Cejrowski: Żaden polityk nie powinien obiecywać czegoś, co nie będzie mogło być zrealizowane w ciągu jednej kadencji

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o szczepionkowym apartheidzie, rezygnacji Polski z węgla, dwukadencyjności urzędów i planach Donalda Trumpa.

To jest niekonstytucyjne, że podejrzenie choroby,  a nie choroba powoduje izolację.

Wojciech Cejrowski mówi, że wszelkie różnicowanie ludzi w zależności od tego, czy zaszczepili się, czy nie, to klasyczny apartheid. Jak ocenia, nie należy się obawiać mutacji SARS-Cov-2:

Im bardziej wirus jest zaraźliwy, tym mniej jest śmiertelny.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” postuluje, by zmusić przedstawicieli polskiego rządu do codziennego informowania obywateli na temat własnych działań. W Stanach Zjednoczonych rząd federalny codziennie organizuje konferencje prasowe.

Za coś ten rzecznik prasowy bierze pieniądze.

Podróżnik mówi także o transformacji energetycznej.  Podkreśla, że trzeba mieć opcję zapasowe, a nie stawiać tylko na jedno źródło energii. Dlatego nie należy całkowicie rezygnować z węgla.

Gaz ma zastąpić węgiel, czyli towar, którego nie mamy i musimy importować najczęściej od wrogów z Rosji i przez wrogie terytorium Białorusi.

Ocenia, że pomysł rezygnacji z węgla na rzecz sprowadzanego zza granicy gazu jest absurdalny. Dodaje, że Polska nie produkuje u siebie ani wiatraków słonecznych, ani konstrukcji atomowych. Mamy zaś u siebie węgiel. Całą koncepcję transformacji energetycznej nazywa nieuczciwą:

Żaden polityk nie powinien obiecywać czegoś, co nie będzie mogło być zrealizowane w ciągu jednej kadencji.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego nikt nie powinien piastować funkcji publicznych dłużej niż dwie kadencje. Dotyczy to wszystkich urzędów państwowych.

Przechodząc do spraw amerykańskich, rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego stwierdza, że:

Rząd federalny porzucił swoje podstawowe zadanie, jakim jest ochrona granic. Kamala Harris pojechała na granicę po stu dniach udawania, że nic się nie dzieje.

Donald Trump aktualnie pracuje nad „wysadzeniem z siodła” nieprzychylnych mu republikańskich kongresmenów, zasiedziałych w parlamencie od lat.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.W.K./A.P.

Cejrowski: Pekin szykuje się na wojnę nuklearną ze Stanami Zjednoczonymi

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o chińskim zagrożeniu, mailach dra Fauci’ego, komisarzach unijnych i segregacji szczepionkowej.

Wojciech Cejrowski mówi o procesie badania nieprawidłowości podczas zeszłorocznych wyborów prezydenckich w USA. Podkreśla, że nie chodzi już o zmianę wyniku wyborów, tylko o dojście do prawdy, jaka by one nie była.

Wolę się dowiedzieć, że Trump jednak uczciwie przegrał a te podejrzenia o oszustwa, że to wszystko była nieprawda to ja, pomimo że Biden mi się nie podoba wolałbym taką sytuację, gdzie jestem głęboko przekonany o tym, że nikt nie manipulował przy wyborach.

Cejrowski wyjaśnia, że nie można cofnąć już zatwierdzenia wyniku wyborów. Można by za to rozpocząć procedurę impeachmentu wobec Bidena, gdyby się okazało, że to jego ekipa stała za fałszerstwami. Wskazuje, iż Kreml wykorzystuje bałagan w Waszyngtonie. Przestrzega przed rosnącym chińskim zagrożeniem.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” stwierdza, że postawa Joego Bidena jest zbyt ugodowa wobec ChRL ws.  możliwości wycieku koronawirusa z laboratorium w Wuhan. W odpowiedzi na uprzejme prośby gospodarza Białego Domu chińskie media państwowe stwierdzają, że ich kraj musi być gotowy do konfliktu atomowego.

Pekin szykuje się na wojnę nuklearną ze Stanami Zjednoczonymi.

Podróżnik komentuje ponadto sprawę maili dra Anthony’ego Fauci’ego, świadczących o jego zaangażowaniu w eksperymenty na koronawirusach przeprowadzone w laboratorium w Wuhan.

Ci ludzie powinni odpowiedzieć za śmierć 3,5 mln ludzi, których wymordowali.

Zdaniem gospodarza „Studia Dziki Zachód” światu jest potrzebne silne antychińskie przywództwo, którego nie daje Joe Biden. Wojciech Cejrowski piętnuje postawę, zgodnie z którą komisarze europejscy w swoich decyzjach abstrahują od interesów własnych krajów, jak to robi np. Czeszka Věra Jourová, krytykując Polskę, kraj sprzymierzony z jej ojczyzną w ramach Grupy Wyszehradzkiej.

Poruszony zostaje również temat planowanego wprowadzenia limitów uczestnictwa w imprezach masowych dla osób niezaszczepionych. Wojciech Cejrowski wyraża pogląd, że takie regulacje są nieegzekwowalne. Jak dodaje:

Do europejskiego myślenia niepostrzeżenie wpleciono apartheid.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.W.K./A.P.

Mahmoud Khalifa: w Strefie Gazy ma miejsce okrutna czystka etniczna narodu palestyńskiego

Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy, możliwości porozumienia między prezydentem Abbasem a Hamasem, wyborach w Palestynie i gestach solidarności wobec Palestyńczyków.


Mahmoud Khalifa stwierdza, że nie tylko w Strefie Gazy, ale we wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu sytuacja jest nie do wytrzymania. W Strefie Gazy

Nie ma centymetra, który nie jest bombardowany przez izraelskie śmigłowce, czy czołgi.

Ambasador Palestyny w Polsce zaznacza,  że w wyniku działań izraelskiego wojska zostały zniszczone wieżowce, w których mieściły się redakcje międzynarodowych mediów. Dziennikarze jednak o tym nie mówią.

Khalifa podkreśla, że określenie działań Izraela w Strefie Gazy mianem apartheidu byłoby zbyt łagodne.

O apartheidzie możemy powiedzieć w samym Izraelu, w Jerozolimie, na Zachodnim Brzegu, ale w Strefie Gazy jest okrutna czystka etniczna przeciwko całemu narodowi palestyńskiemu.

Odnosi się do rozmowy prezydentów Palestyny i Stanów Zjednoczonych. Ocenia, że prezydent Joe Biden powinien naciskać na premiera Binjamina Netanjahu, aby przestał grać krwią Palestyńczyków i Izraelczyków. Sądzi, że przynajmniej połowa tych ostatnich nie popiera działań swego rządu.

Ambasador na pytanie o możliwość porozumienia między rządzącym w Strefie Gazy Hamasem, a prezydentem Palestyny Mahmudem Abbasem. Stwierdza, że czekają na odbycie się wyborów prezydenckich i parlamentarnych w Palestynie. Te zaś, jak mówi, nie odbywają się one ze względu na odmowę rządu izraelskiego zorganizowania ich we wschodniej Jerozolimie.

Takie wybory częściowe to nie jest żadne rozwiązanie.

Dyplomata dziękuje Polakom za solidarność z Palestyńczykami. Opinia międzynarodowe pokazuje, jak zaznacza, iż nadszedł czas na pokojowe rozwiązanie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

MŚ w rugby: „Antylopy” po 12 latach wracają na szczyt

W rozegranym w niedzielę w Jokohamie meczu finałowym mistrzostw świata w rugby RPA pokonało Anglię 32:12, zdobywając mistrzowski tytuł już po raz trzeci.

Jakub Grabiarz mówi o końcowych, niespodziewanych rozstrzygnięciach turnieju w Japonii.

„Zespoł z Południowej Afryki spełnił wszelkie oczekiwania” – relacjonuje korespondent, podkreślając twardą i niezłomną postawę triumfatorów.

To nie tylko zwycięstwo- to przesłanie tego zespołu dla świata

nawiązuje Grabiarz do faktu, iż  w kadrze RPA funkcję kapitana pełnił czarnoskóry zawodnik, Siya Kolisi, podczas gdy jeszcze na początku lat 90. kraj reprezentowali jedynie biali. Jak mówi gość „Kuriera w samo południe”, sukces RPA może stać się kolejnym kamieniem milowym na drodze do jedności kraju. O postawie reprezentantów Anglii Grabiarz wspomina  krótko: „Wszystko układało się źle”.

„To były przepiękne mistrzostwa”- podsumowuje rozmówca Adriana Kowarzyka. Grabiarz zwraca uwagę, że nawet tajfun „Hagibis”  nie wpłynął w znaczący sposób na przebieg turnieju.

Ekspert prognozuje, że po turnieju w świecie rugby zajdzie  dużo zmian, wielu czołowych graczy zakończy swoje kariery.

Jak mówi Grabiarz, mistrzostwa świata w Japonii okazały się wielkim sukcesem organizacyjnym; rozgrywki cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców, pomimo iż najpopularniejszym sportem  w Japonii jest baseball. Bardzo dobrze wypadła w turnieju również reprezentacja gospodarzy, mimo słabszych od innych drużyn warunków fizycznych. Jakub Grabiarz przypomina, że szybkość i technika również odgrywają w rugby bardzo dużą rolę. Gość „Kuriera w samo południe” jest przekonany, że rugby w Japonii czeka w najbliższych latach dynamiczny rozwój.

W meczu o trzecie miejsce mistrzostw świata Nowa Zelandia łatwo pokonała Walię 40:17.

A.W.K

W Republice Południowej Afryki biali farmerzy są narażeni na ataki ze strony bojówek czarnych nacjonalistów

Afrykański Kongres Narodowy, rządzący od dekad Republiką Południowej Afryki, liczy się ze zdaniem radykała i nacjonalisty Juliusa Malema – mówi urodzony w RPA dziennikarz i bloger Stefan Tompson

Jak mówi urodzony w RPA dziennikarz, politycy Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) nakręcaniem antyafrykanerskich nastrojów chcą przykryć niepowodzenia polityczne ostatniego ćwierćwiecza, jakie towarzyszą partii od czasów zwycięskich wyborów Nelsona Mandeli.

W Republice Południowej Afryki trwa obecnie olbrzymich rozmiarów kryzys gospodarczy, kraj trawią wysokie bezrobocie, totalne zawalenie się systemu płac, oraz kryzys emigracyjny – wylicza Stefan Tompson. Władze chcą przekierować gniew na białą mniejszość, która wciąż posiada większość wolnej komercyjnej, czyli nie posiadanej przez rząd ziemi. Stąd radykalna propozycja Malemy, by wywłaszczyć farmerów bez odszkodowań.

Nasz gość opowiada również o położeniu geopolitcznym RPA. Obecny prezydent jest bardzo przychylny chińskim inwestycje, mimo, że te ruchy są mu odradzane, szczególnie przez liczne koncerny europejskie i amerykańskie, które wciąż operują w tym kraju. Kapsztad zapożycza się bardzo Chińczykom, przez co Pekin rozszerza swoją sferę wpływów

Tompsonowi pomysły radykałów Malemy przypomina powojenną reformę rolną, której skutki do dziś odbijają się w polskim społeczeństwie.

Biali farmerzy są narażeni na ataki ze strony bojówek czarnych nacjonalistów.

Wysłuchaj naszej rozmowy już teraz!

 

mf