Dr Sławomir Ozdyk: tak jak Unia Europejska rozmawiała z Erdoganem, tak my musimy rozmawiać z Łukaszenką

Czego nauczył Europę Zachodnią kryzys migracyjny 2015 r.? Czemu musimy dogadać się z Mińskiem? Ekspert ds. bezpieczeństwa o sytuacji na polskiej granicy i narzędziach, jakie mamy do jej obrony.


Dr Sławomir Ozdyk komentuje obecny kryzys migracyjny. Zauważa, że nie jest on tak poważny jak ten sprzed sześciu lat.

W 2015 r. pani kanclerz podjęła jednostronną decyzję o otwarciu granic.

W kolejnych latach pojawiało się coraz więcej informacji o tym, że migranci wnosili ze sobą broń i amunicję. Wśród imigrantów byli ludzie powiązani z ISIS i Al-Kaidą. Obecnie sytuacja jest inna.

Sytuacja polega tu […] na zasadzie wojny pomiędzy panem Łukaszenką a Unią Europejską.

Białoruś podążyła drogą Turcji. Czy Polska ma wystarczające narzędzia do ochrony swych granic? Specjalista ds. terroryzmu i ekstremizmu politycznego zauważa, że

Nigdy nie da się dobrze bronić granic państwa w naszym przypadku jest to również zewnętrzne granice Unii Europejskiej tylko z jednej strony jeżeli nie możemy dogadać się ze stroną drugą, czyli w tym przypadku z Białorusią to musimy mieć narzędzia, aby tę granicę państwową chronić.

Do narzędzi tych należą funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy nie są w stanie sami ochronić granicy. Poza nimi są zabezpieczenia techniczne, takie, jakie Grecja postawiła na swojej granicy z Turcją.

To nie jest tylko mur płot. To są także odpowiednie zabezpieczenia elektroniczne, które pozwalają precyzyjnie kontrolować granicę.

Strażnica graniczna jest co 15 km. Dr Ozdyk zachęca, aby nie wierzyć narracji mediów głównego nurtu.

W 2015 r. też wszyscy byli z Syrii, też wszyscy byli z Aleppo i byli bez dokumentów.

Arabskie klany przestępcze przybyłe wtedy do Niemiec do dziś tam przebywają mając status bezpaństwowców. Tymczasem z Afganistanu ucieka według wyliczeń nawet kilka milionów ludzi.

Sytuacja, która nastąpiła po 2015 roku w Niemczech pokazała wyraźnie, iż kod kulturowy osób, który przyjeżdża do Europy jest całkowicie inny niż kod kulturowy i w ogóle do siebie nie pasujemy.

Europa cierpi na syndrom roku 2015 r. Ekspert ds. bezpieczeństwa przypomina, że byliśmy wówczas pod ogromną presją Europy Zachodniej, aby przyjąć do siebie uchodźców. Stwierdza, że nie możemy liczyć na pomoc z Brukseli, podobnie jak nie mogła Europa Południowa, gdzie

Pan Erdogan robił sobie co chciał. Wysyłał pod lufami karabinów uchodźców za granicę.

Stwierdza, że rząd powinien przewidywać różne scenariusze. Wskazuje, że poza imigrantami pojawia się kwestia importu narkotyków. Rozmówca Jaśminy Nowak zaznacza, że

Tak jak rozmawiała Unia Europejska z Erdoganem, tak my musimy rozmawiać z Łukaszenką.

Inaczej bowiem, jak stwierdza, zostaniemy zostawieni sami z problemem nielegalnych imigrantów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Michał Bruszewski: Nie mamy pewności, czy część Talibów po prostu nie współpracuje z ISIS

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Michał Bruszewski – członek Fundacji Opoka, ekspert ds. wschodnich, który komentuje bieżącą sytuację w Afganistanie oraz jej skutki na arenie międzynarodowej.

Michał Bruszewski komentuje sytuację w Afganistanie zaznaczając, że wiara w oficjalne oświadczenia talibów zakrawała o naiwność, czego dowodem są najnowsze doniesienia. Do Europy dochodzą wieści o kolejnych egzekucjach niewygodnych dla Talibskiego rządu osób.

Amnesty International i ONZ raportują, że są wiarygodne źródła, informacje mówiące o egzekucjach na ludności cywilnej. Z jednej strony mamy głosy ekspertów twierdzących, że Talibowie się zmienili, a z drugiej strony działania wskazujące na konsolidację reżimu.

Obietnice Talibów miały na celu załagodzenie sytuacji, stonowanie nastrojów na Zachodzie oraz naprawę i tak mocno już zszarganego wizerunku. Polityka ta okazała się w pewnym stopniu skuteczna, gdyż wizerunek Talibów był przez pewien czas – zdaniem Michał Bruszewskiego niepotrzebnie – ocieplany. Gość „Kuriera w samo południe” zaznacza jednak, że przeprowadzenie czystek przez rząd wydaje się być kwestią czasu – pojawiają się już pierwsze informacje np. o ograniczaniu – wbrew zapowiedziom – praw kobiet.

Potwierdzono zakazanie puszczania muzyki – jest to już pewne egzekwowanie szariatu. Kolejna sprawa dotyczy kobiet – początkowo mówiono, że będą one mogły się edukować, lecz na ten moment są zamknięte w domach i mają czekać na decyzję nowych władz.

Michał Bruszewski zwraca uwagę na fakt, że Afganistan nie jest krajem jednolitym etnicznie, a sama ofensywa Talibów po wycofaniu się sił amerykańskich uzgodniona była wcześniej z przywódcami lokalnych klanów. Jest to złożoność, którą uwzględnić muszą wszyscy współuczestnicy międzynarodowej sceny politycznej – układy te nie muszą być trwałe.

Wielu ekspertów kwestionuje stabilność tych układów. W dolinie Pandższiru gromadzą się siły antytalibskie, które przy synu Lwa Pandższiru, czyli synu Szacha Massiuda oraz przy dawnym wiceprezydencie zadeklarowały walkę z Talibanem. Sytuacja jest taka, że walki mogą dalej trwać.

Gość „Kuriera w samo południe” porusza również temat potencjalnej współpracy niektórych oddziałów Talibów z ISIS – jest to jego zdaniem możliwe, ze względu na możliwą niespójność wizji działania, która może być w ich szeregach zróżnicowana.

Nie mamy pewności, czy część Talibów po prostu nie współpracuje z ISIS-K – inaczej ciężko byłoby im się dostać na lotnisko. Może to być również efekt braku kontroli nad sytuacją.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Ks. Wojciech Osial: Obserwujemy falę antyklerykalizmu, falę ateizacji […]która bardzo dotyka zwłaszcza młode pokolenie

W rozmowie z Magdaleną Uchaniuk, proboszcz parafii św. Krzysztofa w Podkowie Leśnej mówi o profanacji grobu ks. Leona Kantorskiego, odnosi się do słów Sławomira Nitrasa oraz obecnej rzeczywistości.

Na wstępie jest poruszony temat profanacji grobu ks. Leona Kantorskiego. Prowadząca pyta księdza kanonika co na ten moment jest wiadome w tej sprawie. Ksiądz Wojciech wspomina, że o wszystkim został poinformowany wczorajszym rankiem przez parafianina, który przyszedł na grób swoich rodziców. Na ten moment grób jest już naprawiony. Ks. Proboszcz przytacza słowa fachowca, który zajmował się renowacją

Rozmawiałem wczoraj z Panem kamieniarzem, który dokonywał naprawy nagrobka, że coś takiego nie zdarzyło się mu w ciągu 30 lat pracy.

Powiedział, że zrobili to fachowcy […] gdyby chcieli płytę ukraść to by inaczej ją ustawili. Wyraźnie chcieli dostać się do środka grobu.

Wydarzenia te są dość wymowne, patrząc na fakt, że jest to zaraz obok 41 rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Ks. Leon  był silnie zaangażowanym działaczem niepodległościowym. Dawny proboszcz zorganizował w Kościele św. Krzysztofa głodówkę w proteście uwięzienia Mirosława Chojeckiego, jak również był internowany w Stanie Wojennym.

Dalej ks. Leon organizował Msze święte za Ojczyznę. Organizował w Stanie wojennym spotkania z autorem, z wybitnymi opozycjonistami również i mamą ks. Jerzego Popiełuszki.

W następnej części rozmowy jest podjęty temat słów wypowiedzianych przez posła Sławomira Nitrasa na Kampusie „Polska przyszłości”, które jasno uderzały w społeczność katolicką na terenie naszego kraju. Dla ks. Wojciecha słowa posła Platformy Obywatelskiej są częścią pewnego rodzaju konglomeratu wydarzeń, które mają miejsce w Polsce obecnie.

Obserwujemy falę antyklerykalizmu, falę ateizacji, dechrystianizacji, która bardzo dotyka zwłaszcza młode pokolenie i rzeczywiście dokonuje się taka sytuacja rewolucyjna […] jak gdyby w czasie rewolucji burzone są przeszłości ołtarze i próbuje się zbudować nową rzeczywistość.

Ks. Wojciech zwraca uwagę na pewnego rodzaju analogię do ideologii marksistowskiej, która jest obecna jego zdaniem także w dzisiejszych czasach. W nawiązaniu do poprzednich słów, jako przykład ukazuje ogromny udział młodzieży w protestach „Strajku Kobiet”.

Kończąc prowadząca podsumowuje dyskusję, mówiąc że przed katolikami stoją obecnie duże wyzwania.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy

K.J.

Rząd chce wprowadzić stan wyjątkowy w pasie granicznym z Białorusią

Na wtorkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd zwraca się do prezydenta z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego w części województwa lubelskiego i podlaskiego.

Na wspólnej konferencji premier Mateusz Morawiecki i minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński zapowiedzieli wprowadzenie stanu wyjątkowego na wyznaczonym pasie przy granicy z Białorusią. Ma to związek z kryzysem migracyjnym. Chodzi o 183 miejscowości przylegające do granicy z Białorusią: 115 miejscowości w woj. podlaskim i 68 miejscowości w woj. lubelskim. Stan wyjątkowy obowiązywać ma przez 30 dni.

Minister przypomniał, że prezydent Łukaszenka ściąga imigrantów z Bliskiego Wschodu. Zauważył, iż

główną grupą uchodźców, którzy znaleźli się na granicy Polski z Białorusią to są obywatele Iraku. W ostatnim czasie reżim Łukaszenki rozpoczął regularne loty z Libanu, jest tam ogromna liczba uchodźców, głównie syryjskich.

Mariusz Kamiński podkreślał, że skala zagrożenia jest realna. Dotyczy ono nie tylko Polski, gdyż

Jeśli rozszczelnimy granicę będziemy mieli setki uchodźców w całej Unii Europejski.

A.P.

Dr Janiszewski: Musimy stale szukać kompromisów i mieć świadomość, że Polska nie kończy się za naszego życia

Gościem „Popołudnia Wnet” jest dr. Jacek Janiszewski – inicjator Welconomy forum w Toruniu, który mówi m.in. o bieżących i nadchodzących zagrożeniach oraz wyzwaniach stojących przed Rzeczpospolitą.

W rozmowie z Tomaszem Wybranowskim Dr. Jacek Janiszewski komentuje wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej, gdzie Straż Graniczna wspólnie z wojskiem zatrzymała 13 osób, które demontowały zasieki na granicy. Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami wojny hybrydowej, która może wyrządzić nam –  jako państwu – wiele szkód.

Nigdy nie udawało się nikomu nas pobić z zewnątrz, to my osłabialiśmy siebie od wewnątrz.

Gość Tomasza Wybranowskiego w „Popołudniu WNET” zaznacza tym samym, że Rzeczpospolita ma tendencje do osłabiania się od środka, co prawdopodobnie dzieje się w tym momencie. Doktor zwraca uwagę na postępujący problem nieumiejętności prowadzenia dialogu wewnątrz państwa, który dodatkowo pogłębia kryzys informacyjny – mnogość źródeł i nośników wiedzy wydaje się być coraz mniej bezpieczna, jeśli nie umiemy jej odpowiednio filtrować.

Priorytetem powinno być szukanie za wszelką cenę kompromisów i myślenie o tym, że Polska – nasza ojczyzna – nie kończy się za naszego życia. Jeśli ktoś wie, że nie pożyje więcej niż 15-20 lat, powinien myśleć, co będzie za 100.

Dr. Janiszewski zaznacza, że każdy obywatel powinien mieć świadomość mechanizmów manipulacji, na których działanie wystawiany jest każdego dnia – wskazuje jednak drogę, którą można w walce z nimi obrać. Zaleca studiowanie różnych źródeł wiedzy i poszukiwanie prawdy „między wierszami”.

Jeżeli ktoś jest mądry, to się 10 razy zastanowi – posłucha jednej telewizji, drugiej, poczyta w jednej gazecie, w drugiej, sprawdzi różne portale internetowe i zacznie myśleć między wierszami.

Gość „Popołudnia Wnet” nawiązuje również do pewnych cech, które Polacy wykazują jako naród – nie potrafimy docenić wolności, która na ten moment nam przysługuje. Łatwo jest nam natomiast kłócić się w ramach polityki wewnętrznej, co odciąga naszą uwagę od spraw najistotniejszych. Polacy powinni skupić się na swoich mocnych stronach. Dr. Janiszewski wzmacnia swoją myśl nawiązaniami historycznymi.

 Caryca Katarzyna powiedziała, że jeśli chcesz podbić Polskę bezpośrednio to nie dasz rady nigdy, ale jeżeli chcesz na spokojnie to trzeba ich wewnętrznie skłócić i sami państwo oddadzą.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Waldemar Sługocki: nic nie stoi na przeszkodzie żeby spytać osoby koczujące przy granicy, czy chcą złożyć wnioski o azyl

Poseł PO o słowach Sławomira Nitrasa na temat katolików i wypowiedzi Tomasza Grodzkiego w sprawie szpitali oraz o sposobie rozwiązania kryzysu na granicy z Białorusią.

Na piątkowym wydarzeniu Campus Polska Przyszłości przemawiający Sławomir Nitras zwrócił na siebie uwagę swoimi słowami:

Uważam, że dojdzie za naszego życia może nawet w tym pokoleniu do tego kiedy katolicy w Polsce staną się mniejszością. Staną się realną mniejszością nie mniejszością, że będzie ich kogoś innego więcej, ale nie będą większością. […] to jest uczciwa kara za to co się stało. Musimy was opiłować z pewnych przywilejów dlatego, że jeśli nie to znowu podniesiecie głowę jeżeli się cokolwiek zmieni

Waldemar Sługocki stwierdza, iż przytoczone słowa Sławomira Nitrasa nie są stanowiskiem Platformy Obywatelskiej.

To jest prywatne stanowisko posła Nitrasa.

Partia nie chce ograniczać swobód religijnych Polaków. Poseł PO stwierdza, że należy rozróżnić kwestię katolików w Polsca, a problem relacji na linii państwo-Kościół.

Drugą sprawą jest to, w jaki sposób świeckie państwo polskie prowadzi relacje z Kościołem, na ile Kościół ingeruje w sprawy doczesne państwa i czy Kościół powinien ingerować w państwo, a państwo w Kościół, czy jednak powinien być klarowny rozdział Kościoła od państwa, państwa od Kościoła.

Inną wypowiedzią z piątkowego wydarzenia, która wzbudziła kontrowersje jest stwierdzenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, że

W Polsce powinno być 130 [szpitali] około na 40 milionów [osób]. a jest prawie tysiąc- bez ludzi, bez sprzętu. Jak tak będzie dalej, to nic z tego nie będzie.

Jak ocenia Sługocki, słowa te są dobrym przyczynkiem do dyskusji o stanie systemu ochrony zdrowia. Zauważa, że na Zachodzie wiele schorzeń jest leczonych ambulatoryjnie.

Czy dzisiaj ważne jest to, żebyśmy się kładli w szpitalach i mieli (choć to się nie wyklucza) przeciętną, słabą ochronę zdrowia, czy też zależy nam na tym, żebyśmy być może, w niektórych przypadkach, w których jest to możliwe, byli leczenie ambulatoryjne, ale mieli jak najlepszą na jak najwyższym poziomie, ale bardzo efektywną ekonomicznie ochronę zdrowia?

Deputowany odnosi się także do sytuacji na polskiej granicy. Uważa, że migranci złożyć wnioski dotyczące możliwości azylu. Następnie już w ośrodkach w Polsce czekaliby na ich rozpatrzenie.

Jednocześnie powinniśmy zapowiedzieć, że to jest taka sytuacja bez precedensu, która nie powtórzy się i powinniśmy zaapelować, żeby już inni obywatele innych państw, którzy chcieliby dostać się na terytorium państwa polskiego tego nie robili.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wróblewski: prawdopodobieństwo śmierci na Covid-19, czy nawet hospitalizacji wśród najbardziej zagrożonych to 6 proc.

Wolność osobista, czy nadzór urzędniczy? Prezes Warsaw Enterprise Institute o konieczności ryzykowania, potrzebie powrotu do normalności i otworzenia gospodarki.


Tomasz Wróblewski zauważa, że wariant Delta jest mniej groźny od innych. Podkreśla, że

Prawdopodobieństwo śmierci, czy nawet hospitalizacji w grupie najbardziej zagrożonych to 6 proc.

Prezes Warsaw Enterprise Institute apeluje, abyśmy mogli już powrócić do normalności przedcovidowej. Musi nam bowiem teraz zacząć zależeć na zadbaniu o gospodarkę. Musimy na nowo żyć ryzykownie, ponieważ niemożliwe jest jego unikanie cały czas.

Mamy już bardzo dużą liczbę zaszczepionych lub które już przeszły Covid. […] Pozostałe osoby powinny wziąć odpowiedzialność za siebie.

Wróblewski krytykuje ograniczenia dla ludzi niezaszczepionych, gdyż nie mamy żadnych dowodów dotyczących rozprzestrzeniania się w skupiskach zamkniętych. Zauważa, że Iowa nie ma już żadnych zakażeń mimo zniesienia restrykcji. Wskazuje, że nasza cywilizacja jest oparta na wolności osobistej.

Nasz gość stwierdza, że wprowadzenie paszportów Covidowych wystawi nas na negatywne skutki błędów urzędniczych. Sądzi, że wymaganie od pracowników certyfikatów zaszczepienia przez pracodawców nie buduje zdrowych relacji zawodowych. Podkreśla, że to od postaw samych ludzi zależy, czy epidemia zostanie zwalczona.

Państwo nie jest w stanie walczyć z miliardami ludzi na Ziemii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. Szeremietiew: zagrożenie militarne może wystąpić ze strony Rosji wtedy, gdy Polska stanie się państwem upadłym

Były wiceminister obrony narodowej o różnicy między planami Trumpa a ewakuacją Bidena i tym, czego spodziewać się po talibach oraz o zagrożeniu Polski ze strony Rosji i genderowej lewicy.

Jak stwierdza  prof. Romuald Szeremietiew, nie wiadomo, czy talibowie wrócą do swoich dawnych praktyk, czy też dotrzymają swoich obecnych obietnic. Ocenia, że raczej to pierwsze. Każdy rewolucyjny reżim sięga bowiem po przemoc.

Były wiceminister obrony narodowej krytykuje decyzję prezydenta Joego Bidena o wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu. Zauważa, że ewakuowanie żołnierzy amerykańskich miało według planów Donalda Trumpa nastąpić po negocjacjach dotyczących powstania rządu zgody narodowej w Afganistanie. Jednak Joe Biden przyśpieszył ewakuację.

Prezydent Biden miał osobisty opór, żeby realizować plan, który opracował jego poprzednik.

Czy zamach ISIS-K oznacza, że Afganistan czeka kolejna odsłona wojny domowej? Prof. Szeremietiew stwierdza, że w kraju tym

Chiny będą swój wpływ umacniały kosztem Amerykanów.

Podkreśla, że świat islamu nie jest jednorodny. Wskazuje na podział muzułmanów na sunnitów i szyitów.

Prof. Szeremietiew wyraża także opinie na temat sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Sądzi, że migranci na granicy to rosyjski element destabilizujący zarówno Polskę, jak i Unię Europejską. Kreml, jak zauważa, dąży do odbudowania imperialnej potęgi Rosji. Gość Poranka Wnet zauważa, że dla Rosji wojna jest rozwiązaniem problemów wewnętrznych.

Zagrożenie militarne może wystąpić ze strony Rosji wyłącznie wtedy, gdy procesy rozkładu dojdzie w polskim społeczeństwie dojdą do takiego poziomu, że staniemy się państwem upadłym.

Zmierza do tego Rosja, do czego pomaga im polska lewica. Zwolennicy tęczowej ideologii stawiają za zadanie rozmontowanie i zniszczenie społeczeństwa, które zostało zbudowane na podstawie chrześcijańskiej. Sprzyjać temu celowi ma wprowadzanie multikulturalizmu przez imigrację ludzi z innych kręgów kulturowych.

Musimy dbać o polskość, o naszą świadomość i moralność.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Iza Smolarek, Alex Sławiński: Istnieje w Wielkiej Brytanii ruch ludzi, którzy są przerażeni tym, że zniesiono lockdown

Gośćmi „Popołudnia Wnet” są Iza Smolarek oraz Alex Sławiński, gospodarze „Studio Londyn Radia Wnet”, którzy mówią o: polityce względem Covid-19, wydarzeniach kulturalnych oraz postawach społecznych


W rozmowie z Tomaszem Wybranowskim  Alex mówi m.in. o tym, jak ustosunkowuje się do kwestii Covid-19

To tak jak w sztuce […] pewne szczepy covidowe przestają być po prostu modne, ponieważ my się na nie uodparniamy

Swoje nastawienie tłumaczy tym, że popularyzowane jest hasło „Staycation” – Brytyjczycy nakłaniani są do organizowania wakacji na terenie Wysp. Jest to rozwiązanie, które skutecznie powinno zahamować wzrost zachorowań w kraju. W tym temacie Iza Smolarek dodaje również, że

Mamy wrażenie, że jest to w pewnym sensie temat zastępczy.

Bardziej istotnym problemem, zdaniem gospodyni Studia Londyn, są kwestie infrastrukturalne dotyczące dachów w placówkach medycznych na terenie Wielkiej Brytanii. Przy ich budowie użyte zostały materiały, które po upływie dziesiątek lat ulegają zniszczeniu. Niestety temat ten nie jest tak popularne jak zagadnienie rzekomej pandemii. W tym zakresie Alex informuje również, że

Pewne tematy są napędzane. Wielu naszych znajomych, z którymi rozmawiamy prywatnie, twierdzą dokładnie to samo. Dokładnie odwrotnie to co mówią media, co mówią politycy i co przede wszystkim mówi Big Pharma.

Zdawałoby się, że skoro, jak zapewniają instytucje rządowe oraz zdrowotne, opanowanie sytuacji chorobowej w kraju znajduje się na pierwszym miejsce, dziwią słowa Izy

Bardzo mało też mówi się o tym, że są ogromne ogromne braki kadrowe w tutejszej służbie publicznej, służbie zdrowia – NHS.

W tej materii ciężko jest się odnaleźć, patrząc na pewnego rodzaju sprzeczności, które pojawiają się w tym zakresie.

W dalszej części rozmowy poruszona jest, także kwestia wydarzeń kulturalnych. Alex mówi prowadzącemu o inicjatywach polonijnych, które mają mieć miejsce w najbliższym czasie.

Ale jeżeli chodzi o same występy spójrz Tomku, na przykład w polskim ośrodku społeczno-kulturalnym […] w Hammersmith, najbardziej znanym ośrodku polonijnym, w tym momencie trwają przedstawienia „Moralności Pani Dulskiej”

Już wkrótce na Wyspach będzie można usłyszeć również polskich wykonawców, takich jak Lady Pank, czy Kombii.

Jednym z ostatnich poruszanych tematów to nastawienie części społeczności do, panujących obecnie obostrzeń. W związku ze zniesieniem lockdownu część regulacji także została zniesiona. Istnieje grupa osób, które są tym faktem przerażone i próbują organizować się w grupy. Tworzy to pewien kontrast w zestawieniu z tłumami Brytyjczyków celebrujących powrót do aktywnego życia towarzysko kulturalnego.

Istnieje w Wielkiej Brytanii ruch ludzi, którzy są przerażeni tym, że zniesiono lockdown i mają nawet problemy psychicze

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy

K.J.

 

Manasterski: Konstrukcje oparte na energii wodorowej to przyszłość bliższa, niż nam się wydaje

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Miłosz Manasterski – uczestnij IV Forum Wizja Rozwoju, na którym poruszane były m.in. tematy związane z transformacją energetyczną.

Na IV Forum Wizji rozwoju dyskutowano m.in. na temat alternatywnych źródeł energii, np. wodoru, który postrzegany jest jako energia przyszłości. Droga do opracowania efektywnych sposobów jego wykorzystywania wydaje się dość długa, co nie jest jednak tożsame z brakiem konkretnych koncepcji.

Są elementy, na które warto zwrócić uwagę, np. Baltic Power, czyli farma wiatrowa na Morzu Bałtyckim, w której budowę zaangażowany jest m.in. Orlen. Poza produkcją energii elektrycznej farma ta produkować będzie wodór.

Specjaliści z branży kolejowej sondują natomiast możliwość pojawienia się pociągów napędzanych energią wodorową. Tak znaczące rozszerzenie zastosowań wodoru póki co może brzmieć nieco abstrakcyjnie, lecz przy bieżącej sytuacji gospodarczej w Europie może okazać się wizją nie tak odległą.

Te konstrukcje są już projektowane, jest to przyszłość bliższa, niż nam się wydaje. Wpływ na to ma polityka UE, która większymi kosztami obciąża dodatkowymi kosztami energię produkowaną z węgla – musimy myśleć jak uciec w stronę tańszych źródeł energii.

Miłosz Manasterski zauważa również, że bieżące okoliczności polityczne nie sprzyjają konstruktywnym rozmowom o gospodarce – wymagany w takiej sytuacji dialog między partią rządzącą a opozycją jawi się jako niemalże niemożliwy.

Mamy opozycję, która działa w sposób niekonstruktywny i nie potrafi przyznać, że rząd coś zrobił dobrze.

Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza jednak, że na IV Forum Wizji Rozwoju obrady przybrały postać rzeczową i konkretną, a przedstawiane tam wizje i plany mogą posunąć trwający dyskurs gospodarczy i energetyczny naprzód.

Te rozmowy były konstruktywne – może właśnie dlatego, że nie było tam polityków opozycji. Ci, którzy byli – nawet jeśli byli zdeklarowanymi przeciwnikami rządu – rozmawiali w sposób taki, w jaki by się oczekiwało na tego typu wydarzeniu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK