Marek Suski: Zawsze jest tak, że pod koniec kampanii pojawiają się jakieś totalne kłamstwa

Marek Suski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gościem Poranka Wnet jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski, który komentuje nadchodzące wybory parlamentarne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Poseł Marek Suski startuje w wyborach parlamentarnych z listy Prawa i Sprawiedliwości w Radomiu. Pytany o przyszłość Unii Europejskiej, gość Poranka Wnet zwraca uwagę na walkę toczącą się o kształt wspólnoty:

No i mamy do czynienia też z takim przepychanie się w Unii Europejskiej. Czy Unia nadal będzie związkiem wolnych, suwerennych państw, czy też będzie jakimś organizmem.

W związku z pogarszającymi się stosunkami polsko-ukraińskimi i widocznym osamotnieniem Polski, poseł Suski zwraca uwagę na konieczność budowania silnego państwa, aby posiadało ono mocną pozycję na arenie międzynarodowej:

W sprawach międzynarodowych zawsze trzeba głównie liczyć na siebie. I to jest podstawowa zasada w historii. Odkąd istnieją państwowości, to państwa, które są silne, które dbają o swoje interesy i które mają silne wojsko i silną gospodarkę, Co sobie radzą, a inne, które nie dbają o swoje interesy giną bezpowrotnie.

Gość Poranka Wnet odnosi się także do afery wizowej:

Tam mamy jakąś drobną ilość około dwustu wiz z nieprawidłowościami. Jakby popatrzeć na kraje unijne, to na pewno u nich są większe ilości wiz wydawanych z nieprawidłowościami.

Marek Suski uważa, że wobec braku perspektyw na przekonujące zwycięstwo w nadchodzących wyborach, opozycja próbuje mobilizować swoich zagranicznych sojuszników:

Więc używają teraz Unii Europejskiej, bo tam są w większości i tam głosują przeciwko Polsce, tam wzywają, żeby Polskę karać, bo tutaj nie dają rady. Polacy się nie dają nabrać na te kłamstwa, którymi codziennie niemalże szafują. I trzeba wezwać zagranicę na pomoc. Były już takie czasy, kiedy wzywano zagranicę na pomoc, były zabory, więc to jest bardzo niebezpieczne dla Polski.

Gość Poranka Wnet komentuje możliwość zawiązania koalicji między Prawem i Sprawiedliwością a Konfederacją po wyborach:

Oni współpracują z tamtą stroną, z opozycją, byli w czasie tych rządów w opozycji, nie chcieli z nami współpracować, współpracowali przeciwko nam z Platformą, z lewicą.

Poseł Marek Suski wyraża zdziwienie wysoką popularnością Rafała Trzaskowskiego:

To trochę dziwne, że rzeczywiście ktoś, kto tak nieumiejętnie zarządza Warszawą, żeby jechał wysokie notowania to nie wiadomo, z czego to wynika. Może z tego, że po prostu jest zmęczenie Donaldem Tuskiem? Może ludzie chcieliby po prostu zmiany? Donald Tusk ma tyle grzechów na sumieniu, że po prostu go ciągną jak kamień młyński przywiązany do nogi pod wodę.

 

Zobacz także:

Władysław Teofil Bartoszewski: Sprawę zboża ukraińskiego powinniśmy załatwiać na poziomie dyplomatycznym w Brukseli

 

 

Katarzyna Jóźwiak: trzeba zwiększyć pomoc dla młodych matek, zwłaszcza tych samotnych

Katarzyna Jóźwiak / Fot. materiały własne

Kobiety po urodzeniu dziecka powinny móc, jeżeli chcą, spokojnie wrócić do pracy – mówi kandydatka do Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w okręgu rybnickim.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Mirosława Stachowiak-Różecka: Jesteśmy gotowi nieść pomoc migrantom, ale ustalmy nasze warunki, jak ta pomoc ma wyglądać

Władysław Teofil Bartoszewski: Sprawę zboża ukraińskiego powinniśmy załatwiać na poziomie dyplomatycznym w Brukseli

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski, Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet

Gościem Poranka Wnet jest dr Władysław Teofil Bartoszewski, kandydat Trzeciej Drogi do sejmu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dr Władysław Teofil Bartoszewski kandyduje do sejmu z drugiego miejsca listy Trzeciej Drogi w Warszawie. W wywiadzie Poranka Wnet komentuje on sprawę embarga na import zboża ukraińskiego wprowadzonego przez Polskę, Słowację i Węgry:

To trzeba załatwiać na poziomie dyplomatycznym w Brukseli, dlatego że tak to otwieramy sobie kolejny front walki z Brukselą i już niektóre państwa, które z tej piątki, które były gotowe razem z nami protestować, już od tego wstąpiły.

Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego w sposób szczególny krytykuje postawę Janusza Wojciechowskiego. Według Bartoszewskiego, polski komisarz ds. rolnictwa nie potrafi skutecznie obronić polskich interesów w Brukseli:

[Janusz Wojciechowski] jest kompletnie ignorowany w Brukseli, nie ma żadnej mocy sprawczej i nie był w stanie doprowadzić do tego, żeby inni jego koledzy komisarze nie zgodzili się z naszym punktem widzenia.

Proszony o odniesienie się do stwierdzenia Ryszarda Petru, również kandydującego z list Trzeciej Drogi, że Polska nie powinna nakładać embarga na import ukraińskiego zboża, gość Poranka Wnet zwraca uwagę, że jest to punkt widzenia ekonomisty, a nie zwykłego obywatela:

Można patrzeć na to z punktu widzenia liberalnego ekonomisty, a można patrzeć z punktu widzenia obywatela Polski, polskiego rolnika.

Władysław Teofil Bartoszewski uważa, że konieczne jest wprowadzenie przemyślanej polityki imigracyjnej w związku z zapaścią demograficzną w Polsce:

Owszem, powinniśmy mieć politykę migracyjną, bo mamy katastrofalną dzietność. Najmniej dzieci się urodziło w Polsce od drugiej wojny światowej i to jest katastrofa demograficzna. Potrzebujemy to wypełnić.

Zobacz także:

Przemysław Wipler o aferze wizowej: To dopiero wierzchołek góry lodowej

Mirosława Stachowiak-Różecka: Jesteśmy gotowi nieść pomoc migrantom, ale ustalmy nasze warunki, jak ta pomoc ma wyglądać

Mirosława Stachowiak-Różecka/Fot. Ksenia Parmańczuk

„Propozycja relokacji imigrantów jest tak naprawdę zaproszeniem i gestem w stronę przemytników, którzy zwyczajnie zarabiają pieniądze” – mówi Mirosława Stachowiak-Różecka, kandydatka PiS do sejmu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Jarosław Obremski: Dolny Śląsk jest pewną specyfiką na mapie Polski

Jarosław Obremski: Dolny Śląsk jest pewną specyfiką na mapie Polski

Jarosław Obremski/Fot. Ksenia Parmańczuk

„Ludzie się utożsamiają z tym regionem, i to jest coś bardzo interesującego” – mówi Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski, kandydat PiS do senatu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także

Krzysztof Kunert: PiS może zyskać poparcie na Dolnym Śląsku za sprawą Turowa

 

Michał Karnowski: Poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości jest mocne i stabilne

Featured Video Play Icon

Michał Karnowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

„Debata wciąż się toczy na tym polu migracji, na tym polu obrony, na tym polu bezpieczeństwa” – mówi Michał Karnowski, dziennikarz tygodnika Sieci.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Jan Krzysztof Ardanowski: Jedynie rodzima produkcja rolna może zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe UE

 

Krzysztof Kunert: PiS może zyskać poparcie na Dolnym Śląsku za sprawą Turowa

Źródło: Pixabay.com

„Nie spodziewam się, że kolejne afery i aferki we Wrocławiu z udziałem byłych lub obecnych członków Platformy cokolwiek zmieniły” – mówi Krzysztof Kunert, korespondent Radia Wnet we Wrocławiu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Kacper Kita: w razie fiaska negocjacji z Brukselą, Meloni może znacznie zaostrzyć swoje stanowisko ws. migracji

Studio Dziki Zachód: gdyby Biden rządził Ameryką 22 lata temu reakcja na zamachy 11 września byłaby inna

Rocznica zamachów na World Trade Center i Pentagon, wojna na Ukrainie, kryzys migracyjny, Komentuje Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski  omawia problem dla wizerunku USA, jakim jest stan prezydenta Joe Bidena i dyskutuje na temat jego ostatnich zachowań. Używa określenia „Pacjent Biden” argumentując to słowami:

Takie zachowania są widoczne u osób z Alzheimerem.

Krzysztof Skowroński omawia z gospodarzem „Studia Dziki Zachód” sytuację na Ukrainie z innej niż mainstreamowa perspektywy. Potem rozmowa przechodzi na temat nowego filmu Agnieszki Holland „Zielona Granica” i nowej fali migracji. Ostatnim tematem rozmowy jest nadchodzące referendum, które Wojciech Cejrowski podsumowuje słowami:

Niech rząd przed nim zrobi badanie tego co ludzie mogą napisać na tych kartach jak i czy po prostu ich nie podrą.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Prof. Andrzej Nowak: wojna domowa – taki scenariusz przygotowuje PO i Tusk po przegranych wyborach

Nitek-Płażyńska: Prawo i Sprawiedliwość będzie dążyć do wzmacniania rolniczej spółdzielczości

Oprócz polityki historycznej, będę mocno zabiegała o sprawy polskiej ziemi – deklaruje kandydatka PiS do Senatu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

Patryk Wicher: dzięki udanemu uszczelnieniu systemu podatkowego możemy zacząć ułatwiać księgowość przedsiębiorcom

Piotr Gliński: Wieś jest kolebką, matecznikiem polskości i nie odpuścimy tutaj ani na cal

Featured Video Play Icon

Piotr Gliński / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński jest gościem Poranka Wnet.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gościem Poranka Wnet jest Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego, kandydat z listy Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych w Warszawie. Pytany o kwestię zakazu importu zboża ukraińskiego do Polski zadecydowanego przez polski rząd 12 września, Gliński zwraca uwagę na priorytet, jakim jest obrona polskiej wsi:

To jest na pewno polska racja stanu. Musimy bronić polskiego rynku i rolników. Wieś jest kolebką, matecznikiem polskości i nie odpuścimy tutaj ani na cal.

Gość Poranka Wnet podkreśla, że rząd nie ugnie się przed Brukselą:

To nie może być tak, że Polska ponosi wszelkie koszty tej tragicznej, strasznej wojny, którą [Władimir] Putin rozpętał na Ukrainie, a która została rozpętana dlatego, że Niemcy i część biurokracji europejskiej stawiali na Putina.

Jeśli mamy to mocniej retorycznie przedstawić, to niech to będzie ultimatum.

Odnosząc się do sprawy stosunków polsko-ukraińskich w kontekście zapowiadanego embarga, minister Gliński podkreśla, że przy całym wsparciu Polski dla Ukrainy, nasz kraj będzie bronił swoich żywotnych interesów:

Kijów musi zrozumieć, że nie może być przyjaźni niesymetrycznej, nie może być wsparcia niesymetrycznego. Tak, popieramy [Ukrainę] w kwestiach wojny i obronności, bo to też jest nasz interes. Im dalej Putin jest od naszych granic, tym lepiej, a to zapewnia fakt, że Ukraina jest dozbrajana i może się bronić.

Natomiast czym innym są interesy w innych obszarach i Ukraina po prostu musi to zrozumieć.

Tak samo jeśli chodzi o kwestie dziedzictwa historycznego, (…) tu też nie ma przestrzeni na jakieś elastyczne podejście, bo prawda jest jednoznaczna”.

 

Zobacz także:

Wiceminister Artur Soboń: Z Ukrainą umawialiśmy się na tranzyt zboża i z tego strona polska się wywiązuje