Afera w PGNiG! CBA zatrzymało osiem osób podejrzanych o korupcję

Flags of PGNiG / Maciej Margas / CC BY-SA 4.0

CBA zatrzymało 8 osób zamieszanych w aferę korupcyjną w zielonogórskim oddziale PGNIG. Wszystkim prokuratura postawiła już zarzuty. Wobec jednej osoby zastosowano tymczasowy areszt.

Osoby zamieszane w cały proceder to pracownik Działu Elektrycznego i Automatyki Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa oddziału w Zielonej Górze oraz siedmiu właścicieli i pracowników firm rozlokowanych w województwach wielkopolskim, lubuskim, mazowieckim, łódzkim, dolnośląskim oraz śląskim. Pierwszy z wyżej wymienionych miał przyjmować korzyści majątkowe w zamian za działanie na szkodę PGNiG, fałszowanie faktur i pranie pieniędzy.

Pracownik działu Elektrycznego i Automatyki na etapie rozmów przetargowych zawyżał wartość zamówionych przez PGNiG usług. Oszukał w ten sposób firmę na łączną kwotę minimum 588 tys. zł. Następnie przywłaszczył sobie wymienioną wyżej kwotę. Oficjalnie miała to być zapłata za usługi projektowe, które świadczyła jego firma na zlecenie wspomnianych wyżej osób. W celu uwiarygodnienia całego procesu sfałszowano faktury VAT.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że opisany proceder miał być prowadzony w w latach 2020 – 2021. CBA nie wyklucza jednak, że mógł trwać znacznie dłużej.

K.B.

Źródło: DoRzeczy

Kwiatkowski: Pegasus to nie jest zwykły podsłuch – to broń cybernetyczna

Featured Video Play Icon

Sejm / Fot. Łukasz Jankowski, Radio WNET

Były prezes NIK o nieprawidłowościach przy zakupie systemu Pegasus, działaniu narzędzia i komisji sejmowej do wyjaśnienia problemu inwigilacji.

Krzysztof Kwiatkowski o programie Pegasus. Stwierdza, że narzędzie służy do głębokiego inwigilowania obywateli.

Pegasus może konfigurować SMS-y w sposób niezauważalny

Dlatego można uważać program za broń cybernetyczna.

 Zdaniem senatora sprawę użycia Pegasusa trzeba wyjaśnić. Należy więc powołać sejmową komisję śledczą.

Stwierdza, że Najwyższa Izba Kontroli natknęła się na przekazanie z Funduszu Sprawiedliwości pieniędzy do CBA na zakup systemu Pegasus.

Zaznacza, że urzędnicy mają obowiązek stawiać się przed komisją sejmową. Kwiatkowski wyjaśnia jak doszło do ujawnienia inwigilacji.

Właściciel oprogramowania Apple stwierdził, że dochodziło do naruszenia oprogramowania. Wówczas rozpoczęto śledztwo ws. telefonów Apple’a z wielu krajów.

Przepisy zostały złamane.

Rozmówca Magdy Uchaniuk podkreśla, że zgodnie z prawem służby specjalne mogą być finansowane jedynie z budżetu państwa. Oznacza to, jak mówi, że przekazanie środków z Funduszu Sprawiedliwości było nielegalne. Dodaje, że

 Jak ocenia nasz gość, to dobrze, że komisja swym zakresem obejmuje nie tylko okres rządów Zjednoczonej Prawicy, ale też PO-PSL.

Paweł Kukiz ma rację. […] Sejm sprawuje funkcję kontrolną nad władzą wykonawczą.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

K.T./A.P.

Kucharczyk: Jacek Majchrowski często zgrywa osobę, która tak naprawdę udaje, że nie wie, co się dzieje

Jakub Kucharczyk mówi o tym, jaka była jego reakcja na wieść o zatrzymaniu Elżbiety Koterby, która przez długi czas pełniła obowiązki wiceprezydenta Krakowa przy Jacku Majchrowskim. Gość przedstawia, kim w Krakowie była Pani Elżbieta podczas  sprawowania funkcji wiceprezydenta. Była nazywana taką carycą krakowskiej polityki […] Była jedną z najbardziej zaufanych współpracownic prezydenta Majchrowskiego. Jakub Kucharczyk wskazuje, że to, w jaki prezydent Krakowa komentował zwolnienie […]

Jakub Kucharczyk mówi o tym, jaka była jego reakcja na wieść o zatrzymaniu Elżbiety Koterby, która przez długi czas pełniła obowiązki wiceprezydenta Krakowa przy Jacku Majchrowskim. Gość przedstawia, kim w Krakowie była Pani Elżbieta podczas  sprawowania funkcji wiceprezydenta.

Była nazywana taką carycą krakowskiej polityki […] Była jedną z najbardziej zaufanych współpracownic prezydenta Majchrowskiego.

Jakub Kucharczyk wskazuje, że to, w jaki prezydent Krakowa komentował zwolnienie Elżbiety Koterby, było bardzo mocno naciągane. Mówił wtedy, że stracił do niej należyte zaufanie, a spowodowane to było jakimś konfliktem interesów.

Oczywiście tych zarzutów wobec niej, płynących ze strony opozycji czy również krakowskich mediów, było dużo więcej, dużo cięższego kalibru niż ten oficjalny powód.

Jak wiadomo, działania korupcyjne, których owocem były decyzje administracyjne na korzyść różnych deweloperów, doprowadziły do ogromnej zmiany infrastrukturalnej w Krakowie. Gość zaznacza, że wiele ruchów deweloperskich było pozbawione sensu, aczkolwiek to absolutnie nie przeszkodziło, aby te plany weszły w życie.

Działacz Klubu Jagiellońskiego odnosi się również do tego, czy Jacek Majchrowski wiedział, czy jednak nie wiedział o działaniach podejmowanych podczas jego prezydentury. Tutaj mówi, że jest to niemożliwe, aby prezydent nie wiedział choć trochę o tym, co robiła m.in. jego zastępczyni.

Jacek Majchrowski doskonale wie, co się dzieje w krakowskim ratuszu od lat i doskonale często zgrywa osobę, która tak naprawdę udaje, że nie wie, co się dzieje, bo to jest mu wygodne i koniec końców wjeżdża na białym koniu, mówiąc, że działo się źle, ale przyszedłem w najlepszym momencie i naprawiłem sytuację.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

K.J.

CBA zatrzymała syna Mariana Banasia

Jakub Banaś, syn i doradca społeczny prezesa Najwyższej Izby Kontroli został w piątek zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Dzisiaj na swym profilu na Twitterze Marian Banaś poinformował o zatrzymaniu jego syna przez służby.

Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało w oficjalnym komunikacie o dzisiejszym zatrzymaniu dwóch osób:

Na terenie województwa małopolskiego funkcjonariusze CBA zatrzymali społecznego doradcę Prezesa NIK – Jakuba B. Również na terenie Małopolski, przy współudziale funkcjonariuszy Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów, agenci CBA zatrzymali Dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie – Tadeusza G.

Zatrzymania, jak czytamy, mają związek z prowadzonym przez CBA śledztwem ws. składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną.

A.P.

Żaryn: Próba wyprania brudnych pieniędzy udaremniona przez CBA

W „Kurierze w samo południe” rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn komentuje akcję zatrzymania dwóch obywateli podejrzanych o próbę wyprania 2 milionów złotych.

Stanisław Żaryn wypowiedział się na temat operacji przeprowadzonej przez CBA – została udaremniona próba wprowadzenia w obieg publiczny pieniędzy pochodzących z kradzieży. Dwójka podejrzanych miała zgodzić się na wykonanie tego nielegalnego procederu po uzyskaniu odpowiednio wysokiego wynagrodzenia.

2 miliony złotych miały zostać wprowadzone do obiegu gospodarczego poprzez firmę i usługi, którymi zarządzali zatrzymani.

Skuteczność eliminacji tego typu nielegalnych działań przez CBA oraz fakt, iż po każdym z nich zostaje stały ślad w systemie finansowym rodzi pytanie, czy takie operacje mogą się jeszcze jakkolwiek opłacać.

Tego typu operacje są wciąż wysoko dochodowe. Jeden z zatrzymanych zgodził się przeprowadzić wskazaną operację legalizacji pieniędzy za 600 tysięcy złotych, tak więc „przebicie” było dosyć duże. Jest to obłożone dużym ryzykiem, ale wciąż przynosi duże zyski.

W rozmowie ze Stanisławem Żarynem Adrian Kowarzyk poruszył również temat niedawnych serii włamań na skrzynki mailowe posłów i ministrów. Zjawiska takie jak np. publikowanie w internecie treści z przejętych skrzynek nasz gość klasyfikuje jako domniemane wrogie działanie zagranicznego wywiadu i nie chce ich szerzej komentować.

Komentowanie tych wątków jest współgraniem z autorami tej operacji dezinformacyjnej. A ponieważ, jak wszystko na to wskazuje, mamy do czynienia z działalnością Federacji Rosyjskiej przeciwko Polsce, uważam że komentowanie poszczególnych wątków jest sprzyjaniem agresywnym działaniom informacyjnym przeciwko naszemu krajowi.

W dalszej części rozmowy rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych wyjaśnia na jakiej podstawie podejrzenia padają właśnie na naszych wschodnich sąsiadów.

Tutaj bazujemy na dwóch poziomach analizy – SKW i ABW pozyskały na tyle dużo przesłanek związanych z warstwą techniczną tego ataku, żeby wskazywać, że mamy do czynienia z grupą hakerską powiązaną z rosyjskimi służbami specjalnymi.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

PK

Prezes NIK składa wniosek o upublicznienie materiałów ze śledztwa w jego sprawie

„Szykanowani są moi bliscy, nawet moje wnuki”- twierdzi Marian Banaś, który zwrócił się do ministrów Mariusza Kamińskiego i Zbigniewa Ziobry z wnioskiem o ujawnienie szczegółów śledztwa w jego sprawie

[related id=144902 side=right] Pod koniec 2019 r. prokuratora regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo ws. rzekomych nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Mariana Banasia. Postępowanie wszczęto na podstawie zawiadomień od grupy posłów opozycji, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej i z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

W opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu prezes Najwyższej Izby Kontroli podkreślił, że domaga się jasnej odpowiedzi na pytanie o cel tego śledztwa.

Od niemal dwóch lat zespół funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury zbiera dowody na popełnienie przeze mnie rzekomych przestępstw, o których tak chętnie informuje się i szeroko komentuje w mediach. Szykanowani są moi bliscy, dzieci, żona, synowa, nawet moje wnuki były świadkami czynności operacyjnych służb w domu syna. Moi byli współpracownicy, znajomi oraz ich firmy są obiektem przeszukań przez funkcjonariuszy CBA. Ogromne siły i środki zaangażowane zostały w jednym celu: zebrania haków na mnie i moją rodzinę.

Wskazuje, że przez dwa lata śledztwa nie został przesłuchany przez prokuraturę ani w charakterze podejrzanego, ani jako świadek. Jak podkreślił Banaś,

Nie obawiam się o swoją uczciwość, być może popełniłem zwykłe ludzkie błędy, za które przyjdzie mi odpowiedzieć przed niezależnymi sądami, ale nigdy nie dopuściłem się świadomie przestępstw i nigdy nie działałem na szkodę interesu publicznego.

A.P.

Źródło: RFM24.pl

Kuczyński: jeśli Władimir Putin postanowi ocieplić relacje z Zachodem, to możemy mieć drugi reset

Grzegorz Kuczyński o zawieszeniu nowych sankcji na firmy budujące Nord Stream 2 przez prezydenta USA Joe Bidena i gotowości Zachodu do dogadania się z Rosją.

Grzegorz Kuczyński wyjaśnia, że nie mamy do czynienia ze zniesieniem starych sankcji, ale z zawieszeniem wprowadzenia nowych.

To nie chodzi o podejmowanie sankcji, które były wcześniej nałożone tylko chodzi o zawieszenie nowych sankcji, które teraz wchodzą w życie.

Nie ma sankcji wobec spółki, do której należy Nord Stream II, ani wobec dyrektora Nord Stream AG Matthiasa Warniga. Ten ostatni, jak zauważa nasz gość, jest byłym oficerem Stasi i najbliższym obok Gerharda Schrödera niemieckim współpracownikiem Władimira Putina.

Rzeczniczka Białego Domu nadal powtarza, że CBA i obecna administracja jest przeciwna temu projektowi i zrobi wszystko, aby nie dopuścić do budowy gazociągu. Widzimy, że nie ma co zwracać uwagi na słowa obecnych przedstawicieli władz amerykańskich.

Jak zaznacza ekspert ds. rosyjskich, polityka Polski nie miała żadnego wpływu na decyzje prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wynikają one bowiem z chęci ułożenia sobie relacji z Niemcami. Biden nie dał Nord Stream II zielonego światła po to, aby zrobić nam na złość za popieranie Trumpa.

Taka, a nie inna decyzja administracji amerykańskiej wynika przede wszystkim z pomysłu na relacje z Niemcami.

Kuczyński ocenia, że ugodowa postawa Waszyngtonu wskazuje na gotowość do poprawy relacji z Kremlem.

Joe Biden widocznie postanowił ocieplić relacje z Rosją przed spodziewanym szczytem przywódców obu państw.

[related id=”144260″]Czy były zastępca prezydenta Baracka Obamy pójdzie w jego śladu stawiając na reset w stosunku do Rosji? Jak stwierdza gość Poranka Wnet, nie można tego wykluczyć. Inicjatywa leży obecnie po stronie Władimira Putina. Jedynym wymaganiem Waszyngtonu wobec niego jest brak kolejnych agresji ze strony Rosji.

Tutaj najwięcej zadecyduje po prostu stanowisko Kremla, Władimira Putina. Jeśli on uzna, że z jakichś powodów chce ocieplić relacje z Zachodem no to możemy mieć do czynienia z czymś w rodzaju drugiego resetu. […] Zachód jest gotów się dogadywać z Moskwą, natomiast już nie mówi się o zwrocie Krymu nie mówi się o wycofaniu z Donbasu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

7 osób zatrzymanych ws. ustawiania przetargów wojskowych. Stanisław Żaryn: Badane przetargi to ponad 10 mln zł

Stanisław Żaryn o zatrzymaniu oficera, byłego wojskowego i pięciu innych osób w sprawie nieprawidłowości w zamówieniach wojskowych.

Stanisław Żaryn komentuje zatrzymanie przez CBA we współpracy z Żandarmerią Wojskową siedmiu osób w ramach śledztwa ws. ustawiania przetargów wojskowych. Wśród zatrzymanych są były i obecny żołnierz, obaj powiązani z Akademią Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Z nimi współpracowały inne osoby, prowadzące działalność gospodarczą.

Jak wynika z materiału dowodowego cała ta grupa prowadziła szereg działań, które miały na celu wypaczenia procedur przetargowych.

Sprawa dotyczy przetargów w latach 2018-2019. Nie wiadomo, ile ustawienie zamówień kosztowało podatników. Jak informuje Żaryn:

Całe przetargi, które w tej chwili bada CBA szacujemy w sumie na ponad 10 milionów złotych.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych wskazuje, że procedury przetargowe są podatne na mechanizmy korupcyjne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dr Tomasz Rzymkowski: Jestem zadowolony z Daniela Obajtka jako managera. Reszta rzeczy mnie nie interesuje

Dr Tomasz Rzymkowski o majątku prezesa PKN Orlen, nauczaniu stacjonarnym i powrocie młodzieży do szkół oraz o sporach na lewicy.

Dr Tomasz Rzymkowski w odpowiedzi na pytanie o majątek prezesa PKN Orlen stwierdza, że nie interesuje go cudza własność. Stwierdza, że:

Daniel Obajtek nie jest politykiem- jest menadżerem.

Polityk nie ma wątpliwości odnośnie rabatu dla Obajtka przy zakupie mieszkania. Stwierdza, że jeśli ktoś ma to powinien złożyć zawiadomienie do CBA.

.@TRzymkowski#PopołudnieWNET: Jestem bardzo zadowolony i dumny z tego, w jaki sposób Orlen funkcjonuje. (…) Jestem zadowolony z Daniela Obajtka jako managera, reszta rzeczy mnie nie interesuje#RadioWNET

— RadioWnet (@RadioWNET) March 16, 2021

Jak mówi wiceminister edukacji i nauki, obecna sytuacja epidemiczna nie sprzyja rozważaniom o powrocie dzieci do nauczania stacjonarnego. Informuje, że 590 tys. osób związanych z edukacją zgłosiło się do szczepień. Zaszczepionych zostało już 85 proc. z nich. „Nie mamy twardych danych, że dzieci są nośnikiem koronawirusa”- wskazuje.

 Wyszczepienie nauczycieli nie wystarczy, gdyż wraz z otwarciem szkół zwiększa się mobilność społeczna.

Dr Rzymkowski przyznaje, że ma wątpliwości, czy nauczanie zdalne w pełni zastępuje zwykłe. Sądzi przy tym, że jak ktoś chce się uczyć to będzie to robić.

Młodzież, która nie chce się uczyć i tak by się nie uczyła.

Gość Popołudnia WNET informuje, że zgodnie z planem od 1 września uczniowie wrócą już do szkół, a studenci od 1 października na uniwersytety. Odnosi się także do wyborów RPO.

Komentuje sytuację na lewicy, gdzie Urszula Kuczyńska jest atakowana przez młodych radykałów za stwierdzenie, że woli być nazywana kobietą niż „osobą z macicą”. Stwierdza, że grożenie „grobami z wapnem” podlega pod paragraf.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Stanisław Żaryn: Roman G. brał udział w organizowaniu przestępczego procederu. To była rola pośrednictwa

Stanisław Żaryn o zatrzymaniu znanego mecenasa Romana G. i biznesmena Ryszarda K. przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, zarzutach im stawianych oraz o tym, czemu zatrzymania nie są polityczne.

Mowa o działaniach całej grupy- 12 osób, które działały w sposób zorganizowany na niekorzyść notowanej na giełdzie spółki.

Stanisław Żaryn informuje, iż łącznie zatrzymano 12 osób. Materiał zgromadzony przez CBA wskazuje, że zatrzymani brali udział w zorganizowanym procederze polegającym na wyprowadzaniu pieniędzy ze spółki, przywłaszczeniu i praniu pieniędzy. Szkoda w mieniu przekracza 90 mln zł. Pieniądze wyprowadzano z giełdowej spółki deweloperskiej.

Ta sprawna ma charakter stricte kryminalny.

Śledztwo trwa już kilka lat-wskazuje. Zaprzecza oskarżeniom, iżby były to zatrzymania polityczne. Roman G. w czasie zatrzymania zemdlał. Przewieziono go do szpitala. Jaką rolę pełnić miał były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w przestępczym procederze?

Materiał dowodowy wskazuje, że Roman G. brał udział w organizowaniu tego procederu […]. To jest rola pośrednictwa, ale również znajdywania osób, które w tych działaniach brały udział.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.