Korespondencja z Syrii: ISIS walczy z mieszkańcami północnej Syrii podpalając pola pszenicy. Rolnicy są bezradni

ISIS bezwzględnie atakuje zbiory zwykłych mieszkańców, rozprzestrzeniając ogień na polach pszenicy. Sytuacja jest dramatyczna. Ogniska płoną w wielu miejscach bez przerwy. Potrzebna jest pomoc.

 

 

Pierwszego czerwca dotarła do nas korespondencja z Północnej Syrii. Na otrzymanym nagraniu słyszymy rolnika, który bezpośrednio z pola pszenicy relacjonuje dramatyczną sytuację ludzi zamieszkujących te tereny. ISIS walczy ze zwykłymi, biednymi ludźmi, poprzez podpalanie pól pszenicy.

Jak słyszymy na nagraniu. Sytuacja jest dramatyczna, powtarza się codziennie, w dzień i w nocy. Bez przerwy płonie co najmniej kilka ognisk, które ze względu na susze, rozprzestrzeniają się błyskawicznie. Rolnicy są zdruzgotani, potrzebują pomocy.

A.M.K.

Kobierski [„UKŁAD SIŁ”]: Tzw. Państwo Islamskie będzie jeszcze trwało, mimo że ma ograniczone terytorium

Łukasz Kobierski o sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie, gdzie w poniedziałek pojawiła się amerykańska grupa uderzeniowa okrętów wojennych z lotniskowcem Abraham Lincoln i eskadrą bombowców.

Doradca prezydenta Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego John Bolton oznajmił, że wysłanie lotniskowca ma być sygnałem dla Iranu. Podkreślił bowiem, iż jakikolwiek atak na interesy USA lub ich sojuszników spotka się z „bezlitosną siłą”:

Głównym powodem wysłania lotniskowca jest stałe wspieranie przez Iran grup terrorystycznych lub grup, które nie sprzyjają polityce zagranicznej Stanów Zjednoczonychonych czy też polityce sojuszników Stanów Zjednoczonych, takich jak Arabia Saudyjska.

Gość Poranka WNET mówi, że wydarzenia na Bliskim Wschodzie Stanom Zjednoczonym i Izraelowi się nie podoba, dlatego co jakiś czas muszą militarnie dawać o sobie znać w tym regionie:

Trzeba przytoczyć sytuację, która miała miejsce w Izraelu, gdzie Hamas Wystrzelił około 600 rakiet w ciągu 36 godzin w kierunku Izraela. Jak wiemy, Hamas jest wspierany przez Iran i to był też jeden z powodów. Drugi to prośby Iranu wobec planów Iranu odnośnie zamknięcia, zablokowania cieśniny Ormuz, przez którą przepływa około 20% światowej ropy. […] to są plany, ale Ameryka jako globalna potęga musi pokazywać, że stanie odpierać te ataki i wysłanie tej grupy uderzeniowej z lotniskowcem Abraham Lincoln ma to poświadczyć.

Ponadto Kobierski mówi o potwierdzonym współudziale tzw. Państwa Islamskiego w serii ataków terrorystycznych na Sri Lance podczas świąt wielkanocnych (21 kwietnia) oraz odnosi się do „zmartwychwstania” Abu Bakr al-Baghdadiego:

Przynajmniej część wojowników, którzy dokonali tych tragicznych zamachów na Sri Lance, należało do Państwa Islamskiego, a sprawa nowego wideo Abu Bakr al-Baghdadiego pokazuje, że jednak Państwo Islamskie będzie jeszcze trwało, mimo że ma ograniczone terytorium i nie jest też tak do końca, że Państwo Islamskie zostało całkowicie zlikwidowane w Iraku i Syrii czy w Afganistanie i też w innych regionach tak jak na przykład w Afryce. Dla bojowników to będzie dodatkowy impuls, że ich przywódca żyje.

Posłuchaj całej wypowiedzi już teraz!

 

K.T. / A. Kowarzyk

Jastrzębski: po pięciu latach milczenia przywódca ISIS Abu Bakr al-Baghdadi pojawia się przed kamerami

Al-Baghdadi oznajmił, że wielkanocne ataki na Sri Lance są zemstą za bojowników ISIS poległych w Lewancie.

Al-Arabiya:

1. Al-Baghdadi pojawia się na nagraniu wideo po raz pierwszy od pięciu lat

Przemówienie przywódcy zostało wygłoszone na żywo przy pomocy kanałów aplikacji Telegram należących do Państwa Islamskiego.

W wideo pod tytułem „W gościnie u emira wierzących” widać Al-Baghdadiego siedzącego po turecku obok innych bojowników maskujących swoje twarze. Przywódca ISIS ma na głowie czarną chustę, jego broda posiwiała, choć zdaje się, że jej końcówki są farbowane na rudo. Długość trwania wideo to 18 minut. Informacja na jego początku każe twierdzić, że film zostało nagrane na początku kwietnia.

Autentyczność tego nagrania nie została potwierdzona.

W wideo Al-Baghdadi informuje, że Bitwa o Al-Baghuz al-Fauqani w Syrii została zakończona, nawiązując tym samym do wypędzenia ostatnich oddziałów ISIS z Syrii, do którego doszło około miesiąca temu.

Przywódca ISIS potwierdził, że wybuchy, które miały miejsce na Sri Lance 21 kwietnia w Wielką Niedzielę są zemstą za porażkę ISIS we wspomnianej bitwie o Al-Baghuz w Syrii.

Al-Baghdadi powiedział, że ISIS przeprowadziło 92 ataki w ośmiu państwa mszcząc się za swoich braci poległych w Lewancie.

Stany Zjednoczone oferują 25 milionów dolarów za pomoc w dotarciu do Al-Baghdadiego.

2. Siły Wolności i Zmiany ogłaszają tzw. mobilizację milionów po tym jak wojsko zgadza się na negocjacje

Wiceprzewodniczący Przejściowej Rady Wojskowej Generał Mohammed Hamdan Hamidati powiedział, że Rada jest gotowa na negocjacje w celu zakończenia kryzysu w Sudanie.

Generał podkreślił, że na żądania przekazane Radzie przez delegację Sił Wolności i Zmiany nie sposób przystać i że zaprezentowane stanowiska trudno uznać za wiarygodne.

Warto przypomnieć, że Przejściowa Rada Wojskowa została powołana przez ministra obrony Awada bin Aufa 11 kwietnia br. w celu przejęcia kontroli nad krajem na czas dwóch lat. Minister postanowił także rozwiązać Radę Ministrów, samorządy lokalne, rady legislacyjne i wstrzymać prace nad konstytucją.

 

Al-Jazeera:

1. Turcja odpowiada na zdeterminowaną decyzję Waszyngtonu, aby zaklasyfikować Bractwo Muzułmańskie jako organizację terrorystyczną.

Rzecznik rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AK Parti)powiedział, że wola prezydenta Donalda Trumpa, aby zaklasyfikować Bractwo Muzułmańskie jako organizację terrorystyczną, jest następstwem prośby prezydenta Egiptu Abd al-Fattaha as-Sisiego.

Rzecznik uznał, że jest to groźny krok, który jedynie wzmocni Państwo Islamskie. Podkreślił także, że Bractwo Muzułmańskie poddaje się idei demokracji i prawu, a ponadto zawsze stroniło od przemocy.

Polityk podkreślił również, że decyzja Trumpa wzmocni anty-islamizm na zachodzie i na całym świecie i zada poważny cios żądaniom demokratycznej zmiany na Bliskim Wschodzie, a także odetnie drogę do udziału w życiu politycznym elementom demokratycznym.

Według New York Times, wpisanie Bractwa Muzułmańskiego na listę organizacji terrorystycznych wiązałoby się z nałożeniem sankcji i ograniczeń w podróżach na firmy i jednostki powiązane lub współpracujące z Bractwem.

2. Oddziały Haftara zbliżają się do Trypolisu

Oddziały wierne Marszałkowi Polnemu pojmały dwóch obywateli Turcji podejrzanych o szpiegostwo.

3. Makron wzywa Bahrajn do poszanowania i ochrony praw obywatelskich i dialogu obywatelskiego

W oświadczeniu wydanym po spotkaniu w Pałacu Elizejskim podkreślono, że ochrona praw obywatelskich jest podstawą dla zachowania stabilności w Bahrajnie.

Napominanie francuskiego prezydenta w stosunku do Króla Hamada zostało poniekąd wyegzekwowane przez organizację Human Rights Watch, która podniosła larum wokół, jak sama to określiła, niemal totalitarnego ograniczenia wolności poprzez rozwiązanie partii opozycyjnych i zdelegalizowanie ich istnienia, a także zamknięcie opozycyjnych mediów.

 

ANF News:

1. Australijska policja informuje, że ładunki wybuchowe ISIS podłożone w emirackim samolocie pochodzą z Turcji

Australijski sąd skazał 51-letniego Khalida Khayyata za podłożenie bomby w młynku do mięsa transportowanym na pokładzie samolotu pasażerskiego EY451 emirackich linii lotniczych udającego się z Sydney do Abu Dhabi. Do zdarzenia doszło w 2017 roku.

Australijska policja poinformowała, że ładunki wybuchowe pochodzą z Turcji.

Zadecydowano o nałożeniu na zamachowca kary dożywocia dnia 16 lipca br

 

Maciej Maria Jastrzębski

Wójcik [euroislam.pl]: Służby Sri Lanki mogły wiedzieć wcześniej o planowanych zamachach [VIDEO]

Jan Wójcik o sytuacji polityczno-religijnej na Sri Lance, gdzie w niedzielę doszło do serii zamachów terrorystycznych na tle wyznaniowym.

Jan Wójcik, Prezes Stowarzyszenia Europa Przyszłości, porównuje ostatnie zamachy do tych, które miały miejsce w Bombaju:

Te zamachy przypominają zamachy w Bombaju […] były po prostu zamachami skoordynowanymi na wiele miejsc, to rzadko zdarza się w państwie islamskim. No możemy tutaj mówić jedynie o Paryżu z 2015 roku. Jedna z ostatnich postawionych hipotez jest taka, że to jest zamach po prostu w odwecie za atak na Chris Church, dlatego dokonał zamachu na chrześcijan w trakcie mszy Wielkanocnej.

Rozmówca Poranka WNET powiedział także, dlaczego akurat Sri Lanka była celem ataku:

Państwo Islamskie, dżihadyści, po upadku w Syrii, szukają nowych terenów, gdzie mogli by rozwinąć swoje działania i wzniecić konflikt, bo mogą tutaj liczyć na przykład na ostre reakcje tłumu podpuszczonego przez buddyjskich nacjonalistów. […] Sri Lanka jest to kraj zdominowany przez buddystów – 70% mieszkańców tego kraju wyznaje buddyzm, prawie 13% to hinduiści, 10% stanowią muzułmanie i  7,5% chrześcijanie.

Wójcik wspomniał również o napiętej sytuacji politycznej na Sri Lance, gdzie dwie największe partie szykują się do tegorocznych wyborów prezydenckich, idąc niejako „łeb w łeb”. Opowiada także o niewydolnym działaniu służb, które o zamachu mogły wiedzieć wcześniej:

W styczniu 2019 roku znaleziono w odległym rejonie Sri Lanki coś, co nazwano obozem, gdzie znaleziono materiały wybuchowe. Zaleziono również miejsce, gdzie szkolono zradykalizowane dzieci. Te materiały wybuchowe musiały być dostarczone z zewnątrz, natomiast służby wierzyły, że to nie służy zamachu na praktykujących, tylko tak jak wcześniej, wysadzeniu jakiś buddyjskich zabytków itd.

Słuchaj całej wypowiedzi już teraz!


A. Kowarzyk

Cejrowski: Macron chce bronić demokracji przed nacjonalizmem. Niech zapyta się siebie, co złego w miłości do ojczyzny?

– Turcja jest otwartym wrogiem Europy i chrześcijaństwa. To w niej szkolony był Dawid Ł. z Radomia powiązany z ISIS. Nie należy przyjmować jej do Unii Europejskiej – stwierdza Wojciech Cejrowski.

W poniedziałkowym programie „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski komentuje projekt budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej. Popiera on utworzenie drogi wodnej łączącej Elbląg z Zatoką Gdańską. Stwierdza, że miasto to powinno odzyskać swój portowy charakter, a Polacy czerpać zyski z wydobycia znajdującego się nad Morzem Bałtyckim bursztynu. W tym celu państwo powinno sprzedawać obywatelom licencje do ziemi, tak samo jak miało to miejsce podczas gorączki złota w Stanach Zjednoczonych.

Podróżnik odnosi się również do zatrzymania Dawida Ł. z Radomia, który oskarżany jest o terroryzm i związki z tzw. Państwem Islamskim. Zwraca uwagę, że podejrzany był szkolony w Turcji – państwie, które Cejrowski określa mianem otwartego wroga Europy i chrześcijaństwa. Zdaniem gospodarza „Studio Dziki Zachód” w przypadku terroryzmu do wiadomości powinny być podawane zarówno pełne personalia, jak i wizerunki oskarżonych. Zaznacza przy tym, że w związku ze wspomnianym statusem Turcji nie powinna być ona przyjmowana do struktur Unii Europejskiej.

[related id=71085] Cejrowski mówi także o liście prezydenta Francji Emmanuela Macrona do mieszkańców Europy, który ukazał się 4 marca w gazetach 28 państw unijnych. Zauważa, że głowa państwa zawarła w nim apel o ochronie demokracji przed nacjonalizmem. W tym miejscu zadaje retoryczne pytanie, co złego jest w nacjonalizmie, będącym umiłowaniem swojej ojczyzny. Stwierdza, że Macron jest kompletnie nieskuteczny w rządzeniu Francją i nagle chce się zajmować cudzymi problemami.

Podróżnik porusza ponadto temat ogólnopolskiego strajku nauczycieli oraz rekomunizacji ulic Warszawy.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.K.

Okiem Jastrzębskiego: 50-100 bojowników ISIS mogło być przeszmuglowanych do Syrii tylko przez jedno przejście graniczne

Nagrania z podsłuchów uzyskane przez tureckiego dziennikarza i zarazem przewodniczącego Sztokholmskiego Centrum Wolności rzucają cień na działania Turcji w regionie Bliskiego Wschodu.

Kurdyjska agencja Firat News Agency (ANF) powiązana z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK) poinformowała o ujawnieniu przez tureckiego dziennikarza i zarazem przewodniczącego Sztokholmskiego Centrum Wolności Abdallaha Bozkurta nagrań z podsłuchów założonych osobom odpowiedzialnym za szmugiel bojowników chcących przyłączyć się do Państwa Islamskiego w Syrii.

Nagrania uzyskane przez Abdallaha Bozkurta dowodzą, że istniało porozumienie między aparatem bezpieczeństwa Turcji a dowództwem ISIS (Państwa Islamskiego), zgodnie z którym przemytnicy ludzi mogli działać swobodnie na odległości 822 km od granicy turecko-syryjskiej. Ponadto, porozumienie pozwoliło na transport rannych bojowników Państwa Islamskiego na terytorium Turcji w celu ich hospitalizacji.

Według ujawnionych danych, za szmuglowaniem bojowników ISIS miał stać 36-letni obywatel Turcji imieniem Ilhami Bali. Działając pod pseudonimem “Abu Bakr”, Bali miał zapewniać podróż w obie strony bojownikom tak zagranicznym jak i lokalnym.

Poza ludźmi, Bali przemycał dla Państwa Islamskiego kajdanki, buty, ubrania, części dronów, lornetki a nawet łodzie.

Ujawnione nagrania rozmów telefonicznych potwierdziły, że władze tureckie wiedziały o działalności 33 tureckich obywateli pracujących dla ISIS jako kierowcy-przemytnicy.

Bali jest oskarżony również o zorganizowanie w 2015 roku trzech zamachów terrorystycznych w Turcji, które łącznie pochłonęły 142 istnienia. Pomimo, że władze tureckie doskonale zdawały sobie sprawę z lokalizacji Baliego i pomimo że sądy wydały liczne wezwania do zatrzymania go, rząd Erdogana pozwolił mu swobodnie przemieszczać się między Turcją a Syrią, informuje Abdallah Bozkurt.

W nagranej rozmowie telefonicznej, Gruzin Lacha Nadiraszwili prosi Baliego o zorganizowanie półciężarówki w celu zabrania czterech bojowników z centrum handlowego w tureckim mieście Gaziantep. Innym razem rozmówcą Baliego jest Rosjanin Oleksander Puszccuk, który sprowadził do tego samego miasta 11 bojowników potrzebujących transportu do Syrii.

Na jednym z nagrań słychać Baliego, który wyjawia, że dziennie na jednym przejściu granicznym do Syrii jest w stanie przedostać się od 50 do 100 bojowników. Dziennikarz Abdallah Bozkurt ocenia, że zgodnie z tymi danymi do Syrii rocznie może być przemyconych nawet 15,000 osób przez turecko-syryjską granicę.

Ilhami Bali organizował również leczenie dla rannych bojowników w ankarskim szpitalu M.I.S. Danismanlik. Na jednym z nagrań słychać właściciela szpitala M.I.S. Sawasa Dogru żądającego od Baliego 62 000 USD za leczenie 16 bojowników ISIS. Podczas innej konwersacji, słychać Dogru narzekającego na niezapłacony rachunek opiewający na 150 000 USD – koszt operowania kilku terrorystów ISIS przeszmuglowanych z Syrii.

Co więcej, nagrania wyjawiają uwikłanie Organizacji Wywiadu Narodowego (MIT) w pomoc świadczoną dżihadystom. Służby tureckie miały pomagać bojownikom ISIS w unikaniu tureckiej policji. Między służbami wywiadu a policją dochodziło wręcz do poważnych konfliktów. Na przykład, w 2014 roku agenci MIT zostali przyłapani na szmuglu wielu sztuk broni dla dżihadystów w Syrii. Według Bozkurta, rząd turecki szybko wypuścił aresztowanych funkcjonariuszy MIT, zaś dziennikarza, który o zajściu napisał, oskarżył o zdradę.

Bozkurt podaje również, że szef MIT Hakan Fidan jest bliskim współpracownikiem prezydenta Erdogana.

W kolejnej zarejestrowanej rozmowie dało się słyszeć tureckiego żołnierza informującego przemytnika Baliego, że dostanie cokolwiek będzie mu potrzebne aby zrealizować szmugiel. Obaj rozmówcy zapewnili się, że nie zajdą żadne konfrontacje między ISIS a turecką strażą graniczną.

Dziennikarz Abdallah Bozkurt podkreślił opieszałość tureckich sądów w wydawaniu wyroków w sprawach związanych z ISIS, al-Kaidą i innymi zbrojnymi grupami dżihadystycznymi. Według dziennikarza pokazuje to jak bardzo rząd turecki jest nieskory, aby skutecznie skazywać bojowników ISIS, wykazując z drugiej strony więcej determinacji w stosowaniu drakońskich środków wobec niewinnych dziennikarzy, aktywistów broniących praw człowieka, akademików czy oponentów politycznych, których umieszcza w więzieniach.

Krótko o szczycie Unia Europejska-Liga Państw Arabskich

Jak na razie na historycznym, bo pierwszym w dziejach, szczycie Unii Europejskiej i Ligi Państw nic szczególnego nie wydarzyło się.

Agencja informacyjna z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, należąca zaś do Królestwa Arabii Saudyjskiej, Al-Arabiya pisze o tym, że prezydent Egiptu Abd Al-Fattah As-Sisi (Od 10 lutego również przewodniczący Unii Afrykańskiej) zapowiada nadejście czasu międzynarodowej solidarności, aby chronić świat przed terroryzmem.

W mowie otwierającej szczyt europejsko-arabski w Szarm asz-Szajch, As-Sisi podkreślił, że terroryzm i radykalizm to dwie żmije zagrażające całemu Światu i regionowi Bliskiego Wschodu.

Wezwał również kraje arabskie i europejskie do stanięcia w jednym szeregu, aby stawić czoła także innym problemom, takim jak kryzysy w Libii, Syrii, Jemenie i Palestynie.

As-Sisi wezwał do rozwiązania kluczowej dla Arabów kwestii palestyńskiej, będącej, według as-Sisiego, pierwszą kością niezgody w regionie. Prezydent nawoływał także do rozwiązania problemu nielegalnych migrantów z regionu Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki, migracji oraz zorganizowanej przestępczości.

Tymczasem, Król Arabii Saudyjskiej Salman bin Abd Al Aziz zapewnił, że wsparcie Iranu dla bojowników plemienia Hutich w Jemenie i jego agresywne mieszanie się w sprawy niezależnych państw wymaga zjednoczonego, międzynarodowego stanowiska, aby zobligować Iran do postępowania zgodnie z zasadami dobrego sąsiedztwa i prawem międzynarodowym oraz do położenia kresu jego programowi nuklearnemu.

Podkreślił, że kryzys migracyjny i kwestia uchodźstwa to najbardziej naglące problemy humanitarne. Król zaznaczył, że zgodnie z podstawowymi arabskimi i islamskimi wartościami, Królestwo nie zwleka i nie zaniedbuje obowiązku na nim spoczywającym jakim jest udzielanie pomocy humanitarnej bez dyskryminacji religijnej czy etnicznej. Dodał również, że Królestwo przeznaczyło więcej niż 35 miliardów dolarów na pomoc humanitarną w 80 krajach.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Rosja zapisuje kolejną kartę w swojej walce z Państwem Islamskim, sprowadzając dzieci dżihadystów na swoje terytorium

W Rosji trwają dyskusje nt. członków rodzin dżihadystów, których wraz z upadkiem ISIS część szefów bezpieczeństwa uważa za potencjalne zagrożenie. W lutym 27 dzieci ewakuowano z Iraku do okolic Moskwy

Po przejściu badań lekarskich dzieci w wieku 4-13 lat oddane zostaną pod opiekę swoich wujków, cioć i dziadków zamieszkujących Kaukaz Północny, w przeważającej mierze muzułmańskie terytorium położone na południu Rosji. W grudniu do domu przewieziono z kolei 30 dzieci.

Centralną rolę w prowadzeniu akcji repatriacyjnej odgrywa czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow, który działania na rzecz sprowadzenia dzieci bojowników rozpoczął w 2017 r.

Znacznie większe trudności napotyka powrót do domu żon dżihadystów. Na przeszkodzie stoi brak umowy ekstradycyjnej pomiędzy Irakiem i Rosją oraz niechęć rosyjskich służb bezpieczeństwa do sprowadzania osób dorosłych powiązanych z ISIS. W październiku dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandr Bortnikow stwierdził, że wiele kobiet z dziećmi opuszczających strefy konfliktu było zamachowcami-samobójcami lub osobami rekrutującymi.

Jakiekolwiek powiązania z bojownikami tzw. Państwa Islamskiego są w świetle rosyjskiego prawa przestępstwem.

„Wielu osobom obiecano pewną formę amnestii, lecz w rzeczywistości nie została ona udzielona. Ludzie ci są stawiani przed sądem, a przedstawiane im zarzuty są czasem zmyślone, a czasem prawdziwe”. – mówi Cheda Saratowa, doradca Kadyrowa w sprawie repatriacji.

W zeszłym roku dwie kobiety wróciły z Syrii do rodzinnego Dagestanu. Szybko postawiono je w stan oskarżenia i skazano na osiem lat pozbawienia wolności. Ostatecznie sąd odroczył wykonanie wyroku.

Jan Parys: Wspieranie Hezbollahu, Hamasu, ISIS przez niektóre kraje to wielki problem Bliskiego Wschodu

Zorganizowania konferencji o Bliskim Wschodzie na terenie Polski można uznać za sukces polskiego rządu – mówi w Radiu WNET Jan Parys, były minister obrony w rządzie Jana Olszewskiego

Jan Parys sądzi, że fakt zorganizowania konferencji o Bliskim Wschodzie na terenie Polski można uznać za sukces polskiego rządu. – Ważne również także to, że wiele państw uczestniczących w szczycie są krajami bliskowschodnimi i muzułmańskimi – mówi. Lecz dodaje: – Nie jestem przekonany o tym, że uda się wypracować pokój. Bliski Wschód to jest kocioł, wiele razy próbowano zaprowadzić tam pokój, to się nigdy nie udawało, no ale jako dyplomaci nie możemy przestać próbować!.

Parys wskazuje również, że obecna konferencja dowodzi, że prezydent Trump ma konsekwentną politykę bliskowschodnią, którą realizuje od czasu pierwszej wizyty zagranicznej w Arabii Saudyjskiej – jej celem jest przyciągnięcie chętnych do współpracy bliskowschodnich państw do USA.

Parys wyraża też zdziwienie, że zachodnia Europa w osobie Frederici Mongherini postanowiła zignorować konferencję. Przypomina, że udział bierze kilkanaście państw bliskowschodnich, nie tylko Ameryka i Izrael. Według byłego ministra efektem konferencji powinno być przedstawienie Iranowi porozumienia, dzięki któremu nie będzie on prowadził polityki izolacjonistycznej oraz przestanie wspierać organizacje terrorystyczne jak Hamas czy Hezbollah.

Zapraszam do wysłuchania rozmowy!

MF

 

Ks. Boguszewski: w Syrii nie ma już linii frontu, wojna praktycznie się zakończyła…

O swoich refleksjach z czasu posługi w Syrii opowiada ks. Mariusz Boguszewski, duchowny, który wspierał syryjskich chrześcijan.

– W Syrii wojna praktycznie się już zakończyła, nie ma już linii frontu – mówi ks. Mariusz Boguszewski, dzisiejszy gośĉ Radia WNET. Państwo Islamskie nadal kontroluje jednak kilka pojedynczych miast, takich jak Rakka czy Idlib. Ksiądz opowiada również o tym, jak ważne dla lokalnych chrześcijan jest wsparcie kościoła oraz pomoc humanitarna.

Duchowny pochyla się również nad planowaną wizytą papieża Franciszka na Bliskim Wschodzie. Na pewno odbędzie pielgrzymkę do Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Maroka. Ksiądz Boguszewski liczy, że ojciec święty odwiedzi także Irak. – Może nawet i Syrię – mówi.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

mf

 

Wczoraj zmarł Bartosz Niedzielski, Polak postrzelony w Strasburgu przez islamskiego terrorystę 11 grudnia

Pochodzący z Katowic Polak, który próbował powstrzymać zamachowca przed zabijaniem ludzi i został ranny zmarł w niedzielę w szpitalu w Strasburgu. Informację o jego śmierci podała rodzina.

Informację o śmierci Bartosza poinformowali na Twitterze i Facebooku brat i siostra Polaka.

„Odszedł Bartek, cudowny człowiek, który kochał ludzi, kochał życie… Żegnaj Braciszku” – napisała napisała na Twitterze jego siostra.

Pięć dni temu (11 grudnia) terrorysta związany z Państwem Islamskim otworzył ogień z broni maszynowej do tłumu, który odwiedzał jarmark świąteczny, na miejscu zabijając 3 osoby i raniąc dwanaście. Wśród rannych był właśnie Bartosz, który poszedł tego wieczoru do jednego z klubów. Bartosz został postrzelony w głowę i od tamtej pory przebywał w szpitalu w stanie krytycznym.

Na co dzień był przewodnikiem w Parlamencie Europejskim i po Strasburgu, pracował również m.in. jako dziennikarz w lokalnych mediach.

Zamachowiec ze Strasbourga nazywał się Cherif Chekatt i został zastrzelony przez policję na ulicy w czwartek 13 grudnia, po tym jak rozpoznała go na podstawie publicznie opublikowanego listu gończego jedna z mieszkanek miasta.