Pendrakowska: W Chinach bardzo źle odebrano zatrzymanie przedstawiciela koncernu Huawei pod zarzutem szpiegostwa [VIDEO]

Chiny uznają Polskę za „kraj średniej wartości”, w którym nie ma nic do szpiegowania – mówi w Poranku WNET dr Patrycja Pendrakowska z Instytutu Boyma. W ub. tygodniu ABW zatrzymała szpiegów z Huawei.


– To nie pierwsze zatrzymanie przedstawicieli chińskiego koncernu Huawei pod zarzutem szpiegostwa – mówi w Poranku WNET dr Patrycja Pendrakowska z Instytutu Boyma  w rozmowie poświęconej ubiegłotygodniowemu zatrzymaniu pracowników koncernu pod zarzutem szpiegostwa. Najbliższe trzy miesiące spędzi w polskim areszcie obywatel Chin Weijing Wang, b. szef Huawei na Polskę.

Chiny, jak twierdz gość Poranka WNET, uznają Polskę „za kraj średniej wartości, za sługusów Ameryki”. W mediach społecznościowych pojawiają się informacje, że w Polsce nie ma niczego wartościowego do szpiegowania. Przypomina, że w Chinach social media są dosyć mocno kontrolowane, stąd takie twierdzenia można to uznać za oficjalną linię rządu.

Ekspertka krytycznie odnosi się też do też m.in. Jacka Bartosiaka, że konflikt Chin i USA jest nieunikniony. Pendrakowska uważa, że współzależność powiązań gospodarczych tych mocarstw jest zbyt wielka, by wojna była opłacalna.

Więcej w porannej audycji Radia WNET – wysłuchaj rozmowy już teraz!

mf

Piotr Naimski: Iran jest zagrożeniem dla pokoju światowego. Konferencja w Polsce wynika ze zobowiązań sojuszniczych

Negatywna reakcja Iranu jest oczywista. Ale warszawski szczyt dot. bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie, w tym Iranu, jest niezbędny – mówi w Poranku WNET minister Piotr Naimski.

Dr Piotr Naimski twierdzi, że Iran jest zagrożeniem dla światowego pokoju w kontekście negatywnych wypowiedzi irańskich polityków w stronę Polski. Jest to reakcja na wiadomość o szczycie poświęconemu sytuacji na Bliskim Wschodzie, który odbędzie się w Warszawie. Przejawem gniewu rządu w Teheranie jest m.in. odwołanie przeglądu polskiego kina.

Na pytanie, jaki mamy interes w mieszanie się w konflikt USA-Iran, Naimski przypomina, że Polska jest związana sojuszem z zachodnim mocarstwem i ma obowiązek wypełniać przysługujące z tego tytułu obowiązki.

W dalszej części rozmowy Naimski wyjaśnia rządową strategię dotyczącą polskiej polityki energetycznej.

– Węgiel wciąż jest podstawą energetyczną dla Polski i pozostanie nią na pewno przez najbliższe lata – mówi w Poranku WNET. – Z czasem jego wpływ będzie malał na rzecz energii odnawialnej, oraz energii atomowej.

Wysłuchaj naszej rozmowy już teraz!

mf

Prof. Paruch o wizycie Salviniego: PiS nie stwarza żadnego sojuszu, aby rozbić UE. To wykreowane przez opozycję kłamstwa

Prof. Waldemar Paruch komentuje politykę Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej wobec Rosji, oraz wizytę wicepremiera Włoch Matteo Salviniego w Polsce.

Wicepremier Włoch Matteo Salvini, lider prawicowej partii Liga, przyjechał wczoraj do Warszawy na zaproszenie szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. Odbył on wczoraj rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, która wywołała w polskich mediach sporą dyskusję.

Prof. Paruch zauważa, że jest to pierwsza tego typu oficjalna wizyta i została ona bardzo pozytywnie odebrana w obu państwach. Jak zauważa gość Poranka WNET za wcześnie natomiast, aby mówić o rodzącym się sojuszu pomiędzy PiS a partią Salviniego.

Wczorajsze wizyta wicepremiera Włoch nie była cały czas utrzymana w bezkonfliktowym klimacie.  Osią niezgody pomiędzy PiS, a wicepremierem Włoch okazała się być ocena współczesnej polityki Rosji. Matteo Salvini wyraził się na jej temat bardzo pozytywnie, natomiast nasz obóz rządzący wręcz przeciwnie.

– Partia rządząca jest chyba najbardziej negatywnie nastawionych rządem na arenie międzynarodowej do dzisiejszej polityki Rosji – zaznacza gość Poranka WNET. I dodaje: – Nigdy nie jest jednak tak, że miedzy państwami udaje się znaleźć stuprocentowe zbieżności. Należy pamiętać, że stosunki międzynarodowe zawsze są oparte na poszukiwanie wspólnych płaszczyzn, przede wszystkim z uwzględnieniem własnych interesów. Stosunki wobec Rosji raczej dzielą Unię Europejską a aniżeli ją łączą. Kluczem polityki wobec Rosji będzie polityka USA.

Prof. Paruch dementuje również plotki, jakoby polski, jak i włoski rząd zawiązywali sojusz, mający na celu zniszczyć Unię Europejską, o czym przekonują lewicowo-liberalni politycy i media:

PiS nie stwarza żadnego sojuszu, aby rozbić UE. To wykreowane przez opozycję kłamstwa. PiS jest klasyczną partią realistyczną. Należy pamiętać, że była to pierwsza ważna partia w Polsce, która powiedziała, ze miejsce polski jest nie tylko w NATO ale również w strukturach Unii Europejskiej.

Jak dodaje gość Radia Wnet, PiS oraz Ruch Pięciu Gwiazd sceptycznie spoglądają na działania obecnych instytucji unijnych, co w jego opinii  jest objawem zdrowego realizmu politycznego. Ponadto gość Poranka WNET odnosi się do protestu tzw. ekologów-celebrytów przeciwko  masowemu odstrzałowi dzików.

Kuźmiuk: Z migracji uchodźców do Europy, z polityki azylowej, Unia Europejska zrobiła biznes

Zbigniew Kuźmiuk, europposeł w Poranku WNET komentuje wizytę Matteo Salviniego, premiera Włoch i jego spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim.

Europoseł Zbigniew Kuźmiuk ocenia, że spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Matteo Salvinim, premierem Włoch, które ma się odbyć, choć bezspornie jest ważnym spotkaniem, tak na prawdę nie jest spotkaniem najistotniejszym w polskiej polityce. W kontekście przyszłej rozmowy obojga wysokich polityków europoseł mówi o problemie europejskiej polityki azylowej, która jest – delikatie mówiąc – nie najszczęśliwsza.

Kuźmiuk ocenia także obecną prorosyjskość prawicowych Frontu Narodowego z Francji oraz Ligi Północnej z Włoch. – Państwa Zachodnie, właśnie Francja i Włochy, nie doświadczyły nigdy zła od Rosji – mówi. – I chyba właśnie tym należy tłumaczyć ich silną prorosyjskość.

Zbigniew Kuźmiuk spodziewa się również, że rozmowa Jarosława Kaczyńskiego z Salvinim może doprowadzić do zmiany podejścia premiera Włoch do polityki presji na rozlokowywanie uchodźców na terenie państw Europy Wschodniej, co w założeniach miałoby odciążać kraje basenu Morza Śródziemnego.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

mf

Ekspert ds. Azji o relacjach Chiny-USA: Wkraczamy w epokę nowej zimnej wojny

Dr Krzysztof Zalewski, ekspert Centrum Studiów Polska Azja komentuje najważniejsze wydarzenia geopolityczne 2018 r. tj. wojna handlowa pomiędzy Chinami a USA oraz powstanie Nowego Jedwabnego Szlaku.

Parę lat temu w naszym wyobrażeniu o świecie dominacja Ameryki była oczywista. Obecnie mamy obraz dwubiegunowy. Musimy myśleć zarówno o tym, co dzieje się w Ameryce, jak i Azji. Jest to największa zmiana w myśleniu politycznym ostatnich lat- powiedział gość Poranka Wnet.

Z perspektywy Polskiej najbardziej istotny jest konflikt na linii Chiny-USA: „Wojna handlowa stała się już nie tylko faktem, ale zaczęła organizować nasze myślenie o świecie. Coraz bardziej mamy poczucie, że bipolarny świat się zderza a Chińczycy i Amerykanie wchodzą w głębszy konflikt”. W październiku pojawiło się bardzo ważne przemówienie Mike’a Penca, które potwierdziło powrót do myślenia zimno-wojennego w relacjach chińsko-amerykańskich:

„Nie jest to oczywiście na taką skalę jak w roku 1948, kiedy to Winston Churchill ogłosił, że Europa została podzielona murem i lada chwila grozi nam wybuch wojny, jednak sposób myślenia zimnowojennego wrócił dziś do głów. I nie jest to tylko sposób myślenia Donalda Trumpa, ale prawie całego establishmentu USA. Zarówno tego demokratycznego, jak i republikańskiego. Jest to również myślenie generałów amerykańskiego, którzy podkreślają, że ciągu dziesięciu lat może wybuchnąć wojna na linii Chiny-USA- dodał dr Krzysztof Zalewski”.

Ekspert CSPA zwraca uwagę, że wszystkie konflikty przeniosły się dziś z tradycyjnego pola walki do internetu:

„Na polu informacyjnym oraz na polu wywiadu szanse są znacznie bardziej wyrównane niż chcielibyśmy w to wierzyć […] Cały czas rośnie „soft power” chiński, czyli tzw. miękka siła. Jeżeli zaś chodzi o kwestie militarne to u Chin bardzo wzrosła zdolność do obrony, ale nie są one jeszcze globalną potęgą militarną.

dr Krzysztof Zalewski opowiedział w Radiu Wnet również o obecnej sytuacji Indii:

„Kraj ten znajduje się obecnie w epoce przedprzemysłowej, przemysłowej i ponowoczesnej, i to jest chyba w nim najbardziej fascynujące a zarazem najtrudniejsze Szacuje się, że około 60% wszystkich Hindusów czerpie swoje dochody z rolnictwa a 65% ludzi ma poniżej 35 roku życia. Wielu ludzi musi podejmować każdą pracę, którą może mieć, co powoduje największe napięcia społeczne”

Kolejnym wielkim problemem, z jakim będzie musiał zderzyć się każdy nowy hinduski rząd będzie zapewnienie stanowisk pracy. Co roku musi on bowiem stworzyć 20 mln nowych miejsc zatrudnienia. Zdaniem dr. Krzysztofa Zalewskiego hinduska demokracja funkcjonuje za to całkiem nieźle:

„Język debat publicznych jest brutalny, a podział na dwa obozy w hinduskiej polityce jest bardzo silny”.

Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

 

 

Prof. Miszczak: Rosja bez sojuszników i słaba gospodarczo schodzi z areny światowej, bez szans w walce z USA i Chinami

– Amerykańska obecność w Europie jest częścią jej gry z Rosją i Chinami. Rosja jako najsłabsza będzie przeciągana na którąś ze stron – mówi prof. Krzysztof Miszczak.


Prof. Krzysztof Miszczak, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej, komentuje polskie zabiegi o stałą obecność baz wojskowych Stanów Zjednoczonych na terytorium kraju. Uważa, że starania te wpisują się w szerszy kontekst polityki bezpieczeństwa, którą uznaje za największe wyzwanie polskiej polityki zagranicznej. Jest przy tym zdania, że nie są one podejmowane w sposób należyty – zbyt wiele spraw załatwia się publicznie. Podkreśla przy tym, że jedną z przeszkód w zapewnieniu amerykańskiej obecności na terytorium Europy Środkowo-Wschodniej jest obowiązująca od 1999 r. Karta Rosja-NATO, w myśl zapisów której w tej części świata nie mogą stacjonować ciężkie dywizje. Gość Poranka jest zdania, że w związku z tym wzmocniony zostanie stan personalny wojsk i instalacji militarnych.

Miszczak zaznacza również, że obecność USA w Europie jest częścią jej gry z Chinami i Rosją. Słabnący ostatni ze wspomnianych graczy będzie w przyszłości przeciągany na którąś ze stron.

Wykładowca odwołuje się także do pojawiających się z różnych stron głosów o wyjściu Polski ze struktur Unii Europejskiej. Uważa, że jeśli jesteśmy członkami organizacji, która przez Stany Zjednoczone krytykowana jest jako instytucja niedemokratyczna, to powinniśmy wpłynąć na zmianę tego stanu rzeczy, a nie być poza nią. Taka polityka skutkowałaby również wzmocnieniem pozycji Polski w relacjach z USA.

Prof. Miszczak mówi również o o sytuacji wewnętrznej w Niemczech, w tym o mających miejsce w nadchodzącym roku wyborach. Są to m.in. wybory landowe na wschodzie kraju, który jest nastawiony krytycznie wobec prowadzonej przez rząd polityki.

W kontekście europejskiego bezpieczeństwa gość Poranka wspomina także o projekcie armii europejskiej, która według niego będzie stanowić przede wszystkim wzmocnienie tożsamości Unii na arenie międzynarodowej.

Wracając do pojedynku między Chinami i Stanami Zjednoczonymi, profesor stwierdza, że Państwo Środka jest obecnie za słabe na prowadzenie wojny gospodarczej ze Stanami Zjednoczonymi. Nie dziwi go zatem chińskie optowanie za otwartymi i zliberalizowanymi rynkami, które stanowią o sile tego kraju. Uważa, że obecnie azjatyckie państwo oczekuje za wzmocnienie, by móc zawrzeć relacje partnerskie z USA, a następnie przejdzie do ofensywy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Macierewicz: Polska nie zachowuje się wobec USA jak suwerenne państwo, a jak kraj kolonialny. To jest żenujące

– Czasem mam wrażenie, że ludzie, którzy wyrośli w systemie sowieckim traktują USA tak jak kiedyś Związek Sowiecki, a trzeba je traktować jako bardzo silnego, ale partnera – mówi Antoni Macierewicz.


Antoni Macierewicz w Poranku omawia prowadzoną przez Polskę politykę oraz miejsca, jakie zajmują w niej Stany Zjednoczone. Wskazuje, że dużą szkodę wyrządzają Polsce działania opozycji, którą posądza o realizowanie interesów obcych państw.

Przedzieramy się przez trudną materię, zwłaszcza wobec takiej totalnej agresji ze strony tego, co nazywane bywa opozycją, a moim zdaniem powinno być nazywane po prostu formacją zewnętrzną. Formacją, która dąży do realizacji obcych interesów w Polsce. Zresztą wielu z tych polityków jasno mówi, że to interesy niemieckie powinny być najważniejsze, że to Niemcy są punktem odniesienia w polityce polskiej.

Były minister obrony narodowej odnosi się również do powołanych przez siebie Wojsk Obrony Terytorialnych i związanych z nimi kontrowersji. Mówi, że miesiąc temu rozważano zablokowanie rozwoju nowej formacji, lecz obecnie jest to sprawa otwarta i niesłychanie ważna.

Polityk komentuje także podanie się do dymisji w zeszłym tygodniu szefa Pentagonu Jamesa Mattisa. Macierewicz uprzedzał kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, że do niego dojdzie – twierdzi, że było to oczywiste co najmniej od trzech miesięcy. Odwołanie amerykańskiego generała z tego stanowiska było związane z zupełnie innym spojrzeniem na globalną politykę bezpieczeństwa niż to, któremu hołduje prezydent Donald Trump. Zdymisjonowany szef Pentagonu prowadził politykę, w której Unia Europejska odgrywała olbrzymią rolę, co było sprzeczne z poglądami głowy państwa. Gość Poranka chwali Donalda Trumpa, potępiając przy tym jego obraz kreowany w mediach.

Denerwujące jest to, iż jednego z najważniejszych polityków świata, jeśli nie najważniejszego, i człowieka wybitnego traktuje się w Polsce, zresztą tak samo jak w CNN, żeby było jasne, jak osobę, z którą się nie dyskutuje, tylko którą się wyzywa.

Macierewicz odnosi się również do obecności amerykańskich baz wojskowych na terenie Polski. Mówi, że jest to kwestia czasowa i pozostaną one dopóty, dopóki Polska nie będzie w stanie zapewnić sobie sama bezpieczeństwa.

Były minister obrony komentuje także list ambasador USA Georgette Mosbacher, w którym oskarżyła ona premiera o publiczne zarzucanie TVN-owi inscenizowania urodzin Hitlera. Gość Poranka uważa takie zachowanie za zupełnie normalne biorąc pod uwagę fakt, że w Stanach Zjednoczonych ambasador jest również emanacją interesów gospodarczych państwa. Sądzi, że Polska powinna zachowywać się analogicznie w USA.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Dr Bartosiak: USA nie mają siły, żeby być wszędzie / Polska zabiega o Fort Trump, bo nie wierzy w Unię Europejską

Dr Jacek Bartosiak o szansach i zagrożeniach dla Polski z perspektywy geopolitycznej. Ekspert uważa, że ład światowy po 1989 roku kończy się na naszych oczach.

Miszczak, Terlikowski: Amerykanie stworzyli powojenną Europę, a teraz kwestionują ten system. Mają do tego prawo [VIDEO]

– Sekretarz stanu USA na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO określił nowy porządek międzynarodowy. Stany Zjednoczone chcą dzięki niemu realizować własne interesy – mówi Krzysztof Miszczak.

Profesor Krzysztof Miszczak, politolog wykładający w Szkole Głównej Handlowej, omawia przedstawioną 4 grudnia na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli nową definicję porządku międzynarodowego. Przedstawiona przez sekretarza stanu USA Mike’a Pompeo koncepcja ma na celu podporządkowanie ładu światowego polityce amerykańskiej.

„W tym przemówieniu, jest to dla nas bardzo ważne, wskazał na siłę państw narodowych, na suwerenność tych państw, wskazał na organizacje międzynarodowe normatywne, które teraz funkcjonują, to jest przede wszystkim Unia Europejska, NATO, ONZ. One nie spełniają już pewnych zadań. Skrytykował państwa neoimperialne, prowadzące politykę imperialną, to są Chiny, Rosja, Iran, skrytykował Unię Europejską, nasze otoczenie międzynarodowe pokazując, że teraz Stany Zjednoczone będą prowadzić politykę realizmu w stosunkach międzynarodowych, opartej na bazie wartości”.

Pompeo podkreśla przy tym, że nie pozostawia swoich skonfliktowanych sojuszników w Europie Zachodniej samym sobie. Wskazuje także na niekompatybilność działań realizowanych przez Unię Europejską z celami polityki Stanów Zjednoczonych. Jego zdaniem główną słabość organizacji stanowi mała reprezentacja państw narodowych w tej strukturze. Na szczycie podkreślono również słabość NATO, która nie ma opcji reakcji na konflikt rosyjsko-ukraiński.

Wykładowca określa przemówienie sekretarza stanu jako zakwestionowanie całego systemu europejskiego stworzonego po II wojnie światowej. Uważa, że Polska powinna zwrócić szczególną uwagę na wysuniętą przez Pompeo krytykę traktatów ANF i CFE. Szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa kraju ma łamanie przez Rosję drugiego z wymienionych porozumień.

Politolog odnosi się także do rywalizacji amerykańsko-chińskiej. Sądzi, że Chiny nie są jeszcze gotowe do pełnej konkurencji ze Stanami Zjednoczonymi, ale w ostatecznym rozrachunku to Amerykanie okażą się być elementem słabszym.

Miszczak mówi, że Chiny dążą do podporządkowania sobie Europy jako kontynentu rozgrywającego z USA. Do rozmowy włącza się Tomasz Terlikowski, który komentuje sytuację przy granicy Chin i Rosji oraz politykę wewnętrzną Państwa Środka.

A.K.

 

W Republice Południowej Afryki biali farmerzy są narażeni na ataki ze strony bojówek czarnych nacjonalistów

Afrykański Kongres Narodowy, rządzący od dekad Republiką Południowej Afryki, liczy się ze zdaniem radykała i nacjonalisty Juliusa Malema – mówi urodzony w RPA dziennikarz i bloger Stefan Tompson

Jak mówi urodzony w RPA dziennikarz, politycy Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) nakręcaniem antyafrykanerskich nastrojów chcą przykryć niepowodzenia polityczne ostatniego ćwierćwiecza, jakie towarzyszą partii od czasów zwycięskich wyborów Nelsona Mandeli.

W Republice Południowej Afryki trwa obecnie olbrzymich rozmiarów kryzys gospodarczy, kraj trawią wysokie bezrobocie, totalne zawalenie się systemu płac, oraz kryzys emigracyjny – wylicza Stefan Tompson. Władze chcą przekierować gniew na białą mniejszość, która wciąż posiada większość wolnej komercyjnej, czyli nie posiadanej przez rząd ziemi. Stąd radykalna propozycja Malemy, by wywłaszczyć farmerów bez odszkodowań.

Nasz gość opowiada również o położeniu geopolitcznym RPA. Obecny prezydent jest bardzo przychylny chińskim inwestycje, mimo, że te ruchy są mu odradzane, szczególnie przez liczne koncerny europejskie i amerykańskie, które wciąż operują w tym kraju. Kapsztad zapożycza się bardzo Chińczykom, przez co Pekin rozszerza swoją sferę wpływów

Tompsonowi pomysły radykałów Malemy przypomina powojenną reformę rolną, której skutki do dziś odbijają się w polskim społeczeństwie.

Biali farmerzy są narażeni na ataki ze strony bojówek czarnych nacjonalistów.

Wysłuchaj naszej rozmowy już teraz!

 

mf