Witold Waszczykowski: Putin planuje, aby światem zarządzał koncert mocarstw, w którym byłaby Rosja

Witold Waszczykowski o koncentracji rosyjskich sił na wschodniej granicy Ukrainy, scenariuszach rozwoju sytuacji, potrzebie sankcji europejskich i rozmowach Białego Domu z Kremlem.


Witold Waszczykowski komentuje wydalenie trzech rosyjskich dyplomatów. Wyjaśnia, że musiało dojść do poważnego przekroczenia protokołu dyplomatycznego. W takich wypadkach nie podaje się, z jakich powodów dyplomaci są wypraszani. Mogli oni prowadzić akcję dezinformacyjną.

Niewykluczone, że ci dyplomaci starali się jakimiś wiadomościami nieprawdziwymi zmanipulować sytuację.

Wzrasta napięcie także w stosunkach między Stanami Zjednoczonymi i Rosją. Dyplomata określa politykę Waszyngtonu jako Moskwy jako zagubienie. Najpierw były sankcje, a potem propozycja szczytu. Jest to powrót do tradycji szczytów sowiecko-amerykańskich.

Putin od dawna mówił, że rozpad Związku Radzieckiego to była największa tragedia w historii Rosji. On w takim planie minimum ma to, aby świat zarządzał taki koncert, w którym byłaby Rosja. Natomiast planem maksimum jest odbudowa potęgi Rosji do poziomu ZSRR.

Europoseł uważa, że Ukraina nie może się zgodzić na rozmowy o niej bez niej. Przedstawia scenariusze wydarzeń, jakie mogą mieć miejsce u naszych wschodnich sąsiadów. Rosja może zaatakować swojego sąsiada, aby m.in. przebić się do zajętego Krymu.

Rosja może prowokować Ukraińców, tak jak kiedyś Saakaszwiliego.

[related id=142393 side=right] Kreml może też prosić o okup kraje zachodnie w postaci akceptacji budowy gazociągu Nord Stream 2. Gość Poranka Wnet Wyjaśnia, że Władimir Putin spodziewa się kolejnych wyborów prezydenckich. Ma nadzieję na zdobycie punktów politycznych dzięki sukcesowi na Ukrainie. Waszczykowski podkreśla, że aby rosyjskim oligarchom należy dać odczuć skutki imperialnej polityki ich kraju.

Nie może być tak, że oligarchowie robią interesy na Zachodzie, celebryci tańczą na scenach francuskich baletów, sportowcy grają na stadionach światowych, a naukowcy czerpią korzyści ze stypendiów międzynarodowych na Harvardzie, czy Oxfordzie.

Nasz gość podkreśla również, iż Unia Europejska nie interesuje się tematem Białorusi, pomimo represji obywateli, jakie się tam odbywają. Powodem takie stanu rzeczy według naszego gościa jest bierna walka o demokrację Białorusinów i liderów opozycji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Witold Waszczykowski, Paweł Bobołowicz, Jan Filip Libicki, Swiatłana Fiłonowa – Poranek WNET – 16 kwiecień 2021 r.

„Poranka WNET” można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:00 na: 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku i na www.wnet.fm.

 

Goście „Poranka WNET”:

Swiatłana Fiłonowa – rosyjska dziennikarka;

Witold Waszczykowski – europoseł PiS, były minister spraw zagranicznych;

Jan Filip Libicki – senator PSL-Koalicji Polskiej;

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie.

 


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Mikołaj Poruszek


 

Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Witold Waszczykowski o koncentracji rosyjskich sił na wschodniej granicy Ukrainy. Europoseł uważa, że Rosja może zaatakować swojego sąsiada, aby m.in. przebić się do zajętego Krymu bądź prosić i okup kraje zachodnie w postaci akceptacji budowy gazociągu Nord Stream 2. Nasz gość podkreśla również, iż Unia Europejska nie interesuje się tematem Białorusi, pomimo represji obywateli, jakie się tam odbywają. Powodem takie stanu rzeczy według naszego gościa jest bierna walka o demokrację Białorusinów i liderów opozycji.


 

Rozmowa z wiceministrem spraw zagranicznych Litwy Mantasem Adomėnasem.


 

Swiatłana Fiłonowa opowiada o celach i istocie zbrodni katyńskiej.


 

Jan Filip Libicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jan Filip Libicki o wyborach na Rzecznika Praw Obywatelskich. Senator skomentował kandydaturę Bartłomieja Wróblewskiego na to stanowisko. Libicki nie zagłosowałby na Adama Bodnara.


 

Paweł Bobołowicz komentuje areszt Andrzeja Poczybuta, białoruskiego dziennikarza, oraz wydarzenia na wschodniej granicy Ukrainy, przy którym koncentrują się rosyjskie siły wojskowe. Nasz korespondent jest pewien, że dojdzie do jakiegoś incydentu, który będzie przyczyną wybuchu konfliktu. Ponadto dziennikarz informuje nas, że Rosjanie zamierzają zablokować część Morza Czarnego.


 

Posłuchaj całego „Poranka WNET”!

Łukasz Przybyszewski: Chiny na Bliskim Wschodzie rozwijają stosunki handlowe, które nie zagrażają Stanom Zjednoczonym

Łukasz Przybyszewski o stosunkach irańsko-chińskich w kontekście geopolitycznych manewrów wielkich mocarstw.


Łukasz Przybyszewski wskazuje, że porozumienie między Pekinem a Teheranem jest bardzo zdawkowe. Nie ma tam informacji o kwotach, jakie mają być zainwestowane przez Chiny w Iranie.

W tym porozumieniu nie pada ani razu, żaden, nawet jeden dolar.

Wszystkie obecne w mediach wyliczenia opierają się o przypuszczenia. Wskazuje, że portal Petroleum Economist, który jest ich źródłem zdjął już artykuł o nich mówiących ze swych stron.

To, co najbardziej Chińczyków może interesować w Iranie to oczywiście są w dalszym ciągu węglowodory, w przyszłości być może LNG.

Ekspert wyjaśnia, że Chiny na Bliskim Wschodzie korzystają z amerykańskiego parasola bezpieczeństwa rozwijając relacje handlowe, które nie są zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych. Ucierpią natomiast interesy europejskie w regionie.

My nie jesteśmy w stanie aż tak dużo zaoferować temu regionowi.

Jak ocenia analityk Azji Zachodniej, celem amerykańskich sankcji była zmiana w irańskiej elicie władzy. Trwa powoli postępująca prywatyzacja.

Bardzo możliwe, że nowym prezydentem w czerwcu Iranie zostanie ktoś, kto był jeszcze do niedawna oficerem Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej

Waszyngton zdaje sobie przy tym sprawę z tego, że przyparty do muru Iran może zachowywać się nieobliczalnie. Przybyszewski wskazuje, że dzięki partnerom w Emiratach Arabskich, Iraku, czy Omanie ajatollahom udaje się omijać sankcje.

Lista stron, które mają za uszami, jeśli chodzi o omijanie sankcji jest naprawdę długa.

Gość Poranka Wnet zauważa, że Arabia Saudyjska podnosi wciąż sprawę konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Chińczycy zaproponowali mediację w tym ostatnim. Chcą w ten sposób pokazać, że zależy im na handlu w regionie, nie na interwencji militarnej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Marek Jerzy Nowakowski: Rosjanie na granicy z Ukrainą zamontowali wielką beczkę prochu i bawią się zapałkami

Marek Jerzy Nowakowski o powrocie do koncertu mocarstw, zagrożeniu wielką wojną, rozgrywkach turecko-rosyjskich i znaczeniu Ukrainy dla Waszyngtonu.

Rzeczywiście wracamy do koncertu mocarstw, że mocarstwa rozmawiają ze sobą ignorując lub wprost narzucając swoją wolę państwom mniejszym.

Marek Jerzy Nowakowski zaznacza, że rozmowa telefoniczna prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji może budzić nasz uzasadniony niepokój. Bowiem w odpowiedzi na realną, jak sądzi, groźbę inwazji rosyjskiej na Ukrainę, Amerykanie zaprosili Rosjan do rozmowy. Deeskalacja nastąpiła na poziomie mocarstw.

Stany Zjednoczone wstrzymały operację sprowadzenia kolejnych dwóch okrętów wojennych na Morze Czarne.

Podkreśla, że kraje zachodnie w czasie wtargnięcia Rosji na Ukrainę nie zainterweniują zbrojnie. Dodaje, iż cały czas Zachód ma przewagę militarną nad Rosją. Były ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii wskazuje na wycofywanie się Amerykanów z Afganistanu.

Amerykanie skracają front.

Dla USA najważniejsza jest bowiem „nowa zimna wojna” z Chinami. W związku z tym możliwe jest poszukiwanie przez Stany Zjednoczone i Rosję pola porozumienia w polityce powstrzymywania ekspansji Chin.

Dla Bałtów, Polaków, Rumunów to, co się dzieje na Ukrainie jest śmiertelnym zagrożeniem. Dla Waszyngtonu jest to poboczna wojenka.

Marek Nowakowski wskazuje, że wojna u naszych południowo-wschodnich sąsiadów jest elementem rozgrywki między Moskwą a Ankarą. Dla Turcji kluczowy jest obszar Morza Czarnego, dlatego zdecydowanie wspierają Ukrainę. Rosjanie zainteresowani są wyrywaniem Turcji z obozu zachodniego.

Turcja jest niewątpliwie zainteresowana tym, aby Krym nie był częścią rosyjskiej polityki wojskowej.

Historykowi obecna sytuacja kojarzy się z końcówką XIX w., kiedy to mocarstwa również, jak mówi, nie spodziewały się wojny. Ocenia, że Władimir Putin szuka „małej, zwycięskiej wojenki”. Wskazuje, że Rosjanie zdaniem dawnego doradcy prezydenta Putina, chcą odciąć Ukrainę od Krymu i Morza Azowskiego powiększając przy tym obszar separatystycznych republik. Te ostatnie powrócą do Ukrainy, ale jako „pętla” zarzucona przez Moskwę na tej kraj.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Andrzej Sośnierz: Doniesienia o eksperymentach prof. Maksymowicza były znane od dwóch lat

Po usłyszeniu zarzutów odnośnie prowadzenia eksperymentów na ludzkich płodach prof. Wojciech Maksymowicz odchodzi z klubu PiS. Sytuację w koalicji komentuje gość „Poranka Wnet”, Andrzej Sośnierz.

W najnowszym „Poranku WNET” gościł poseł Porozumienia, Andrzej Sośnierz, który mówi m.in. o problemach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. W czasie ostatniej kadencji z klubu parlamentarnego odeszło aż dwóch posłów. Ostatnim był prof. Wojciech Maksymowicz, oskarżony o prowadzenie eksperymentów medycznych wykonywanych na ludzkich płodach:

Przede wszystkim jest mi szkoda, bo będzie go brakowało w zespole parlamentarnym Zjednoczonej Prawicy. Był on jednym z tzw. „umysłów krytycznych” w klubie, nie zawsze zgadzał się z głównym nurtem – komentuje rozmówca Łukasza Jankowskiego.

Poseł zapytany o ewentualne reperkusje polityczne związane z odejściem prof. Maksymowicza odpowiada następująco:

W koalicji w ogóle występują teraz napięcia. Sytuacja oczywiście po części dotyczy Porozumienia, co nie zmieni jednak układu koalicyjnego – mówi gość „Poranka Wnet”.

Do sprawy doniesień odnośnie eksperymentów prof. Maksymowicza odniosło się już Ministerstwo Zdrowia. Jak poinformowała Justyna Maletka z biura komunikacji MZ: W imieniu rzecznika prasowego uprzejmie informuję, że Ministerstwo Zdrowia otrzymało bardzo niepokojące informacje o możliwych nieetycznych i pozaprawnych eksperymentach medycznych na płodach w zakresie neurologii wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim pod nadzorem prof. Wojciecha Maksymowicza.

Wedle zdania Andrzeja Sośnierza, doniesienia o wątpliwych etycznie eksperymentach nadzorowanych przez prof. Maksymowicza na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim były znane już długi czas:

Sprawa wątpliwości z jakimiś eksperymentami prowadzonymi przez prof. Maksymowicza była już znana od dawna. Jeśli ktoś miał te wątpliwości to należało je zwyczajnie wyjaśnić, a w tej chwili niestety kojarzy się to z jakąś represją – komentuje poseł Porozumienia.

Jak uściśla rozmówca Łukasza Jankowskiego:

Doniesienia na ten temat były znane od dwóch lat, także był czas żeby to wyjaśniać. Profesor to wyjaśniał dość jednoznacznie, nie bał się tych rozmów z założenia, że sprawa jest już uspokojona – mówi Andrzej Sośnierz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Dr Michał Lubina: Generałowie birmańscy nie mają się dokąd wycofać. Będą walczyć do końca

Czemu birmańscy generałowie są tak brutalni? Czy Mjanma podzieli los Syrii? Kto popiera juntę? Dr Michał Lubina o tym, jak wygląda i jak może się potoczyć sytuacja w Birmie.

Mamy ponad 600 ofiar i ten licznik rośnie.

Dr Michał Lubina wyjaśnia, dlaczego reakcja birmańskich generałów jest tak brutalna. Strzelanie do ludzi to jedyny sposób, jaki znają, aby poradzić sobie z buntem społecznym. Cel polityczny jest bardzo jasny – podporządkować sobie społeczeństwo. Niemniej jednak to się nie udało.

Mamy nieprzychodzenie do pracy. Handel się załamał, łańcuchy dostaw.

Sytuacji nie rozwiązują krwawe represje. W rezultacie w kraju panuje chaos, który jest nazywany w środowisku międzynarodowym „upadłym”. Jak wyjaśnia politolog, Mjanma dzieli się na Birmę właściwą zamieszkaną przez Birmańczyków i kresy zamieszkane przez mniejszości etniczne. Na pograniczu od dekad toczy się pernamentna wojna.

Scenariusz numer 1 jest nadal taki, że armia to wydusi.

Dr Lubina przypomina przypadek Filipin, gdzie część junty przeszła na stronę opozycji przeciw dyktaturze Ferdinand Marcos. Byłby to cudowny scenariusz w przypadku Mjanmy.

Armia ma nadal 300-400 tys. żołnierzy.

Część żołnierzy wierzy w propagandę junty, która twierdzą, że San Suu Kyi i popierający ją protestujący po dojściu do władzy dzięki wsparciu zagranicy doprowadzą do wyprzedania majątku birmańskiego i upadku krajowego buddyzmu. Inni żołnierze nie chcą strzelać do protestujących, ale robi to ze strachu o własne życie. Nieliczni, i to tylko szeregowcy, dezerterują.

Liczba dezerterów wciąż nie osiągnęła masy krytycznej.

Nadal wszystko wskazuje, że armia rozstrzela wszystkich i sytuacja wróci do stanu sprzed 1989 r. Jak na sytuację reaguje zagranica Indonezja, Malezja i Singapur wywierają presję na juntę, uznając ją za część problemu. Chiny, Indie i Tajlandia popierają generałów, chociaż się z tego nie cieszą, zdając sobie sprawę, że to sami wojskowi odpowiadają za obency kryzys.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Sawicki: Należałoby głosować ws. zasobów własnych UE większością 2/3 głosów. To przekazanie Unii nowych kompetencji

Marek Sawicki o unijnym Funduszu Odbudowy: rządowym planie i nowych komepetencjach UE; oraz o budowaniu chadecji z Porozumieniem i kandydaturze Bartłomieja Wróblewskiego na RPO.

Marek Sawicki komentuje wywiad wicemarszałka Zgorzelskiego, który nie wykluczał budowy wspólnego projektu politycznego z Porozumieniem Jarosława Gowina.

Wątpi, aby taka perspektywa była realna. Przypomina, że Jarosław Gowin jest wicepremierem, a jego partia jest częścią Zjednoczonej Prawicy.

Nie sądzi, aby można było wiązać z Gowinem plany na zmianę polityczną jeszcze w tej kadencji. Dodaje, że warto przyzwyczajać parlamentarzystów, że ludowcy są otwarci na taką współpracę.

Polityk ocenia, że nowa chrześcijańsko-demokratyczna inicjatywa mogłaby zdobyć 15 proc. głosów w wyborach parlamentarnych. Nie zgadza się z sugestiami jakoby PSL nie miało sprecyzowanych poglądów.

Odpowiada na pytanie, kiedy Polskie Stronnictwo Ludowe związało się z prawicą w III RP. Zaznacza, że

Przypomina, że w 2006 r., gdy PSL wchodził w koalicję wyborczą z Platformą Obywatelską ta była partią centroprawicową. Sawicki oznajmia również, że PSL jest przeciwny kandydaturze Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak zaznacza,

Marek Sawicki wskazuje, że po reformie sądownictwa prokuratura funkcjonuje gorzej. Stwierdza, że prezydium Sejmu powinno zaproponować kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich spośród ludzi zgłoszonych przez uniwersyteckie Rady Wydziałów.

Poseł PSL zaznacza, że premier Mateusz Morawiecki powinien przedstawić jasno Krajowy Plan Odbudowy. Jak dodaje, szef rządu będzie musiał wyjaśnić elektoratowi PiS, że przekazał kolejne kompetencje władzy polskiej Unii Europejskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Paweł Jabłoński: rosyjska eskalacja na Ukrainie ma wymóc na zachodnich partnerach dalsze ustępstwa

Paweł Jabłoński o rosyjskiej presji na Zachód i o tym, dlaczego nie należy jej ulegać oraz o Funduszu Odbudowy i rajach podatkowych.

Sytuacja powinna się zakończyć w taki sposób żeby Rosja wróciła do stanu zgodnego z prawem międzynarodowym.

Paweł Jabłoński sądzi, że mówienie o ustępstwach wobec Rosji jest błędem. Niedopuszczalne byłoby zaakceptowanie sytuacji na wschodzie Ukrainy, gdzie wciąż trwa wojna i rosyjska okupacja.

Rosja działa metodą faktów dokonanych, aby straszyć ludzi. […] jest zdolna do działań absolutnie kryminalnych.

Wiceminister spraw zagranicznych  sądzi, że Władimirowi Putinowi może chodzić o wymuszenie zgody na dokończenie Nord Strem II. Gazociąg pozwoli na pozbawienie Ukrainy statusu kraju tranzytowego.

Z punktu widzenia Putina odciąć gaz odciąć dopływ gazu na Ukrainę i szantażować Kijów, aby politycznie odpowiednio inaczej traktował Rosję.

Jabłoński odnosi się także do aresztowania kolejnego polskiego działacza na Białorusi- Andrzeja Pisalnika. Zaznacza, że polska dyplomacja prowadzi działania, mające na celu wywrzeć wpływ na Zachód, by podjął stanowcze działania wobec Mińska. Polityk odnosi się także do spraw unijnych. Podkreśla, że jesteśmy beneficjentami unijnego Funduszu Odbudowy. Komentuje słowa szefa holenderskiego MSZ, który stwierdził, że jest zaniepokojony stanem praworządności w Polsce.

To jest wyłącznie gra polityczna na potrzeby zewnętrzne.

Wskazuje, że  przez brak praworządności upadł poprzedni holenderski rząd. Potrzeba więc kozła ofiarnego. Holandia nazywana jest rajem podatkowym w Unii Europejskiej. Stwierdza, że tracimy na optymalizacji podatkowej 150 mld zł.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Andrzej Sośnierz, dr Michał Lubina, Łukasz Przybyszewski, Paweł Jabłoński – Poranek WNET – 15 kwiecień 2021 r.

„Poranka WNET” można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:00 na: 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku i na www.wnet.fm.

 

Goście „Poranka WNET”:

Andrzej Sośnierz – poseł Porozumienia, były prezes NFZ;

Paweł Jabłoński – wiceminister spraw zagranicznych;

 Marek Sawicki – poseł PSL-Koalicji Polskiej;

dr Michał Lubina – politolog, Instytut Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ;

Jerzy Marek Nowakowski – historyk, były ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii;

Łukasz Przybyszewski – analityk Azji Zachodniej, Akademia Sztuki Wojennej.

 


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Mikołaj Poruszek


 

Paweł Jabłoński / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Paweł Jabłoński uważa, że Rosja na granicy z Ukrainą chce sprawić wrażenie możliwości nagłej wielkiej inwazji na swojego sąsiada. Federacja Rosyjska miałaby to robić, aby uzyskać korzyści polityczne. Wiceszef MSZ podkreśla, że reakcja Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego jest adekwatna do sytuacji.  Grożenie Rosji sankcjami jest słusznym zagraniem. Jabłoński mówi również na temat przyszłego spłacania długu zaciąganych pieniędzy w ramach unijnego planu odbudowy oraz wyrażonym przez holenderskiego szefa MSZ zaniepokojenia względem „erozji praworządności” w Polsce.


 

Dr Michał Lubina / Fot. Lech Rustecki, Radio WNET

Dr Michał Lubina tłumaczy, dlaczego w Birmie doszło do przewrotu wojskowego, zaznaczając że junta jest niezwykle brutalna. Cel polityczny jest więc bardzo jasny – podporządkować sobie społeczeństwo. Niemniej jednak to się nie udało. Zatem w kraju panuje chaos, który jest nazywany w środowisku międzynarodowym „upadłym”.


 

Andrzej Sośnierz o odejściu prof. Wojciechu Maksymowiczu z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Porozumienia krytykuje działania Ministerstwa Zdrowia w walce z koronawirusem.


 

Marek Sawicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Marek Sawicki mówi, iż PSL chciałby związać się partyjnie z Porozumieniem, tworząc tym samym chadeckie centrum na polskiej scenie politycznej. Sawicki oznajmia również, że PSL jest przeciwna kandydaturze Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Nasz gość zaznacza również, że PSL zaakceptuje krajowy plan odbudowy, kiedy rząd jaśniej przedstawi cele, na które zostaną wydane pieniądze z tego funduszu.


 

Marek Jerzy Nowakowski w kontekście wydarzeń na granicy rosyjsko-ukraińskiej mówi, że na naszych oczach odbywa się koncert mocarstw. Podkreśla, że kraje zachodnie w czasie wtargnięcia Rosji na Ukrainę nie zainterweniują zbrojnie. Nowakowski dodaje, że możliwe jest poszukiwanie przez Stany Zjednoczone i Rosję pola porozumienia w polityce powstrzymywania ekspansji Chin.


 

Łukasz Przybyszewski o stosunkach irańsko-chińskich w kontekście geopolitycznych manewrów wielkich mocarstw.


 

Posłuchaj całego „Poranka WNET”!


 

Youtube blokuje transmisję adoracji Najświętszego Sakramentu. Ks. Wiśniowski: zrobiono to na podstawie błędnych zarzutów

Dyrektor Telewizji Wiekuistego Słowa EWTN Polska komentuje zdarzenie, do którego doszło w przeddzień Niedzieli Miłosierdzia Bożego.

Ks. Piotr Wiśniowski o zablokowaniu przez YouTube telewizji EWTN Polska podczas transmisji materiału o charakterze religijnym. Przerwano nieustającą od 1 września 2018 r. adorację Najświętszego Sakramentu.

Stało się to w przeddzień Niedzieli Miłosierdzia. Tłumaczenia Youtube’a były bardzo enigmatyczne.

Próby odwołania się od decyzji skończyły się jedynie automatyczną, negatywną odpowiedzią. Duchowny podkreśla, że udostępniane adoracje spotykają się z ogromnym zainteresowaniem widzów.

Niemożliwe jest, żebyśmy złamali jakiekolwiek wytyczne społeczności.

Po kilkunastu godzinach udało się nawiązać dialog z przedstawicielami Youtube’a. Poinformowali oni, że jeden z wykorzystanych podczas transmisji utworów wybrzmiał pomimo braku licencji.

To była fałszywa informacja. Od razu przedstawiliśmy dokument potwierdzający, że wszysctko co puszczamy jest albo naszą własnością, albo mamy na to licencje.

W związku z tym kanał powrócił do normalnego funkcjonowania trzy minuty przed początkiem Niedzieli Miłoserdzia. Zdaniem duchownego stało się tak dzięki naciskom całej globalnej sieci EWTN.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.