Konferencja ws. Polskiego Ładu, głos zabiera Jarosław Gowin: Stawiamy na Polskę i polskie firmy

15 maja o godzinie 10 rozpoczęła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego ws. nowego projektu Polski Ład. Z pośród polityków wypowiedział się również wicepremier Jarosław Gowin.

Podczas sobotniej konferencji ws. programu Polskiego Ładu, poza Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim wypowiedział się również Jarosław Gowin. Prezes Porozumienia swoje przemówienie rozpoczyna od kwestii ekonomicznych:

Wprowadzamy do rozwiązań podatkowych współczynnik korygujący. Wyższe koszty uzyskania przychodu dla osób zarabiających między 6 a 10,5 tys. zł – mówi Jarosław Gowin.

Jak relacjonuje wiceszef Rady Ministrów w Polskim Ładzie znaczącą rolę ma odegrać poprawa sytuacji gospodarczej Polski. Jarosław Gowin wspomina o rozwiązaniach, które poprawią m.in. dostęp do pracy i godnego wynagrodzenia dla Polaków:

Pracujemy nad rozwiązaniami, które pozwolą powrócić polskiej gospodarce na ścieżkę szybkiego, dynamicznego wzrostu. Te rozwiązania zapewnią Polakom pracę i dobre wynagrodzenie – komentuje wicepremier.

Co więcej, szef Porozumienia wyraża również chęć pomocy dotkniętym przez pandemię Covid-19 polskim przedsiębiorcom. Jarosław Gowin mówi też o promocji polskich przedsiębiorstw na arenie międzynarodowej:

Zależy nam na tym, aby to polscy przedsiębiorcy, polski kapitał, w jak najszerszym zakresie wychodził poza granicę kraju. Musimy promować polską markę. Stawiamy na Polskę i polskie firmy – podkreśla Jarosław Gowin.

Źródło: Twitter/Radio WNET/media

N.N.

[PILNE] Konferencja premiera ws. Polskiego Ładu – wystąpienie Mateusza Morawieckiego

W sobotę 15 maja od godz. 10 miała miejsce konferencja szefa rządu ws. nowego programu PiS – Polskiego Ładu. Podczas konferencji wypowiedział się m.in. premier Mateusz Morawiecki.

W  czasie sobotniej konferencji zapowiadającej nowy projekt PiS – tzw. Polski Ład, poza Jarosławem Kaczyńskim swoje przemówienie wygłosił również organizator konferencji, premier Mateusz Morawiecki. Jak relacjonuje szef Rady Ministrów:

Dzisiaj potrzebny jest plan, dobra strategia i zdolność do jej realizacji, a także wiarygodność w tej realizacji. Zasadniczym celem naszego planu jest to, abyśmy wrócili na szybką ścieżkę odbudowy – mówi premier Mateusz Morawiecki.

Jak podkreśla szef rządu budowanie nowego ładu po pandemii koronawirusa nie będzie łatwym zadaniem, jednak zdaniem premiera Polska coraz lepiej odnajduje się w nowych warunkach:

Przed nami budowa Polskiego Ładu w nowych okolicznościach. Świat po Covid-19 wygląda jak przewrócony do góry nogami. Polska coraz lepiej odnajduję się w globalnym świecie, wśród nowych wyzwań – zaznacza Mateusz Morawiecki.

Podobnie jak wicepremier Jarosław Kaczyński, szef Rady Ministrów także zaznacza, że w programie Polskiego Ładu znaczącą rolę odegra poprawa sytuacji życiowej mieszkańców polskiej wsi.

Doprowadzimy do tego, aby polscy rolnicy otrzymywali dopłaty do 1 ha na poziomie średniej unijnej. Wzmacniamy pozycję rolnika i to będzie jeden z naszych głównych celów – obiecuje Mateusz Morawiecki.

Źródło: Twitter/Radio Wnet/media

N.N.

[PILNE] Szczegółowa relacja z konferencji premiera – wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Co zmieni Polski Ład?

15 maja o godzinie 10 rozpoczęła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego ws. nowego projektu Polski Ład. Z pośród polityków wypowiedział się m.in. wicepremier Jarosław Kaczyński.

W sobotę 15 maja o godz. 10 rozpoczęła się konferencja prezesa Rady Ministrów na temat Polskiego Ładu. Przemawiał m.in. wicepremier i prezes PiS, Jarosław Kaczyński, który tłumaczy skąd pomysł na nowy program rządu:

Polski Ład jest z dwóch powodów. Po pierwsze, dlatego, że Polacy są głęboko przekonani, że należy im się takie życie, jak w krajach na zachód i południe od naszych granic. I my chcemy te aspiracje zaspokoić. I w tej chwili jest na to szansa – mówił dziś Jarosław Kaczyński.

Jak dodaje prezes partii rządzącej, program w znacznej mierze oparty jest wartości takie jak tradycja czy solidarność społeczna:

Polski Ład jest oparty o polskie wartości. My zawsze prowadziliśmy naszą politykę w oparciu o nie. Polska oparta o tradycję, o solidarność, Polska sprawiedliwa, równych szans – to był nasz cel i to jest polski cel.

W trakcie swojego przemówienia wicepremier opowiada też o konkretnych działaniach, które rząd ma zamiar podjąć w ramach Polskiego Ładu. Wskazuje m.in. na inwestycje w rozwój polskiej służby zdrowia:

Musimy kształcić coraz więcej lekarzy, dotyczy to również pielęgniarek, ale i innych pracowników służby zdrowia. Przeprowadzimy wielkie procesy inwestycyjne i procesy naprawy, i będziemy mieć do tego wszelkie instrumenty – podkreśla Jarosław Kaczyński.

W swojej wypowiedzi prezes partii rządzącej przybliża szczegóły planowanych ulepszeń w służbie zdrowia. Jak podkreśla Jarosław Kaczyński – pojawią się też nowe instytucje:

Pojawią się nowe instytucje, które będą przeprowadzać modernizację, badania, które mają także porządkować sprawy w szpitalach i restrukturyzować – Fundusz Modernizacji Szpitali oraz Agencja Rozwoju Szpitali.

Zmianie mają ulec również dyżury w szpitalach. Według założeń Polskiego Ładu mają być bardziej osiągalne i dostępne przez całą dobę w każdym powiecie:

W każdym powiecie będą 24-godzinne dyżury, które będą udzielały pierwszej pomocy. Będzie reorganizacja w służby zdrowia tak, aby działała w nagłych wypadkach na trzech poziomach: teleporada, wizyta u lekarza oraz odpowiedni odział w szpitalu – zaznacza Jarosław Kaczyński.

Co więcej, jak przybliża wicepremier, w ramach programu stworzony ma zostać nowy mechanizm walki z najcięższymi chorobami, które dziś dotykają Polaków:

Stworzymy mechanizm koordynacji leczenia najcięższych chorób. Sieć onkologiczna, której pilotaż już ruszył, sieć kardiologiczna. Chodzi o to, aby leczyć w sposób skoordynowany, sprawny, żeby była pełna wiedza o tym, co się dzieje – mówi wiceprezes Rady Ministrów.

Jednak, jak wskazuje Jarosław Kaczyński, w Polskim Ładzie nie chodzi jedynie o poprawę jakości systemu zdrowotnego. Na konferencji w Warszawie wicepremier mówi również o tworzeniu nowych miejsc pracy:

Polska ma niskie bezrobocie – to jeden z naszych wielkich sukcesów. Ale nasze przedsięwzięcia w ramach dadzą co najmniej, w pierwszym rzucie, 500 tys. miejsc pracy – obiecuje Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS opisuje także zmianę systemu podatkowego, jaką wprowadzić ma Polski Ład. Jarosław Kaczyński mówi m.in. o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł.:

Z jednej strony likwidujemy szkodliwy, niesprawiedliwy i degresywny system podatkowy, a z drugiej strony podnosimy kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł. Czyli 65 proc. emerytur, a także najniższa płaca będzie bez podatku.

Jak podkreśla Jarosław Kaczyński Polski Ład ma także poprawić polską sytuację mieszkaniową:

Ilość wybudowanych mieszkań znacząco rośnie, ale to zdecydowanie za mało. Będzie możliwość uzyskania gwarancji bankowej na 100 tys. zł – to naprawdę duży krok do przodu – mówi prezes PiS.


Jak zaznacza Jarosław Kaczyński Polski Ład ma również doprowadzić do daleko idących i pozytywnych zmian na polskiej wsi:

Na pierwszym planie do rozwoju wsi będzie postawiona ustawa o rodzinnym gospodarstwie rolnym. Nowa definicja, załatwienie różnych spraw spadkowych i możliwość przekazania gospodarstwa bez zrzekania się go – wspomina wicepremier.

Co więcej, wraz z Polskim Ładem czekają nas także i zmiany w systemie edukacji. Chodzi m.in. o podział nauczania historii na lekcje dot. historii Polski i historii powszechnej:

W szkołach średnich wprowadzimy naukę historii dwoma nurtami tzn., historię powszechną i historię Polski. Dla każdego z tych nurtów będzie przeznaczone 2-3, może więcej godzin w ciągu tygodnia zajęć. Będzie to ogromna zmiana – mówi Jarosław Kaczyński.

Źródło: Twitter/media

N.N.

Gabriel Janowski: podstawą polskiego sytemu rolnego powinny być gospodarstwa rodzinne

Gabriel Janowski o polityce rządu, dotyczącej rodzinnych gospodarstw rolnych. Najwyższy czas, by przełożyć wajchę z produkcji przemysłowej do naturalnej – powiedział gość Radia WNET.

Gabriel Janowski, były minister rolnictwa w rządzie Hanny Suchockiej i Jana Olszewskiego, w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim mówił o wyzwaniach, jakie stoją przed polskim rolnictwem. Według niego powinno ono zmierzać w kierunku odejścia do produkcji  i hodowli przemysłowej.

Wskazał również, że:

Polskie ustawodawstwo nadal jednak nie odpowiada na te potrzebę.

Gość Poranka WNET wskazał także na problem jakości gleb. Ziemi najwyższej klasy jest w Polsce stosunkowo niewiele, dlatego takie obszary powinny podlegać ochronie m.in. przed deweloperami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.N.

Michał Urbaniak: Szaleje ptasia grypa. Jeśli polscy rolnicy szybko nie wrócą na rynek, wyprą ich Ukraińcy

Michał Urbaniak o epidemii ptasiej grypy, stratach dla polskiego rolnictwa, potrzebie ich oszacowania i ryzyku przejęcia rynku przez zagraniczną konkurencję oraz o paszportach szczepionkowych.

10 mln ptaków było już izolowanych.

Michał Urbaniak porusza problem ptasiej grypy w Polsce. W związku z tym w  trzystu gospodarstwach odbywa się ubój chorych zwierząt.

Ten problem nasilił się w drugiej połowie kwietnia. Szaleje ptasia grypa.

Konfederacja apeluje, aby rząd wypłacił rolnikom odszkodowania za stracone ptactwo. Według ministra rolnictw nie ma żadnych opóźnień w  ich wypłacaniu.

To jest bardzo konkretny problem, który dotyczy wielu ludzi.

Urbaniak wskazuje, że jeśli polscy rolnicy nie wrócą szybko na rynek, to grozi im wyparcie przez konkurencję z Ukrainy. W związku z tym potrzebne jest oszacowanie skali strat dla polskiej gospodarki w związku z ptasią grypą.

Chodzi nam o wycenę strat. Oceny jak to wpłynie na nasz rynek wewnętrzny i zewnętrzny.

Polityk Ruchu Narodowego odnosi się do kwestii paszportów szczepionkowych. Zaznacza, że

Sprawa rozbija się o wolność jednostki.

Stwierdza, że szczepienia to prywatna sprawa. Przyznaje, że rozumie kwestię zbiorowej odporności, jak i to, że szczepienia pozwalają na lżejsze przejście choroby.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Paweł Bobołowicz: 3 maja do Polski przyjedzie prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski

W nowym „Poranku WNET” korespondent Radia WNET na Ukrainie, Paweł Bobołowicz, mówi m.in. o wizycie wicepremiera Jarosława Gowina na Ukrainie, a także o planowanym przyjeździe Wołodymyra Zełenskiego.


W najnowszym „Poranku WNET” Paweł Bobołowicz, mówi m.in. o wizycie wicepremiera Jarosława Gowina na Ukrainie. Spotkał się tam z premierem Denisem Szmyhalem:

Tutaj rzeczywiście w rozmowach pojawiał się wątek wojny i polskiego wsparcia dla Ukrainy – komentuje korespondent Radia WNET.

Podczas swojej ukraińskiej wizyty Jarosław Gowin spotkał się także z wicepremierem Ołeksijem Reznikovem oraz ministrem rozwoju gospodarki, handlu i rolnictwa Ihorem Petrashko. Minister rozwoju, pracy i technologii rozmawiał z naszym sąsiadem o dwustronnych stosunkach gospodarczych:

Tematy gospodarcze były główną osią tej wizyty. I pierwszy raz od czterech lat odbyło się plenarne posiedzenie polsko-ukraińskiej komisji międzyrządowej ds. współpracy gospodarczej.

Paweł Bobołowicz przywołuje również specjalny komentarz Jarosława Gowina dla Radia WNET, w któym wicepremier ocenia rezultaty swojej wizyty:

Omówiliśmy właściwie całą agendę stosunków gospodarczych polsko-ukraińskich, zdiagnozowaliśmy wszystkie problemy. Dla mnie ważny był też ten ostatni akord – spotkanie z polskimi przedsiębiorcami, inwestującymi na Ukrainie – przekazał redakcji WNET wicepremier.

Następnie nasz korespondent opowiada o niedawnym cyklu znaczących wizyt dyplomatycznych i poprawie stosunków polsko-ukraińskich. Dziennikarz zapowiada także przyjazd ukraińskiego prezydenta:

Ta wizyta to kolejna wizyta na bardzo wysokim szczeblu pomiędzy Polską i Ukrainą. Cykl tych wizyt rozpoczął przyjazd prof. Zbigniewa Raua. (…) Później odbyła się wizyta wicemarszałek Sejmu RP Małgorzaty Gosiewskiej, a 3 maja będzie gościł w Polsce prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski – mówi Paweł Bobołowicz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Małgorzata Gołota: Obecność prezydenta Andrzeja Dudy na szczycie klimatycznym rozczarowała

W poniedziałkowym „Kurierze w Samo Południe” dziennikarka i autorka serii podcastów ekologicznych, Małgorzata Gołota, mówi m.in. o zeszłotygodniowym szczycie klimatycznym zorganizowanym przez Bidena.

W najnowszym „Kurierze w Samo Południe” Małgorzata Gołota przybliża słuchaczom m.in. tematykę związaną z postępującymi zmianami klimatu. Dziennikarka zaczyna od analizy zorganizowanego niedawno przez prezydenta USA  szczytu klimatycznego. Jak wskazuje Małgorzata Gołota, mająca miejsce w dniach 21-23 kwietnia konferencja nie przyniosła oczekiwanych efektów:

Najważniejsza na szczycie była obecność polskiego prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, która obiektywnie mówiąc rozczarowała – komentuje dziennikarka.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka podkreśla jednak i pozytywne aspekty udziału strony polskiej w ostatnim szczycie. Jak wskazuje, plusem jest sam fakt podjęcia takiego tematu:

Jakkolwiek pozytywną i dającą nadzieję rzeczą jest fakt, że w ogóle zaczęliśmy rozmawiać o węglu i o zmianie naszej uzależnionej od węgla energetyki.

Mimo to, zdaniem Małgorzaty Gołoty dotychczasowe polskie działania proekologiczne są zdecydowanie zbyt małe i odbiegają normy wyznaczanej przez inne państwa. Dziennikarka zaznacza, że nawet Chiny określiły już datę planowanego osiągnięcia neutralności klimatycznej. Polska nadal milczy:

Mimo, to nadal jesteśmy „w tyle” przede wszystkim dlatego, że jako jedyny kraj nie ogłosiliśmy daty osiągnięcia neutralności klimatycznej – do czego byliśmy zobowiązani do końca 2019 roku. Tą datę osiągnięcia neutralności klimatycznej ogłosiły już nawet Chiny, czyli największy emitent gazów cieplarnianych.

Jak podkreśla gość „Kuriera w samo południe” pomimo, że polskie władze rozpoczęły już rozmowy na temat możliwych reakcji na postępujące zmiany klimatu – w obliczu bieżącej trudnej sytuacji ekologicznej – to zdecydowanie zbyt mało:

Prezydent Duda mówi co prawda o zmianach, które mają nastąpić w energetyce, ale to nie takie zmian, których należałoby w obecnej sytuacji oczekiwać – podkreśla Małgorzata Gołota.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Sachajko: Rozmawiamy z PiS o porozumieniu programowym. Nie chcemy mieszać w umowie koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy

Nie przyszliśmy do polityki, by poprawić swoje CV. (…) Chodzi nam o konkretne rozwiązania – powiedział Jarosław Sachajko na antenie Radia WNET.

Jarosław Sachajko na antenie Radia WNET wyraził nadzieję, że Prawo i Sprawiedliwość wprowadzi rozwiązania do Nowego Ładu, które proponuje klub parlamentarny Kukiz’15. Pomiędzy ugrupowaniami nadal trwają rozmowy, dotyczące zawiązania współpracy.

Polityk podkreślił również, że jego partii zależy na tym by poprzez wdrażanie konkretnych rozwiązań polepszyć sytuację ekonomiczną w kraju.

Zapytany, czy Kukiz’15 liczy na swój udział w rządzie odpowiedział:

Odniósł się także do prac dotyczących ustawy legalizacji  konopi siewnej i medycznej.

Wśród rozwiązań, jakie postuluje ugrupowanie Pawła Kukiza są także rozwiązania, mające polepszyć sytuację rolników, a zwłaszcza małych gospodarstw.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Ardanowski: oczekuję, że w Krajowym Planie Odbudowy obszary wiejskie będą miały istotny udział w zakresie finansowania

Gościem Popołudnia WNET był Jan Krzysztof Ardanowski, poseł PiS, przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, który mówił o potrzebie znacznego dofinansowania rolnictwa.

Jan Krzysztof Ardanowski mówił  o konieczności poprawy polityki rolnej UE w nowej perspektywie budżetowej.

Zwiększenie środków na rozwój rolnictwa musi być także nieodłączną częścią tzw. zielonego ładu.

Ardanowski zaznaczył, że w pierwszej wersji budżetu i unijnego planu odbudowy wydzielone dla Polski środki były „żenująco niskie”, ale ostatecznie zostały zwiększone.

Zdaniem byłego ministra rolnictwa rozwój obszarów wiejskich jest jednym z kluczowych wyzwań dla naszego kraju.

Decyzje co do tych kwestii będą zapadać niebawem.

W najbliższych kilkunastu dniach będzie zapadała decyzja odnośnie struktury Planu Odbudowy i jeśli te środki nie zostaną teraz zapisane, to potem nie będzie można ich wykorzystać.

 

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy już teraz!

A.N.

Polsko-chiński dom aukcyjny nad Wisłą. Szczepan Wójcik: chcemy, żeby ta aukcja przerodziła się globalną giełdę rolną

Prezes Polskiego Przemysłu Futrzarskiego o budowie aukcji futer przy współpracy z Chińczykami i tym, co nasz kraj na niej zyska.

Polski Przemysł Futrzarski i China Leather Industry Association podpisały list intencyjny w sprawie powstania w Polsce aukcji futer naturalnych. Prezes PPF deklaruje:

Chcemy przywrócić świetność i potęgę polskiemu przemysłowi skórzanemu.  W perspektywie chcemy, żeby ta aukcja przerodziła się globalną a w każdym razie w bardzo dużą taką giełdę przemysłowo-rolno-spożywczą.

Podpisanie listu intencyjnego było owocem udanych rozmów a ambasadorem ChRL. Szczepan Wójcik wskazuje, że Polska jest obecnie największym producentem futer naturalnych, a Państwo Środka ich największym odbiorcą.

To jest między 60 a 80 mln euro- inwestycja, która da zatrudnienie około sześciuset osobom i przyczyni się do tego, żeby przez nasz kraj przez region przepływały miliardy euro.

Liu Guangyuan podczas rozmów ze stroną polską zauważył, że jeśli uda się zorganizować aukcję futer, to będzie możliwe rozszerzenie współpracy na inne branże rolnictwa. Co zmieni dom aukcyjny nad Wisłą?

Dzisiaj polscy hodowcy, żeby dostać się na rynek chiński, muszą korzystać z usług domów aukcyjnych, które umieszczone są w Danii, czy też w Finlandii.

Obecnie Polska  wyprzedziła na rynku futrzarskim Holendrów i Duńczyków. Wcześniej już przodowała pod względem jakości. Poza Chinami polskie futra kupują takie kraje jak: Rosja, Stany Zjednoczone, Kanada, Turcja, Włochy.

Ci wszyscy ludzie przyjeżdżają do nas  na kilka -kilkanaście dni, żeby wydawać duże pieniądze.

Gość Kurier w samo południe wyjaśnia, że  jeśli przedsiębiorcy z tych krajów będą przyjeżdżać nad Wisłę to będą później robić reklamę naszemu krajowi u siebie. Wielu inwestorów chińskich może być zainteresowaniem wyłożeniem pieniędzy na biznes w naszym kraju. Polska ma szansę wypromować swój rynek.

Wszystkie potęgi świata właśnie ciągną do Chin.

Wójcik ocenia, że Polska ma szansę podbić zagraniczne rynki nie tylko futrami naturalnymi, ale także innymi produktami rolniczymi. Cenione przez chińskich konsumentów jest polskie mleko. Polscy hodowcy chcieliby, aby 51 proc. aukcji było ich własnością na zasadzie spółdzielni. Szczepan Wójcik odnosi się do piątki dla zwierząt. Podkreśla, że

Oczywiście mówimy tutaj o ogromnym lobby, przede wszystkim naszych konkurencji zachodnich. Mam tutaj na myśli niemieckie firmy utylizacyjne.

[related id=”138345″ side=”right”] Zauważa, że atakowane są te branże polskiego rolnictwa, które odnoszą sukcesy. Ma nadzieję, że polscy rolnicy nie będą już atakowani przez rząd lub opozycję.

Rozmówca Adriana Kowarzyka zaznacza, że wybicie przez Danię swoich norek jest szansą na przejęcie przez Polskę jej rynków zbytów. Przypomina, że Duńczycy nie mieli oporów przed przejmowaniem polskiego rynku rybołówstwa. Nie powinniśmy więc wstrzymywać się przed przejęciem duńskiego rynku futrzarskiego.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.