Wojciech Jankowski i Artur Żak wraz ze swymi gośćmi opisują rosyjsko – litewski spór o tranzyt towarów. Mówią o sytuacji na Ukrainie. Komentują tureckie działania na arenie międzynarodowej.
Prowadzą:
Wojciech Jankowski
Artur Żak
Goście:
Olga Siemaszko – szefowa Sekcji Wschodniej Radia Wnet
Bartosz Chmielewski – ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich
Paweł Bobołowicz – dziennikarz Radia Wnet
Dr Konrad Zasztowt – ekspert do spraw Turcji i islamu z Uniwersytetu Warszawskiego
Olga Siemaszko – mówi, że oddala się ryzyko białoruskiego ataku na Ukrainę. Choć żołnierzy Białorusi będzie miało przedłużone manewry na granicy do 9 lipca, ale wiele wskazuje, że nie zostaną oni wykorzystani do walki. Na granicy stacjonuje jednak nie tylko wojskowi. Znajdują się tam ukraińscy uchodźcy. W Homlu zorganizowano dla ich dzieci imprezę. Jej organizatorka została aresztowana na 7 dni przez władze Białorusi.
Opisane wyżej działanie jest raczej typowe dla rządów Aleksandra Łukaszenki. Potrafi on podjąć również dobrą decyzję. Od 1 lipca Polacy będą mogli jeździć na Białoruś bez potrzeby posiadania wizy.
Bartosz Chmielewski – opisuje jak wygląda rzekoma blokada tranzytu rosyjskich towarów przez Litwę. Zwraca uwagę, że termin ten jest nieadekwatny do zaistniałej sytuacji, a do obiegu wprowadzili go Rosjanie. W rzeczywistości przez terytorium Litwy do Kalingradu nie mogą być transportowane jedynie towary objęte unijnymi sankcjami. Nie zaliczają się do nich np. artykuły żywnościowe. Te bez problemu docierają do Obwodu Królewieckiego.
Paweł Bobołowicz – opisuje swoją podróż na wschód Ukrainy. Zwraca uwagę na na tempo, w jakim Ukraińcy odbudowują zniszczoną przez Rosjan infrastrukturę.
Dr Konrad Zasztowt – komentuje decyzję o wycofaniu tureckiego weta w sprawie poszerzenia NATO o Finlandię i Szwecję. Jego zdaniem Turcja nie mogła sobie pozwolić na dalsze pogarszanie stosunków z niektórymi krajami NATO, głównie Stanami Zjednoczonymi, gdyż od 2016 i tak nie są one najlepsze.
Co jest w memorandum, które zawarły Finlandia, Szwecja i Turcja? Witold Repetowicz o graniu przez Turcję kartą zgody na rozszerzenie NATO.
Witold Repetowicz ocenia, że memorandum trójstronne podpisane przez Finlandię, Szwecję i Turcję jest nadinterpretowane. Turcy wyczytują w nim rzeczy, których tam nie ma. Bezpodstawne są twierdzenia jakoby memorandum zmieniało coś dla Kurdów.
W memorandum nie ma żadnych zagrożeń dla Kurdów.
Korespondent wojenny wskazuje, że kwestie ekstradycji dalej podlegają europejskiej konwencji ekstradycyjnej.
Jest dość wątpliwe, czy jakiekolwiek ekstradycje będą miały miejsce.
Zauważa, że Partia Pracujących Kurdystanu od 40 lat jest uznawana za organizację terrorystyczną przez Szwecję. Wbrew temu co twierdzi Ankara Skandynawowie nie zgodzili się na uznanie YPG za terrorystów.
Dr Maria Giedz opowiada o działaniach prowadzonych przez Turcję. Mówi o tym, iż wykraczają one poza okolice Aleppo, poza okolice Syrii.
Dr Maria Giedz komentuje działania tureckich wojsk. Prowadzą one szeroko zakrojoną akcję anty kurdyjską bombardując tereny Syrii czy Iraku (cierpią na tym również chrześcijanie, o czym pisaliśmy TUTAJ).
Erdogana zaczęła powstrzymywać Organizacja Narodów Zjednoczonych, ale także, co ciekawe, Rosja.
Naloty prowadzone na północny obszar Syrii mogą pogłębić kryzys humanitarny. Są to bowiem tereny rolnicze. Ludzie uciekając przed wojną chronią się w miastach, gdzie zaczyna brakować żywności.
Próbuje się ją sprowadzać z Iranu, ale jest jej za mało by wyżywić mieszkańców Kurdystanu.
Zdaniem Dr Marii Giedz poprzez działania wojenne Erdogan chce pokazać, że jest świetnym prezydentem. Wobec zapaści gospodarczej w Turcji, sukcesy militarne mogą być jedyna drogą do reelekcji.
Z drugiej strony wszyscy kontrkandydaci obecnego prezydenta siedzą w więzieniach lub są szykanowani
Turecki patrol w Syrii / Fot. Türk Silahlı Kuvvetleri (VOA) / Domena publiczna
Tureccy żołnierze oraz sprzymierzone z nimi frakcje Syryjskiej Armii Narodowej uderzyły na wioskę Tel Tamr niszcząc wiele budynków mieszkalnych i uszkadzając budynek lokalnego kościoła.
W okolicach Tel Tamr zamieszkiwało do niedawna 12 ty. osób, głównie chrześcijan. Ataki dokonywane przez dzihadżystów i zagrożenie ze strony armii tureckiej spowodowały wyludnienie tego obszaru. Obecnie zamieszkuje go jedynie około tysiąca mieszkańców.
Do uderzenia na wioskę miało dojść pod pretekstem prowadzenia operacji wojskowej przeciw Kurdom. Prawosławny syryjski arcybiskup, Maurice Amseeh uważa jednak, że tureckie działania są wyrazem ekspansjonistycznych ambicji, których celem jest opróżnienie regionu z chrześcijan. Część ekspertów jest zdania, że mają one odwrócić uwagę od problemu inflacji trawiącego Turcję.
Witold Repetowicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Korespondent wojenny o planach Erdogana skierowanych przeciwko Kurdom, oraz sporach wywoływanych przez Turcję wewnątrz Sojuszu.
Witold Repetowicz komentuje sytuację Kurdów syryjskich, którzy są przez władze Turcji traktowani, wbrew faktom, jako zagrożenie dla państwa. Mowa o narodzie, który współdziała z USA w walce przeciwko tzw. Państwu Islamskiego.
Ewentualna inwazja turecka na północno-wschodnią Syrię będzie miała jedynie negatywne skutki dla Europy. Erdogan jest do tego zdolny.
Ekspert wskazuje, że setki tysięcy osób mogą zostać wygnane ze swoich domów. Ponadto, z więzień mogą uciec bojownicy ISIS. Jak przypomina korespondent wojenny, w Turcji zbliżają się wybory parlamentarne i prezydenckie, co może tłumaczyć aktywność prezydenta.
Asad ma poparcie Iranu, który nie jest zainteresowany tym, by Turcja tam wkroczyła.
Zdaniem gościa „Kuriera w samo południe”, w tym punkcie zbieżne są interesy Teheranu i Waszyngtonu.
Turcja nie jest wiarygodnym sojusznikiem w ramach NATO. Jej groźby wyjścia z Sojuszu są niepoważne.
Ekspert ds. kurdyjskich o tureckim wsparciu dla terroryzmu oraz inwazji Turcji na Syrię i Irak.
Dr Maria Giedz komentuje turecki sprzeciw wobec rozszerzenia NATO o Finlandię i Szwecję. Według Ankary państwa te pomagając osobom powiązanym z Partią Pracujących Kurdystanu wspierają terroryzm. [Partia Pracujących Kurdystanu uznawana jest za organizację terrorystyczną przez Australię, Irak, Iran, Japonię, Kanadę, Kazachstan, Unię Europejską, Stany Zjednoczone, Syrię, Turcję i Zjednoczone Królestwo- przyp. red.]
Jak stwierdza ekspert ds. kurdyjskich, oskarżanie przez Turcję innych krajów o wspieranie terroryzmu to sytuacja przestępcy krzyczącego „łap złodzieja”.
Państwo Islamskie powstało m.in. dzięki temu, że jego twórcą była Turcja.
Witold Repetowicz komentuje turecki sprzeciw wobec rozszerzenia NATO. Stwierdza, że Turcy zachowują się jak podmiot zewnętrzny wobec Sojuszu.
.@WitoldRPL w #PoranekWnet: nie rozumiem, jak można być zaskoczonym faktem tureckiego weta dla członkostwa Szwecji i Finlandii w NATO. Od początku agresji na Ukrainę Ankara zachowuje się jak podmiot zewnętrzny wobec Sojuszu #RadioWnet
Korespondent wojenny stwierdza, że główne żądanie tureckie jest tak absurdalne, iż musi być odrzucone. Szwecja nie może wydać Turcji uchodźców politycznych.
Wskazuje, że Turcja od lat uzależniała się od Rosji. Bierze gaz z Rosji. Jest mocno finansowo zależna od turystów rosyjskich. Rozmówca Łukasza Jankowskiego ocenia, że
Amerykanie znajdą sposób na przełamanie tego oporu.
Ekspert ds. bezpieczeństwa o zlikwidowaniu al-Kurajsziego, odradzaniu się ISIS i o tym, jak Amerykanie „kontrolują” obszary Syrii.
Dr Wojciech Szewko komentuje zabicie przez Amerykanów w Syrii przywódcy Państwa Islamskiego Abu Ibrahima al-Haszemiego al-Kurajsziego. Zauważa, że nie kontrolował on organizacji tak ściśle jak jego poprzednik Abu Bakr al-Baghdadi, także zabity przez USA.
Organizacja uległa rozproszeniu. […] Dużą autonomię zyskują komórki lokalne, a sam lider jest taką tarczą strzelniczą.
Ekspert ds. bezpieczeństwa zauważa, że al-Kuraszi zostanie niedługo zastąpiony przez innego lidera.
Zarówno w Iraku, jak i w Syrii są całe obszary, nad którymi władza […] jest absolutnie iluzoryczna.
Wskazuje, że w Iraku widzimy zorganizowane dążenia do wyrzucenia Amerykanów z kraju, tak jak udało się to zrobić talibom w Afganistanie. Stwierdza, że w Syrii Amerykanie skupiają się na wywożeniu ropy, a za bezpieczeństwo odpowiada faktycznie kurdyjskie SDF. Kurdowie jednak
Kontrolują nie swoje terytorium, zresztą ogromne. Nie mają do tego ani sił ani środków.
Rezultatem jest odradzanie się ISIS na słabo kontrolowanych terenach.
Były konsul RP w Kabulu opisuje sytuację w Afganistanie. Wielu mieszkańców ucieka z tego kraju przez widmo śmierci głodowej.
Marcin Krzyżanowski podkreśla, że w Afganistanie narasta kryzys humanitarny. Talibowie kontrolują na razie kraj, ale zmagają się z opozycją i Państwem Islamskim Prowincji Chorasan. Ich rządów nie ułatwia fatalna sytuacja gospodarcza. Z tą ostatnią nie radził sobie także obalony przez talibów rząd.
Ratowała go tylko potężna pod kroplówkę środków pomocowych płynących niemal zewsząd.
Talibowie są zaś odcięci od programów międzynarodowej pomocy, które zapewniały tysiącom mieszkańców Afganistanu minimalne warunki do życia.
Były konsul RP w Kabulu mówi, że na polskiej granicy jest stosunkowo mało Afgańczyków. W większości są tam Kurdowie. Fala uchodźców z Afganistanu dopiero nadejdzie.
W najbliższym czasie będziemy się prawdopodobnie musieli zmagać się z falą uchodźców z Afganistanu, którzy co warto podkreślić, nie uciekają przed biedą rozumianą jako brak pieniędzy na nowe ubranie, czy nowy telefon, tylko przed śmiercią głodową.
Rafał Otoka-Frąckiewicz relacjonuje bieżącą sytuację w Iraku. Część państwa znajduje się obecnie pod ostrzałem tureckim. We znaki dają się również incydenty ze strony terrorystów ISIS.
We wtorkowym „Poranku WNET” gości dziennikarz i publicysta (Polityko TV), Rafał Otoka-Frąckiewicz, który opowiada o swoim bieżącym pobycie w Iraku. Według rozmówcy Magdaleny Uchaniuk, irackiej ludności cały czas daje się we znaki obecność terrorystów Państwa Islamskiego (ISIS):
Od początku roku na północy Iraku doszło do ponad 200 sytuacji, w których byli członkowie ISIS odcięli prąd w poszczególnych miejscowościach – przytacza dziennikarz.
Ponadto, zdaniem Rafała Otoki-Frąckiewicza wielu Europejczyków ma błędne wrażenie odnośnie warunków ekonomicznych w Iraku. Dziennikarz zaprzecza stereotypom na temat biedy w tym obszarze.
Według naszego gościa, państwo szybko się rozwija, bogactwo Iraku jest już zauważalne, a ludność jazydzka wbrew niektórym przekazom wcale nie przemierza lokalnych ścieżek bez obuwia:
Irak to bardzo bogate państwo, widać to na każdym kroku – zaznacza nasz gość.
Co więcej, dziennikarz mówi o bieżącej sytuacji politycznej w Iraku. Zgodnie z relacją Rafała Otoki-Frąckiewicza, poza ciągłymi atakami terrorystów ISIS Irak znajduje się obecnie pod ostrzałem ze strony Turcji:
Część Iraku jest obecnie pod ostrzałem tureckim – dodaje gość „Poranka WNET”.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!
N.N.
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.