białorusi Sojusznicza Stanowczość–2022 rozpoczęły się w czwartek na białoruskich poligonach. Część ćwiczeń miała miejsce przy granicy z Ukrianą. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że permanentny stan zagrożenia zmniejsza czujność sił zachodnich.

 

 

Tomasz Siemoniak mówi o reakcjach poszczególnych państw podczas trwającego napięcia między Rosją a Ukrainą. Polityk nawiązuje przy tym do spotkania europejskich partii konserwatywnych i prawicowych, które miało miejsce w Madrycie. Jego zdaniem spotkanie z eurosceptycznymi i przejawiającymi sympatie prorosyjskie politykami jest błędnym posunięciem polskiego rządu.

Czytaj także:

Morawiecki po spotkaniu w Madrycie: bardzo dużo rozmawialiśmy o niebezpieczeństwie ze wschodu

Stwierdza, że w deklaracji po madryckim szczycie nie zawarto potępienia Rosji. Nie wspomniano także słowem o Ukrainie.

Marine Le Pen brała pieniądze z Kremla i mówi głosem prorosyjskim – mówi Siemoniak o jednej z uczestniczek madryckiego szczytu.

Czytaj także:

Francja: Siostrzenica Marine Le Pen ogłasza powrót do polityki. Kogo poprze w wyborach?

 

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Tomasz Siemoniak: Donald Tusk jest naturalnym kandydatem na premiera. Nikt nie może go posądzić o brak przywódczych cech

Featured Video Play Icon

Tomasz Siemoniak / Piotr Drabik, Wikimedia Commons (CC BY 2.0)

Kto mógłby być kandydatem na premiera opozycyjnej koalicji? Poseł PO o debacie liderów opozycji, wspólnej liście wyborczej oraz o sprzedaży stacji paliw i rafinerii Lotosu.

Tomasz Siemoniak komentuje najnowsze wydarzenia polityczne w Polsce. Ocenia, że debata opozycyjnych liderów nie jest dobrym pomysłem. Stwierdza, że starają się nie przekreślać żadnych rozwiązań.

Wydaje mi się, że lepiej rozmawiać właśnie o konkretach programowych na poziomie polityków tych wszystkich partii a nie konfrontować liderów.

Siemoniak odnosi się do wypowiedzi Szymona Hołowni, który stwierdził, że jeśli opozycja pójdzie w jednym bloku, to znów przegra z PiS-em. Stwierdza, że gdyby partie takie jak Polska 2050 zbyt wcześnie ogłosiły, że będą na wspólnej liście, to ludzie mogliby stwierdzić, że nie ma sensu na nie głosować.

Poseł Platformy Obywatelskiej potwierdza słowa Donalda Tuska, że jego ugrupowanie ma tarcia na scenie politycznej z Lewicą.

Te wątpliwości, które podniósł Donald Tusk są prawdziwe.

Odnosi się do możliwości porzucenia formy Koalicji Obywatelskiej na rzecz samej Platformy. Nie sądzi, aby było to zasadne podkreślając, że

Siła Koalicji Obywatelskiej bierze się z siły Platformy Obywatelskiej.

Poseł PO odnosi się do propozycji Ludwika Dorna, aby znaleźć wspólnego opozycyjnego kandydat na premiera technicznego. Stwierdza, że trudno byłoby znaleźć kogoś kompletnie nowego. Przypomina premiera Jerzego Buzka, który nie był liderem politycznym.

Mamy Donalda Tuska, mamy Szymona Hołownię, mamy Władysława Kosiniak-Kamysza, mamy liderów lewicy.

Oni powinni ustalić kto będzie przyszłym premierem. Nasz gość wskazuje na przykład Mario Draghiego.

Deputowany odnosi się również do fuzji PKN Orlen i Lotos. Stacje tego ostatniego kupi węgierski MOL, a udziały w rafinerii Saudi Aramco. Siemoniak uważa, że prezes Orlenu Daniel Obajtek niepotrzebnie dokonuje fuzji.

 Ja w tej fuzji jakieś wielkie ambicje prezesa Obajtka, który chciałby kierować coraz większymi firmami.

Jest pewien, że prezes Orlenu ma ambicję zostać premierem. Rozmówca Łukasza Jankowskiego ostrzega przed możliwymi wpływami rosyjskimi za pośrednictwem węgierskiego koncernu. Wręcz sądzi, że to oddawanie części majątku na Wschód.

Chodzi o to, czy idziemy na Wschód, czy na Zachód. Wczoraj był krok na Wschód.

Zaznacza, że  nie ma nic przeciwko saudyjskiemu Armaco. Zaznacza przy tym, że

Jak mamy świetnie prosperującą rafinerię z siecią stacji paliwowych to należy się zastanowić.

Widzi w tej transakcji przewagę polityki nad biznesem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Karolina Pawliczak: wprowadzenie obowiązku szczepień jest racją stanu

Czemu potrzebny jest przymus szczepień? Posłanka Lewicy o projekcie ustawy, która wprowadzałaby obowiązek szczepień na koronawirusa dla dorosłych.

Karolina Pawliczak podkreśla, że potrzebne jest konkretne, odpowiedzialne działanie ws. pandemii. Odnosi się do danych według których na Podlasiu jest mniej zaszczepionych i mniej zakażeń, a na Mazowszu więcej zaszczepionych i więcej zakażeń. Zauważa, że nie wiadomo ile z zarażonych osób zgłasza się do sanepidu.

Nasz gość dodaje, że zgodnie z artykułem dotyczących zapobiegania rozprzestrzenianiu epidemii już teraz można przymuszać ludzi do szczepień pod karą grzywny. Chodzi o obowiązkowe szczepienia dzieci. Podkreśla, że grzywna to ostateczność. Nie chce mówić o kwotach.

Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk odnosi się do uwagi, że lewica głosi hasło „moje ciało, moja sprawa” odnośnie aborcji, ale już nie w sprawie szczepień. Stwierdza, że nie należy łączyć tych spraw.

Pawliczak mówi o kwestii poparcia innych polityków. Projektu przymusowych szczepień nie poprze Tomasz Siemoniak. Posłanka zaznacza, że będą w tej sprawie rozmawiać z innymi partiami.

Czemu należy wprowadzić obowiązek szczepień? Ponieważ połowa Polaków się nie zaszczepiła.

 Polityk podkreśla, że ludzie powinni zaszczepić się w dobrej wierze dla innych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Siemoniak o zagrożeniu rosyjskim: mam nadzieję, że nie dojdzie do pełnoskalowej wojny przeciwko Ukrainie

Wiceprzewodniczący PO o agresywnej postawie Rosji, szczepieniach przeciwko koronawirusowi i wyborach zarządu PO.

Tomasz Siemoniak mówi o planowanych zmianach w kierownictwie PO. Nie wiadomo, kiedy zapadną ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie. Parlamentarzysta przypomina, że kandydatów na wiceprzewodniczących proponuje szef partii.

Nastawiam się na dalszą pracę w roli wiceprzewodniczącego. Myślę jednak, że formalne tytuły mają coraz mniejsze znaczenie.

Jak przekonuje były szef MON, opóźnienie wyborów władz partii nie wpływa negatywnie na jej funkcjonowanie.

Gość „Popołudnia Wnet” deklaruje sprzeciw wobec obowiązkowych szczepień przeciwko koronawirusowi. Przestrzega, że uchwalenie takiego przymusu wywołałoby silny sprzeciw społeczny.

Zdaniem polityka pełną odpowiedzialność za wyhamowanie programu szczepień ponosi rząd. Tomasz Siemoniak uwypukla konieczność bardziej stanowczego egzekwowania obowiązujących restrykcji. Wyraża przekonanie, że w nieodległym czasie uda się zwalczyć pandemię, ale potrzebny jest jasny plan i jego skrupulatne realizowanie.

Trudno współpracować z rządem, którego minister zdrowia zapowiada jakieś projekty, a potem je wycofuje. [….] Mamy słaby rząd, który nie chce rządzić.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wypowiada się również na temat zagrożenia rosyjskiego. Nie uważa, by ostatnia publikacja „Bilda” na temat faz ataku na Ukrainę była wiarygodna.  Podkreśla, że niepodległość Ukrainy jest polską racją stanu. Polityk ubolewa nad rozluźnieniem relacji polsko-amerykańskich, które skutkuje tym, że wiele spraw dotyczących regionu jest załatwianych ponad polskimi głowami.

7 lat temu to nas pytano, co sądzimy o agresji na Ukrainę. Teraz tę pozycję straciliśmy. […] Mam nadzieję, że uda się zapobiec pełnoskalowej wojnie ze strony Rosji.

Gość „Popołudnia Wnet” wyraża przekonanie, że ukraińska armia jest obecnie znacznie silniejsza niż w 2014 r.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Siemoniak: rząd nie robi nic, by zmniejszyć podziały. Nasze kłótnie są czymś, na czym zależy Łukaszence

Wiceprzewodniczący PO ocenia, że rząd Mateusza Morawieckiego w swojej polityce skupia się przede wszystkim na działaniach wizerunkowych.

Tomasz Siemoniak wskazuje, że rząd nie słuchał argumentów przedstawionych przez opozycję podczas debaty nad wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego. Ubolewa nad tym, że polscy dziennikarze nie mogą relacjonować sytuacji na granicy:

Przegrywamy wojnę informacyjną z Łukaszenką.

Zdaniem wiceprzewodniczącego PO złą decyzją było niezwoływanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Przypuszcza, że rządzący liczą na to, że samodzielne rozwiązanie kryzysu przysporzy im poparcia.

Boleję nad tym, bo uważam, że sprawy bezpieczeństwa powinny być ponad podziałami. Dlaczego rząd nie robi nic, by je zmniejszyć? […] Za dużo w tym wszystkim działań wizerunkowych.

Tomasz Siemoniak podkreśla, że kobietom i dzieciom koczującym na granicy trzeba udzielić pomocy. Zapewnia, że w obliczu kryzysu kieruje się jedynie troską o państwo,

Łukaszence zależy, by Polacy się kłócili. Nie należy mu tego ułatwiać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Siemoniak: Donald Tusk jest teraz zdecydowanie najmocniejszą postacią w PO

Tomasz Siemoniak pozytywnie ocenia władzę Donalda Tuska w Platformie Obywatelskiej. Sądzi, że były premier jest najmocniejszą i obecnie niezbędną osobą w partii.

W czwartkowym „Poranku WNET” poseł i wiceszef Platformy Obywatelskiej, Tomasz Siemoniak, komentuje m.in. ostatnie przetasowania na szczytach PO. Jak podkreśla polityk największą opozycyjną partię czekają spore zmiany. Co więcej, w zaplanowanych na 23 października wyborach przewodniczącego Platformy Obywatelskiej jedynym kandydatem będzie Donald Tusk. Prawo udziału w październikowym głosowaniu będą mieli wszyscy członkowie PO.

Trwa też kampania wyborcza szefów regionów, trwają wybory w kołach także Platforma jest na chwilę skupiona na własnej demokracje. Następne kroki to będą wybory wszelkich władz – relacjonuje poseł.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się również do wyboru przewodniczącego swojej partii. Nasz gość stwierdza, że wybór byłego premiera na twarz PO nie jest podyktowany strachem w szeregach ugrupowania. Według wiceszefa partii wybór Donalda Tuska zapoczątkował zupełnie nową sytuację polityczną:

To nie jest kwestia strachu innych ludzi tylko uznania, że Donald Tusk na ten czas jest postacią zdecydowanie najmocniejszą – mówi Tomasz Siemoniak.

Ponadto, Tomasz Siemoniak zaznacza, że innym celem ugrupowania jest zwiększenie liczby kobiet wiceprzewodniczących w zarządzie PO. Na chwilę obecną w kręgu przewodniczących i wiceprzewodniczących, po rezygnacji Ewy Kopacz, nie ma żadnej przedstawicielki płci pięknej. Nasz gość mówi także o ewentualnych możliwościach politycznych Grzegorza Schetyny:

Donald Tusk rozmawia ze wszystkimi istotnymi osobami w Platformie, w tym z Grzegorzem Schetyną – stwierdza poseł.

Tomasz Siemoniak komentuje również ostatnie wydarzenia na linii PO i PSL. Polityk zaprzecza jakoby Platforma Obywatelska próbowała przejąć narrację czy nawet wchłonąć PSL. Zdaniem polityka PO, jego partia odnosiła największe sukcesy właśnie w czasie koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Zależy nam na tym żeby PSL był jak najsilniejszy, bo to partnerzy i przyjaciele – dodaje wiceprzewodniczący PO.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Tomasz Siemoniak: Straż Graniczna w Usnarzu Górnym przestrzega prawa

Kto dowodzi akcją na granicy? Czemu nie ma konsultacji z opozycją? Tomasz Siemoniak krytykuje rząd za złą koordynację działań na granicy polsko-białoruskiej.

Za ochronę granic w czasie pokoju odpowiedzialna jest Straż Graniczna odpowiedzialna przed ministrem spraw wewnętrznych i administracji.

Tomasz Siemoniak przypomina, że istnieją ograniczenia co do używania wojska w kraju. Zaznacza, że chciałby wiedzieć, kto dowodzi akcją na granicy. Sądzi, iż przedstawiciel wojska powinien informować opinię publiczną o tym, co robią żołnierze na granicy.

 Były minister obrony naukowej ocenia, że powinna istnieć rządowa grupa robocza do zarządzania kryzysem. Sądzi, że jesteśmy dopiero na początku, a nie na końcu kryzysu.

Źle by nie było gdyby się zebrała Komisja Obrony i posłowie zostali poinformowani.

Przypomina, że premier zwołał konferencję z powodu wycieku ze skrzynki jego ministra.

Wskazuje, że na Litwie władze rozmawiają ze wszystkimi środowiskami politycznymi.

Polityk stwierdza, że w sprawie wpuszczania imigrantów trzeba odwołać się do procedur. Podkreśla, że

Trzeba przestrzegać prawa, granica musi być szczelna.

Zaznacza, iż należy zrobić wszystko, aby tym ludziom pomóc.

Na oczach całego świata nie radzimy sobie z sytuacją.

Dodaje, że chodzi o ludzi, którzy przylatują na Białoruś samolotami.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Siemoniak o kandydaturach na RPO: Kandydaci opozycji zyskują coraz większe poparcie

Wiceszef PO Tomasz Siemoniak komentuje patową sytuację w związku z brakiem nowego Rzecznika Praw Obywatelskich: „Ten pat trwa i jego sprawcą jest obóz rządzący, który wysuwa kandydatury polityczne”.

Tomasz Siemoniak mówi o atakach hakerskich na skrzynki mailowe polskich polityków. Deputowany nie potrafi zrozumieć, jak rządowi politycy mogli wykorzystywać do celów służbowych skrzynki prywatne. Jak komentuje wiceszef Platformy Obywatelskiej, nie powinno się mieszać prywatnej i służbowej sfery życia:

Nigdy nie posługiwałem się w sprawach służbowych prywatnymi mailami (…), po prostu były własne serwery z adresami rządowymi specjalnie zabezpieczone, jeśli jakakolwiek korespondencja się odbywała to właśnie taką drogą – stwierdza Tomasz Siemoniak.

Rozmówca Katarzyny Adamiak zaznacza, że nie jest zaskoczeniem, iż rozmaite polskie instytucje bywają celami ataków hakerskich. Zdaniem Tomasza Siemoniaka podobna cyberprzestępczość jest elementem naszej internetowej codzienności:

Nie jest żadną tajemnicą, że od lat Polska, urzędnicy, banki, różne instytucje są atakiem ataków cybernetycznych: to jest niestety internetowa codzienność, która dzieje się w każdym kraju – mówi Tomasz Siemoniak.

Ponadto, Tomasz Siemoniak odnosi się do sprawy patowej sytuacji związanej z trudnością wyłonienia nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Według deputowanego, winę za zaistniałą sytuację ponosi koalicja rządząca, która promuje upolitycznionych kandydatów:

Ten pat trwa i jego sprawcą jest obóz rządzący, który wysuwa kandydatury polityczne. Nasz kandydat był kandydatem całej opozycji, a nawet części koalicji rządzącej – można powiedzieć, że kandydaci opozycji zyskują coraz większe poparcie – podkreśla Tomasz Siemoniak.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Siemoniak: czasy, gdzie mogliśmy się zamykać i iść bez partnerów do przedsięwzięć politycznych minęły

Wiceprzewodniczący PO o nowej deklaracji ideowej, partyjnych konserwatystach, możliwości powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki oraz o Krajowym Planie Odbudowy i stosunkach z Lewicą.

 Tomasz Siemoniak komentuje prace nad deklaracją ideową Platformy Obywatelskiej. Podkreśla, że

 Wiceprzewodniczący PO stwierdza, że spotykał się z grupą partyjnych konserwatystów. Wyraża przekonanie, że także konserwatyści się doskonale odnajdą w Platformie, która zachowa swoje szerokie polityczne skrzydła.

[related id=134927=right]Siemoniak odpowiada na pytanie o możliwość powrotu byłego premiera rządu PO-PSL do krajowej polityki. Przyznaje, że nie można tego wykluczyć. Musiałoby być jednak spełnionych kilka warunków, żeby tak się stało.

Podkreśla, że prezes PiS bardzo się obawia powrotu swojego politycznego rywala. Przypomina, że Donald Tusk zawsze wygrywał debaty wyborcze z Jarosławem Kaczyńskim.

Donald Tusk ma nadzwyczajny dar mobilizowania ludzi.

Odnosi się do stosunków Platformy z Lewicą. Podkreśla, że wrogiem są ci, którzy niszczą demokrację i praworządność, a nie ci, którzy chcą rozmawiać. Polityk odnosi się do pytania, czy nadszedł kres roli partii politycznych w polityce, które wyprą stowarzyszenia. Deklaruje, że

Esencją demokracji są partie polityczne.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się do Krajowego Planu Odbudowy. Przypomina, że Platoforma opowiadała się za większą rolą samorządów, uznając, że dobrze się one sprawdziły Komentuje także sprawę elektrownię w Turowie. Zaznacza, że za obecną sytuację należy winić rząd.

 Premier Mateusz Morawiecki pogorszył tylko sytuację mówieniem o porozumieniu z Czechami, którego nie ma.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.