Prof. Waldemar Gontarski: Trzeba poprawić rozporządzenie. Decyzje Rady Europejskiej nie są prawnie wiążące

Prof. Waldemar Gontarski o prawo powielaczowe, tym, kto w UE stanowi prawo i tym jak należałoby podejść do mechanizmu praworządności.

Może ktoś pamięta takie określenie „prawo powielaczowe”.

Prof. Waldemar Gontarski negatywnie ocenia obecną kondycję Unii Europejskiej w kontekście rozmów na temat budżetu europejskiego, który ma posiadać nowy mechanizm praworządności. Porównuje tę sytuację do czasów Polski Ludowej, gdy decyzja wysokiego urzędnika ważniejsza była od obowiązującej ustawy. Podkreśla, że konkluzje Rady Europejskiej nie są prawnie wiążące. Z tego powodu nie można w ich ramach przyjąć zawężonej definicji praworządności, gdyż

Rozporządzenie mówi coś innego.

Pesymistycznie spogląda na położenie Polski i Węgier w tych rozmowach. Prawnik kreśli w „Poranka WNET” scenariusze przebiegu najbliższych wydarzeń.  Według naszego gościa mechanizm praworządności tak naprawdę niszczy praworządność w Unii Europejskiej. Podkreśla, że należy się domagać, aby zmiana rozporządzenia nastąpiła decyzja Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej. Inną możliwością są jednostronne oświadczenia Parlamentu Europejskiej i Rada Ministrów.

Warunek polega na tym, że nie powołujemy się na konkluzje Rady Europejskiej.

Nasz gość podkreśla, że trzeba domagać się, aby właściwy współpracodawca zajął się mechanizmem praworządności. Stwierdza, że jednostronne oświadczenia są lepszą podstawą prawną niż konluzja RE.

Podkreśla, że nie można pod płaszczykiem praworządności łamać traktatów. Wskazuje na wyrok w sprawie Słowacji, w którym uznano, że prawo azylowe jest sprzeczne z konkluzjami Rady Europejskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze