Jarosław Krajewski, Marek Chądzyński, Piotr Rampalski, Grzegorz Piechowiak – Popołudnie Wnet – 11.01.2022 r.

Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Gabriela Morawska


Goście „Popołudnia Wnet”:

Jarosław Krajewski – poseł PiS

Marek Chądzyński – 300 Gospodarka

Piotr Rampalski – zastępca redaktora naczelnego Gazety Krakowskiej

Grzegorz Piechowiak – Wiceminister Rozwoju i Technologii


Jarosław Krajewski mówi o aferze związanej z wykorzystywaniem oprogramowania Pegasus niezgodnie z jego przeznaczeniem oraz o dezinformacji związanej z działalnością szpiegów pochodzących z Federacji Rosyjskiej. Poseł wypowiada się również na temat polskiej opozycji, która – jak twierdzi – nie robi nic w kierunku poprawienia efektywności działania służb specjalnych oraz zwiększenia bezpieczeństwa cyfrowego w kraju. Dodaje, że działania polskich służb najprawdopodobniej przebiegły w sposób prawidłowy. Gość „Popołudnia Wnet” wypowiada się również na temat relacji na linii Polska-Unia Europejska, zarzucając organowi międzynarodowemu próby destabilizacji i dezinformowania takich krajów, jak Polska.


Marek Chadzyński o tarczy antyinflacyjnej. Uważa, że działania rządu wynikają z konieczności i presji, przyrównując je do zagrania „va banque”. Mają one na celu załagodzenie wzrostu cen. Zaznacza, że obniżenie wysokości podatku vat nie musi wpływać bezpośrednio na ceny produktów.

Liry libańskie / Fot. Adam Rosłoniec


Piotr Rampalski mówi o skomplikowanej sytuacji w radzie miasta, gdzie nie do końca jasne są kwestie związane z podziałem władzy. Po połowie kadencji szef rady miasta Dominik Jaśkowiec miał oddać swoje stanowisko członkowi klubu prezydenckiego – nie chciał tego uczynić. Przewodniczący krakowskiej Platformy Obywatelskiej został odwołany ze stanowiska. Za głosowało 29 radnych. Wniosek o jego odwołanie złożyli radni prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Wawel, Kraków / Fot. Pixabay.com (Pixabay License)


Grzegorz Piechowiak mówi o kryzysie energetycznym oraz polityce rządu w walce ze wzrostem cen paliw.

Grzegorz Piechowiak – wiceminister rozwoju


 

Pendrakowska: W Chinach bardzo źle odebrano zatrzymanie przedstawiciela koncernu Huawei pod zarzutem szpiegostwa [VIDEO]

Chiny uznają Polskę za „kraj średniej wartości”, w którym nie ma nic do szpiegowania – mówi w Poranku WNET dr Patrycja Pendrakowska z Instytutu Boyma. W ub. tygodniu ABW zatrzymała szpiegów z Huawei.


– To nie pierwsze zatrzymanie przedstawicieli chińskiego koncernu Huawei pod zarzutem szpiegostwa – mówi w Poranku WNET dr Patrycja Pendrakowska z Instytutu Boyma  w rozmowie poświęconej ubiegłotygodniowemu zatrzymaniu pracowników koncernu pod zarzutem szpiegostwa. Najbliższe trzy miesiące spędzi w polskim areszcie obywatel Chin Weijing Wang, b. szef Huawei na Polskę.

Chiny, jak twierdz gość Poranka WNET, uznają Polskę „za kraj średniej wartości, za sługusów Ameryki”. W mediach społecznościowych pojawiają się informacje, że w Polsce nie ma niczego wartościowego do szpiegowania. Przypomina, że w Chinach social media są dosyć mocno kontrolowane, stąd takie twierdzenia można to uznać za oficjalną linię rządu.

Ekspertka krytycznie odnosi się też do też m.in. Jacka Bartosiaka, że konflikt Chin i USA jest nieunikniony. Pendrakowska uważa, że współzależność powiązań gospodarczych tych mocarstw jest zbyt wielka, by wojna była opłacalna.

Więcej w porannej audycji Radia WNET – wysłuchaj rozmowy już teraz!

mf

Huawei przykrywką dla chińskiego wywiadu? Pod takim zarzutem aresztowano Meng Wanzhou, wiceprezes zarządu

Metody działań wywiadów Rosji i Chin są niemal identyczne – komentuje Hanna Shen, korespondentka Radia WNET, mając na myśli zatrzymanie w Kanadzie wiceprezes Huawei pod zarzutem szpiegostwa.


W Vancouver zatrzymano Meng Wanzhou, wiceprezes zarządu i zarazem dyrektor finansową Huawei. Księzniczka Huawei, jak ją nazywają Chińczycy, jest córką założyciela tej firmy. Według naszej korespondentki grozi jej ekstradycja do Stanów Zjednoczonych w związku z podejrzeniem o naruszenie sankcji nałożonych przez USA wobec Iranu. Zaskakujący i egzotyczny na pierwszy rzut oka związek między Chinami a Iranem w zarzutach wobec Meng Wanzhou wynika z silnego zbliżenia między Pekinem a Teheranem, do którego doprowadziła ostra polityka celna wprowadzona przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Hanna Shen mówi w korespondencji z Tajwanu o plotkach, które krążą wokół firmy Huawei. Wielu obserwatorów wskazuje, że przedsiębiorstwo jest spółką państwową, zarządzaną przez chińskich generałów. Huawei, co należy podkreślić, wdraża powoli technologię sieci 5G. Eksperci podejrzewają, że w wydaniu chińskiego przedsiębiorstwa będzie to po prostu kolejne narzędzie szpiegowskie. Tajwańczycy są na to bardzo wyczuleni, a jak zauważa Shen, metody działań wywiadów Rosji i Chin są niemal identyczne.

Nasza korespondentka odnosi się również do najnowszych wydarzeń na świecie, do kryzysu kerczeńskiego i protestów we Francji. Według niej Tajwańczycy śledzą z uwagą doniesienia z Europy, ale traktują je z dystansem, gdyż uważają, że Unia jest przeżarta socjalizmem i nie wierzą, by ten projekt polityczny był przyszłościowy

mf, kt

Chiny mogą dokonać cyberataku na system obrony przeciwrakietowej THAAD, chroniący terytorium Korei Południowej

O możliwości zhakowania systemu THAAD mówią media południowokoreańskie i amerykańskie, powołując się na wypowiedzi ekspertów z dziedziny cyberbezpieczeństwa oraz próby ataków z niedalekiej przeszłości

System THAAD (Terminal High-Altitude Area Defense) jest przeznaczony do niszczenia głowic pocisków balistycznych w ostatniej fazie lotu. O zamiarze jego rozmieszczenia na terytorium Korei Południowej władze w Seulu poinformowały w lipcu 2016 r. System ten ma zapewnić ochronę dwóch trzecich terytorium Korei Południowej przed ewentualnym zagrożeniem nuklearnym i rakietowym z Korei Północnej. Plany instalacji systemu wywołały już wtedy sprzeciw Chin i Rosji, a także Pjongjangu.

Pod koniec kwietnia br. amerykańskie wojska rozpoczęły instalację systemu THAAD na terenie Korei Południowej. Chiński MSZ protestował i mówił o naruszeniu „strategicznej równowagi w regionie”. W poniedziałek agencja Reutera, powołując się na anonimowych przedstawicieli władz USA poinformowała, że system osiągnął „wstępną zdolność operacyjną”.

Media w Korei Południowej, powołując się na amerykańską stacje telewizyjną CNN, podały, że Chiny chciały zhakować system obrony przeciwrakietowej THAAD oraz że istnieje duże prawdopodobieństwo ponownych ataków.

Dyrektor ośrodka analiz ds. cyberszpiegostwa FireEye, John Hultquist powiedział CNN, że „Chiny korzystają z cyberszpiegostwa dość regularnie, gdy chińskie interesy wchodzą w grę”. Dodał też, że ma dowody na to, że Chińczycy namierzyli co najmniej jedną z instytucji biorących udział w rozmieszczaniu rakiet.

Dziennik „Korea Times” w piątek (5 maja) zacytował wypowiedź rzecznika południowokoreańskiego ministerstwa spraw zagranicznych, według której w kwietniu zarejestrowano próbę cyberataku. Rzecznik nie potwierdził jednak, czy celem ataku był system THAAD.

[related id=”11679″]

PAP/JN