Jastrzębski: Nowa umowa daje Turcji kontrolę nad importem rządu w Trypolisie i podważa jego suwerenność

Umowa o wdrożeniu elektronicznego systemu monitoringu importu prowadzonego przez Rząd Zgody Narodowej w Trypolisie została podpisana przez GNA z firmą przyjaciela Prezydenta Turcji Recepa Erdogana.

Al-Arabiya

  1. Wyciekły zdjęcia tekstu nowej umowy zawartej między libijskim Rządem Zgody Narodowej a Turcją

Al-Arabiya opublikowała zdjęcia i treść umowy podpisanej przez libijski Rząd Zgody Narodowej z tureckim biznesmenem Mohamedem Kokabaszą, rzekomo blisko związanym z Prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.

Zgodnie z umową podpisaną przez libijskiego Ministra Finansów Farja Bumatriego i Mohameda Kokabasziego będącego prezesem firmy SCK Temsicilik, firma ta uzyskała wyłączność na monitorowanie wszelkich dóbr importowanych do stolicy Libii Trypolisu drogą morską. Umowa udziela firmie także bezprecedensowego mandatu na kontrolowanie libijskiego importu.

Według umowy SCK Temsicilik ma wdrożyć w Libii elektroniczny system kontroli importowanych produktów uwzględniający takie wartości jak ilość, rodzaj i źródło przyjmowanego dobra. Ponadto SCK ma również zarządzać danymi umieszczanymi w systemie.

Umowa został podpisana na 8 lat z brakiem możliwości jednostronnego odstąpenia od niej którejkolwiek ze stron. Jeżeli żadna ze stron nie poinformuje drugiej o braku woli przedłużenia umowy na conajmniej 6 miesięcy przed jej wygaśnięciem, to umowa zostaje automatycznie przedłużona na kolejne 8 lat.

Co więcej, turecka firma zapewniła sobie wysoki, bo aż 70-procentowy, udział w przychodach z importu do Libii na okres pierwszych 5 lat obowiązywania umowy. Przez kolejne 3 lata, SCK będzie spijało 60% przychodów. Umowa zezwala SCK także na ustanowienie biura w Libii celem realizacji jej postanowień.

Podpisana umowa wywołała oburzenie wśród urzędników celnych, którzy zauważyli, że niewiarygodnej firmie zewnętrznej oddaje się kontrolę nad dobrami sprowadzanymi do kraju, a także upoważnia się ją do zarządzania pracą urzędów celnych. Zauważono, że w wyniku tej decyzji Libia poniesie gospodarcze i finansowe straty. Niektórzy wprost nazwali umowę kontraktem dla tureckiej nacjonalizacji kluczowych gałęzi libijskiej gospodarki.

Libijska Izba Żeglugi Morskiej skierowała pismo protestacyjne do szefa Rady Najwyższej oraz Rady Prezydenckiej Rządu Zgody Narodowej, w którym stwierdziła, że to jak rząd parł do zawarcia umowy, budzi podejrzenia o korupcję. Według izby dopuszczenie zewnętrznej organizacji do kontrolowania suwerennych libijskich instytucji ułatwia aktorom zewnętrznym dostęp do prywatnych baz danych i analiz handlowych dotyczących strategicznych zasobów dóbr. Izba wskazała także na fakt, że SCK jest mało wiarygodną firmą prowadzącą interesy w niestabilnych krajach afrykańskich. Według izby, SCK pobiera opłaty za dobra importowane do tych krajów nielegalnie pod przykrywką prowadzenia baz danych sprowadzanych dóbr.


Komentarz: Mamy do czynienia ze znamiennym wydarzeniem. Mówi się, że szef SCK Temsicilik Muhamad Kokabasza jest bliskim przyjacielem Prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Brzmi to prawdopodobnie. Nie wierzę, że jakakolwiek niezależna od rządu w Ankarze firma byłaby dopuszczona do tak istotnego dla Turcji terenu działań i rynku, jakim jest Libia. Jeżeli SCK dostało zielone światło, by tam działać, to znaczy, że jest to firma zaufana w rozumienu tureckiego rządu, a więc Prezydenta Erdogana, a także, że ma doświadczenie w prowadzeniu interesów w trudnych warunkach polityczno-gospodarczych.

Oficjalna strona SCK informuje, że firma para się doradztwem i pomocą w pozyskiwaniu certyfikatów umożliwiających importowanie towarów do krajów takich jak Angola, Benin, Burkina Faso, Demokratyczna Republika Kongo, Ghana, Mali, Niger, Sierra Leone i inne. Istotnie są to kraje cechujące się uwarunkowaniami polityczno-gospodarczymi dalece różnymi od europejskich, czego bardzo dobrym przykładem jest, chociażby, niestabilne Mali. Towary dostarczane do tychże państw mogą uwzględniać broń oraz niebezpieczne substancje chemiczne.

A to ukazuje nam kolejny powód, dla którego to właśnie turecka firma powiązana z Prezydentem Erdoganem chwyciła w garść trypolitański import. Ankara chce mieć pełen wgląd tak w to, co importuje Trypolis jak i w to, od kogo sprowadza towary, również te śmiercionośne, również i te strategiczne. Wreszcie należy powiedzieć, że umowa ta zablokuje ewentualne próby Rządu Zgody Narodowej w Trypolisie zmienienia nazbyt łapczywego sojusznika, a tym samym będzie podporą dla tureckiego monopolu polityczno-gospodarczego w Libii. Jest to zatem kolejny, niezwykle jaskrawy i poważny krok Turcji na libijskiej ziemi.


 

Al-Jazeera

  1. Irak odwołuje wizytę tureckiego ministra obrony w związku ze śmiercią dwóch irackich oficerów w tureckim nalocie

W konsekwencji śmierci dwóch irackich oficerów w nalocie przeprowadzonym przez Turcję w środę w północnym Iraku, Bagdad odwołał dzisiejszą (13.08.2020) wizytę tureckiego Ministra Obrony Hulusiego Akara. Atak został wykonany przy użyciu dronów na pozycje utrzymywane przez PKK (Partię Pracujących Kurdystanu), którą Turcja uważa za organizację terrorystyczną.

Od czasu rozpoczęcia przez Turcję operacji „Tygrysie Pazury” w czerwcu 2020 roku na terytorium Irackiego Kurdystanu, konfrontacje dyplomatyczne pomiędzy oboma państwami doznają zaostrzenia. Podniesienie temperatury relacji dyplomatycznych ma miejsce na tle tureckich ataków powietrznych i wypadów lądowych.

Poza odwołaniem wizyty tureckiego Ministra Obrony, irackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało tureckiego ambasadora, już po raz trzeci od początku czerwca. Ambasador otrzymał ostre upomnienie, a ministerstwo wyraziło „stanowczy sprzeciw wobec wrogich działań jego kraju” na terytorium Iraku.

Ze swojej strony Prezydent Iraku Barham Salih wydał oświadczenie, w którym „potępił jawną wrogość Turcji, do realizacji której wykorzystuje drony w regionie Sidekan w Prowincji Kurdystanu.”

Rzecznik prezydenta powiedział, że „ powtarzające się tureckie ataki wojskowe (…) stanowią groźne pogwałcenie suwerenności Iraku. Rzecznik wezwał do „natychmiastowego zaprzestania wrogości i zajęcia miejsca przy stole negocjacyjnym w celu dojścia do porozumienia i rozwiązania sporów granicznych między oboma krajami w sposób pokojowy, aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność regionu.”

 

Egypt Today, Youm7

  1. Przywódca Bractwa Muzułmańskiego umiera w egipskim więzieniu

Przywódca Bractwa Muzułmańskiego Essam El-Eirian zmarł w czwartek w kairskim więzieniu Tora.

El-Eirian oraz 6 innych zostało skazanych na dożywocie we wrześniu 2019 za spowodowanie buntu w więzieniu podczas rewolucji 2011 roku, która doprowadziła do upadku prezydenta Hosniego Mubaraka.

Egipskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie skomentowało jeszcze tego wydarzenia.

Wielka Turcja w Europie? Dr Giedz: Erdoğan jest absolutnie bezkarny, jest największym zbrodniarzem na świecie

Kogo Erdoğan uważa za terrorystów i jak szantażuje NATO, by pozwoliło mu robić to, co chce? Co zajęcie płn Syrii przez Turcję może oznaczać dla Grecji i Bułgarii? Odpowiada Dr Maria Giedz.

Dr Maria Giedz opowiada o sytuacji w północnej Syrii. Turcja kontynuuje bombardowania obiektów cywilnych, w tym szpitali. Większość ofiar, jak wynika z przekazów Czerwonego Półksiężyca, stanowią dzieci.

Erdoğan jest absolutnie bezkarny […], jest największym zbrodniarzem na świecie.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak protestuje przeciwko nazywaniu Kurdów terrorystami. Podkreśla, że walczyli oni  przeciwko Daesh, a kobiety walczące JPJ bronią swoich rodzin. Stwierdza, że to

Turcy są terrorystami. Erdoğan jest największym terrorystą na świecie.

Ekspertka mówi, że turecki prezydent szantażuje NATO, nie chcąc poprzeć Sojuszu w jego strategii obronnej obejmującej Polskę i kraje bałtyckie, dopóki ten nie uzna YPG za organizację terrorystyczną. Tymczasem jak podkreśla dr Giedz:

Dzieci, kobiety, starcy- to są terroryści, których zabija Erdoğan.

Przestrzega, że po opanowaniu północnej Syrii, prezydent Turcji może przenieść swoją ekspansję  na północ, w kierunku Bułgarii i Grecji. W takiej wizji czeka nas powrót wielkiej Turcji w Europie kosztem Unii Europejskiej i NATO.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Jastrzębski: Erdogan obiecuje kontynuować operację w Syrii, protesty w Iraku i Libanie trwają

Protesty w Iraku trwają pomimo odłączenia internetu. W międzyczasie zebrała się Komisja Konstytucyjna w celu zebrania i omówienia proponowanej nowelizacji konstytucji.

Al-Jazeera

1. Erdogan obiecuje Rosjanom i Amerykanom, że będzie kontynuował swoje działania w Północno-Wschodniej Syrii

We wtorek, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapewnił o tym, że tureckie wojsko będzie kontynuowało swoje działania w Północno-Wschodniej Syrii dopóki nie zrealizuje swoich celów.

Celami tymi są ,,przywrócenie bezpieczeństwa regionowi i powrót uchodźców syryjskich do swych domów”.

Prezydent stwierdził ponadto, że kurdyjsko-syryjskie Powszechne Jednostki Ochrony (YPG) nie opuściły miejscowości Tell Rif’at i Manbij w Syrii, wbrew porozumieniom z USA i Rosją.

Dodał, że bojownicy YPG ,,kontynuują swoje napady na nasze siły (to jest siły tureckie) zza granic strefy bezpieczeństwa…”. Prezydent Erdogan powiedział również, że USA nadal realizują wspólne patrole z YPG ,,wewnątrz Syrii”, co nie stanowiło części zawartego z USA porozumienia.

Erdogan skrytykował również Waszyngton za nieuznanie SDF za organizację terrorystyczną. Prezydent zadał również pytanie ,,czy te organizacje, których ręce są zbrukane krwią, są niewinne? Naturalnie nie!”

Co do Rosji, Erdogan wyraził przekonanie, że władzom w Moskwie wydaje się, że organizacje terrorystyczne wycofały się z Północnej Syrii, co według tureckiego prawdą nie jest.

Erdogan wyjaśnił, że Turcja będzie się trzymała umów zawartych z USA i Rosją, tak długo jak te będą wypełniały swoją część zobowiązań.

Prezydent Turcji powiedział również, że jego kraj zdołał zmodernizować swoje myśliwce po tym, jak Waszyngton odmówił dostarczenia Ankarze myśliwców F-35.

Wcześniej agencja Reuters podała, że Erdogan być może odwoła swoją wizytę w Waszyngtonie zaplanowaną na 13 listopada. Odwołanie wizyty miałoby być protestem wobec starań Izby Reprezentantów USA zmierzających do nałożenia sankcji na Ankarę oraz przegłosowania prawa uznającego masowe mordy na Ormianach, których dopuściło się Imperium Osmańskie w latach 1915–1917, za ludobójstwo.

 

2. Moskwa potwierdza wycofanie się Kurdów ze strefy bezpieczeństwa

Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow ogłosił zakończenie wypełniania zobowiązań rosyjsko-tureckiego porozumienia w sprawie wycofania formacji kurdyjskich 30 km od tureckiej granicy biegnącej wzdłuż Północno-Wschodniej Syrii.

Ławrow dodał, że rosyjscy żołnierze współpracują i koordynują swoje działania z siłami rządu syryjskiego. Minister oznajmił również, że zostały wdrożony wspólny turecko-rosyjski nadzór nad dziesięciokilometrowym pasem w ramach wspomnianej trzydziestokilometrowej strefy bezpieczeństwa.

 

3. Protestujący w Bagdadzie zbliżają się do Kancelarii Premier, władze odcinają internet

Liczba ofiar protestów w Bagdadzie i innych irackich miastach wzrosła do 260 zabitych. Władze zadecydowały o odcięciu internetu w Bagdadzie i na rozległych przestrzeniach w różnych częściach kraju, o czym poinformowała organizacja pozarządowa monitorująca cyberbezpieczeństwo i zarządzanie internetem NetBlocks.

Organizacja odnotowała spadek dostępności do sieci do poziomu 19 procent pełnego potencjału. Basra, Karbala oraz inne duże ośrodki, z wyjątkiem Irackiego Kurdystanu, również zostały odcięte. Dostęp do internetu został na krótko przywrócony we wtorek między 06:00 and 09:00 czasu bagdadzkiego po czym znów go odcięto.

Cytując Reuters, Al-Jazeera podała, że pięciu protestujących zostało zabitych i około 100 została ranna w poniedziałkowy wieczór, gdy irackie siły bezpieczeństwa próbowały rozpędzić demonstrantów zebranych na przestrzeni od Mostu Ahrar do ulicy Ar-Rashida w centrum Bagdadu.

W poniedziałek protestujący zbliżyli się do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów po udanym przejściu mostu. Udało się jednak rozpędzić zgromadzenie przy użyciu gazu łzawiącego i ostrej amunicji. Most został następnie zamknięty.

Sekretarz Generalny szyickiej paramilitarnej organizacji Asa’ib Ahl al-Haq, zwanej również Khazali Network, Qais Al-Khaz ‘Ali wyraził swoją opinię jakoby zewnętrzni aktorzy, a konkretnie Izrael, USA i ZEA uczestniczyli w próbie wywołania chaosu i walk wewnętrznych w Iraku. Al-Khaz ‘Ali stwierdził, że wiodącą rolę w owym sprzysiężeniu gra Arabia Saudyjska.

Ze swojej strony Sekretarz Generalny Światowego Zjednoczenia Uczonych Muzułmańskich ‘Ali Mahii Ad-Din Al-Qaradaghi nazwał protesty ,,rewolucją przeciwko tyranii i obrzydliwemu systemowi sekciarskiemu, który będąc czystym złem rozrywa społeczeństwo Iraku. Jest to też rewolucja przeciwko obcym państwom, jak i rewolucja przeciwko korupcji, która roztrwoniła 600 miliardów dolarów, i jest to rewolucja przeciwko biedzie i głodowi, i niedożywieniu, braku wody i leków w tym dobrym kraju”.

 

Rudaw

  1. Komisja Konstytucyjna w Bagdadzie doprecyzowuje najważniejsze propozycje nowelizacji konstytucji. Pytanie – czy Irak będzie miał system parlamentarny czy prezydencki?

Komisja poinformowała, że pośród różnych kwestii przezeń rozważanych w związku z nowelizacją konstytucji Iraku znajduje się pytanie o typ przyszłego systemu politycznego. Rashid Al-Azzawi, członek komisji, powiedział, że wysłała ona list do Ministerstwa Edukacji Iraku z prośbą o oddelegowanie profesorów specjalizujących się w prawie konstytucyjnym z irackich uniwersytetów do pracy przy komisji.

Poinformowano również, że komisja zaprosiła związki zawodowe, prawników oraz organizacje społeczeństwa obywatelskiego do nadsyłania sugestii co do poprawek konstytucyjnych. Ma to zapewnić udział społeczeństwa w nowelizacji konstytucji.

Komisja wysłała także zaproszenie do specjalistów w prawie konstytucyjnym, działających w ramach ONZ.

 

Al-Arabiya

  1. Protesty studenckie w Libanie

Dzisiaj, to jest w czwartek 7 listopada 2019 r., do protestów przeciwko korupcji i ogólnie niskiej jakości życia trwających w Libanie już od 22 dni dołączyły protesty studenckie. Studenci protestują między innymi w Bejrucie, Hasabiyyi, Balbek, An-Nabatiyi, Al-Matinie, Ash-Shawiface, Akkarze, Al-Batrounie, Jubajli i Sydonie.

Studenci zgromadzili się również przed Ministerstwem Edukacji w Bejrucie. Ulice prowadzące do ministerstwa zostały zamknięte.

Protestujący zgromadzili się również przed bankami i budynkami użyteczności publicznej w Trypolisie, domagając się od urzędników pracowników opuszczenia swych biur, przyłączenia się do demonstracji oraz zamknięcia budynków. Demonstrantom w Trypolisie zależy zwłaszcza na poparciu pracowników Banku Libanu, Przedsiębiorstwa Wodnego Libanu, Przedsiębiorstwa Energii Libanu, Departamentu Edukacji oraz pracowników innych instytucji.

Niektórzy demonstranci doprowadzili do zamknięcia szkół w Minie i Trypolisie. Protestujący wezwali również osoby niezaangażowane do udziału w usuwaniu zdjęć wszystkich polityków Miny i Trypolisu.

Tymczasem, organizacja Lihaqqi (pol. ,,Mam prawo”) wezwała do demonstracji przed Trybunałem Audytowym w dzielnicy Kantari Bejrutu. Demonstracje te mają zaktywizować trybunał i zmobilizować go do błyskawicznego rozpatrywania skarg i spraw oraz osądzenia odpowiedzialnych za marnotrawstwo publicznych pieniędzy.

Ze swojej strony, Narodowa Agencja Informacyjna poinformowała, że we wszystkich szkołach publicznych w Sydonie i na południu kraju aż do niedzieli będzie trwał strajk generalny, domagający się powołania tymczasowego rządu transformacyjnego.


Komentarz: Należy dodać, że Premier Libanu Saad Hariri ustąpił ze swojego urzędu 29 października pod naciskiem opisanych tu największych od 2005 roku demonstracji przeciwko korupcji i drastycznego obniżenia jakości życia w Libanie. Protesty przełamały różnice wyznaniowe. Wielu ekspertów wieści przemodelowanie lub wręcz upadek systemu politycznego opartego na wyznaniowym trójpodziale władzy.


 

2. W Rijadzie podpisano porozumienie między rządem Jemenu a Radą Przejściową

We wtorek w Rijadzie doszło do ceremonialnego podpisania umowy między prawomocnym rządem Jemenu reprezentowanym przez Prezydenta Jemenu Abd Rabbuha Mansura Hadiego a Południową Radą Przejściową. Dokument podpisano w obecności Księcia Koronnego Arabii Saudyjskiej Muhammada bin Salmana oraz Księcia Koronnego Abu Dhabi Muhammada bin Zayeda.

W mowie otwierającej ceremonię bin Salman powiedział, że Arabia Saudyjska ,,pod przewodnictwem Opiekuna Obu Świętych Meczetów [to jest Króla Arabii Saudyjskiej Salmana] zrobiła wszystko, aby zaleczyć rozbrat jaki zapanował w Jemenie.” Książę Koronny dodał, że podpisana umowa będzie stanowić ,,nowe otwarcie dla suwerenności Jemenu” oraz ,,krok w kierunku zakończenia wojny”.

Porozumienie wypracowane przez Arabię Saudyjską i frakcje wrogie bojówkom plemienia Hutich rozpoczyna nowy etap współpracy i wsparcia oraz jednoczy starania zmierzające do zakończenia rewolty i wznowienia odbudowy i rozwoju zwłaszcza w wyzwolonych prowincjach na południu Jemenu.

Jednym z najważniejszych punktów umowy jest zapewnienie powrotu prawomocnemu rządowi jemeńskiemu do Adenu w ciągu siedmiu dni od podpisania, zjednoczenie wszystkich formacji wojskowych pod dowództwem jemeńskich ministerstw spraw wewnętrznych i obrony oraz utworzenie efektywnego rządu.

Inne postanowienia umowy to:

  • przestrzeganie pełni praw obywatelskich i zakończenie dyskryminacji na tle doktrynalno-religjinym oraz regionalnym;
  • zaprzestanie oszczerczych kampanii medialnych;
  • zjednoczenie działań pod dowództwem Koalicji Saudyjskiej w celu zakończenia rebelii Hutich;
  • przeciwstawienie się Al-Kaidzie i ISIS;
  • stworzenie komisji koalicyjnej pod przywództwem Arabii Saudyjskiej w celu realizacji postanowień umowy;
  • uczestnictwo Południowej Rady Przejściowej w konsultacjach nad ostatecznym rozwiązaniem konfliktu w Jemenie.

Ze swojej strony Przewodniczący Południowej Rady Przejściowej Az-Zubaydi powiedział, że podpisana umowa ,,umożliwi nam urzeczywistnienie nowego zwycięstwa przeciwko irańskiej ekspansji”.

 

SANA

  1. Mija czwarty dzień obrad minikomisji do spraw konstytucji Syrii

Obrady mają miejsce w Genewie, a odbywają się pod patronatem ONZ. Komisja składa się z 15 delegatów rządu Baszara Al-Asada, 15 reprezentantów innych stron zainteresowanych oraz 15 przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego.

Wynik prac komisji ma stworzyć propozycje zmian konstytucyjnych, które zadowoliłyby ONZ.

 

2. Odkryto skrytki z bronią w pobliżu Damaszku

Saperzy wojska Prezydenta Baszara Al-Asada odkryli broń i amunicję rzekomo należącą do terrorystów i rebeliantów. Do odkrycia doszło w prowincji Damaszek, Dar’a i Hama. Pośród znalezisk znalazły się amerykańskie pociski Tau oraz substancje toksyczne.

Dr Zasztowt: Turcja coraz bardziej oddala się w stronę Rosji. To osłabienie spójności NATO [VIDEO]

Dr Konrad Zasztowt o tym, co się dzieje na granicy syryjsko-tureckiej, konsekwencjach wkroczenia Turków na ziemie syryjskie i działaniach rosyjskiej dyplomacji na Bliskim Wschodzie.

Dr Konrad Zasztowt o sytuacji w Syrii, po ataku Turcji na Kurdów w tym kraju. Stwierdza, że „w tej chwili teoretycznie trwa zawieszenie broni”. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan twierdzi, że zaatakował Syrię, aby bronić się przed terrorystami: Daesh i  Kurdami z YPG. Ci ostatni, jak zauważa specjalista, przyczynili się walnie do zwalczenia tych pierwszych. Mimo to w oczach Turcji również są terrorystami.

Mówi się też, że atak jest próbą odwrócenia wzroku od problemów wewnętrznych w kraju […] Imperialne zapędy zawsze były popularne w Turcji i tym politycy mogą grać.

Atak na Rożawę jest też dla Erdoğana szansą na wzmocnienie pozycji wewnętrznej, gdyż ostatnio rządząca od 2002 r. Partia Sprawiedliwości i Rozwoju zaczęła tracić poparcie, czego wyrazem były przegrane wybory samorządowe w Ankarze i Stambule.

Pomimo iż USA wycofały się z Syrii, dając tym samym zielone światło na atak na Syrię, to Turcy nie pałają wielką przyjaźnią do Stanów Zjednoczonych. Wśród mediów tureckich od dawna panują nastroje mniej lub bardziej antyamerykańskie. Nie pomogło Amerykanom szybkie wycofanie się ze swojego „zielonego światła” dla tureckiej akcji przeciw syryjskim Kurdom. Dr Zasztowt zauważa, że to „kolejny etap osłabienia spójności Sojuszu” po zakupie przez Turcję rosyjskiego systemu rakietowego S-400. Dodaje, że Stany swoją obecność na Bliskim Wschodzie zaczęły zmniejszać już za prezydentury Obamy, ale sposób, w jaki jest to preprowadzane obecnie, oddaje pole do działania Rosji. Ta stara się utrzymać dobre stosunki ze skłóconymi ze sobą krajami, dogadując się jednocześnie z Arabią Saudyjską, Iranem i Izraelem.

Nasz gość mówi również o możliwej walce wojsk Erdoğana i Baszszara al-Asada. Zdaniem naszego gościa takie starcie jest możliwe, ale nieopłacalne dla obu strony, ponieważ obecnie ich wspólnym celem jest wytępienie Kurdów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T/A.P.

Jastrzębski: Turcja i USA podpisały umowę o strefie bezpieczeństwa w Płn.-Wsch. Syrii, Pakistan i Indie na skraju wojny

Turcja i USA stworzą strefę bezpieczeństwa w Północno-Wschodniej Syrii. Indyjski ambasador został wydalony z Pakistanu, zerwano wymianę handlową.

Al-Arabiya

1. Sekretarz Obrony USA zapowiedział, że Stany powstrzymają jakikolwiek turecki atak na Północną Syrię

Sekretarz Obrony USA Mark Esper, piastujący urząd od 23 lipca br., poinformował we wtorek, że Waszyngton nie dopuści do żadnego tureckiego ataku na Północną Syrię. Podczas swojej wizyty w Japonii zapewnił, że jakakolwiek tureckie działanie partykularne w Północnej Syrii będzie potępione.

– Nie dopuścimy do żadnego działania, które miałoby zagrozić wspólnym pożytkom USA, Turcji i Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) – powiedział Esper, dodając, że Waszyngton rozważa podpisanie umowy z Ankarą w kwestii operacji na wschód od Eufratu.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oznajmił 4 października br., że Turcja przeprowadzi operację na wschód od rzeki Eufratu w Północnej Syrii w prowincji kontrolowanej przez Powszechne Jednostki Ochrony (kurd. Yekîneyên Parastina Gel – YPG). Erdogan dodał, że poinformował Rosję i Stany Zjednoczone o operacji.

– Tak długo, jak będziemy nękani, nie będziemy milczeć – powiedział Prezydent Erdogan.

 

2. Podpisano turecko-amerykańską umowę o strefie bezpieczeństwa w Północno-Wschodniej Syrii

Trwające od 5 sierpnia aż do czwartku turecko-amerykańskie rozmowy w Ministerstwie Obrony Narodowej Turcji zakończyły się podpisaniem umowy o niezwłocznym powołaniu wspólnego centrum dowodzenia mającego doprowadzić do stworzenia strefy bezpieczeństwa w Północno-Wschodniej Syrii.

Według ministerstwa, centrum turecko-amerykańskich działań zostanie utworzone w Turcji. Ponadto, strefa bezpieczeństwa ma stanowić korytarz bezpiecznej przeprawy, a obie strony umowy mają podjąć wszelkie działania zapewniające Syryjczykom powrót do ich kraju.

Turecki Minister Obrony Narodowej Hulusi Akar opisał turecko-amerykańskie rozmowy o strefie bezpieczeństwa w Północno-Wschodniej Syrii jako „pozytywne i konstruktywne”. Powiedział również, że Waszyngton przybliża się do tureckiego punktu widzenia.

Turecka agencja informacyjna Anadol przytoczyła słowa Akara o tym, że turecki projekt strefy bezpieczeństwa uwzględnia ekspansję wojskową i że Turcja ma intencję współpracować przy nim z USA.

Nim osiągnięto porozumienie, długotrwałe pertraktacje i brak zgody co do powierzchni strefy bezpieczeństwa i tego, kto ma nią dowodzić, stworzyły prawdopodobieństwo powzięcia działań wojskowych przez Turcję. Problemem jest też stosunek Turcji do bojowników kurdyjskich walczących razem z Amerykanami przeciw ISIS. Turcja uważa kurdyjskich bojowników za terrorystów i pragnie wykluczyć ich z terenu strefy bezpieczeństwa.

 

3. Erdogan uważa, że Trump nie pozwoli, aby stosunki między USA i Turcją będącymi członkami NATO stały się zakładnikiem sporu o zakup rosyjskiego systemu rakietowego S-400

Prezydent Turcji powiedział, że nie istnieją dowody jakoby system S-400 miałby zagrozić amerykańskim myśliwcom F-35. Erdogan podkreślił również, że jeżeli jego kraj nie wkroczy do Północnej Syrii, to poniesie wysoką cenę.

4. Minister Spraw Zagranicznych Iranu Javad Zarif poinformował, że jego kraj odrzuca umowę Grahama

Iran odrzucił amerykańską propozycję podpisania umowy 123-ej zaproponowanej przez senatora Lindsey’a Grahama — jednego z jastrzębi Kongresu i przewodniczącego Senackiej Komisji Sądowniczej wybranego przez prezydenta Donalda Trumpa w celu przygotowania nowego porozumienia nuklearnego z Iranem.

Według Javada umowa składa się z 9 warunków, z których zakaz wzbogacania uranu jest dla Iranu nie do przyjęcia. – Gdyby Iran był gotowy (od samego początku) podpisać tę i jej podobne umowy, to nie mielibyśmy tego etapu napięć, w którym tkwimy – powiedział Javad Zarif.

Graham uważany jest za jednego z najbardziej zaciekłych orędowników militarnego rozwiązania kryzysu irańskiego.

 

5. Prezydent Egiptu Abd Al-Fattah As-Sisi zapewnia, że terroryzm nie zawładnie Egiptem

W przemówieniu podczas otwarcia kilku ośrodków przemysłowych w Ain Sochna egipski prezydent dał do zrozumienia, że terroryści nie zastraszą Egiptu ani Egipcjan.

Przemówienie nawiązywało do zamachu bombowego na egipski Instytut Onkologii, w wyniku którego zginęły 22 osoby, a 47 zostało rannych. Śledztwo egipskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ujawniło, że za atak odpowiedzialne są bojówki Bractwa Muzułmańskiego.

 

Al-Jazeera

  1. Kryzys w Kaszmirze zaostrza się

W środę Pakistan usunął indyjskiego ambasadora i zawiesił wymianę handlową z Indiami. Działania te są odpowiedzią na zniesienie przez rząd Indii autonomii kaszmirskiej.

Pakistan określił działania Indii jako jednostronne i oznajmił, że zreferuje sprawę Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

We wtorkowy wieczór premier Pakistanu Umran Khan ostrzegł o prawdopodobieństwie wybuchu wojny między jego krajem a Indiami. Wyraził również swoje obawy, że rozeźleni decyzją Indii Kaszmirczycy zaatakują siły indyjskie w Kaszmirze, a New Delhi obciąży odpowiedzialnością za atak Pakistan. Podkreślił, że jeżeli Indie wezmą odwet na terytorium jego państwa, może to doprowadzić do wojny.

 

ANF

  1. Turcy odmawiają leczenia zniewolonego dziennikarza

Więziony wraz z 8 innymi dziennikarzami w więzieniu Kharbit Muhammad Ghulsh poinformował, że tureckie władze odmówiły udzielenia im pomocy medycznej po zakończeniu strajku głodowego. Celem strajku było nakłonienie rządu tureckiego do wypuszczenia kurdyjskiego wodza Abdullaha Ocalana.

Według dziennikarza władze więzienia łamią prawa więźniów. Wielu więźniom nie udziela się pomocy medycznej, a ci, którzy zostali przewiezieni do szpitala, mają ręce stale spięte kajdankami.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski