Saryusz-Wolski, Terlikowski, Marszałkowski, Nisztor, Winnicki, Jastrzębski – Popołudnie WNET – 16.07.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie i 96,8 FM we Wrocławiu. Zaprasza Magdalena Uchaniuk-Gadowska.

Goście Popołudnia WNET:

Jacek Saryusz-Wolski – europoseł PiS;

Tomasz Terlikowski – dziennikarz, publicysta;

Mariusz Marszałkowski – portal „Biznes Alert”;

Piotr Nisztor – dziennikarz śledczy, „Gazeta Polska”;

Robert Winnicki – poseł Konfederacji;

Maciej Jastrzębski – przegląd prasy arabskiej.


Prowadzący: Magdalena Uchaniuk-Gadowska

Realizator: Marcin Głos


Jacek Saryusz-Wolski | Fot. PAP/Maciej Kulczyñski

Europoseł PiS, Jacek Saryusz-Wolski komentuje przyjęty dziś przez Komisje PE, raport o stanie praworządności w Polsce i przypomina, że raport powstał na zamówienie polskiej opozycji totalnej: „Tam jest odsądzenie od czci i wiary. KRS, Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny, wszystko od klasyki zarzutów tzw. praworządności po LGBT i media. Wszystkie wymysły i ataki polityczne, które były orkiestrowane w kampanii wyborczej. To jest tekst śmietnikowy”. Europeista przypomina postawę Victora Orbana, który zastrzegł, że nie poprze budżetu UE, jeśli ataki na Węgry i Polskę z artykułu 7 będą kontynuowane. Europoseł Saryusz-Wolski wskazuje, że nowy korona-fundusz i wypłata środków z budżetu UE, być może zostanie powiązana z klauzulą praworządności, co jest złamaniem traktatów, ale podczas jutrzejszego głosowania, powstały już pomysły jak obejść te przeszkody.

Publicysta Tomasz Terlikowski uważa, że decyzja PiS o niepowołaniu ks. Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego w skład komisji ds. pedofili, to sygnał, że celem komisji „nie jest wyjaśnianie problemów pedofili, ale trwanie i pozorowanie działań, tak aby nikt nie mógł się przyczepić, że nic nie jest robione”. Zdaniem dziennikarza Terlikowskiego ksiądz w takiej komisji jest potrzebny, ponieważ tylko on posiada wiedzę „insiderską”. Gość Popołudnia Wnet zwraca uwagę, że reaktywna geneza powstawania tej komisji napawa sceptycyzmem. Tomasz Terlikowski podkreśla, że polska Lewica również nie chce wyjaśnienia tej sprawy, ponieważ jak pokazał przykład innych państw-sprawy pedofilii w Kościele Katolickim, przyśpieszyły proces laicyzacji społeczeństwa i wzmocniły elektorat lewicowy.

Autor na portalu „Biznes Alert” Mariusz Marszałkowski komentuje przejęcie grupy Lotos przez PKN Orlen i wskazuje, że nie można w tym kontekście mówić o wrogim przejęciu. Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej zwraca uwagę, że na kondycję polskich koncernów energetycznych duży wpływ miało uszczelnienie systemu podatkowego w zakresie akcyzy i legalnego obrotu paliwami. Zdaniem Mariusz Marszałkowskiego fuzja wyżej wymienionych spółek to dla Lotosu „konieczność”, natomiast dla PKN Orlen jest to zastrzyk finansowy, kadrowy i organizacyjny, aby rozwijać się w zakresie elektromobilności i produkcji wodoru.

Piotr Nisztor / Fot. Radio Wnet

Dziennikarz śledczy Piotr Nisztor uważa, że prezydent Władimir Putin dał pstryczka w nos polskiemu rządowi, inicjując za pomocą rosyjskich youtuberów rozmowę telefoniczną z prezydentem Dudą, w którym podszywali się oni pod Sekretarza Generalnego ONZ. Zdaniem Piotra Nisztora, tego typu sytuacja nie mogłaby mieć miejsca bez zaangażowania rosyjskiego wywiadu. Dziennikarz „Gazety Polskiej” uważa, że minister Mariusz Kamiński nie powinien zostać odwołany ze stanowiska, ponieważ w tym przypadku zawiódł system weryfikujący rozmowy telefoniczne. Redaktor Nisztor wspomina toczące się w przeszłości sprawy dotyczące inwigilacji dziennikarzy i stwierdza, że zostają one umarzane, pomimo wystarczająco mocnych dowodów na przeprowadzenie śledztwa: „Ja nawet nie ukrywam, że zastanawiam się nad tym, czy gdyby zdecydowano się w Sejmie powołać sejmową komisję śledczą ds. nielegalnej inwigilacji dziennikarzy za rządów PO-PSL. To czy to nie jest jedyne ciało, które mogłoby taką sprawę wyjaśnić. Bo w tej chwili te sprawy są umarzane”.

Poseł Konfederacji, Robert Winnicki obawia się, że po odrzuceniu kandydatury ks. Tadeusza Isakowicza-Zalewskiego, komisja ds. pedofilii będzie pozorować rzeczywiste działania, a głosowanie nad osobami, które miały w niej zasiadać-celowo zostały przeniesione na czas po wyborach prezydenckich. Gość Popołudnia Wnet zapytany o sprawę dotyczącą odwołania ambasador Georgette Mosbacher, wskazuje że łamie ona konwencję wiedeńską regulującą stosunki dyplomatyczne i wylicza bezpośrednie interwencje ambasador USA w Polsce: To były różne tweety, wypowiedzi w internecie, angażowała się w sprawie wprowadzenia podatku cyfrowego od wielkich korporacji, angażowała się w sprawie instalowania w Polsce sieci 5G”. Zdaniem Posła Konfederacji, takie zachowanie przypomina „pouczanie tubylców kolonii”, a nie rolę jaką powinien odgrywać ambasador.

W przeglądzie prasy arabskiej, Maciej Jastrzębski opowiada o krytycznym  artykule zamieszczonym przez stację „Al Jazeera” wobec kandydata Demokratów wyborach prezydenckich Joe Bidena, a także saudyjsko-egipskim sporze o turystyczny „Red Sea Project”.

Dr Zbigniew Kuźmiuk: Ludzie w PE na słowo „Polska” są w stanie zagłosować na wszystko przeciw naszemu krajowi

Dr Zbigniew Kuźmiuk o najnowszym unijnym raporcie o stanie praworządności w Polsce, wyborach prezydenckich i Marszu Niepodległości.


Dr Zbigniew Kuźmiuk wskazuje, że europosłowie Platformy Obywatelskiej głosowali przeciwko zniesienia immunitetu dla Guya Verhofstadta, który nazwał Marsz Niepodległości „marszem 80 tys. faszystów”. Tymczasem przed II turą wyborów Rafał Trzaskowski mówił, że pod pewnymi warunkami mógłby pójść w Marszu.

Europoseł PiS mówi, że frekwencja w wyborach prezydenckich zaprzecza twierdzeniom polityków Platformy Obywatelskiej, wedle których w Polsce jakoby zagrożona była demokracja. Wskazuje, że Zjednoczona Prawica pozwoliła KO zmienić kandydata. Jednak, jak zauważa,

Na poziomie Parlamentu Europejskiego nie robi to wrażenia. Ludzie w PE na słowo „Polska” są w stanie zagłosować na wszystko przeciw naszemu krajowi.

Przypominamy, iż w komisji wolności obywatelskich w tym tygodniu odbędzie się głosowanie w sprawie raportu o sytuacji w Polsce. Sprawozdanie krytycznie odnosi się do stanu praworządności w naszym państwie. Dokument przygotował hiszpański europoseł Socjalistów i Demokratów (S&D) Juan Fernando Lopez Aguilar.  Nasz gość PiS ocenia, że to jednak polscy europarlamentarzyści wypełnili raport treścią wskazując na podobieństwo podnoszonych w nim zarzutów do tych formułowanych przez polską opozycję. Informuje także Niemcy  jeszcze w lipcu chcą przyjąć plan unijnej pomocy finansowej dla krajów, które ucierpiały z powodu koronawirusa.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Studio Dublin – 26 czerwca 2020 – Agnieszka Białek, Marcin Marcus – Castle Farm Kilkenny, Bogdan Feręc, Jakub Grabiasz

W piątkowy poranek przenosimy się do Republiki Irlandii. W Studiu Dublin informacje, komentarze, analizy i korespondencje. Odwiedzimy Belfast, Galway i Kilkenny. Zapraszamy na Szmaradgową Wyspę!

W gronie gości:

  • Agnieszka Białek – pedagog, trener, przedsiębiorca z Belfastu,
  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,
  • Jakub Grabiasz – redakcja sportowa Studia 37 Dublin,
  • Marcin Marcus – właściciel Castle Farm Kilkenny, polski przedsiębiorca z Republiki Irlandii

Prowadzący: Tomasz Wybranowski

Wydawca: Tomasz Wybranowski

Realizator: Dariusz Kąkol (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

 

Piątkowe wydanie główne Studia Dublin jak zawsze rozpoczął serwis informacyjny „Irlandia – Wyspy – Europa – Świat”

Partia Sinn Féin szykuje się do przejęcia władzy w Republice Irlandii po kolejnych wyborach parlamentarnych – tak zapowiada od kilku tygodni szefowa partii Mary Lou McDonald. Wierzy, że utworzona koalicja Fianna Fáil, Fine Gael i Green Party, a także ukonstytuowany rząd, nie reprezentuje mieszkańcom Zielonej Wyspy niczego nowego i będziemy to powtórka z lat ubiegłych, czyli jedynie gra na przeczekanie w ławach rządowych.

McDonald ostrzegła ugrupowania koalicyjne, że „czas już odmienić polityczne status quo Irlandii, raz na zawsze”.

Dubliński traffic w deszczu. Fot. Studio 37 Dublin.

Właśnie na dzisiejszy wieczór (piątek, 26 czerwca 2020) zaplanowano opublikowanie decyzji poszczególnych ugrupowań politycznych, które tworzyć mają koalicję, więc także i irlandzki nowy rząd. Jeżeli głosowania przebiegły po myśli liderów, to i mieszkańcy Szmaragdowej Wyspy będzą mogli „świętować” powstanie koalicji Fianna Fáil, Fine Gael i Green Party.

Deszczowy Dublin z pokładu Dublin Bus. Fot. Studio 37 Dublin.

Wydawać się może, że ta koalicja jednak powstanie, bo jeszcze urzędujący premier Leo Varadkar powiedział o utworzeniu stanowiska superministra ds. ochrony infrastruktury drogowej, a urząd znajdować się będzie w Departamencie Klimatu i Środowiska, którym pokieruje Green Party, czyli prawdopodobnie także przez osobę z ugrupowania Eamona Ryana.

Z analizy ESRI (irlandzki Instytut Badań Społecznych i Ekonomicznych )wynika, że to nie duże firmy i korporacje są główną siłą napędową irlandzkiej gospodarki, więc nie do nich powinna skierowana być największa popandemiczna pomoc. Z badań Instytutu dowiadujemy się, że stymulowanie irlandzkiej gospodarki powinno opierać się na sektorze małych i średnich firm, które generują większość irlandzkiego wzrostu gospodarczego.

Na potwierdzenie tych słów ESRI publikuje dane za lata 2013 – 2018 a w tych widać, że

Sektor małych i średnich firm wygenerował około 80% irlandzkiego „realnego wzrostu gospodarczego”, natomiast duże przedsiębiorstwa i korporacje, zamknęły się w 20-procentach.

Tutaj do wysłuchania „Wyspiarski serwis Studia 37”:

 

 

Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, wersja zdecydowanie letnia. Fot. arch. własne.

 

Zawsze po serwisie Studia 37 „Irlandia – Wyspy – Świat” i częstograju Vana Morrisona „Irish Heartbeat (album „Duets”),  korespondencja Bogdana Feręca, szefa najpoczytniejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com.

Właśnie dzisiaj (piątek, 26 czewca 2020 roku) wieczorem mieszkańcy Republiki Irlandii wreszcie się dowiedzą, czy mamy stabilną (i dogadaną koalicję) a więc także rząd. Jeżeli partyjne głosowania przebiegły po myśli liderów, to powstanie koalicji trzech partii: Fianna Fáil, Fine Gael i Green Party.

Wydawać się może, że ta koalicja jednak powstanie, bo premier Leo Varadkar powiedział o utworzeniu stanowiska superministra ds. ochrony infrastruktury drogowej, a urząd znajdować się będzie w Departamencie Klimatu i Środowiska, którym pokieruje Green Party, czyli prawdopodobnie także przez osobę z ugrupowania Eamona Ryana.

 

O ile te przewidywania się sprawdzą, to już jutro poznamy też oficjalnie kandydaturę na nowego szefa rządu, a tym zostanie Micheál Martin z Fianna Fáil. Wybór kolejnego premiera mógłby wtedy nastąpić w poniedziałek i Leo Varadkar, oddałby władzę, pozostając na stanowisku wicepremiera.

The Revenue Commissioners (irlandzkie urzędy skarbowe) informują o skali dopłat do wynagrodzeń pracowniczych. Z zestawień wynika, że koszt tej pomocy znacznie przekroczy wcześniejsze szacunki.

W programie TWSS zarejestrowanych jest nieco poniżej 63 000 pracodawców, z czego dopłaty wypłacane są dla 57 000 firm. Wsparcie dotyczy rzeszy ponad 405 000 pracowników otrzymujących pensje ze wsparciem budżetowym.

The Temporary Wage Subsidy Scheme stworzony został, by wesprzeć pracodawców, a cieszy się dobrymi opiniami, gdyż mogą z niego korzystać wszystkie przedsiębiorstwa, które funkcjonowały w okresie pandemii, a utraciły część dochodów.

Ze wsparcia irlandzkiego rządu korzystają także firmy i pracownicy, którzy powracają do pracy. Z systemu wycofało się już ogółem 150 000 pracodawców, którzy okresowo występowali o dopłaty. Revenue dodaje, że na ten cel wydano do tej pory 1,7 mld €, a pieniądze pochodzą z rezerw budżetowych.

Pierwotnie TWSS obowiązywać miał od połowy marca do końca czerwca, jednak rząd podjął decyzję o przedłużeniu go do końca sierpnia, a realizuje go Revenue. Irlandzki Urząd Skarbowy dodał, że program będzie stopniowo wygaszany i odbywać się to będzie poprzez zmniejszanie kwoty dotacji. – mówi szef portalu Polska-IE.com, Bogdan Feręc.

W Studiu Dublin także o irlandzkich pubach dziesiątkowanych pandemią. Jak twierdzi ogdan Feręc, zapobiegliwi, którzy cierpią z powodu zamknięcia ich ulubionych barów piwnych, postanowili zabezpieczyć się na dzień otwarcia pubów i jęli dokonywać rezerwacji.

To właśnie stało się ciekawym zjawiskiem na irlandzkiej mapie pubów, bo te, które będą mogły stanąć otworem, kalendarze rezerwacji wypełnione mają już na najbliższe kilkanaście dni. – mówi Bogdan Feręc.

Tutaj do wysłuchania korespondencja Bogdana Feręca:

 

 

Agnieszka Białek/ Foto. Agnieszka Białek Zbiory własne

W „Studiu Dublin” wieści z Belfastu.  Nasza korespondentka Agnieszka Białek obok najnowszych danych i statystyk związanych z koronawirusem w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, kwestii rozmrażania gospodarki i luzowania obostrzeń pandemicznych, coraz więcej czasu poświęca zbliżającemu się  Brexitowi.

Łączna liczba zgonów z powodu Covid-19 w Zjednoczonym Królestwie to 43 230 osób. Dziennik „Daily Express” podaje, że w czasie pandemii pada ze strony Unii Europejskiej ultimatum dla Wielkiej Brytanii w związku ze zbliżającym się Brexitem.

Wymóg podporządkowania pod prawo unijne oraz kontrole nie są jednak do przyjęcia przez rząd Borisa Jonhsona. Wyspiarskie media rozpisują się na temat nowych regulacji związanych z planowanym uruchomieniem w najbliższych dniach tzw. mostów powietrznych oraz zwolnieniem z kwarantanny w Wielkiej Brytanii mieszkańców większości państw Europy Zachodniej, m.in: Niemców, Włochów, Francuzów, Greków.

Ani BBC, ani „Daily Telegraph” nie wspominają o Polakach.

Pod koniec korespondencji z Belfastu, Agnieszka Białek cytowała doniesienia stacji SKY News o regulacjach, które będą obowiązywać od 4 lipca w pubach, hotelach, restauracjach i kawiarniach w związku z ich otwarciem.

Zmiejszenie dystansu społecznego z 2 m do ” metra plus” oraz płatności kartą i obowiązek gromadzenia i przechowywania danych klientów przez 21- to tylko część wytycznych w związku z poluzowaniem lockdown-u.

Tutaj do wysłuchania korespondencja Agnieszki Białek z Belfastu:

 

Jakub Grabiasz, redaktor sportowy Studia Dublin. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.

W Studiu Dublin wieści sportowe przedstawi jak zwykle  Jakub Grabiasz. Bardziej niż powoli trwa na Szmaragdowej Wyspie odmrażanie sportu. Być może nowa (nie nowa, bo z 2016 roku) specjalna aplikacja będzie rządziła sportami GAA, gdy mowa o bezpieczeństwie i ochronie przed koronowirusem.

W „Sportowym Studiu 37” także słów kilka o tym, co dzieje się w rugby. Przed nami w tej dyscyplinie sportu ważne rozstrzygnięcia w europejskich pucharach. W finale piłka nożna i rzecz o pewnym zdarzeniu z banerem „White Lives Matter”, oraz tenis i spekulacje na temat, czy „US Open” odbędzie się, skoro kilku czołowych tenistów, w tym lider rankingu ATP – Novak Djokovic, zarazili się koronawirusem Covid – 19.

 

Tutaj wysłuchasz relację Jakuba Grabiasza:

 

Opracowanie: Tomasz Wybranowski i Andrzej Karaś (w tym oprawa dźwiękowa)

Współpraca: Katarzyna Sudak & Bogdan Feręc – Polska-IE.com


Partner medialny Radia WNET

 

Partner Studia 37 Dublin

 

Studio Dublin na antenie Radia WNET od października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątek, zawsze po Poranku WNET ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Ewa Witek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz.

Andrzej Halicki: Bezpieczeństwa Polski nie można kształtować w oparciu tylko o relacje bilateralne z USA

Prezydent Andrzej Duda przyczynił się do pogłębienia podziałów. Rafał Trzaskowski zapowiada, że wspólnota będzie przedmiotem jego troski – mówi europoseł Koalicji Obywatelskiej.

Andrzej Halicki mówi o znaczeniu wyborów prezydenckich oraz zmianach, jakie zaszły w Polsce od początku kadencji Andrzeja Dudy. Krytykuje głowę państwa za, jego zdaniem, bezrefleksyjne podpisywanie ustaw  uchwalonych przez większość parlamentarną Zjednoczonej Prawicy.

Sam miałem odczucie, że Andrzej Duda wniesie do obiegu politycznego coś nowego. Niestety stał się rzecznikiem jednego bloku.

Jak dalej mówi eurodeputowany:

W tych wyborach mamy bardzo ostre starcie dwóch wizji ustrojowych państwa.

Gość „Poranka WNET” zapewnia, że Rafał Trzaskowski będzie znacznie lepszym prezydentem RP:

Andrzej Duda dużo mówił o wspólnocie, ale nie zrobił nic. Przeciwnie, przyczynił się do pogłębienia podziałów. Rafał Trzaskowski zapowiada, że wspólnota będzie przedmiotem jego troski.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wytyka prezydentowi Dudzie łamanie konstytucji oraz agresję wobec różnych grup społecznych.

Tak nie powinien się zachowywać prezydent, niezależnie od przydomka „długopis” jaki otrzymał. Rafał Trzaskowski będzie niósł przesłanie dialogu.

Europoseł Halicki recenzuje również postawę prezydenta Dudy wobec reformy sądownictwa:

W tej kwestii prezydent również nie zdał egzaminu. Stanął po stronie tych, którzy sądownictwo zniszczyli.

Polityk porusza również temat polityki zagranicznej. Jego zdaniem, prezydentura Andrzeja Dudy była czasem osłabiania pozycji międzynarodowej naszego kraju.

Bezpieczeństwa Polski nie można kształtować w oparciu tylko o relacje bilateralne z USA.

Eurodeputowany zwraca uwagę, że w dobie kryzysu niezbędny jest silny głos Polski na forum UE:

Żadne państwo nie jest w stanie wygenerować na rynkach kapitałowych tak ogromnych środków. Jest to możliwe tylko dzięki wiarygodności Unii.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapewnia, że proces rozdzielania środków antykryzysowych będzie  w pełni demokratyczny. Ubolewa nad tym, że polski rząd nie działał na rzecz ożywienia Trójkąta Weimarskiego.

Rząd Zjednoczonej Prawicy postawił na Grupę Wyszehradzką, która jest mocno podzielona.

Zdaniem europosła Halickiego niepotrzebne były słowa prezydenta Dudy o UE jako „wyimaginowanej wspólnocie.

Pomimo, że takie komunikaty są formułowane po polsku, za granicą są bardzo szybko odbierane.

Gość „Poranka WNET” mówi, że władza Zjednoczonej Prawicy stworzyła system, w którym ludzie z nią związani nie ponoszą odpowiedzialności za popełnianie przestępstwa, a przeciwników oskarża się o coś, czego nie zrobili:

Taki układ trzeba wypalać gorącym żelazem, bo przypomina coś, przeciwko społeczeństwo już się zbuntowało, czyli PRL.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Sałek: Węgiel w Polsce cały czas powinien być użytkowany. Od dziesięcioleci budujemy na nim bezpieczeństwo energetyczne

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy Paweł Sałek mówi o sytuacji w polskich kopalniach, transformacji energetycznej, bonie turystycznym i możliwościach podważenia wyniku wyborów prezydenckich.

Neutralność klimatyczna jest trochę źle nazywana, bo to jest generalnie dekarbonizacja – usunięcie węglowodorów z procesu wytwarzania energii (…) propozycje są takie, ażeby
zupełnie odejść od węgla.  W przypadku Polski są bardzo trudne do zrealizowania.

Paweł Sałek omawia  europejskie tendencje do wyeliminowania węgla z energetyki. Ocenia, że polityka tzw. neutralności klimatycznej sprowadza się właśnie do tego.

Mamy presję ze strony UE, żeby zupełnie usunąć węgiel z wytwarzania energii

Nasz gość komentuje także górnicze postojowe, które wyniesie 100 proc. wynagrodzenia pracowników branży górniczej oraz wypłatę 500 zł bonu turystycznego. Zdaniem prezydenckiego doradcy  przyczyni się on  do rozwoju polskiej branży turystycznej:

Panu prezydentowi zależy na dowartościowaniu sektora turystycznego i wyjazdów obywateli. To bardzo ważny element polskiej gospodarki. Z racji zbliżających się wakacji taka pomoc jest bardzo potrzebna.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej odnosi się do opinii Marka Sawickiego, który stwierdził, że wybory prezydenckie na pewno będą kwestionowane przez stronę przegraną:

Nie ma możliwości, ażeby zaskarżyć wybory do jakiejś instytucji UE, szczególnie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Zgodnie z polskim prawem o ważności wyborów rozstrzyga Sąd Najwyższy.

Gość „Poranka WNET” mówi, że Polska ma szansę na uzyskanie 8 mld euro w ramach funduszu sprawiedliwej transformacji energetycznej:

UE chce powiązać neutralność energetyczną ze wszystkimi działami gospodarki. Negocjacje w tej sprawie trwają. Z polskiej strony prowadzi je Ministerstwo Klimatu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / F.G. / A.W.K.

Ryszard Czarnecki: Grabarzami projektu europejskiego są ci, którzy najgłośniej krzyczą „Europa, Europa”

UE używa cepa przeciwko Polsce, żeby pozbawić nasz kraj środków ze wspólnego budżetu – mówi europoseł PiS.

 

Ryszard Czarnecki odnosi się do kolejnych krytycznych głosów wobec Polski, płynących m.in. z Parlamentu Europejskiego. Tym razem dotyczą one aborcji i antykoncepcji, a zainspirowane są działaniami europosłanki z formacji Roberta Biedronia, Sylwii Spurek:

Parlament Europejski opracował kolejny ideologiczny dokument. Zagadnienia aborcji i antykoncepcji są wyłączną kompetencją państw członkowskich.

Gość „Popołudnia WNET” odpiera zarzuty przeciwko obozowi rządzącemu, że przy okazji pandemii stara się uchwalić prawo, któremu sprzeciwiają się feministki i zwolennicy „pro-choice”. Wskazuje, że zasady parlamentarne nakazują pochylenie się nad obywatelskimi projektami w ściśle określonym terminie.

Eurodeputowany mówi o hipokryzji Niemiec, które dają sobie prawo do kontrolowania procesu integracji europejskiej, jednocześnie zabraniając tego Polsce i Węgrom:

Używa się cepa w postaci zarzutów politycznych, żeby pozbawić Polskę szansy na większą ilość środków z UE. Ma to doprowadzić do obniżenia konkurencyjności naszego kraju.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości deklaruje, że priorytetem Polski jest uzyskanie jak największych środków w ramach funduszu spójności i wspólnej polityki rolnej.

Jak przestrzega Ryszard Czarnecki:

Ci co najgłośniej krzyczą „Europa, Europa”, mogą stać się grabarzami projektu europejskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Beata Kempa: Atak na Węgry to preludium do ataku na Polskę

Beata Kempa o czwartkowych obradach Parlamentu Europejskiego, na których omawiano praworządność na Węgrzech.

Za chwilę przyjdzie potężne uderzenie w Polskę.

Beata Kempa  komentuje czwartkową debatę w PE nad Węgrami. Zwraca uwagę na „histeryczny krzyk posłanki z Holandii”, którą cechuje „niesamowita odraza do Węgrów i Polaków”. Krzyczała ona, że trzeba wyrzucić Fidesz z EPL-u, gdyż niszczy demokrację.  Wiceszefowa Komisji Europejskiej Věra Jourová podczas debaty w PE zapowiedziała monitorowanie praworządności na Węgrzech. Powodem tego zabiegu jest negatywna ocena wprowadzonych przez członka grupy V4 środków w związku z pandemią.

Kempa dodaje, że szykowany jest potężny atak na Polskę. Ponownie PE będzie debatował nad naszą praworządnością. Tymczasem

Mamy bardzo dużo problemów związanych z zabezpieczaniem kwestii gospodarczych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Kuźmiuk: Pieniędzy na świecie jest pod dostatkiem. Kwestią jest tylko, kto je pożyczy. Włochy już są na kolanach

Dług Włoch w wysokości 135% PKB i groźba rozpadu Unii. Dr Zbigniew Kuźmiuk o planach UE na walkę z kryzysem gospodarczym, wyborach korespondencyjnych i postawie opozycji.


Dr Zbigniew Kuźmiuk sądzi, że wybory w maju się odbędą. Nie wierzy, że wybory korespondencyjne noszą ze sobą niebezpieczeństwo. Narracja opozycji, według której „Prawo i Sprawiedliwość za pośrednictwem Poczty Polskiej chce sfałszować wybory” to jego zdaniem „rzecz postawiona na głowie”. Przesunięcie wyborów za pomocą stanu klęski żywiołowej, byłoby, jak mówi, absurdalne w obecnej sytuacji. Apele opozycji o to stoją w sprzeczności z deklarowaną przez nią troską o konstytucję.

Zagranica ma dosyć ciągłych prób jątrzenia sytuacji w Polsce. Widzą, że przez 5 lat nic się nie dzieje.

Podkreśla, że nikt nie będzie kwestionować legalności wyborów korespondencyjnych. Nie sądzi, że Unia Europejska będzie zajmować się Polską w związku z wyborami, gdyż ma ważniejsze rzeczy na głowie niż skargi polskiej opozycji:

UE stoi przed poważnym problemem – rozpadnięcia się […] Myślę, że czas zajmowania się problemami PO przez UE powoli się kończy.

Trwa obecnie dyskusja nad wsparciem krajów członkowskich dotkniętych przez koronawirusa i zamrożenie gospodarki. Kwestią sporną jest to skąd wziąć pieniądze na ten cel. Jedną z koncepcji jest idea „wiecznego długu UE”:

Pieniędzy na świecie jest pod dostatkiem. Kwestią jest tylko, kto je pożyczy. […] Komisja Europejska jest w stanie pożyczać tanio, może pożyczyć i emitować obligacje na 50 lat.

Dług unijny obsługiwany mógłby być wpływami z podatku cyfrowego. Jednak „Niemcy, Holandia i Austria boją się wspólnego pożyczania”. Państwa te wolą mechanizm, w którym państwa członkowskie pożyczałyby, ale tak, by natychmiast zwracać. Tymczasem Włochy zadłużone są już na 135% swego PKB, a niedługo może to być 150-160%.

Włochy już są na kolanach i nie mogą pożyczać, bo są niewiarygodne.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Michał Karnowski: Z wypowiedzi Donalda Tuska nic nie wynika. Stało się wokół niego coś bardzo niedobrego

Michał Karnowski o wystąpieniu szefa EPL, podejściu PO do wyborów, działaniach Jarosława Gowina i stabilności koalicji rządowej, organizacji wyborów i upolitycznieniu sędziów.


Michał Karnowski ocenia wtorkowe wystąpienie oraz ostatnie poczynania Donalda Tuska. Zauważa, że z jego wystąpienia nic nie wynika.

To jest polityk, który coraz mniej znaczy i nie potrafi tego przyjąć, dlatego zaczyna działać niestandardowo […] Wydaje mi się, że to wystąpienie to próba zabłyśnięcia […] Z jego wypowiedzi nic nie wynika.

Dziennikarza boli, że przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej próbował „podjudzać Polaków na swój rząd”. Ocenia, że jest to „zużywanie prawa do recenzowania rzeczywistości” ze strony byłego premiera Polski. Mowa Tuska „nie wyklarowała sytuacji po stronie Platformy Obywatelskiej”, o której kandydatce nie wiadomo, czy wezwie do bojkotu wyborów i wycofa się z nich, czy nie.

48 godzin temu sytuacja niemal krytyczna.

Michał Karnowski ocenia również negatywnie ostatnie działania Jarosława Gowina. Są one groźne dla jedności koalicji rządzącej. Gdyby ta się rozpadła okazałoby się, że „obóz Zjednoczonej Prawicy oddaje władzę za bezdurno”. Zdaniem naszego gościa lider Porozumienia wygląda, jakby część swych posłów chciał pociągnąć w stronę obozu III RP.

Głosowanie korespondencyjne to pójście na duży kompromis.

Zaznacza przy tym, że nie ma racjonalnego powodu do oporu w sprawie wyborów w formie proponowanej przez rządzących. Mimo twierdzeń strony przeciwnej, że nie da się ich przeprowadzić, strona rządowa, jak twierdzi Karnowski, pokazuje, że się da.

Polem kompromisu będzie inny dzień w maju.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnosi się także do działań części sędziów, których krytykuje za rozpolitykowanie. Zaangażowanie polityczne może budzić wątpliwości co do ich bezstronności w sądzie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Halicki: Nie ma powodu, dlaczego znów mielibyśmy się godzić na manipulację konstytucyjną

Andrzej Halicki o propozycji Borysa Budki odnośnie przeprowadzenia wyborów prezydenckich, głosowaniu internetowym, odszkodowaniach za stan klęski żywiołowej, fake newsach i działaniach UE ws. Covid-19

Andrzej Halicki mówi o przedstawionym przez Borysa Budkę, lidera Koalicji Obywatelskiej, planie bezpiecznego przeprowadzenia wyborów. Według Budki wybory powinny się odbyć 16 maja 2021 r.:

Jest to kompromis, czyli spotkanie się w środku. […] Stan klęski żywiołowej powinien zostać wprowadzony […] A później nie można ogłosić przez trzy miesiące wyborów.

Halicki tłumaczy, jak plan Budki miałby zostać wprowadzony. Twierdzi, że ustawa o stanie klęski żywiołowej mówi kiedy nie można przeprowadzić wyborów (do 90 dni po końcu stanu), ale nie precyzuje kiedy powinny się odbyć. Można więc po zakończeniu stanu klęski żywiołowej wyznaczyć wybory na maj przyszłego roku. Tak długie przesunięcie jest konieczne, gdyż, jak mówi, zmian w Kodeksie wyborczym nie można przeprowadzać na mniej niż 6 miesięcy przed wyborami. Stwierdza, że poza głosowaniem korespondencyjnym trzeba „dać Polakom możliwość głosowania internetowego”.  Europoseł PO odnosi się do twierdzeń lidera Porozumienia, jakoby państwa polskiego nie byłoby stać na wprowadzenie stanu klęski żywiołowej:

Minister Gowin raz mówi, że jest świetnie i mamy prosperity, a raz mówi, że za dwa miesiące czy trzy polska gospodarka zbankrutuje.

Podkreśla, że nie po to mamy silną gospodarkę byśmy nie płacili ludziom tego, co im się należy. Nie sądzi, że stan klęski żywiołowej zrujnuje naszą gospodarkę w związku z konsekwencją wypłaty odszkodowań dla firm:

Jakie by nie były , one się się należą przedsiębiorcom i Polakom.

Polityk chwali Unię Europejską za sprawne działanie w walce z kryzysem. Informacje o zatrzymaniu przez Niemcy transportu maseczek włoskiej firmy Dispotech do Włoch fake newsem. Zaznacza, że wszystkie problemy, jakie się mogły pojawiać rozwiązywane były przez unijny Komitet Bezpieczeństwa Zdrowia. Kładzie nacisk na znaczenie finansowego wsparcia Unii dla krajów członkowskich. Polemizuje z twierdzeniem jakobyśmy nie dostali żadnych środków od Unii, dlatego, że ta pozwoliła nam nie zwracać środków, które wcześniej od niej otrzymaliśmy, lecz przeznaczyć je na walkę z Covid-19.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.