Drzwi do Krajowego Planu Odbudowy można otworzyć odwołując ministra sprawiedliwości Z. Ziobrę – ocenia Paweł Kukiz

Featured Video Play Icon

Paweł Kukiz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gość „Poranka Wnet” w rozmowie z Łukaszem Jankowskim mówi o sprawie wypłaty KPO dla Polski.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Paweł Kukiz twierdzi, że opozycja nie jest zainteresowana w wypłacie KPO.

Uważam, że drzwi do KPO można otworzyć odwołując ministra Ziobrę i dlatego nie chce go opozycja odwołać, nie chce skorzystać z tej szansy, bo boi się, że rzeczywiście wtedy pojawi się realna szansa otrzymania przez Polskę pieniędzy z Unii, a to nie jest ani na rękę opozycji, ani pani von der Leyen i jej kolegów, którzy są zblatowani z uległą, podległą sobie opozycją.

Ponadto, tłumaczy, że jedynie opozycja może wpłynąć na tę sprawę, głosując za usunięciem ministra sprawiedliwości. Także, deklaruje powrót do wspólnego głosowania z PiS w Sejmie w ramach zawartej w ubiegłym roku umowy między jego formacją a ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego.

Gdyby opozycja, bo ja nie mogę, złożyła wotum nieufności względem pana ministra Ziobry, to z przyjemnością nacisnę guzik, że jestem za. Jeśli pan Ziobro przestanie blokować sędziów pokoju, bo to Solidarna Polska i ten wybitny legislator blokują tę ustawę, jak przestaną blokować – zaczynamy głosować znowu z PiS-em.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje dlaczego krytykuje Zbigniewa Ziobrę:

Przecież widać, jakie mamy genialne efekty jego reformy przez siedem lat. Sławomir Nowak na wolności śmiga sobie, proszę pana, przewlekłość postępowań jest coraz większa, a ten chodzi nadęty i mówi, że wszystko jest w porządku i że to nie jego wina.

Czytaj także:

Michał Jach: nie wiem, co inspiruje Janinę Ochojską do opowiadania takich głupot

Cymański: na naszych oczach w UE toczy się wojna przeciw chrześcijaństwu i przeciw Polsce

Tadeusz Cymański / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Postawa unijnych organów wobec Polski to bezczelność. Unia żąda od nas odstępstw nie mając żadnych praw traktatowych – mówi poseł PiS podczas dyskusji z Krzysztofem Bosakiem.

Wysłuchaj całej debaty między politykami już teraz!

Czytaj też:

Bosak: Polska nie powinna wspierać tego, żeby jak najwięcej uchodźców z Ukrainy zostało zamiast wrócić do siebie

Michał Karnowski: zatrzymanie KPO jest pierwszym momentem, w którym Unia zrobiła coś Polsce

Michał Karnowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

– Pani Ursula von der Leyen jest pod szantażem partii niemieckiej w Brukseli, w tym leży problem – ocenia gość „Poranka Wnet”, dziennikarz tygodnika „Sieci” Michał Karnowski

Jarosław Kaczyński powiedział w środę, że PiS może zwyciężyć w najbliższych wyborach. Redaktor Michał Karnowski zgadza się z tym zdaniem i zauważa:

Widzę szereg działań, które mają na celu wywołanie wrażenia, że PiS już przegrał. Zwróćmy uwagę na sondaże-dziwolągi, które nagle pokazują, że Platforma pokonała PiS.

W sprawie działań Komisji Europejskiej wobec Polski, rozmówca Łukasza Jankowskiego wypowiada się na temat jej przewodniczącej.

Pani Ursula von der Leyen jest pod szantażem partii niemieckiej w Brukseli, w tym leży problem.

Redaktor Karnowski zauważa, że sprawa środków z KPO jest pierwszym realnym działaniem Unii wymierzonym przeciwko Polsce za rządów PiS.

Rządy Zjednoczonej Prawicy trwają już siódmy rok. Cały czas idzie ostra nawałnica. Dopiero zatrzymanie KPO, sprawne i być może nie do końca skuteczne, jest jakimś pierwszym momentem, w którym coś ta Unia Polsce zrobiła.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Dr Sachajko: Minister Ziobro blokuje sędziów pokoju. Jego dziecinne zagrywki mogą doprowadzić do upadku rządu

 

 

Jarosław Stawiarski: Cierpliwie czekamy na pieniądze z Unii Europejskiej. Spełniliśmy wszystkie warunki Brukseli

Marszałek województwa lubelskiego w rozmowie z red. Skowrońskim wspomina najwybitniejszego sportowca Lubelszczyzny i opowiada, jak woj. lubelskie chce rozwiązać problem dostaw węgla w tym sezonie.

Zdaniem marszałka Stawiarskiego, wielkość Tomasza Wójtowicza polegała nie tylko na jego dokonaniach sportowych, ale również na cechach jego charakteru:

Miałem okazję spotkać go osobiście. Był to bardzo kulturalny, opanowany człowiek. Prawdziwy dżentelmen! – wspomina polityk.

Ponieważ nasz gość jest przedstawicielem samorządu, nie sposób było uniknąć najważniejszego chyba tematu tej jesieni – dostaw węgla dla samorządów. Jak wygląda to olbrzymie przedsięwzięcie w praktyce – o tym także opowiada nasz gość. Niemałą rolę odgrywa w nich kwestia pieniędzy Unii Europejskiej – Krajowego Planu Odbudowy i Funduszy Spójności.

Urzędnicy unijni wymogli na nas niemal wszystko… Spełniliśmy ich warunki – w imię zasady, że Unia Europejska ma być jednym krajem wielu ojczyzn. Teraz czekamy na fundusze dla samorządu – przyznaje marszałek województwa lubelskiego.

Kolejny temat poruszony w rozmowie to inwestycje. Jak mówi nasz gość, urząd wojewódzki planuje rozbudowę lotniska towarowego, rewitalizację dróg i rozwój infrastruktury turystycznej w rejonie Roztocza:

Planujemy 300 km dróg rowerowych w rejonie Roztocza. Pamiętajmy, że Roztocze jest nadal turystycznie nieodkryte. Przemysł turystyczny jest nam potrzebny jak powietrze – mówi nasz gość.

Posłuchaj:

Czytaj też:

Patryk Dziubek: Lublin nową polską Hiszpanią

Maciej Pawłowski: Polska z Włochami są w stanie stworzyć wspólny front, który doprowadzi do porozumienia z Komisją UE

Fot.: Kamil Kowalik, Radio Wnet

Przedstawiciel Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Algierii komentuje Forum Energetyczne UE-Algieria, a także możliwą współprace Włoch i Polski w zakresie uzyskania funduszy unijnych.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Maciej Pawłowski mówi o wynikach forum, które się wskazują zwiększenie współpracy w zakresie energetyki.

Algieria staje się coraz poważniejszym i perspektywicznym partnerem. Jeżeli zostaną zrealizowane inwestycje europejskie, to w dużym stopniu Algeria zastąpi Rosję na rynku europejskim.

Wskazuje na przykładzie Włoch przejście na alternatywne rosyjskim źródła dostaw energii i w tym kontekście porusza temat współpracy Włoch i Polski w Unii Europejskiej. Zauważa, że Giorgio Meloni jest polityk proatlantyckim i ma dobre stosunki z polskim rządem. Tłumaczy, jakie zadania stawia przed swoim rządem.

Program przede wszystkim będzie oparty o obniżenie podatków w przyszłym roku, ponieważ obecny budżet jest skonstruowany jeszcze przez poprzedników. Włochy będą chciały w ten sposób rozruszać gospodarkę oraz będą chciały uzyskać jak najszybciej fundusze europejskie. Miejmy nadzieję, że w tym zakresie będą również pomocne w kontekście odblokowania środków unijnych dla Polski. Ponieważ potencjalny spór między Włochami a Komisją Europejską może mieć podobny charakter, więc tutaj myślę, że Polska będzie miała sojusznika.

Jednak, jak podaje Maciej Pawłowski, Włochy zamierzają osiągnąć porozumienie w sposób pokojowy, nie prowadząc otwartych konfrontacji z Komisją Europejska.

W interesie Włoch jest porozumienie, żeby ogromne pieniądze z funduszy unijnych jak najszybciej zostały wprowadzone na rynki krajowe, żeby rozruszać gospodarkę i uniknąć stagflacji, czyli sytuacji, w której ceny rosną, a wzrost gospodarczy za tym nie nadąża.

Na zakończenie, rozmówca Jaśminy Nowak sugeruje, że otrzymanie przez Polskę funduszu KPO jest w interesie samej Komisji Europejskiej, ponieważ pozwoli na polepszenie sytuacji gospodarczej całej UE.

Polska z Włochami są w stanie stworzyć taki wspólny front który doprowadzi do porozumienia w tym zakresie.  Porozumienie jest korzystne dla wszystkich stron; dla Komisji Europejskiej nie jest korzystne wstrzymywanie funduszy jak najdłużej, ponieważ grozi to kryzysem dla całej gospodarki europejskiej.

Czytaj także:

Oceniamy, że nasze społeczeństwo przez Getin Nobel Bank straciło kilkadziesiąt miliardów złotych – Arkadiusz Szcześniak

Urszula Rusecka o reparacjach od Niemiec: Odszkodowania będą długim procesem. Musimy przekonać opinię publiczną

Urszula Rusecka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

70 państw już uzyskało reparacje od Niemiec, a Polska nie dostała ani złotówki, więc należy dążyć do tego, żeby jednak te odszkodowania uzyskać – mówi wicerzecznik PiS.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Urszula Rusecka komentuje opinię niemieckiego rządu o reparacjach dla Polski. Wskazuje, że mimo prób zamknięcia sprawy ze strony Niemiec, starania o odszkodowania materialne będą kontynuowane. Wicerzecznik PiS donosi, że Polska nie jest zaskoczona taką reakcją strony niemieckiej. Kolejnym krokiem jest przedstawienie raportu o zniszczeniach ze wskazaniem wszystkich elementów, podlegających reparacjom.

Bierzemy pod uwagę wszystkie narzędzia do rozpoczęcia sprawy. My będziemy przekonywać w różnych na różnych płaszczyznach opinię publiczną. 

Urszula Rustecka mówi także o relacjach Polski i innych państw UE z Węgrami. Wskazuje na ich uzależnienie energetyczne od Rosji, które warunkuje węgierską politykę w stosunku do Ukrainy.

Sprawa stosunku do wojny na Ukrainie jest rzeczą, która na pewno nas bardzo mocno dzieli. Być może będą obszary, które będą dla nas wspólne.

Na zakończenie, rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk porusza temat KPO. Podaje, że w najbliższym czasie rząd wyśle pierwszy rachunek związany z KPO. Dodaje, że wstrzymanie KPO przez Komisję Europejską nie ma nic wspólnego z działaniami merytorycznymi, a jest jedynie politycznym przeciwdziałaniem na decyzje rządu i obywateli Polski.

Czytaj także:

Mularczyk: mamy do wykonania wielką pracę, jeżeli chodzi o reparacje. Niemcy prędzej czy później usiądą z nami do stołu

Zbigniew Kuźmiuk: Polska jako jeden z nielicznych europejskich krajów jest gazowo bezpieczna

Zbigniew Kuźmiuk - europoseł PiS / Fot.: Radio Wnet

Europoseł PiS odnosi się do najaktualniejszych tematów politycznych. Uważa, że rola środków z KPO jest przeceniana. Zwraca także uwagę na bezpieczeństwo gazowe naszego kraju.

Europarlamentarzysta wypowiada się na temat batalii, jaką polski rząd toczy z Brukselą o środki z Krajowego Planu Odbudowy. Zbigniew Kuźmiuk uważa, że skala ewentualnej pomocy płynącej z KPO jest przeceniana.

Jak słyszę opozycję, że przy pomocy pieniędzy z KPO, Polska stałaby się krajem mlekiem i miodem płynącym, to mówię: „brednie! – kłamstwo, kłamstwem pogania”.”

Polityk PiS odnosi się także do wtorkowego otwarcia gazociągu Baltic Pipe. Mówi o bezpieczeństwie Polski w zakresie zasobów gazowych. Kuźmiuk prognozuje zmianę światowej tendencji w polityce energetycznej.

Przede wszystkim Polska jako jeden z nielicznych europejskich krajów jest bezpieczna gazowo.

Myślę, że świat powróci do gazu łupkowego. Ta zielona rewolucja zostanie trochę przyhamowana.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Wiech: Rosjanie będą robić wszystko, co w ich mocy, żeby Europejczycy ulegli pod naporem ich szantażu energetycznego

Witold Waszczykowski o referendach zapowiadanych przez Rosję: to desperacka próba legitymizowania zajęcia tych ziem

Witold Waszczykowski, fot. Radio Wnet

Były minister spraw zagranicznych wypowiada się na temat decyzji Moskwy, która zapowiedziała przeprowadzenie serii referendów na wschodzie Ukrainy. Mówi także o sporze Polski z Komisją Europejską.

Zapowiedź przeprowadzenia serii referendów, które ruszają 23 września. Były szef dyplomacji uważa, że taki krok Moskwy może być podyktowany skuteczną kontrofensywą Ukrainy. Rosja, tracąc kolejne tereny, chce umocnić swoją pozycję na terenach wciąż okupowanych.

Rosja desperacko próbuje dokonać jakiś aktów, by w jakiś sposób zalegalizować zajęcie tych ziem.

Możliwe, że po ogłoszeniu „wyników” referendów Rosja przyłączy do swojego terytorium te ziemie, na których zostały one przeprowadzone. Witold Waszczykowski mówi, że wówczas nie zostałoby to zaakceptowane przez większość państw świata.

Nawet byłe republiki Związku Radzieckiego nie akceptują aneksji Krymu.

Obecnie Moskwa utrzymuje, że nie  użyje broni atomowej, jednak jeśli Ukraina wkroczyłaby na tereny przyłączone już do Rosji, wówczas mielibyśmy poważniejszą sytuację.

Atak na teren Rosji, może spowodować, że ta będzie używać tego argumentu, że skoro Ukraina zaatakowała ich teren, to może się bronić w dowolny sposób. Rosja ma broń atomową.

Kiedy będą mieli taki pretekst obrony, będzie to szalenie niebezpieczne – ostrzega europoseł.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk o przemówieniu Zełeńskiego i sytuacji w okolicach Chersonia

W sprawie sporu Polski z Komisją Europejską Witold Waszczykowi wypowiada się jednoznacznie. Jego zdaniem, ocenianie przez Brukselę stanu praworządności w Polsce w ogóle nie powinno mieć miejsca.

Cała koncepcja kontroli praworządności jest działaniem poza-traktatowym.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Ryszard Czarnecki: Komisja Europejska stosuje wobec Węgier słynną taktykę salami

Eurodeputowany PiS mówi o spotkaniu liderów polskiej opozycji, a także podpisanie umowy w sprawie KPO.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Ryszard Czarnecki komentuje debatę liderów opozycji na konferencji „Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO – rola Polski”. Jest przekonany, że zarzuty opozycji w sprawie wydatków na obronność są absolutnie absurdalne, ponieważ Polska przewidywała i uprzedzała o imperialnym charakterze Rosji.

Jednym z elementów przygotowania się do tej sytuacji, przynajmniej od 7 lat była kwestia postawienia na większą, nowocześniejszą i lepiej uzbrojoną armię.

Eurodeputowany PiS pozytywnie ocenia działania rządu w zakresie rozbudowania i modernizacji wojska. Tłumaczy, ze było to niezbędne w obliczu trwającej wojny w Ukrainie.

Są to sygnały, że Polska będzie się bronić, a wróg poniesie znaczące straty. Tego typu inwestycje powodują zmniejszenie szans, że nas ktoś napadnie.

Ponadto, Ryszard Czarnecki mówi o podpisaniu porozumienia w sprawie KPO między Polską a Komisją Europejską. Jest to ważny krok naprzód – jak podaje rozmówca Jaśminy Nowak. Zwraca uwagę na zablokowanie funduszy finansowych dla Węgier. Europoseł wskazuje na próby wymuszenia przez KE zmiany polityki Węgier wobec Rosji.

Czytaj także:

Lőrinc Nacsa, węgierski polityk: w Grupie Wyszehradzkiej musimy się skupić na sprawach, które nas łączą

Adam Bielan: Bruksela nie może bezkosztowo „zagłodzić Polski”. Wycofanie się Polski z KPO byłoby dla KE dość ryzykowne

Materiały prasowe biura poselskiego Adama Bielana, Wikimedia Commons

„Komisja Europejska działa poza traktatami”. Eurodeputowany Adam Bielan o tym, jak unijne instytucje przyznają sobie nowe kompetencji oraz środkach z Europejskiego Funduszu Odbudowy.

Adam Bielan stwierdza, że po niepowodzeniu referendów konstytucyjnych dotyczących Konstytucji dla Europy w Brukseli uznano, że dokonywanie zmian w Unii poprzez traktaty to ciężki proces. Łatwiej działać poza traktatami podpierając się orzecznictwem TSUE.

W Unii zwyciężyło przekonanie, że zmiany traktatowe są trudnym zadaniem. […] Postanowiono dokonywać zmian drogą orzeczeń TSUE.

Polityk sądzi, że nie należy rezygnować z pieniędzy z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Zauważa, iż nie jest to tylko pożyczka, ale także bezzwrotne granty.

Ja byłbym za tym, żeby jednak do końca walczyć o środki z KPO. One się nam należą, jak każdemu państwu Unii Europejskiej.

Czytaj także:

Bogdan Rzońca z PiS: Unia Europejska chce stłamsić nasz rząd, zniszczyć Zjednoczoną Prawicę i utorować drogę Tuskowi

Eurodeputowany liczy na zawarcie kompromisu. Zauważa, że Komisji Europejskiej zależy na sukcesie Europejskiego Funduszu odbudowy.

Po raz pierwszy zastosowano mechanizm wspólnego zaciągnięcia długu.

Wycofanie się Polski podważyłoby sukces całej inicjatywy.

To nie jest tak, że Bruksela może bezkosztowo „zagłodzić Polskę”. Wycofanie się Polski z KPO byłoby z punktu widzenia Brukseli dość ryzykowane.

A.P.