Adam Bielan stwierdza, że po niepowodzeniu referendów konstytucyjnych dotyczących Konstytucji dla Europy w Brukseli uznano, że dokonywanie zmian w Unii poprzez traktaty to ciężki proces. Łatwiej działać poza traktatami podpierając się orzecznictwem TSUE.
W Unii zwyciężyło przekonanie, że zmiany traktatowe są trudnym zadaniem. […] Postanowiono dokonywać zmian drogą orzeczeń TSUE.
Polityk sądzi, że nie należy rezygnować z pieniędzy z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Zauważa, iż nie jest to tylko pożyczka, ale także bezzwrotne granty.
Ja byłbym za tym, żeby jednak do końca walczyć o środki z KPO. One się nam należą, jak każdemu państwu Unii Europejskiej.
Czytaj także:
Eurodeputowany liczy na zawarcie kompromisu. Zauważa, że Komisji Europejskiej zależy na sukcesie Europejskiego Funduszu odbudowy.
Po raz pierwszy zastosowano mechanizm wspólnego zaciągnięcia długu.
Wycofanie się Polski podważyłoby sukces całej inicjatywy.
To nie jest tak, że Bruksela może bezkosztowo „zagłodzić Polskę”. Wycofanie się Polski z KPO byłoby z punktu widzenia Brukseli dość ryzykowane.
A.P.