Marek Sawicki: Trwanie Kukiz’15 w Koalicji Polskiej na dłuższą metę nie miało sensu

Poseł PSL zapewnia, że Koalicja Polska ma przed sobą dobrą przyszłość. Mówi również o budżecie UE i rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. aborcji w Polsce.

Marek Sawicki komentuje wykluczenie Kukiz’15 z Koalicji Polskiej. Wskazuje, że decyzja ta nie oznacza końca Koalicji.

3 pozostałe podmioty pozostają w jej składzie. Sytuacja z odejściem Pawła Kukiza nie przyniesie nam uszczerbku.

Zapewnia, że do tego obozu wkrótce dołączą inni politycy.  Gość „Popołudnia WNET” wspomina, że zaangażowanie Pawła Kukiza w prace Koalicji ostatnio było bardzo słabe, poza tym w wielu sprawach zajmował on inne stanowisko niż działacze  Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Trwanie tylko po to. żeby trwać, na dłuższą metę nie miało sensu.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wyraża przekonanie, że premier Mateusz Morawiecki nie zawetuje nowego unijnego budżetu. Mówiąc o bilansie polskiego członkostwa w UE, były minister rolnictwa ocenia, że jest on jednoznacznie pozytywny.

Premier nie jest samobójcą – doskonale wie, że bez tych pieniędzy Polska sobie nie poradzi. Poza tym widać, że Węgry miękną. Zostanie wypracowany kompromis, z którego zadowoleni będą wszyscy, poza Zbigniewem Ziobro.

Parlamentarzysta stwierdza jednak, że tendencje do federalizacji UE są niebezpieczne. Dodaje, że szef polskiego rządu zgodził się w lipcu na kolejny krok w stronę superpaństwa europejskiego.

Osobiście jestem za tym, żeby Unia Europejska nadal pozostała wspólnotą ojczyzn. Trzeba pilnować, żeby proces federalizacji się nie pogłębiał.

Poruszony zostaje temat ochrony życia w kontekście rezolucji Parlamentu Europejskiego. Marek Sawicki ironicznie ocenia, że:

Jeśli Jarosław Kaczyński dogadał się z lewicą w kwestii zakazu zabijania zwierząt, na pewno dogada się w kwestii aborcji, tyle że na warunkach tejże lewicy.

Prof. Paruch: Konieczne jest ograniczenie liczby ministerstw. W koalicji trwa przeciąganie liny wokół tej kwestii

Profesor Waldemar Paruch mówi o planach rekonstrukcji rządu w kontekście wyzwań czekających Polskę w najbliższych latach. Mówi też o potencjalnej koalicji PiS-u z PSL-em.


Prof. Waldemar Paruch mówi, że rekonstrukcja rządu spowodowana jest chęcią sprawniejszego działania państwa w dobie światowego kryzysu gospodarczego. Przyznaje, że PiS w przeszłości chciał „dopieścić” wszystkie środowiska polityczne, przez co otworzył wiele nowych ministerstw.

W partii rządzącej zwyciężyła kalkulacja, zgodnie z którą do wyborów prezydenckich nie będzie można zrealizować wielkich projektów politycznych.

Zdaniem prof. Parucha dotychczasowa strategia nie była do końca racjonalna, dlatego rząd musi skomasować wiele z resortów.

Trwa koalicyjne przeciąganie liny, które jest rzeczą normalną.

Ekspert ocenia, że najlepiej jakby w strukturze rządu pozostało 12 albo 14 ministerstw.

Moją rolą jest dostarczanie wiedzy władzom PiS. To jak ta wiedza będzie wykorzystana, będzie decyzją partyjną. Komasacja jest najbardziej potrzebna w edukacji i sprawach społecznych.

Gość „Poranka WNET” chwali pewne usprawnienia w służbie zdrowia wprowadzone przez ministra Łukasza Szumowskiego, które zminimalizowały skutki kryzysu pandemicznego

Ponadto prof. Paruch mówi o możliwych zakusach PiS, czyli koalicji z PSL.

Wyborcy PSL i doły partyjne na Lubelszczyźnie i w województwie świętokrzyskim wzywają do zerwania mariażu z liberałami. Nie jest jednak tajemnicą, że pokolenie 40-latków w tej partii jest PiS-owi niechętne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Sawicki: Wyborcy na razie uznali, że ma być tak, jak było. Czas Władysława Kosiniaka-Kamysza jeszcze przyjdzie

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego – mówi były minister rolnictwa.

Marek Sawicki komentuje wynik wyborczy Władysława Kosiniaka-Kamysza, Stwierdza, że ten rezultat nie jest „ani zadowalający, ani rozczarowujący”. Zdaniem byłego ministra rolnictwa zawiodły struktury terenowe, a poza tym:

Polacy uznali że ma być tak jak było. Wyborcy ocenili też, że Hołownia jest bardziej atrakcyjny.

Polityk ocenia, że wybory prezydenckie są zawsze dla PSL „wyjątkowo trudne.

Władysław Kosiniak-Kamysz jest młodym politykiem i wielka kariera przed nim. Przyjdzie czas,  że będziemy w kraju potrzebować polityka zgody.

Gość „Popołudnia WNET” stwierdza, że w obliczu ożywionego sporu ideologicznego brakuje przestrzeni dla polityka umiarkowanego, jakim jest prezes PSL.

Marek Sawicki krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę za akceptację podwyższenia wieku emerytalnego dla rolników. Jak podsumowuje:

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego. Czekają nas dwa tygodnie bardzo ostrej kampanii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Prof. Bartoszewski: Ktokolwiek wygra wybory, musi je wygrać czysto. Zachowajmy minimum propaństwowego podejścia

Przeprowadzenie wyborów w czerwcu w niektórych regionach kraju może nie być możliwe – mówi poseł PSL-Koalicji Polskiej,

W Polsce de facto mamy stan klęski żywiołowej, tylko nie jest on nazwany.

Profesor Władysław Teofil Bartoszewski relacjonuje przebieg kampanii wyborczej Władysława Kosiniaka-Kamysza mówi, że prezes PSL nie prowadzi obecnie kampanii wyborczej, ponieważ na dzień dzisiejszy wyborów prezydenckich nie ma:

Pan Sasin nie rozdał jednak kopert wyborczych, i teraz czekamy, aż nowa ustawa o wyborach wróci z Senatu do Sejmu.

Zdaniem parlamentarzysty, cały czas najlepszym rozwiązaniem trudnej sytuacji prawno-politycznej w kraju jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej:

Szczyt zachorowań mamy przed sobą, i być może przeprowadzenie wyborów w niektórych regionach nie będzie możliwe.

Gość „Popołudnia WNET” ocenia, że ustawa o wyborach prezydenckich, która trafiła do Senatu, jest wadliwa.  Polityk uzasadnia uznanie przez PSL-Koalicję Polską wyniku wyborów od uczciwości ich przeprowadzenia:

To, że rząd sam sobie chciał zorganizować wybory, jest absurdem. Musimy zachować minimum propaństwowego podejścia. Ktokolwiek wygra wybory prezydenckie, musi wygrać czysto.

Parlamentarzysta komentuje zmianę kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Nazywa Rafała Trzaskowskiego „prawie-kandydatem” i nie wróży mu sukcesu w mniejszych ośrodkach. Prognozuje, że najwięcej głosów odbierze innym lewicowym kandydatom: Szymonowi Hołowni i Robertowi Biedroniowi, zaś „centroprawicowemu” Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi ta kandydatura nie zagraża.

Będziemy merytorycznie atakować wszystkich konkurentów. Nasz centroprawicowy kandydat może zabrać głosy zarówno Rafałowi Trzaskowskiemu, jak i  Andrzejowi Dudzie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski: Konstytucji nie zmienia się pod bagnetami. Musi ona mieć poparcie społeczne

Władza powinna się skoncentrować na ratowaniu gospodarki, a nie na sprawie wyborów prezydenckich – mówi parlamentarzysta PSL-Koalicji Polskiej.

Profesor Władysław Teofil Bartoszewski mówi o negatywnych zjawiskach, które mają miejsce w 2020 r. Do pandemii koronawirusa dołączy kryzys gospodarczy, który ma dotknąć większość państw świata. Jak mówi parlamentarzysta, będzie to kryzys wyjątkowy, ponieważ dotknie zarówno popytu, jak i podaży:

Skala zagrożenia jest ogromna,  a problem polega na tym że klasa polityczna reaguje na poprzedni kryzys.  Ten zaś będzie unikalny, bo dotknie zarówno popytu i podaży.

Polityk komentuje zamieszanie wokół wyborów prezydenckich. Ocenia, że wybory korespondencyjne dojdą do skutku, o ile nie „zbuntuje” się żaden członek Porozumienia, co jest jednak bardzo realne. Zdaniem prof. Bartoszewskiego, państwo powinno więcej uwagi poświęcić zwalczaniu epidemii i przeciwdziałaniu skutkom przyszłej zapaści ekonomicznej.

Pani wicepremier przygotowuje trzecią tarczę antykryzysową, bo widać, że dotychczasowe nie działają dobrze. I na tym rząd powinien się skoncentrować. Wybory najlepiej przełożyć o rok, tak jak zrobili Brytyjczycy.

Jak mówi rozmówca Łukasza Jankowskiego, sytuacja w obozie rządzącym jest płynna, i nie da się przewidzieć, jakie decyzje zostaną w nim podjęte. Zapewnia, że w przypadku, jeżeli wybory zostaną uznane za ważne przez Sąd Najwyższy, Koalicja Polska takiego werdyktu nie będzie podważać. Przewiduje jednak, że protestów wyborczych będzie bardzo dużo.  Gość „Popołudnia WNET” mówi, że w trakcie rządów Zjednoczonej Prawicy do Polski wprowadzany jest „miękki autorytaryzm”.

Konstytucji nie zmienia się pod bagnetami. To jest ważny dokument, który musi mieć szerokie poparcie społeczne.

W końcowej części rozmowy zostaje pogłębiony zostaje  temat tarczy antykryzysowej. Rozmówcy Łukasza Jankowskiego brakuje w niej pełnego, czasowego zwolnienia pracodawców z płacenia ZUS.

Mówię o hibernacji ZUS, którą trzeba wprowadzić szeroko bardzo. To jest jedno a po drugie za absolutnie ewidentne że trzeba zwiększyć dług publiczny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Bartoszewski o koronawirusie: Epidemii nie należy wykorzystywać w kampanii wyborczej

– Konieczne jest zachowanie zdrowego rozsądku w obliczu zagrożenia – stwierdza polityk PSL-Koalicji Polskiej.

 

 

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski wypowiada się na temat pierwszego w Polsce zachorowania na COVID-19. Mówi o tym, że od teraz  Koalicja Polska na każdym spotkaniu przedwyborczym będzie rozdawać ulotki informujące, jak należy zachowywać się w celu obniżenia ryzyka zakażenia koronawirusem z Wuhan. Wytyka rządowi nienajlepszą politykę informacyjną w tej kwestii. Odnotowuje jednak pewną poprawę:

Rząd przespał 2-3 tygodnie. Nie ma jednak sensu narzekać. Trzeba robić to co należy. Koronawirus nie powinien być tematem kampanii wyborczej. Należy zachować zdrowy rozsądek.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że pierwotny projekt specustawy nie był dobry, jednak większość parlamentarna zgodziła się zaakceptować merytoryczne poprawki opozycji. Nie wiadomo, czy Senat będzie chciał wprowadzić do ustawy kolejne korekty.

Parlamentarzysta relacjonuje przebieg spotkania  reprezentantów z wysokimi przedstawicielami NATO ws. koronawirusa. Większość państw Sojusz jest w zasięgu epidemii. Chorują również wojskowi:

NATO przygotowuje się do walki z epidemią, ponieważ ma świadomość, że szybko się ona nie skończy.

Jak przewiduje rozmówca Łukasza Jankowskiego, epidemia doprowadzi do globalnej zapaści gospodarczej. Mocno ucierpi na pewno przemysł farmaceutyczny i motoryzacyjny, skoncentrowany w Państwie Środka:

Globalizacja spowodowała, że wszelkiego rodzaju epidemie bardzo mocno wpływają na światowy biznes. Drastycznie wzrastają ceny, co odbija się przede wszystkim na konsumentach.

Gość „Popołudnia WNET” ocenia, że rząd Zjednoczonej Prawicy dopuścił do zarządzania spółkami Skarbu Państwa wiele niekompetentnych osób.

Niewątpliwie Prawo i Sprawiedliwość wykazuje się nepotyzmem. Wymiana kadr z ludzi merytorycznych na pociotków to duży problem.

Poseł PSL podkreśla, że Koalicja Polska ma zamiar współpracować z rządem w przygotowaniu państwa na ewentualną epidemię koronawirusa. Jak zwraca uwagę polityk, bardzo pozytywną rolę w rządowych działaniach w tej kwestii odgrywa minister Michał Dworczyk. Zdaniem prof. Władysława Teofila Bartoszewskiego, do kampanii wyborczej wróci jeszcze temat finansowania mediów publicznych. Parlamentarzysta ocenia, że Zjednoczona Prawica wykazuje się cynizmem w tej sprawie. Polityk mówi też o konieczności naprawy polskiego systemu opieki zdrowotnej:

Służba zdrowia w Polsce nie była reformowana przez ostatnie 30 lat.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wyraża przekonanie, że kandydat Koalicji Polskiej na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz uzyska w wyborach znacznie wyższe poparcie niż to wynika z aktualnych sondaży. Stwierdza, że wielu zwolenników Porozumienia Jarosława Gowina może być skłonnych poprzeć lidera PSL.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Marek Jurek: Kandydatura Szymona Hołowni jest kolejnym elementem operacji demontażu polskiego katolicyzmu

Były marszałek Sejmu przedstawia swoją ocenę sytuacji społeczno-politycznej w Polsce i Europie. Mówi o konieczności stanięcia w obronie suwerenności Polski oraz wartości chrześcijańskich.

 

 

Marek Jurek analizuje sytuację przed majowymi wyborami  prezydenta Polski. Ocenia, że prezydent Andrzej Duda nie ma realnego rywala w wyborach prezydenckich, ponieważ kampania jego kontrkandydatów toczy się dość niemrawo:

Najbardziej mnie uderza, że niemal wszyscy planują ataki na konkurentów,  polują na ich błędy. Nie mają dla Polaków przekazu, który wnosiłby wartość dodaną.

Były marszałek Sejmu poddaje krytyce postępowanie polityków opozycyjnych w obliczu zbliżającej się do Polski epidemii koronawirusa. Były marszałek dokonuje podziału polskiej sceny politycznej na „formacje, które chcą państwa i partie, które państwa się boją”. Podział ten funkcjonuje w Polsce nieprzerwanie od 15 lat. Jeden z obozów chce zachowania ładu moralnego w naszym kraju, suwerennego zwrotu w polityce zagranicznej i rozliczenia epoki PRL.

Pozytywnie ocenia politykę socjalną rządu Zjednoczonej Prawicy, zwłaszcza program Rodzina 500+. Niweluje on, zdaniem Marka Jurka, nadmierną fiskalizację społeczeństwa.

Według rozmówcy Łukasza Jankowskiego polski rząd unika jednak dyskusji na temat suwerenności Polski w ramach Unii Europejskiej. Przeciwnicy rządu chcą przenieść ogromną część kompetencji państwa na UE i inne organizacje międzynarodowe:

Na szczęście słaba opozycja nie jest zagrożeniem. Jeżeli jednak na prawicy nie nastąpi dywersyfikacja, Prawo i Sprawiedliwość uzna, że mnie musi przeprowadzać żadnych zmian ustrojowych, które by nas uchroniły przed ustrojem euroliberalnym. PiS prowadzi jedynie wojnę obronną w sprawie sądów. Programem zaś opozycji jest spełnianie każdego życzenia Brukseli.

Gość „Popołudnia WNET” wspomina sprawę wprowadzenia tzw. unijnego paktu fiskalnego, której rząd Donalda Tuska dokonał, jak ocenia, całkowicie bezprawnie.

Marek Jurek ubolewa nad faktem, że prezydent Andrzej Duda, identycznie jak pozostali kandydaci na prezydenta,  w dyskusji o związkach partnerskich nie stanął jasno w obronie małżeństwa i rodziny. Wzywa do zmontowania koalicji państw Unii Europejskiej, gotowych do powstrzymania niekorzystnych dla rodziny koncepcji politycznych:

Polska potrzebuje jasnej deklaracji, że zachowamy rodzinę jako wzór społeczny. Jeżeli nie będziemy odważnie bronić rodziny, bez przerwy będziemy musieli tłumaczyć, kim jesteśmy.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wytyka Polskiemu Stronnictwu Ludowemu niekonsekwencję w sprawach światopoglądowych. Wyraża również niezrozumienie dla bierności Zjednoczonej Prawicy.

Marszałek Sejmu V kadencji odnosi się również do słów Szymona Hołowni o tabletce „dzień po”. Kandydat wywodzący się z TVN zadeklarował, że podpisze ustawę dopuszczającą ten środek do powszechnej sprzedaży:

Pan Hołownia promuje bezprawie. To oburzająca wypowiedź. Katolickie papiery wystawione przez „Krytykę Polityczną” są nic nie warte. Jego kandydatura to przebiegła próba demontażu polskiej opinii katolickiej. […] Rewitalizacja tzw. postępowego katolicyzmu jest warunkiem laicyzacji Polski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Marek Wróbel: W Polsce mamy zarażony system polityczny. Opozycja jest mizerna merytorycznie

Marek Wróbel i Jerzy Karwelis negatywnie oceniają działania partii opozycyjnych. Oceniają m.in., że największe szanse na wejście do II tury wyborów prezydenckich ma Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

 

Prezes Fundacji Republikańskiej Marek Wróbel i publicysta Jerzy Karwelis komentują przebieg kampanii wyborczej przed majowymi wyborami prezydenckimi.  Zdaniem Marka Wróbla sztaby wszystkich kandydatów cały czas działają w trybie kryzysowym, nie tylko w obliczu zbliżającego się do naszego kraju koronawirusa z Wuhan. Z kolei według opinii Jerzego Karwelisa kampania jest „zabawą w czasach zarazy”.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że mamy zarażony system polityczny. Politycy opozycji przebierają nogami w oczekiwaniu na pierwszy polski przypadek koronawirusa. Niektórzy ludzie nawet mówią, że nie wiadomo co gorsze: epidemia, czy druga kadencja prezydenta Dudy. […] Widać mizerię merytoryczną przeciwników prezydenta.

Rozmówcy Łukasza Jankowskiego odnoszą się do rzekomych słów przedstawiciela sztabu wyborczego prezydenta o tym, że koronawirus może pomóc wygrać Zjednoczonej Prawicy wybory. Marek Wróbel bagatelizują te doniesienia, twierdząc, że nikt już niedługo nie będzie o tym pamiętać. Jerzy Karwelis ocenia, że w innych krajach politycy z różnych opcji współpracują w obliczu zagrożenia epidemiologicznego. Przewiduje, że przedstawiciele środowisk antyrządowych będą fotografować się z ewentualnymi chorymi na COVID-19.

Prezes Fundacji Republikańskiej zwraca uwagę, że wybory w ostatnich 4 latach kończyły się podobnymi wynikami. Jak dodaje:

Zastanawiam się, czy po zakończeniu kilkuletniej kampanii wyborczej będziemy w stanie wrócić do normalnego trybu.

Jerzy Karwelis ubolewa nad przemianą Pawła Kukiza, który z działacza antysystemowego stał się politykiem „najbardziej obrotowej partii III RP”. Goście „Kuriera w samo południe” zgodnie stawiają tezę, że najbliższe wybory będą kolejnymi już najważniejszymi wyborami, zarówno dla Zjednoczonej Prawicy, jak i opozycji. Oceniają, że Małgorzata Kidawa-Błońska i Borys Budka są zbyt słabymi przywódcami dla Platformy Obywatelskiej.  Coraz bardziej prawdopodobne jest drugie miejsce w I turze wyborów dla Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wsparcie Donalda Tuska w niczym kandydatce KO nie pomoże:

Były premier jest na poziomie wątpliwej jakości bon-motów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Biernacki: Władysław Kosiniak-Kamysz jest jedynym poważnym rywalem dla Andrzeja Dudy

– Kandydat Koalicji Polskiej ma pomysł na zjednoczenie Polaków. Będzie prezydentem wszystkich obywateli, a nie tylko jednego ugrupowania – zapewnia były minister sprawiedliwości.

 

Marek Biernacki mówi o kampanii wyborczej kandydata Koalicji Polskiej na prezydenta Władysława Kosiniaka-Kamysza. Twierdzi, że prezes PSL wykonuje tytaniczną pracę:

Władysław Kosiniak-Kamysz nie boi się ciężkiej pracy i rozmów z ludźmi.

Poseł zapowiada, że główną osią kampanii będzie miejsce Polski w świecie. przewiduje z ubolewaniem, że w kampanii pojawią się kwestie światopoglądowe, które mocno dzielą Polaków:

Wolelibyśmy, aby dyskusja prowadziła do zjednoczenia społeczeństwa polskiego. Nie umiemy z sobą rozmawiać i trzeba to zmienić.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego liczy, że dialog społeczny nie będzie przybierał formy obrażania ludzi o odmiennych poglądach oraz szerzenia fake newsów.

Poseł Biernacki liczy, że kandydat PSL wygra wybory prezydenckie i będzie mógł jako głowa państwa pracować na rzecz społecznego pojednania.

Władysław Kosiniak-Kamysz jest jedynym opozycyjnym kandydatem, który ma szansę wygrać z Andrzejem Dudą.

Gość „Poranka WNET” krytykuje prezydenturę Andrzeja Dudy. Ocenia, że jest on prezydentem tylko jednego ugrupowania politycznego, a nie wszystkich obywateli. Twierdzi, że PSL posiada bogaty, merytoryczny program wyborczy.

Marek Biernacki postuluje, by kluczowe dla ustroju państwa ustawy Sejm uchwalał większością 2/3 głosów. Negatywnie ocenia rządową reformę wymiaru sprawiedliwości. Jego zdaniem, rządzący zajmują się jedynie zmianami personalnymi, które, same w sobie, nie są w stanie usprawnić systemu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Jarosław Sachajko: Chciałbym, żeby moje dzieci nie musiały wyjeżdżać z Polski. Na razie wszystko ku temu zmierza

Polityk Kukiz’15 wystawia krytyczną recenzję rządowi Zjednoczonej Prawicy i prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Przedstawia swoje pomysły na uatrakcyjnienie kampanii przed wyborami prezydenckimi.

 

 

Jarosław Sachajko mówi o konieczności przeprowadzenia debat między kandydatami na prezydenta, żeby zmusić głównych pretendentów do zwiększenia wysiłku kampanijnego:

Potrzebujemy debat w stylu amerykańskich, które są długie i pozwalają kandydatom się wypowiedzieć.

Jak twierdzi parlamentarzysta:

Koalicja Polska to jedyne ugrupowanie, które chce oddać Polskę obywatelom.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego ocenia, że rząd Zjednoczonej Prawicy spełnił 43% swoich obietnic. Nieskuteczność rządów, zdaniem posła Sachajki, wynika z niesprawnego systemu wyborczego. Wylicza on niezrealizowane,  obietnice prezydenta: obniżenie wieku emerytalnego dla rolników, reformę Narodowego Funduszu Zdrowia i nierozwiązany problem tzw. frankowiczów.

Chciałbym, że by w Polsce było normalnie, a moje dzieci za 4 lata stąd nie wyjechały. Na razie wszystko ku temu zmierza.

Gość „Popołudnia WNET” krytykuje rządowy program Pracowniczych Planów Kapitałowych, za jego zbytnie podobieństwo do OFE. Wytyka rządowi nieprzygotowanie na nadchodzącą suszę oraz nieudolną politykę proekologiczną.

Poruszony zostaje również temat międzynarodowych ingerencji w polską legislację. Jarosław Sachajko ocenia, że są one również konsekwencją nieskuteczności polskiej dyplomacji. Uważa, że wdrożenie postulatu ruchu Kukiz’15, by sędziów i prokuratorów wybierać w wyborach powszechnych, zapobiegłoby zaognieniu sporu:

Politycy tylko opowiadają, co by zrobili, bo ordynacja im na to pozwala. Można mówić co się chce, a potem nie spełniać obietnic – tak jak prezydent Andrzej Duda. Dopóki nie zmienimy systemu wyborczego, politycy będą opowiadali swoje bajki.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wyraża przekonanie, że Polskie Stronnictwo Ludowe zrobi wszystko, by zrealizować postulaty ruchu Kukiz’15:

Nasza dotychczasowa współpraca z ludowcami układa się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że będzie tak nadal.

Poseł Sachajko mówi również o swoich pomysłach na poprawę sytuacji zwierząt. Ocenia, że ich bezdomność jest dla wielu lobby okazją do zarobienia dużych pieniędzy. Postuluje również, by rząd, zamiast planować budowę elektrowni atomowej, skupił się na wykorzystywaniu odnawialnych źródeł energii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.