Ryszard Czarnecki: Jeżeli Unia łamie własne traktaty, pytanie czy będzie przestrzegać obecnego porozumienia

Ryszard Czarnecki o Funduszu Odbudowy, zawartym porozumieniu i jego pewności oraz o łamaniu przez instytucje unijne traktatów i o tym, czy Zjednoczonej Prawicy grozi rozpad.


Ryszard Czarnecki mówi na temat zatwierdzonego budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy o łącznej wartości ok. 1,8 biliona euro podczas czwartkowego szczytu unijnego.

Mamy te 770 mld zł. Jeszcze nigdy nie było takich pieniędzy z Unii dla Polski i już nigdy nie będzie.

Przypomina, że w 2028/2029 r. Polska będzie już płatnikiem netto Unii. Wskazuje na słowa premiera Matusza Morawieckiego według których w konkluzjach szczytu nieprawidłowości dotyczą korupcji i niegospodarności, a nie praworządności. Porozumienie nie będzie zmienione bez zgody Polski. Europoseł stwierdza, że na dzisiaj można się cieszyć, jednak , jak przypomina, w lipcu

Uzyskaliśmy formułę praworządnościową, taką, która jak się wydaje, nie była niebezpieczna. Ona potem została zanegowana przez Parlament Europejski i prezydencję niemiecką i to porozumienie, chociaż uroczyście zaakceptowane, de facto podarto i wrzucono do kosza.

Co będzie z obecnym porozumieniem? Doświadczenie uczy, że w praktyce można unieważnić najbardziej uroczyście zawarte porozumienia.

Polska jest atakowana wynika po pierwsze dlatego, że Polska staje się coraz bardziej konkurencyjna w wymiarze gospodarczym, politycznym i geopolitycznym, a po drugie, że Polska z jej systemem wartości jest niewygodna dla wielu środowisk na Zachodzie.

Polityk PiS odnosi się do wypowiedzi Zbigniewa Ziobro, który nie jest zadowolony z zawartego porozumienia. Ocenia, że różnice w podejściu do tej kwestii nie doprowadzą do podziału koalicji. Przypomina, iż

Jest w Polsce określony system wyborczy który preferuje duże formacje i myślę, że z tego każdy powinien wyciągnąć wnioski.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jastrzębski: Ustępujący premier Libanu wśród oskarżonych o przyczynienie się do eksplozji w Libanie

Gdy libańskiemu Premierowi Hassanowi Diabowi stawiane są zarzuty, syryjski ambasador protestuje przeciwko budowie farm wietrznych na Wzgórzach Golan.

Al-Jazeera

  1. Ustępujący premier Libanu i trzej ministrzy oskarżeni o współodpowiedzialność za wybuch w Bejrucie

Ustępujący Premier Libanu Hassan Diab i trzej ministrzy zostali oskarżeni o zaniedbanie, które doprowadziło do śmierci setek i uszczerbku na zdrowiu tysięcy osób w wyniku eksplozji w bejruckim porcie, do której doszło czwartego sierpnia br.

Fadi Sawan, sędzia prowadzący śledztwo w tej sprawie, oskarżył Diaba, byłych Ministrów Prac Publicznych Ghaziego Zaeitera i Youssefa Fenianosa oraz byłego Ministra Finansów Alego Hassana Khaliliego, jak donosi Al-Jazeera.

Oskarżeni mają zostać przesłuchani kolejno w poniedziałek, wtorek i środę. Decyzja sędziego zapadła dwa tygodnie po tym jak wysłała list do Parlamentu Libanu z prośbą o przeprowadzenie dochodzenia pośród ministrów w sprawie eksplozji w ramach specjalnego sądu parlamentarnego. Marszałek Parlamentu Nabih Berri odmówił wszczęcia śledztwa.

Niniejsze ostatnie oskarżenia podwyższają liczbę podejrzanych o przyczynienie się do eksplozji do 37, z których 25 zostało aresztowanych.

Eksplozja w bejruckim porcie zabiła 204 osoby, 300,000 pozbawiła dachu nad głową i spowodała straty gospodarcze wysokości 15 miliardów dolarów.

 

SANA

  1. Syria krytykuje budowę izraelskich farm powietrznych na Wzgórzach Golan

Ambasador Syrii do ONZ Husam Ad-Din Ala powiedział, że plany izraelskiego okupanta polegające na wybudowaniu farm wiatrowych na okupowanym syryjskim terytorium Wzgórz Golan potwierdzają determinację Izraela do realizowania polityki osadniczej. Dyplomata wezwał do skrytykowania tego naruszania praw podstawowych obywateli okupowanych Wzgórz Golan.

W liście skierowanym do Wysokiej Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet w kontekście jawnego i zaplanowanego łamania praw człowieka jakiego dopuszcza się Izrael, syryjski ambasador wyjaśnił, że Syria wielokrotnie ostrzegała od czasu przygotowań do realizacji inwestycji o niebezpieczeństwach izraelskich działań, a także łamaniu przez Izrael prawa międzynarodowego. Ambasador podkreślił, że budowa turbin wiatrowych stanowi zagrożenie zdrowotne i środowiskowe dla osób zamieszkujących Golan. Według dyplomaty program budowy farm wiatrowych stanowi zagrożenie dla działalności rolniczej syryjskich mieszkańców Wzgórz Golan. Uprawa ziemi stanowi dochód podstawowy dla tych ludzi, przekonuje Husam Ad-Din Ala. Działania Izraela pogłębiają kryzys osadniczy na ziemiach syryjskich pod okupacją Izraela, uważa dyplomata.

Ambasador Ala wskazał na fakt, że od wczesnych godzin poranka mieszkańcy Golan przeprowadzali strajk na gruntach przeznaczonych pod budowę farm powietrznych. W ten sposób mieszkańcy syryjskich Wzgórz Golan, jak pisze o nich SANA, skonfrontowali się z izraelskim okupantem. Protestujących spotkała siłowa odpowiedź ze strony sił izraelskich, które oddały strzały w ich kierunku i użyły gazu łzawiącego. SANA nie podaje czy użyto amunicji ostrej czy gumowej. Doszło do aresztowań.

Syryjski dyplomata przy ONZ przypomniał, że zgodnie z rezolucją 22 czerwca Rada Praw Człowieka ONZ Izrael miał zaprzestać narzucania swojego porządku prawnego i administracyjnego na syryjskie Wzgórza Golan. Działania Izraela są niezgodne z Rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 497 z roku 1981, przekonuje dyplomata. Według brzmienia rezolucji, Izrael miał zaprzestać operacji osadniczych. Według syryjskiego ambasadora wznoszenie turbin powietrznych na prywatnych ziemiach mieszkańców Golan bez ich zgody jest łamaniem międzynarodowych praw człowieka i rezolucji ONZ.

Na koniec, syryjski dyplomata wezwał Wysoką Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet do potępienia izraelskiego osadnictwa i łamania prawa mieszkańców okupowanych Wzgórz Golan przez Izrael. Ambasador wezwał Panią Bachelet także do monitorowania destruktywnych konsekwencji izraelskiej inwestycji.

Maroc Agence Press

  1. Dyplomaci w Warszawie chwalą działania Maroka na rzecz pokoju

Podczas wtorkowego spotkania z Ambasadorem Królestwa Maroka w Polsce Abderrahimem Atmounem dyplomaci innych państw powtórzyli swe wsparcie dla działań podejmowanych przez Maroko mających na celu przywrócenie ruchu w regionie El Guerguerat.


Komentarz: Przejście graniczne w El Guerguerat leży w Saharze Zachodniej tuż przy granicy z Mauretanią. W zeszłym miesiącu wojsko marokańskie wkroczyło do El Guerguerat w celu przywrócenia drożności przejścia granicznego i ruchu towarów oraz osób, które to były uniemożliwiane przez Front Polisario walczący o niepodległość Sahary Zachodniej.


Działania Jego Wysokośći Króla Mohammeda VI i szczególne wysiłki podjęte przez Maroko w celu odnalezienia rozwiązania sytuacji politycznej w Libii u boku ONZ, jak i aktywne odpowiadanie na kryzys sanitarny wynikły z pandemii COVID-19 zostały także docenione.

Ambasador Chorwacji w Polsce Tomislav Vidosevic podkreślił, że Chorwacja i Unia Europejska zawsze wspierają Maroko w jego sprawiedliwych incjatywach i dążeniu do celów mających zapewnić stabilność, bezpieczeństwo i dobrobyt na płaszczyźnie regionalnej.

Ambasador dodał, że Chorwacja pochwala wysiłki Jego Wysokości Króla Mohammeda VI na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa i wspierania rozwoju Afryki, a także inicjatywy suwerena na rzecz pokoju i stabilności w regionie.

Ambasador Senegalu Papa Diop potwierdził ze swej strony, że Senegal i jego prezydent zawsze stoją u boku Jego Wysokości, Maroka i Marokańczyków, aby lepiej wspierać wszelkie przedsięwzięcia we wszystkich aspektach, w tym pokoju, dobrobytu i inwestycji zagranicznych. Senegal popiera także wszelkie wysiłki Maroka mające na celu wsparcie wielu krajów w walce z pandemią koronawirusa, która nie oszczędziła żadnego regionu świata.

Dyplomata pochwalił „cenne” wsparcie udzielone Senegalowi przez Maroko w zakresie pomocy medycznej, mówiąc, że akcja ta została ciepło przyjęta przez wszystkich Senegalczyków.

“Ta duma, z powodu stania u boku Maroka, roztacza się na płaszczyźnie całego kontynentu i trwać będzie jeszcze wiele lat”, potwierdził dyplomata.

Ze swojej strony Jean Claude Monsengo Bashwa Oshefwa, pierwszy sekretarz ambasady Demokratycznej Republiki Konga (DRK), zapewnił, że działania JKM na rzecz jego kraju są wysoko cenione.

Przy tej okazji pochwalił doskonałe stosunki łączące oba kraje, potwierdzając, że Maroko i Demokratyczna Republika Konga zawsze utrzymywały dobre relacje, które sięgają dnia dzisiejszego.

W oświadczeniu w imieniu ambasadora Demokratycznej Republiki Konga dyplomata podkreślił również silne więzi i zrozumienie między oboma krajami.

Pierwszy sekretarz ambasady Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Ahmed Ibrahim Al Manssori, powiedział, że jego kraj wysoko ocenia wysiłki podjęte przez Królestwo, pod mądrym kierownictwem Jego Królewskiej Mości Króla Mohammeda VI, w celu zapewnienia bezpieczeństwa i stabilność, podkreślając, że braterskie i dystyngowane więzi łączące przywódców obu krajów oraz silne relacje między Marokiem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi są wzorem dla stosunków, jakie muszą panować w świecie arabskim.

Dodał, że jego kraj zawsze wspierał integralność terytorialną Maroka, o czym świadczy jego symboliczny udział w obchodach wspaniałego Zielonego Marszu i otwarciu Konsulatu Generalnego Zjednoczonych Emiratów Arabskich w Lâayoune. ZEA to pierwszy nieafrykański kraj arabski, który otworzył konsulat w południowych prowincjach Królestwa.

Ze swojej strony Abderrahim Atmoun podkreślił, że dyplomaci chwalą strategiczną rolę Maroka na rzecz pokoju i stabilności w regionie. Podobnie marokański dyplomata wskazał, że z zadowoleniem przyjmują inicjatywy i działania JKM Króla oraz liczne wysiłki Maroka na rzecz Afryki. Atmoun dodał, że dyplomaci potwierdzili swoje poparcie dla Maroka, szczególnie w kontekście przywrócenia ruchu cywilnego i handlowego w strefie buforowej El Guergarat.

 

Rada Europejska osiągnęła porozumienie ws. wieloletniego budżetu UE

O sukcesie negocjacji poinformował na Twitterze przewodniczący Rady Charles Michel.

[related id=131372]Na czwartkowym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli przedstawiciele państw członkowskich osiągnęli konsensus ws. Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej. Kwestią sporną było powiązanie wypłaty środków z tzw. funduszu odbudowy z praworządnością. Jak przekazał przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel:

Mamy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę naszej gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację.

Informacje płynące z Brukseli skomentowała m.in. była wicepremier Jadwiga Emilewicz:

Dobry sygnał z Brukseli. Porozumienie osiągnięte. Europa będzie kontynentem silnych państw, albo nie będzie jej wcale. Teraz czas na mocny impuls rozwojowy. Gratuluję Mateuszowi Morawieckiemu, Konradowi Szymańskiemu i całemu teamowi negocjacyjnemu.

Wypowiedział się również lider Porozumienia, wicepremier i minister rozwoju, przedsiębiorczości i technologii Jarosław Gowin:

Ryszard Czarnecki: Prezydencja niemiecka wytarła sobie o buty lipcowe ustalenia nt. budżetu UE

Europoseł PiS mówi o tym, jak przebiega kolejna tura negocjacji budżetowych w Brukseli. Wyraża nadzieję, że mechanizm praworządności uda się ograniczyć do kwestii malwersacji finansowych.

Ryszard Czarnecki relacjonuje sytuację związaną z negocjacjami budżetu UE. Przewiduje, że rokowania na forum Rady Europejskiej przeciągną się aż do niedzieli. Zdaniem europosła polskie weto wciąż jest możliwe:

Jest to normalny instrument presji, często używany min. przez Belgię, Francję i Niemcy.

Jak twierdzi polityk:

Polska walczy o dostęp do tego, na co umówiliśmy się w lipcu, czyli do gigantycznych, największych w historii pieniędzy z Brukseli – 340 mld zł. Niestety, prezydencja niemiecka wytarła sobie te ustalenia o buty.

Gra toczy się o to, żeby żaden organ UE nie miał możliwości arbitralnego odebrania tych środków. Europoseł PiS wskazuje, że mechanizm praworządności powinien być ograniczony jedynie do malwersacji finansowych na środkach UE:

Przypominam, że obecny rząd bardzo efektywnie wykorzystuje te fundusze.

Gość „Popołudnia WNET” mówi również o silnym upolitycznieniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ocenia, że nie należy mieć złudzeń co do tego, że spięcia między instytucjami unijnymi a Warszawą szybko się skończą. W nawiązaniu do roli Holandii w sporze nt. praworządności, wskazuje, że kraj ten może cieszyć się największym rabatem od składki członkowskiej:

Wraz z krajami skandynawskimi i Austrią, Holandia należy do koalicji skąpców.

Pewne znaczenie ma również fakt, że partia holenderskiego premiera Marca Rutte wkrótce będzie się ubiegać o przedłużenie mandatu do rządzenia. Ryszard Czarnecki nie przewiduje, jakoby sprawa budżetu UE mogłaby wywołać rozpad koalicji Zjednoczonej Prawicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Pierwsza w Polsce elektrownia fotowoltaiczna w technologii 4.0

Dyrektor Departamentu Rozwoju Energetyki KGHM Polska Miedź Piotr Kuzdra wskazuje, że budowa obiektu zapoczątkowuje nowy trend w polskiej energetyce.

Piotr Kuzdra mówi o pierwszej elektrowni fotowoltaicznej w Polsce, wybudowanej przez KGHM Zanam. Wskazuje, że jest ona zapowiedzią nowego trendu w energetyce.

Coraz większe znaczenie będą miały duże, naziemne instalacje fotowoltaiczne.

Budowa elektrowni jest elementem długofalowej strategii KGHM, wdrażanej od dwóch lat.

Dyrektor Kuzdra zapewnia, że obiekt skonstruowany w sposób umożliwiający błyskawiczne naprawianie ewentualnych usterek, a także ich przewidywanie.

Dzięki zaawansowanemu monitoringowi, będziemy cały czas mieli pod kontrolą to, co dzieje się z elektrownią.

Gość „Popołudnia WNET” podaje, że KGHM obecnie kupuje energię głównie od podmiotów polskich, jest ona pozyskiwana głównie z gazu i węgla. Jak mówi, energia wytwarzana przez samą spółkę w żadnym stopniu nie pochodzi już z węgla:

Z własnych źródeł pozyskujemy taką ilość energii, którą takie miasta jak Wrocław i Poznań zużywają przez cały rok.

Zasoby te stanowią 20% całej wykorzystywanej przez KGHM energii.  Rozmówca Magdaleny Uchaniuk mówi o planach dania „nowego życia” obszarom pogórniczym.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Listy otwarte do Prezydenta i Premiera RP Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich ws. publikacji orzeczenia TK

KSLP prosi premiera o niezwłoczne opublikowanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, a prezydenta – o zrezygnowanie z inicjatywy prawnego dopuszczenia aborcji w przypadkach tzw. letalnych wad płodu.

List do Premiera Mateusza Morawieckiego przytaczamy w całości; list do Prezydenta Andrzeja Dudy w częściach, które nie pokrywają się z treścią listu do Premiera. Lista podpisów jest jednakowa w obu przypadkach.

LIST OTWARTY w sprawie pilnego opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Szanowny Panie Premierze,

w imieniu lekarzy uznających normy Kodeksu Etyki Lekarskiej za nadrzędne w praktyce lekarza, prosimy o niezwłoczne opublikowanie w niezmienionej wersji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 X 2020 r., stwierdzającego niezgodność art. 4a ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.

Jednocześnie zwróciliśmy się do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o wycofanie propozycji dopuszczenia przerywania ciąży w przypadku wad letalnych płodu. Nie rozumiemy jakie argumenty mogły skłonić Pana Prezydenta do złożenia projektu Ustawy, umożliwiającej legalne odebranie życia dziecku, u którego w życiu płodowym rozpoznano „nieuleczalną chorobę lub wadę prowadzącą do śmierci”. Propozycja Pana Prezydenta godzi w istotę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Określenie „wada letalna” jest nieprecyzyjne i krytykowane, ponieważ stygmatyzuje dziecko i nie oddaje stanu faktycznego. Dzieci rodzące się z tymi wadami przeżywają czasem kilka i więcej lat. Zdarzają się też błędy diagnostyki prenatalnej. Coraz częściej potrafimy leczyć chore dzieci przed urodzeniem i po porodzie.

Projekt Pana Prezydenta, podobnie jak dotychczasowa Ustawa dopuszczająca aborcje eugeniczne daje przekaz, że osoby najbardziej bezbronne i najbardziej chore można zabić przed ich naturalną śmiercią.

Godzi również w etos lekarza, który ma służyć życiu każdego pacjenta, a także w morale środowiska medycznego, nadszarpnięte przez dotychczas obowiązującą Ustawę. Może też doprowadzić w krótkim czasie, do legalizacji przeprowadzanej rękami lekarzy eutanazji, w tym eutanazji dzieci, jak to się stało już w niektórych krajach. Jasne stanowisko prawa jest nieodzowne (…) To, co «legalne», zostaje niestety bardzo łatwo przyjęte jako «moralnie dozwolone»”. (Jan Paweł II, 9 VI 1991r. Warszawa)

Obowiązkiem lekarza jest zawsze ratować ludzkie życie, a nie zabijać. Jeśli śmierć chorego dziecka jest nieuchronna, należy stworzyć godne warunki odejścia – w hospicjum lub w domu. Ubolewamy, że Zarządy dwóch Polskich Towarzystw Naukowych (Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników oraz Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego) oraz Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej opublikowały swoje stanowiska sprzeciwu wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego, opowiadając się tym samym za utrzymaniem dopuszczalności aborcji eugenicznej. Wielu lekarzy, w tym profesorów, z całej Polski podpisało się pod listami protestacyjnymi wobec tych stanowisk jako niereprezentujących środowiska lekarskiego i naruszających zasady etyki lekarskiej: pod otwartym listem pediatrów z dnia 7 XI 2020 r. wobec proaborcyjnego stanowiska Zarządu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i pod protestem lekarzy z dnia 18 XI 2020 r. wobec stanowiska Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, opublikowanych w: https://wpolityce.pl/polityka/527598-lekarze-oburzeni-stanowiskiem-nrl-ws-aborcji Sekcja Ginekologów Katolickiego Stowarzyszenia lekarzy Polskich wystosowała 4 XI 2020 r. osobny list do Pana Prezydenta o wycofanie projektu utrzymania przesłanki eugenicznej w przypadku niektórych wad płodu.

Szanowny Panie Premierze, jako lekarze domagamy się, by polskie prawo skutecznie i konsekwentnie chroniło życie każdego człowieka, od jego początku do naturalnej śmierci, bez względu na stan jego zdrowia i użyteczność dla społeczeństwa. Życie każdego człowieka stanowi wartość bezcenną.

Dyskryminacja ze względu na chorobę, nawet śmiertelną, jest niedopuszczalna. Skracanie życia najciężej chorym dzieciom przez aborcję eugeniczną nie rozwiąże problemu, a nawet pogłębi dramat tych dzieci, ich matek, ojców i najbliższej rodziny. Z badań wynika, że przeprowadzenie aborcji podwyższa ryzyko śmierci matki podczas kolejnej ciąży a negatywne skutki psychologiczne odczuwa większość kobiet, które się jej poddały. Aborcja pozostawia kobiety same, z traumą zespołu poaborcyjnego, a rodziny i społeczeństwo naraża na rozpad wzajemnych relacji. Pozostaje też dramat narodu, który zabija własne dzieci.

Oczekujemy wsparcia ze strony Państwa dla tych ciężko chorych dzieci oraz dla ich matek i rodzin.

Możliwość zabijania dzieci, z udziałem lekarzy, jest nieludzkim zaprzeczeniem tego wsparcia. Jedynym dobrym rozwiązaniem jest rozwój hospicjów perinatalnych i medycyny paliatywnej: wspieranie tych, którzy odchodzą i tych, którzy zostają osieroceni.

W tym roku obchodzimy stulecie urodzin Jana Pawła II, który w encyklice Evangelium vitae napisał: pierwotne i niezbywalne prawo do życia staje się przedmiotem dyskusji lub zostaje wręcz zanegowane na mocy głosowania parlamentu lub z woli części społeczeństwa, choćby nawet liczebnie przeważającej. Jest to zgubny rezultat nieograniczonego panowania relatywizmu: „prawo” przestaje być prawem, ponieważ nie jest już oparte na mocnym fundamencie nienaruszalnej godności osoby, ale zostaje podporządkowane woli silniejszego. W ten sposób demokracja, sprzeniewierzając się własnym zasadom, przeradza się w istocie w system totalitarny. (25 III 1995 r.)

Uważamy, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego staje w obronie tych, którzy swojej godności sami bronić nie mogą.

„Zmiękczanie” pierwotnej wersji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 X 2020 r. stwarza niebezpieczny precedens, że orzeczenia TK mogą być nieuznawane, a przynajmniej modyfikowane pod dyktatem opresyjnych protestów, nawet łamiących prawo, bo w czasie trwającej epidemii niosących zagrożenie życia.

Prosimy o pilne opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 X 2020 r., w celu przywrócenia ochrony życia dzieci Nienarodzonych w Polsce, ochrony sumienia lekarzy, promowania wartości rodzinnych i społecznych. Każdy dzień zwłoki skutkuje uśmiercaniem najbardziej bezbronnych i najsłabszych z nas.

 

LIST OTWARTY

z prośbą o zrezygnowanie z inicjatywy prawnego dopuszczenia aborcji w przypadkach tzw. letalnych wad płodu oraz opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22. X. 2020 r.

Szanowny Panie Prezydencie,

w imieniu lekarzy uznających normy Kodeksu Etyki Lekarskiej za nadrzędne w praktyce zawodowej, zwracamy się z prośbą, aby stanął Pan na straży Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i prawomocnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 X 2020 r. stwierdzającego niezgodność art. 4a ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i aby wycofał Pan propozycję wprowadzenia możliwości przerwania ciąży w przypadkach tzw. letalnych wad płodu. Zwróciliśmy się jednocześnie do Pana Premiera z prośbą o opublikowanie wyroku Trybunału w niezmienionej wersji.

Propozycja Pana Prezydenta godzi w istotę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Określenie „wada letalna” jest nieprecyzyjne i krytykowane, ponieważ stygmatyzuje dziecko i nie oddaje stanu faktycznego.

Dzieci rodzące się z tymi wadami przeżywają czasem kilka i więcej lat. Zdarzają się też błędy diagnostyki prenatalnej. Coraz częściej potrafimy leczyć chore dzieci przed urodzeniem i po porodzie. Projekt Pana Prezydenta, podobnie jak dotychczasowa Ustawa dopuszczająca aborcje eugeniczne, daje przekaz, że osoby najbardziej bezbronne i najbardziej chore można zabić przed ich naturalną śmiercią. (…)

Nie rozumiemy jakie argumenty mogły skłonić Pana Prezydenta do złożenia projektu Ustawy, umożliwiającej legalne odebranie życia dziecku, u którego w życiu płodowym rozpoznano „nieuleczalną chorobę lub wadę prowadzącą do śmierci”.

„Zmiękczanie” pierwotnej wersji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 X 2020 r. stwarza niebezpieczny precedens, że orzeczenia TK mogą być nieuznawane a przynajmniej modyfikowane pod dyktatem opresyjnych protestów, nawet łamiących prawo, bo w czasie trwającej epidemii niosących zagrożenie życia.

Prosimy o pilne opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 X 2020 r., w celu przywrócenia ochrony życia dzieci Nienarodzonych w Polsce, ochrony sumienia lekarzy, promowania wartości rodzinnych i społecznych. Każdy dzień zwłoki skutkuje uśmiercaniem najbardziej bezbronnych i najsłabszych z nas.

Z wyrazami szacunku

Zarząd Główny KSLP:

Dr n. med. Elżbieta Kortyczko, Prezes KSLP, specjalista pediatrii, specjalista neonatologii; Prof. Bogdan Chazan, Wiceprezes KSLP, Prezes OM KSLP, specjalista ginekologii i położnictwa; Prof. Alina Midro, Wiceprezes KSLP, specjalista genetyki klinicznej

oraz Lekarze Oddziału Mazowieckiego KSLP:

dr Barbara Antoniak, specjalista ginekologii i położnictwa; dr Grażyna Rybak, Delegat OM KSLP, specjalista pediatrii; dr Katarzyna Ratkowska, specjalista psychiatrii; dr hab. n. med. Tomasz Dangel, specjalista anestezjologii, reanimacji i medycyny paliatywnej

Poniżej prezentujemy listę lekarzy, którzy dotychczas podpisali się pod wspomnianymi protestami wobec stanowisk zarządów towarzystw naukowych i Naczelnej Rady Lekarskiej, popierając zasadność orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. (Lista lekarzy jest niepełna, ciągle nadchodzą nowe podpisy).

prof. dr hab. n. med. Piotr Czauderna, Klinika Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży GUM, Gdańsk

prof. dr hab. n. med. Irena Jankowska, specjalista gastroenterologii dziecięcej, hepatolog, Warszawa

prof. dr hab. n. med. Anna Liberek, specjalista pediatrii i gastroenterologii, GUM, Gdańsk

prof. dr hab. n. med. Tomasz Liberek, Klinika Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych GUM, Gdańsk

prof. dr hab. n. med. Andrzej T. Radzikowski, specjalista pediatrii i gastroenterologii, Warszawa

prof. dr hab. n. med. Bogdan Chazan, specjalista ginekologii i położnictwa, Warszawa

prof. dr hab. n. med. Alina Midro, specjalista genetyki klinicznej, Białystok

prof. dr hab. n. med. Paweł Górski, Klinika Pneumonologii i Alergologii, Łódź

prof. dr hab. n. med. Jerzy Jurkiewicz, specjalista neurochirurgii, Warszawa

prof. dr hab. n.med. Andrzej Dąbrowski, specjalista chirurgii, Lublin

dr hab. n. med. Tomasz Dangel, specjalista anestezjologii, reanimacji i medycyny paliatywnej, Warszawa

dr n. med. Anna Brodzikowska-Pytel, specjalista pediatrii, alergolog i kardiolog dziecięcy, Warszawa

dr n. med. Grażyna Borejko, kardiolog, specjalista chorób wewnętrznych, Wrocław

dr n. med. Anna Lewczuk-Myślicka, specjalista endokrynologii, specjalista chorób wewnętrznych, Gdańsk

dr n. med. Marzena Pełczyńska, lekarz specjalista rehabilitacji medycznej, Jelenia Góra

dr n.med. Janusz Dubejko, kardiolog, Lublin

dr n.med. Anna Kornas-Dubejko, specjalista pediatrii, Lublin

dr n.med. Stanisław Selwa, specjalista neurologii, Lubli,

dr n.med. Jadwiga Foltanska-Jurko, specjalista anestezjologii Lublin

dr n. med. Cezary Jurko, specjalista kardiochirurgii, Lublin

dr n.med. Andrzej Szczepanowski, specjalista chirurgii Lublin

dr n. med. Anna Dawidowicz-Szczepanowska, specjalista pediatrii, Lublin

dr n.med. Elżbieta Guslinska-Orzedala, specjalista neurologii, Lublin

dr n.med. Janusz Jakubowski, specjalista anestezjologii, Lublin

dr n.med. Tadeusz Młynarczyk, specjalista psychiatrii Lublin

dr n. med. Marlena Błazik, specjalista pediatrii, endokrynologii i diabetologii dzieci, Warszawa

dr n. med. Elżbieta Krzymińska- Stasiuk, kardiolog, Gdańsk

dr n. med. Iwona Kruszewska, kardiolog dziecięcy, Warszawa

dr n. med. Barbara Kollataj, specjalista pediatrii, nefrolog, epidemiolog, Lublin

dr n. med. Ewa Anna Kossakowska, specjalista onkologii, Warszawa

dr n. med. Henryk Midro, specjalista psychiatrii, Białystok

dr n. med. Ewa Wasilewska, specjalista chorób wewnętrznych i hematologii, Białystok

dr hab. Andrzej Lewandowicz, specjalista chorób wewnętrznych i geriatrii, Warszawa

dr n.med. Alicja Moszczyńska -Kowalska, specjalista okulista, Warszawa

dr n. med. Małgorzata Kępińska, specjalista pediatrii i neonatologii, Wołomin

dr n. med. Elżbieta Kortyczko, specjalista pediatrii, specjalista neonatologii, Katowice

dr n.med. Anita Stola, specjalista pediatrii i neonatologii, Arizona

dr n.med. Irena Bołtruszko, specjalista pediatrii, Warszawa

dr n. med. Iwona Leszczyńska, specjalista otolaryngologii, Warszawa

dr n.med. Dorota Rudzka, pediatra, specjalista medycyny rodzinnej, Wrocław

dr n.med. Waldemar Gołębiowski, specjalista pediatrii, onkologii i hematologii, medycyny paliatywnej, Wrocław

dr n.med. Tomasz Dyrda, specjalista pediatrii, Cieszyn,

dr n.med. Ignacy Jarzyło, specjalista chorób wewnętrznych, nefrolog, Ząbki

dr n.med. Ewa Lech-Szymerska specjalista chorób wewnętrznych, Warszawa

dr n. med. Stanisław Nitek, specjalista laryngolog, Ząbki

dr Katarzyna Nitek, specjalista pulmonolog, Ząbki

dr Waldemar Skibiszewski, specjalista pediatrii, ordynator Oddziału Pediatrii, Szpital Powiatowy, Głogów

dr Grażyna Rybak, specjalista pediatrii, Warszawa

dr Marzenna Koszańska, specjalista pediatrii, Warszawa

dr Anna Gręziak, specjalista anestezjolog, Warszawa

dr Barbara Rogala, specjalista pediatrii i nefrologii, Wrocław

dr Grażyna Zofia Rojek, specjalista chorób wewnętrznych i reumatologii, Zielonka

dr Maria Jakubiak, specjalista medycyny rodzinnej, Warszawa

dr Maria Kozera, specjalista chirurgii dziecięcej i onkologii, Warszawa

dr Aleksandra Dziarczykowska-Kopeć, specjalista ginekologii i położnictwa, Warszawa

dr Małgorzata Bocheńska, internista, Warszawa

dr Anna Żochowska, specjalista pediatrii i neonatologii, Garwolin

dr Dariusz Rygier, pediatra specjalista medycyny rodzinnej, Garwolin

dr Ewa Piesiewicz-Grzonkowska, pediatra, specjalista psychiatrii dziecięcej, Józefów

dr Ewa Górecka, specjalista okulista, Ząbki

dr Wiesława Kwolak, specjalista chorób wewnętrznych, Warszawa dr Anna Szopa-Tyszecka. specjalista chorób wewnętrznych i chorób płuc, Warszawa dr Aleksandra Baryła, specjalista ginekologii i położnictwa, NFPMC, Warszawa dr Ewa Ślizień-Kuczapska, specjalista ginekologii i położnictwa, Warszawa dr Anna Rutowska, specjalista chorób wewnętrznych i chorób płuc, Warszawa dr Grażyna Kozak, specjalista chorób wewnętrznych, Radzymin dr Bogumiła Sawicka, specjalista psychiatrii, Radzymin dr Hanna Polanowska, specjalista dermatolog, Warszawa

dr Agnieszka Leleń, specjalista pediatrii, Ząbki

dr Andrzej Niemirski, specjalista medycyny rodzinnej, Warka

dr Aneta Boruta, laryngolog, Siedlce

dr Magdalena Konecka, specjalista pediatrii, Wrocław

dr Renata Mozrzymas, specjalista pediatrii metabolicznej, gastrolog, Wrocław

dr Hanna Konieczna, specjalista pediatrii, Wrocław

dr Iwona Krzyżowska-Dąbrowska, specjalista pediatrii, Warszawa

dr Barbara Leszczyńska, specjalista pediatrii, Warszawa

dr Iwona Daniluk, specjalista onkologii dziecięcej, Mysłowice

dr Leszek Kopeć, specjalista medycyny rodzinnej, Radom

dr Albert Kopeć, lekarz, Radom

dr Marta Kolata, psychiatra, Warszawa

dr Jadwiga Kazana, lekarz stomatolog, specjalista protetyki stomatologicznej, Radom

dr Lucyna Wiśniewska, specjalista neurologii, specjalista organizacji i zarządzania w ochronie zdrowia, Radom

dr Danuta Krajewska, specjalista chirurgii, Radom

dr Barbara Borzęcka, specjalista pediatrii Radom

dr Teresa Stępień, specjalista pediatrii, specjalista medycyny rodzinnej, Radom

dr Jadwiga Szczerbicka, internista, specjalista medycyny rodzinnej, Radom

dr Maria Cygan, specjalista medycyny paliatywnej, internista, Hospicjum Królowej Apostołów, Radom

dr Marek Basiejko, lekarz medycyny ogólnej, psychoterapeuta, Radom

dr Anna Wolszczak, lekarz stomatolog, Radom

dr Teresa Piętka-Organistko pediatra, specjalista chorób płuc, Warszawa

dr Karolina Biel-Łojek, specjalista pediatrii, Wrocław

dr Marcin Krzywdziński, pediatra, specjalista medycyny rodzinnej, Nowogrodziec

dr Małgorzata Kościelniak, specjalista pediatrii i medycyny rodzinnej, Wrocław

dr Katarzyna Ratkowska, specjalista psychiatrii, Warszawa

dr Edyta Jarema, specjalista pediatrii, neonatolog, Lubań Śląsk,

dr Barbara Kopczyńska, specjalista anestezjologii, specjalista medycyny paliatywnej, Chorzów

dr Kasia Andre -Łapinska, specjalista medycyny rodzinnej, Warszawa

dr Maria Szczawińska, specjalista ginekologii i położnictwa, Kraków

dr Aleksandra Golik, specjalista medycyny rodzinnej, Warszawa

dr Katarzyna Kmieć, specjalista psychiatrii, Lublin

dr Ewa Obertyńska-Romanowska, specjalista ginekologii i położnictwa, Warszawa

dr Maria Kaczor, specjalista pediatrii i medycyny rodzinnej, Lublin

dr Bożena Wojtas – pediatra, specjalista neonatolog, Limanowa

dr Dorota Lachor – pediatra, specjalista neonatologii, Limanowa

dr Iwona Żurek, specjalista pediatrii, Limanowa

dr Urszula Szewczyk, specjalista pediatrii, specjalista diabetologii, Limanowa

dr Maria Chodyra – specjalista chorób wewnętrznych, Bolesławiec

dr Krystyna Cygan, specjalista ginekologii i położnictwa, Warszawa

dr Barbara Antoniak, specjalista ginekologii i położnictwa, Warszawa

dr Alicja Bednarz, specjalista Pediatrii, Lublin,

dr Iwona Michnikowska, specjalista ginekologii i położnictwa, Tarnowskie Góry,

dr Beata Kołodziejczyk, specjalista medycyny rodzinnej, Warszawa,

dr Izabela Smętek, specjalista chorób oczu, Warszawa,

dr Barbara Kwiecińska – Czaplicka. Specjalista ginekologii i położnictwa, Kraków

Marta Śliwińska, studentka wydziału lekarskiego WUM, Warszawa

Od 2007 r. trwają – bez powodzenia – starania o odbudowę przedwojennego Grobu Nieznanego Powstańca Śląskiego

Przytłaczająca większość mieszkańców Katowic chciałaby, aby 100 rocznicę powrotu Górnego Śląska do Polski uczcić odbudową Grobu Nieznanego Powstańca Śląskiego na placu Wolności w Katowicach.

Jadwiga Chmielowska

Przed wojną na placu Wolności w Katowicach stał Grób Nieznanego Powstańca Śląskiego, zbudowany z powstańczych składek. Niemcy zburzyli go na początku II wojny światowej. Po wieloletnich bojach środowisk niepodległościowych, głównie KPN, z tego miejsca usunięty został Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej, która na Górnym Śląsku ponuro wsławiła się mordami, gwałtami, kradzieżami, wywózką około 200. tys. górników do kopalń Związku Sowieckiego i organizacją łagrów z niemieckich obozów koncentracyjnych przekształconych w obozy NKWD i MBP!

Od 2007 r. trwają starania o odbudowę przedwojennego Grobu Nieznanego Powstańca Śląskiego. 26 sierpnia 2020 r. do Prezydenta Miasta Katowice zwrócili się z takim wnioskiem: Fundacja Polskie Dziedzictwo Śląska, Stowarzyszenie Represjonowani w Stanie Wojennym Reg. Śląsko-Dąbrowski, Pokolenie NZS, NZS 1980, Pokolenie, Henryk Sławik – Pamięć i Dzieło z poparciem Wojewódzkiej Rady Konsultacyjnej ds. Działaczy i Osób Represjonowanych z Powodów Politycznych. (…)

Otrzymali 14 września br. kuriozalną, moim zdaniem, odpowiedź, w której czytamy m.in: „zarówno epoka pruska, jak i polskie dwudziestolecie międzywojenne, okres II wojny światowej oraz czas PRL-u pozostawiły na Placu Wolności swój ślad. Każda z wymienionych epok i towarzyszący jej pomnik stały w opozycji do poprzednich. Obecnie na terenie miasta znajduje się wiele miejsc upamiętniających Powstania Śląskie. (…) Sądzimy zatem, że budowanie kolejnego monumentu nie jest konieczne.

Warto sobie uświadomić, że sytuacja dzisiejsza jest zgoła inna niż w 1923 r., kiedy na terenie Katowic nie było zupełnie takiego upamiętnienia. Automatyczne powracanie w tym względzie do rzeczywistości sprzed II wojny światowej nie wydaje się dobrym rozwiązaniem”. Zaiste pokrętne tłumaczenie.

Może warto sprawdzić, jaki był przedwojenny projekt i jednak przywrócić Grób Nieznanego Powstańca Śląskiego. To powstańcy bronili Katowic we Wrześniu. Hitler po zajęciu Katowic 4 września 1939 r. nakazał niszczenie polskości. Niemcy wysadzili Grób Nieznanego Powstańca Śląskiego oraz cały gmach Muzeum Śląskiego, najnowocześniejszego obiektu tego typu w Europie. W publicznych egzekucjach i w lasach panewnickich zamordowano przeszło tysiąc obrońców miasta. Nakazano żołnierzom wermachtu pisanie wspomnień o tym, jak wkraczali do Katowic. W zamian dostawali 2 tygodnie urlopu.

Po wyzwoleniu w iście sowieckim stylu, w 1945 r. mieszkańcy Katowic na fundamentach Grobu Nieznanego Powstańca Śląskiego składali kwiaty. Komuniści wysadzili pozostałości po przedwojennym pomniku i wybudowano na tym miejscu pomnik Armii Radzieckiej.

Warto, by Grób Nieznanego Powstańca Śląskiego był też symbolicznym grobem wszystkich Powstańców, także tych, którzy ginęli na nieludzkich ziemiach Niemiec i Rosji.

Powstańcy i ich synowie, wywożeni do obozów koncentracyjnych hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji, siłą kierowani do niewolniczej pracy w kopalniach Donbasu czy mordowani w obozach NKWD i MBP, zakładanych przez czerwonych okupantów Polski po 1945 r., często nie mają własnych grobów.

Cały artykuł Jadwigi Chmielowskiej pt. „Katowice czy Katowitz, a może Stalinogród?” znajduje się na s. 1 listopadowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 77/2020.

 


  • Z przykrością zawiadamiamy, że z powodu ograniczeń związanych z pandemią ten numer „Kuriera WNET” można nabyć wyłącznie w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
Artykuł Jadwigi Chmielowskiej pt. „Katowice czy Katowitz, a może Stalinogród?” na s. 1 listopadowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 77/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Jakóbik: W transformacji energetycznej musimy uwzględnić wodór, by nie zamienić gazu z Rosji na wodór z Niemiec

Wojciech Jakóbik o unijnej dyskusji o transformacji energetycznej; tym, jak Polska może wykorzystać wodór, by pozostać konkurencyjna; oraz o nierentowności polskiego węgla.

Wodór jest na razie bardzo drogi i sposoby pozyskania go są różne.

Wojciech Jakóbik mówi, że na dzień dzisiejszy wodór jest nieopłacalnym paliwem, jeśli mówimy o tym pozyskiwanym w najekologiczniejszy sposób. Wszakże za kilka lat sytuacja się zmieni. Nową ropą naftową ma być właśnie wodór.

Wodór może być źródłem bezemisyjnej energii np. w przemyśle.

Obecnie przemysł hutniczy nie może obejść się bez węgla koksującego. W przyszłości to wodór może napędzać huty stali. Dzięki rozwijaniu technologii wodorowej możemy doprowadzić do sytuacji w której

Polityka klimatyczna nie skończy się spadkiem konkurencyjności Europy, ale może ją postawić w awangardzie między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, bo będziemy mieli taką specjalność wodorową.

Redaktor naczelny portalu BiznesAlert wskazuje, że już teraz Orlen i Lotos pozyskuje czysty wodór, ale z procesów rafinacyjnych, które uznawane są za brudne. Zauważa, że jeśli pójdziemy szeroko do wytwarzania wodoru to

Wykorzystamy do wytwarzania wodoru elektrownię jądrową,  jeśli ta kiedyś powstanie.

W tzw. zielonym wodorze, czyli wytwarzanym z OZE prym wiodą nasi zachodni sąsiedzi. Gdybyśmy więc postawili na użycie tylko zielonego wodoru, uzależnilibyśmy się od dostaw z Niemiec.

Jak pójdziemy szeroko w wodór z różnych źródeł, może się okazać, że to my będziemy w awangardzie.

Przed Unią Europejską stoi decyzja skąd sprowadzać wodór. Możliwości jest kilka: Rosja, Norwegia, kraje afrykańskie. Wojciech Jakóbik mówi, że obecna strategia wodorowa UE jest zaskakująco podobna do niemieckiej.

Są już urzędnicy, którzy pracują nad polską strategią wodorową.

Zauważa, że uwzględnienie energii wodorowej w planach transformacji energetycznej jest szansą na zdobycie dodatkowych funduszy unijnych.

Trzeba projektować transformację energetyczną z uwzględnieniem wodoru po to, byśmy nie zamienili uzależnienia od gazu z Rosji […] na zależność od wodoru z Niemiec.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego polemizuje z twierdzeniem jakoby nierentowność energetyki węglowej w Polsce wynikała wyłącznie z regulacji unijnych. Polski węgiel przegrywa na rynku z „czarnym złotem” z innych krajów.

Energetyka węglowa musi się zmieniać. Elementem dyskusji powinno być pozostawienie jej miejsca.

Potrzebny jest nam fundusz sprawiedliwej transformacji, który pozwoli na zwiększenie rentowności tej części energetyki węglowej, która pozostanie na rynku.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

Paweł Jabłoński: Prawa traktatowe będą gwarantowane przy twardych ramach, poza które instytucje UE nie będą mogły wyjść

Wiceminister spraw zagranicznych o ograniczeniu mechanizmu praworządności, porozumieniu ws. budżetu i poparciu dla niego, a także o eksplozjach polskich sklepów w Holandii.


Na szczycie unijnym, które rozpocznie się w czwartek, będą omawiane konkluzje polityczne rozporządzenia ws. uwarunkowania funduszy unijnych od przestrzegania praworządności. Celem Polski jest przeforsowanie polsko-węgierskiej twardej interpretacji wspomnianych wiążących wytycznych wobec rozporządzenia, aby w przyszłości nie mogły być zmienione.

Polskie prawa zapisane w traktacie mogą być gwarantowane najlepiej wtedy, jeżeli będziemy mieli pewne twarde ramy, poza które inne instytucje Unii nie będą mogły wyjść, nie będą mogły nadużywać przepisów. nadużywać mechanizmu ochrony budżetu Unii Europejskiej do innych celów. To jest nasz zasadniczy cel na ten szczyt.

Paweł Jabłoński mówi, iż Polska nie chce zgodzić się, aby mechanizm praworządności był oderwany od faktycznych zdarzeń. Mechanizm ten musi być więc powiązany z wiążącymi wytycznymi, które muszą być niezmienne i zadowolą wszystkie strony. Chodzi o przypadki malwersacji, defraudacji, korupcji.

Moglibyśmy dzisiaj skupić się tylko i wyłącznie na rozporządzeniu, nawet zmienić nawet korzystną stronę, ale np. za trzy- cztery miesiące Parlament Europejski i Rada większością kwalifikowaną bez prawa dla Polski mogłyby powrócić do niekorzystnych zapisów, przyjąć już znowu albo nawet jeszcze ostrzejsze, mniej niekorzystne sformułowania nie mielibyśmy już wtedy prawa weta.

Wiceminister spraw zagranicznych zaznacza, że Komisja Europejska jest zobowiązana do przestrzegania konkluzji Rady Europejskiej oraz do tego, do czego sama się zobowiązuje. Stwierdza, że doprecyzowanie mechanizmu praworządności będzie prawnie wiążące.

Wiceszef MSZ odnosi się także do sprawy wybuchów w trzech polskich sklepach w Królestwie Niderlandów. Jak zdradza:

Zwróciliśmy się wczoraj do władz holenderskich z prośbą o zapewnienie bezpieczeństwa Polakom w Holandii i jak najszybsze wyjaśnienie sprawy.

Holendrzy podkreślili, że traktują sprawę bardzo poważnie. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wyjaśnia, że dopóki nie będzie zgody wszystkich 27 państw, nie można mówić, że mamy porozumienie.

Unia Europejska musi podejmować ambitne działania, by chronić Europejczyków przed skutkami kryzysu.

Nasz gość nie sądzi, aby groziła nam federalizacja z racji możliwości zaciągania długu przez Komisję Europejską. Ocenia, że poparcie wstępne dla porozumień jest wysokie.

Słyszeliśmy bardzo jednoznaczną wypowiedź prezydenta Zemana, który opowiedział się po naszej stronie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. Waldemar Gontarski: Trzeba poprawić rozporządzenie. Decyzje Rady Europejskiej nie są prawnie wiążące

Prof. Waldemar Gontarski o prawo powielaczowe, tym, kto w UE stanowi prawo i tym jak należałoby podejść do mechanizmu praworządności.

Może ktoś pamięta takie określenie „prawo powielaczowe”.

Prof. Waldemar Gontarski negatywnie ocenia obecną kondycję Unii Europejskiej w kontekście rozmów na temat budżetu europejskiego, który ma posiadać nowy mechanizm praworządności. Porównuje tę sytuację do czasów Polski Ludowej, gdy decyzja wysokiego urzędnika ważniejsza była od obowiązującej ustawy. Podkreśla, że konkluzje Rady Europejskiej nie są prawnie wiążące. Z tego powodu nie można w ich ramach przyjąć zawężonej definicji praworządności, gdyż

Rozporządzenie mówi coś innego.

Pesymistycznie spogląda na położenie Polski i Węgier w tych rozmowach. Prawnik kreśli w „Poranka WNET” scenariusze przebiegu najbliższych wydarzeń.  Według naszego gościa mechanizm praworządności tak naprawdę niszczy praworządność w Unii Europejskiej. Podkreśla, że należy się domagać, aby zmiana rozporządzenia nastąpiła decyzja Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej. Inną możliwością są jednostronne oświadczenia Parlamentu Europejskiej i Rada Ministrów.

Warunek polega na tym, że nie powołujemy się na konkluzje Rady Europejskiej.

Nasz gość podkreśla, że trzeba domagać się, aby właściwy współpracodawca zajął się mechanizmem praworządności. Stwierdza, że jednostronne oświadczenia są lepszą podstawą prawną niż konluzja RE.

Podkreśla, że nie można pod płaszczykiem praworządności łamać traktatów. Wskazuje na wyrok w sprawie Słowacji, w którym uznano, że prawo azylowe jest sprzeczne z konkluzjami Rady Europejskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.