Rakowski: W Libanie może dojść do zmiany systemu politycznego

Bliskowschodni korespondent Radia WNET mówi o niepokojach społecznych w Libanie i o planach zmiany libańskiego systemu politycznego

Paweł Rakowski  opowiada o trwających od dłuższego czasu protestach społecznych w Libanie, które niedawno przeniosły się do Bejrutu.

Od trzech tygodni Liban przeżywa rewolucję

mówi korespondent Radia WNET.

Tłum oblega skwery, place i parki, i tam wyraża swoje niezadowolenie.

Jak relacjonuje Rakowski, w Libanie może niedługo dojść do przebudowy systemu; prezydent państwa opowiada się za zniesieniem systemu konfesyjnego, przewidujące podział najważniejszych  stanowisk w państwie między przedstawicieli głównych wyznań.  Jak zwraca uwagę Rakowski, wprowadzenie wżycie tych propozycji poskutkowałoby odsunięciem od władzy przedstawiciela libańskich chrześcijan, gdyż od momentu skonstruowania tego modelu ich populacja zdecydowanie się zmniejszyła.

Paweł Rakowski na najbliższe dni przewiduje utrzymanie napięcia w Bejrucie i Trypolisie. Rozmówca Adriana Kowarzyka zapewnia, że manifestacje nie utracą swojego pokojowego charakteru. Gość „Kuriera w samo południe” stwierdza, że ani władza, ani opozycja nie głoszą żadnych konstruktywnych haseł. Na koniec, Paweł Rakowski wspomina o stanowisku partii Hezbollah wobec sytuacji w kraju. Ugrupowanie to apeluje, by nie przeprowadzać gwałtownych zmian w składzie rządu, ponieważ  zaszkodzi to procesowi reformowania państwa.

 

 

A.W.K

W libijskiej wojnie domowej walczą ze sobą drony z Turcji i z Chin

W trwającej wojnie domowej w Libii obie strony używają bojowych bezzałogowców. Libijska Armia Narodowa chińskich dronów Wing Loong I/II, a siły powietrzne rządu w Trypolisie tureckich TB2 Bayraktar.

Jak podaje portal Defence 24, bezzałogowce Wing Loong zostały zakupione przez ZEA w 2017 r. i oddane do dyspozycji stojącego na czele Libijskiej Armii Narodowej gen. Chalify Haftara. Libijski wojskowy wrócił do kraju z emigracji w czasie rewolucji, do której się przyłączył. Po nieudanym puczu podporządkowane mu siły opanowały Bengazi, tworząc opozycyjny wobec Rządu Jedności Narodowej w Trypolisie ośrodek władzy. Samoloty, śmigłowce i drony Haftara operują m.in. z bazy w Al-Khadim. Lotnisko położone jest we wschodniej Libii, zdjęcia satelitarne z 2016 r. wskazywały w bazie co najmniej dwa bezzałogowce Wing Long I/II.

Nad Libią drony  typu Wing Loong I (i być może II) wykonują misje bojowe uzbrojone m.in. w chińskie przeciwpancerne rakiety kierowane, m.in. LJ-7, czyli eksportową wersję pocisku powietrze-ziemia HJ-10. Ciężki chiński Wing Loong II (Chengdu Aircraft Industry Group — CAIG) może przebywać w powietrzu ok. 20 godzin i dysponuje zasięgiem operacyjnym 4 tys. km. Wobec słabości lotnictwa oficjalnego rządu drony wykonują całodobowe ataki na cele naziemne, w tym bazy lotnicze, raczej bez problemów. Niemniej jednak do tej pory potwierdzono co najmniej jedną stratę Wing Loong. 3 sierpnia 2019 r. siły podległe rządowi w Trypolisie zestrzeliły w rejonie Misraty bezzałogowiec chińskiej produkcji, zidentyfikowany jako Wing Loong II, sił powietrznych gen. Haftara. Zdjęcia wraku wskazują, że bezzałogowiec uzbrojony był w kilka pocisków LJ-7.

Rząd w Trypolisie jest wspierany  przez Turcję, która dostarcza do Libii broń, pojazdy, doradców wojskowych itd. Dysponuje on tureckimi uderzeniowymi TB2 Bayraktar (Baykar Makina). TB2 są szeroko wykorzystywane w Libii do misji bojowych, atakując cele naziemne. Przypuszcza się, że bezzałogowce mogły być częścią dużej partii uzbrojenia tureckiego, które przypłynęło do Libii 18 maja br. na pokładzie statku Ro-Ro „Amazon” z portu Samsun (m.in. MRAP Kirpi i Vuran). Bayraktar operują m.in. w rejonie Trypolisu, gdzie toczą się od kilku miesięcy walki, a jedna z maszyn została uchwycona 9 czerwca br. na filmie wideo.

Prawdopodobnie zarówno Wing Loong, jak i TB2 Bayraktar, obsługiwane są i kierowane przez specjalistów – odpowiednio – emirackich i tureckich. Źródła libijskie wskazują, że na czele zespołu tureckich specjalistów i doradców, z bazą w rejonie Trypolisu, stoi turecki gen. Irfan Tur Ozsert.

Jastrzębski: 60 nielegalnych uchodźców zginęło w nalocie na obóz w Trypolisie, uniknięto wojny turecko-egipskiej

Samozwańczy marszałek Chalifa Haftar pojmał 6 tureckich marynarzy, czym sprowokował groźby nalotów tureckich sił powietrznych, co z kolei nie spodobało się Egiptowi.

Al-Ahram

1. Wstrzymano ruch powietrzny na lotnisku Mitiga w Trypolisie

Do zdarzenia doszło w środę, po tym, jak jedyne funkcjonujące lotnisko w stolicy Libii Mitiga zostało zbombardowane przez nieznane siły powietrzne. Ani Al-Ahram, ani też informacja na profilu FB lotniska, na którą gazeta się powołała, nie udzielają żadnych dodatkowych informacji.

 

Dr Magdalena El-Ghamari – Collegium Civitas:

W ramach operacji „Koniec zdrady”, na zagrożenie ataku ze strony Turcji na Libię, Egipt wysłał 1 lipca eskadrę myśliwców do bazy Muhammad Najib na pograniczu egipsko-libijskim, zapowiadając użycie siły wobec jakichkolwiek naruszeń strony tureckiej.

Komentarz: Wysłanie eskadry nad granicę egipsko-libijską było związane z groźbą ataku wystosowaną przez Turcję wobec Marszałka Chalifa Haftara, którego siły wojskowe pojmały 6 tureckich marynarzy. Do eskalacji konfliktu nie doszło, ponieważ Haftar wypuścił marynarzy.

 

Al-Jazeera

1. Lotnictwo ZEA wycofuje się z Jemenu…

ale jemeńsko-emiracki konflikt o wyspę Sokotrę trwa.

 

2. Od zaprzeczenia do ofensywy — Iran przekracza czerwoną linię wzbogacania uranu 

Minister Spraw Zagranicznych Iranu Javad Zarif poinformował, że Iran wzbogacił ponad 300 kg uranu w stosunku 3,67 procent i że piłka jest teraz po stronie Europy, która ma wywiązać się ze swoich zobowiązań zgodnie z literą umowy nuklearnej.

Według Zarifa, Europa ma do spełnienia 11 postanowień umowy nuklearnej, z których jeszcze żadnego nie zrealizowała. Ponadto, irański minister podkreślił, że INSTEX, czyli instrument regulujący wymianę handlową między Iranem a Unią Europejską, w żaden sposób nie mieści się wśród tych zobowiązań.

Wiceminister Spraw Zagranicznych Iranu Abbas Araghchi powiedział, że państwa europejskie nic nie przedstawiły Iranowi, dodając, że najmniejszą rzeczą, jaką Europejczycy muszą uczynić to kupować irańską ropę naftową i umożliwić transakcje bankowe.

Według Al-Jazeery europejscy dyplomaci oczekiwali pozytywnej reakcji ze strony Iranu na wieść o tym, że trwają dyskusje na linii Europa-USA w sprawie sankcji nałożonych na Iran, zwłaszcza że Unia Europejska żyje mylnym przekonaniem, że Irańczycy najbardziej obawiają się przyłączenia się wszystkich do tej pory niezależnych państw do ekonomicznego oblężenia ich kraju.

Tymczasem, Al-Jazeera informuje, Teheranowi jest już obojętne czy Unia Europejska faktycznie przyłączy się do sankcji Waszyngtonu, czy też nie, po tym, jak poparła je w 2018 roku.

Sankcje doprowadziły do tego, że Irańczycy postrzegają Europę jako dobrego policjanta a

Stany jako złego glinę chcącego osłabić Iran i doprowadzić do powtórzenia scenariuszy z Libii i Iraku, napisała Al-Jazeera.

 

3. Tunezyjski prezydent wychodzi ze szpitala 

Prezydent Tunezji al-Beji Qaed as-Sibsi wyszedł ze szpitala wojskowego po tym, jak trafił do niego w zeszły czwartek z powodu, jak ujęła to Al-Jazeera, poważnej niedyspozycji.

Hospitalizacja prezydenta zbiegła się z samobójczym zamachem bombowym w Tunisie, w którym zmarło dwóch zamachowców, jeden oficer wojskowy, a ośmiu żołnierzy zostało rannych, co sprowokowało plotki i domysły.

Tuż po ogłoszeniu informacji o hospitalizacji prezydenta, pojawiły się plotki o jego śmierci, które jednak zostały zdementowane przez najbliższe otoczenie as-Sibsiego.

 

Al-Arabiya

1. 40 uchodźców zginęło podczas nalotu na Trypolis 

Przedstawiciel libijskiej służby zdrowia poinformował, że w środowym nalocie na obóz dla nielegalnych uchodźców w Tadżwaraa’, znajdujący się na obrzeżach Trypolisu, zginęło 40 osób, a 80 zostało rannych.

Al-Jazeera podała dzisiaj rano, że liczba martwych wynosi już 60 osób.

Atak zaowocował sprzecznymi informacjami na temat tego, kto za nim stał. Różne strony konfliktu libijskiego oskarżają siebie nawzajem. Pierwsze oskarżenia padły pod adresem wojsk Rządu Zgody Narodowej, któremu zarzucono, że chce się pozbyć uchodźców.

Oskarżana jest też druga strona konfliktu, czyli Wojsko Libijskie lojalne wobec Marszałka Chalify Haftara, które od 4 kwietnia prowadzi wzmożone walki z Rządem Zgody Narodowej toczące się w pobliżu Trypolisu.

Wspomniany Rząd wezwał ONZ do wysłania misji śledczej, która miałaby zbadać miejsce nalotu i udokumentować ,,tę zbrodniczą operację”.

Tymczasem Dowództwo Generalne Wojska Libijskiego podległego Marszałkowi Haftarowi poinformowało, że atak został wykonany przez siły Rządu Zgody Narodowej przy użyciu ognia moździerzowego. Celem ataku miało być przykrycie niedawnych porażek wojskowych Rządu, oczernienie Haftara i wykreowanie nieprzychylnej mu opinii publicznej.

 

2. Turcja na skraju politycznego i gospodarczego kryzysu

Turecki dziennikarz specjalizujący się w sprawach Bliskiego Wschodu i wykładowca w Instytucie Studiów Tureckich Uniwersytetu Sztokholmskiego Cengiz Çandar powiedział, że ponowne zwycięstwo Akrama Imam Oglu – kandydata opozycji na prezydenta dystryktu i miasta Istambuł – ma wielkie znaczenie, gdyż wybory na to stanowisko, których ponowne rozpisanie nastąpiło na wniosek prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, stały się de facto referendum powszechnym w sprawie jego rządów.

– W pierwszych wyborach na prezydenta Stambułu różnica między kandydatem opozycji i koalicji rządzącej wyniosła 13 tysięcy na korzyść tego pierwszego. Tymczasem, podczas powtórzonych wyborów różnica ta wzrosła do 800 tysięcy na korzyść kandydata opozycji. Oznacza to, że społeczeństwo odrzuca rządy Erdogana jak i rozporządzenia wydawane poprzez swój niedemokratyczny prezydencki system – powiedział dziennikarz.

Dziennikarz powiedział również, że sytuacja polityczno-gospodarcza jego kraju zapowiada poważny kryzys. Wyraził swoją opinię, że wolność słowa jest nieobecna za rządów Erdogana.

Pracujący niegdyś jako doradca licznych polityków i tureckich przywódców takich jak byli premierzy Turcji Turgut Ozal i Suleyman Demirel, dziennikarz powiedział Al-Arabiya Net, że partia Erdogana zmierza do wewnętrznego rozpadu.

Çandar stwierdził również, że „Erdogan zupełnie stracił kontakt z rzeczywistością i pomimo koalicji z Partią Narodowego Działania (MHP), perspektywa jego utrzymania się przy władzy do wyborów 2023 roku stoi pod znakiem zapytania.”

– Jeśli Erdogan będzie naciskać na zakup rosyjskich rakiet ziemia-powietrze modelu S-400, a wygląda na to, że będzie, to sankcje amerykańskie zostaną wprowadzone bardzo szybko i bardzo negatywnie wpłyną na gospodarkę, która już cierpi z powodu niepowstrzymanej inflacji, do której należy dodać wzrost długu zagranicznego i brak aktywności zagranicznych inwestorów – mówił Çandar, dodając, że – te wszystkie problemy mogą doprowadzić do przedterminowych wyborów w 2020 roku, w przeciwnym razie Turcja zdryfuje w odmęty chaosu.

 

3. W Syrii odkryto 200 ciał w zbiorowym grobie w ar-Raqqa 

Regionalna grupa wyspecjalizowana natknęła się na to znalezisko, a oględziny wykazały, że 200 zabitych to ofiary Państwa Islamskiego.

Według lokalnych źródeł w północnej Syrii grób zbiorowy składa się z dziesiątek jam grobowych, z których każda zawiera około 5 ciał. Niektórzy z zamordowanych byli ubrani w pomarańczowe uniformy nawiązujące do amerykańskiego więzienia w Zatoce Guantanamo.

 

4. Statki z ropą naftową rzekomo zmierzające do Syrii zatrzymane w Gibraltarze

Doszło do zatrzymania dokładnie 5 statków transportujących ropę naftową do Syrii pomimo nałożonego embarga.

— Mamy wszelkie przesłanki, by twierdzić, że jeden ze statków Grace 1 transportował na swoim pokładzie nierafinowaną ropę do syryjskiego portu Banias należącego do rządu Asada obłożonego sankcjami — powiedział Brytyjski Szef Ministrów Gibraltar Fabian Picardo.

 

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Jastrzębski: „Arabski Soros” wieszczy trzecią wojnę światową, Exxon pod ostrzałem, Mursi zmarł podczas przesłuchania

Ekonomista i myśliciel Talal Abu-Ghazaleh uważa, że wojny z Iranem nie będzie, ponieważ USA potrzebują wroga, aby kontynuować inwestycje na Bliskim Wschodzie i handlować bronią.

Al-Jazeera

1. Świat zmierza do kryzysu ekonomicznego i trzeciej wojny światowej

Ekonomista, ojciec chrzestny arabskiej rachunkowości, założyciel międzynarodowego holdingu TAG-Org, palestyński myśliciel Talal Abu-Ghazaleh powiedział Al-Jazeerze, że ,,świat stoi u bram trzeciej wojny światowej, której stronami będą dwaj tytani, to jest USA i Chiny, natomiast jej powodem stanie się gospodarka światowa.”

Abu-Ghazaleh uważa, że okres stagnacji, recesji i wzrostu cen w jakim znalazł się świat doprowadzi do trzeciej wojny światowej. Według myśliciela światowy kryzys ekonomiczny rozpocznie się  w Stanach Zjednoczonych, które dopuszczając się jednopłaszczyznowych działań jakimi są na przykład sankcje nałożone na wrogie im państwa takie jak Chiny, Iran, Korea Północna i inne.

Abu-Ghazaleh wyraził przekonanie, że efekt tych sankcji dotknie gospodarkę USA i wpłynie na nią bardzo negatywnie w sposób identyczny do tego, w jaki kraje obłożone amerykańskimi sankcjami doznały trudności gospodarczych.

Ekonomista-myśliciel przewiduje, że prezydent USA Donald Trump wypowie Chinom regularną wojnę wojskową w roku 2020, to jest w roku wyborów prezydenckich w USA, w celu zgromadzenia jak największego elektoratu poprzez poddanie go presji stanu wojny.

Co do wojny z Iranem, Abu-Ghazaleh stwierdził, że jest ona i pozostanie czysto medialna. Gość Al-Jazeery dodał, że pożyteczną sytuacją dla USA jest utrzymanie wrogich stosunków z Iranem w celu zachowania napięcia w regionie Bliskiego Wschodu i Półwyspu Arabskiego pozwalających Stanom Zjednoczonym na kontynuowanie transferów, obrotu pieniądza, handlu bronią i inwestycji. To wszystko jest możliwe jedynie dzięki obecności Iranu i dlatego USA nie rozpoczną z tym państwem wojny.

 

2. Mursiemu pozwolono leżeć na ziemi przez więcej niż 20 minut

Powołując się na brytyjski lewicowy dziennik the Independent, Al-Jazeera podała, że egipska policja jest oskarżona o przyczynienie się do śmierci byłego prezydenta Egiptu Muhammada Mursiego, który stracił przytomność przebywając w klatce dla oskarżonych podczas poniedziałkowej rozprawy sądowej w Kairze i runął na ziemię.

Powołując się na towarzyszy Mursiego, Independent informuje, że przez 20 minut nikt nie udzielił pierwszej pomocy byłemu prezydentowi Egiptu, podczas gdy ten leżał na podłodze. Mursi miał cierpieć na zaawansowaną cukrzycę, nadciśnienie i marskość wątroby.

Informacje te stoją w sprzeczności z tymi przekazanymi przez prokuratora generalnego, według którego Muhammad Mursi został natychmiastowo przewieziony do kairskiego szpitala, gdzie wkrótce zmarł. Za przyczynę śmierci uznano zawał.

Abdullah Haddad, którego ojciec i rodzony brat byli przesłuchiwani przez sąd razem z Mursim, wyjawił, że naoczni świadkowie powiedzieli mu, iż żaden ze strażników nie wydał się zaniepokojony tym, co się stało, i że nikt nie okazał chęci pomocy Mursiemu, gdy ten upadł na podłogę.

 

3. Aparat bezpieczeństwa chciał przekupić Braci Muzułmańskich i Muhammadem Mursim przed jego śmiercią

W trakcie ostatniego tygodnia Ramadanu oraz tuż po Id al-Fitr kończącym święty miesiąc Islamu, al-Jazeera weszła w posiadanie informacji o zwiększonym zainteresowaniu egipskiego Aparatu Bezpieczeństwa Narodowego osobą byłego prezydenta Muhammada Mursiego przetrzymywanego w ściśle strzeżonym więzieniu ‘Aqrab (pl. skorpion) znajdującym się na południu Kairu.

Źródła wywodzące się z organizacji Humans Rights Watch poinformowały Al-Jazeerę, że aparat bezpieczeństwa wezwał kilku uwięzionych decyzyjnych przedstawicieli Bractwa Muzułmańskiego i opozycji tuż przed i zaraz po Id al-Fitr celem przedyskutowania powodów odrzucenia przez Mursiego możliwości pójścia na jakiekolwiek ustępstwa na rzecz obecnego rządu. Zadawano również pytania o wizję jaką Bractwo roztacza na przyszłość i jego gotowość do politycznego pojednania.

Wysoki rangą przedstawiciel aparatu bezpieczeństwa zapytał uwięzionych przywódców Bractwa Muzułmańskiego w jak daleko idących dyskusjach jest gotów wziąć udział Mursi, a także kogo chcieliby wyznaczyć na poprowadzenie dialogu z byłym prezydentem w celu poinformowania go o rozwoju sytuacji.

Ten sam oficer poinformował Braci, że Mursi nie powróci na fotel prezydencki, że wojsko nie dokona przewrotu przeciwko obecnemu prezydentowi Abd al-Fattahowi as-Sisiemu i że lud nie zorganizuje rewolucji, co potwierdzają dane Aparatu Bezpieczeństwa Narodowego. Składający propozycję zażądał również jasnej odpowiedzi na temat wymiany informacji między Bractwem Muzułmańskim a palestyńską partią Hamas, do której doszło 11 czerwca bieżącego roku.

Według źródeł Al-Jazeery, uwięzieni przywódcy Bractwa zaprzeczyli jakoby chcieli zorganizować przewrót wojskowy wraz ze wszystkimi jego konsekwencjami i wezwali rząd do zaoferowania swojej wizji rozwiązania kryzysu politycznego w kraju.

 

4. Siły Porozumienia wchodzą do libijskiego miasta Ghayran i przejmują kontrolę nad głównym ośrodkiem operacyjnym Haftara

Źródła wojskowe z Rządu Libijskiego Porozumienia poinformowały, że jego siłom wojskowym udało się zapanować nad całym terenem miasta Ghayran oddalonego o 100 km od Trypolisu. Ponadto, siły Porozumienia weszły do głównego ośrodka operacyjnego wojsk Marszałka Chalify Haftara. To z tegoż ośrodka koordynowane są ataki na stolicę Libii Trypolis.

 

5. Udaremniony zamach stanu w Etiopii zbiera plon śmierci wśród wysokich oficerów

Szef bezpieczeństwa prowincji Amhara Asaminew Tsige podejrzany o próbę zamachu stanu w prowincji Amhara, do którego doszło w poniedziałek, został zastrzelony zaraz po ucieczce ze swojej kryjówki.

Kilka godzin później z rąk własnych ochroniarzy zginął szef sztabu armii Etiopii Saer Mekonnen. Do morderstwa doszło w jego domu w Addis Ababa.

 

Al-Arabiya

1. Rakieta niewiadomego pochodzenia uderza w amerykańską firmę naftową Exxon w Iraku

Rakieta uderzyła w iracką siedzibę amerykańskiego giganta naftowego Exxon znajdującą się na południowych obrzeżach irackiego miasta Basra. Na zdarzenie, do którego doszło w środę, władze iraku odpowiedziały, że nikomu nie pozwolą pogwałcać bezpieczeństwa Iraku.

– Wymierzymy cios stalową pięścią w każdego, kto próbuje wdrożyć agendę sprzeczną z pożytkiem Iraku i zakłócić spokój i porządek – poinformował iracki organ bezpieczeństwa.

W wyniku ataku rannych zostało dwóch irackich pracowników Exxon. Rakieta średniego zasięgu została wystrzelona z katiuszy i wylądowała 100 metrów od kwatery pracowniczej.

W konsekwencji ataku, Exxon zadecydował o ewakuowaniu 20 zagranicznych pracowników ze swojej siedziby w Basrze.

 

2. Podczas gdy pożary w północnej Syrii trwają, ludzie proszą Boga o litość

Naturalne bądź spowodowane przez ludzi, pożary w północnej Syrii trwają. Jeden z nich, który pochłonął pola uprawne w pobliżu wioski Al-Jawadiyah w powiecie al-Haskah, został uwieczniony na nagraniu wideo wykonanym przez kobiety uciekające w popłochu przed kilkumetrową ścianą ognia zbliżającą się do ich domostw.

Pozostałe pożary w powiatach Al-Haskah, Deir az-Zoor i ar-Raqqa pochłonęły wielkie połacie pól uprawnych, co doprowadziło do znaczącego zmniejszenia się dostępności pszenicy i innych zbóż na rynku.

Według korespondenta al-Jazeery, pożary rozprzestrzeniły się na wschód kraju i grożą znajdującym się tam polom naftowym.

 

3. Książę Koronny Muhammad bin Salmana z wizytą w Korei Południowej

Podczas spotkania w Błękitnym Pałacu w Seulu z Prezydentem Korei Południowej Moonem, Książę Koronny Muhammad bin Salmana wyraził radość z faktu, że Korea Południowa i Królestwo Arabii Saudyjskiej łączy strategiczne partnerstwo na płaszczyźnie politycznej, społecznej, bezpieczeństwa, obronności, gospodarki i kultury.

Muhammad bin Salman wspomniał o programie rozwoju Królestwa Arabii Saudyjskiej, tzw. Saudi Vision 2030, opartego na trzech filarach: kwitnąca gospodarka, aktywne społeczeństwo i ambitna ojczyzna. Książę Koronny zauważył, że rzeczone działania rozwojowe mające uczynić z Arabii Saudyjskiej interkontynentalny łącznik świata, pokrywają się z chwalebnym planem pięcioletnim (2017-2022) Korei Południowej i że oba państwa mogą czerpać pożytek z efektu synergii jaki wyniknąłby z podpisania memorandów i umów o współpracy w sektorze społecznym, energetycznym, produkcji samochodów, telekomunikacji piątej generacji (5G), zdrowia, szkolnictwa i kultury.

– Istnieje niewykorzystana szansa na bilateralną współpracę i zwiększenie wymiany handlowej, inwestycji, rozwój zdolności obronnych, rozwój ekonomiczny poprzez rozwinięcie wspólnej produkcji i rozwój kapitału ludzkiego – powiedział Muhammad bin Salman.

Prezydent Korei Północnej przyjął z aprobatą wizję rozwoju saudyjsko-koreańskiej współpracy przedstawioną przez Księcia Koronnego.

 

4. Szef sztabu algierskiego wojska powtarza, że nie żywi ono ambicji politycznych

Wiceminister Obrony Algierii i Szef Sztabu Narodowo-Ludowego Wojska Algierskiego Ahmed Qayed Saleh zapewnił, że wojsko będzie stale towarzyszyć ludowi Algierii w pełnym znaczeniu słowa ,,towarzyszyć”.

Podkreślił, że dowództwo wojska nie żywi ambicji politycznych, dodając: ,,naszą jedyną ambicją jest służba krajowi i aby wiernie towarzyszyć temu dobremu i cnemu ludowi.”

 

Rudaw – największa agencja informacyjna w Irackim Kurdystanie

1. Kurdyjskie partie żądają, aby “zatopieni Arabowie” wrócili na swoje rodzinne ziemie

Partie kurdyjskie w Syryjskim Kurdystanie wezwały władze syryjskie do przesiedlenia tzw. Zatopionych Arabów na ich rodzinne ziemie. Arabowie ci zostali sprowadzeni do północno wschodniej Syrii w połowie lat 70-tych zgodnie z założeniami planu “Arabski Pas”, który miał zmienić strukturę etniczną regionu tak, aby stała się bardziej arabska, na niekorzyść Kurdów.

Około 4,000 arabskich rodzin zostało przesiedlonych ze swych wiosek w prowincjach ar-Raqqa i Aleppo zalanych podczas budowy tamy Tabqa. Rodzinom tym wybudowano 41 wiosek na terytorium kurdyjskim, natomiast nazwy istniejących tam wiosek kurdyjskich zarabizowano.

Według Rudaw, program ,,Arabski Pas” pozbawił setki tysięcy Arabów ziem i własności. Agencja podaje, w sprzeczności z innymi źródłami, że w latach 70-tych przesiedlono nie 4,000 a 40,000 Arabów, których liczba powiększyła się do dziś dziesięciokrotnie.

 

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Jastrzębski: po pięciu latach milczenia przywódca ISIS Abu Bakr al-Baghdadi pojawia się przed kamerami

Al-Baghdadi oznajmił, że wielkanocne ataki na Sri Lance są zemstą za bojowników ISIS poległych w Lewancie.

Al-Arabiya:

1. Al-Baghdadi pojawia się na nagraniu wideo po raz pierwszy od pięciu lat

Przemówienie przywódcy zostało wygłoszone na żywo przy pomocy kanałów aplikacji Telegram należących do Państwa Islamskiego.

W wideo pod tytułem „W gościnie u emira wierzących” widać Al-Baghdadiego siedzącego po turecku obok innych bojowników maskujących swoje twarze. Przywódca ISIS ma na głowie czarną chustę, jego broda posiwiała, choć zdaje się, że jej końcówki są farbowane na rudo. Długość trwania wideo to 18 minut. Informacja na jego początku każe twierdzić, że film zostało nagrane na początku kwietnia.

Autentyczność tego nagrania nie została potwierdzona.

W wideo Al-Baghdadi informuje, że Bitwa o Al-Baghuz al-Fauqani w Syrii została zakończona, nawiązując tym samym do wypędzenia ostatnich oddziałów ISIS z Syrii, do którego doszło około miesiąca temu.

Przywódca ISIS potwierdził, że wybuchy, które miały miejsce na Sri Lance 21 kwietnia w Wielką Niedzielę są zemstą za porażkę ISIS we wspomnianej bitwie o Al-Baghuz w Syrii.

Al-Baghdadi powiedział, że ISIS przeprowadziło 92 ataki w ośmiu państwa mszcząc się za swoich braci poległych w Lewancie.

Stany Zjednoczone oferują 25 milionów dolarów za pomoc w dotarciu do Al-Baghdadiego.

2. Siły Wolności i Zmiany ogłaszają tzw. mobilizację milionów po tym jak wojsko zgadza się na negocjacje

Wiceprzewodniczący Przejściowej Rady Wojskowej Generał Mohammed Hamdan Hamidati powiedział, że Rada jest gotowa na negocjacje w celu zakończenia kryzysu w Sudanie.

Generał podkreślił, że na żądania przekazane Radzie przez delegację Sił Wolności i Zmiany nie sposób przystać i że zaprezentowane stanowiska trudno uznać za wiarygodne.

Warto przypomnieć, że Przejściowa Rada Wojskowa została powołana przez ministra obrony Awada bin Aufa 11 kwietnia br. w celu przejęcia kontroli nad krajem na czas dwóch lat. Minister postanowił także rozwiązać Radę Ministrów, samorządy lokalne, rady legislacyjne i wstrzymać prace nad konstytucją.

 

Al-Jazeera:

1. Turcja odpowiada na zdeterminowaną decyzję Waszyngtonu, aby zaklasyfikować Bractwo Muzułmańskie jako organizację terrorystyczną.

Rzecznik rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AK Parti)powiedział, że wola prezydenta Donalda Trumpa, aby zaklasyfikować Bractwo Muzułmańskie jako organizację terrorystyczną, jest następstwem prośby prezydenta Egiptu Abd al-Fattaha as-Sisiego.

Rzecznik uznał, że jest to groźny krok, który jedynie wzmocni Państwo Islamskie. Podkreślił także, że Bractwo Muzułmańskie poddaje się idei demokracji i prawu, a ponadto zawsze stroniło od przemocy.

Polityk podkreślił również, że decyzja Trumpa wzmocni anty-islamizm na zachodzie i na całym świecie i zada poważny cios żądaniom demokratycznej zmiany na Bliskim Wschodzie, a także odetnie drogę do udziału w życiu politycznym elementom demokratycznym.

Według New York Times, wpisanie Bractwa Muzułmańskiego na listę organizacji terrorystycznych wiązałoby się z nałożeniem sankcji i ograniczeń w podróżach na firmy i jednostki powiązane lub współpracujące z Bractwem.

2. Oddziały Haftara zbliżają się do Trypolisu

Oddziały wierne Marszałkowi Polnemu pojmały dwóch obywateli Turcji podejrzanych o szpiegostwo.

3. Makron wzywa Bahrajn do poszanowania i ochrony praw obywatelskich i dialogu obywatelskiego

W oświadczeniu wydanym po spotkaniu w Pałacu Elizejskim podkreślono, że ochrona praw obywatelskich jest podstawą dla zachowania stabilności w Bahrajnie.

Napominanie francuskiego prezydenta w stosunku do Króla Hamada zostało poniekąd wyegzekwowane przez organizację Human Rights Watch, która podniosła larum wokół, jak sama to określiła, niemal totalitarnego ograniczenia wolności poprzez rozwiązanie partii opozycyjnych i zdelegalizowanie ich istnienia, a także zamknięcie opozycyjnych mediów.

 

ANF News:

1. Australijska policja informuje, że ładunki wybuchowe ISIS podłożone w emirackim samolocie pochodzą z Turcji

Australijski sąd skazał 51-letniego Khalida Khayyata za podłożenie bomby w młynku do mięsa transportowanym na pokładzie samolotu pasażerskiego EY451 emirackich linii lotniczych udającego się z Sydney do Abu Dhabi. Do zdarzenia doszło w 2017 roku.

Australijska policja poinformowała, że ładunki wybuchowe pochodzą z Turcji.

Zadecydowano o nałożeniu na zamachowca kary dożywocia dnia 16 lipca br

 

Maciej Maria Jastrzębski

Repetowicz: Haftar nie pojawił się z Rosjanami w Libii, to oni zapukali do niego. Po prostu zauważyli coś oczywistego

– Przez Libię biegną szlaki migracyjne. Rosjanie to dostrzegają, więc nie ma co winić ich za zauważanie rzeczy oczywistych – tak udział Rosji w trwającym konflikcie w Libii komentuje Witold Repetowicz

 

Witold Repetowicz, analityk specjalizujący się w tematyce bliskowschodniej, odnosi się do ofensywy, którą na obrzeżach stolicy Libii – Trypolisu – rozpoczął 4 kwietnia generał Chalif Haftar. Gość audycji stwierdza, że działalność wojskowego nie jest niczym dziwnym. Jego zdaniem co najmniej od dwóch lat wiadomo było, że generał prędzej czy później przejmie władzę w kraju.

Analityk komentuje również zaangażowanie Rosji w konflikcie. Jej celem jest uczynienie Libii swoim kluczowym sojusznikiem w Afryce Północnej.

„Warto było śledzić (sytuację w Libii po arabskiej wiośnie z 2011 r. – przyp. red.), ponieważ przez Libię przechodziły i nadal przechodzą szlaki migracyjne (…). Rosjanie to dostrzegają, więc nie ma co winić Rosjan, że dostrzegają rzeczy oczywiste, wówczas gdy inni nie dostrzegają tych oczywistych rzeczy”.

Repetowicz zaznacza, że destabilizacja Libii nie zaczęła się w tym czy w zeszłym roku, lecz na skutek wydarzeń związanych z tzw. arabską wiosną z 2011 r.

„Nikt nie zmuszał Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych (…). Nikt tych krajów nie zmuszał aby obalać Muammara Kaddafiego, który nie był już żadnym sojusznikiem wtedy Wschodu”.

Gość jest zdania, że w najbliższym czasie w okolicach Trypolisu może rozegrać się wojna zastępcza pomiędzy Francją a Włochami. Ci pierwsi zdecydowali się na udzielenie wsparcia Haftarowi, natomiast drudzy – obecnemu legalnemu rządowi w Trypolisie.

„To tylko i wyłącznie może zachęcać Europę do tego, żeby dogadywała się z Haftarem, i Europa powinna dogadywać się z Haftarem, bo inaczej Haftar całkowicie wejdzie w koalicję z Rosjanami, i to będzie groźne dla Europy”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Okiem Jastrzębskiego: Al-Baszir abdykuje, Bensalah p.o. prezydenta, Sisi spotyka się z Trumpem, Haftar w odwrocie

Po 30 latach, Omar Al-Baszir abdykuje. Zaczyna się nowy rozdział w historii Sudanu.

Al-Arabiya:

Z OSTATNIEJ CHWILI!!!

Prezydent Sudanu Omar Hassan Al-Baszir  po 30 latach sprawowania rządów, abdykował w nocy z 11 na 12 kwietnia.

Ostatecznym bodźcem do podjęcia takiej decyzji była okupacja przedmurza pałacu prezydenckiego i wtargnięcie do Siedziby Dowództwa Generalnego protestujących.

Na ulicach Chartumu panuje radość, a ludzie świętują otwarcie nowego rozdziału w historii swojego państwa. Kilka dni temu do światowych mediów trafiło nagranie 22-letniej 'Ali Salah, która śpiewem dodawała otuchy protestującym. Nazwano ją „nubijską królową”. Salah powiedziała dziennikarzom: „zostałam wychowana tak, by miłować swój kraj.”

 

Al-Jazeera:

1. W Algierii partie i ulica odrzucają bin Saliha i kontynuują protesty.

Partie polityczne nie zgodziły się na postawienie przed faktem dokonanym jakim było powołanie na stanowiska państwowe osób z bliskiego otoczenia Butefliki.

W wielu miastach rozpoczęły się protesty przeciw powołaniu na tymczasowego prezydenta Algierii Abdelqadera bin Salaha – byłego Marszałka Rady Narodu (algierskiej Izby Wyższej), który często zastępował w obowiązkach głowy państwa Buteflika podczas jego czwartej kadencji.

Przywódca Zgromadzenia dla Kultury i Demokracji Mohsen Bel Abbas powiedział, że w Palace des Nations doszło do odwrócenia się od woli ludu i pogwałcenia jego suwerenności po raz trzeci. Bel Abbas wskazał również na sfałszowanie rzeczywistej liczby parlamentarzystów podczas wyborów tymczasowego prezydenta, mającego na celu przepchnięcie kandydatury bin Salaha.

We wtorek, policja w Algierze użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego po raz pierwszy od siedmiu miesięcy w celu rozproszenia tysięcy studentów, którzy protestowali przeciwko bin Salihowi, który pozostanie tymczasowym prezydentem przez kolejne 90 dni czyli do 1 lipca br.

Niektóre partie opozycyjne podważyły zasadność artykułu 102 konstytucji Algierii na podstawie, którego wybrany został bin Salah.

Sam bin Salah powiedział zaś, że przed nim i przed nowybranymi członkami rządu “stoi obowiązek narodowy i społeczny, który nakazuje wszystkim dążenie do uzyskania warunków pozwalających na najwłaściwsze i najskuteczniejsze wykorzystanie danego nam czasu, a także przyspieszenie działań i wejście na nowy etap życia narodu zgodnie z demokratycznym wyborem ludu algierskiego i jego samodeterminacją.

2. Haftar wycofuje się, a siły Rządu Zgody Narodowej zdobywają Qasr bin Ghashir.

Siły Rządu Zgody Narodowej działające w ramach operacji “Wulkan Gniewu” zdobyły Qasr bin Ghashir znajdujący się na południe od Trypolisu po odwrocie jednostek Marszałka Polnego Khalify Haftara.

Rzecznik sił uznawanego przez ONZ Rządu Zgody Narodowej powiedział, że wojsko libijskie odpowie na każde zagrożenie dla Libii i jej ludu, nawiązując w słowach do operacji wojskowych w pobliżu Trypolisu zapoczątkowanych przez Marszałka Haftara 4 kwietnia bieżącego roku.

Według rzecznika siły lotnicze dokonały rozpoznania linii zaopatrzeniowych Haftara, a także potwierdziły, że jego siły dokonują napaści na terytoria zamieszkane przez cywilów.

Wspomniane siły powietrzne dokonały nalotów na siedzibę Marszałka Haftara, a także na konwoje z zaopatrzeniem i bronią.

Wysłannik ONZ uznał, że zwołanie Forum Narodowego w obecnych warunkach jest niemożliwe.

SANA – syryjska, rządowa agencja informacyjna:

1. Syria zdecydowanie potępia decyzję administracji USA o wpisaniu Rewolucyjnej Gwardii Irańskiej na listę organizacji terrorystycznych.

Ministerstwo spraw zagranicznych Syrii uznało działanie USA za usługę dla izraelskiego okupanta i kolonialnych planów państw zachodnich zmierzających do zdominowania regionu Bliskiego Wschodu.

Ponadto, ministerstwo nazwało działanie USA elementem niejawnej wojny prowadzonej przeciwko Iranowi, co czyni z administracji Trumpa najbardziej syjonistyczną w historii Stanów Zjednoczonych. W swoim oświadczeniu ministerstwo oznajmiło, że umieszczenie Rewolucyjnej Gwardii Irańskiej na liście organizacji terrorystycznych jest odznaką zasługi i honoru dla Iranu, który walczy z ekspansjonistycznymi zapędami Syjonistów.

2. Iran umieszcza Centralne Dowództwo USA na liście organizacji terrorystycznych

Irański minister spraw zagranicznych Javad Zarif oznajmił, że zainicjowane przez Jimmiego Cartera Centralne Dowództwo USA koordynujące militarne działania armii USA na Bliskim Wschodzie, Azji Środkowej i w Północnej Afryce zostało umieszczone na irańskiej liście organizacji terrorystycznych wraz ze wszystkimi jednostkami wojskowymi do niego należącymi.

Minister nazwał działalność USA kolejnym niebezpiecznym spiskiem i marnym prezentem dla Benjamina Netanjahu.

3. Słowacki minister wzywa do kontynuacji procesu pokojowego z Astany

Minister spraw zagranicznych Słowacji i przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Miroslav Lajčák podkreślił konieczność kontynuowania procesu pokojowego z Astany w celu zakończenia kryzysu w Syrii.

Podczas spotkania z marszałkiem senatu Darygiem Nazarbayevem w stolicy Kazachstanu Nursultan, minister zaznaczył, że rozmowy w Astanie wielce przyczyniły się do osiągnięcia politycznego rozwiązania kryzysu. Ze swej strony Nazarbayev przyznał, że rozmowy powinny być kontynuowane.
Al-Ahram – najstarsza gazeta rządowa w Egipcie:

1. Podczas spotkania As-Sisi-Trump, prezydenci analizują relacje bilateralne

Podczas spotkania w Białym Domu prezydent Abdel Fattah As-Sisi powiedział, że rozwiązanie kwestii palestyńskiej jest jedyną drogą do urzeczywistnienia pokoju na Bliskim Wschodzie… co właściwie nie jest żadną tajemnicą, ale tak rzekł pan prezydent.

Natomiast w rozmowie z doradcą prezydenta Trumpa Jaredem Kushnerem prezydent As-Sisi podkreślił, że Egipt będzie wspierać wszelkie szczere i trwałe działania oparte na prawie międzynarodowym zmierzające do dwupaństwowego rozwiązania kwestii palestyńskiej. Prezydent As-Sisi wezwał również do zakończenia dramatu humanitarnego ogarniającego Palestynę, panującego zwłaszcza w Strefie Ghazy.

Wcześniej prezydent Egiptu spotkał się z sekretarzem stanu Mikiem Pompeo w Blair House. Podczas tej wizyty As-Sisi zapewnił o chęci pogłębienia strategicznego partnerstwa między jego krajem a USA, partnerstwa, które zdaniem prezydenta Egiptu jest filarem bezpieczeństwa Bliskiego Wschodu.

Wizyta As-Sisiego w Białym Domu jest częścią trasy prezydenckiej, w ramach której odwiedził już Gwineę, Wybrzeże Kości Słoniowej i Senegal.

2. Stosunki egipsko-amerykańskie najlepsze w dziejach

tak zgodnie stwierdzili prezydenci USA i Egiptu. Prezydent As-Sisi przyznał, że to prezydent Donald Trump jest powodem zmiany jakościowej w relacji obu państw. Donald Trump zaś, stwierdził, że to dla niego wielki honor spotykać się ze swoim egipskim odpowiednikiem i że zauważa wielką poprawę w bilateralnej współpracy militarnej.

Ponadto, prezydent Trump uznał Egipt za znaczącego partnera gospodarczego USA, a także wychwalał kraj nad Nilem za godne przyjęcie pierwszej damy Melanii Trump. Prezydent USA stwierdził, że od rzeczonej wizyty cały świat chce odwiedzić Egipt.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Okiem Jastrzębskiego: Opozycja zadaje bolesny cios rządzącej w Turcji AK Partii, w Egipcie płoną książki

Katarska agencja informacyjna Al-Jazeera poinformowała, że rządząca w Turcji Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AK Parti) podważa wyniki wyborów samorządowych we wszystkich dzielnicach Stambułu Wyniki wyborów samorządowych w Turcji, które odbyły się 31 marca, ukazały przewagę AK Parti oraz sprzymierzonego z nią Ruchu Narodowego. Sojusz uzyskał 52 proc. poparcia, a blok opozycyjny 38 proc. Resztę głosów otrzymały partie startujące samodzielnie. Tak jak i w Polsce, opozycja zyskała […]

Katarska agencja informacyjna Al-Jazeera poinformowała, że rządząca w Turcji Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AK Parti) podważa wyniki wyborów samorządowych we wszystkich dzielnicach Stambułu

Wyniki wyborów samorządowych w Turcji, które odbyły się 31 marca, ukazały przewagę AK Parti oraz sprzymierzonego z nią Ruchu Narodowego. Sojusz uzyskał 52 proc. poparcia, a blok opozycyjny 38 proc. Resztę głosów otrzymały partie startujące samodzielnie. Tak jak i w Polsce, opozycja zyskała kontrolę nad głównymi miastami takimi jak Ankara, Istambuł czy Izmir.

Okazuje się jednak, że zarówno propozycja jak i opozycja podważają wyniki wyborów. Partia rządząca kontestuje zwłaszcza wyniki w Ankarze i Istambule.

Rzecznik AK Parti Omar Galik powiedział, że podane wyniki wyborów są sprzeczne z wynikami zarejestrowanymi i że w przypadku wyborów w Istambule i Ankarze zostały błędnie skategoryzowane. Niemniej, rzecznik oznajmił, że Partia uszanuje wyniki wyborów.

Tymczasem, wiceprezes AK Parti Ali Ihsan Yawoz powiedział, że 17 410 głosów z 309 urn wyborczych w Istambule zostało mylnie przypisanych opozycji, podczas gdy należały się AK Parti.

Kandydat AK Parti w Istambule, Ben Ali Yildirim zdobył 48.53 proc. głosów, a kandydat opozycji 48.78 proc. tym samym zwyciężając w wyborach.

W Ankarze, kandydat opozycji Mansur Yawash zdobył 50.62 proc. a przedstawiciel AK Parti Muhammad Uzhaski 47.20 proc.

 

W Emiratach postawiono pomnik Buddy przy drodze Szejka Zaida

Podróżujący drogą szybkiego ruchu w Abu Dhabi zdziwili się widząc dziesięciometrowy pomnik Buddy w muzułmańskim kraju, poinformowała Al-Jazeera.

Gazeta Gulf Times wyjaśniła, że pomnik Buddy jest częścią zbiorów należących do Muzeum Luwru Abu Dhabi i elementem inicjatywy pod tytułem „Muzeum Drogi Szybkiego Ruchu”, w ramach której wzdłuż rzeczonej trasy ustawione będą różne dzieła sztuki z muzealnego magazynu.

Gulf Times poinformowała również, że pomnik Buddy jest powiększoną kopią chińskiego posążka znajdującego się w Luwrze Abu Dhabi.

Widok Buddy wzbudził widoczne protesty na Twitterze, gdzie wielu użytkowników w zdarzeniu tym widzi powrót idolatrii na Półwysep Arabski. Według niektórych Budda uważany jest przez swoich wyznawców za Boga, będąc czczonym bez Boga. Takie rozumienie istoty Buddy nie może być w mniemaniu internautów usprawiedliwiane potrzebą tolerancji.

Jeden z użytkowników Twittera pośrednio nazwał władcę Abu Dhabi Amrem Ibn Lahim, antybohaterem, któremu przypisuje się odstępstwo od wiary abrahamowej i wprowadzenie na Półwysep Arabski kultu idoli. Inny internauta stwierdził że emir Bin Zaid przejdzie do historii jako ten, który przywrócił idolatrię Półwyspowi Arabskiemu.

Egzekucja opowiadań pod tytułem “Skandale Sisiego”

Dwadzieścia pięć lat temu, egipski pisarz Yusuf Auf opublikował pierwszą część swojej satyrycznej książki pod tytułem “Skandale Sisiego”. Zmarły przed dwudziestoma laty autor nie mógł przewidywać, że pewnego dnia jego dzieło zostanie poddana egzekucji na rozkaz prezydenta Egiptu noszącego imię głównego bohatera powieści. Mowa tu oczywiście o Abdel Fattahu As-Sisim.

Egzekucji poprzez spalenie dokonali pracownicy pro-rządowego magazynu politycznego Rose al-Yusuf. Palenie książek stało się ostatnio popularne, jednak warto pamiętać, że między zdarzeniem w Polsce a tym, do którego doszło w Egipcie, istnieje taka różnica, że w wypadku Polski była to inicjatywa oddolna, a w kraju u ujścia Nilu był to rządowy proceder odgórny.

Al-Arabiya

Trzy scenariusze czekają na egipskich Braci Muzułmańskich po porażce Erdogana

Dotkliwy cios jaki opozycja zadała AK Parti i jej wodzowi Recepowi Tayyipowi Erdoganowi skierowany był również w uciekających z Egiptu Braci Muzułmańskich.

Przypomnę, że opozycja to socjalistyczni kemaliści, którym obcy jest fundamentalizm Braci Muzułmańskich czy neo-Osmanizm Erdogana.

Pierwszym ze scenariuszy jaki czeka Braciszków po zwycięstwie opozycji w Ankarze i Istambule jest przeniesienie się ich do innych miast wciąż znajdujących się pod kontrolą Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AK Parti).

Drugi przewiduje, że opozycja zwróci się do parlamentu i samorządów terytorialnych z żądaniem zmiany praw zapewniających opiekę Braciom Muzułmańskim, zastąpienia ich ustawami antyterrorystycznymi i deportacji Braci do Egiptu.

Trzecim zaś scenariuszem jest przeniesienie się Braci Muzułmańskich do innego kraju.

Pomimo zapowiedzi Buteflika, że ustąpi z fotela prezydenckiego, w Algierze trwają protesty.

Również w innych Wilajetach (prowincjach) organizowane są marsze i strajki okupacyjne domagające się spełnienia próśb ruchów ludowych.

Protestujący wznoszą naszidy czyli pieśni narodowe i wykrzykują slogany takie jak ,,nie dla nauki, nie dla pisma, póki nie obalim tego gangu” i „Kraj ten naszym krajem i rządzimy nim wedle naszego widzi nam się.”

Ogólnie rzecz biorąc protestujący chcą rezygnacji rządu.

 Wojska libijskie angażują się w walki na południe od Trypolisu

Wojsko libijskie starło się z siłami Rządu Zgody Narodowej w powiecie Al-’Asabi’a 120 km od Trypolisu. Do starcia doszło z powodu zbliżenia się wojsk libijskich do Trypolisu znajdującego się pod kontrolą Rządu Zgody Narodowej.

Maciej Maria Jastrzębski