Stefanik: spotkanie Putin-Biden w Genewie nie przyniesie żadnego przełomu

Korespondent polskich mediów we Francji przewiduje, że obaj przywódcy zawrą kompromis w sprawie Ukrainy. Nie należy się jednak spodziewać gwałtownego ocieplenia amerykańsko-rosyjskich relacji.

Zbigniew Stefanik przewiduje, że spotkanie Putin-Biden w Genewie nie przyniesie przełomu we wzajemnych relacjach. Priorytetem prezydenta USA jest niedopuszczenie do zbliżenia chińsko-rosyjskiego.

Obie strony potrzebują poprawy stosunków. Kwestia ukraińska może być polem do kompromisu.

Chęć do podjęcia takiego dealu może wynikać także z rozczarowania Stanów Zjednoczonych stanem państwa ukraińskiego:

Z tego samego powodu nie można się spodziewać otwartego zaangażowania Amerykanów na Białorusi.

Korespondent polskich mediów zwraca uwagę, że w ostatnich latach polityka Zachodu wobec Rosji, nazywanie Putina „krwawym zabójcą” i inne tego rodzaju komunikaty nie przyniosły pożądanych efektów.

Na konferencji prasowej należy się spodziewać następującego sygnału: współpracujemy, ale kolegami nie jesteśmy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

 

Bogatko: wizyta Joe Bidena w Europie pokazała Zachodowi, że z nim też nie wszystko idzie łatwo

Korespondent Radia WNET w Niemczech o tym, jak odebrano nad Odrą przyjazd amerykańskiego prezydenta na Stary Kontynent.

Jan Bogatko mówi o niemieckim odbiorze wizyty Joe Bidena w Europie. Jak zwraca uwagę:

Mimo że Zachód gremialnie poparł tego prezydenta, okazuje się, że z nim też nie wszystko idzie łatwo.

Niemcy nie chcą zaogniania stosunków z Chinami, gdyż widzą w nich kluczowego partnera gospodarczego. Stąd m.in. odwrót od polityki popierania Tybetańczyków.

Nawet chiński wirus z Wuhan nie jest w Niemczech istotnym tematem.

Niezależnie od pewnych różnic, amerykański prezydent został przez Niemców powitany bardzo entuzjastycznie. Jak ubolewa Jan Bogatko, nie podjęto rozmów na temat utworzenia transatlantyckiej strefy wolnego handlu.

Ścisłym relacjom UE z Waszyngtonem sprzeciwia się Francja.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Tomasz Wybranowski: Joe Biden miał nadzieję, że zwerbuje pewnych sojuszników na wojnę gospodarczą z Chinami

Autor audycji „Studio Dublin” w Radiu WNET o propozycji Joe Bidena ws. Brexitu, budowaniu frontu antychińskiego i kwestiach klimatycznych.

Tomasz Wybranowski wyjaśnia, że dla Irlandczyków w obecnych rozmowach między Joe Bidenem a przywódcami państw europejskich interesuje protokół irlandzki. Chodzi o to, czy Republikę Irlandzką oddzieli od Zjednoczonego Królestwa granica celna. Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził, że

Rozwiązaniem będzie przyjęcie przez Wielką Brytanię unijnych norm żywności.

Wówczas niepotrzebna byłaby także umowa handlowa między UK a USA, gdyż te ostatnie unijne normy już uznają.

Joe Biden miał nadzieję, że zwerbuje pewnych sojuszników na wojnę gospodarczą z Chinami.

Niemcy i Włosi wyłamali się, nie chcąc narażać na szwank swoich interesów z Państwem Środka. Wybranowski dodaje, że

Bardziej niż niewiele mówiło się też o kwestiach klimatycznych.

Jak wskazuje dziennikarz, jest zgoda na wycofanie samochodów benzynowych i wysokoprężnych. Zaznacza, że dużym wolno więcej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jerzy M. Nowakowski: Niemcy będą gotowi na zbliżenie ze stanowiskiem USA, ale nie na pełen konflikt z Chinami

Były ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii o powrocie Ameryki do Europy, budowie porozumienia przeciwko Państwu Środka i tym, co oznacza to dla Polski.

Ameryka wróciła do Europy, ale w zamian za to Ameryka chce, aby Europa powędrowała do Azcji Wschodniej.

Jerzy Marek Nowakowski mówi, że dużo więcej na temat polityki amerykańskiej wobec Europy będzie wiadomo po spotkaniu prezydenta Joego Bidena w Genewie z Władimirem Putinem i w Waszyngtonie. Wskazuje na rozmowy prezydenta Joego Bidena z prezydentami Polski i państw bałtyckich, najbardziej zagrożonych przez Rosję.

Czy Waszyngton znów będzie przywódcą wolnego świata? Przyjęcie takiej narracji przez amerykańską administrację oznacza, że kwestie wartości demokratycznych będą poruszane.

Jednym z głównych rozmówców Joe Bidena był prezydent Turcji Erdogan, który jako żywo pełnym demokratą nie jest.

Były ambasador RP w Armenii zauważa, że w Rosji i Turcji politycy rządzący muszą się jednak wysilić, aby wygrać wybory. Nie jest to taki system jak w Chinach. Dyplomata przewiduje skarcenie Polski i Węgier przez Waszyngton za nietrzymanie się standardów wyznaczanych przez Brukselę.

Francuzi i Brytyjczycy zadeklarowali udział wojskowym nie tylko zadeklarowali obecni wojskowo na Morzu Południowochińskim.

Nasz gość stwierdza,  że Francja zawsze będzie podkreślać własną odrębność w polityce obronnej, licząc, że po Brexicie stanie się liderem Europy. Większym problemem są Niemcy. Tym jednak już niedługo handel z Chinami może przestać się opłacać.

Głównym kierunkiem eksportu niemieckich obrabiarek maszyn i samochodów urządzeń do przemysłu to Chiny. Niemcy zdają sobie sprawę z jednej rzeczy- że Chińczycy zaraz ich rozwiązania technologiczne skopiują i będą je sprzedawali taniej na rynku międzynarodowym

Oznacza to, że Niemcy będą otwarci na zbliżenie z Amerykanami, ale tak by uniknąć otwartego konfliktu z Państwem Środka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Szatkowski o polityce Joe Bidena: W relacji z Rosją przebija tu rodzaj realizmu

Aambasador RP przy NATO Tomasz Szatkowski mówi m.in. o spotkaniu Joe Bidena z Andrzejem Dudą i o szczycie NATO w Brukseli.


W porannej audycji Tomasz Szatkowski opowiada o spotkaniu Joe Bidena z Andrzejem Dudą. Jak zaznacza dyplomata, prośba o spotkanie wynikła od strony amerykańskiej:

Prezydenci wymienili się pewnymi kwestiami dotyczącymi agendy tego szczytu oraz zasadniczych relacji. (…) Większość rozmów tego typu odbywa się w różnego rodzaju konfiguracjach. Było to spotkanie umówione przez stronę amerykańską. Strona amerykańska wystąpiła o to spotkanie, a potem wydała komunikat – mówi Tomasz Szatkowski.

Ponadto, rozmówca Łukasza Jankowskiego opisuje trzy spotkania, w których amerykański prezydent uczestniczył w trakcie szczytu NATO:

Prezydent Biden miał na tym szczycie trzy spotkania, w tym  z prezydentem Erdoğanem i z państwami bałtyckimi. (…) Poproszono jeszcze o spotkanie z nami. Myślę, że to dosyć ważne, że doszło do tego typu spotkania – komentuje Tomasz Szatkowski.

Tomasz Szatkowski opowiada również o innych politycznych aktywnościach amerykańskiego prezydenta w trakcie szczytu NATO 2021. Zdaniem dyplomaty, powinno się je rozpatrywać holistycznie jako jeden kierunek polityczny, zamiast w separacji. Jak podsumowuje Tomasz Szatkowski, od polityki nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych można oczekiwać przewidywalności i stablizacji stosunków, a w kontekście polityki amerykańsko-rosyjskiej – realizmu:

Można oczekiwać większej przewidywalności i stabilności. Wobec relacji z Rosją przebija tu rodzaj realizmu – stwierdza Tomasz Szatkowski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Szczyt NATO w Kornwalii. Dr Górka-Winter: po stronie Zachodu widać chęć do dialogu z Moskwą, a nie eskalowania sporu

Dla Amerykanów najważniejsza jest agenda chińska – podkreśla ekspertka.


Dr Beata Górka-Winter podsumowuje szczyt NATO z udziałem prezydenta USA Joe Bidena. Można powiedzieć, że jego wizyta w Europie odbywa się pod hasłem „Ameryka wraca”.

To slogan, który ma pokazać, że obecna administracja amerykańska całkowicie odcina się od administracji poprzedniej.

Zapowiadany jest powrót do multilateralizmu w polityce zagranicznej USA.  Jak zwraca uwagę rozmówczyni Łukasza Jankowskiego, podczas szczytu NATO nie zabrakło ostrych słów przeciwko Rosji, jednak:

Pakt Północnoatlantycki nie widzi żadnego interesu w eskalacji konfliktu. Po jego stronie widać większą chęć do dialogu niż po stronie Moskwy.

Zdaniem dr Górki-Winter, pomimo rozczarowującej postawy administracji Bidena wobec Nord Stream 2, nie widać wyraźnej chęci do amerykańsko-rosyjskiego resetu.

Dla Amerykanów najważniejsza jest agenda chińska. Chcą nadrobić stracony czas, kiedy zagrożenie ze strony Państwa Środka nie było właściwie zidentyfikowane. Waszyngton będzie forsował działania na obszarze azjatyckim.

A.W.K.

Paweł Rakowski: Naftali Bennett podziękował administracji Bidena za pomoc w trakcie ostatniej wojny w Gazie

Dziennikarz Radia Wnet o zmianie rządu w Izraelu, przyszłości Binjamina Netanjahu i procesie przekazywania władzy.

W niedzielnym głosowaniu Knesetu Naftali Bennett został zatwierdzony jako nowy premier Izraela stosunkiem 60 za i 59 przeciw. Jak wskazuje Paweł Rakowski, niewielka większość rządu oznacza, że Binjamin Netanjahu pozostaje groźny dla nowej koalicji.

Naftali Bennett podziękował administracji Bidena za pomoc w trakcie ostatniej wojny w Gazie i to też niejako potwierdza te głosy, że ta obecna zmiana polityczna, która ma miejsce w Izraelu jest niejako podyktowana ostatni,  jedenastodniowym konfliktem z Hamasem.

Waszyngton okazał swoje zniecierpliwienie wobec Netanjahu, który stracił pozycję szefa rządu. Jak będzie wyglądać życie na opozycji człowieka dzierżącego ster izraelskich rządów przez 12 lat?

Teraz wiele zależy od jego dawnych koalicjantów obozu rządzącego- czy i jak szybko będą kierowane działania prokuratorskie, żeby Benjamina Netanjahu ostatecznie pogrążyć.

Dziennikarz zauważa, że Netanjahu politykę obronną i zagraniczną prowadził osobiście, w gronie swych najbardziej zaufanych ludzi. Proces przekazywania władzy będzie, jak oceniają izraelskie media, trudny i żmudny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Waszczykowski: Kiedy byłem ministrem informatycy MSZ-u informowali mnie, że codziennie jest kilkaset ataków hakerskich

Jak prezydent USA przedstawił się innym przywódcom? Czy grożą nam cyberataki? Były minister spraw zagranicznych o szczytach NATO i G7 oraz o atakach hakerskich i farmach trolli.


[related id=147136 side=right] Witold Waszczykowski komentuje szczyt G7, który odbył się w zeszłym tygodniu. Zauważa, że to nie był szczyt, w którym zapadły ważne decyzje polityczne, ale taki, gdzie przywódcy G7 poznali nowego prezydenta USA, Joe Bidena. Poprzedni prezydent nie cieszył się sympatią „świata”.

Świat jest w większości lewicowo-liberalny, dlatego odetchnął po odejściu konserwatywnego Donalda Trumpa.

Nasz gość wskazuje, że na szczycie G7 zapadają deklaracje polityczne, które nie są wiążące. Dodaje, że przywódcom G7 podoba się retoryka prezydenta Bidena.

Europoseł odnosi się do kwestii wycieku maili ministra Michała Dworczyka. Jak wspomina,

Kiedy byłem ministrem spraw zagranicznych informatycy MSZ-u informowali mnie, że codziennie jest kilkaset ataków hakerskich.

Większość prób podejmowanych jest przez pojedynczych hakerów, ale zdarzają się też grupy zorganizowane. Nie informuje się o próbach takich ataków, aby nie zachęcać hakerów do kolejnych.

Polityk wskazuje także na tzw. farmy trolli. Zaznacza, że gdy jakiś polityk napisze coś kontrowersyjnego, to

Natychmiast pojawiają się dziesiątki, setki wpisów.

Wiele ze wpisów wstawianych jest z dopiero co utworzonych kont. Waszczykowski komentuje także szczyt NATO. Wskazuje, że choć Polskę i Stany Zjednoczone łączy geopolityka, to Waszyngton nie jest zainteresowany rozmowami z Warszawą. Wspomina swoje spotkanie z Donaldem Trumpem. Amerykański prezydent krytykował Niemcy za robienie interesów z Rosją.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Wiśniewski: Joe Biden chce uzyskać neutralność Rosji wobec konfliktu z Chinami. W zamian odpuści kwestię Ukrainy

Analityk Instytutu Prawa Wschodniego o nowym układzie sił w stosunkach międzynarodowych oraz o przyszłości relacji polsko-amerykańskich.

Szymon Wiśniewski mówi o perspektywach stosunków polsko-amerykańskich. Wskazuje, że informacja o tym, że decyzja USA ws. sankcji na Nord Stream 2 nie były konsultowane z Warszawą, jest bardzo niepokojąca.

W słowach Bidena można wyczytać, że największym zagrożeniem są Chiny, a nie Rosja.

[related id=147075 side=right]W Stanach Zjednoczonych zaszła istotna zmiana w postrzeganiu znaczenia całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej.

Ekspert ocenia, że obecnie widzimy skutki jednowektorowej polityki zagranicznej Polski. Jak podkreśla, nasz kraj musi zwiększyć swoją samowystarczalność przez kolejne strategiczne inwestycje, takie jak Baltic Pipe.

Niestety, pochopnie odrzucając wszystkie chińskie propozycje, znaleźliśmy się w kropce.

Zdaniem Szymona Wiśniewskiego celem wizyty Joe Bidena jest uzyskanie przychylności, bądź chociaż neutralności Rosji wobec rywalizacji amerykańsko-chińskiej.

Możemy się spodziewać pewnego resetu w amerykańsko-rosyjskich relacjach. Biden zapewne chce wykonać manewr „odwróconego Nixona”. W związku z tym, nie będzie w najbliższym czasie poruszać kwestii ukraińskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Paweł Lisicki o polityce Joe Bidena: Postrzegam go jako forpocztę neomarksistowskiej tęczowej rewolucji

W najnowszym „Poranku WNET” gości redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”, Paweł Lisicki, który mówi m.in. o polityce prezydenta Joe Bidena i o spodziewanym kierunku relacji polsko-amerykańskich.


Paweł Lisicki porównuje stosunek do Polski w czasie prezydentury Donalda Trumpa z początkiem prezydentury Joe Bidena. Zdaniem dziennikarza obecna głowa amerykańskiego państwa jest niechętna do zacieśniania relacji polsko-amerykańskich:

Silne dążenie w czasie prezydentury Donalda Trumpa aby za wszelką cenę wzmocnić obecność amerykańską w Polsce i uczynienie z niej jeden z warunków polskiego bezpieczeństwa, kompletnie nie brało pod uwagę sytuacji kiedy Donalda Trumpa zastąpi na stanowisku ktoś niechętny wobec Polski – zaznacza Paweł Lisicki.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi o polityce Joe Bidena. Stwierdza, że prezydent Stanów Zjednoczonych prowadzi politykę, która wpisuje się w światową neomarksistowską rewolucję:

To ktoś owładnięty ideologicznym szaleństwem, bo ja tak postrzegam Joe Bidena. Postrzegam go jako forpocztę neomarksistowskiej tęczowej rewolucji i człowieka, który jest wręcz owładnięty pasją, manią ideologiczną i  gotów jest z tego punktu widzenia zmieniać świat – komentuje Paweł Lisicki.

Redaktor naczelny komentuje również środową debatę w Parlamencie Europejskim nad rezolucją dotyczącą mechanizmu warunkowości. Chodzi o powiązanie funduszy unijnych z przestrzeganiem praworządności. Lisicki sądzi, że obecny polski rząd jest sprawcą błędów, którego wynikiem są takie głosowania. Niemniej jednak uważa, iż głosowanie polskich eurodeputowanych za tą rezolucją ociera się o zdradę:

Polski rząd zderza się nie tylko z presją brukselską, ale też czymś co można by nazwać formą zdrady, popełnianej przez dużą część polskich opozycyjnych elit politycznych – podkreśla Paweł Lisicki.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji w formie podcastu!

N.N.