Prof. Czarnek: będziemy zachęcać do szczepienia dzieci, zgodnie z rekomendacją Rady Medycznej

Minister edukacji mówi o powrocie stacjonarnej edukacji, akcji szczepień w szkołach, zmianach w nauczaniu historii i o sytuacji w koalicji Zjednoczonej Prawicy.


[related id=145390 side=left]Profesor Przemysław Czarnek wyraża przekonanie, że powrót dzieci do szkół przyniesie im wiele korzyści. Ministerstwo Edukacji i Nauki już odbiera pozytywne sygnały na ten temat. Szef MEiN informuje, że trwają przygotowania do uruchomienia szczepień dzieci, w proces zaangażowane będą szkoły.

W szkołach jest infrastruktura do tego, by zorganizować punkty szczepień.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk odnosi się do tez przedstawianych w programach Jana Pospieszalskiego, którego goście kwestionują antyepidemiczną strategię rządu. Zapewnia, że pomimo różnicy zdań, wysoko ceni prowadzącego „Warto rozmawiać”.

Poruszony zostaje temat wprowadzenia w szkołach podziału historii na dzieje powszechne i dzieje Polski. Prof. Czarnek wskazuje, że istnieje konieczność położenia zdecydowanie większego nacisku w nauczaniu na najnowszą historię naszego kraju.

Minister Czarnek odnosi się ponadto do sytuacji w koalicji Zjednoczonej Prawicy i porozumienia programowego z Kukiz’15. Wyraża nadzieję, że pomimo sporów Porozumienie pozostanie członkiem koalicji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jan Strzeżek: Mamy głęboką nadzieję, że prof. Wiącek zyska poparcie wszystkich sił politycznych

Jan Strzeżek o poparciu Porozumienia dla kandydatury prof. Marcina Wiącka na nowego RPO i poprawkach do Polskiego Ładu.

Nie ma co ukrywać, że z profesorem Wiąckiem jako Porozumienie od dłuższego czasu współpracujemy więc nie ma co się dziwić, że nasi posłowie, wszyscy posłowie Porozumienia, którzy byli w Warszawie podpisali się pod listą poparcia dla profesora Wiącka.

Jan Strzeżek odnosi się do poparcia Porozumienia Jarosława Gowina dla kandydatury prof. Marcina Wiącka na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich.

Mamy głęboką nadzieję, że osoba, która jest ponadpartyjnym kandydatem, czyli właśnie prof. Wiącek zyska nie tylko poparcie niektórych sił politycznych w Sejmie, ale wszystkich.

Na uwagę, iż Porozumienie wcześniej popierało kandydaturę senator Lidii Staroń stwierdza, że podczas zarządu Porozumienia głosowano dwie kandydatury na Rzecznika Praw Obywatelskich- prof. Marka Konopczyńsiego i senator Lidii Staroń. Stwierdza, że prof. Marcinowi Wiąckowi nie można zarzucić braku kompetencji. Wicerzecznik Porozumienia stwierdza, że RPO ma reprezentować obywateli, a nie tylko jedną partię.

Poruszona zostaje także kwestia Polskiego Ładu, do którego własne poprawki ma zgłosić Porozumienie. Jak deklaruje wicerzecznik Porozumienia, należy się skupić na polskiej klasie średniej. Przypomina, że jego partia popiera wyższą kwotę wolną od podatku i subwencję rozwojową dla samorządów. Ta ostatnia ma być oparta na algorytmie.

Nikt nie będzie mógł postawić tezy, że ktokolwiek ingeruje w rozdzielanie takich środków, a pamiętajmy, że politycy opozycji takie bardzo odważne zostawiali. My chcemy, żeby samorządy się rozwijały.

Strzeżek dodaje, że Porozumienie ma własny program mieszkaniowy zakładający współpracę z samorządami. Program Mieszkanie +, jak mówi, się nie sprawdził. Wskazuje, że od lat Zjednoczona Prawica zwiększa nakłady na system opieki zdrowotnej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Ociepa: życie polityczne w Porozumieniu toczy się tak samo, jak w innych partiach

Wiceminister obrony narodowej odnosi się do odejścia z Porozumienia prof. Wojciecha Maksymowicza. Mówi też o Polskim Ładzie i wyroku TSUE nakazującego wyłączenie kopalni Turów.

Wicepremier Gowin nieustannie pracuje nad instrumentami, dzięki którym gospodarczo dobrze przechodzimy przez pandemię.

Marcin Ociepa informuje, że wicepremier i prezes Porozumienia Jarosław Gowin ściśle koncentruje się na kierowaniu pracami Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii.  Wiceszef MON odnosi się do sprawy przejścia prof. Maksymowicza do Polski 2050 Szymona Hołowni. Oskarżenia kierowane wobec niego przez Ministerstwo Zdrowia określa mianem „skandalicznych”. Z partii odszedł również jej wiceprezes Robert Anacki.

Życie polityczne w Porozumieniu toczy się tak samo, jak w innych partiach.

Polityk zapewnia, że Porozumienie nadal popiera działania rządu Mateusza Morawieckiego.  Wskazuje, że celem Polskiego Ładu jest m.in. zwiększenie wrażliwości społecznej państwa:

Wierzę, że nasza  sumienność w sprawowaniu funkcji publicznych przyniesie dobre owoce.

Omówiony zostaje ponadto wyrok TSUE nakazujący zatrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.  Gość „Popołudnia WNET” ubolewa nad tym, że unijny trybunał nie kieruje się zasadą sprawiedliwości.

Co do zasady należy szanować wyroki sądów. Nie znamy jednak podstawy prawnej tego orzeczenia.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Konferencja ws. Polskiego Ładu, głos zabiera Jarosław Gowin: Stawiamy na Polskę i polskie firmy

15 maja o godzinie 10 rozpoczęła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego ws. nowego projektu Polski Ład. Z pośród polityków wypowiedział się również wicepremier Jarosław Gowin.

Podczas sobotniej konferencji ws. programu Polskiego Ładu, poza Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim wypowiedział się również Jarosław Gowin. Prezes Porozumienia swoje przemówienie rozpoczyna od kwestii ekonomicznych:

Wprowadzamy do rozwiązań podatkowych współczynnik korygujący. Wyższe koszty uzyskania przychodu dla osób zarabiających między 6 a 10,5 tys. zł – mówi Jarosław Gowin.

Jak relacjonuje wiceszef Rady Ministrów w Polskim Ładzie znaczącą rolę ma odegrać poprawa sytuacji gospodarczej Polski. Jarosław Gowin wspomina o rozwiązaniach, które poprawią m.in. dostęp do pracy i godnego wynagrodzenia dla Polaków:

Pracujemy nad rozwiązaniami, które pozwolą powrócić polskiej gospodarce na ścieżkę szybkiego, dynamicznego wzrostu. Te rozwiązania zapewnią Polakom pracę i dobre wynagrodzenie – komentuje wicepremier.

Co więcej, szef Porozumienia wyraża również chęć pomocy dotkniętym przez pandemię Covid-19 polskim przedsiębiorcom. Jarosław Gowin mówi też o promocji polskich przedsiębiorstw na arenie międzynarodowej:

Zależy nam na tym, aby to polscy przedsiębiorcy, polski kapitał, w jak najszerszym zakresie wychodził poza granicę kraju. Musimy promować polską markę. Stawiamy na Polskę i polskie firmy – podkreśla Jarosław Gowin.

Źródło: Twitter/Radio WNET/media

N.N.

Andrzej Sośnierz o odejściu z klubu PiS: Nie chodziło tylko o pandemię, ale o sam sposób prowadzenia polityki

W nowym „Kurierze w Samo Południe” poseł koła Polskie Sprawy i były prezes NFZ, Andrzej Sośnierz, mówi m.in. o niedawnym odejściu z klubu PiS i o bieżącej polityce epidemicznej.


Andrzej Sośnierz, Paweł Szramka i Agnieszka Ścigaj ogłosili niedawno w Sejmie powstanie nowego koła parlamentarnego Polskie Sprawy. W najnowszym „Kurierze w Samo Południe” Andrzej Sośnierz mówi m.in. o powołaniu nowego koła poselskiego i nastrojach panujących wśród koalicji rządzącej:

Czy to wielkie przetasowania? Nie przesadzajmy. Zresztą, burze na scenie politycznej trwają już od miesięcy. (…) Widać dużo niepokoju, bo sytuacja nie jest stabilna – komentuje polityk.

Rozmówca Adriana Kowarzyka porusza temat braku konkretnego kierunku politycznego i niezgody, jaką obserwuje wśród części parlamentarzystów:

W samej koalicji rządzącej wybuchają co chwilę jakieś spory i napięcia. Scena polityczna się przetasowuje, ale póki co nie widać końca tych ruchów. Na chwilę obecną nie wiemy dokąd nas to doprowadzi.

Gość Radia WNET opisuje również powody, które doprowadziły do wytworzenia się nowego koła poselskiego – Polskie Sprawy:

Koło Polskie Sprawy powstało dlatego, że posłowie, którzy się tam znajdują nie znaleźli innej możliwości właściwego wyrazu swoich poglądów – zaznacza Andrzej Sośnierz.

Polityk przybliża również kulisy swojej decyzji o odejściu z klubu PiS. Jak podkreśla polityk, znaczącą rolę odegrały zbieżne punkty widzenia w temacie krajowej polityki epidemicznej:

Ze mną był szczególny problem, bo nie zgadzam się z bieżącym sposobem prowadzenia polityki epidemicznej, która ma śmiertelne skutki wobec naszych rodaków. Swoje poglądy w tej sprawie wyrażałem również poza antenami mediów, ale nie dawało to oczekiwanych skutków.

Na antenie Radia WNET Andrzej Sośnierz wyjaśnia, co jego zdaniem było błędem rządzących w kontekście radzenia sobie z epidemią koronawirusa:

Aktywne państwo powinno starać się, żeby w czasie nasilającej się fali pandemii zakażeń było jak najmniej – bo im więcej osób zachoruje, tym więcej umrze. A umiera ok. 1% zakażonych. Rząd powinien skutecznie wyłapywać wszystkie źródła zakażeń, czyli samych zarażonych.

Polityk podaje też przykłady państw, które jego zdaniem powinny stanowić dla Polski główną inspirację pod względem kierunku polityki epidemicznej:

Zapominamy o tym, ale na świecie są państwa, które świetnie poradziły sobie z pandemią – np. Nowa Zelandia czy Dania. W Nowej Zelandii umarło zaledwie ponad dwadzieścia osób.

Jednakże, jak podkreśla polityk, nie tylko metody walki z pandemią skłoniły go do odejścia z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Były prezes NFZ wskazuje na dużo głębsze różnice zdań w wielu kwestiach:

Nie chodziło jednak tylko o pandemię, ale o sam sposób prowadzenia polityki – dodaje Andrzej Sośnierz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Porozumienie rządu z górnikami. Artur Soboń: potrzebna jest jeszcze zgoda Komisji Europejskiej

Artur Soboń w popołudniowej audycji Radia WNET mówił o porozumieniu wynegocjowanym przez rząd z przedstawicielami związków górniczych. Potrzebna jest jeszcze zgoda KE – zaznacza.

Związkowcy i przedstawiciele rządu parafowali w środę w Katowicach umowę społeczną zakładającą m.in. wygaszenie kopalń węgla energetycznego do 2049 r., pomoc publiczną dla sektora węglowego w tym okresie i osłony socjalne dla górników. Rozmowy trwały od września.

Wczoraj udało się uzgodnić i parafować treść umowy społecznej. Umowa zawiera kwestie związane zarówno z likwidacją sektora, ale także z osłonami socjalnymi, transformacją Śląska, kwestią wykorzystania i tworzenia funduszy, by utworzyć nowe miejsca pracy.

By uzgodnienia weszły w życie, muszą zostać ostatecznie zaakceptowane przez związkowców. Wiceminister aktywów państwowych wyraża nadzieję, że Komisja Europejska nie zablokuje umowy.

Jeśli nie będziemy w stanie udowodnić, że te rozwiązania są optymalne, to Komisja Europejska będzie ingerować i oczekiwać rozwiązań np. redukujących koszty systemu – wskazuje.

Bez zgody KE nie możemy tej notyfikacji udzielać pomocy publicznej – dodaje.

Poruszony zostaje ponadto temat Krajowego Planu Odbudowy. Gość „Popołudnia WNET” ocenia, że w tej sprawie Lewica wykazała się racjonalnością. Według niego takie posunięcie świadczy o tym, że:

Można w Sejmie tej kadencji budować merytoryczne porozumienia w różnych kwestiach.

Jak dodaje, ugrupowania sprzeciwiające się ratyfikacji unijnego funduszu swoją postawą mogą doprowadzić do polexitu.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Mężyk: ponowne wejście Rafała Trzaskowskiego przy wsparciu samorządowców to wariant, który w końcu zwycięży na opozycji

Łukasz Mężyk o sporze w Zjednoczonej Prawicy, szansach Porozumienia i SP na samodzielny start oraz o szczepieniach i sytuacji na opozycji.

Łukasz Mężyk komentuje informacje o dojściu liderów Zjednoczonej Prawicy do porozumienia podczas niedzielnego spotkania. Wskazuje, że Krzysztof Sobolewski jest jednym z najważniejszych polityków w gronie prezesa PiS. Jak zauważa, dla koalicjantów PiS samodzielny start w wyborach oznaczałby koniec bytu politycznego.

Sondaże wskazują, że Solidarna Polska samodzielnie uzyskałaby ok. 2 procent. Partia Jarosława Gowina jeszcze mniej, ale ma większy potencjał koalicyjny więc jeszcze mogłaby liczyć na to, że się uratuje.

Mężyk ocenia, że Solidarna Polska jest skazana na samodzielność lub pewną współpracę z Konfederacją. Wyjaśnia, że prawdopodobnie doszło do porozumień programowych, dotyczących lat 2021-2023. Być może także do uzgodnień personalnych.

Jak wyjaśnia dziennikarz portalu 300gospodarka.pl, pewne rzeczy były nie do zaakceptowane przez Solidarną Polskę, a inne przez Porozumienie. Tłumaczy, na co przeznaczone będą środki z Unii Europejskiej.

Te środki pomocowe mają być pomagające przejść przez energetyczną transformację. Myślę, że tutaj dotowanie alternatywnych źródeł energii farm wiatrowych, solarów.

Transformacja energetyczna jest konieczna dla Śląska, gdzie potrzeba ograniczyć społeczne skutki zamykania kopalń.

Gość Poranka Wnet ocenia, że obawy dotyczące szczepionek są mocno przesadzone. Podkreśla, że służą one rozgrywce politycznej.

Dla Rosji sytuacja, w której kraje europejskie wychodzą z koronakryzysu szybciej niż Rosja jest niekorzystna, a dodatkowo Rosja ma własną szczepionkę.

Jak ocenia, zamiana na stanowisku przewodniczącego PO. Porównuje Borysa Budkę do Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Ponowne wejście Rafała Trzaskowskiego przy wsparciu samorządowców- to jest ten wartiant, który w końcu kiedyś zwycięży na opozycji.

Wskazuje na zasoby, jakimi dysponują samorządowcy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Andrzej Sośnierz: Doniesienia o eksperymentach prof. Maksymowicza były znane od dwóch lat

Po usłyszeniu zarzutów odnośnie prowadzenia eksperymentów na ludzkich płodach prof. Wojciech Maksymowicz odchodzi z klubu PiS. Sytuację w koalicji komentuje gość „Poranka Wnet”, Andrzej Sośnierz.

W najnowszym „Poranku WNET” gościł poseł Porozumienia, Andrzej Sośnierz, który mówi m.in. o problemach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. W czasie ostatniej kadencji z klubu parlamentarnego odeszło aż dwóch posłów. Ostatnim był prof. Wojciech Maksymowicz, oskarżony o prowadzenie eksperymentów medycznych wykonywanych na ludzkich płodach:

Przede wszystkim jest mi szkoda, bo będzie go brakowało w zespole parlamentarnym Zjednoczonej Prawicy. Był on jednym z tzw. „umysłów krytycznych” w klubie, nie zawsze zgadzał się z głównym nurtem – komentuje rozmówca Łukasza Jankowskiego.

Poseł zapytany o ewentualne reperkusje polityczne związane z odejściem prof. Maksymowicza odpowiada następująco:

W koalicji w ogóle występują teraz napięcia. Sytuacja oczywiście po części dotyczy Porozumienia, co nie zmieni jednak układu koalicyjnego – mówi gość „Poranka Wnet”.

Do sprawy doniesień odnośnie eksperymentów prof. Maksymowicza odniosło się już Ministerstwo Zdrowia. Jak poinformowała Justyna Maletka z biura komunikacji MZ: W imieniu rzecznika prasowego uprzejmie informuję, że Ministerstwo Zdrowia otrzymało bardzo niepokojące informacje o możliwych nieetycznych i pozaprawnych eksperymentach medycznych na płodach w zakresie neurologii wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim pod nadzorem prof. Wojciecha Maksymowicza.

Wedle zdania Andrzeja Sośnierza, doniesienia o wątpliwych etycznie eksperymentach nadzorowanych przez prof. Maksymowicza na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim były znane już długi czas:

Sprawa wątpliwości z jakimiś eksperymentami prowadzonymi przez prof. Maksymowicza była już znana od dawna. Jeśli ktoś miał te wątpliwości to należało je zwyczajnie wyjaśnić, a w tej chwili niestety kojarzy się to z jakąś represją – komentuje poseł Porozumienia.

Jak uściśla rozmówca Łukasza Jankowskiego:

Doniesienia na ten temat były znane od dwóch lat, także był czas żeby to wyjaśniać. Profesor to wyjaśniał dość jednoznacznie, nie bał się tych rozmów z założenia, że sprawa jest już uspokojona – mówi Andrzej Sośnierz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Czy będą przyspieszone wybory? Najbliższe tygodnie przesądzą o istnieniu rządzącej koalicji

PiS sugeruje, że odrzucenie tzw. Funduszu Odbudowy może skutkować rozpadem obozu władzy i przyspieszonymi wyborami. Trwają też negocjacje Nowogrodzkiej z mającym czterech posłów Kukizem.

Trwa walka PiS o ratowanie kruchej sejmowej większości. Jak podaje Onet.pl właśnie ruszył kolejny etap negocjacji PiS z Kukizem. Wczoraj do Kancelarii Premiera przyjechał bliski współpracownik Pawła Kukiza, Jarosław Sachajko, który prowadzi w imieniu muzyka rozmowy z Łukaszem Schreiberem, szefem komitetu stałego Rady Ministrów.

Co ciekawe, jednocześnie szef Kukiz ‘15 deklaruje, że nie ma mowy o żadnej formalnej  umowie między jego klubem a Prawem i Sprawiedliwością:

Nie będę z nikim podpisywał żadnych formalnych porozumień. Rozmawiamy na temat współpracy dotyczącej konkretnych projektów ustaw. I tylko tyle. Nie zawrę żadnych koalicji. Ja już podpisywałem umowę z PSL i wiemy, jak to się skończyło – przekazał Onetowi Paweł Kukiz.

Po długim okresie wewnątrzkoalicyjnych spięć Jarosław Kaczyński nie jest pewien, czy dysponuje jeszcze w Sejmie większością. Za to, za byłym liderem zespołu „Piersi” do wzięcia jest czterech posłów. Problem polega na tym, że Kukiz prowadził jednocześnie negocjacje z Jarosławem Gowinem.

13 marca wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek oświadczył, że w kwestii umowy z Kukiz’15 sprawa jest bliska rozstrzygnięcia w postaci podpisanego porozumienia programowego. Na przeszkodzie stanął jednakże stan zdrowia szefa „Porozumienia”, który z powodu zakażenia koronawirusem trafił wówczas do szpitala.

Całą sprawę rozstrzygnąć ma decydujące głosowanie w sprawie tzw. Funduszu Odbudowy. Jak podkreśla Jarosław Kaczyński:

Głosowanie w sprawie środków europejskich jest w interesie wszystkich sił politycznych w naszym parlamencie. Liczę na rozsądek i opamiętanie nawet totalnej opozycji w tej sprawie. (…) Obawiam się, że jeśli chodzi o Solidarną Polskę, to te nadzieje mogą okazać się płonne – mówił prezes PiS w wywiadzie dla „Gazety Polskiej Codziennie”.

W zbliżającym się głosowaniu każdy głos jest na wagę złota. Prawdopodobnie stąd negocjacje Prawa i Sprawiedliwości z Pawłem Kukizem. Jednak nie tylko Kaczyński i Gowin rozmawiali niedawno z  liderem Kukiz’15. Wiadomo, że były muzyk spotkał się jakiś czas temu także ze Zbigniewem Ziobrą. Mimo mnogości opcji, stanowisko Pawła Kukiza w sprawie Funduszu Odbudowy wydaje się być jasne:

Nie mam problemu z poparciem tego funduszu. Będę musiał oczywiście przekonać do tego swoich posłów, ale moim zdaniem nie ma innego wyjścia niż głosowanie za – komentuje lider Kukiz’15 w rozmowie z Onet.pl.

W obliczu skomplikowanej sytuacji PiS może mieć nadzieję, że Fundusz zostanie poparty przez polityków opozycji.  Zważając jednak na silną polaryzację między opozycją a obozem rządzącym, Jarosław Kaczyński niczego nie może być pewien.

N.N.

Źródło: Onet.pl

Radosław Fogiel: jeśli koalicjanci PiS nie chcą dłużej współpracować, nikt nikogo nie trzyma na siłę

Gościem Poranka WNET był Radosław Fogiel. Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do sporu w Zjednoczonej Prawicy i ewentualnych przyspieszonych wyborów.

[related id=141668 side=right]  Jarosław Gowin powiedział w środę,  że jego zdaniem  „umowa koalicyjna de facto została jednostronnie zawieszona przez PiS w momencie poparcia próby obalenia legalnych władz Porozumienia „. Zasugerował, że  jeśli nie uda się załagodzić konfliktu w Zjednoczonej Prawicy, alternatywą będą przyśpieszone wybory.  W rozmowie z Łukaszem Jankowskim odniósł się do tego Radosław Fogiel.

Jak zaznaczył umowa koalicyjna nadal funkcjonuje, w formule uzgodnionej po wyborach.

Zapewnił jednocześnie, że Prawo i Sprawiedliwość w żaden sposób nie ingeruje w wewnętrzne spory swojego koalicjanta.

Wicerzecznik PiS bierze jednak pod uwagę scenariusz rozpadu koalicji.

Gość Poranka WNET odniósł się również do trwających rozmów z Pawłem Kukizem, które trwają od wielu miesięcy. Pojawiają się głosy, że ugrupowanie Pawła Kukiza, Kukiz’15 jest bliskie współpracy z Porozumieniem i PiS w sprawie wsparcia swoich kluczowych projektów.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.