Traczewska: Większość osób, które umiera jest powyżej 70. roku życia. Ks. Jochemczyk: Watykan się barykaduje

Anna Traczewska o mandatach za nieuzasadnione wychodzenie z domu i braku łóżek dla chorych w Lombardii. Ks. Tomasz Jochemczyk o zakazie odprawiania mszy św., milczeniu i pustosłowiu papieża.

  • W Italii zaprowadzona została konsekwentna kwarantanna, której skutki dopiero poznamy.
  • Włoscy biskupi i sam papież nie sprzeciwiają się zakazowi organizacji mszy św. z udziałem wiernych.

Mamy żywność, wodę, prąd. To nie jest wojna, siedzimy tylko w domu.

[related id=100080 side=right]Anna Traczewska przedstawia sytuację we Włoszech. Obywatele tego kraju cieszą się, że zostali odcięci od świata, ponieważ wreszcie rząd przeciwdziała zagrożeniu. Problemem jest brak łóżek dla chorych w szpitalach w najbardziej dotkniętych epidemią obszarach. Mówi się o udostępnieniu dla chorych wielkiej hali targowej w Mediolanie, używanej normalnie w czasie targów w tym mieście.

Większość osób, które umiera jest powyżej 70. roku życia, głównie mężczyźni z innymi powikłaniami.

Wszystkie restauracje zostały zamknięte. Niemniej jednak można zamówić posiłek do domu. Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej przedstawia także kary finansowe, które grożą osobom zachowującym się nieodpowiedzialnie w związku z koronawirusem. Mandaty wynoszą 200 euro wzwyż. Potyczek politycznych obecnie nie ma.

Ks. Tomasz Jochemczyk o zakazie prowadzeniu publicznych mszy we Włoszech. Duchowny określa go skandalicznym.

Tego zakazu ja nie rozumiem. […] Można było dojść do jakiegoś porozumienia jeśli chodzi o msze święte.  Nigdy czegoś takiego nie było w Kościele. […] Św. ojciec Pio mówił, że świat może żyć bez słońca, ale nie bez mszy świętej.

[related id=100122 side=left]Zauważa, że wierni mają możliwość przyjścia do kościoła, by się pomodlić. Pyta się, co by zaszkodziło by tych 10 ludzi, którzy przyszli do kościoła zostało na mszy. Przykro mu, że Konferencja Episkopatu Włoch oraz papież Franciszek nie zajęli żadnego stanowiska wobec tego zakazu. Krytykuje Ojca Świętego, że jego słowa okazują się puste w konfrontacji z niebezpieczną sytuacją.  Franciszek od początku swego pontyfikatu mówił bowiem, że Kościół musi wyjść do ludzi.

Dzisiaj widać, że Watykan się barykaduje. Gdzie jest ten Kościół, który wychodzi do ludzi?

Duchowny uważa, że Konferencja Episkopatu Polski obrała świetną drogę w związku z zarazą. Polski przykład powinien być, jego zdaniem naśladowany przez innych. Przypomina, że w dawnych czasach papieże odważnie umacniali duchowo ludzi w obliczy zarazy organizując nabożeństwa i wzywając do pokuty. Obecnie mamy okres Wielkiego Postu, który, jak zauważa nasz gość, jest najlepszym czasem do pokuty i nawrócenia.

Posłuchaj obu rozmów już teraz!

K.T./A.P.