Raport z Kijowa 07.09.2023 r: nie ustają ataki rosyjskich dronów na Odessę

Odessa / Fot. Borys Tynka

W audycji także o szczycie państw inicjatywy Trójmorza w Bukareszcie i słowach papieża Franciszka na temat carycy Katarzyny II i cara Piotra I.

Piotr Mateusz Bobołowicz relacjonuje bukareszteński szczyt inicjatywy Trójmorza. Jednym z punktów programu było wystąpienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który połączył się z uczestnikami online. Polityk zaapelował o całkowite zniesienie unijnego embarga na ukraińskie zboże. Podkreślił, że w razie potrzeby Kijów będzie bronił swoich interesów na drodze arbitrażu.

Marcin Przydacz: szczyt Trójmorza w Bukareszcie pokazał, że ten projekt jest bardzo ważny i szybko się rozwija

Dmytro Antoniuk mówi o atakach rosyjskich dronów na Odessę o komentuje doniesienia dotyczące ukraińskich postępów w okolicy Kliszczijiwki w obwodzie donieckim.

Artur Żak omawia oficjalne reakcje kościołów katolickich na Ukrainie na słowa papieża Franciszka zachęcające młodych Rosjan do pielęgnowania dziedzictwa Piotra I i Katarzyny II. Jak relacjonuje, zgodnie z badaniami opinii publicznej, zaufanie Ukraińców do Ojca Świętego jest coraz mniejsze.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 05.09.2023 r.: Rosja informuje o zestrzeleniu kolejnych BSP w obwodach moskiewskim, kałuskim i twerskim

Abp Grzegorz Ryś nominowany na kardynała. Będzie pierwszym metropolitą łódzkim podniesionym do tej godności

Abp Grzegorz Ryś / Fot.ks. Paweł Kłys, Wikimedia Commons

Wraz z 59-letnim polskim hierarchą do Kolegium Kardynalskiego dołączy 19 innych duchownych z całego świata. Kapelusze otrzymają 30 września w Watykanie.

Abp Grzegorz Ryś urodził się w Krakowie 9 lutego 1964 r. Do Wyższego Seminarium Duchownego wstąpił w 1982 r. Święcenia kapłańskie otrzymał   1988 r. w katedrze wawelskiej. Równolegle ze studiami teologicznymi kształcił się na Wydziale Historii Kościoła Papieskiej Akademii Teologicznej.  W 1994 roku uzyskał doktorat, a w 2000 roku również habilitację z nauk humanistycznych w zakresie historii. W latach 2007-2011 sprawował funkcję rektora krakowskiego seminarium, aż do momentu nominacji na biskupa pomocniczego.  14 września 2017 r. nominowany na arcybiskupa metropolitę łódzkiego. Ingres do tamtejszej katedry odbył się 4 listopada tego samego roku. Dodatkowo, między 25 czerwca 2020 r. a 11 lutego 2021 r., pełnił urząd administratora apostolskiego diecezji kaliskiej.

Metropolicie łódzkiemu gratulacje na Twitterze złożył prezydent RP Andrzej Duda.

Poniżej lista nowych kardynałów:

1. Abp Robert Francis PREVOST OSA, prefekt Dykasterii ds. Biskupów (USA)
2. Abp Claudio GUGEROTTI, prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich (Włochy)
3. Abp Víctor Manuel FERNÁNDEZ, prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary (Argentyna)
4. Abp Emil Paul TSCHERRIG, nuncjusz apostolski (Szwajcaria)
5. Christophe Louis Yves Georges PIERRE, nuncjusz apostolski (Francja)
6. Abp Pierbattista PIZZABALLA, łaciński patriarcha Jerozolimy (Izrael/Palestyna)
7. Abp Stephen BRISLIN, arcybiskup Kapsztadu (RPA)
8. Abp Ángel Sixto ROSSI SJ, arcybiskup Córdoby (Argentyna)
9. Abp Luis José RUEDA APARICIO, arcybiskup Bogoty (Kolumbia)
10. Abp Grzegorz RYŚ, arcybiskup Łodzi (Polska)
11. Abp Stephen Ameyu Martin MULLA, arcybiskup Dżuby (Sudan Południowy)
12. Abp José COBO CANO, arcybiskup Madrytu (Hiszpania)
13. Abp Protase RUGAMBWA, arcybiskup koadiutor Tabory (Tanzania)
14. Bp Sebastian FRANCIS, biskup Penangu (Malezja)
15. Bp Stephen CHOW SAU-YAN SJ, biskup Hongkongu (Chiny)
16. Bp François-Xavier BUSTILLO OFMConv., biskup Ajaccio (Francja)
17. Bp Américo Manuel ALVES AGUIAR, biskup pomocniczy Lizbony (Portugalia)
18. Ks. Ángel FERNÁNDEZ ARTIME SDB, przełożony generalny salezjanów (Hiszpania)

19. Abp Agostino MARCHETTO, emerytowany dyplomata – w latach 90. nuncjusz w Tanzanii i Madagaskarze (Włochy)
20. Abp Diego Rafael PADRÓN SÁNCHEZ, emerytowany arcybiskup Cumany (Wenezuela)
21. O. Luis Pascual DRI, OFMCap., spowiednik w sanktuarium Matki Bożej Pompejańskiej w Buenos Aires (Argentyna)

Generał salezjanów, ks Artime, a  także argentyński kapucyn o. Pasqual, przed konsystorzem przyjmą sakrę biskupią.

ekai, opoka.pl

Niewyjaśnione dochodzenie w sprawie mobbingu w Stowarzyszeniu Wiosna. Komentuje ks. Jacek Stryczek

Jacek Przybylski: Grupa Wyszehradzka jeszcze ożyje. Przez 30 lat przeżyła już niejeden kryzys

Viktor Orban / Fot. European People's Party

Pielgrzymka papieża Franciszka na Węgry, kwestia akcesji Finlandii do NATO, przyszłość Grupy Wyszehradzkiej. Komentuje dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Maciej Szymanowski: Są dwa państwa, które się najbardziej zbroją w Europie – Polska i Węgry

10 lat pontyfikatu papieża Franciszka. Kłosowski: Ojciec Święty jest ciągle w ruchu

Papież Franciszek podczas pielgrzymki do Wenezueli / Fot. Flickr. com (Public domain)

Skrajne emocje, jakie budzi papież, są skutkiem burzliwości wydarzeń, jakie miały miejsce przez ostatnią dekadę w Kościele i na świecie – mówi publicysta „Wszystko co najważniejsze”.

Sztucznie wywołany kryzys jest świetną okazją, by na nowo przemyśleć dziedzictwo św. Jana Pawła II.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

„Każdy znajduje w swoim życiu jakiś porządek praw i wartości, które trzeba utrzymać i obronić.” – Jan Paweł II. Felieton

Zakończyła się wizyta papieża Franciszka w Bahrajnie. Rakowski: chrześcijanie coraz lepiej funkcjonują w Zatoce Perskiej

Postęp jest olbrzymi, ale nadal mówimy o zupełnie innym świecie – mówi ekspert ds. bliskowschodnich.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Artur Deska: niektórzy podważają sensowność wizyty papieża Franciszka na Ukrainie

Papież Franciszek | Fot. Pixabay.

Polak mieszkający w Drohobyczu o świętowaniu niepodległości Ukrainy, rosyjskim ostrzale i słowach Ojca Świętego na temat śmierci Darii Duginy.

Artur Deska mówi, że Dzień Niepodległości Ukrainy to okazja, żeby się zjednoczyć i okazać swój patriotyzm.

Odbyły się spotkania, uroczysta sesja rady miejskiej, występy zespołów ludowych. Dużo rzeczy się działo.

Mówi o ostrzale stacji kolejowej w obwodzie dniepropietrowskim.

Zginęło już na pewno 25 osób, jest przeszło 70 osób rannych, więc pewnie ta liczba osób, które zginęły nie jest liczbą ostateczną.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: w Dniu Niepodległości Ukrainy słyszeliśmy alarmy przeciwlotnicze 189 razy

Mieszkaniec Drohobycza stwierdza, że na wojnie ucierpieli także jego znajomi. Zauważa, że

W dniu niepodległości Ukrainy Rosjanie zintensyfikowali swoje działania zbrojne.

Rozmówca Jaśminy Nowak odnosi się od słów papieża Franciszka, który wspomniał o śmierci Darii Duginy w słowach:

Myślę o tej biednej dziewczynie, która zginęła. Niewinni płacą za wojnę.

Zauważa, że niektórzy, zwłaszcza po tej wypowiedzi, podważają sensowność wizyty papieża Franciszka na Ukrainie.

Moi przyjaciele […], którzy rozmawiali osobiście z papieżem Franciszkiem na tematy ukraińsko rosyjskie twierdzą, że rozmowa z papieżem na ten temat nie ma sensu.

A.P.

Dramatyczny krzyk papieża, by obudzić zaślepionych lewicowymi ułudami / Zbigniew Kopczyński, „Kurier WNET” nr 98/2022

Fragment 1. strony encykliki papieża Piusa XI "Mit brennenger Sorge" | Fot. Wikipedia

To, co Pius XI pisał 85 lat temu, a mógłby napisać dzisiaj. Jego osądy oparte są na trwałych, ponadczasowych zasadach i dlatego jego ocena ludzkich poczynań prowadzi do podobnych wniosków.

Zbigniew Kopczyński

Paląca troska papieża

Z palącą troską i ze wzrastającym zdziwieniem pisał 85 lat temu, w marcu 1937 r., papież Pius XI o sytuacji w nazistowskich Niemczech, w encyklice Mit brennender Sorge – jedynej encyklice napisanej w języku niemieckim. Bez ogródek opisał w nim rosnące dążenia rządzących Niemcami do marginalizacji, a w konsekwencji zniszczenia Kościoła katolickiego. Wskazał też niemieckim wiernym, jak mają zachować się w tej trudnej sytuacji, a przede wszystkim, korzystając z wielowiekowego dorobku teologii katolickiej, pokazał fałsz ideologii narodowosocjalistycznej i jej sprzeczność z prawem naturalnym. Wskazał też zagrożenie, jakie ta ideologia niesie, zagrożenie dla Kościoła, wiernych, ale też dla całych Niemiec.

Encyklika wywołała wściekłość rządzących III Rzeszą i wzmogła ich chęć rozprawienia się z Kościołem. Papieża ukarać nie mogli, znajdował się poza ich zasięgiem. Represje dotknęły więc tych, którzy na terenie Rzeszy drukowali i kolportowali tekst encykliki. Biskupów nie ruszyli i, zgodnie z terrorystyczną zasadą wykorzystania moralnej wyższości przeciwnika, szantażowali kościelnych decydentów represjami wobec zwykłych wiernych. Można domyślać się, że pamięć o tych represjach spowodowała tak krytykowaną powściągliwość następcy Piusa XI w publicznej krytyce zagłady Żydów.

Pius XII wolał w milczeniu konkretnie ratować zagrożonych, niż rzucać publicznie gromy, narażając wiernych, a samemu będąc bezpiecznym w Watykanie.

Analizując ideologię narodowego socjalizmu z teologicznego i filozoficznego punktu widzenia, dostrzegł papież, z jakich zatrutych źródeł ta idea wybiła i do jakich tragicznych konsekwencji musi ona prowadzić. A wszystko to w roku 1937, gdy elita intelektualna Europy i Ameryki w swej zdecydowanej większości odnosiła się do katolicyzmu i tradycyjnych wartości w najlepszym razie z lekceważeniem, całą swą nadzieję na lepsze jutro ludzkości widząc w lewackich utopiach: narodowym socjalizmie i komunizmie.

Encykliki papieskie z marca 1937 r. były ostatnim ostrzeżeniem, dramatycznym krzykiem, by obudzić zaślepionych lewicowymi ułudami. W tym samym miesiącu bowiem Pius XI opublikował również encyklikę Divini Redemptoris z podtytułem De communismo atheo (O bezbożnym komunizmie), który to podtytuł oddaje treść tego dokumentu. Już we wstępie do tej encykliki pisze: Domyśliliście się już niewątpliwie, Czcigodni Bracia, że tym groźnym niebezpieczeństwem, o którym mówimy, jest bolszewicki i bezbożny komunizm, wyraźnie dążący do tego, by zniszczyć doszczętnie wszelki ład społeczny i podważyć same podwaliny cywilizacji chrześcijańskiej. A dalej od konkretnych i trafnych wypowiedzi tak gęsto, że trzeba by cytować całą encyklikę.

Po 85 latach możemy docenić ewangeliczny radykalizm i odwagę Piusa XI, który tak zdecydowanie wystąpił przeciw ideologiom sprawującym wtedy rządy dusz, przeciw temu, co dzisiaj nazwalibyśmy mainstreamem i polityczną poprawnością.

To tak, jakby dziś papież potępił genderyzm i klimatyzm. Niestety w encyklikach Franciszka tego nie znajdziemy. Obecny papież nie pisze o współczesnych problemach, bazując na Ewangelii i posiłkując się klasyczną teologią i filozofią oraz zwykłą logiką, jak czynili to jego poprzednicy. Miast zmieniać świat, usiłuje go zrozumieć, a może i mu ulec, przed czym przestrzegał nas Chrystus.

Ciężko przychodzi mi, jako ortodoksyjnemu katolikowi, pisać te słowa. Papież był zawsze dla mnie autorytetem, lecz większym autorytetem musi być Ewangelia. Franciszek, moim zdaniem, więcej wysiłku poświęca dopasowaniu teologii do dominujących w świecie ideologii niż do oceny ich zgodności z zasadami wiary chrześcijańskiej.

Podobnie rozczarowujące są papieskie wypowiedzi dotyczące wojny na Ukrainie. Gesty wobec ukraińskich ofiar nie zastąpią zdecydowanego nazwania sprawcy ich nieszczęść. Bardzo rozczarowująca była pierwsza po wybuchu wojny wypowiedź papieża, w której wskazywał na prowokowanie Rosji przez NATO. Później usprawiedliwiał się, że usłyszał to z ust pewnego polityka. To nie powinno go (ani nas) wcale obchodzić.

Jest mnóstwo politycznych powodów do napaści Rosji na Ukrainę, było też mnóstwo politycznych powodów do napaści Hitlera na Polskę i równie dużo, by Stalin mu w tym pomógł, a w zasadzie do tego podpuścił. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj byli zbrodniczymi agresorami.

Tak samo my, zwykli ludzie, mamy mnóstwo życiowych powodów, by czynić zło. I często je czynimy. Nie zmienia to jednak faktu, że zło jest złem, bez względu na nasze usprawiedliwienia. Możemy, owszem, dyskutować o winie Ukraińców, zapewne nie są aniołami, ale to nie oni bombardują rosyjskie miasta, tylko odwrotnie.

Wróćmy jednak do Mit brennender Sorge, a zauważymy jej aktualność, jako że nazizm istnieje we współczesnym świecie i ma się tu, przynajmniej w pewnych rejonach, zupełnie dobrze. I nie są to rejony wskazywane przez moskiewskich i brukselskich propagandzistów.

Współczesna Rosja jest państwem prawie nazistowskim, z elementami komunistycznymi, co akurat nie dziwi, bo pokrewieństwo tych ideologii ułatwia wzajemne zapożyczenia. Pokrewne z nazizmem są też współczesne ideologie, a ich niemożność pogodzenia z wiarą chrześcijańską Pius XI uzasadnia tak:

Kto, hołdując panteistycznej mglistości, utożsamia Boga ze światem, kto z Boga czyni coś ziemskiego, a ze świata coś boskiego, nie należy do wierzących w Boga.

Kto, idąc za wierzeniami starogermańsko-przedchrześcijańskimi, na miejsce Boga osobowego stawia różne nieosobowe fatum, ten przeczy mądrości Bożej i Opatrzności (…). Taki człowiek nie może sobie rościć prawa, by zaliczać go do wierzących w Boga.

Mocne i zadziwiająco aktualne są poniższe stwierdzenia:

Kto wynosi ponad skalę wartości ziemskie rasę albo naród, albo państwo, albo ustrój państwa, przedstawicieli władzy państwowej albo inne podstawowe wartości ludzkiej społeczności, które w porządku doczesnym zajmują istotne i czcigodne miejsce, i czyni z nich najwyższą normę wszelkich wartości, także religijnych, i oddaje się im bałwochwalczo, ten przewraca i fałszuje porządek rzeczy stworzony i ustanowiony przez Boga-Człowieka i daleki jest od prawdziwej wiary w Boga i od światopoglądu odpowiadającego takiej wierze.

Zwróćcie uwagę, Czcigodni Bracia, na nadużycie, jakie się popełnia, kiedy najświętszego Imienia Boga używa się jako etykiety bez treści dla określenia mniej lub bardziej dowolnego tworu ludzkich pragnień. (…)

Tylko płytkie umysły mogą popaść w ten błąd, by mówić o bogu narodowym, o religii narodowej. Tylko one mogą podjąć daremną próbę, by w granicach jednego tylko narodu, w ciasnocie jednej krwi, jednej rasy zamknąć Boga, Stwórcę wszechświata, Króla i Prawodawcę wszystkich narodów, wobec którego wielkości narody są jakoby krople u wiadra.

Czyż nie jest to o „Świętej Rusi”, ruskim mirze, cerkwi sławiącej wojnę i, tradycyjnie w Rosji, wysługującej się władzy? Tak, jakby Pius XI żył dzisiaj i opisywał to, co widzi.

Szczególnie bacznie będziecie musieli czuwać, Czcigodni Bracia, by podstawowych pojęć religijnych nie pozbawiano ich zasadniczej treści i nie nadawano im znaczenia świeckiego.

Ten akurat fragment przypomniał mi obrazek sprzed kilku miesięcy. W pewnym niemieckim kościele, formalnie katolickim, nad ołtarzem zawieszono dużą tęczową flagę, a na niej napis „Love wins”. To właśnie ta zmiana znaczenia wyrazów. Miłość w sensie ewangelicznym sprowadzono do seksu.

Znajdziemy też w encyklice ostrzeżenia, których zlekceważenie odczuwamy dziś boleśnie:

Uzależnienie nauki moralności od subiektywnej, zmiennej opinii ludzkiej zamiast oparcia jej na świętej woli Boga wiekuistego, na Jego przykazaniach, otwiera szeroko wrota siłom rozkładu. (…) Zgubną tendencją czasów obecnych jest odrywanie od fundamentu Bożego Objawienia nie tylko moralności, lecz także teorii i praktyki prawa. Mamy tu na myśli szczególnie tzw. prawo naturalne (…).

Według przykazań tego prawa naturalnego może być ocenione prawo pozytywne – bez względu na to, od jakiego prawodawcy pochodzi – co do treści moralnej i tym samym co do siły jego obowiązywania. Ludzkie prawa, gdy sprzeczne są z prawem naturalnym do tego stopnia, że tej sprzeczności usunąć nie można, już od samego początku obciążone są wadą, której żaden przymus, żadna zewnętrzna siła uzdrowić nie może.

To wszystko Pius XI pisał 85 lat temu, a mógłby pisać dzisiaj. Jego osądy oparte są na trwałych, ponadczasowych zasadach i dlatego jego ocena ludzkich poczynań prowadzi dziś do podobnych wniosków. Albowiem równie trwała jest zdolność ludzi do popełniania tych samych błędów i trudność z korzystania z historii jako nauczycielki życia. Znów możemy powiedzieć, że nauka historii dowodzi, że ona nigdy nikogo niczego nie nauczyła. No, może z pewnymi wyjątkami.

Adam Gniewecki: Rosjanie zapowiadają walkę aż do zwycięstwa. Amerykanie są zdeterminowani by im na to nie pozwolić

Featured Video Play Icon

Adam Gniewecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Publicysta „Kuriera Wnet” opisuje sytuację na Ukrainie. Papież Franciszek ma odwiedzić Ukrainę. Rosjanie kradną energię z elektrowni ukraińskiej i grożą jej zniszczeniem.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!


Adam Gniewecki publicysta „Kuriera Wnet”odczytał komunikat TASS z początku sierpnia.

Rosjanie zapowiadają, że będą walczyć aż do zwycięstwa. Jest to bardzo zła informacja, chociaż pojawia się pytanie o wiarygodność tej agencji.

Amerykanie wydają się być zdeterminowani, by dołożyć wszelkich starań w celu powstrzymania Rosji. Wśród zagranicznych polityków największym zaufaniem u Polaków cieszą się Wołodymyr Zełenski, Joe Biden i Boris Johnson.

Papież Franciszek ma odwiedzić Ukrainę przed swoją pielgrzymką do Kazachstanu.

Od 1 sierpnia z Ukrainy wypłynęło już 10 statków ze zbożem i produktami rolnymi. Eksport zaczyna się rozkręcać, póki co trójstronne porozumienie jest przestrzegane.

Cały czas wisi groźba rozpętania wojny atomowej. Zniszczenie Elektrowni atomowej na Zaporożu przez Rosjan wywołałoby katastrofę w całej Eurazji. Jest to największa tego typu siłownia w Europie. Rosjanie rozpoczęli proces przyłączania zaporoskiej elektrowni jądrowej do swojego systemu energetycznego. Jest to kradzież energii, ale mogłoby to sugerować, że nie będą próbowali jej zniszczyć.

Dmytro Antoniuk: W Donbasie wróg robi postępy wynoszące kilka kilometrów. Odcinek zaporoski jest zagrożony

Franciszek o wypłynięciu z Ukrainy statków ze zbożem: „Dialog jest możliwy”. Papież mówił także o wypadku w Chorwacji

Papież Franciszek / Fot. Flickr. com (Public domain)

Po niedzielnej modlitwie „Anioł Pański” biskup Rzymu mówił o ofiarach wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Franciszek odniósł się także do poprawiającej się sytuacji na Morzu Czarnym.

Papież Franciszek tradycyjnie w niedzielę odmówił modlitwę „Anioł Pański”. Po udzieleniu wiernym błogosławieństwa, Franciszek wspomniał o wypadku z udziałem polskich pielgrzymów. Słowa papieża cytuje portal tygodnika „Do Rzeczy”.

Zasmuciła mnie wiadomość o wypadku samochodowym, który miał miejsce wczoraj rano w Chorwacji. Niektórzy z pielgrzymów polskich zmierzających do Medziugorie stracili życie, a inni zostali ranni.

Następca świętego Piotra dotkniętych wypadkiem polecił opiece Matki Bożej.

Niech Matka Boża wstawi się za nimi wszystkimi i za członkami ich rodzin.

Czytaj także:

Właściciel polskiego autokaru: Mogę zaręczyć, że wszystko było zorganizowane tak, jak należy

Biskup Rzymu w niedzielę mówił także o poprawie sytuacji w rejonie Morza Czarnego.

Drodzy bracia i siostry z satysfakcją przyjąłem fakt wypłynięcia z portów Ukrainy pierwszych statków załadowanych zbożem.

Franciszek te wydarzenie odbiera jako znak nadziei i dowód na to, że „możliwy jest dialog i osiągnięcie konkretnych rezultatów służących wszystkim.”

Pragnę z całego serca, aby idąc tą drogą, można było położyć kres walkom i osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój – powiedział papież.

W sobotę ambasador Ukrainy w Watykanie – Andrij Jurasz – poinformował, że głowa Kościoła katolickiego odwiedzi Ukrainę.  Do wizyty dojdzie przed pobytem Franciszka w Kazachstanie, gdzie w dniach 14-15 września odbędzie się VII Kongres Przywódców Światowych Religii Tradycyjnych.

K.K.

Źródła: „Do Rzeczy”, „Rzeczpospolita”

Czytaj także:

Jakub Małek, historyk sztuki: Jasnogórska Madonna wskazuje na Chrystusa

Papież Franciszek mówił o wypłynięciu z Ukrainy statków ze zbożem. Odniósł się także do wypadku polskich pielgrzymów

Papież Franciszek / Fot. Flickr. com (Public domain)

Po niedzielnej modlitwie „Anioł Pański” biskup Rzymu mówił o ofiarach wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Franciszek odniósł się także do poprawiającej się sytuacji na Morzu Czarnym.

Papież Franciszek tradycyjnie w niedzielę odmówił modlitwę „Anioł Pański”. Po udzieleniu wiernym błogosławieństwa, Franciszek wspomniał o wypadku z udziałem polskich pielgrzymów. Słowa papieża cytuje portal tygodnika „Do Rzeczy”.

Zasmuciła mnie wiadomość o wypadku samochodowym, który miał miejsce wczoraj rano w Chorwacji. Niektórzy z pielgrzymów polskich zmierzających do Medziugorie stracili życie, a inni zostali ranni.

Następca świętego Piotra dotkniętych wypadkiem polecił opiece Matki Bożej.

Niech Matka Boża wstawi się za nimi wszystkimi i za członkami ich rodzin.

Czytaj także:

Właściciel polskiego autokaru: Mogę zaręczyć, że wszystko było zorganizowane tak, jak należy

Biskup Rzymu w niedzielę mówił także o poprawie sytuacji w rejonie Morza Czarnego.

Drodzy bracia i siostry z satysfakcją przyjąłem fakt wypłynięcia z portów Ukrainy pierwszych statków załadowanych zbożem.

Franciszek te wydarzenie odbiera jako znak nadziei i dowód na to, że „możliwy jest dialog i osiągnięcie konkretnych rezultatów służących wszystkim.”

Pragnę z całego serca, aby idąc tą drogą, można było położyć kres walkom i osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój – powiedział papież.

W sobotę ambasador Ukrainy w Watykanie – Andrij Jurasz – poinformował, że głowa Kościoła katolickiego odwiedzi Ukrainę.  Do wizyty dojdzie przed pobytem Franciszka w Kazachstanie, gdzie w dniach 14-15 września odbędzie się VII Kongres Przywódców Światowych Religii Tradycyjnych.

K.K.

Źródła: „Do Rzeczy”, „Rzeczpospolita”

Czytaj także:

Jakub Małek, historyk sztuki: Jasnogórska Madonna wskazuje na Chrystusa