Przybyszewski: Sam Najwyższy Przywódca Ali Chamenei stwierdził, że to policzek, ale nie wystarczający

Czemu akurat te bazy USA zostały wybrane jako cel irańskiego ataku? Czy będą następne? Kim był gen. Sulejmani i jaki zw. ma jego śmierć z porozumieniem nuklearnym? Odpowiada Łukasz Przybyszewski.

Łukasz Przybyszewski o ataku irańskim na bazy amerykańskie w Iraku. Stwierdza, że:

Bazy w Al-Asad i w Irbilu to cele statyczne, bardzo łatwe i do rażenia i do zidentyfikowania jako celu takiego ataku.

Celem ataku, wobec faktu, że zaatakowano bazę, w której są także siły innych członków koalicji, Iran może chcieć skłócić Amerykę z jej europejskimi sojusznikami. Nasz gość zauważa, że pro-irańskie siły irackie mogą dokonać kolejnego ataku, ale nie wiadomo kiedy zrobi to sam Iran. Zwraca uwagę na słowa głowy państwa Iranu.

Sam Najwyższy Przywódca Ali Chamenei stwierdził, że to policzek, ale nie wystarczający.

Ekspert nie jest w stanie powiedzieć czemu ambasador Iranu w Polsce twierdzi, że zginęło lub zostało rannych 70-80 Amerykanów, kiedy media zachodnie podają, że nie było ofiar. Zauważa, że ludzie zajmujący się tym regionem muszą często się mierzyć z problemem wiarygodności przekazu filtrowanego przez jego nadawcę. Tłumaczy kim był gen. Sulejmani.

Był dowódcą sił specjalnych Ghods, których ideologicznych celem było wyzwolenie Jerozolimy z, jak mówią, syjonistycznej okupacji. Prowadził wiele operacji zagranicznych.

Niewiele można powiedzieć o jego działalności nie popadając w którąś z narracji. Zastąpi go kolejny człowiek w hierarchii dowodzenia.

Wiadomo było, że żałoba potrwa trzy dni. Po trzech dniach Iran miał ogłosić kolejny krok w sprawie odchodzenia od porozumienia nuklearnego.

Przybyszewski zwraca uwagę na zbieżność czasową zamachu i terminu ogłoszenia przez Iran decyzji ws. porozumienia nuklearnego. Sądzi, że nie jest ona przypadkiem. Zauważa, że Teheran porozumienia „formalnie jako tako się trzyma, dlatego strona europejska zwleka”. Zostały bowiem zniesione limity uzdatniania, ale nie tzw. dodatkowy protokół, czyli nadzór Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, na którym Europie najbardziej zależy. O nastrojach w Iranie po śmieci gen. Sulejmaniego Przybyszewski stwierdza, że w Iranie:

Sytuacja jest podobna do tej jak u nas po 10 kwietnia, naród się skonsolidował.

Zastanawia się czy wybuch zamieszania w czasie pogrzebu, w wyniku, którego śmierć poniosło wielu ludzi, nie jest efektem prowokacji. Ocenia również zasadność określenia rządów Ajatollahów reżimem.

Panuje tam władza autorytarna, ale jest to też władza konsultatywna. Najwyższy Przywódca podejmuje ostateczne decyzje, których często nikt inny nie chce podjąć.

Przybyszewski mówi o swobodzie wyznania w Iranie, stwierdzając, że nie ma specjalnych ograniczeń jeśli chodzi o kult. [W Iranie swoje religie mniejszości religijne mogą praktykować, ale porzucenie islamu jest karalne-przyp. red.] Co do wolności słowa zauważa, że zależy to od kontekstu.

Jeżeli ktoś będzie głośno krzyczał, że Izrael jest najlepszym przyjacielem Izraela, a Najwyższy Przywódca jest jego zdaniem dyktatorem, to może spotkać się z represjami.

Stwierdza, że jeśli komuś się przy okazji coś wyrwie to skończy się to raczej na pouczeniu. Gorzej, kiedy będzie to podczas demonstracji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Muzaffary o zamachu na gen. Sulejmaniego: Jako sunnici w Iraku jesteśmy bardzo zadowoleni z tej operacji Ameryki

Prof. Farhang Muzaffary o tym, jak dla mieszkańców Irbilu wyglądał irański ostrzał i o roli Sulejmaniego z punktu widzenia Kurdów i czemu cieszą cię oni z jego śmierci oraz o swej ocenie polityki USA.


Prof. Farhang Muzaffary opowiada o sytuacji w irackim Irbilu po irańskich atakach rakietowych na bazy wojskowe USA.

Wczoraj nawet całą noc nie spaliśmy.

Obyło się jednak bez ofiar wśród cywili. Nasz gość podkreśla, że Kurdowie cieszą się z zabójstwa przez Stany Zjednoczone gen. Sulejmaniego. Ten ostatni bowiem „zabił wielu Kurdów w Iraku”. Wszędzie tam, gdzie toczyła się wojna, tam dowodził zwierzchnik al-Kuds.

Jako sunnici w Iraku jesteśmy bardzo zadowoleni z tej operacji Ameryki.

Ze śmierci wojskowego stojącego za szyickimi milicjami cieszą się także inni muzułmanie.  Ci w piątek udadzą się jak co tydzień do meczetów, a także, korzystając z wolnego dnia, na „wielki protest domagający się upadku reżimu w Bagdadzie”.

Irak jest podzielony między shia, sunna i Kurd.

W kraju nie ma pracy i jest on podzielony. Wykładowca Uniwersytetu Saladyna stwierdza, że „miliony ludzi protestować będą przeciwko roli Iranu w Iraku”. Mówiąc o ocenie Stanów Zjednoczonych zauważa, że większość jego znajomych po ostatnim zamachu zmieniło zdjęcia profilowe na Facebooku, ustawiając na nim zdjęcia Donalda Trumpa. Ten ostatni jest jednak zmienny w swych decyzjach przez co „trudno rozumiemy co planuje Ameryka”. Oceniając rolę USA w Iraku zaznacza, że:

Ameryka nie jest przyjaciel na zawsze i nie jest też wróg na zawsze.

Prof. Muzaffary opowiada jak nauczył się polskiego, kiedy kończył swój doktorat na Uniwersytecie Jagiellońskim. Podkreśla, że zawsze się cieszy, kiedy ma okazję używać tego języka.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Gen. Skrzypczak: Amerykanie są bezkarni w Iraku. Zamach na gen. Sulejmaniego może dać ISIS czas na oddech

Gen. Waldemar Skrzypczak o zamachu na Sulejmaniego, o tym czemu był on błędem i jakie mogą być jego konsekwencje, a także o swych podejrzeniach co do katastrofy ukraińskiego samolotu.


Gen. Waldemar Skrzypczak komentuje katastrofę ukraińskiego samolotu w Iranie. Zastanawia go duża liczba Kanadyjczyków (76) wśród pasażerów. Zauważa, że Amerykanie, kiedy uciekali z Iranu, to często robili to z paszportami kanadyjskimi. Stwierdza, że „nic nie wskazuje na to, że to była usterka techniczna samolotu”.  O jego katastrofie mówi, że to„nieprzypadkowe”.

Wojskowy stwierdza, że możliwe, iż spotkał kiedyś zamordowanego przez USA gen. Sulejmaniego podczas spotkania z Muktadem as-Sadrem.  Ten ostatni sporo zyskał politycznie od tamtego czasu. Jako lider irackich szyitów mógł przeforsować uchwałę parlamentu przeciwko obecności obcych wojsk w jego ojczyźnie. Jest zdecydowanie anty-amerykański- uważa wojska amerykańskie za okupanta i zorganizował przeciwko Amerykanom dwa powstania. Lepsze zdanie ma o innych członkach koalicji, takich jak Polska. Także uważa ich za okupantów, ale lepszych, takich z którymi można rozmawiać.

Gen. Skrzypczak odnosi się do słów Trumpa, który powiedział, iż jeśli Amerykanie mają się wycofać, to Irak powinien zapłacić za ich bazy:

Amerykanie mieli pieniądze na inwestycje w Iraku ze sprzedaży irackiej ropy. […] Trump nie wie co mówi.

Amerykański zamach na gen. Sulejmaniego uznaje za błąd w takim momencie i okolicznościach. Uważa, że Sulejmaniego należałoby raczej w innych okolicznościach ująć i osądzić za jego działalność. Jego likwidacja w ten sposób w jaki została przeprowadzona oznacza destabilizację regionu. Zamach wywołał „poważne zakłócenia w Iraku, w którym wszyscy byli nastawieni na zwalczanie ISIS”. Przez to Daesh, które wcale nie jest całkowicie pokonane, może teraz złapać drugi oddech. Podkreśla, że o Amerykanie przeprowadzili zamach nie uprzedzając o tym Bagdadu.

Amerykanie są bezkarni. […] W Iraku[…]  z trwogą czasem patrzyliśmy na ich działania pokazujące, że nie liczą się niczym i z nikim.

Nasz gość zauważa, że Amerykanie są zmęczeni wojną, a Donald Trump nie zdecyduje się na eskalację w czasie kampanii wyborczej. Dodaje, iż  USA traci wpływ w regionie, w którym niegdyś była bardzo silna. Tymczasem w Iraku swoje inwestycje rozwijają Chińczycy. Sami Irakijczycy chętniej witają Chińczyków jako inwestorów niż Amerykanów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Ambasador Iranu w Polsce: Armia USA przeprowadziła akcję terrorystyczną na gen. Sulejmanim. Muszą się wycofać z regionu

„Generał był bohaterem narodowym walki z ISIS i terroryzmem w ogóle”. Tak na środowej konferencji mówił ambasador Islamskiej Republiki Iranu w Polsce Masud Edrisi Kermanszahi.

Przedstawiciel Islamskiej Republiki podkreślał, że Stany Zjednoczone próbują oczernić wizerunek gen. Kasema Sulejmaniego. Tymczasem, jak stwierdził:

Była to osoba która poprzez swoje działania walki z ISIS uratowała życie wieku ludzi na całym świecie. Uwolniła ludzi z zagrożenia ze strony ISIS. Co by było gdyby ISIS nadal działało? Jak wyglądałby nasz region?

Stwierdził, że to Donald Trump zlecając morderstwo generała dokonał aktu terroru, dodając, że USA przyczyniły się do wzmożenia napięć na bliskim wschodzie i nie są zainteresowane pokojem.

Oni mienia się być kłamliwie przywódcami koalicji zwalczającej terroryzm. To oni sami przeprowadzili zbrodnicza akcje terrorystyczną i to  na terenie państwa trzeciego. Ta akcja była pogwałceniem prawa międzynarodowego i deklaracji założycielskiej ONZ.

Podkreśla, że „Iran nie ma z nikim żadnych problemów, z nikim nie mamy konfliktu” i nie chce wojować z żadnym krajem. Apeluje, aby państwa trzecie nie stawały po stronie Stanów Zjednoczonych i ich „spraw wyborczych”. Zaznaczał, że:

Jesteśmy na własnym terytorium i we własnym regionie. To USA przybywa z innego regionu, po to by dążyć do własnych korzyści i wywołuje wojnę.

Masud Kermanszahi zauważył, że Polskę i Iran łączą od wieków przyjazne stosunki:

Nie muszę wspominać o wieloletniej przyjaźni  z Polską. Polska od 500 lat jest naszym przyjacielem.

M.U.G./A.P.

Libicki o niezwołaniu RBN: Może być tak, że polski rząd nie ma opracowanej strategii jak reagować na tą sytuację

Jan Filip Libicki komentuje sytuację na Bliskim Wschodzie i reakcję polskiego rządu na nią. Mówi o działalności marszałka Senatu, obchodach w Izraelu i o swoim sprzeciwie wobec traktatu lizbońskiego.

Bardzo dobrze, że żadnemu z polskich żołnierzy […] nic się nie stało.

Jan Filip Libicki stwierdza, że Polacy w Iraku wykonują misję szkoleniową. Nie ma jednak sensu, żeby pozostawali tam, jeśli ci, którzy ich zaprosili stwierdzą, że już ich nie chcą. Co do ostatecznej decyzji nt. wyjścia z Iraku zaznacza, iż:

Powinniśmy postąpić tak, jak całe NATO.

Nasz gość podkreśla, że jeśli istnieje niebezpieczeństwo dla polskich żołnierze, a może dla samej Polski, to opozycja powinna wiedzieć, jakie działania podejmuje rząd w tej sprawie. Przytacza wypowiedzieć swojego partyjnego lidera, Władysława Kosiniak-Kamysza, który zauważył, że „dwa razy zwoływano Radę Bezpieczeństwa Narodowego, kiedy były przygotowania do Światowych Dni Młodzieży”.

Słusznie, że ją wtedy zwoływano […], ale wydaje się, że jeśli pan prezydent wtedy uznawał, iż należy ją zwołać, to tym bardziej teraz.

Obecnie zaś ograniczono się do zwołania Rady Gabinetowej, która „jest gronem Prawa i Sprawiedliwości”. Parlamentarzysta stwierdza, iż „może być tak, że polski rząd nie ma opracowanej strategii jak reagować na tą sytuację”, dlatego nie chce angażować opozycji. Libicki odnosi się także do izraelskich obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz. Zadaje retoryczne pytanie:

Jak to jest, że mówiło nam, że to porozumienie z premierem Netanjahu po nowelizacji nowelizacji raz na zawsze sprawi, że te stosunki będą dobre. Mijają bodajże trzy lata, a okazuje się, że nie jesteśmy zapraszani.

Przypomina, że rządowi tak bardzo zależało na uchwaleniu nowelizacji ustawy IPN, że po raz pierwszy od kiedy jest senatorem, czyli od 9 lat, zobaczył polskiego premiera w Senacie, tłumaczącego senatorom, dlaczego nowela ta, jest tak ważna. Senator PSL odnosi się do działalności marszałka Senatu, które nie chce nazywać „ofensywą dyplomatyczną”. Jak mówi:

Także do parlamentarzystów zgłaszają się dyplomaci różnych państw […] Ambasadorowie rożnych państw zabiegają o kurtuazyjne spotkanie z marszałkiem Senatu.

Podkreśla, że spotkanie prof. Grodzkiego z ambasadorem rosyjskim miało miejsce jeszcze przed skandaliczną wypowiedzią prezydenta Rosji. Odnosząc, się do jego rozmów z unijną komisarz, stwierdza, że  Věra Jourová zwróciła się z prośbą o konsultacje ws. zmian prawnym dotyczących polskiego sądownictwa do prezydenta Polski, polskiego premiera, oraz marszałków Sejmu i Senatu.

Nie słyszałem żadnych głosów, które by mówiły, że pani komisarz Jourová nie ma prawa wysyłać takiego listu i prosić o takie konsultacje. […] Nie widzę w tej sprawie nic zdrożnego.

Stwierdza, że choć traktat pozostawia organizację sądownictwa w rękach państw członkowskich, to mówimy tutaj o tak fundamentalnych rzeczach jak prawo do uczciwego i szybkiego procesu czy niezależność sądownictwa. Przypomina, że sam jako ówcześnie poseł PiS, głosował przeciw traktatowi, z czego odczuwa osobistą satysfakcję.

Pamiętam ile determinacji wymagało […] aby sprzeciwić się panu prezesowi Kaczyńskiemu który chciał, żeby koniecznie Klub Prawa i Sprawiedliwości głosował za traktatem.

Udało się jednak obronić możliwość głosowania parlamentarzystów zgodnie z własnymi przekonaniami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Bliski Wschód. Morawiecki: Monitorujemy sytuację. Czaputowicz: Były rozważane warianty ewakuacji żołnierzy do Kuwejtu

Sytuację na Bliskim Wschodzie, kwestię bezpieczeństwa polskich żołnierzy w Iraku komentują: premier Mateusz Morawiecki, minister Jacek Czaputowicz, rzecznik rządu Piotr Müller i poseł Borys Budka.

Szef polskiego rządu podkreślał podczas swojego wystąpienia, że:

Jesteśmy w stałym kontakcie z panem prezydentem. Cały czas monitorujemy sytuację.

Decyzje na temat Bliskiego Wschodu i żołnierzy Paktu tam stacjonujących podejmowane będą konsultowane ze wszystkimi członkami NATO. O sytuacji w tym regionie Mateusz Morawicki powiedział, że jest  „niestabilna od kilku miesięcy”. Przypomina atak na instalacje rafineryjne w Arabii Saudyjskiej i ostrzelanie statków w Zatoce Perskiej.

Dochodzi tam do wzajemnej wymiany ciosów. […] Sytuacja się zaostrza wraz ze likwidowaniem gen. Sulejmaniego. W tym przypadku, w którym Stany Zjednoczone podejmują decyzję samodzielnie oczywiście jest to ich decyzja, my natomiast mamy obowiązek dbania o polskich żołnierzy.

Premier zaapelował do opozycji o współpracę przy działaniach na rzecz deeskalacji konfliktu i ochrony polskich żołnierzy. Podkreślał, że w ramach Paktu Północnoatlantyckiego:

Jesteśmy poważnym partnerem, który przeznacza ponad 2% budżetu na wydatki zbrojeniowe.

Minister spraw zagranicznych podkreślił z kolei, że należy „nie narażać niepotrzebnie bezpieczeństwa” żołnierzy sił NATO stacjonujących w Iraku. Jak stwierdził Jacek Czaputowicz:

Były rozważane warianty ewakuacji do bardziej bezpiecznego obszaru, Kuwejtu na przykład. Natomiast ocenę tego, czy jest to już ten poziom zostawiamy ekspertom i dyplomatom.

Pytany przez Łukasza Jankowskiego rzecznik rządu Piotr Müller, stwierdził, że

Nie wykluczamy, że podwyższenie takiego alertu może mieć miejsce.

Wolę współpracy z rządem dla bezpieczeństwa polskich obywateli wyraził przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.

Będziemy wspierać rząd we wszystkich sprawach bezpieczeństwa Polek i Polaków.

Poseł podkreślił, że jego formacja jest merytoryczną opozycją, a dialog i rozmowa są potrzebne. Temu ostatniemu służyć powinna Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

A.P.

Irena Lasota o zabiciu gen. Sulejmaniego: To, że odbyło się ono na terytorium Iraku, jest poniżające dla tego państwa

Jakie konsekwencje będzie miało zabicie gen. Sulejmaniego przez Amerykanów? Czy nieobecność na obchodach wyzwolenia Auschwitz jest porażką prezydenta Andrzeja Dudy? Odpowiada Irena Lasota.


Korespondentka Radia WNET w Waszyngtonie Irena Lasota komentuje międzynarodowe zawirowania po zabiciu przez Amerykanów gen. Sulejmaniego. Mówi o wielkiej niepewności co do przyszłości świata w 2020 roku. Zwraca uwagę na niemerytoryczny charakter dyskusji wokół zabicia irańskiego generała w Stanach Zjednoczonych.  Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego stwierdza, że zabicie Sulejmaniego na  terytorium Iraku  było złą decyzją prezydenta Trumpa:

To jest poniżające, to jest traktowanie tego kraju jako miejsca, w którym można robić co się chce.

Irena Lasota mówi, że Iran jest państwem-terrorystą, wymagającym specjalnego sposobu postępowania. przytacza zapowiedzi Iranu, że w przypadku amerykańskiego odwetu za irański atak rakietowy w Iraku zaatakuje Hajfę i Dubaj. Gość „Poranka WNET” omawia komentarze w związku katastrofą samolotu pasażerskiego w Iranie.  Media amerykańskie nie chcą się jeszcze wypowiadać na temat przyczyn tragedii.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego odnosi się do nieobecności prezydenta Andrzeja Dudu na obchodach rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau:

Jest to impreza sponsorowana przez kapitał rosyjski. Prezydent Putin od dawna przygotowywał się, żeby zrobić tam jakieś dobre uderzenie. Jest straszliwie obrażony, że ktoś wypomina mu takie rzecz jak pakt Ribbentrop-Mołotow.  Bardzo go boli, że nie został zaproszony na 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej do Warszawy.

Irena Lasota apeluje, by podchodzić do tej sprawy z mniejszym ładunkiem emocji.

Nie podchodziłabym do tego jako do wielkiego zwycięstwa albo wielkiej klęski kogokolwiek.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Deptuch: Sulejmani był głównym architektem zaangażowania Rosji na Bliskim Wschodzie [VIDEO]

Grzegorz Kuczyński i Tomasz Deptuch o irańskim odwecie wobec zamachu na gen. Sulejmaniego i zasadności jego zabicia oraz o związkach Iranu i Rosji, jak i Moskwy z Tel-Awiwem.


Grzegorz Kuczyński nie sądzi, że po śmierci gen. Sulejmaniego miał nastąpić konflikt pomiędzy Iranem a USA.  Islamska Republika zapewne odpowie atakiem przeprowadzonym rękami Hezbollahu lub innej organizacji czy grupy będącej pod jej wpływami. Zwraca uwagę, że rezolucja irackiego parlamentu nakazująca opuszczenie obcym wojskom ich kraju nie dotyczy wojsk wsparcia, do jakich zalizają sie polskie sily zbrojne w Iraku.

Tomasz Deptuch mówi, że w wypadku zabójstw irańskiego wysokiego dowódcy nie należy brać pod uwagę moralności, a samo zabójstwo związane było zapewne z impeachmentem Donalda Trumpa. Prezydent USA bowiem chce skierować uwagę na sprawy zagraniczne. Przedstawia także interesy Chin na Bliskim Wschodzie. Nie są one gotowe by przejąć rolę USA w regionie. Stwierdza, że „Rosja rytualnie się oburzyła”.

Sulejmani był głównym architektem zaangażowania Rosji na Bliskim Wschodzie.

Mówi o współpracy i rywalizacji irańsko-rosyjskiej. Następnie obydwaj odnoszą się do kwestii obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w kontekście kontrowersyjnych wypowiedzi Władimira Putina na temat genezy drugiej wojny światowej. Jak mówi Deptuch:

To łabędzi śpiew rosyjskiej polityki pamięci. Wszyscy się od tego odcięli.

Izraelskie uroczystości nie są państwowe, lecz organizuje je rosyjski oligarchę Wiaczesław Mosze Kantor. Grzegorz Kuczyński zauważa, że postsowieccy Żydzi, tacy jak Awigdor Lieberman, są dobrymi łącznikami między Rosją a Izraelem. Grupa tzw. rosyjskich Żydów łączy bowiem lojalność wobec Izraela z sympatiami wobec Rosji i Władymira Putina. Z tym ostatnim szczególne stosunki łączą Binjamina Netanjahu.

Zastępca redaktora naczelnego magazynu „Układ Sił” dziwi się, że prezydent Francji został zaproszony do Jerozolimy na te obchody. Kuczyński zaś mniema, że Emmanuel Macron pojawi się na wydarzeniu, ponieważ widzi w tym swój prywatny interes. Jak mówi :

Macron staje na rzęsach, żeby pokazać, że jest politykiem resetu wobec Rosji w Europie.

Niemniej obydwaj są zgodni z tym, że francuski prezydent nie powinien pojawić się na tę rocznicę. Nasi goście komentują także sprawę Nord Stream II. Deptuch zwraca uwagę, że brakuje statków do dokończenia projektu. Jednak jest sądzi ekspert ds. rosyjskich, Rosja nie wycofa się z niego, gdyż jest już za bardzo zaawansowany.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Waszczykowski o amerykańskim zamachu: Sulejmani przez 20 lat łamał prawo międzynarodowe. Demokracje muszą się bronić

Witold Waszczykowski o tym, jak demokracje muszą bronić się przed terroryzmem i czemu nie należy opuszczać Iraku oraz o izraelskich obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau.

Witold Waszczykowski opowiada o gen. Sulejmanim i stwierdza, że zabójstwo jego przez USA nie było złamaniem prawa międzynarodowego, ponieważ irański dowódca był terrorystą.

Demokracje muszą się bronić.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej odnosi się do możliwości osądzenia Sulejmaniego, tak jak stało się to z Slobodanem Miloševiciem. Podkreśla, że „Sulejmani przez 20 lat łamał prawo międzynarodowe podburzając od akcji antyamerykańskich”. Odnosi się także do przyjętej przez iracki parlament rezolucji wzywającej wszystkie obce wojska do wycofania się z kraju. Zaznacza, iż nie ma ona mocy prawnej, a jest jedynie sygnałem dla rządy, by podjął stosowne negocjacje. Amerykańskie żądania finansowe wobec Bagdadu Waszczykowski uznaje za uzasadnione. Uważa przy tym, że wyjście z Iraku byłoby błędem.

Wycofanie się operacji amerykańskiej, natowskiej doprowadziłoby do tego, że Irak zostałby podporządkowany faktycznie Iranowi […], który dominując w Iraku zyskał by dostęp do Syrii.

Opuszczenie Iraku przez siły NATO doprowadziłoby, zdaniem polityka, do jeszcze większego chaosu niż jest obecnie.

Europoseł zgadza się z prezydentem Andrzejem Dudą w kwestii obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, które odbędą się w Izraelu. Albowiem strona żydowska nie zezwala na wystąpienie naszej głowy państwa, kiedy przemawiać będą prezydenci Rosji, Niemiec i Francji, a więc krajów, które wojnę wywołały lub jak Francja z nimi kolaborowały. Waszczykowski zauważa, że już w 2009 r. prezydent rosji pozwalał sobie na oskarżenia względem Polski, jeśli chodzi o wywołanie II wś.

Ówczesny rząd polski uważał, że najważniejsze jest by Putin przyjechał do Polski.

Dodaje, iż Polska jest i powinna być wiarygodnym sojusznikiem dla Stanów Zjednoczonych. Dzięki staraniom Warszawy wzmocniona została wschodnia flanka NATO.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Rakowski: Sulejmani był twórcą imperium perskiego, które powstało od przedmieść Kabulu praktycznie po granicę izraelską

Kim był zabity w amerykańskim zamachu irański generał i jak jego śmierć de facto pomogła ajatollahom? Jak budował imperium irańskie i czemu spodziewał się, że może zginąć? Odpowiada Paweł Rakowski. 

Ghasem Sulejmani był twórcą imperium perskiego, które powstało […] od przedmieść Kabulu po w sumie granicę izraelską. Był architektem tego projektu.

Paweł Rakowski mówi kim był zamordowany przez Amerykanów zwierzchnik sił Ghods. Negocjował on z różnymi szefami plemion i miejscowymi watażkami przekonując ich do poparcia Islamskiej Republiki. Sercem tego porjektu był Irak, który, jak zauważa dziennikarz, posiada trzecie największe złoża surowców naturalnych w regionie. Powinien więc on być bogaty, a jednak Irakijczycy zarabiają mało. Na destabilizacji Bagdadu zależy Rijadowi. Irak ma do wybory nielubiany Iran lub Amerykę, której rolę jako stabilizatora każdy może sam ocenić. Według jednej z teorii gen. Sulejmani miał przyjechać do Iraku na prośbę irackiego rządu.

Rakowski stwierdza, że na zabójstwie gen. Ghasema Sulejmaniego przez wojska USA paradoksalnie najbardziej skorzysta irański reżim, który do tej pory borykał się z ogromnym niezadowoleniem społecznym.  Od trzech miesięcy tysiące ludzi wychodziło na ulicę, za względu na złą sytuację ekonomiczną. Nawet pół tysiąca z nich mogło zginąć przy pacyfikacji protestów przez władze. Po zabiciu dowódcy sił Ghods, jak mówi nasz gość, „perska duma została naruszona”. Wobec tego emocje w irańskim narodzie się skonsolidowały i miliony uczciły pamięć zamordowanego generała.

[Sulejmani] wiedział, że kiedyś zginie.

Ekspert ds. Bliskiego Wschodu zauważa, że od dawna wiadomo było, iż denat może nie umrzeć śmiercią naturalną. Na okazję żeby go zlikwidować czekał Izrael. Irański wojskowy postępował zgodnie z linią swego kraju, który nie chce być postrzegany jako sponsor terroryzmu, lecz jako jego pogromca. Sprzyjała temu walka z sunnickimi organizacjami terrorystycznymi, takimi jak Daesh, które zostało zatrzymane w swym marszu na Bagdad przez gen. Sulejmaniego. Ten ostatni, choć odpowiada za śmierć ok. tysiąca amerykańskich żołnierzy, to odbywało się to w ramach wojny partyzanckiej.

Hasan Nasrallah powiedział stanowczo, że celem mają być obiekty wojskowe.

Przeciwko wojsku ma obrócić się także irański odwet. Ucierpieć mogą nie tylko amerykańskie siły w regionie, ale także Saudowie „mogą mieć bardzo ciężkie życie”. Rakowski omawia także sytuację w Iraku, gdzie iraccy szyici, których jednym z przywódców jest Muktada as-Sadr rywalizują z tymi z Iranu, ale obecnie wypracowali modus vivendi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.