Maria Stachurska: Stanisława Leszczyńska jest bohaterką świetnie skrojoną na nasze czasy

Dyskusja wokoł filmu "Położna" w Kinie Mundek / Fot. Grzegorz Milko

Rozmowa przy okazji seansu filmu „Położna” w Kinie Mundek przy parafii pw. bł. Edmunda Bojanowskiego na warszawskim Ursynowie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

  • Jacek Pruszyński

    Przykład jaki dała nam Stanisława Leszczyńska jest szczególnie istotny w obecnych czasach, w których np. Kodeks Etyki Lekarskiej (KEL) stoi na stanowisku zasady niesprzeczności zawartych w nim norm etycznych z normami obowiązującego prawa.
    Jest to szczególnie widoczne w Art. 25 KEL, w którym zaznaczono, że przepisy prawa mają wobec kodeksu charakter nadrzędny. Zapis „jeśli zobowiązują do tego przepisy prawa. które ma wobec tych kodeksów charakter nadrzędny” jest zapisem, który z punktu widzenia etyki wydaje się szczególnie niepokojący, ponieważ postępująca jurydyzacja etyki zawodowej nie sprawa, że normy etyczne są częścią systemu prawa, gdyż należą do odrębnego porządku normatywnego , co oznacza, że normy etyczne nie wymagają legitymacji legalistycznej. W zasadzie przypuścić można, że zachodzi odwrotna zależność: to normy prawne powinny posiadać legitymację etyczną. Oczekiwanie to wspierają liczne przykłady norm pseudo-prawa tworzonego w państwach totalitarnych. Szczególnym przykładem tego zjawiska jest historia położnej Leszczyńskiej, która podczas uwięzienia w obozie Auschwitz zgodnie z obowiązującym tam prawem, miała wszystkie odbierane podczas porodu dzieci traktować jako nieżywe, przy czym sposób w jaki będzie pozbawiała jej życia pozostawiono do jej wyboru. Leszczyńska odpowiedziała wtedy: „Nie. Nigdy nie wolno zabijać dzieci”. Niemiecka pielęgniarka Klara doniosła o jej sprzeciwie doktorowi Mengele, który przyszedł do baraku, gdzie przebywały ciężarne więźniarki i powiedział: „Masz zabijać”. Leszczyńska płynnie władająca językiem niemieckim powołała się na przysięgę Hipokratesa. „Nie mogę zabijać dzieci ze względu na przysięgę, którą pan złożył. Muszę szanować pana słowa”. Mengele co prawda odpowiedział: „Rozkaz to rozkaz” lecz po tym odszedł nie zabijając jej .
    Można w tym przypadku przypuszczać, że nakaz etyczny zawarty w składanej przez doktora Mengele przysiędze Hipokratesa, uznany został przez niego, (co prawda tylko w tej chwili i w stosunku do jednej osoby) za ważniejszy od nakazów prawa regulującego życie w obozie koncentracyjnym. Prawa, które (w przeciwieństwie do norm etycznych) w tym samym obozie uległo zmianie – na początku zabijano wszystkie narodzone dzieci, potem, po zmianie obowiązującego prawa, niektóre z nich – te które wykazywały cechy określane jako aryjskie – zabierano do Nakła, by przekazać następnie rodzinom niemieckim na wychowanie. Przykład ten, choć skrajny z punktu widzenia obecnego czasu, potwierdza zasadę, że prawodawca (kimkolwiek by nie był) nie ma kompetencji do stanowienia norm etycznych, które mogą, a czasami muszą różnić się od obowiązującego prawa.

Komentarze