Konferencja „Rodzina receptą na problemy współczesnego świata”. Mówi dyrektor Instytutu Pokolenia

fot. Catherine Scott

Gośćmi audycji są ks. Jerzy Limanówka, prezes fundacji Salvatti.pl i Michał Kot, dyrektor Instytutu Pokolenia mówią o znaczeniu rodziny we współczesnym świecie.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Konferencja zorganizowana przez Stowarzyszenie Apostolskie Rodzina Rodzin skupi się na różnych wyzwaniach, przed którymi stoją współczesne rodziny, oraz sposobach ich wzmocnienia. Głównym celem konferencji jest promowanie wielopokoleniowej współpracy i szczęśliwego rodzicielstwa.

Posłuchaj także:

„Kronika Paryska” Piotra Witta: Środowiska mahometańskie rezerwuarem wyborczym?

Prof. Pinkas: kluczowym problemem polskiego systemu ochrony zdrowia jest ogromny deficyt lekarzy

Chirurdzy / Fot. Pixabay

Większe pieniądze na zdrowie rozwiążą wiele problemów. Każda nowa technologia jest droższa od poprzedniej – mówi były Główny Inspektor Sanitarny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Kaźmierczak: funkcjonujące w Polsce modele prowadzenia działalności gospodarczej nie przystają do rzeczywistości

Studio Białoruskie 31.05.2023 r.: „Łukaszenka nie wygląda na udręczonego życiem i na pewno ma dostęp do dobrej medycyny”

W rozmowie z Olgą Siemaszko stan zdrowia Aleksandra Łukaszenki komentuje analityk projektu MediaIQ Pauliuk Bykouski.

Analityk mówi, że Łukaszenka, mimo problemów ze zdrowiem, może pożyć jeszcze długo:

Nie wygląda na udręczonego życiem i na pewno ma dostęp do dobrej medycyny. Jestem przekonany, że mimo wszystko w dzisiejszych warunkach może żyć dość długo, bo medycyna jest do tego zdolna. Tego właśnie brakowało towarzyszom Breżniewowi i Czernience, aby pod koniec życia mieć dostęp do takiej medycyny. Łukaszenka nie jest jeszcze w tym wieku, pracuje głównie za biurkiem, a nie w jakiś inny sposób i jego fizyczne predyspozycje pozwolą mu to robić jeszcze długo.

 

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Studio Białoruskie 24.05.2023 r.: echa uwolnienia Romana Pratasiewicza

Popławski: obecna ekipa rządowa przez 8 ostatnich lat nie była w stanie niczego załatwić w Brukseli

poplawski-obecna-ekipa-rzadowa-przez-8-ostatnich-lat-nie-byla-w-stanie-niczego-zalatwic-w-brukseli

Chcemy pokazać, że nowoczesność da się łączyć z konserwatyzmem – mówi działacz ugrupowania Centrum dla Polski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Partia Piratów wystartuje w wyborach parlamentarnych. Dr Wdzięczak: kluczowa jest dla nas wolność gospodarcza

Studio Białoruskie 10.05.23: Dzień zwycięstwa nad zdrowiem Łukaszenki

Podczas wczorajszych obchodów Dnia Zwycięstwa w Moskwie białoruski dyktator zdradzał symptomy dręczącej go choroby. Już oficjalnie z przyczyn zdrowotnych nie wziął udziału w obiedzie z Putinem.

Gościem Pawła BobołowiczaOlgi Siemaszko jest dr Pawieł Usow, politolog, który komentuje wczorajsze informacje o zdrowiu Łukaszenki i potencjalne skutki jego choroby.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Damian Bąbol: każda pora roku jest dobra, by biegać. Trening biegowy nie musi być intensywny

Damian Bąbol - dziennikarz sportowy i parodysta | fot.: Facebook, profil Damiana Bąbola

Jeżeli nie planujemy jakichś poważniejszych zrywów, rozgrzewka nie jest konieczna – podkreśla dziennikarz i prezenter.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jodek potasu wykupiony z aptek. „Przy eksplozji bomby nuklearnej to nie pomoże” – tłumaczy lekarz

Bomba atomowa Priscilla

Do przedstawicieli władz samorządowych został dostarczony jodek potasu. Mimo to, wiele osób próbuje nabyć środek we własnym zakresie i używać go profilaktycznie. Czy warto? Odpowiada gość Poranka Wnet

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Dr Paweł Basiukiewicz tłumaczy w jaki sposób działa jodek potasu.

Kiedy dochodzi do wycieku jodu promieniotwórczego, wtedy jest on wchłaniany do hormonów tarczycy, wbudowany do hormonów tarczycy i miejscowo, będąc tam, uszkadza i idea jest taka, że jeżeli miałoby do takiej sytuacji dojść, trzeba tarczycę, mówiąc w cudzysłowie, zablokować, czyli przyjąć taką dawkę jodu niepromieniotwórczego, która spowoduje, że tarczyca już więcej jodu nie będzie pochłaniać.

Kardiolog zaznacza, że takie działania mają sens przy awarii reaktora elektrowni atomowej, przy której dochodzi do wycieku i skażeniu radioaktywnym. Natomiast, podczas eksplozji bomby nuklearnej ma to mniejsze znaczenie i nie chroni przed uszkodzeniem tarczycy i chorobą popromienną.

Gość „Poranka Wnet” podaje, że profilaktyczne branie jodku potasu nie jest zalecane przez lekarzy. Wręcz przeciwnie może doprowadzić do nadczynności tarczycy lub uczulenia.

W przypadku skażenia radioaktywnego, normalna dawka jodku potasu dla osoby dorosłej to 100 mg.

W tym kontekście dr Paweł Basiukiewicz odwołuje się do katastrofy w Czarnobylu z 1986 roku i sposoby walki z zakażeniem radioaktywnym w tamtym okresie.

Czytaj także:

Rosyjskie ostrzały rakietowe na Kijów. Starosielski: można się było spodziewać nawet ostrzejszych ataków

Coraz więcej dzieci choruje na otyłość

Otyłe dziecko/ Fot. Joe 13, Flickr/CC BY-ND 2.0

WHO alarmuje, że już co dziesiąte dziecko jest otyłe, ale to polskie dzieci tyją najszybciej w Europie! A otyłość to nie jest tylko „nadmierny tłuszczyk” czy kilka zbędnych kilogramów.

Otyłość to przewlekła, wielonarządowa choroba prowadząca często do rozwoju wielu innych poważnych schorzeń, nawet do niepełnosprawności, problemów natury psychologicznej czy zaburzeń psychicznych. Warto o tym mówić szczególnie teraz, gdy dzieci wracają z wakacji do domu i do szkoły i można im oraz ich rodzicom zaproponować fachową pomoc specjalistów medycyny rodzinnej. Do każdego pacjenta podchodzą indywidualnie, każdy z lekarzy ma swoje metody leczenia otyłości.

Lekarze przypominają, że przyczyną otyłości jest m.in. niewłaściwe odżywianie, brak aktywności fizycznej, niedobór snu i stres, który dzieciaki często „zajadają” wysokokalorycznymi przekąskami, np. chipsami czy słodyczami. To w połączeniu z siedzeniem najpierw w szkole, a potem przed komputerem daje efekty w postaci otyłości. Otyłe dziecko to w przyszłości otyły dorosły. A w Polsce już teraz z tą chorobą boryka się prawie co trzeci mężczyzna i co czwarta kobieta.

Coraz częściej do gabinetów POZ zgłaszają się rodzice z otyłymi dziećmi. Ten problem dotyczy już nawet sześciolatków!

Jest mnóstwo dzieci z otyłością. Niestety, nie wszyscy rodzice czy nauczyciele w szkole widzą w tym problem. A to są chore na otyłość dzieci

– mówi Joanna Zabielska-Cieciuch, specjalistka medycyny rodzinnej, ekspert Federacji Porozumienie Zielonogórskie,

Lekarze wykorzystują każdą możliwość, by zwrócić uwagę na chorobę dziecka. Robią to podczas wykonywania bilansu zdrowia, w trakcie badań profilaktycznych czy w czasie wizyty z powodu gorączki lub zapalenia gardła. Każda sytuacja jest dobra, by porozmawiać z rodzicami o problemach dziecka. Niestety, nie zawsze spotykają się ze zrozumieniem tego, że otyłość to choroba, która nieleczona będzie się nasilać i prowadzić do dysfunkcji wszystkich narządów.

Leczenie otyłego dziecka wymaga terapii całej rodziny. Wszyscy muszą zdać sobie sprawę z powagi problemu. Rozmawiamy z rodzicami i dziećmi, edukujemy ich. Robią to lekarze i pielęgniarki, zaangażowany jest cały personel, robimy to wspólnie. W mojej poradni mamy sukcesy. Połowa dzieci redukuje wagę, wraca do zdrowia

– mówi Wojciech Pacholicki, specjalista medycyny rodzinnej, Wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Specjaliści medycyny rodzinnej do każdego pacjenta podchodzą indywidualnie i każdy z lekarzy ma swoje metody leczenia otyłości.

Ja przede wszystkim rozmawiam z dzieckiem, które ma nadwagę lub już jest otyłe. Tłumaczę i słucham. Zawieramy umowę, ustalamy plan działania i w wielu przypadkach to daje dobre efekty

– mówi Anna Stokowska-Wojda, specjalistka medycyny rodzinnej, ekspert Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Czytaj także:

Ewolucja bez serca – pozbawiła nas genu chroniącego inne ssaki przed zawałami

Inni lekarze potwierdzają – jak dziecko samo dokona wyboru, że chce zredukować wagę to łatwiej mu w tym wytrwać. Robi to dla siebie i z własnej woli, a nie dlatego, że narzucili mu to rodzice, ale rola rodziców w walce z otyłością jest ogromna.

Ważne jest, by rodzice zachęcali dziecko do zdrowej diety. Na co dzień widzimy, że wiele dzieci nie je w domu śniadania. Pochłonięta na przerwie drożdżówka to nie to samo, co zdrowe śniadanie przed wyjściem do szkoły – owsianka czy kanapka z ciemnego chleba z warzywami. Nawyki wykształcone w dzieciństwie zostają z nami. Warto zadbać o dzieci, by były one właściwe – dodaje Anna Stokowska-Wojda.

To rodzice powinni wspierać dziecko, zapewnić nie tylko odpowiednią dietę, ale też zachęcić do aktywności fizycznej, zorganizować zajęcia poza domem, a najlepiej dawać przykład lub razem z dzieckiem się ruszać.

-Ci, którzy byli aktywni w dzieciństwie, którzy spędzali wolny czas na rowerze, grając w piłkę czy spacerując po górach, także w życiu dorosłym będą uważali ruch za coś niezbędnego dla zdrowia i sprawności – dodaje Wojciech Pacholicki.

Szkoła Zdrowia Porozumienia Zielonogórskiego. Specjaliści medycyny rodzinnej z PZ w myśl idei, że lepiej zapobiegać niż leczyć, w przystępny sposób przedstawiają w mediach wiedzę dotyczącą różnych aspektów zdrowia, dbania o dobre samopoczucie i kondycję.

Zależy nam, by przyjrzeć się sobie i wprowadzić konieczne zmiany w nawykach, ponieważ odpowiedni styl życia to klucz do zdrowia oraz istotny czynnik wpływający na to, jakimi seniorami później będziemy – mówi lek. med. Joanna Zabielska Cieciuch.

Dlatego tak ważna jest profilaktyka, czyli działania mające na celu zachowanie zdrowia, zapobieganie lub ograniczenie rozwoju choroby.

Źródło: Szkoła Zdrowia Porozumienia Zielonogórskiego

A.P.

ONZ: Zgłoszono nowe przypadki małpiej ospy

W ciągu ostatniego tygodnia w kilku krajach Europy zgłoszono przypadki małpiej ospy.

Do tej pory co najmniej osiem europejskich krajów – Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Portugalia, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania – zgłosiło przypadki małpiej ospy w ostatnich dniach. Poza krajami, w których ospa małp jest uważana za endemiczną, przypadki zachorowań odnotowano również w Australii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.

Ospa małp to rzadka choroba wirusowa, która powszechnie występuje na zalesionych obszarach Afryki Środkowej i Zachodniej, gdzie żyją zwierzęta będące nosicielami wirusa.

W swoim oświadczeniu ONZ podało, że do tej pory potwierdzono około 80 przypadków infekcji w 11 krajach świata, także kolejne 50 przypadków są w trakcie badań.

Hans Kluge, Dyrektor Regionalny WHO na Europę, podaje:

„Wkraczamy w sezon letni z masowymi zgromadzeniami, festiwalami i imprezami, obawiam się, że infekcji będzie więcej…”. 

Małpia ospa jest przenoszona przez bezpośredni kontakt z człowiekiem, w tym kontakt seksualny, lub poprzez kontakt z zakażonymi materiałami.

Czytaj także:

Apple planuje przenieść swoje zakłady produkcyjne poza Chiny

Choroba zwykle przechodzi sama, a objawy trwają od 14 do 21 dni. Zwykle infekcja powoduje łagodne objawy, pojawia się swędzenie lub ból w dotkniętych obszarach skóry; w niektórych przypadkach infekcja może mieć cięższe objawy.

Jak dotąd liczba przypadków w Europie jest stosunkowo niska, ale istnieje obawa, że ​​niektóre z nich nie wydają się być związane z podróżami do krajów, w których ospa małpi jest endemiczna.

Wiele przypadków wykrywa się w klinikach specjalizujących się w zakażeniach przenoszonych drogą płciową. W tej chwili nie jest jasne, jak szeroko wirus krąży w populacji, ale należy spodziewać się wzrostu zachorowań w nadchodzących dniach.

ONZ informuje, że ​​osoby z podejrzeniem choroby powinny zostać zbadane i odizolowane.

Źródło: ONZ.com

K.P.

Maria Kurowska: najlepszy sposób walki z Covid-19 przyjęła Szwecja. Nie trzeba zamykać gospodarki

Featured Video Play Icon

Posłanka Solidarnej Polski wypowiada się m.in na temat bieżącej sytuacji pandemicznej i skuteczności różnych metod walki z Covid-19.

Maria Kurowska wypowiada się na temat bieżącej sytuacji pandemicznej – uważa, że strategia walki z wirusem powinna być oparta przede wszystkim o jej leczenie.

Rząd powinien walczyć z pandemią poprzez leczenie choroby. Tam gdzie się leczy covida – jak w Indiach – tam ilość zgonów jest bardzo niska.

Czytaj także: Jerzy Karwelis: ostrzeżenia osób sceptycznych wobec szczepień sprawdziły się

Gość „Poranka Wnet” uważa, że wprowadzanie daleko idących, przymusowych rozwiązań nie przysłuży się walce z pandemią i jeszcze bardziej podzieli społeczeństwo.

Pokazuje to, że przez przymus szczepień i testów przyniesie jeszcze jeden podział i to bardzo niebezpieczny, bo chodzi o zdrowie.

Posłanka dodaje, że niezaszczepieni, wbrew opinii głównego nurtu, również przechodzą zakażenie łagodnie. Sądzi, iż najbardziej praktyczny sposób walki z wirusem obrała Skandynawia.

Najlepszy sposób to taki, jaki przyjęła Szwecja – trzeba tą chorobę przechorować i nie zamykać gospodarki.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.