W audycji Studio Białoruskie adwokat Tomasz Wiliński mówi o tym dlaczego społeczność międzynarodowa powinna uznać reżim Aleksandra Łukaszenki za terrorystyczny.
Gość Studia Białoruskiego nawiązuje do zbrodni Łukaszenki i o możliwości postawienia dyktatora Białorusi przed Trybunałem w Hadze. Taki scenariusz byłby możliwy także na wniosek prokuratora międzynarodowego trybunału karnego.
Adwokat porusza także kwestie uznania Swietłany Ciechanowskiej za prezydent Białorusi.
To pozwoliłoby Ciechanowskiej na samooskarżenie Białorusi przed trybunałem w Hadze i pojawienie się Łukaszenki na listach Interpolu. Taki scenariusz był dyskutowany przez Radę Koordynacyjną ds. Przekazania Władzy na Białorusi.
Gość Radia Wnet mówi także o wojnie hybrydowej prowadzonej przez reżim Łukaszenki i działalności służb białoruskich za granicą. Mogły one próbować organizować zamachy terrorystyczne chociażby w Warszawie.
W podcaście gości także Irena Biernacka, członkini zarządu Związku Polaków na Białorusi.
Mówi o warunkach białoruskiego więzienia, w którym przesiedziała wiele miesięcy, a także o wciąż więzionych Andżelice Borys i Andrzeju Poczobucie.
Działaczka nawołuje do informowania o zbrodniach Łukaszenki, których sama doświadczyła. Mówi także o chęci powrotu do domu. Na pytanie o Andżelikę Borys odpowiada:
„To niezwykle dobra, kochająca i pomocna osoba.”
Gościem programu jest także Tatiana Ślączka, Białorusinka mieszkająca w Szczecinie, która przybliża nam działania tamtejszej białoruskiej diaspory. Mówi o problemach które napotykają Białorusini.
Chodzi między innymi o ciężką do zrozumienia biurokrację a także dużą ilość oszustów na rynku mieszkaniowym.
J.S.