Siarkowska: może czas, aby minister Niedzielski znalazł sobie inną pracę

Anna Maria Siarkowska / Fot. Konrad Tomaszewski / Radio WNET

Mam nadzieję że prezes Kaczyński zrozumie, że nie wolno dzielić Polaków i zrezygnuje z segregacji sanitarnej – mówi posłanka PiS, komentując upadek projektu nowej „ustawy covidowej”.

Sejm, głosami m.in. 77 posłów PiS odrzucił tzw. ustawę 1981, zakładającą m.in. możliwość pozwania niezaszczepionego współpracownika za zakażenie wirusem SARS-Cov-2. Anna Siarkowska ocenia, że fiasko projektu  nie zagrozi spoistości klubu Zjednoczonej Prawicy. Wyraża nadzieję, że z obozu rządzącego znikną tendencje do wprowadzania segregacji sanitarnej.

Szkoda, że taka ustawa w ogóle trafiła do Sejmu. Mam nadzieję, że prezes Kaczyński dostrzegł, że dzielenie Polaków nie jest rozwiązaniem sytuacji epidemicznej i nie wolno tego robić.

Bolesław Piecha: nie widzę powodu, dla którego w Polsce nie miałyby obowiązywać paszporty covidowe

Zdaniem rozmówczyni Łukasza Jankowskiego żaden ze środków zwalczania COVID-19 nie przyniósł pożądanych efektów – przeciwnie – skutkował dodatkowymi szkodami. Posłanka ocenia, że nadmiarowe zgony w 2021 r. wynikły z tego, że szpitale nie leczyły osób cierpiących na inne niż COVID-19 choroby, pomimo iż ogólna liczba hospitalizacji znacząco spadła.

Zamykanie gospodarki i tarcze antykryzysowe doprowadziły do wzrostu inflacji, dokładając się do błędnych decyzji naszych przeciwników.

Gość „Popołudnia Wnet” stwierdza, że dymisja ministra  Adama Niedzielskiego pomogłaby usprawnić politykę antyepidemiczną państwa oraz stan systemu ochrony zdrowia.

Może czas, aby minister Niedzielski znalazł sobie inną pracę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Maciej Pawlicki: Testy na obecność koronawirusa służą do podtrzymywania społeczeństwa w poczuciu zagrożenia

Reżyser i publicysta wskazuje, że testy PCR często dają wyniki fałszywie pozytywne. Krytykuje ograniczenie działalności służby zdrowia i kontynuowanie w Polsce szczepień preparatem AstraZeneca.

Maciej Pawlicki krytykuje opieranie się polityków i lekarzy na wynikach testów PCR w kształtowaniu polityki antyepidemicznej.

Chodzi o podtrzymywanie poczucia, że epidemia nadal jest bardzo groźna. Celowo utożsamia się zachorowania z zakażeniami, a to dwie różne rzeczy.

Aby ostatecznie stwierdzić chorobę, konieczne jest dodatkowe badanie kliniczne. Wiele wykonanych testów daje wynik fałszywie pozytywny.

Publicysta apeluje o gruntowną rewizję strategii Ministerstwa Zdrowia i dostosowania się do wytycznych WHO odnośnie testów.  Przestrzega ponadto przed dramatycznymi konsekwencjami zawieszenia wykonywania planowych zabiegów.

Liczba nadmiarowych zgonów w tym roku znowu może być zatrważająca. […] Popieram ten rząd, ale ministra zdrowia nie popieram. Ktoś go powinien przywołać do porządku. […] Nie może być tak, że aby być leczonym, trzeba być zakażonym SARS-Cov-2.

Zdaniem rozmówcy Magdaleny Uchaniuk Polska powinna podążyć drogą Niemiec, Włoch i Francji i natychmiast zawiesić stosowanie szczepionki firmy AstraZeneca.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Marek Sawicki: Rząd nie radzi sobie z epidemią. Niezbędne są powiatowe lockdowny i testy przesiewowe obywateli

Poseł PSL-Koalicji Polskiej mówi o metodach walki z COVID-19, unjnym funduszu odbudowy i przyszłości Zjednoczonej Prawicy.

Marek Sawicki ocenia, że rząd przez rok pandemii koronawirusa nie nauczył się z nią walczyć.  Wskazuje na konieczność prowadzenia testów przesiewowych w społeczeństwie. Jak stwierdza polityk, wprowadzenie ścisłych rygorów sanitarnych byłoby znacznie lepszą metodą ograniczenia transmisji SARS-C0v-2 aniżeli lockdowny.

W Niemczech każdy obywatel ma prawo do testu przesiewowego na koszt państwa.

Omówiony zostaje ponadto temat Krajowego Planu Odbudowy.  Gość „Popołudnia WNET” wyraża obawę, że stanie się on elementem kampanii wyborczej Zjednoczonej Prawicy. Ocenia również, że rząd okłamuje Polaków ws.  wynegocjowanych zasad wypłaty środków unijnych w nowej perspektywie budżetowej.

Premier Mateusz Morawiecki i PiS komunikowali opinię publicznej, że nie zgadzają się na dalszą federalizację UE. A to nie kto inny niż premier Morawiecki proponował Unii wspólne podatki i wspólny kredyt.

Poseł PSL-Koalicji Polskiej zapewnia, że nie chce upadku rządu Zjednoczonej Prawicy, oczekuje jednak uczciwego sprawowania przezeń władzy. Wypowiada się ponadto sceptycznie na temat szans dr. Bartłomieja Wróblewskiego na objęcie funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Paweł Basiukiewicz: Cena, jaką społeczeństwo płaci za walkę z epidemią, jest zbyt wysoka

Musimy nauczyć się szacować ryzyko i zaprzestać testowania wszystkich medyków, którzy mogli mieć kontakt z wirusem – podkreśla kardiolog.

Dr Paweł Basiukiewicz ocenia antyepidemiczną politykę państwa. Wskazuje, że działanie na rzecz ograniczenia liczby pozytywnych testów PCR nie ma większego sensu>

Zakażenie SARS-Cov-2 jest groźne głównie dla osób obciążonych poważnymi schorzeniami.  Uważam, że ceny za to nie powinno płacić całe społeczeństwo.

Koronawirus dla większości społeczeństwa jest niegroźny. Wystarczy poddać izolacji osoby starsze, a młodsze, zdaniem dr Basiukiewicza, nabiorą niezbędnej odporności.

Gość „Poranka WNET” zwraca uwagę, że Polska cierpi na deficyt lekarzy i pielęgniarek. Dlatego obowiązkowa kwarantanna dla medyków, którzy otrzymali pozytywny wynik testu na koronawirusa, jest działaniem destrukcyjnym.

Osoby bezobjawowe przecież nie są chore. Najprawdopodobniej również nie zarażają. Musimy nauczyć się szacować ryzyko i zaprzestać testowania wszystkich medyków, którzy mogli mieć kontakt z wirusem.

W opinii rozmówcy Magdaleny Uchaniuk, w podejściu do epidemii wśród wielu ludzi przeważa irracjonalny strach. Lekarz wskazuje również na zagrożenia związane ze zbyt szybkim wprowadzeniem na rynek szczepionki na SARS-Cov-2.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Tomasz Latos: Musimy się ogarnąć jako społeczeństwo. Do niedawna nikt nie nosił maseczek w sklepach

Najlepszą tamą przeciwko koronawirusowi byłby bezpieczny lek – ocenia przewodniczący sejmowej komisji zdrowia.

Tomasz Latos mówi o sytuacji epidemicznej w Polsce nie zgadza się z opinią, jakoby państwo polskie „przespało” okres letni, jeżeli chodzi o przygotowania do drugiej fali pandemii koronawirusa:

Jeżeli jako społeczeństwo się nie ogarniemy, żadne przygotowania nic nie pomogą.

Parlamentarzysta zapewnia, że szkolenia z obsługi respiratorów, które zapowiedział rząd, odbywają się już od dawna, obecnie mówi się o kolejnej ich turze.

Przewiduje się, że liczba zachorowań będzie rosła, a co za tym idzie, będziemy potrzebowali więcej osób do obsługi respiratorów.

Gość „Popołudnia WNET” ubolewa nad tym, że nadal część społeczeństwa nie przestrzega obostrzeń, zwłaszcza jeżeli chodzi o noszenie maseczek.

Jeszcze do niedawna byłem jedyną osobą w sklepie, która miała założoną maseczkę. Obsługa nie zwracała na to uwagi, a pozostali klienci się rozpychali.[…] W lecie nikt nie przestrzegał restrykcji, więc teraz mamy to, co mamy.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że państwo powinno prowadzić mądrą politykę testowania na obecność koronawirusa. Zapewnia, że sytuacje, w której osoby podejrzewające u siebie zakażenie na podstawie objawów nie są kwalifikowane na test, nie powinny mieć miejsce. Parlamentarzysta mówi o konieczności skoordynowania działalności szpitali:

Nie może być tak, że pacjenci są przewożeni z miejsca w miejsce.

Poseł Latos zwraca również uwagę, że do skutecznej walki z epidemią potrzebne jest ostudzenie politycznego sporu.

Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia wzywa do rezygnacji z tych aktywności pozadomowych, które nie są konieczne. Sceptycznie podchodzi do zakazu sprzedaży alkoholu po godzinie 19.

Wiosną poszliśmy jedną z najlepszych dróg. Perspektywa najbliższych miesięcy nie jest dobra.

W opinii polityka koncepcja odporności stadnej jest bardzo ryzykowna. Tomasz Latos wątpi również w szybkie wynalezienie szczepionki.

Najlepszą tamą przeciwko koronawirusowi byłby bezpieczny lek. Niestety jesteśmy od niego daleko.

Tomasz Latos ocenia, że niefortunne słowa Jacka Sasina i Łukasza Schreibera na temat sytuacji epidemicznej wynikały z dużego napięcia, w jakim muszą pracować. Rozmówca Łukasza Jankowskiego przekonuje, że ze strony opozycji padły „tysiące niepotrzebnych słów”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Kraska: Ulepszamy strategię walki z koronawirusem. Apeluję o odłożenie kontaktów towarzyskich na bezpieczniejszy czas

Usilnie zachęcamy lekarzy do kierowania pacjentów na testy. Nie ma innej metody walki z epidemią – mówi wiceminister zdrowia.

Waldemar Kraska mówi, że sytuacja epidemiczna w Polsce jest bardzo poważna.  Zapowiada utworzenie sieci 16 szpitali koordynacyjnym w całym kraju, po jednym na województwo.  Ma ono na celu rozwianie wątpliwości dotyczących tego, gdzie należy kierować zakażonych pacjentów.

Podejmujemy kroki mające na celu ulepszenie naszej strategii. Niepokoi nas wzrost liczby osób starszych trafiających do szpitali. Co prawda mamy bufor wolnych łóżek, ale musimy myśleć perspektywicznie.

Zdaniem wiceministra zdrowia wzrost potwierdzonych zakażeń jest związany m.in.  z coraz niższą temperaturą powietrza.

Nie ma dowodów naukowych na to, że wirus zmutował. Pracujemy, ruszamy się w środowiskach bliskich i stąd te wzrosty.

Gość „Popołudnia WNET” informuje, że polskie laboratoria są w stanie wykonywać 60 tys. testów dziennie. Waldemar Kraska zaprzecza, jakoby resort zdrowia sugerował lekarzom, by kierowali na testy jedynie osoby z ewidentnymi objawami choroby.

W tej chwili już nie obowiązują rygorystyczne procedury przy kierowaniu na test. Usilnie zachęcamy lekarzy do kierowania pacjentów na testy. Nie ma innej metody walki z koronawirusem.

Gość „Popołudnia WNET” ubolewa nad częstym w Polsce obchodzeniem zakazu funkcjonowania dyskotek. Zapowiada, że jutro wiele powiatów wejdzie do tzw. stref żółtych, gdzie obowiązują większe obostrzenia epidemiczne.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapewnia, że nie jest w Polsce planowany kolejny lockdown. Jak dodaje:

Jeżeli nie będziemy dbali o siebie i innych, nie powstrzymamy epidemii. Odłożmy kontakty towarzyskie na bardziej bezpieczny okres.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Sośnierz: Mamy do czynienia z demolką NFZ. Rząd pod pozorem epidemii przepycha wszystko

Poseł Porozumienia komentuje plany restrukturyzacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Mówi o poprawce dotyczącej zwrotu kosztów wyborów 10 maja i krytykuje rządową strategię zwalczania epidemii.

Andrzej Sośnierz komentuje wczorajsze obrady sejmowej komisji zdrowia. Mówi o planowanej przez rząd tzw. „pionizacji NFZ”:

To tak naprawdę demolka Narodowego Funduszu Zdrowia.

Zdaniem polityka Fundusz nie sprawdził się w obliczu epidemii koronawirusa:

Centralizacja była błędem, a my robimy jeszcze więcej tego samego. NFZ w obliczu COVID-19 był ogłuszony, pozwalał na chaotyczne funkcjonowanie zakładów opieki zdrowotnej.

W opinii parlamentarzysty obecne zmiany w NFZ prowadzą do tego, że będzie on funkcjonować gorzej nawet niż za czasów SLD.

Z tej reformy wypływa myślenie dyktatorskie. Minister Łapiński, nazwany swego czasu destrukturem, został tutaj zdystansowany.

Rozmówca Adriana Kowarzyka  krytykuje również zawartą w nowej ustawie o zwalczaniu epidemii decyzję o pokryciu kosztów nieodbytych wyborów 10 maja.

Współczuję ministrowi Sasinowi, bo robił to co musiał, ale to, że rekompensatę za wybory zawarto w ustawie COVID-owej, jest chore.

Parlamentarzysta zwraca uwagę, że w nowym akcie prawnym związanym nominalnie z koronawirusem, zawarto jeszcze więcej rozwiązań nie mających z jego zwalczaniem nic wspólnego.

Pod pretekstem epidemii można w Sejmie przepchnąć wszystko. Epidemia może być korzystnym zjawiskiem dla niektórych grup interesów.

Gość „Kuriera w samo południe” odnosi się do zapowiedzi rekonstrukcji rządu. Stwierdza, że powinna ona objąć resort zdrowia.

W czasie epidemii nie zrobiliśmy najważniejszych rzeczy: nie zbudowaliśmy systemu prowadzenia wywiadów epidemiologicznych ani sprawnego, szybkiego pobierania wymazów.

Jak dodaje poseł Sośnierz:

To, że w Polsce mamy mało zachorowań, nie jest zasługą rządu, tylko tego, że w tej części Europy były masowe szczepienia na gruźlicę.

Zdaniem parlamentarzysty:

Długo szliśmy według tego samego modelu, co Szwecja i Białoruś, mimo że te kraje nie wprowadziły żadnych ograniczeń.  Mam wątpliwości, czy zamknięcie gospodarki były w ogóle potrzebne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jerzy Milewski o atakach na firmę Blirt: Są inicjowane przez Tuska, Nowacką i Leszczynę

Członek Narodowej Rady Rozwoju tłumaczy niejasności wokół funkcjonowania przedsiębiorstwa biotechnologicznego Blirt. Przedstawia również krytykę rządowej strategii walki z epidemią koronawirusa.

Jerzy Milewski komentuje zarzuty wobec firmy,  w której ma 1,5% udziałów o nietransparentne podjęcie współpracy z rządem w sprawie zakupu testów na koronawirusa. Ocenia, że mamy do czynienia z celowym, politycznym działaniem na szkodę firmy Blirt.

To efekt kampanii wyborczej i szukania na siłę argumentów przeciwko konkurentom politycznym.

Jak podkreśla rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej,  przedsiębiorstwo wykazało się przyzwoitością, a mimo to jest ostro atakowane. Z nazwiska wymienia winowajców nagonki na firmę Blirt. Polityków Koalicji Obywatelskiej: Donalda Tuska, Adama Szłapkę, Barbarę Nowacką i Izabelę Leszczynę nazywa „oszustami”.

Polskie firmy w branży badań można policzyć na palcach jednej ręki. Mam nadzieję, że Blirt odniesie w niej sukces.

Jerzy Milewski ubolewa nad tym, że ostatnie zawirowania odstraszyły część klientów firmy Blirt. Wyraża nadzieję, że ten trend się szybko odwróci.

Gość „Popołudnia WNET” negatywnie ocenia politykę zamknięcia państwa w związku z epidemią koronawirusa. Zaleca, by najwyższe środki ostrożności zastosować w grupach najwyższego ryzyka i skupić się na zbieraniu danych na temat wirusa.

Gospodarka nie może trwać w takim stanie rzeczy, jak w ostanich tygodniach. Jednocześnie pewne parametry pokazują, że sytuacja epidemiczna nie jest lepsza. To oczywista konsekwencja przyjętego mechanizmu zarządzania epidemią.

Jerzy Milewski sceptycznie odnosi się do koncepcji masowych szczepień na koronawirusa. Zwraca uwagę, że powstanie szczepionki jest dalece niepewne. Ekspert wyraża opinię, że najlepszym sposobem nabycia odporności jest przejście infekcji.

Nadal czekamy na szczepionkę przeciwko HIV. Równie długo możemy czekać na szczepionkę przeciwko koronawirusowi. To są procesy biologiczne, których proces trudno do końca przewidzieć.

Waldemar Kraska o znoszeniu obostrzeń: Musimy zacząć normalnie żyć z wirusem

O likwidacji obowiązku noszenia maseczek, ryzyku związanym z weselami , wolnej pracy Senatu oraz zarzutach wobec ministra Szumowskiego mówi wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Obecnie duża liczba zakażeń wynika z tego, że mamy ogniska w kopalniach.

Waldemar Kraska komentuje odwołanie rządowego obostrzenia w kwestii noszenia maseczek. Tłumaczy, że w chwili obecnej utrzymanie odpowiedniego dystansu na świeżym powietrzu będzie wystarczające. Zdaniem wiceministra zdrowia nie jest możliwe długie utrzymywanie wielu z obowiązujących restrykcji.

Jeżeli przejdziemy się po ulicach, widzimy, że ludzie nie noszą maseczek. Poza tym, nie tylko Polska rezygnuje z obowiązku maseczek. Zbliża się też cieplejsza pora roku.

Gość „Popołudnia WNET” wskazuje, że przy znoszeniu maseczek wskazane jest utrzymanie dystansu od obcych osób. Jak dodaje, na ten moment  nie jest konieczne regionalne kontynuowanie obowiązku noszenia maseczek. Jednocześnie, istnieją przesłanki do stopniowej likwidacji sieci szpitali jednoimiennych, z wyjątkiem Śląska. Wiceminister Kraska mówi, że rząd uznał, iż dłuższe zawieszenie organizacji wesel jest niemożliwe:

Musimy dalej żyć z wirusem, trudno w nieskończoność zakazywać uroczystości, które dla kogoś są najważniejsze w życiu.

Jednak jak dalej przestrzega gość „Popołudnia WNET”:

Wesela to duże zgromadzenia czasem dość obcych sobie ludzi, więc musimy się liczyć z tym, że powstaną tam pewne nowe ogniska.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się do sytuacji w Senacie. Krytykuje powolne prace izby wyższej nad ustawą o wyborach prezydenckich. Wskazuje, że sytuacja, w której po 6 sierpnia nie byłoby w Polsce prezydenta, jest niedopuszczalna.

Powiem szczerze: jestem zbulwersowany tym co się dzieje w Senacie.  Jestem senatorem już piątą kadencję, […], i nigdy nie widziałem takiego przedłużania prac tej izby.

Wiceminister zdrowia mówi również o zarzutach wobec Łukasza Szumowskiego. Ocenia je jako całkowicie nieuzasadnione:

Niestety, gra polityczna nie zna sentymentów. To co się dzieje, bardzo odbija się na psychice pana ministra.

Waldemar Kraska mówi, że rząd zachęca do jak najszerszego testowania Polaków na obecność koronawirusa, jednak lekarze zlecają zbyt mało takich testów.

To dla mnie smutne, że mamy testy, wykonujemy je za darmo, a Polacy nie chcą korzystać. Wysłaliśmy testy do trzech tysięcy osób przebywających na kwarantannie, dwa i pół tysiąca osób z tego nie skorzystało.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

 

Waldemar Kraska: Wirus został przez nas spacyfikowany. Jeśli zachowamy reżim, przestanie się rozprzestrzeniać

O skutecznej walce rządu z koronawirusem, szerokim dostępie do testów na obecność patogenu dla medyków i przyczynach dalszego zamknięcia restauracji mówi wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Waldemar Kraska mówi, że epidemia koronawirusa w Polsce jest już pod kontrolą rządzących.

W szpitalach pozostało bardzo dużo wolnych miejsc. W kolejnych dniach będzie coraz lepiej.

zapowiada wiceminister zdrowia. Gość „Popołudnia WNET” zastrzega, że utrzymanie tej tendencji zależne jest od zachowania społecznej dyscypliny.

Sytuacja jest dla nas bardzo wygodna, ponieważ mamy sporo dostępnych respiratorów. Wirus został przez nas spacyfikowany.

Waldemar Kraska zwraca uwagę, że na jesieni sytuacja epidemiczna w Polsce może się skomplikować; wiele wskazuje, że SARS-Cov-2 uderzy ponownie, wraz z grypą sezonową. Apeluje, by nie podchodzić łagodniej do rekomendowanych przez ministra zdrowia środków ostrożności. Rozmówca Łukasza Jankowskiego uwydatnia znaczenie ponownego umożliwienia działalności rehabilitantów.

Otwarcie nowych przestrzeni w życiu publicznym było przez społeczeństwo bardzo wyczekiwane. Jeżeli zachowamy odpowiedni reżim, wirus przestanie się rozprzestrzeniać.

Wiceszef resortu zdrowia odnosi się również do kwestii wykonywania testów. Sprzeciwia się losowemu pobieraniu próbek. Opowiada się natomiast za jak najszerszym dostępem do testów dla medyków.

Waldemar Kraska wyraża nadzieję, że długi weekend majowy nie spowoduje gwałtownego przyrostu zachorowań.

Myślę że jesteśmy bardzo rozsądnym narodem. Apeluję o noszenie maseczek i zachowywanie dystansu.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi również o otwarciu hoteli. Podkreśla, że mimo iż tamtejsze restauracje nie będą dostępne, to mają szansę prowadzić swoją działalność, dostarczając posiłki do pokojów hotelowych.

Restauracje to miejsca, w których przebywamy dłuższą chwilę, by ze sobą rozmawiać. To kłóci się z zasadą dystansowania społecznego. Wykażmy jeszcze trochę cierpliwości. Nie po to poluzowaliśmy część restrykcji, by mieć teraz więcej zgonów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.