W Republice Południowej Afryki biali farmerzy są narażeni na ataki ze strony bojówek czarnych nacjonalistów

Afrykański Kongres Narodowy, rządzący od dekad Republiką Południowej Afryki, liczy się ze zdaniem radykała i nacjonalisty Juliusa Malema – mówi urodzony w RPA dziennikarz i bloger Stefan Tompson

Jak mówi urodzony w RPA dziennikarz, politycy Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) nakręcaniem antyafrykanerskich nastrojów chcą przykryć niepowodzenia polityczne ostatniego ćwierćwiecza, jakie towarzyszą partii od czasów zwycięskich wyborów Nelsona Mandeli.

W Republice Południowej Afryki trwa obecnie olbrzymich rozmiarów kryzys gospodarczy, kraj trawią wysokie bezrobocie, totalne zawalenie się systemu płac, oraz kryzys emigracyjny – wylicza Stefan Tompson. Władze chcą przekierować gniew na białą mniejszość, która wciąż posiada większość wolnej komercyjnej, czyli nie posiadanej przez rząd ziemi. Stąd radykalna propozycja Malemy, by wywłaszczyć farmerów bez odszkodowań.

Nasz gość opowiada również o położeniu geopolitcznym RPA. Obecny prezydent jest bardzo przychylny chińskim inwestycje, mimo, że te ruchy są mu odradzane, szczególnie przez liczne koncerny europejskie i amerykańskie, które wciąż operują w tym kraju. Kapsztad zapożycza się bardzo Chińczykom, przez co Pekin rozszerza swoją sferę wpływów

Tompsonowi pomysły radykałów Malemy przypomina powojenną reformę rolną, której skutki do dziś odbijają się w polskim społeczeństwie.

Biali farmerzy są narażeni na ataki ze strony bojówek czarnych nacjonalistów.

Wysłuchaj naszej rozmowy już teraz!

 

mf

Komentarze