Olivier Bault: francuski minister skarży się, że nie mógł odwiedzić strefy wolnej od LGBT

Olivier Bault o komentarzach mediów francuskich odnośnie wizyty Clémenta Beaune w Polsce i niespełnionym zamierzeniu odwiedzenia Kraśnika.

[related id=139075 side=right] W dniach 8-10 marca nasz kraj odwiedził  francuski sekretarz stanu ds. europejskich. Clément Beaune rozmawiał z ministrem ds. europejskich Konradem Szymańskim i ministrem klimatu Michałem Kurtyką. Medialny odbiór wizyty zdominował wywołany przez francuskiego gościa temat „stref wolnych od LGBT”. Beaune wyraził żal, że wbrew jego prośbom polskie władze nie umożliwiły mu wizyty w jednej z takich stref, powołując się na względy epidemiczne. Olivier Bault wskazuje, iż

Pewne źródło potwierdziło Radiu Europa, że fizyczne bezpieczeństwo francuskiego ministra mogło nie być zapewnione w strefie anty-LGBT.

Francuskie medium podkreśliło, że to pierwszy taki przypadek by ministrowi kraju UE ograniczano swobodę poruszania na terenie Unii. We wtorek wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk zaprzeczył jakoby francuskiemu ministrowi zabroniono odwiedzenie Kraśnika. Po oświadczeniu tym Beaune stwierdził, że rząd polski nie tyle mu zabronił, co wywierał naciski, aby do Kraśnika nie jechał, dając do zrozumienia, że jeśli pojedzie to nie będzie rozmów na poziomie rządowym. Sam Beaune identyfikuje się jako gej i zapowiadał od dawna chęć odwiedzenia tzw. stref wolnych od LGBT. Zaznaczył on, że chce je odwiedzić tym bardziej, że jego żydowscy przodkowie zostali deportowani z Francji. Ujął się za działaczami LGBT:

To są ludzie, którzy są atakowani, bo bronią praw kobiet i praw LGBT.

Bault zauważa, że dwa francuskojęzyczne media rosyjskie: Sputnik i ERT, które uchodzą nad Sekwaną za konserwatywne podłapały temat rzekomej odmowy zgody na wizytę francuskiego ministra w Kraśniku.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Grzegorz Górny: Kard. Sarah jest jednym z nielicznych w gronie kardynalskim, który osobiście doświadczył prześladowań

Grzegorz Górny o kardynale Robercie Sarahu, jego życiu, poglądach i przejściu na emeryturę oraz o ideologii gender narzucanej przez Unię Europejską.

[related id=94762 side=right] W lutym  kard. Robert Sarah zrezygnował z urzędu prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Grzegorz Górny wskazuje, że nie ma w tym nic dziwnego biorąc pod uwagę, że purpurat wkroczył już w wiek emerytalny, czyli 75 lat. Kadencja gwinejskiego hierarchy została wydłużona o 8 miesięcy, prawdopodobnie na czas poszukiwania następcy.

Przeżył dzieciństwo, młodość w Gwinei. Po dekolonizacji ten kraj był przez pewien czas komunistyczny – Kościół był prześladowany.

Górny wskazuje, że kard. Sarah ma za sobą osobiste doświadczenie prześladowań. Jest jednocześnie głęboko uduchowionym intelektualistą.

Wielu widziało go w gronie potencjalnych papabili.

Duchowny należy do nurtu związanego z papieżem Benedyktem XVI, czyli zachowawczego. Broni tradycyjnego rozumienia liturgii i sprzeciwia się kolonizacji ideologicznej. W ideologii gender widzi przykład praktyk kolonialnych – Zachód znów próbuje narzucić krajom Trzeciego Świata swoją ideologię. Tymczasem Parlament Europejski ogłasza UE strefą wolności LGBTIQ.

Wolność jest tylko w tytule, a tak naprawdę jest to zapowiedź zamordyzmu – narzucania pewnej ideologii pod przymusem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Krasnodębski: jedyna możliwość skutecznego działania w PE to powstanie jak największej grupy prawicowej

Prof. Zdzisław Krasnodębski o tzw. strefie wolności osób LGBTIQ, prześladowaniu homoseksualistów, zmianie definicji małżeństwa oraz o możliwości porozumienia z Marine Le Pen i Matteo Salvinim w PE.

Lewica ma nowy proletariat – różne mniejszości seksualne, które ponoć są prześladowane.

Prof. Zdzisław Krasnodębski komentuje debatę w Parlamencie Europejskim na temat projektu rezolucji ustanawiającego w Unii Europejskiej „strefę wolności dla osób LGBTIQ”. Ma być to odpowiedzią na rzekomo powstające w Polsce od 2019 r. „strefy wolne od LGBT” oraz rosnącą dyskryminację wobec osób homoseksualnych.

Prof. Krasnodębski podkreśla, że celem jest zmiana porządku prawnego tak, by definicję małżeństwa rozszerzyć na pary jednopłciowe, które będą miały też prawo do adopcji dzieci. Postulaty nie kończą się jednak na tym. Chodzi o to, aby przemodelować całą kulturę.

 Europoseł wskazuje, że w PE pojawiają się postulaty, aby sformalizowane związki jednopłciowe zawarte w jednym kraju UE były uznawane we wszystkich. Odnosi się do pozycji sił bardziej prawicowych w europarlamencie.

Gość Poranka Wnet wskazuje, że brytyjscy europosłowie nie bali się krytyki, lecz budowali szeroką koalicję. Stwierdza, że potrzebne jest szerokie porozumienie, która musi mieć jednak pewne jasno zakreślone granice.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Francja: ponad stuletnie dęby mają być użyte do odbudowy katedry Notre Dame; ekologowie protestują

Do odbudowy najbardziej znanej francuskiej katedry ma zostać użytych 1992 drzew, których wiek przekracza 100 lat. Pierwszy, 230 – letni dąb został już podstemplowany do wycinki.

Paryskie władze przygotowują się do odbudowy najbardziej rozpoznawalnej francuskiej katedry, która uległa sporym zniszczeniom w wyniku pożaru z 15 kwietnia 2019 roku.

Do rekonstrukcji Notre Dame mają być użyte ponadstuletnie dęby; pierwszy z nich, 230 – letni okaz z lasu królewskiego w Berce, został już oznakowany do wycinki. Selekcja drzew przeznaczonych do wycinki ma trwać do końca marca w wieku regionach Francji.

Pierwsza faza wycinki ma objąć prawie 1000 dębów, które miałyby posłużyć do odtworzenia iglicy i transeptu katedry. W kolejnym półroczu ma zostać wycięty kolejny tysiąc starych drzew, tym razem do odtworzenia XVIII – wiecznych elementów stolarki katedry. Francuskie organizacje ekologiczne nie zgadzają się z taką decyzją władz odpowiedzialnych za rekonstrukcję przybytku i protestują.

W odpowiedzi na sprzeciw działaczy środowiskowych, francuskie Ministerstwo Rolnictwa zaznaczyło, że wycinka 2 tys. dębów stanowiłaby zaledwie 0,1 procent rocznej wycinki francuskiego drzewostanu.

N.N.

Paulina Turzyńska: Zbieramy 9,5 mln zł na terapię genową dla Ingi. To ogromna szansa dla niej na samodzielne życie

Czym jest SMA i jak terapia genowa może pomóc dziewczynce chorej na rdzeniowy zanik mięśni? Paulina Turzyńska o chorobie jej córki i walce o zdrowie Ingi.

Paulina Turzyńska jest matką siedmiomiesięcznej Ingi, cierpiącej na SMA 1. Wyjaśnia, że choroba polega na obumieraniu neuronów w mięśniach.

Inga nie posiada genu SMN produkującego białko, które pozwala na ruch.

W przypadku rdzeniowego zaniku mięśni najpierw dziecko traci siłę w kończynach, a później ma problemy także z przełykaniem i oddychaniem.

Aktualnie zbieramy pieniążki na terapię genową dla Ingi.

Matka Ingi wyjaśnia, że w ramach terapii dziewczynce by wszczepiono brakujący gen. Terapia jest bardzo droga, a im wcześniej lek zostanie podany, tym lepiej. Rodzice Ingi zbierają 9,5 mln zł. Jak dotąd udało się zabrać ponad 2 mln. Jak duża jest szansa na wyzdrowienie ich dziecka dzięki terapii? Z rozmów z innymi rodzicami dzieci dotkniętych tą chorobą wynika, że

To jest ogromna szansa dla niej na przyszłość, na samodzielne życie.

Rocznie w Polsce diagnozuje się ok. 50 dzieci z SMA. Inga cierpi na najcięższą odmianę tej choroby. Pieniądze na rzecz leczenia chorej dziewczynki można wpłacać tutaj.

A.P.

Pierwsza czeska pacjentka zarażona koronawirusem jest już w szpitalu w Raciborzu

Czeszka chorująca na Covid-19 została przyjęta dziś do Szpitala Rejonowego im. dr J. Rostka w Raciborzu, na Śląsku, gdzie będzie kontynuować leczenie – podaje dyrektor ośrodka Ryszard Rudnik.

Pierwsza czeska pacjentka, która będzie kontynuować w Polsce leczenie na Covid-19, została dziś przywieziona z Czech karetką pogotowia do szpitala w Raciborzu. Transport zarażonej zorganizowany był standardową karetką, używaną do przewozów pacjentów z chorobami zakaźnymi.

Kobieta jest pierwszą czeska pacjentką przyjęta do polskiego szpitala, w ramach pomocy, o którą rząd Czech zaapelował niedawno rządów Polski, Niemiec i Szwajcarii. Pacjentka była wcześniej leczona w placówce w Uściu nad Orlicą, w pardubickim kraju (województwie). Tamtejszy samorząd ogłosił 2 marca, jako pierwszy w Czechach, że system opieki medycznej jest przeciążony i nie jest w stanie objąć opieką wszystkich zarażonych wirusem Covid-19.

N.N.

Amerykanie zaszczepieni dwoma dawkami szczepionki mogą bez maseczek uczestniczyć w spotkaniach w przestrzeni zamkniętej

Pomimo zniesienia wcześniejszych ograniczeń, administracja Joe Bidena ostrzega jednak obywateli przez zbędnymi podróżami i zachęca do noszenia maseczek w przestrzeni publicznej.

Jak podaje Agencja Reuters w USA został zniesiony obowiązek noszenia maseczek dla Amerykanów zaszczepionych dwoma dawkami szczepionki, podczas małych zgromadzeń odbywających się w przestrzeni zamkniętej.

Od zniesienia restrykcji, zaszczepieni obywatele USA mogą spotykać się w przestrzeni zamkniętej w małych grupach osób, które również zostały zaszczepione przeciwko covid-19. W poniedziałek 8 marca administracja Joe Bidena ostrzegła jednak obywateli przez zbędnymi podróżami i zachęca do noszenia maseczek w przestrzeni publicznej.

W długo oczekiwanym oświadczeniu, Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) powiadomiło także, że Amerykanie, którzy przyjęli obie dawki szczepionki mogą również spotykać się bez masek w małych grupach z osobami niezaszczepionymi. Warunkiem jest przewidywane niskie ryzyko zarażenia wirusem. CDC wskazuje jednakże, że nawet osoby, które przyjęły dwie dawki szczepionki powinny pozostać ostrożne; unikać dużych zgromadzeń, a także nosić maseczki podczas spotkań w przestrzeni zamkniętej osób z wielu różnych gospodarstw domowych.

Wg CDC, chwilę obecną w Stanach odnotowuje się ok. 60,000 nowych przypadków zarażenia koronawirusem dziennie.

N.N.

Źródło: Reuters

Spotkanie premierów Izraela, Czech i Węgier w sprawie strategii walki z pandemią w Europie – już w najbliższy czwartek

Jak podaje w oświadczeniu rzecznik prasowy Viktora Orbána, spotkanie ma być poświęcone wspólnym wysiłkom w zwalczaniu epidemii Covid-19.

W czwartek 11 marca Binjamin Netanjahu, Viktor Orbán i Andrej Babiš spotkają się by porozmawiać o poszukiwaniu nowych rozwiązań do walki z kolejną falą koronawirusa w Europie. Premeir Izraela, którego obywatele są już w 90 % zaszczepieni przynajmniej 1 dawką szczepionki, uczynił niedawno izraelski program szczepień wizytówką swojej kampanii reelekcyjnej, która wypada 23 marca.

Z kolei Węgry zdecydowały się w poniedziałek nałożyć kolejne obostrzenia sanitarne i przyspieszyć swój program szczepień, co ma choć trochę ograniczyć rozprzestrzeniający się wirus i jego odmiany. Rząd Viktora Orbána zadecydował m.in. o zamknięciu wszystkich szkół i większości sklepów.

W Czechach sytuacja jest trudniejsza; ostatnio dramatycznie wzrosła tam liczba zakażeń wirusem, a część szpitali jest już przepełniona i nie jest w stanie przyjmować nowych chorych. Czeski rząd wystosował nawet prośbę o przyjęcie czeskich pacjentów do szpitali Polski, Niemiec i Szwajcarii.

Rząd Andreja Babiša dążył dotychczas do zminimalizowania liczy zakażeń poprzez intensywny lockdown, obejmujący zakaz podróżowania poza granicami kraju, a także przez zwiększenie liczby wykonywanych testów na obecność covid w firmach, dotychczas niedotkniętych przez restrykcje.

W ubiegłym tygodniu rządy Izraela, Austrii i Danii poinformowały o planach stworzenia wspólnego funduszu rozwoju i badań, który mogłyby przyczynić się do usprawnienia produkcji szczepionek na covid-19. Działania te miałyby m.in. zapewnić długoterminowe dostawy szczepionek zabezpieczających przez mutacjami wirusa.

N.N.

Źródło: The Jerusalem Post

Dr Sławomir Dudek: Można powiedzieć, że rozpoczął się polityczno-populistyczny wyścig ws. kwoty wolnej od podatku

W dzisiejszym Poranku Wnet ekspert fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju opowiada o politycznych propozycjach podniesienia kwoty wolnej od podatku, nawet do 30 tys. zł.


[related id=136472 side=left]Dr Sławomir Dudek odnosi się do nowych politycznych propozycji podniesienia kwoty wolnej od podatku, które pojawiły się ostatnio na Twitterze:

To jest informacja polityczna, bo przecież w ubiegłym tygodniu PO ogłosiła, że chciałaby w swoim programie zaproponować kwotę wolną od podatku 10 tys. zł dla wszystkich, potem chyba parę minut czy godzinę później szef PSL-u, pan Kosiniak-Kamysz powiedział, że kwota ta powinna wynosić 30 tys.

Ekspert zwraca uwagę na populistyczny charakter podawanych przez polityków propozycji:

To się oczywiście rozgrywało w mediach społecznościowych, także kwota wolna od podatku na pewno będzie elementem debaty politycznej. Można powiedzieć, że taki wyścig polityczno-populistyczny się zaczął.

Główny ekonomista fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju zwraca uwagę na wysokość kwoty wolnej od podatku proponowanej przez lidera PSL:

Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach i nie wiemy jeszcze, jak ona będzie skonstruowana. Bo trzeba podkreślić, że ta dzisiejsza kwota: 8 tys., która niby została zwiększona – ona dotyczy tylko podatników, którzy zarabiają do 8 tys. i wygasa do 13 tys.  A np. osobom, które zarabiają w drugim progu w ogóle zabrano kwotę wolną od podatku, nawet tą, co kiedyś funkcjonowała. (…) Te 30 tys. to rzeczywiście jest dużo.

N.N.