Włochy: W sklepach późnym popołudniem brakuje podstawowych rzeczy. Brakuje miejsc w szpitalach

Wiktoria Voigt o kolejkach we Włocszech, pustkach w sklepach, karach za nieuprawnione opuszczanie domu, braku miejsc w szpitalach i swym powrocie z Włoch do Polski.


Wiktoria Voigt opowiada o życiu w Rzymie w czasie kwarantanny. Można wyłącznie wychodzić z domu do sklepu bądź aby uprawiać aktywność fizyczną czy wyprowadzić psa na spacer. Żeby wyjść z domu należy mieć wydrukowane czy napisane wyjaśnienie opuszczenia z domu. Kolejki w sklepach są duże. Każdy unika siebie. Ludzie muszą zachować od siebie odstęp co najmniej 1-2 metrów.

W sklepach są pustki, ale zależne od godziny […] rano niczego nie brakuje, późnym popołudniem widać braki podstawowych rzeczy.  Ludzie przygotowują się na najgorsze.

Sytuacja we Włoszech jest bardzo dynamiczna.  W ciągu ostatnich 48 godzin mocno urosła liczba zmarłych zarażonych koronawirusem, o więcej niż 200, wynosząc ponad 800. Dużo osób objętych jest kwarantanną domową.

Są przypadki, w których nie udaje się uratować ludzi, którzy są jeszcze w domu. […] Nie ma miejsc w szpitalach.

Dziennikarka podkreśla, że tak wielki kryzys potrzeba solidarności i zbiorowej odpowiedzialności. Zauważa, że w Italii jest znaczna różnica między Północą a Południem. To pierwsze jest bogatsze i bardziej zaawansowane. Mówi, że wraca samoloterm z Rzymu przez Monachium do Warszawy, uspokajając warszawiaków, że badała się i nie jest zarażona.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Mazur: Aby poradzić sobie z globalnym kryzysem, musimy działać globalnie. Konieczna jest radykalna zmiana myślenia

Wiceminister rozwoju mówi o rządowej strategii walki z pandemią koronawirusa z Wuhan. Zapewnia, że polskie władze traktują sytuacje bardzo poważnie i mają koncepcję poradzenia sobie z tym wyzwaniem.

 

Dr Krzysztof Mazur wypowiada dię na temat stanu przygotowania państwa polskiego na coraz szybsze rozprzestrzenianie się koronawirusa z Wuhan. mówi, że rząd monitoruje sytuację epidemiologiczną na świecie już od momentu wykrycia pierwszych przypadków zachorowań na COVID-19, a szczególnie od powrotu Polaków z Wuhan.

Kiedy rozpoczynaliśmy prace nad specustawą, opozycja uważała że przesadzamy.

Wskazał, że nastał już moment na wprowadzenie najbardziej  radykalnych środków ostrożności. Codziennie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbywają się spotkania, na których omawiana jest strategia walki z epidemią. Gość „Popołudnia WNET” uwydatnia rolę ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i szefa KPRM Michała Dworczyka w działaniach rządu przeciwko koronawirusowi.

Póki co, polska służba zdrowia dobrze radzi sobie z tą trudną sytuacją. Naszą przewagą jest to, że jesteśmy zdeterminowani.

Wiceminister rozwoju zwraca uwagę, że jest to pierwsza epidemia w erze mediów społecznościowych. Wiąże się to z koniecznością zwalczania masowo pojawiających się w przestrzeni publicznej fake newsów. Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi, że tak szeroki zasięg epidemii koronawirusa jest między innymi skutkiem procesów globalizacyjnych.

Mamy do czynienia z globalnym kryzysem, i wspólnie musimy z nim sobie poradzić.

Dr Krzysztof Mazur zapewnia również, że w chwili obecnej nie jest potrzebne gwałtowne robienie zakupów na zapas.

Omówiony zostaje również wpływ epidemii na rynek pracy. Dr Krzysztof Mazur ocenia, że obecna sytuacja może przyczynić się do dostrzeżenia rozlicznych zalet przeniesienia części pracy do domów. Wiceszef resortu rozwoju relacjonuje, że częściowe przejście na tryb zdalny, jak do tej pory nie zaburzyło prac ministerstwa.

Przy okazji każdej sytuacji nadzwyczajnej dokonuje się zmiana myślenia. Praca zdalna to gigantyczny potencjał ograniczenia korków i emisji spalin.

Gość „Popołudnia WNET” przedstawia również pomysły rządu na zminimalizowanie negatywnego wpływu epidemii koronawirusa na gospodarkę. Planowane jest złagodzenie obciążeń fiskalnych dla przedsiębiorców.

Naszym priorytetem jest opanowanie sytuacji z perspektywy epidemiologicznej. Potem będziemy mogli zniwelować jej skutki gospodarcze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Obok wydarzeń ważnych i ciekawych Telegraf WNET odnotował w lutym pojawienie się na większą skalę zachowań absurdalnych

Odtańczony 14 lutego na korytarzach Senatu „Taniec kobiet przeciwko przemocy” okazał się wydarzeniem przekraczającym komentatorskie zdolności autora niniejszej rubryki.

Maciej Drzazga

  • Po werbalnym wsparciu udzielonym Kosiniakowi-Kamyszowi (PSL), Donald Tusk zaangażował się w kampanię wyborczą Kidawy-Błońskiej (PO), a jego minister ds. tajnych, widnych i dwupłciowych Jacek Cichocki stał się szefem sztabu wyborczego Szymona Hołowni (TVN).
  • Robert Biedroń (Wiosna) zaczął pokazywać się w towarzystwie towarzysza Stanisława Cioska.
  • Usunięte z pulpitów posłów Parlamentu Europejskiego flagi narodowe trafiły do kosza.
  • Marszałek Grodzki (PO) i wicemarszałek Karczewski (PiS) zademonstrowali w Senacie RP, jak najskuteczniej myć ręce.
  • Główny higienik kraju nakazał obywatelom mycie dłoni zwykłym mydłem oraz w sposób, jak uczyli w dzieciństwie mama i tata.
  • Prezydent RP zapowiedział, że najpotężniejszy w Europie Środkowej koncern – Orlen – zacznie się zajmować produkcją mydła w płynie.

Zapraszamy do przeczytania całego „Telegrafu” Macieja Drzazgi na s. 2 marcowego „Kuriera WNET” nr 69/2020, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Cena „Kuriera WNET” w wersji elektronicznej i w prenumeracie pozostaje na razie niezmieniona.

Następny numer naszej Gazety Niecodziennej znajdzie się w sprzedaży 9 kwietnia 2020 roku!

„Telegraf” Macieja Drzazgi na s. 2 marcowego „Kuriera WNET” nr 69/2020, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Wolność słowa Anno Domini 2020. Wybrane interwencje Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP w lutym 2020 roku

Kolejny miesiąc i kolejne sygnały o naruszaniu zasady wolności słowa, niestety znowu z sądami w tle. Charakter wyroków wskazuje na częste zajmowanie przez sądy stanowiska w walce politycznej.

Jolanta Hajdasz

Absolutnie bulwersujący wyrok dla dziennikarza, który był jedną z osób uniemożliwiających wydanie funkcjonariuszom ABW słynnego laptopa Sylwestra Latkowskiego, gdy po ujawnieniu nagrań z nielegalnych podsłuchów polityków z rządzącej PO wkroczyli oni do redakcji tygodnika „Wprost” i zażądali wydania nośników nagrań, co wywołało tzw. aferę taśmową. Protestujemy przeciwko temu wyrokowi. Naprawdę trudno zrozumieć, za co skazany ma zapłacić 18 tysięcy złotych. Co szczególnie bulwersujące – sąd nie bierze pod uwagę tego, iż sprawa dotyczy dziennikarzy, których praca polega także na odwadze poruszania i publikowania nawet bardzo kontrowersyjnych materiałów, bo wymaga tego interes społeczny. By to robić, dziennikarze muszą chronić źródła swoich informacji.

Dziś z pewnością wiemy, iż redakcja „Wprost” działała wówczas w interesie społecznym i miała prawo chronić laptop jako źródło wiedzy o swoich informatorach z tej i innych spraw. Skąd w takim razie wyrok skazujący, co sąd chciał przekazać tym wyrokiem naszemu środowisku ? Czy ktoś wie?

I jeszcze jedna trudna sprawa z lutego – skandaliczna publikacja „Gazety Wyborczej” o żonie ministra sprawiedliwości. Artykuł, w którym opierając się na zeznaniach byłego członka gangów Piotra K. ps. Broda z 2009 r., skierowano pod adresem Patrycji Koteckiej zarzuty bliskich kontaktów ze środowiskiem przestępczym Warszawy, to kolejna historia pokazująca, jak kontrowersyjnie może zachowywać się jakaś redakcja i jak niewiele ma to wspólnego z prawdziwym dziennikarstwem. Informacje, na których oparto tę publikację, autor znał od kilku lat, w międzyczasie zdążyła je negatywnie zweryfikować prokuratura, a główne ich źródło, czyli ex-świadek koronny, już dawno utracił jakąkolwiek wiarygodność, skoro ma tak duże kłopoty z prawem, iż trzeba go ścigać listem gończym. Dlatego w ocenie CMWP SDP zarówno termin, jak i treść opublikowanego artykułu wskazują na to, iż jest on elementem nieuczciwej walki politycznej, której celem jest dyskredytowanie ministra sprawiedliwości i związanego z nim obozu politycznego w toczącej się obecnie w naszym kraju kampanii prezydenckiej.

Ciekawe, jakim „interesem społecznym” będzie redakcja uzasadniać tę publikację w sytuacji, gdy swój artykuł oparła na konfabulacji i insynuacjach? Niestety mam przekonanie graniczące z pewnością, iż w tym wypadku sąd stanie murem po stronie redaktora z „Gazety Wyborczej” serwującego kłamliwe sensacje i na pewno go nie ukarze. Mamy przecież wolność słowa.

Cały artykuł Jolanty Hajdasz, dyrektor CMWP SDP, pt. „Wolność słowa A.D. 2020. Luty” znajduje się na s. 3 marcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 69/2020, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Cena „Kuriera WNET” w wersji elektronicznej i w prenumeracie pozostaje na razie niezmieniona.

Następny numer naszej Gazety Niecodziennej znajdzie się w sprzedaży 9 kwietnia 2020 roku!

Artykuł Jolanty Hajdasz pt. „Wolność słowa A.D. 2020. Luty” na s. 8 marcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 69/2020, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Bogatko: Statystyki odnośnie koronawirusa w RFN mogą być zaniżone. Już w 1908 r. w Niemczech zanotowano wirus SARS-Cov-2

Jan Bogatko o Covid-19 w RFN, wątpliwościach mediów, co do wiarygodności niemieckich statystyk, koronawirusie sprzed stulecia i panice Niemców.

Jan Bogatko przybliża sytuację związaną z Covid-19 w Niemczech. Chorych jest ok. 1600 osób, a zmarłych z koronawirusem trzy przypadki. Oznaczałoby to, że w Niemczech  współczynnik umieralności na Covid-19 jest 30 razy mniejszy niż we Włoszech. Jak twierdzą w związku z tym dziennikarze „Der Tagesspiegel”,niemieckie statystyki mogą być błędne. Gdyby bowiem były prawidłowe oznaczałoby, że w Niemczech w związku z  SARS-CoV-2 umiera 0,17% zarażonych, podczas, gdy w we Francji i Hiszpanii jest to 2%, a we Włoszech 5%. Nasz korespondent dzieli się znalezioną przez siebie sensacyjną informacją:

Już w 1908 r. w Niemczech zanotowano przypadek pojawiania się wirusa SARS-Cov-2, a więc to może oznaczać, że dzisiejsza korona jest mutacją tej grypy, która szalała w Niemczech już 112 lat temu.

[Koronawirus nie jest rodzajem grypy- przyp. red.]

Zauważa, że „zwykła grypa w Niemczech miała statystycznie licząc ponad 200 przypadków zgonu”.  W związku z Covid-19 odwołano zajęcia w Badenii-Wirtembergii i w Berlinie. Na granicy polsko-niemieckiej trwają kontrole, czy oby wśród przybywających z Niemiec nie ma chorych. Sprawdzane są wszystkie pojazdy, którymi jedzie więcej niż sześć osób. Histeria w Niemczech jest coraz większa:

Niektórzy kradną środki dezynfekcyjne z przedszkoli i szpitali.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Matuszak: Pole do porozumienia między Ukrainą a Rosją w zasadzie nie istnieje

Sławomir Matuszak o nowym ukraińskim rządzie, powodzie odwołania starego, o tym, czym zdążył zszokować opinię publiczną nowy premier i szansach na porozumienie ukraińsko-rosyjskie.

Sławomir Matuszak komentuje powołanie nowego rządu na Ukrainie. Stary został odwołany, ponieważ cześć ministrów nie była efektywna. Sposób doboru nowego premiera i ministrów nowego rządu objawia brak strategii w polityce Wołodomyra Zełenskiego:

Widać, że część jest z łapanki.

Hasłem obozu rządzącego na Ukrainie jest bowiem stawianie na ludzi młodych i nie mających wcześniejszego doświadczenia politycznego. Pozytywnym tego skutkiem jest brak afer korupcyjnych odwołanego rządu. Odbiło się to jednak na jego kompetencjach. [related id=99638 side=right]Nowym premierem został Denys Szmyhal, wicepremier w poprzednim rządzie,  a wcześniej gubernator obwodu iwano-frankiwskiego. Przed wejściem do polityki „przez dwa lata pracował jako dosyć wysoki menadżer” w firmie należącej do Rinata Achmetowa. Szmyhal twierdzi, że samego oligarchę widział tylko w telewizji, co zdaniem naszego gościa, może być prawdą. Talenty menadżerskie mógł w Szmyhalu dostrzec Wołodymyr Zełenski. Nowy szef ukraińskiego rządu zdążył zasłynąć swoją zapowiedzią powrotu Ukrainy do dostarczania wody na Krym. Ten ostatni był bowiem, jak przypomina nasz gość, zaopatrywany w wodę z Dniepru, co przerwała rosyjska agresja.

Dla rolnictwa i przemysłu jest to ogromny problem.

Szmyhal w atmosferze skandalu wycofał się ze swojej wypowiedzi po kilku godzinach. Specjalista z Ośrodka Studiów Wschodnich stwierdza, że wznowienie dostaw wody na okupowany przez Rosję półwysep jest jednym z warunków jakie ona stawia. Stwierdza, że między Rosja a Ukrainą „pole do porozumienia w zasadzie nie istnieje”. Ta pierwsza bowiem chciałaby by ta druga zaprzestała integracji z Zachodem de facto powracając z powrotem w orbitę wpływów Kremla. Matuszak zauważa, że „Ukraina od 2015 r. nie kupuje bezpośrednio z Rosji gazu”, zaś Federacja Rosyjska i Unia Europejska zainteresowane są tranzytem rosyjskiego gazu przez Ukrainę na Zachód.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Witt: Po inauguracji w ultranowoczesnym Centrum Pompidou zmarło sto osób zarażonych wirusem legionellozy

Piotr Witt o zbiorze wiosek jakim jest Paryż, jak jego urbanistyka wpływa na zagrożenie koronawirusem, który dotarł do stolicy Republiki oraz o wyborach na mera Paryża i francuskiej służbie zdrowia.


Piotr Witt o sytuacji w Paryżu w związku z koronawirusem. Zagęszczenie mieszkańców jest tam tak duże, iż nie jest możliwym wykonywać zalecenia unikania kontaktów z innymi osobami. W 15. dzielnicy Paryża, gdzie mieszkają studenci z 35 krajów świata i znajdują się siedziby organizacji związanych z UNESCO, zagęszczenie ludności wynosi 27 tys. osób na km² podczas, gdy np. w Szanghaju jest to 23 tys. na km².

Tymczasem trwa kampania samorządowa. O merostwo Paryża powalczą Rachida Dati, która przynależy do prawicowej Partii Republikanów (Les Républicains; LR) oraz obecna mer Anne Hidalgo z Partii Socjalistycznej (Parti Socialiste, PS). Korespondent skłania się ku poparciu tej pierwszej, gdyż „ona jako mer 7. dzielnicy i rządząca na odległym jej Polu Marsowym od lat walczy o zniesienie idiotycznego muru szklanego Hallerów”. Mówi także o tym, jak epidemia ujawniła błędy w polityce obecnej mer francuskiej stolicy. Jak mówi, „szpital pawilonowy został uznany za przestarzały” i w związku z tym pawilony zlikwidowano sprzedając teren po nich deweloperom. Powstał za to w Paryżu Hôpital Européen Georges-Pompidou.

Po inauguracji w ultranowoczesnym Centrum Pompidou zmarło sto osób zarażonych wirusem legionelozy […] który się dostał przez centralne przewody klimatyzacyjne.

Prezydent Emmanuel Macron otwierając nowy szpital dziecięcy stwierdził, że „znajdujemy się dopiero na progu wielkiej epidemii”. Tymczasem francuska służba zdrowia wciąż zmaga się ze strajkami. W związku z epidemią wezwano do pracy wszystkich pracowników.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Wiceminister edukacji: Terminarz egzaminów bez zmian. Nauka w pewnym zakresie będzie odbywać się przez internet

Zwracamy się o to, aby nie traktować tego jako czasu ferii, czasu wolnego, który sprzyja kontaktom towarzyskim poza szkołą – dodaje Marzena Machałek.

  • Rodzice dzieci do 8 r.ż. mogą liczyć na specjalny zasiłek opiekuńczy,
  • Terminarz związany z rokiem szkolnym nie będzie przesunięty,
  • Rząd nie planuje zamknięcia sklepów.

 

Marzena Machałek, wiceminister edukacji mówi zamknięciu szkół, przedszkoli i żłobków w całym kraju. Jest to działanie prewencyjne na mocy specustawy, mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa:

Od poniedziałku zajęcia w zdecydowanej większości szkół w Polsce będą zawieszone. […] Apeluje o spokój i zdrowy rozsądek, aby nie wpadać w panikę, tylko tak zwyczajnie dostosować się do zaleceń.

Jak podkreśla gość Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej, Polska chce uniknąć błędów popełnionych przez Włochów. Apeluje do młodzieży o pozostanie w domu oraz nietraktowanie czasu wolnego jako ferii:

Zwracamy się o to, aby nie traktować tego jako czasu ferii, czasu wolnego, który sprzyja kontaktom towarzyskim poza szkołą. Po to, szkoły mają ograniczoną działalność edukacyjną i wychowawczą, aby unikać skupisk ludzi […] to jest najlepszym sposobem na uniknięcie rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Rodzice zajmujący się dziećmi mogą liczyć na specjalny zasiłek opiekuńczy, przysługuje na czas opieki nad dzieckiem w związku z zamknięciem żłobka, przedszkola, szkoły. Dotyczy on rodziców dzieci poniżej 8 roku życia:

Rodzice mają prawo skorzystać z takiego zasiłku, mają do niego prawo, wystarczy oświadczenie do pracodawcy i wtedy mają oni 14 dodatkowych pełnopłatnych dni na opiekę nad dzieckiem.

Terminy egzaminów oraz kalendarz szkoły mają pozostać bez zmian, a sama nauka w pewnym zakresie ma odbywać się poprzez internet:

Dzisiaj nie ma takiego powodu, aby przesuwać jakikolwiek terminarz związany z rokiem szkolnym, w tym terminarz dotyczący egzaminów. […] Rodzice i młodzież dowiedza się poprzez m.in dzienniki elektroniczne czym mogą się zająć, co mają robi9ć, także nie będzie to czas stracowny, niewykorzystany. Nauczyciele będą kontaktować się ze swoimi podopiecznymi i w jakiś sposób próbować realizować program.

Marzena Machałek zaleca przemyślne robienie zakupów oraz dementuje plotki na temat zamknięcia sklepów przez rząd:

Apeluje o zdrowy rozsądek, naprawdę nie musimy robić wielotygodniowych zapasów. […] Słyszeliśmy bardzo wyraźnie, że takich działań [zamykania sklepów – przyp. red] nie będzie rząd podejmował. […] Unikajmy przebywania w sklepie, kiedy jest największe skupisko ludzi […] nie używajmy banknotów, jeśli nie jest to konieczne.

A.M.K.

Dr Hałat: Wirus utrzymuje się w powietrzu do 3, na miedzi do 4 godz., na kartonie do doby, na plastiku do 2 dni

Dr Zbigniew Hałat o tym, jak unikać koronawirusa, jak ocenia działania rządu i stan polskiego systemu opieki zdrowotnej oraz postępowanie innych państw.

  • Wirusem zarazić się można za pośrednictwem powietrza w miejscach takich jak szkoły czy samoloty.
  • Szczególnie narażeni są osoby starsze, chorujący na choroby serca, nadciśnienie, astmę, POCHP etc.

Dr Zbigniew Hałat zaleca, aby unikać miejsc, gdzie może znajdować się koronawirus, czyli skupiska ludzi. Okazuje się, że  SARS-CoV-2 może też przetrwać pewien czas poza organizmem człowieka, choć wcześniej uważano, że szybko on poza nim ginie. Zgodnie z doniesieniami amerykańskich agencji medycznych:

Wirus utrzymuje się w aerozolu do trzech godzin, na powierzchniach stałych: na miedzi do 4 godz., na kartonie do doby, na stali nierdzewnej, plastiku do 48 godzin.

W związku z tym odradza się podróże samolotami, gdyż można zarazić się przez obecna tam powietrze. Także powietrze w szkołach jest pod tym względem niebezpieczne, więc decyzję rządu o zawieszeniu zajęć w szkołach należy uznać, zdaniem naszego gościa, za słuszną. Epidemiolog przestrzega szczególnie osoby w podeszłym wieku, aby zachowały wszelkie środki bezpieczeństwa. Choroba bowiem może być bardzo ciężka w przypadku seniorów. Ci ostatni cierpią bowiem często na takie schorzenia jak: nadciśnienie, choroby serca, astma, POCHP, których połączenie z Covid-19 jest szczególnie groźną mieszanką.

Lekarz przedstawia charakterystyczne objawy zarażenia się Covid-19 i pozytywnie ocenia działania polskiego rządu w sprawie zwalczaniu epidemii. Niestety mniej pozytywnie musi ocenić stan polskiego systemu ochrony zdrowia. Jest to spowodowane latami zaniedbań tego sektora. Tymczasem błędy popełniane są także za naszą zachodnia granicą.

Rząd niemiecki jest oskarżany, że pierwszy przypadek niemiecki rozniósł chorobę po Europie.

Kanclerz Angela Merkel stwierdziła, że według szacunków niemieckich ekspertów „60-70% Niemców ulegnie zakażeniu”, co, jak mówi dr Hałat, oznaczałoby, że byłoby 2,5 mln ludzi do poddania wspomaganemu oddychaniu. Oznaczałoby to rzecz jasna poważne wyzwanie pod względem dostępnego sprzętu medycznego i personelu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Traczewska: Większość osób, które umiera jest powyżej 70. roku życia. Ks. Jochemczyk: Watykan się barykaduje

Anna Traczewska o mandatach za nieuzasadnione wychodzenie z domu i braku łóżek dla chorych w Lombardii. Ks. Tomasz Jochemczyk o zakazie odprawiania mszy św., milczeniu i pustosłowiu papieża.

  • W Italii zaprowadzona została konsekwentna kwarantanna, której skutki dopiero poznamy.
  • Włoscy biskupi i sam papież nie sprzeciwiają się zakazowi organizacji mszy św. z udziałem wiernych.

Mamy żywność, wodę, prąd. To nie jest wojna, siedzimy tylko w domu.

[related id=100080 side=right]Anna Traczewska przedstawia sytuację we Włoszech. Obywatele tego kraju cieszą się, że zostali odcięci od świata, ponieważ wreszcie rząd przeciwdziała zagrożeniu. Problemem jest brak łóżek dla chorych w szpitalach w najbardziej dotkniętych epidemią obszarach. Mówi się o udostępnieniu dla chorych wielkiej hali targowej w Mediolanie, używanej normalnie w czasie targów w tym mieście.

Większość osób, które umiera jest powyżej 70. roku życia, głównie mężczyźni z innymi powikłaniami.

Wszystkie restauracje zostały zamknięte. Niemniej jednak można zamówić posiłek do domu. Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej przedstawia także kary finansowe, które grożą osobom zachowującym się nieodpowiedzialnie w związku z koronawirusem. Mandaty wynoszą 200 euro wzwyż. Potyczek politycznych obecnie nie ma.

Ks. Tomasz Jochemczyk o zakazie prowadzeniu publicznych mszy we Włoszech. Duchowny określa go skandalicznym.

Tego zakazu ja nie rozumiem. […] Można było dojść do jakiegoś porozumienia jeśli chodzi o msze święte.  Nigdy czegoś takiego nie było w Kościele. […] Św. ojciec Pio mówił, że świat może żyć bez słońca, ale nie bez mszy świętej.

[related id=100122 side=left]Zauważa, że wierni mają możliwość przyjścia do kościoła, by się pomodlić. Pyta się, co by zaszkodziło by tych 10 ludzi, którzy przyszli do kościoła zostało na mszy. Przykro mu, że Konferencja Episkopatu Włoch oraz papież Franciszek nie zajęli żadnego stanowiska wobec tego zakazu. Krytykuje Ojca Świętego, że jego słowa okazują się puste w konfrontacji z niebezpieczną sytuacją.  Franciszek od początku swego pontyfikatu mówił bowiem, że Kościół musi wyjść do ludzi.

Dzisiaj widać, że Watykan się barykaduje. Gdzie jest ten Kościół, który wychodzi do ludzi?

Duchowny uważa, że Konferencja Episkopatu Polski obrała świetną drogę w związku z zarazą. Polski przykład powinien być, jego zdaniem naśladowany przez innych. Przypomina, że w dawnych czasach papieże odważnie umacniali duchowo ludzi w obliczy zarazy organizując nabożeństwa i wzywając do pokuty. Obecnie mamy okres Wielkiego Postu, który, jak zauważa nasz gość, jest najlepszym czasem do pokuty i nawrócenia.

Posłuchaj obu rozmów już teraz!

K.T./A.P.