Niedzielski: Dociskamy hamulec bezpieczeństwa. Wyznaczamy bardziej restrykcyjne limity w sklepach i miejscach kultu

Od 27 marca na dwa tygodnie zamknięte zostaną sklepy budowlane, żłobki i przedszkola. Otwarte pozostaną jedynie sklepy spożywcze. Obiekty sportowe będą dostępne jedynie dla sportu zawodowego.

 

Napór koronawirusa jest bardzo silny. Mamy zajęte ponad 70% łóżek respiratorowych. Musimy walczyć o kilka spraw: zdrowie i życie obywateli oraz miejsca pracy. Właśnie dlatego w lutym, kiedy mogliśmy sobie pozwolić, lekko poluzowaliśmy niektóre branże. Dzisiaj musimy zaostrzyć, by ograniczenie mobilności pozwoliło przerwać łańcuch zakażeń.

Premier Mateusz Morawiecki informuje na czwartkowej konferencji prasowej, że polska służba zdrowia jest na granicy wydolności i konieczne są zdecydowane działania na rzecz ustabilizowania sytuacji epidemicznej.  Mówi o tym, że polski rząd usiłuje zmusić Komisję Europejską do zorganizowania jak najszybszych dostaw szczepionek.

Jak dodaje szef rządu, konieczne jest dalsze ograniczenie swobód gospodarczych i społecznych w Polsce. Wskazuje, że:

Powinna obowiązywać zasada „wszystkie ręce na pokład”. Nikt nie może kpić z lekarzy i szpitali tymczasowych.

Apeluję, byśmy Święta Wielkanocne spędzili wyłącznie w gronie najbliższej rodziny. Wiem że totrudny apel, bo to święta, które mają nieść nadzieję i radość – mówi prezes Rady Ministrów.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zauważa, że liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu koronawirusa przekroczyła obecnie 27 tysięcy.

Musimy się spodziewać coraz większego napływu pacjentów do szpitali.

Szef resortu zdrowia wskazuje, że wprowadzenie dodatkowych obostrzeń na Warmii i Mazurach przyniosło pozytywne skutki. Informuje, że w ostatnim czasie w Polsce otworzono 5 kolejnych szpitali tymczasowych.

Minister Niedzielski informuje, że w całym kraju zamknięte zostaną wszystkie sklepy poza spożywczymi.  Żłobki i przedszkola pozostaną dostępne jedynie dla dzieci medyków i pracowników służb mundurowych.

Piotr Semka walczy z Covid-19. Dziennikarz w ciężkim stanie trafił pod respirator

Piotr Semka trafił do szpitala z powodu Covid-19. Jego stan określa się jako ciężki. O modlitwę w intencji dziennikarza poprosił za pośrednictwem Facebooka premier Mateusz Morawiecki.

Piotr Semka w wyniku Covid-19 trafił do szpitala, gdzie został podłączony pod respirator. Jego  stan określa się jako ciężki. Prośby o modlitwę płyną ze środowiska dziennikarskiego ale także od internautów. O stanie Piotra Semki napisał na swoim Facebooku również premier Mateusz Morawiecki.

Właśnie dotarła do mnie informacja o tym, że pod respirator trafił jeden z najwybitniejszych dziennikarzy politycznych w Polsce, red. Piotr Semka. Panu Redaktorowi życzę dużo siły w Jego walce i przyłączam się do modlitwy, którą w intencji Jego zdrowia prowadzą Przyjaciele. Państwa również do tego zachęcam – czytamy we wpisie.

Szef rządu zaznaczył przy tym, że nie możemy lekceważyć koronawirusa, który stanowi śmiertelne zagrożenie.

Dbajmy o siebie i naszych bliskich i udzielajmy każdego możliwego wsparcia tym, którzy walczą o swoje zdrowie i życie  – zaapelował Mateusz Morawiecki.

W sieci pojawiło się wiele głosów wsparcia dla dziennikarza i apeli o modlitwę.

Źródło: Twitter, Facebook

A.N.

Marek Sawicki: Rząd nie radzi sobie z epidemią. Niezbędne są powiatowe lockdowny i testy przesiewowe obywateli

Poseł PSL-Koalicji Polskiej mówi o metodach walki z COVID-19, unjnym funduszu odbudowy i przyszłości Zjednoczonej Prawicy.

Marek Sawicki ocenia, że rząd przez rok pandemii koronawirusa nie nauczył się z nią walczyć.  Wskazuje na konieczność prowadzenia testów przesiewowych w społeczeństwie. Jak stwierdza polityk, wprowadzenie ścisłych rygorów sanitarnych byłoby znacznie lepszą metodą ograniczenia transmisji SARS-C0v-2 aniżeli lockdowny.

W Niemczech każdy obywatel ma prawo do testu przesiewowego na koszt państwa.

Omówiony zostaje ponadto temat Krajowego Planu Odbudowy.  Gość „Popołudnia WNET” wyraża obawę, że stanie się on elementem kampanii wyborczej Zjednoczonej Prawicy. Ocenia również, że rząd okłamuje Polaków ws.  wynegocjowanych zasad wypłaty środków unijnych w nowej perspektywie budżetowej.

Premier Mateusz Morawiecki i PiS komunikowali opinię publicznej, że nie zgadzają się na dalszą federalizację UE. A to nie kto inny niż premier Morawiecki proponował Unii wspólne podatki i wspólny kredyt.

Poseł PSL-Koalicji Polskiej zapewnia, że nie chce upadku rządu Zjednoczonej Prawicy, oczekuje jednak uczciwego sprawowania przezeń władzy. Wypowiada się ponadto sceptycznie na temat szans dr. Bartłomieja Wróblewskiego na objęcie funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Janusz Kowalski: jeszcze możemy zablokować nowy budżet UE i powstrzymać wzrost cen energii w Polsce

Były wiceminister aktywów państwowych mówi o konieczności zaostrzenia polityki polskiego rządu w kwestii neutralności klimatycznej. Przestrzega przed negatywnymi konsekwencjami podwyżek cen energii.


Janusz Kowalski komentuje brak publikacji strategii energetycznej Polski, przyjętej przez rząd 3 tygodnie temu.

Jest to obszar, w którym, w ramach Zjednoczonej Prawicy się nie zgadzamy. Solidarna Polska ocenia, że transformacja energetyczna prowadzi do ograniczenia suwerenności naszego kraju.

Były wiceminister aktywów państwowych sugeruje, że omawiany dokument jest obarczony licznymi błędnymi założeniami. Ocenia, że jest to niedopuszczalne w tak istotnej dla przyszłości państwa sprawie.

Od miesięcy rekomendujemy twardsze działania na forum Unii Europejskiej, działania takie, które zabezpieczą gospodarczy interes Polski.

Za szczególne zagrożenie gość „Poranka WNET” uznaje unijny 'parapodatek”, prowadzący do radykalnych podwyżek cen energii.

 Żadne dotacje unijne nie zrekompensują kosztów tych zobowiązań, dlatego chcemy, by negocjacje na forum UE toczyły się dalej.

Zdaniem Janusza Kowalskiego nie jest jeszcze za późno na zablokowanie nowej perspektywy budżetowej UE i przeforsowanie korzystnych dla Polski rozwiązań.  Wskazuje on, że Zjednoczona Prawica jako jedyna formacja ma sensowny program rządzenia, podczas gdy opozycja jest dramatyczna i, jak mówi polityk:

Lepiej, żeby do władzy nie wróciła.

[related id=137912 side=left]Rozmówca Magdaleny Uchaniuk stwierdza, że unijna polityka klimatyczna ma na celu jedynie zabezpieczenie interesów Niemiec, a każde euro na nią przeznaczone jest „marnotrawstwem”. Wyraża nadzieję, że regulacje, które mogą doprowadzić do radykalnego wzrostu ubóstwa  oraz osłabienia konkurencyjności polskiej gospodarki, nie wejdą w życie.

Podwyższając ceny energii podczas zawirowań wywołanych koronawirusem sami podcinamy gałąź na której siedzimy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Paweł Musiałek: Solidarna Polska proponuje narrację, która jest iście pisowska. Wielu działaczy PiS się z nią utożsamia

Paweł Musiałek o politycznej grze Solidarnej Polski, zielonym skręcie w energetyce oraz o potrzebie wypracowania szerszej strategii transformacji.

Paweł Musiałek komentuje spór w koalicji rządzącej. Solidarna Polska i Porozumienie są koalicjantami PiS-u bez których nie ma on większości. Zaczęły więc korzystać ze swojej siły. Obie partie muszą pokazać wyborcom przed wyborami za trzy lata, że różnią się czymś od PiS-u. Pod tym względem dobra jest kwestia energetyki.

Polityka energetyczno-klimatyczna rządu Mateusza Morawieckiego, szczególnie w ostatnich miesiącach, idzie w takim kierunku bardziej zielonym, czyli takim, który nie jest naturalny dla Prawa i Sprawiedliwości, czy w ogóle prawicowych partii.

Musiałek wskazuje, że polska prawica jest tradycyjnie prowęglowa. Partia Zbigniewa Ziobry pokazuje się jako kontynuatorka programu rządu Beaty Szydło pod względem podejścia do energetyki. Pokazuje ona ekipę premiera jako tą która politykę zmienia w kierunku bardziej lewicowym. Ekspert klubu Jagielloński stwierdza, że

Dzisiaj taki kurs który był proponowany przez Beatę Szydło nie jest dzisiaj możliwy do realizacji.

Wskazuje, że wobec regulacji unijnych węgiel staje się coraz kosztowniejszy. Stwierdza, że celem Solidarnej Polski jest móc samodzielnie przekroczyć próg wyborczy w przyszłych wyborach. Pod tym względem racjonalna jest dla nich obrona węgla. SP imputuje platformiane odchylenie premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Solidarna Polska proponuje narrację, która jest iście pisowska. Wielu działaczy się z nią utożsamia.

Janusz Kowalski doprowadza do wzrostu napięć w samym Prawie i Sprawiedliwości. Nasz gość zachęca Janusza Kowalskiego i Mateusza Morawieckiego do spotkania się i wypracowania szerszej strategii. Ocenia, że SP nie cofnie się, gdyż nie ma nic do stracenia.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 Dr Sadowski: Polska od dekady zaczyna zwiększać dystans gospodarczy do RFN i USA. Przyczyną jest wzrost etatyzmu

 Dr Andrzej Sadowski o rewaloryzacji 500+, podwyżce podatków oraz o deregulacji gospodarki i tym, czemu jej potrzebujemy.

Dr Andrzej Sadowski komentuje plany rewaloryzacji świadczeń w ramach programu Rodzina 500+. Stwierdza, że

Na dobrą sprawę jest to przyznanie się, że mamy w Polsce zauważalną inflację, zwłaszcza dla osób o niższych dochodach.

Wskazuje, że waloryzując świadczenia waloryzujemy też podatki dla przedsiębiorców. Podatki zostaną podwyższone.

Jeżeli nie przeprowadzi się odblokowania aktywności przedsiębiorców, to nie będą oni w stanie udźwignąć tych wszystkich nowych zobowiązań, które spadają- nowych podatków i obowiązków.

Jak mówi prezydent Centrum im. Adama Smitha, postulaty środowisk przedsiębiorców zostały uwzględnione.  Minister finansów zapowiedział bowiem, że część zbędnych i czasochłonnych dla przedsiębiorców regulacji zostanie zniesionych. Dr Sadowski przyznaje, że to dobrze. Jak dodaje, oznacza to jednak, że dotąd stracono ileś czasu i pieniędzy. Odnosi się do zapowiadanego przez premiera Mateusza Morawieckiego Nowego Ładu. Zauważa, że

Po pierwsze nowy ład jest terminem który używa publicznie i legalnie działająca w Stanach Zjednoczonych masoneria.

Premier powinien zdaniem ekonomisty sprawdzić, czy nazwa ta nie narusza czyichś praw autorskich, bo na pewno była już w historii używana. Rozmówca Adriana Kowarzyka podkreśla, że samo odmrożenie gospodarki nie wystarczy. Potrzebny jest powrót do faktycznej wolności gospodarczej. Powołuje się na artykuł  prof. Witolda Kwaśnickiego, który wykazuje, że o ile w pierwszych dwóch dekadach po 1990 r. III RP skracała swój dystans do RFN i USA.

Polska już od dekady zaczyna zwiększać, a nie zmniejszać dystans do gospodarki niemieckiej w Europie i amerykańskiej na świecie. […] Przyczyną wzrostu tego dystansu […] jest zastąpienie wolności gospodarczej nierozumnym interwencjonizmem państwowym i wzrostem etatyzmu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Premier Morawiecki odpowiada prezydentowi Niemiec w sprawie Nord Stream 2: To działanie za plecami UE. Czas je zatrzymać

Nord Stream 2 nie jest rekompensatą – to krok za plecami Europy, antyunijny projekt, który może wkrótce służyć agresywnej polityce Rosji – napisał Mateusz Morawiecki na Twitterze.

Pod koniec stycznia 2021 Parlament Europejski zdecydował się przyjąć rezolucję o konieczności nałożenia nowych sankcji na Rosję oraz „natychmiastowego wstrzymania” prac nad budową gazociągu Nord Stream 2. Rezolucja pojawiła się jako bezpośrednia odpowiedź na aresztowanie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, jednak dokument nie jest wiążący.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier ostatniej rozmowie z gazetą „Rheinishe Post” wyraził swoje poparcie dla ukończenia Nord Stream 2. Swoje stanowisko uzasadnił obawą pogorszenia się relacji europejsko – rosyjkich, w których energetyka odgrywa obecnie rolę ważnego spoiwa. Ponadto, Steinmeier argumentował potrzebę ukończenia Nord Stream 2 kwestią historyczną, a dokładnie chęcią zadośćuczynienia Rosjanom za krzywdy dokonane w czasie agresji niemieckiej na ZSRR w czerwcu 1941:

Ponad 20 milionów ludzi w byłym Związku Radzieckim padło ofiarą wojny. To nie usprawiedliwia dzisiaj niewłaściwego postępowania w rosyjskiej polityce, ale nie możemy tracić z oczu szerszej perspektywy”.

Na takie stanowisko głowy państwa odpowiedział Mateusz Morawiecki, który napisał na Twitterze:

„Zgadzam się z prezydentem Niemiec, że powojenne długi nie zostały spłacone, ale Nord Stream 2 nie jest żadną rekompensatą. To działanie za plecami UE, które ułatwi Rosji prowadzenie agresywnej polityki, zwiększy zależność Europy, zaszkodzi gospodarce i bezpieczeństwu. Czas to zatrzymać”.

Prace nad budową gazociągu zostały wznowione w grudniu ubiegłego roku, po ich wcześniejszym zawieszeniu na skutek amerykańskich sankcji. Obecnie budowa Nord Stream 2 jest bliska ukończenia – do wykonania pozostały ostatnie prace na wodach duńskich.

NN

Źródło: Media/TVP.Info

Daniel Obajtek: Wszystkie fuzje, których dokonał Orlen opłaciły się. W czasie pandemii jesteśmy stabilną firmą

Prezes PKN Orlen o sytuacji koncernu w czasach Covid-19, przejęciu grupy Polska Press, budowie Orlenu w Ruchu, podatku od reklam i o tym, czy zostanie premierem.


Daniel Obajtek przedstawia plany PKN Orlen na 2021 r. Sądzi, że w tym roku spółka ostatecznie przejmie Grupę Lotos, podobnie jak PGNiG.

12 mld dywidendy uzyskał Orlen. Prezes podkreśla, że 2020 r. był ważnym rokiem jeśli chodzi o petrochemię. Miała miejsce modernizacja rafinerii.

Gość Poranka Wnet mówi pozytywnie na temat zapowiadanego przez rząd podatku od mediów i reklam w kontekście przyszłego przyjęcia Polska Press. To ostatnie, jak zauważa, zakończy się dopiero w marcu. Zauważa przy tym, że podatki wpłyną do budżetu państwa, przez co beneficjentami będą wszyscy Polacy.

Obajtek wskazuje, że  tak duża firma jak Orlen także ma swoje problemy, bo w pewnych obszarach jest „mniej zwrotna”  Dodaje, że za rządów Platformy Obywatelskiej wpływy z podatków szły do dziurawego worka. Obecnie zaś pobór podatków został uszczelniony.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego prezentuje także nowy pomysł jego przedsiębiorstwa – Orlen w Ruchu. Spółka zainwestuje więc w segment detaliczny i usługi kurierskie. Te ostatnie są bowiem coraz ważniejsze. Sprzedaż pozapaliwowa z roku na rok rośnie w Orlenie.

Daniel Obajtek zdradza, że Orlen będzie przejmować OTP. Koncern odkupił tę spółkę, sprzedaną w czasach Platformy. Odnosi się także do plotek o tym, że miałby zastąpić Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

Marek Sawicki o publikacji wyroku TK: Jarosław Kaczyński dąży do konfliktu, chce podpalić Polskę

Marek Sawicki w porannej audycji Radia WNET mówił m.in. o publikacji wyroku TK ws. aborcji. – Jarosław Kaczyński jest politykiem żywiącym się konfliktem – ocenił.

Marek Sawicki odniósł się do kwestii publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Jak zaznaczył Polskie Stronnictwo Ludowe zgłaszało możliwe rozwiązania.

Swoją opinię o tej sytuacji, wyraziliśmy juz w październiku. Wskazaliśmy na możliwość rozpisania referendum w tej sprawie lub wpisanie kompromisu aborcyjnego do Konstytucji.

W ocenie polityka wejście w życie zaostrzonych przepisów antyaborcyjnych prowadzi do konfliktu.

Przyczyną obecnego stanu rzeczy jest to, że prezes Jarosław Kaczyński jest politykiem żywiącym się konfliktem. W momencie, gdy premier chce konsumować sukces związany z funduszem odbudowy Kaczyński chce znów podpalać Polskę – zaznaczył.

Według Marka Sawickiego obecne, wbrew wcześniejszym deklaracjom, działania rządu prowadzą do zacieśnienia uzależnienia Polski od UE.

PiS szło do wyborów z hasłem ograniczenia wpływów UE na politykę krajową. Zamiast tego mamy działania przeciwne. W dalszym ciągu postępuje federalizacja UE, między innymi poprzez fundusz odbudowy, oparty o wspólne zadłużanie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.N.

Jakubiak: Europejski patriotyzm gospodarczy nie ma nic wspólnego z ekonomią. Liczą się tylko interesy narodowe

Gościem w popołudniowym paśmie Radia Wnet był Marek Jakubiak, prezes Federacji dla Rzeczpospolitej.

W ocenie Marka Jakubiaka  w celu uratowania polskiej gospodarki należy zawiesić na 6 miesięcy naliczanie przedsiębiorstwom podatków.

Wśród doradców premiera jest za mało przedsiębiorców a za dużo profesorów – wskazuje.


Pozytywnie ocenia jednak działania rządu w kwestii powiększania przez NBP rezerw złota.

Wielki szacunek dla premiera Morawieckiego za to, że NBP powiększył rezerwy złota, że ściąga złoto do Polski, bo czuje co się dzieje w Europie, bo ten domek z kart o nazwie Unia Europejska musi prędzej czy później paść – mówi.

Polityk przestrzega, że upadające polskie firmy będą tanio wykupywane przez kapitał zachodni i chiński. Jak wskazuje polityk, wpływy niemieckie i francuskie w Unii Europejskiej są stanowczo zbyt duże.

Oczywiście pieniądze w Europie mają te stare demokracje które zjadły pieniądze na euro, mają na tyle duże zasoby finansowe że mogą za pół ceny kupować polskie przedsiębiorstwa, które jeszcze pozostały – podkreśla.


Szczególne znaczenie ma gospodarka niemiecka.

Niemiecka gospodarka jest gigantyczna. Proszę spojrzeć na przykład z Chinami – ona polega na tym, że Niemcy w cenach niemieckich sprzedają Chińczykom, a w cenach chińskich kupują – wskazuje.

Ekonomiczny, wewnętrzny patriotyzm europejski nie ma nic wspólnego z ekonomią i tylko interesy narodowe się liczą – dodaje  Jakubiak.

 

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.