Easy Riders – Joey Sergi [Slim Customers] (odc. 5)

Australijczyk z włoskimi korzeniami odnajdujący siebie na starym kontynencie. Perkusista Slim Customers o początkach w Londynie

Joey Sergi, muzyk i podróżnik, w wieku 19 lat postanowił opuścić rodzimą Australię, by rozpocząć życie w Europie. O wzlotach i upadkach włóczęgowskiego życia w Londynie, odkrywaniu włoskich korzeni i zbieraniu nietypowych, dźwiękowych pamiątek grając koncerty w podróży opowiedział w sobotę 9 listopada 2019 r. Tego dnia, nawiązując do opowiadanych przez Joey’ego historii, audycja Easy Riders prowadzona była z uroczego domu przy 29 Dawson Place w Londynie.

Zapraszam do słuchania – Jan Olendzki

Hambura: Ofiara Josefa Mengele bez odszkodowania. Powodem brak orzeczenia TK [VIDEO]

Stefan Hambura o dochodzeniu sprawiedliwości przez ofiary hitlerowców, braku możliwości pozywania RFN przed polskie sądy za zbrodnie nazistów i o sprowadzeniu do Polski relikwii bł. Michała Woźniaka.

Stefan Hambura o przegranej sprawie przez Barbarę Gautier, która domagała się od RFN wypłaty 6 mln zł zadośćuczynienia oraz comiesięcznej renty w wysokości 5 tys. zł. Pozew został odrzucony przez stołeczny Sąd okręgowy, który swoją decyzję tłumaczy brakiem jurysdykcji krajowej. Gautier była więźniarka niemieckiego obozu śmierci Auschwitz-Birkenau. Miała wówczas 3,5 roku. Była ofiarom pseudonaukowych eksperymentów prowadzonych przez „Anioła Śmierci” Josefa Mengele. Dodaje, że wniosek stu posłów (w tym Arkadiusza Mularczyka i Andrzeja Matusiewicza) w polskim Trybunale Konstytucyjnym dotyczący immunitetu jurysdykcyjnego tzn. możliwości pozywania obcego państwa przed polskim sądami leży już nierozpatrzony przez dwa lata. Tymczasem włoski TK wydał takie orzeczenie już w 2014 r., z czego Włosi korzystają, dochodząc swoich praw wobec prawnego dziedzica III Rzeszy.

Prawnik mówi także o staraniach na rzecz sprowadzenia do Polski ciała bł. Michała Woźniaka, zamęczonego na śmierć w Dachau. Jak mówi, wystosował pismo do Monachium, żeby sprowadzić prochy i władze bawarskie nie robią problemów. Na ekshumację i sprowadzenie relikwii do Kutna, gdzie zostałyby pochowane w przeznaczonej do tego kaplicy, nie zgadzają się władze polskie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego stoi na stanowisku, że:

Groby wszystkich ofiar zamordowanych w czasie II wś, a znajdujących się na terenie obecnych Niemiec są trwałym świadectwem okrucieństwa. Ekshumacje do Polski mogą spowodować powolne zanikanie śladów zbrodniczej działalność tam, gdzie miała ona miejsce.

Resort proponuje godne upamiętnienie kapłana na miejscu jego obecnego pochówku.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T./A.P.

Lasota: Rosja próbuje skłócić Turcję z USA, a Trump jest w złym stanie psychicznym

Irena Lasota o polityce Trumpa wobec Syrii, reakcjach kongresmanów na nią i czemu ich zdaniem polityka ta służy Rosji.

Irena Lasota mówi o stosunku Stanów Zjednoczonych do poczynań Turcji w Syrii. W Izbie Reprezentantów miało miejsce głosowanie potępiające akcje Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie, gdzie tylko  ¼ republikanów głosowała przeciwko rezolucji.

Ja bym tego nie nazywała awanturą, tylko kolejnym szczeblem załamania się polityki amerykańskiej.

Może to się rozejdzie po kościach, ale chyba tak nie będzie. Kongres ma całą listę gości, którzy mają zeznawać na temat ostatniego zachowania Trumpa. Trwają przesłuchania ludzi związanych z administracją Trumpa, takich jak była ambasador USA na Ukrainie Marie Yovanovitch czy Fiona Hill, była dyrektor ds. Rosji i Europy Wschodniej w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. Zdaniem korespondentki pełniła ona tę funkcję „żeby Trump nie zrobił czegoś strasznego”.

Spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi zarzuca Trumpowi, że jego decyzje służą Putinowi. Lasota rozwija ten wątek, zauważając jak Rosja, dla której kontrola nad Turcją jest odwiecznym marzeniem, próbuje skłócić Ankarę z Waszyngtonem. Właśnie ze względu na współpracę militarną z Rosją Stany wycofały się ze sprzedaży Turcji myśliwców F-35. Możliwe jest, że to właśnie władze Rosji uprzedziły Erdoğana przed przygotowywanym, przeciwko niemu puczem w 2016 r.

Korespondentka podkreśla  przy tym zły stan psychiczny prezydenta USA Donalda Trumpa. Zwraca uwagę na falę tweetów Trumpa, w których zdaża mu się pisać dziwne rzeczy takie jak to, że na granicy tureckiej jest dużo piasku, więc można się tam bawić, a Kurdowie nie są tacy najlepsi, czy że „bliskie związki Ameryki i Włoch sięgają czasów antycznego Rzymu” [właściwie Donald Trump powiedział, że Amerykę i Włochy łączy dzielenie dziedzictwa politycznego i kulturowego, które sięga tysiące lat wstecz — przyp. red.].

Ponadto nasza korespondentka mówi, że w USA niewiele się mówi o polskich wyborach. Jej zdaniem wynik PiS (43%) jest potwierdzeniem, że nie mamy do czynienia z dyktaturą, gdyż inaczej PiS dałby sobie więcej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T./A.P.

Szatkowski: Amerykańskie dowództwo dywizyjne w Poznaniu jest jedynym takim w Europie [VIDEO]

Tomasz Szatkowski o tym, jaką wagę ma dywizja, o planach obronnych Polski i o kordialnej atmosferze panującej w strukturach NATO.

Tomasz Szatkowski mówi o przesunięciu się wschodniej flanki NATO z Niemiec do Polski:

Kontyngent amerykański, który obecnie jest w Polsce i będzie wzmacniany […] umożliwia zintegrowanie się w krótkim czasie w dywizje. To poważna formacja na teatrze działań europejskich. Obecna dywizja inaczej wygląda aniżeli za czasów drugiej wojny światowej.

Kluczowe w tej sprawie, jak mówi Szatkowski, jest trwała aniżeli czasowa obecność wojsk amerykańskich w Polsce. Szatkowski zauważa, że amerykańskie dowództwo dywizyjne w Poznaniu to jedyne takie dowództwo amerykańskie w Europie. Dywizja to obecnie formacja wojskowa, którą w Europie zachowały jedynie większe kraje, wśród których poza Polską są: Francja, Hiszpania, Niemcy, Turcja, Włochy, Wielka Brytania.

Bliższa wojskowa współpraca polsko-amerykańska spotkała się z entuzjastyczną reakcją ministrów państw bałtyckich, którzy wystosowali list w tej sprawie. Pozytywnie do tego odnosi się również sekretarz generalny. Istnieje wciąż sceptycyzm części państw, które obawiają się, że zbytnie wzmocnienie wschodniej flanki NATO zostanie odebrane jako działanie prowokacyjne wobec Rosji. Sceptycyzm ten jednak ostatnio osłabł.

Gosć „Poranka WNET” odnosi się do wypowiedzi prof. Romualda Szeremietiewa. Podkreśla, że Ministerstwo Obrony Narodowej posiadało i posiada koncepcje strategii obrony Polski.

Nie mogę się zgodzić z tym, że nie było żadnej strategii obronnej, bo taki proces był.

Opowiada o utajnionym Strategicznym Procesie Obronnym, z którego został sporządzony jawny wyciąg — Koncepcja Obronna Rzeczypospolitej. Stwierdza, że w MON pracował do stycznia 2018 r., więc nie może odpowiedzieć na pytanie, czemu po tym okresie dokumentu tego lepiej nie wykorzystano. Stwierdza, że „na pewno ministrowi Błaszczakowi zależy na tym, by podejmowane decyzje służyły wzmocnieniu obronności”.

Szatkowski wierzy, iż Polska dokonuje racjonalnego zakupów sprzętu militarnego. Zapewnia, iż za czasów bycia wiceszefem resortu tak się działo. Następnie opisuje, jak wygląda życie w instytucjach natowskich. Od 23 lipca 2019 bowiem kieruje Tomasz Szatkowski placówką Stałego Przedstawicielstwa Rzeczypospolitej Polskiej przy NATO, która znajduje się w Brukseli. Stwierdza on, że „praca polskiego przedstawiciela w NATO jest łatwiejsza” niż jego poprzednie stanowisko, gdyż jest mniej pracy stricte urzędniczej, a więcej dyplomatycznej. Ambasador RP przy NATO podkreśla, że w strukturach Sojuszu panuje atmosfera konsensusu, a panujące relacje są kordialne, wręcz rodzinne. Aby skutecznie działać na tym forum trzeba brać pod uwagę nie tylko potrzeby własnego kraju, ale i Paktu jako całości.

Ponadto w „Poranku WNET”

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Unijny podatek cyfrowy i tak będzie. Gentiloni zapowiada wprowadzenie go nawet bez globalnego konsensusu

Unia Europejska będzie dążyła do wprowadzenia podatku od usług cyfrowych, nawet jeżeli nie uda się osiągnąć globalnego porozumienia w tej sprawie.

Taką deklarację złożył w poniedziałek desygnowany na komisarza UE do spraw gospodarczych i finansowych były premier Włoch Paolo Gentiloni.

Pierwszym zadaniem będzie rozeznanie możliwości wprowadzenia podatku internetowego na poziomie państw zaliczających się do OECD lub G20, czyli na poziomie globalnym, co byłoby rozwiązaniem najbardziej efektywnym.

Gentiloni zapowiedział w wywiadzie udzielonym dziennikowi „La Stampa”. Jak dodał, Komisja Europejska będzie poszukiwała możliwości wypracowania kompromisu do roku 2020, ale „kiedy to okaże się niemożliwe”, Gentiloni zadeklarował, że jego „misją będzie stworzenie propozycji europejskiego podatku internetowego”, gdyż „nie można czekać”.

Były włoski premier zapowiedział również, że będzie nadzorował prowadzone na poziomie UE prace na rzecz harmonizacji podatków dla przedsiębiorstw pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi oraz proces audytu obecnie obowiązujących regulacji podatkowych sektora energetycznego w ramach Unii.

W lipcu francuskie Zgromadzenie Narodowe zaaprobowało 3-procentowy podatek, który mają płacić globalne firmy technologiczne, bez względu na to, czy odnotowują zyski. Według mediów Wielka Brytania, Włochy i Hiszpania rozważają własne wersje takiego podatku, wcześniej jednak Niemcy wycofały swoje propozycje unijnej wersji takiej daniny,

W Polsce opodatkowanie przedsiębiorstw cyfrowych zapowiedziano m.in. w przyjętych na początku czerwca br. założeniach do przyszłorocznego budżetu. Wcześniej o wprowadzeniu takiego podatku resort finansów informował w Aktualizacji Programu Konwergencji (APK), będącej częścią przyjętego przez rząd w kwietniu br. Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2019 – 2022.

Jeżeli ktoś w naszym pięknym kraju sprzedaje swoje produkty, usługi, to niech płaci od tego podatki, a nie rozlicza się minimalną, czasami mikroskopijną stawką.

Tak potrzebę wdrożenia nowego podatku uzasadniał w marcu premier Mateusz Morawiecki.

Wiceprezydent USA Mike Pence, który przebywał w Polsce w związku z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, podczas swojego pobytu mówił m.in. że Stany Zjednoczone „z głęboką wdzięcznością przyjęły odrzucenie” przez Polskę propozycji podatku od usług cyfrowych, „które utrudniły wymianę handlową pomiędzy naszymi krajami”.

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha pytany na początku września w TVN24 o słowa Pence’a, o to „o co chodzi z rezygnacją podatku dla gigantów internetowych w Polsce”, odpowiedział, że „to jest wątek ogólnej pochwały tego, jak w Polsce prawidłowo zbudowany jest system podatkowy, jak nasze obciążenia fiskalnie nie hamują możliwości inwestowania w Polsce”.

Zapytany, kto zdecydował o rezygnacji z podatku, odpowiedział, że są to „ustalenia, które są ustaleniami, jeżeli chodzi o działalność polskiej administracji”.

A.P.

Premier Włoch zapowiedział nowy projekt budżetowy, który będzie wyzwaniem dla nowego rządu

W expose wygłoszonym w poniedziałek w parlamencie, premier Włoch Giuseppe Conte oświadczył, że pierwszym wyzwaniem dla nowego rządu będzie przygotowanie projektu budżetowego.

Prezes Rady Ministrów wyraził nadzieję, że jego drugi rząd utworzony przez antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd i centrolewicową Partię Demokratyczną, zainauguruje nową i decydująca fazę reformatorską.

W swojej wypowiedzi Giuseppe Conte zapowiedział, że chce, aby wszyscy mieli odpowiednią płacę i warunki życia godne cywilizowanego kraju, który swojej konstytucji od 1948 roku gwarantuje takie prawo. Premier Włoch zaznaczył, że rząd zobowiązuje się do stosowania bardziej ostrożnego języka i tonu, co było nawiązanie do sporów i polemicznych wypowiedzi przedstawicieli poprzedniego gabinetu Ruchu i prawicowej Ligi Matteo Salviniego.

Zapowiedziany przed premiera Włoch projekt budżetowy musi stworzyć krajowi „solidna perspektywę wzrostu i zrównoważonego rozwoju”.

M.N.

Bondariew: Obecnie najlepszym partnerem dla Rosji w Europie jest Francja

Czemu Rosja nie robi nic z pożarem Tajgi i szuka zbliżenia z Francją oraz czemu Putin nie musi obawiać się protestów w Moskwie? Odpowiada Aleksander Bondariew.

Aleksander Bondariew o spotkaniu Emmanuela Macrona z Władymirem Putinem we Francji. Nasz gość uważa, że Macron będzie dążył do przywrócenia Rosji do grupy G7, w której została zawieszona po aneksji Krymu.

Teraz Francja jest najlepszym przyjacielem Rosji w Europie.

Jak zauważa publicysta, Macron jest obecnie  najlepszym, a może jedynym rozmówcą dla Rosji w Europie. Angela Merkel już schodzi ze sceny politycznej, nowy premier brytyjski raczej wrogo nastawiony do Putina, a we Włoszech sytuacja polityczna jeszcze się nie wyklarowała.

Wszyscy się zgadzają, że zagrożenia te protesty dla prezydenta Putina nie niosą.

Ponadto dziennikarz mówi o protestach w Moskwie, które w jego mniemaniu nie zagrażają Władymirowi Putinowi. Ten ostatni wyjechał ostentacyjnie na Krym. Rzecznik prasowy Prezydenta Rosji stwierdził, że protesty nie są sprawą na poziomie prezydenta. Jak mówi Bondariew, Francja oficjalnie wypowiedziała się przeciw brutalności policji w tłumieniu moskiewskich demonstracji, apelując, by Rosja przestała traktować tak manifestantów. W odpowiedzi na ten apel rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa stwierdziła, że Francja powinna się raczej zająć tym, jak jej policjanci tłumili protesty „żółtych kamizelek”. Jak dodaje dziennikarz, przytyk ten nie jest bezpodstawny.

To po prostu wstyd. Nic się z tym nie robi. […] Jest kilkadziesiąt mlnów kilometrów kwadratowych Tajgi, które płonie.

Bondariew mówi także o działaniach Kremla (a raczej ich braku) wobec wielkiego pożaru tajgi na Syberii. Jak mówi, „piszą na zachodzie o największej katastrofie ekologicznej w ostatniej historii”.  Jak dodaje, wśród Rosjan dominuje przekonanie, że „Tajga jest duża i będą nowe drzewa”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Średnio każdy Polak marnuje rocznie 247 kg żywności

Polska jest na piątym miejscu w UE pod względem marnotrawstwa żywności — alarmuje Polski Instytut Ekonomiczny. Najczęściej wyrzucamy pieczywo, owoce i wędliny.

88 mln ton- tyle żywności rocznie marnuje cała Unia Europejska, co daje 173 kg na jednego mieszkańca.

Źródłami strat artykułów spożywczych są przede wszystkim gospodarstwa domowe, mające 53 proc. udziału w ogółem marnowanej żywności, a następnie przetwórstwo (19 proc.), gastronomia (12 proc.), produkcja (11 proc.) oraz dystrybucja (5 proc.).

Wyjaśniają eksperci w najnowszym wydaniu „Tygodnika Gospodarczego PIE”.

Wśród przyczyn wyrzucania żywności, najczęściej wymienianą, już od kilku lat, jest przekroczenie terminu przydatności do spożycia (29 proc. wskazań). Istotnie rzadziej wymieniane są: zbyt duże zakupy (20 proc.), zbyt duże porcje posiłków (15 proc.), zakup złego jakościowo produktu (15 proc.) oraz niewłaściwe przechowywanie żywności (13 proc.).

Do wyrzucania żywności przyznało się w 2018 r. 42%. Zgodnie z badaniami najczęściej marnujemy pieczywo (49% wskazań), owoce (46 proc.), wędliny (45 proc.), warzywa (37 proc.), jogurty (27 proc.), ziemniaki (17 proc.), mleko (12 proc.).

Wsparciem dla rozwoju zrównoważonego rolnictwa mają być takie innowacje, jak: rolnictwo wertykalne (wymaga 95-99 proc. mniej wody w porównaniu z tradycyjnymi metodami hodowli), żywność hodowana laboratoryjnie czy akwakultura alg. Z kolei komponenty czwartej rewolucji przemysłowej, takie jak: Big Data, internet rzeczy i sztuczna inteligencja zastosowane w rolnictwie powinny, przyczynić się do zwiększenia wydajności rolnictwa i ochrony środowiska.

Jak podkreśla instytut, marnowanie żywności negatywnie wpływa na ekonomię, społeczeństwo i środowisko naturalne. W związku z tym w UE, w tym w Polsce, podejmowane są działania mające przeciwdziałać tym tendencjom. 2 sierpnia Senat bez poprawek przyjął ustawę przeciwko marnowaniu żywności, zgodnie z którą sklepy o powierzchni ponad 250 m2, gdzie ponad 50% obrotu pochodzi ze sprzedaży żywności, będą miały obowiązek przekazywać nieodpłatnie nadmiarową część żywności na cele społeczne i dopłacać za jedzenie zmarnowane.

Po podpisaniu ustawy przez prezydenta Polska znajdzie się w gronie nielicznych krajów (Włochy, Francja, Czechy, Belgia), które w aktywny sposób zapobiegają nie tylko marnowaniu żywności, ale także podejmują walkę z rosnącym problemem zmian klimatycznych.

We Francji podobne przepisy zostały uchwalone w 2015 r. W Polsce przepisy te, według wyliczeń Federacji Polskich Banków Żywności pozwolą na uratowanie nawet 100 tys. ton żywności więcej niż dotychczas i stanowić będzie ważne wsparcie dla około 2 mln potrzebujących Polaków.

A.P.

Niemcy: Amerykańskie sankcje wobec Nord Stream II to zagrożenie dla europejskiej gospodarki

Sankcje USA wobec spornego gazociągu Nord Stream 2 uderzą w „firmy z zaprzyjaźnionych krajów europejskich” -ostrzega German Eastern Business Association.

Obecna propozycja sankcji USA zaszkodziłaby wszystkim firmom z zaprzyjaźnionych krajów europejskich takich jak Niemcy, Francja, Włochy, Holandia, Austria i Szwajcaria i zamieniła europejską politykę energetyczną w igraszkę Stanów Zjednoczonych.

Tak wypowiadał się Wolfgang Büchele stojący na czele German Eastern Business Association [Ost-Ausschuss – Osteuropaverein der Deutschen Wirtschaft — przyp. red.]. Organizacja ta, jak informuje Biznes Alert, odpowiedzialna jest za utrzymywanie relacji biznesowych na Wschodzie, głównie z Rosją. Jak dodawał „europejska kwestia energetyczna jest i pozostanie sprawą Europy”.

Jest to nie do zniesienia, jak USA wtrącają się do wewnętrznych spraw Europy. Grożą one europejskim przedsiębiorstwom, podczas gdy chciałyby sprzedawać w Europie własny skroplony gaz. Miarka się przebrała.

Krytycznie do polityki Stanów Zjednoczonych odniósł się również, cytowany przez Handelsbaltt, polityk partii Die Linke [Lewica — przyp. red.] Klaus Ernst. Jak informuje niemiecki portal, kwestia sankcji amerykańskich nie jest jeszcze pewna, gdyż propozycja musi jeszcze zostać zaakceptowana przez amerykański Senat. Na wrzesień planowana jest kolejna runda rozmów trójstronnych między UE, Rosją a Ukrainą na temat ruchu tranzytowego. Nowe amerykańskie sankcje na Rosję, byłyby, jak mówi Büchele, poważnym utrudnieniem.

A.P.

Włosi blokują swoje porty przy pomocy marynarki wojennej, w celu zatrzymania nielegalnych imigrantów

Odwrócenie kierunku migracji to efekt podpisanej pomiędzy Wielką Brytanią i Rwandą umowy, w ramach Partnerstwa dla Migracji i Rozwoju Gospodarczego. Brytyjskie media już ogłosiły, że do afrykańskiego państwa zostanie skierowany pierwszy nielegalny imigrant, który nie uzyskał azylu w Zjednoczonym Królestwie.

Wiąże się to z nasileniem działań organizacji pozarządowych, które za cel postawiły sobie transport nielegalnych imigrantów z rejonu Morza Śródziemnego bezpośrednio do Europy.

Jak donosi włoska prasa, marynarka wojenna tego kraju przy pomocy okrętów i łodzi patrolowych włoskich służb ma blokować porty na Morzu Śródziemnym, w celu uniemożliwienia dostępu do nich jednostkom z nielegalnymi imigrantami na pokładach.

Jak donosi „La Repubblica”, decyzję o takim działaniu podjął komitet do spraw porządku i bezpieczeństwa przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Jest ona bezpośrednim skutkiem narady zwołanej przez wicepremiera i szefa MSW Włoch Matteo Salviniego i ma związek z nasileniem się aktywności organizacji pozarządowych, których celem jest transport do europy imigrantów znajdujących się na Morzu Śródziemnym.

Dodatkowo w ramach wsparcia, włoski rząd przekazał libijskiej straży przybrzeżnej kolejnych 10 łodzi patrolowych, aby wesprzeć jej działania w celu ograniczenia nielegalnej migracji ludności.