Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki nie przyniósł takiej nowej jakości, jaką jest Szymon Hołownia.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Andrzej Halicki: Propozycje Parlamentu Europejskiego w ramach polityki klimatycznej są nierealne
W mojej ocenie jedna lista opozycji jest prostym przepisem na piękną katastrofę – mówi poseł Polski 2050.
Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki nie przyniósł takiej nowej jakości, jaką jest Szymon Hołownia.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Andrzej Halicki: Propozycje Parlamentu Europejskiego w ramach polityki klimatycznej są nierealne
Nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za sabotowanie bezpieczeństwa prezydenta. Wydaje się, że polskie władze wywiesiły białą flagę – mówi dziennikarka.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
My, konserwatyści, będziemy się bronić przeciwko zakłamanym liberałom – mówi publicysta tygodnika „Sieci”.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki (CC A-S 2.0, Flickr)
Nie spodziewałbym się znacznego odpływu wyborców od opozycji – prognozuje redaktor naczelny portalu mpolska24.pl.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Prof. Jabłoński: zachowanie polityków opozycji obniża rangę wizyty prezydenta USA
„Eurokraci potrzebują ustawy o Sądzie Najwyższym po to, aby Donald Tusk został premierem” – uważa Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa i poseł Solidarnej Polski
Wysłuchaj całej rozmowy:
Wiceminister rolnictwa i poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski zwraca uwagę, że środki z Krajowego Planu Odbudowy nie stanowią bezzwrotnej dotacji, a warunki spłaty zaciągniętych zobowiązań są niekorzystne dla Polski:
Ile Polskę będzie kosztować te 24 miliardów euro tzw. bezzwrotnej pożyczki?
Ile kosztuje KPO? Nie ma odpowiedzi, nikt tej odpowiedzi nie zna.
Janusz Kowalski stwierdza, że odbyła się merytoryczna rozmowa o KPO z premierem Mateuszem Morawieckim. Solidarna Polska argumentuje, że w obecnej formie KPO jest nieopłacalny i stanowi narzędzie nacisku Brukseli wobec polskiego rządu. Wiceminister uważa, że Sejm powinien uznać umowę o KPO za nieobowiązującą, ponieważ środki te stały się elementem szantażu eurokratów:
My jako Solidarna Polska chcemy panu premierowi pomóc wyjść z tej logiki szantażu eurokratów, którzy wspierani są przez proniemiecką Platformę Obywatelską.
Poseł Solidarnej Polski uważa, że projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym dopuszczałby podważanie statusu sędziów powoływanych przez prezydenta RP. Według Janusza Kowalskiego, narzucona przez Unię nowelizacja miałaby przede wszystkim ułatwić zwycięstwo opozycji w nadchodzących wyborach parlamentarnych:
Eurokraci potrzebują ustawy o Sądzie Najwyższym po to, aby Donald Tusk został premierem.
Chciałbym poznać autorów tego projektu – ludzi, którzy zaproponowali jedyny w UE model pozwalający podważanie decyzji sędziów.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Dr Sachajko: projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego zawiera kilka ciekawych pomysłów
Wybitny historyk na antenie Radia WNET mówi o polityce zagranicznej rządów PO-PSL, która opierała się o bliski sojusz z Rosją, kosztem relacji z innym wschodnimi sąsiadami.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Gościem Poranka Wnet jest prof. Andrzej Nowak, historyk przez lata wykładający na Uniwersytecie Jagiellońskim, w pracy badawczej zajmujący się dziejami relacji polsko-rosyjskich. W swojej najnowszej książce “Wojna i Dziedzictwo” prof. Nowak opisuje politykę zagraniczną rządów PO-PSL:
Donald Tusk czy Radosław Sikorski występują z podniesionym czołem a raczej tak jak się dawniej mówiło z miedzianym czołem czyli bez najmniejszego najmniejszych oznak wstydu za swoją powiem wprost zbrodniczą działalność na czele polskiej polityki w latach 2007 2014 czy 15. Że samo przypominanie faktów do jakiego stopnia upodobnił się Donald Tusk podlizując się polityce Putina, żeby zadowolić swoich mocodawców z Berlina.
Gość Poranka Wnet przypomniał, że na początku swojego urzędowania w fotelu premiera wybrał podróż do Moskwy zamiast do Kijowa:
Miało to konkretnie i niesłychanie ważne, w tamtym momencie, znaczenie. Przypomnę to był sam początek 2008 roku, kiedy Rosja po raz pierwszy tak brutalnie przystawiła pistolet gazowy do głowy Ukrainy. Putin grożąc zakręceniem kurka z gazem, chciał wymusić zmianę pro-niepodległościowej polityki ówczesnego rządu Ukrainy. I przyjazd w takim momencie Donalda Tuska nie do Kijowa tylko do Moskwy […] było niesłychanie wyraźną manifestacją polityki nowego rządu w Polsce, że tylko Moskwa się dla nas liczy jako partner na Wschodzie.
Profesor Andrzej Nowak mów również o zmianach kulturowych, które próbuje się przeprowadzić na zachodnich społeczeństwach i uczynić je bezbronnymi na agresję agresywnych imperiów:
To co stało się za wschodnią naszą granicą jest paradoksalnie źródłem nadziei że zderzenie z rzeczywistością, którą usiłowano zakłamać, że naród i tożsamość są już reliktami przeszłości, które jako niebezpieczne, niemalże radioaktywne, powinny zostać zakopane głęboko pod jakimś betonowym płaszczem. Ten naród broni się wobec agresji imperialnej jaką prowadzi Rosja w stosunku do Ukrainy. Pewne instynkty, które w ramach wojny kulturowej próbowano wykorzenić jak instynkt domu, instynkt obrony domu przed agresorami z zewnątrz którzy przychodzą gwałcić kobiety czy niszczyć nasz dom. Wtedy odruchem właściwym dla godnego człowieka jest obrona a nie ucieczka.
ŁAJ
Zdaniem wiceprzewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej wojna nie ma wpływu na ceny energii w Polsce; wynikają one z polityki spółek energetycznych.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Gościem Poranka Wnet był Paweł Poncyljusz, poseł Koalicji Obywatelskiej, który odniósł się do propozycji Prawa i Sprawiedliwości powołania specjalnej komisji weryfikacyjnej do wyjaśnienia wpływu Rosji na polski sektor energetyczny:
Ważne jest to, że dzisiaj Polacy płacą dużo więcej za prąd i to kilkakrotnie więcej niż to miało miejsce dwa lata temu i od tej odpowiedzialności chce dzisiaj uciec Prawo i Sprawiedliwość.
Zdaniem Pawła Poncyljusza w kwestii powołania komisji weryfikacyjnej chodzi o polityczne przykrycie kwestii cen gazu:
Tak naprawdę siedem procent energii na polskim rynku jest generowane z gazu, który oczywiście podrożał. Tylko 7-10 procent to jest prąd, który miał prawo podrożeć z racji cen na rynkach międzynarodowych. Reszta nie miała prawa podrożeć i dzisiaj PiSowi chodzi, żeby zejść z odpowiedzialności i szukać winnych na przestrzeni 20 lat.
Polityk opozycji przyznał, że politycy Koalicji Europejskiej będą zamykać kopalnie, aby wypełniać cele polityki klimatycznej, tak aby udział węgla w energetyce spadł o połowę do 2030 roku:
Padła deklaracja, że do 2030 roku chcielibyśmy, aby o połowę zredukować pozyskanie energii elektrycznej z węgla. To wynika, z faktu, że trzeba iść w kierunku OZE bo wiadomo, że z troski, ale panie redaktorze ta podstawa węglowa dalej będzie dość istotna bo jeżeli dzisiaj mamy 72 procent energii z węgla brunatnego i kamiennego to nawet jak to będzie 36 to jest naprawdę solidna podstawa. Jest wiele wyzwań w związku z tym, żeby przestawiać się na odnawialne źródła.
To chodzi też o transformację to jest to słowo klucz. Posiadania świadomości co człowiekowi szkodzi i narysowanie sobie pewnej mapy tego jak chcemy w kolejnych latach rezygnować z tego co szkodzi. Zyskiwać czystsze powietrze, czyste środowisko i zyskiwać również technologie, które są neutralne dla dla klimatu neutralne dla człowieka. I o to chodzi – podkreślił gość Poranka Wnet.
Paweł Poncyljusz w rozmowie z Radiem Wnet podkreślał natomiast, że propozycja powołania komisji śledczej jest sensownym pomysłem:
To jest pomysł na kanwie nowych informacji, które pojawiają się przy okazji afery podsłuchowej pana Falenty, który nagrywał polityków biznesmenów w restauracjach w Warszawie. Jeden z jego najbliższych współpracowników miał zeznać o tym, że przekazywano te nagrania również do Rosji. Jeśli złożymy to sobie z czasem, kiedy rząd Rzeczpospolitej Polskiej walczył na forum Unii Europejskiej o powołanie tak zwanej unii energetycznej, a w tym samym czasie doszło do ujawnienia nagrań które rozpoczęły całą sekwencję wydarzeń kończącą się na jesieni 2015 roku utratą władzy przez Platformę Obywatelską i PSL – podkreślił poseł KO.
Platforma Obywatelska nie ma programu dla polskiej energetyki. Jeżeli wróci do władzy, w Polsce nie powstanie elektrownia atomowa – mówi wiceminister rolnictwa.
Janusz Kowalski komentuje konwencję programową Platformy Obywatelskiej, poświęconą w dużej mierze energetyce. Ocenia, że zabrakło na niej merytorycznych treści. Przypomina zaniedbania rządu Donalda Tuska w tej dziedzinie.
Platforma Obywatelska będzie zawsze bronić importu rosyjskiego gazu. Jest partią agresywnego zwalczania polskiego węgla i polskiej suwerenności energetycznej/
Przestrzega, że powrót tej formacji do władzy byłby bardzo niekorzystny dla naszego kraju.
PO dalej będzie realizować politykę Tuska, Merkel i Putina. Jeżeli wróci do władzy, nie będzie w Polsce elektrowni atomowej.
Polityk zapewnia, że rząd Zjednoczonej Prawicy będzie kontynuował wspieranie pozyskiwanie energii z biomasy. Wyraża przekonanie, że cały Sejm poprze inicjatywę budowy biogazowni rolniczych.
Udało mi się przekonać do tego wszystkich stu senatorów.
Czytaj też:
Gość „Popołudnia Wnet” odnosi się ponadto do sprawy KPO. Jak wskazuje, Polska po ewentualnym wypłaceniu unijnych dotacji będzie musiała je zwrócić z bardzo dużym naddatkiem.
Za 112 mld euro dotacji będziemy musieli do 205o r. zapłacić 300 mld.
Wstępem do ewentualnego kompromisu z Brukselą powinny być dymisje Ursuli von der Leyen i Fransa Timmermansa, w ramach deputinizacji UE.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Czytaj też;
Radosław Fogiel o negocjacjach ws. KPO: Granice konstytucyjne są granicami nieprzekraczalnymi
Jednak szukamy kompromisu z UE, dlatego że jesteśmy w Unii i chcemy, żeby była związkiem państw wolnych, demokratycznych, wzajemnie się wspierających i liczymy na to wsparcie – mówi poseł PiS.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Marek Suski jest przekonany, że najstosowniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie narzędzi prawnych:
Nie ma żadnych podstaw prawnych, żeby nam odmawiać tych pieniędzy. Tym bardziej, że to jest znaczna część kredytu, do którego Polska przystąpiła jako gwarant. A zatem, jeżeli się bierze kredyt to i udziela się z zabezpieczeniem, powinno się ten kredyt uzyskać, a jeżeli nie, to należy odstąpić od zabezpieczenia i wtedy cała ta konstrukcja upadnie. Ja nie wiem dlaczego Unia tak postępuje.
Gość „Poranka Wnet” wskazuje na niekonsekwencję w postępowaniu KE w stosunku do Polski.
Donald Trump przez całą kadencję prezydencką jasno pokazywał, że będzie się sprzeciwiał rosyjskiej agresji – mówi wiceprezes PiS w rozmowie z Łukaszem Jankowskim.
W USA trwają śródokresowe wybory do Kongresu. Czy zapowiadane przejęcie władzy w obu izbach przez Partię Republikańską poskutkuje zmianą polityki Stanów Zjednoczonych wobec wojny na Ukrainie? Antoni Macierewicz nie zgadza się z takimi sugestiami; podkreśla, że pełnoskalowej agresji na Ukrainę można było uniknąć, gdyby nie słabość Demokratów.
Demokraci nie sprzeciwiali się agresji rosyjskiej; Putin dostrzegł w tym swoją szansę.
Twierdzenia o tym, że Republikanie zmniejszą wsparcie dla Ukrainy to propaganda Tuska i jego kolegów.
Zdaniem gościa „Poranka Wnet” niechęć do Trumpa wśród elit UE wynika w dużej mierze z tego, że Niemcy odgrywały mało istotną rolę w jego polityce zagranicznej.
Prezydent Trump postawił w Europie na Polskę a nie na Niemcy.
Jak zwraca uwagę Antoni Macierewicz, agresywna polityka Moskwy była na Zachodzie przez wiele lat lekceważona.
Mało się mówi, że agresja rosyjska to nie chwilowe działania; przygotowania trwają od lat 80.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi również, że na polskiej scenie politycznej nie ma sensownej alternatywy dla Zjednoczonej Prawicy.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.