Ekspert Strategy & Future mówi m.in. o przyszłości relacji amerykańsko-izraelskich, o szczepieniach przeciw koronawirusowi w Unii Europejskiej
Albert Świdziński komentuje doniesienia izraelskiego dziennika „Haaretz”, zgodnie z którymi rząd USA zażądał możliwości inspekcji portu w Hajfie, wydzierżawionego niedawnie firmie z Chin.
Już wcześniej Amerykanie ostrzegali, że przestaną zawijać do tego portu. […] Warto zauważyć, że Joe Biden do tej pory nie zadzwonił do Benjamina Netanjahu.
Do tej pory, Hajfa była częstym celem dla okrętów 6 Floty USA. Jeżeli chodzi z kolei o stosunki europejsko-amerykańskie, Joe Biden anulował decyzję o wycofaniu części kontyngentu USA w Niemczech.
To początek rewizji postanowień Donalda Trumpa dotyczących amerykańskich misji wojskowych.
Ponadto, misja w Afganistanie nie zakończy się 1 maja, jak planowano do tej pory.
Ekspert omawia ponadto stan akcji szczepień przeciw koronawirusowi w Unii Europejskiej, która jak na razie jest „całkowitą porażką”:
Nic nie zostało z szumnych haseł o cywilizacyjnej roli UE. […] Bruksela utrzymuje, że zaszczepienie do lata 70% społeczeństwa jest celem realnym.
Sytuacja w UE martwi rząd Australii, gdyż istnieje ryzyko, iż na antypody dotrze mniejsza liczba dawek szczepionki, niż przewidywano.
Gość „Kuriera w samo południe” analizuje podejście prezydenta Francji Emmanuela Macrona do Chin. Dąży on do „uczciwej współpracy” zarówno z Państwem Środka, jak i USA, a także do kooperacji między mocarstwami. Dodatkowo, w opinii francuskiego przywódcy, Rosja powinna być traktowana jako integralna część Europy.
We wtorek 2 stycznia Palestyńczycy rozpoczęli kampanię szczepieniową przeciwko koronawirusowi. Część szczepionek pochodzi od rządu Izraela, kolejne wsparcie pochodzi ze strony rosyjskiej.
Sytuacja epidemiczna na Zachodnim Brzegu jest stosunkowo trudna. Na ponad 3 mln mieszkańców odnotowano do tej pory 101,221 przypadków zakażeń covid-19, w tym 1,271 zgonów. W samej Gazie, której populacja liczy 2 mln zachorowało 51,000 osób, z czego ponad 500 śmiertelnie.
We wtorek 2 lutego władze Autonomii Palestyńskiej rozpoczęły program szczepień przeciwko koronawirusowi.
Pierwsze dawki – 2 tys. porcji szczepionki Moderna Inc. zostały przekazane Palestyńczykom przez rząd Izraela. Izraelczycy zapowiedzieli również przekazanie kolejnej partii (3 tys.) szczepionek w niedalekim terminie.
Dzień po rozpoczęciu masowych szczepień także Rosja zdecydowała się wesprzeć Palestyńczyków. W środę strona rosyjska przekazała Autonomii Palestyńskiej partię 10 tys. szczepionek Sputnik V. Jak poinformowała na łamach radia Voice of Palestine palestyńska Minister Zdrowia Mai Alkaila – partia ta wystarczy na zaszczepienie 5 tys. osób.
Mai Alkaila przekazała, że Autonomia oczekuje również dostawy 37 tys. dawek szczepionki od światowego programu szczepień COVAX. Planowana dostawa ma przyjść również z Chin, ale data dostawy i ilość szczepionek pozostają nieznane.
Pierwszy etap kampanii szczepień ma objąć personel medyczny, m.in. pracowników szpitala Hugo Chavez’a na Zachodnim Brzegu – centralnego ogniwa walki z wirusem na obszarze Autonomii.
Epidemiolog wskazuje, że powinno się więcej mówić na temat skutecznych, dostępnych leków na COVID-19. Ocenia, że szczepionka mRNA stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Dr Zbigniew Hałat komentuje doniesienia o odmowie poddania się szczepieniu przeciw SARS-Cov-2 przez holenderskich medyków. Ocenia, że nie jest to nic dziwnego, gdyż szczepionka nie została wystarczająco dokładnie przebadana przed dopuszczeniem do użytku. Epidemiolog krytykuje izraelski rząd za dynamiczne przeprowadzanie szczepień. Jak mówi, jest to „zemsta Benjamina Netanjahu na rodakach, którzy go nie lubią”. Dr Hałat stwierdza również, że eksperci chwalący szczepionkę mRNA „kompromitują się:
Mafia promująca szczepienia bezwzględnie zwalcza wszelkie inne sposoby leczenia pacjentów, uznanych za zakażonych.
Dr Hałat stanowczo dementuje pojawiające się gdzieniegdzie hipotezy, zgodnie z którymi pojedyncza dawka szczepionki zapewnia wystarczającą odporność. Apeluje o korzystanie z dobrze sprawdzonych źródeł informacji:
.@drhalat w #PopołudnieWNET: To co powinno do nas trafić to to, że nawet gdyby ktoś wziął tę szczepionkę to nie może uznać siebie za zabezpieczonego przed zakażeniem po tej pierwszej dawce, a na pewno nie może siebie uznać za kogoś takiego, kto może zdjąć tę maskę.#RadioWNET
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk zwraca również na rolę Chin w rozprzestrzenianiu koronawirusa. Ocenia, że szczepionka wyprodukowana w Państwie Środka ma odwrócić uwagę od odpowiedzialności tego kraju za wybuch pandemii.
Już o tym pisałem wiosną, że kraj który pierwszy skutecznie wyszczepi jest najbardziej podejrzany o rozsianie zarazy.
Ekspert ds. bliskowschodnich opowiada o tym, co zmiana w Białym Domu może oznaczać dla regionu bliskowschodniego. Mówi również o czwartkowym zamachu samobójczym w Bagdadzie.
Paweł Rakowski mówi o samobójczym zamachu w Bagdadzie:
Sytuacja w stolicy Iraku jest naprawdę tragiczna.
Wiele wskazuje na to, że atak został zorganizowany przez odradzające się ISIS.
Ponadto omówione zostają perspektywy bliskowschodniej polityki nowego prezydenta USA Joe Bidena. Donald Trump pozostawił po sobie sporo nierozwiązanych problemów. Paweł Rakowski zapowiada, że nowa administracja będzie dążyć do resetu z Iranem.
Joe Biden nie może przystępować do negocjacji z Teheranem z góry zakładając porozumienie, ponieważ wiąże się to z ryzykiem, iż Iran ugra zbyt wiele. Sądzę, że do tego resetu dojdzie dopiero za dwa lata – przewiduje gość „Kuriera w samo południe”.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu był w dobrych, osobistych relacjach z Donaldem Trumpem. Rozmówca Jaśminy Nowak zapewnia, że nie będzie się kierował sentymentami, i będzie dążył do zacieśnienia współpracy również z Joe Bidenem.
Za kadencji nowego amerykańskiego prezydenta Izrael będzie musiał podejmować trudniejsze i bardziej kosztowne decyzje. Najbliższe 4 lata będą czasem wzmożonych negocjacji z Palestyną, ale raczej bez większych efektów.
W Izraelu słychać głosy o konieczności „przeczekania” rozpoczętej wczoraj kadencji. Z kolei Palestyńczycy sądzą, że każdy amerykański prezydent będzie dla nich lepszy od Donalda Trumpa.
Trump jako pierwszy stanowczo wezwał Palestyńczyków do reform wewnętrznych. Wskazał, że konieczne jest odmłodzenia na szczytach władzy, uważając że nie ma tam z kim negocjować.
Ekspert odnosi się również do głosów o wykupywaniu przez Saudyjczyków polskich biznesów. Wskazuje, że dla naszego kraju konieczne jest poszerzenie współpracy gospodarczej z innymi partnerami niż Unia Europejska i Stany Zjednoczone.
Ponadto, Paweł Rakowski zwraca uwagę na wzrost rosyjskiej aktywności w Syrii. Moskwa zarzuciła Izraelowi, że traktuje ten kraj jako poligon dla konfliktu z Iranem. Minister spraw zagranicznych zaproponował porozumienie, którego głównym założeniem byłoby przekazanie Syrii Wzgórz Golan, zamieszkiwanych przez 100 tys. żydowskich osadników, głównie pochodzących z Rosji.
Adrian Zandberg o brakach polskiej akcji szczepień, braku pomocy dla przedsiębiorców, ograniczeniu wolności słowa przez Big Tech i wyzwoleniu Warszawy w 1945 r.
Adrian Zandberg wskazuje, że rząd nie wykorzystuje wszystkich narzędzi, jakimi dysponuje, do programu szczepień. Wskazuje na przykład Izraela, gdzie punkty szczepień są w szkołach, na parkingach itd.
.@ZandbergRAZEM w #PoranekWNET: Rząd ma potężne narzędzia do działania, ma służby medyczne wojska, które mam uczucie że nie zostały zmobilizowane, może poza szpitalami zmobilizować inne podmioty.#RadioWNET
Jeden z liderów Partia Razem wskazuje, że mamy do czynienia z porzuceniem ambicji państwa, które zgadza się, aby coś się działo poza nim. Dodaje, że nie sprawdzono ile mamy w Polsce przypadków brytyjskiej odmiany koronawirusa. Poruszamy się na ślepo.
Myślę po prostu, że moglibyśmy to zrobić lepiej.
Zanberg krytykuje odsetek testowania w Polsce, który jest, jak podkreśla, jeden z najniższych w Unii Europejskiej. Gorzej od nas wypada Bułgaria. Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla, że restauratorzy nie otrzymali realnej, a niektórzy nawet jakiejkolwiek, pomocy od państwa.
.@ZandbergRAZEM w #PoranekWNET: Jak się zamyka te branże to na Boga, trzeba przygotować dla tych ludzi pomoc. Mamy tych restauratorów, zamknięto ich w październiku, mamy styczeń – znaczna część z nich nawet nie powąchała pomocy.#RadioWNET
Polityk odnosi się do kwestii ograniczania wolności słowa przez Big Tech. Stwierdza, że nasz kraj powinien współpracować w ramach Unii Europejskiej w sprawie ochrony wolności słowa w Internecie. Zaplanowany przez polski projekt organ jest z jednej strony narażony na oskarżenia o upolitycznienie, a z drugiej może być nieprzepustny.
.@ZandbergRAZEM w #PoranekWNET: Z drugiej strony – czy ten proces nie zatka się, kiedy pojawią się te tysiące osób które będą chciały z niego skorzystać.#RadioWNET
Rozmówca Łukasza Jankowskiego odpowiada na pytanie o stosunek do zablokowania Donalda Trumpa w mediach społecznościowych. Ocenia, że wypowiedzi amerykańskiego prezydenta podburzały do zamach stanu. Dodaje przy tym, że
.@ZandbergRAZEM w #PoranekWNET: Takie decyzje jak zablokowanie kogoś, odcięcie możliwości komunikowania się w mediach społecznościowych to decyzje za którymi powinny stać organy państwa, a nie prywatni przedsiębiorcy.#RadioWNET
Podkreśla, że blisko jest mu w tej sprawie do stanowiska Angeli Merkel. Adrian Zandberg odnosi się także do tweeta polityka Wiosny Macieja Gduli.
76 lat temu wojsko polskie i radzieckie wyzwoliło Warszawę doszczętnie zniszczone miasto dwóch powstań. Już kilka tygodni później rozpoczęło prace Biuro Odbudowy Stolicy. Wypędzenie okupantów i odbudowa to było podwójne zwycięstwo nad nazizmem. pic.twitter.com/sb5F7FFEhT
Nasz gość nie napisałby, iż 17 stycznia Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę, tylko, że wkroczyła do jej ruin. Trudno bowiem nazywać to co zostało wówczas ze stolicy Polski miastem.
.@ZandbergRAZEM w #PoranekWNET: Mówiąc o tej historii, odniósłbym się do czegoś innego – przypomniałbym o odbudowie, przypomniałbym o tym wielkim oddolnym wysiłku ludzi, którzy to zniszczone przez nazistów miasto podnieśli z ruin – dokonali cudu.#RadioWNET
Szukając pozytywnego wydarzenia po 1945 r. napisałby o odbudowie stolicy będącej, jak mówi, oddolnym dziełem Polaków, którzy dokonali cudów podnosząc miasto zniszczone przez nazistowskich Niemców.
Kontrowersyjna metafora polskiego rapera zwraca uwagę izraelskiej publiczności. Do sprawy utworu odniósł jeden z największych izraelskich dzienników.
Tydzień temu ukazał się najnowszy utwór jednego z najpopularniejszych współcześnie polskich raperów, Quebonafide. Piosenka “Matcha Latte” po upływie zaledwie siedmiu dni od premiery zyskała aż 1,9 miliona wyświetleń i dużo pozytywnych komentarzy, pomimo bardzo kontrowersyjnego refrenu, w którym artysta porównuje obecną sytuację pandemiczną w Polsce do Holokaustu (“Spokojnie robię, co kocham – za oknem modern Holocaust”).
“Jerusalem Post” wskazuje na krytyczną postawę jednego z Ocalałych z Zagłady wobec tak użytej metafory:
Edward Mosberg, urodzony w Polsce Ocalały z Holocaustu i przewodniczący grupy upamiętniającej Holocaust “From the Depths”, oświadczył, że takie odwołanie jest “nieakceptowalne i trywializuje naszą powszechną historię” – mając na myśli historię polsko-żydowską. W swoim wystąpieniu Mosberg oczekuje przeprosin ze strony Quebonafide – przytacza dziennik.
W rozmowie z założycielem “From the Depths” Jonny’m Danielsem, raper wskazuje, że wyrażenie “modern Holocaust” nawiązuje do piosenki Marii Peszek, która użyła zwrotu w celu zobrazowania postawy rasistowskiej i nienawistnej.
Jak wojna o ropę naftową kształtowała losy świata? Co oznacza odejście od tego surowca dla polityki międzynarodowej? Piotr Witt o początku XXI w., który wyznacza koniec ery ropy naftowej.
Piotr Witt uważa, że XXI w. historycznie zaczyna się w 2020 r. W rozumieniu stosowanej przez historyków periodyzacji wiek XIX skończył się wybuchem I wś w 1914 r., XVIII upadkiem Napoleona w 1814, a XVII końcem habsburskiego panowania w Hiszpanii i wstąpieniem dynastii hanowerskiej na tron brytyjski w 1714 r.
2020 r. wybił podzwonne epoce nafty.
Korespondent mówi o rozpowszechnieniu się elektryczny środków komunikacji. Wzrosła sprzedaż samochodów elektrycznych. Modne są także hulajnogi elektryczne. Piotr Witt przypomina zacięte walki o dostęp do ropy naftowej jakie w latach 30. ubiegłego wieku toczyły się z udziałem Europejczyków na Bliskim Wschodzie.
Francuzi zabrali się naiwnie do przeciągnięcia ropociągu, którzy przemierzy 600 km przez pustynię, aby doprowadzić na Morze Śródziemne ropę z Mosulu.
W 1933 r. umarł król Iraku Fajsal I, podczas gdy Kurdowie zaatakowali syryjskich chrześcijan w pobliżu szybu w Kirkuku, a Arabowie Żydów w Hajfie, przyszłym porcie naftowym.
Wojna o naftę zmieniła historię świata jak niegdyś wojny napoleońskie.
Obecnie, jak mówi dziennikarz, epoka nafty się kończy. Oznacza to zmianę na mapie świata. Izrael budził zainteresowanie Stanów Zjednoczonych dopóki jego konflikty z Arabami wpływały na ceny ropy.
Na razie jest to opowieść sensacyjna bez ostatniego rozdziału.
Ekspert Strategy & Future komentuje porozumienie między UE a ChRL. Mówi o przyszłości relacji amerykańsko-chińskich i akcji szczepień na koronawirusa w Izraelu.
Albert Świdziński omawia unijno-chińskie porozumienie handlowe, podpisane w połowie grudnia:
Część komentatorów przewidywała, że do porozumienia szybko nie dojdzie. Stało się inaczej, dzięki istotnym koncesjom Państwa Środka.
Ursula von der Leyen, zapewniła, że umowa ma bezprecedensowe znaczenie – umożliwi Europejczykom szeroki dostęp do chińskiego rynku.
Będziemy mieli nową równowagę w europejsko-chińskich relacjach handlowych.
Obserwatorzy podkreślają również, że podpisanie umowy było możliwe dzięki łagodnemu podejściu Niemiec i Francji do kwestii łamania praw człowieka przez władze ChRL.
Gość „Kuriera w samo południe” porusza temat szczepień na SARS-Cov-2 w Europie. Plany zakładają zaszczepienie 450 milionów obywateli państw UE do końca 2021 r.
10 krajów, w tym ZEA, Ukraina i Węgry, zakupiły szczepionkę wyprodukowaną w Chinach. Najszybciej akcja szczepień prowadzona jest w Izraelu.
Ponadto, Albert Świdziński komentuje wprowadzenie przez Stany Zjednoczone sankcji handlowych. na Unię Europejską. Poruszając kwestią wojny handlowej USA-Chiny, rozmówca Jaśminy Nowak ocenia, że szybka rezygnacja Polski ze współpracy z ChRL była błędem.
Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie i 96,8 FM we Wrocławiu. Zaprasza Łukasz Jankowski.
Goście „Popołudnia WNET”:
Prof. Waldemar Paruch – politolog;
Bartosz Janowicz – przedsiębiorca, podróżnik;
Jerzy Bielewicz – finansista, dziennikarz „Gazety Bankowej”;
Paweł Rakowski – bliskowschodni korespondent Radia WNET.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Franciszek Żyła
Prof. Waldemar Paruch ocenia sondaże wyborcze oraz działania polskich partii politycznych.
Prawo i Sprawiedliwość nie odrobiło strat sprzed wyborów. Społeczeństwo stojące w końcu drugiej fali pandemii wymaga oferty politycznej. Wydaje się, że milczenie Szymona Hołowni nie jest dobre. Ruch Szymona Hołowni jest postrzegany jako inna wersja Platformy Obywatelskiej.
Waldemar #Paruch w #PopołudnieWNET: ruch Szymona Hołowni zyskiwał poparcie, gdy dystansował się od rywalizacji między dwoma głównymi partiami.@RadioWNET
Rozmówca wspomina również o programie odbudowy zdrowia Polaków. „Kluczem jest wyjście z pilotażu sieci onkologicznej oraz zmniejszenie limitu w leczeniu specjalistycznym” – dodaje.
Perspektywy lat 2018-2020 i ilość błędów, jakie popełnili liderzy PSL, będzie opisywane w podręcznikach. Nie dziwie się, że w wielu sondażach, poparcie dla tej partii wynosi ok. 4 proc. Natomiast Konfederacja popełniła błąd, ponieważ budowała swój elektorat na grupie w wieku 18-24, czyli takiej, która diametralnie zmienia swoje poglądy – mówi.
Bartosz Janowicz opowiada o trzęsieniu ziemi w Chorwacji.
Jest to pierwsze trzęsienie ziemi, które przeżyłem. Znajdowałem się 90 km od epicentrum – mówi.
Epicentrum wtorkowego trzęsienia ziemi znajdowało się w odległości 3 km od liczącego ponad 15 tys. mieszkańców miasta Petrinja, 47 km na południe od Zagrzebia. Wstrząsy były odczuwalne w całej Chorwacji, a także daleko poza jej granicami – na Węgrzech, w Austrii, w południowych Niemczech, Bośni i Hercegowinie, Słowenii i Serbii, a także w dużej części Włoch, od Bolzano na północy po Neapol na południu. Nie żyje co najmniej siedem osób, a 26 zostało rannych. Zniszczonych zostało setki budynków.
Jak dodaje: We wszystkich miejscowościach znajdujących się blisko epicentrum cały czas trwa akcja ratunkowa.
Jerzy Bielewicz komentuje sytuację gospodarczą w czasie pandemii koronawirusa.
„Optymizm jest nam potrzebny. Kiedy wiemy, co nam zagraża i szukamy dróg wyjścia, stajemy się optymistami. Mam nadzieję, że jeśli masowe szczepienia dojdą do skutku, nie dojdzie do trzeciej fali zachorowań” – twierdzi.
Jak podkreśla: Mamy szansę powstrzymać epidemię. Dla gospodarki może okazać się to dobre i przyśpieszyć powrót do codzienności.
Małgorzata Wołczyk ocenia skutki pandemii koronawirusa w Hiszpanii. Twierdzi, że rok 2020 był najgorszym rokiem dla Hiszpanii od czasu wojny domowej. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wymienia także paradoksy mające miejsce w Hiszpanii w 2020 roku.
Temat szczepionek góruje wśród informacji w Hiszpanii. We wszystkich mediach podkreślane jest, że szczepionka jest prezentem rządzących dla obywateli. Hiszpanie trzymają się myśli, że rząd powinien zaszczepić się jako pierwszy.
Paweł Rakowski komentuje sytuację na Bliskim Wschodzie.
„Izrael znajduje się w najlepszej sytuacji geopolitycznej od początku swojego istnienia. Sytuacja strategiczna Izraela na tę chwilę wygląda bardzo dobrze. Warto również podkreślić, że Izrael wchodzi obecnie w trzeci lockdown” – mówi.
Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że rok 2020 można nazwać rokiem prawdy.
Paweł Rakowski o wyborach parlamentarnych w Izraelu i Binjaminie Netanjahu oraz wystąpieniu prezydenta Turcji i granicy między Republiką Azerbejdżanu a Azerbejdżanem Irańskim.
Paweł Rakowski komentuje piąte już w ciągu ostatnich dwóch lat wybory parlamentarne w Państwie Izrael. O głosy wyborców rywalizują przede wszystkim partie prawicowe.
Opinia publiczna jest już zmęczona Binjaminem Netanjahu, sam Netanjahu wydaje się być zmęczony.
Dla premiera Binjamina Netanjahu utrzymanie się u władzy wiąże się z pozostaniem na wolności. Grozi mu bowiem proces za korupcję. Korespondent wskazuje, że państwa arabskie liczą się z Netanjahu, który jako izraelski premier zaangażowany jest w wiele międzynarodowych projektów. Dziennikarz wskazuje, że
Izrael w chwili obecnej nawiązuje relacje z państwami które nie są demokratyczne i z perspektywy państw niedemokratycznych jednak jednak bardzo ważne z kim i jak i po co się podpisuje jakiś układ, jakieś porozumienie.
Także z tego powodu nie może on teraz zrezygnować. Jego główny rywal Beni Ganc jest zdaniem komentatorów człowiekiem niedoświadczonym. Tymczasem po zmianie na stanowisku prezydenta USA
Iran zostanie przywrócony do wspólnoty międzynarodowej.
Mówi się o możliwości zmiany ordynacji wyborczej. Rakowski wskazuje, że od założenia Państwa Izrael Kneset jest bowiem mocno rozdrobniony politycznie. Niewielkie partie polityczne odgrywają w ten sposób istotną rolę.
Rakowski komentuje wystąpienie prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana w Azerbejdżanie. Turecki przywódca ubolewał, że w sąsiednim Iranie mieszka ok. 30 mln Azerów, podczas gdy Republika Azerbejdżanu ma koło 10 mln mieszkańców.
Iran odczytał odczytał tą sytuację nazwijmy to jako zamach na integralność terytorialną swego kraju.
Rozmówca Jaśminy Nowak przypomina, że wyznaczona w 1514 r. granica między Persją a Turcją jest jedną z najdłużej trwających granic. Pozostawia ona po stronie irańskiej Azerbajdżan Irański. Zamieszkujący go Azerowie, jak zwracano uwagę na początku ostatniej odsłony ormiańsko-azerskiego konfliktu, sympatyzowali z Baku. Azerscy obywatele Republiki Islamskiej przekonują się do idei pantureckich. Tożsamość etniczno-kulturowe bierze u nich górę nad więziami z innymi irańskimi szyitami. W reakcji na słowa tureckiej głowy państwa irańskie MSZ wezwało na rozmowę tureckiego ambasadora. Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif podkreślił, że
Czas podbojów terytorialnych się zakończył.
Oznacza to, że Turcy muszą pohamować swój entuzjazm wywołany zwycięstwem w Górskim Karabachu. Teheran jasno daje do zrozumienia, że nie przewiduje jakiejkolwiek dyskusji na temat zmian terytorialnych. Panturkizm ma bowiem swoje granice:
Tą granicą jest integralność terytorialna Iranu.
Jednak tabu wokół wytyczonych dekady, a nawet wieki temu granic padło. W odpowiedzi pojawiły się komentarze, że granica gruzińska powinna przebiegać sto kilometrów dalej wgłąb terytorium Turcji.