Eurodeputowany Fideszu zawieszony. Gáspár Keresztes: Komentatorzy oceniają to jako wstęp do wyjścia Fideszu z EPL

Gáspár Keresztes o „kwarantannie” Tamása Deutscha i zakupie szczepionek przez węgierski rząd/

Coraz więcej się dzieje na linii Budapeszt-Bruksela.

Gáspár Keresztes informuje, że eurodeputowany Fideszu Tamás Deutsch został zawieszony w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej. Polityk ukarany został za wypowiedź w której skrytykował stwierdzenie przewodniczącego grupy poselskiej EPL, że jeśli Węgry nie mają niczego do ukrycia, to nie muszą się obawiać mechanizmu praworządności. Deutsch stwierdził:

Kiedy Weber mówi, że jeśli niczego nie ukrywamy, nie mamy się czego obawiać, przypomina mi, że Gestapo i węgierska AVO miały ten sam slogan.

Za karę węgierski polityk nie będzie mógł zajmować żadnych funkcji formalnych do czasu dalszych decyzji. Jak wskazuje Keresztes:

Komentatorzy oceniają to jako swoistą kwarantannę, wstęp do wyjścia Fideszuz EPL.

Sprawa homoseksualnego skandalu już przycichła. Tymczasem na agendzie jest temat szczepień. Węgierski rząd zamówił ok . 17 mln dawek szczepionki. Węgry są, jak przypomina nasz gość, krajem z 10 mln mieszkańców [właściwie  9,77 mln- przyp. red.]. Jako pierwsi zaszczepieni będą pracownicy opieki zdrowotnej.

A.P.

Wołczyk o promowaniu przez hiszpański rząd aborcji i eutanazji: Władze chyba uważają, że w tym roku zmarło za mało osób

Dziennikarka „Do Rzeczy” Małgorzata Wołczyk omawia kolejne skrajnie lewicowe projekty rządu w Madrycie. Podkreśla upolitycznienie hiszpańskiego sądownictwa i brak antykryzysowych działań państwa.

Małgorzata Wołczyk mówi, że pandemia koronawirusa jest dla hiszpańskiego rządu pretekstem do „ułożenia kraju na nowo”. Wskazuje, że społeczeństwo sceptycznie podchodzi do planu masowych szczepień, do których przygotowują się rządzący.

Jeszcze niedawno co czwarty Hiszpan nie chciał się zaszczepić przeciwko koronawirusowi.

Pedro Sanchez i jego ministrowie zdają się zupełnie nie panować nad stanem epidemii:

Rosną rozbieżności miedzy podawanymi informacjami o zgonach, a stanem realnym.

Dziennikarka relacjonuje, że hiszpańskie władze wdrażają nowe przepisy z lewicowej agendy, związane z aborcją i eutanazją.

Czyżby rząd uważał, że w tym roku zmarło zbyt  mało obywateli? Planowane jest wprowadzenie eutanazji z dostawą do domu.

Jak mówi Małgorzata Wołczyk, w hiszpańskim systemie prawnym dzieci coraz bardziej są własnością państwa.

Ponadto, mówi się o tym, że przygotowywana jest daleko idąca reforma wymiaru sprawiedliwości. Zwraca uwagę, że zmiany takie jak ostatnio w Polsce wprowadzono tam już 36 lat temu:

Reżim Sancheza w 10 miesięcy całkowicie upolitycznił sądownictwo.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka zwraca uwagę na bierność Kościoła katolickiego wobec polityki rządu. Wskazuje na słabości hiszpańskiej strategii antykryzysowej.

Od kiedy nie funkcjonuje turystyka, wielu ludzi zbankrutowało. Tymczasem Sanchez powiedział, że ta branża nie jest  istotna. […] Mówi się, ze to, co w Wenezueli Chavezowi i Maduro zajęło 10 lat, reżim Sancheza zrobił w rok.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Augustyniak: Wolontariusze co najmniej raz w tygodniu odwiedzają seniorów służąc im wsparciem, rozmową, przyjaźnią

Koordynator regionalny Stowarzyszenia mali bracia Ubogich o towarzyszeniu osobom starszym, tym jak zostać wolontariuszem, uzyskać pomoc lub wesprzeć finansowo akcję.

Paulina Augustyniak wyjaśnia, że program  “Twoja obecność pomaga mi żyć” jest całorocznie realizowany przez stowarzyszenie. W ramach jego organizowana jest akcja Podaruj Wigilię. Pozza tym cyklicznie organizowane jest wspólne spędzanie świąt Wielkanocy, czy wakacji.

Osią programu jest wsparcie wolontariuszy.

Przychodzą oni co najmniej raz w tygodniu do seniorów służąc rozmową i wsparciem. Koordynator regionalny Stowarzyszenia mali bracia Ubogich wyjaśnia jak można zostać wolontariuszem. Odsyła do strony internetowej malibracia.org, gdzie można zgłosić się przez formularz. Na spotkaniu informacyjnym można się dowiedzieć szczegółów.

Później jest spotkanie indywidualne z koordynatorem i ewentualne podpisanie umowy z wolontariuszem.

Paulina Augustyniak informuje, że większość wolontariuszy jest w wieku średnim, choć zdarzają się i studenci. Wynika to zapewne ze specyfiki wolontariatu towarzyszącego. Jak można zgłosić się do stowarzyszenia z prośbą o pomoc? Nasza rozmówczyni podaje kontakt do krakowskiej odnogi. Można zadzwonić na numer 574 984 934 albo napisać e-mail na [email protected].

Inicjatywę wesprzeć można przelewem na konto stowarzyszenia.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Marcin Obłoza: Dzięki współpracy służb Wrocław prawie zlikwidował problem nielegalnych wysypisk śmieci i ich pożarów

Mamy narzędzia do przeciwdziałania tego typu historiom, i skrzętnie z nich korzystamy – podkreśla przedstawiciel Biura Prasowego Urzędu Miasta we Wrocławiu.

 

Marcin Obłoza mówi o pożarach składowisk odpadów we Wrocławiu. Zapewnia, że w ciągu ostatnich dwóch lat władze miasta zrobiły wiele, by zlikwidować takie sytuacje.

Warto podkreślić, że mamy narzędzia do przeciwdziałania tego typu historiom, i skrzętnie z nich korzystamy.

Przeprowadzono 240 interwencji w sprawie usunięcia nielegalnych wysypisk. Gość „Kuriera w samo południe” informuje o 64 mandatach wystawionych przez Policję.

Wiele spraw jest nadal w toku, liczymy na ich pozytywne rozstrzygnięcie.

Rozmówca Adriana Kowarzyka opisuje, że ustaleniem tożsamości właściciela działek zajmuje się miejski Wydział Środowiska i Rolnictwa, a znaczna część omawianych odpadów pochodzi z remontów i budów.

Urzędnik nie wyklucza, że część pożarów było efektem podpalenia. Wskazuje, że zwalczanie nielegalnych składowisk nie byłoby możliwe bez ścisłej współpracy służb. Jak mówi Marcin Obłoza, wrocławski magistrat przygotował rozwiązania legislacyjne mające uporządkować sytuację związaną z odpadami w Polsce. Okazało się jednak, że rząd przygotował własne, równie interesujące.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Referendum ludowe w Wenezueli. Dąbrowski: Ludzie pragną upadku reżimu Nicolasa Maduro

Gospodarz audycji „Republica Latina” mówi o reformie monetarnej na Kubie, działaniach wenezuelskiej opozycji i przygotowaniach do wyborów parlamentarnych w Nikaragui.

 

Zbigniew Dąbrowski mówi o próbie reform gospodarczych na Kubie. Od 1 stycznia ujednolicona zostanie miejscowa waluta. Ponadto, ułatwiony ma być dostęp społeczeństwa do dolarów i euro:

Z reformą wiąże się również podwyżka płacy minimalnej o 500% – z 17 do 87 dolarów.

Najwyższy czas skończyć z subsydiowaniem towarów, na rzecz subsydiowania ludzi – stwierdził Raul Castro. Mieszkańcom Kuby podobają się podwyżki pensji, martwi ich jednak galopujący wzrost cen, mówi się wręcz o ich „dolaryzacji”:

Ceny podstawowych towarów rosną pomimo oficjalnych zakazów rządu.

W Wenezueli odbyło się referendum ludowe, ogłoszone przez opozycyjnego prezydenta Juana Guaido. Obywatele opowiedzieli się w nim za zakończeniem dyktatury Nicolasa Maduro rozpisaniem wolnych wyborów parlamentarnych:

Na całym świecie w referendum wzięło 31 mln obywateli.

Zwolennicy reżimu Maduro atakowali osoby chcące wziąć udział w głosowaniu. Z kolei w przyszłym roku wybory prezydenckie mają odbyć się w Nikaragui:

Mówi się, że prezydent Daniel Ortega chce pójść w ślady swojego wenezuelskiego sojusznika i zaostrzyć politykę zastraszania opozycjonistów.

Prowadzenie kampanii przez przeciwników nikaraguańskiego reżimu utrudnić ma zakaz poruszania się po kraju i odcięcie od zagranicznego finansowania.

Zbigniew Dąbrowski opowiada również o całkowitym zaćmieniu Słońca, które można było wczoraj zaobserwować w Chile.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prezes UOKiK: Po okresie rozliczeniowym Biedronka żądała od dostawców dodatkowego wynagrodzenia w formie rabatów

Biedronka/Fot. Artur Andrzej /Creative Commons

Wymuszenie nieprzewidzianego umową rabatu u ponad dwustu dostawców na łączną kwotę 600 mln zł. Tomasz Chróstny o tym, za co UOKiK ukarał portugalską spółkę i o trzydziestoleciu działania urzędu.

Mamy do czynienia z rzeczywiście rażącym przykładem naruszenia przepisów. Przede wszystkim nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej przez Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci handlowej Biedronka.

[related id=131798 side=right] Tomasz Chróstny wyjaśnia czemu UOKiK nałożył rekordowo wysoką karę na portugalską spółkę. Badanie materiału dowodowego trwało trzy lata. W tym czasie ustalono, że w przypadku ponad dwustu dostawców Biedronka po wykonaniu dostawy zażądała dodatkowych rabatów. W ten sposób osiągnęła 600 mln nieuczciwego dochodu.  Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wskazuje, że sieci handlowe i tak już bardzo twardo negocjują ze swoimi dostawcami.  Wyjaśnia, że w przypadku sprzedawców owoców i warzyw

Po okresie rozliczeniowym spółka weryfikowała, jaki był obrót danego przedsiębiorcy z już zrealizowanych dostaw i żądała dodatkowego wynagrodzenia właśnie w formie rabatów, które nie były przewidziane w pierwotnej umowie.

Nie przekładało się to ani niższe ceny w sklepach, ani na dodatkowe korzyści dla dostawców. Ci ostatni albo mogli zgodzić się na wsteczne rabaty, albo ryzykować zakończenie współpracy, a nawet kary finansowe.

Przede wszystkim mówimy o polskich firmach. Te podmioty mają prawo żądać roszczenia i odszkodowania, mają prawo odzyskać środki, które podmiot ściągnął od nich w sposób nieuczciwy.

[related id=79977 side=left] UOKiK pomoże przedsiębiorcom w dochodzeniu swych praw. Tomasz Chróstny wyjaśnia, że zbadanie sprawy trwało trzy lata, aby dokładnie zweryfikować ten proceder. Wiązało się to z przejrzeniem tysięcy produktów.  Nasz gość przypomina, że jest to pierwsza kara dla spółki. W lipcu Biedronka została ukarana grzywną 115 mln zł za różnicę między ceną przy kasie a ceną na półce sklepowej.

Prezes UOKiK podsumowuje ostatnie 30 lat działania Urzędu, który zaczynał jako instytucja antymonopolowa. Podkreśla, że jeszcze wiele trzeba w polskiej gospodarce zmienić, aby konsumenci nie byli wprowadzani w błąd.

Dbamy o to, żeby te uczciwe relacje występowały w gospodarcze na każdym szczeblu tam, gdzie rzeczywiście widzimy te nieprawidłowości. Tam staramy się bardzo sprawnie im przeciwdziałać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Szybka kolej europejska? Furgalski: Potrzebujemy rozwiązań transportowych zgodnych z celami neutralności klimatycznej

Prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR mówi o koncepcji odrodzenia kolei w Europie i szansie, jaką nowa inicjatywa daje Polsce.

 

Adrian Furgalski komentuje plany Polskich Kolei Państwowych, zakładające włączenie się w sieć szybkich kolei europejskich TransEurope Express. Wspomina, że podobne inicjatywy powstawały już w połowie XX wieku, jednak na przeszkodzie stanął im rozwój motoryzacji, oraz, w pewnej mierze lotnictwa:

Teraz Komisja Europejska wspiera rozwój kolei. Jej regres wynikał w dużej mierze z poluzowania współpracy pomiędzy poszczególnymi krajami.

Plan zakłada w pierwszej kolejności połączenie miast najpopularniejszych biznesowo i turystycznie. Duży nacisk ma być połączony na kursy nocne

Potrzebujemy nowych rozwiązań transportowych zgodnych z celami neutralności klimatycznej, bo ludzie jakoś przemieszczać się muszą.

Ekspert wskazuje, że koszt przyszłego połączenia Warszawa-Bruksela jest w tym momencie trudny do oszacowania. Jak dodaje:

To właśnie takim inicjatywom ma sprzyjać unijny fundusz odbudowy.

Gość „Kuriera w samo południe” krytykuje bierność polskiego ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, przez którą Polska nie jest wystarczająco aktywna na forum unijnym pod kątem opracowywania nowych inicjatyw transportowych. Prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR wskazuje na konieczność przygotowania przez europejskie spółki kolejowe atrakcyjnej oferty dla potencjalnych pasażerów w dobie popandemicznej:

Mam nadzieję , że po  pandemii COVID-19 kolej będzie biła kolejne rekordy popularności.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Wagner: Wkrótce możemy mieć do czynienia z taką eksplozją innowacji, jak przy rozwoju komputerów i telefonii komórkowej

Ekspert ds. automatyzacji i sztucznej inteligencji Ernest Wagner mówi o znaczeniu udanych testów SpaceX Starship oraz o gospodarczych korzyściach z eksploracji Kosmosu.

Ernest Wagner mówi o perspektywach rozwojuprzemysłu kosmicznego. Ocenia, że  będzie on coraz bardziej potrzebny. W ostatnim czasie nastąpił wyraźny przełom w tej kwestii.

Jeszcze do niedawna byliśmy w fazie, w której eksploracja kosmosu była bardzo kosztowna. Granicę epok może wyznaczyć wczorajszy test SpaceX Starship.

Zgodnie ze słowami rozmówcy Adriana Kowarzyka, celem jest obniżenie kosztów wyniesienia jednej osoby w przestrzeń kosmiczną.

W przypadku Starshipa możliwe będzie wyniesienie jednego kilograma ładunku za 20 dolarów. W ten sposób każda uczelnia w będzie mogła mieć swoją rakietę. Będziemy mieli całą gospodarkę graczy, którzy mogą robić różne rzeczy w kosmosie.

W przypadku rakiety Falcon koszt ten wynosił 2700 dolarów.

Ekspert wskazuje, że w wielu gałęziach gospodarki produkcja na orbicie cechuje się znacznie większą opłacalnością. Dotyczy to również wytwarzania energii. Jej przesył na Ziemię mógłby się odbywać za pomocą mikrofali. Przewaga takiej energii nad słoneczną polega na możliwości pozyskiwania jej także w nocy.

Wkrótce możemy mieć do czynienia z taką eksplozją innowacji, jak w przypadku rozwoju komputerów i telefonii komórkowej. Nie podejmuję się nawet przewidywania tego, co może się wydarzyć.

Gość „Popołudnia WNET” przestrzega jednak, że nie wszystkie pomysły, które dzisiaj wydają się bardzo atrakcyjne, uda się szybko zrealizować.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Żydok: Do 2030 KGHM połowę energii chce produkować ze źródeł odnawialnych i niskoemisyjnych

Dyrektor Departamentu Analiz Regulacyjnych i Strategicznych w KGHM Polska Miedź mówi o wpływie Nowego Zielonego Ładu UE na funkcjonowanie spółki.

 

Radosław Żydok mówi o wyzwaniach stojących przed KGHM Polska Miedź w związku z unijnym Nowym Zielonym Ładem. Wskazuje, że spółka poświęca na tego typu działania 25% swoich zysków.

Do 2030 połowę energii chcemy produkować ze źródeł odnawialnych i niskoemisyjnych. Nie chcemy jeszcze mówić, kiedy zredukujemy emisję do zera. Nie pozwala na to odpowiedzialność przed naszymi interesariuszami.

Spośród inwestycji proekologicznych dyrektor Żydok wymienia farmy słoneczne. Jak jednak dodaje:

Musimy patrzeć również na inne źródła, gdyż energia słoneczna ma zbyt niską efektywność. Poza tym, my działamy 24 godziny na dobę.

Rozmówca Adriana Kowarzyka podkreśla, że ograniczenie emisji gazów cieplarnianych przyniesie nie tylko korzyści ekologiczne, ale i ekonomiczne. Przestrzega, że nieuchronne koszty ewentualnego zaniechania przy wprowadzaniu Nowego Zielonego Ładu poniosą przede wszystkim konsumenci.

Już teraz Polacy płacą za prąd 20% więcej niż Niemcy. Ekologia jest ważna, ale jeżeli biznes się nie spina, to i na ekologię środków nie będzie.

Radosław Żydok ubolewa nad tym, że europejscy politycy często propagują pomysły nieoparte na fachowej wiedzy. Zwraca uwagę, że urzędnicy są skłonni do narzucania zbyt wyśrubowanych wymagań jeżeli chodzi o ochronę śr0dowiska.

Jak mówi gość „Kuriera w samo południe”, w Polsce nie mamy dużych możliwości obniżenia cen energii poprzez jej import. Zapytany o unijne regulacje energetyczne wskazuje, że kluczowa dla KGM jest rekompensata tzw. kosztów pośrednich, z kolei najbardziej uciążliwa jest kontrola innowacji wprowadzonych przez przedsiębiorstwa zagraniczne i przymus ich implementacji:

UE jest bardzo dobra w dokładaniu kosztów, które nie dają wzrostu produkcji. Korzyści wyciągają z tego Chiny, Kanada i państwa afrykańskie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Kwaśnicki: Fryderyk Skarbek był ekonomistą wyprzedzającym swoją epokę. Jego myśl powinna być szerzej znana

Skarbek wiązał bogactwo państwa z dobrobytem całego społeczeństwa, a także z dobrobytem indywidualnym. Pod wieloma względami wyprzedzał swoją epokę – mówi profesor Uniwersytetu Wrocławskiego.

 

Profesor Witold Kwaśnicki opowiada o Fryderyku Skarbku  (1792-1866) nazywanym „ojcem polskiej ekonomii”.  Skarbek był profesorem ekonomii na Królewskim Uniwersytecie Warszawskim, członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk i wysokim urzędnikiem państwowym w Królestwie Polskim.

Faktem jest, że Skarbek uczynił wiele dobrego dla propagowania wiedzy ekonomicznej na ziemiach polskich.

Przedstawiciel Austriackiej Szkoły Ekonomii w Polsce zwraca uwagę, że w myśli ekonomicznej Skarbka widoczne są wpływy teorii Adama Smitha.

Skarbek wiązał bogactwo państwa z dobrobytem całego społeczeństwa, a także z dobrobytem indywidualnych. Chcąc wyciągnąć z biedy chłopów, starał się uczynić z nich przedsiębiorców.

Rozróżniał dwa rodzaje ubóstwa: zawinione i niezawinione. Wskazywał, że ludziom nieodpowiedzialnym należy pomagać, ale  poprzez wprowadzanie ograniczeń w uprawianiu  hazardu i spożywania alkoholu.

Innowacją w myśli Skarbka było rozróżnienie na mikro- i makroekonomię.

Można powiedzieć, że pod tym względem wyprzedzał swoją epokę. Powinniśmy zadbać , by jego myśl była bardziej obecna w świadomości społecznej nie tylko Polaków, ale i innych społeczeństw.

Kwestionował za to sens używania pojęcia homo economicus, uważając że równie ważna jest społeczna i duchowa strona życia człowieka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.