Ponad Oceanami: skargi ukraińskich dziennikarzy, finał Konkursu Chopinowskiego, głosowanie nad praworządnością

Przymusowe szczepienia dla policjantów w Chicago, powrót rejsów turystycznych na Karaiby i zagrożenie dla Bożego Narodzenia na Wyspach ze strony obostrzeń sanitarnych.

Paweł Bobołowicz donosi o próbach ograniczenia wolności mediów na Ukrainie. Oskarżają o to prezydenta Zełenskiego dziennikarze telewizji UA 1. Nie podoba im się to, że są zmuszani do ustalania zapraszanych do programu liczby deputowanych Sługi Ludu z biurem prezydenta. Głowa państwa zaprzecza tym zarzutom.


Bartłomiej Florczak mówi, że po 18 miesiącach przerwy do Tampa Bay wpłynął pierwszy statek turystyczny kursujący po Morzu Karaibskim. W czasie rejsu obowiązują obostrzenia sanitarne.


Liliana Wiadrowska mówi, że Macedonia Północna jest gotowa, by wejść do Unii Europejskiej, lecz przeszkadza jej Bułgaria. Serbia skłócona jest z kolei z Chorwacją.


Stanisław Bukowski komentuje koniec XVIII Konkursu Chopinowskiego. Zwycięzca otrzyma 40 tys. euro. Zauważa, że zdarzały się konkursy, gdy wyróżniono 15 uczestników. Czwarte miejsce ex equo z Aimi Kobayashi zdobył polski pianista Jakub Kuszlik.


Jak mówi Iza Smolarek,  rząd JKM grozi ludziom, że jeśli nie będą się szczepić trzecią dawką, to nastąpi powrót do obostrzeń na święta.  Alex Sławiński zauważa, że wiele krajów takich Arabia Saudyjska, Australia i Japonia odżegnują się od postulatów szczytu ekologicznego, stwierdzając, że nie przyjmą tych rozwiązań. Iza Smolarek dodaje, że Ali Harbi Ali został oficjalnie oskarżony o atak terrorystyczny na brytyjskiego posła Davida Amessa.


Sławomir Budzik mówi, że chicagowscy policjanci, podobnie jak wszyscy pracownicy miejscy, musieli się do 15 października zaszczepić. Niezaszczepionych jest obecnie 18 proc. Grozi się im wydaleniem z pracy.


Magdalena Uchaniuk mówi, że europosłowie zagłosują dzisiaj nad rezolucją ws. praworządności w Polsce. Przypomina także o meczu między Legią Warszawa a Napoli.


Bobołowicz: OBWE zawiesiła misję obserwacyjną na wschodzie Ukrainy po protestach pod siedzibą w okupowanym Doniecku

Zapraszamy do wysłuchania relacji pięciu korespondentów Radia WNET na Ukrainie, w Wielkiej Brytanii oraz na Tajwanie.

W poniedziałkowym „Poranku Radia WNET” korespondenci WNET: Paweł Bobołowicz (Ukraina), Izabela Smolarek (Wielka Brytania) i Ryszard Zalski (Tajwan) relacjonują bieżące wydarzenia polityki międzynarodowej. Jak podaje Paweł Bobołowicz, OBWE zawiesiła misję obserwacyjną we wschodniej Ukrainie:

OBWE zawiesiła misję obserwacyjną na wschodzie Ukrainy po protestach pod swoją siedzibą w okupowanym Doniecku. To jest fakt, który może wpłynąć na formę dialogu pomiędzy Rosją a Ukrainą – zaznacza nasz korespondent w Kijowie.

Paweł Bobołowicz relacjonuje także bieżącą sytuację na wschodzie Ukrainy. 17 października wojska okupacyjne na Donbasie czterokrotnie naruszyły zawieszenie broni ostrzeliwując ukraińskie pozycje z broni przeciwczołgowej:

Ukraińcy informują, że w ciągu ostatniej doby nie ponieśli żadnych strat, ale w tych komunikatach pojawia się pewna nowość – Ukraińcy odpowiedzieli ogniem na atak tzw. „separatystów” – zaznacza redaktor.

Następnie, głos przejmuje Izabela Smolarek, która opowiada o przejmującej zbrodni, która miała miejsce w ostatni piątek. Jej ofiarą jest polityk partii konserwatywnej, który został zamordowany w trakcie swojego spotkania z wyborcami. Mordercą jest 25-letni Ali Harbi Ali, syn byłego doradcy premiera Somalii:

Od minionego piątku Anglia żyje tym, że na spotkaniu z wyborcami został zasztyletowany konserwatywny polityk, Sir David Amess – mówi prowadząca „Studia Londyn”.

Z kolei Ryszard Zalski pochyla się nad zagadnieniami trójkąta Tajpej-Pekin-Waszyngton. Według naszego korespondenta w Tajpej, w ubiegłym tygodniu poruszenie wywołała informacja, że na Tajwanie jednak znajdują się amerykańskie wojska.

O tej nieoficjalnej współpracy było już wiadomo od jakiegoś czasu. (…) Druga wiadomość dotyczy wystrzelenia przez Chiny pocisku naddźwiękowego – dodaje Ryszard Zalski.

Zapraszamy do wysłuchania całej korespondencji zagranicznej

N.N.

Ponad Oceanami: Ukraina może importować energię z Białorusi, Słoweńcy protestują, w rządzie trwa rekonstrukcja

Także o migrantach w Chorwacji, kryzysie transportowym w UK, spotkaniu Joego Bidena z Franciszkiem i wyborach w Iraku.

 

Paweł Bobołowicz informuje, że od 1 listopada Ukraina może zacząć import energii elektrycznej z Białorusi. Ma to pomóc Ukrainie trapionej przez kryzys energetyczny. Tymczasem kończy się zakaz zakupu energii od Rosji. Mówi się o imporcie energii także z tego kraju.


Bartłomiej Florczak mówi, że we florydzkiej Tampa Bay otwierają się restauracje, w tym te polonijne. Goście bawią się na zabawach tam organizowanych. Ludziom nie podobają się natomiast rosnące opłaty za parkowanie. Od tego miesiąca mieszkańcy Clearwater będą mogli po potwierdzeniu swego zamieszkania korzystać z tańszego nawet o połowę parkowania.


Liliana Wiadrowska mówi, że Słoweńcy domagają się ustąpienia ministra spraw wewnętrznych po siłowym rozpędzeniu pokojowej demonstracji w Lublanie. W Chorwacji dochodzi do prześladowania migrantów ze strony policji.


Iza Smolarek mówi o trwającym kryzysie transportowym w Zjednoczonym Królestwie. W portach czekają kontenery, których zawartości nie ma kto rozwieść po kraju. Alex Sławiński informuje, że zamknięte dotąd linie londyńskiego metra zostaną ponownie otwarte. Łatwiej będzie można przekroczyć granicę Wielkiej Brytanią z Irlandią.


Kazimierz Gajowy mówi o przyśpieszonych wyborach parlamentarnych w Iraku. W niedzielnych wyborach stracili proirańscy islamiści. Do politycznej gry wracają natomiast sunnici. Prowadzący Studia Bejrut mówi także o zamach w Bejrucie. Trwa dochodzeniu ws. wybuchu w porcie w Bejrucie. Kilku byłych ministrów zostało wezwanych na przesłuchania. Przeciwko temu protestował Hezbollah. W wyniku zamieszek zginęło sześć osób, a 30 zostało rannych.


O. Paweł Kosiński przedstawia przygotowania do spotkania prezydenta Joego Bidena z papieżem Franciszkiem. Przypomina, że Biden jest drugim katolikiem na stanowisku głowy państwa Stanów Zjednoczonych. Zauważa, że demokratyczny prezydent jest gorącym zwolennikiem legalności aborcji.


Łukasz Jankowski relacjonuje sejmową debatę na temat budowy muru na granicy. Donosi, że trwają także spekulacje na temat obsady stanowisk ministerialnych opuszczonych w wyniku wyjścia Porozumienia Jarosława Gowina z koalicji rządowej. Henryk Kowalczyk zastąpi Grzegorza Pudę na stanowisku ministra rolnictwa. Dziennikarz zauważa, że Puda swoje stanowisku dostał w zamian za poparcie dla piątki dla zwierząt. Wówczas Kowalczyk złamał w głosowaniu dyscyplinę partyjną stając przed perspektywą wyrzucenia z partii.

Pierwsze strony gazet: japońska fabryka na Tajwannie, Pandora Papers na Ukrainie i demonstracja na Placu Zamkowym

W drugim wydaniu „Pierwsze strony gazet” także o urlopie Borisa Johnsona w Hiszpanii i określeniu Chińskie Tajpej.


Ryszard Zalski zauważa, że podczas Konkursu Chopinowskiego na przemian używano określenia Tajwan i Chińskie Tajpej. Japonia bardzo starała się o przeniesienie produkcji chipów na Tajwan. Na wyspie ma zostać zbudowana japońska fabryka. Tajwan poradził sobie z epidemią koronawirusa. Obecnie notowane są jedynie pojedyncze przypadki koronawirusa.


Paweł Bobołowicz mówi, że Ukraina żyje sprawą Pandora Papers. W tym śledztwie dziennikarskim brali udział także dziennikarze ukraińscy. Odkryli oni, jaki majątek posiadają na firmy zarejestrowane w rajach podatkowych oligarchowie związani z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Ukraina jest liderem pod względem polityków rejestrujących firmy w rajach podatkowych- jest ich aż 38.


Iza Smolarek informuje, że premier Boris Johnson jest na pierwszych stronach gazet w związku z urlopem w Hiszpanii. Szef rządu JKM zachęcał bowiem wcześniej Brytyjczyków, aby nie wyjeżdżali na wakacje za granicę.


Łukasz Jankowski komentuje wczorajszą demonstrację na placu Zamkowym. Z Lewicy był na niej Robert Biedroń i Leszek Miller. Z PSL nie było prezesa Władysława Kosiniak-Kamysza. Szymon Hołownia wybrał demonstrację w Białymstoku, żeby nie występować na demonstracji organizowanej przez Donalda Tuska.

Relacja z wyprawy po Besarabii. Bobołowicz: Pojechaliśmy tropem Adama Mickiewicza

Dziennikarze Radia WNET komentują pierwsze dni swojej podróży po ukraińskiej i mołdawskiej Besarabii. Ekipa ruszyła śladem polskiego wieszcza odwiedzając m.in. stepy akermańskie.

Paweł Bobołowicz, Lech Rustecki i Dmytro Antoniuk opowiadają o swojej wyprawie po dawnej Besarabii. Ekipa Radia WNET penetruje m.in. stepy akermańskie i tarutyńskie. Dziennikarze odkrywają wiele miejscowości, o których, wydawało by się, że świat zapomniał:

Trafiliśmy do obszaru, który stanowi część Besarabii ukraińskiej i Obwodu Odeskiego ponad 700 km od ukraińskiej stolicy – mówi Paweł Bobołowicz.

Jak zaznacza rozmówca Magdaleny Uchaniuk, wyjątkowa podróż odbywa się śladem polskiego wieszcza, Adama Mickiewicza. Dziennikarze Radia WNET mieli okazje zobaczyć na własne oczy m.in. bohatera pierwszego spośród cyklu „Sonetów Krymskich” Mickiewicza – stepy akermańskie:

Z Odessy ruszyliśmy przez stepy akermańskie do miejscowości, która nazywa się Frumuszykanowa. W ten sposób trafiliśmy do mołdawskiej części Besarabii – relacjonuje nasz korespondent.

Jednakże, jak dodaje współpracownik redakcji Radia WNET, Dmytro Antoniuk, Besarabia to nie tylko urokliwa i pobudzająca wyobraźnię przyroda. Jak zaznacza nasz gość, miejscowość w której przebywają nasi dziennikarze była przestrzenią trudnej historii:

Frumuszykanowa to miejscowość, która była zniszczona w 1946 r. Sowieci zrobili tu poligon – dodaje Dmytro Antoniuk.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Separatyści łamią zawieszenie broni. Bobołowicz: Zaobserwowano 47 czołgów i 66 pojazdów opancerzonych. To już duże siły

Korespondent Radia WNET na Ukrainie o sytuacji na wschodzie kraju, gdzie separatyści łamią zawieszenie broni. Także o represjach wobec Tatarów na Krymie.

W ostatnich dniach można powiedzieć, że sytuacja stała się coraz bardziej skomplikowana.

Paweł Bobołowicz mówi, że prowadzona przez Rosję wojna przeciw Ukrainie wciąż trwa.

Zaobserwowano 47 czołgów, 66 pojazdów opancerzonych. To są już duże siły, o których tzw. separatyści nie informowali OBWE.

W innym miejscu dostrzeżono 23 czołgi i 24 hałbice. Obecność sprzętu sugeruje dalsze łamanie zawieszenia broni przez prorosyjskie formacje. Został ostrzelany szereg ukraińskich miejscowości.

W czasie tych ostrzałów nie tylko atakowano pozycje zbrojne sił zbrojnych ukraińskich ale były też uszkodzone budynki prywatne.

Ukraińcy wysłali 109 raportów ws. naruszenia zawieszenia broni do OBWE. Ukraińskie dowództwo zaznacza, że jeśli sytuacja się nie zmieni to będzie odpowiadać ogniem na ataki separatystów.

Bobołowicz przypomina, że formalnie wciąż trwa zawieszenie broni z 2014 r. Obecnie mamy do czynienia z „zawieszeniem broni w zawieszeniu broni”. Tymczasem na Krymie trwają represję wobec miejscowych Tatarów.

W ubiegłym roku został zatrzymany m.in. wiceprzewodniczący Medżlisu, czyli tatarskiego parlamentu Nariman Dżeliałow pod absurdalnym zarzutem dywersji.

Nariman Dżelał oskarżony jest o wysadzenie sieci gazociągów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wroński: Cieszę się, że żyję w obecnych czasach, choć wydają mi się one coraz bardziej skomplikowane

Popołudnie

Pisarz mówił o tym, w jaki sposób odtworzył w swoich książkach świat przedwojennego Lublina; wspomniał, że od lat interesował się wielokulturowością, a szczególnie relacjami polsko-żydowsko-rusińskimi. Najpierw zaczął zdobywać informacje na temat lublińskiej przeszłości polsko-żydowskiej, a później, podczas eksplorowania historii Zamościa i Chełmszczyzny, zainteresował się także Ukrainą:

Podczas przygotowywania się do pisania powieści z komisarzem Maciejewskim w roli głównej zaczęło do mnie docierać, że nie jesteśmy sami, jakkolwiek mówienie o Lublinie jako o tyglu kultur jest pewnego rodzaju przesadą.

Wroński wskazał także swój ulubiony okres historyczny. Stwierdził, że jest zafascynowany historią międzywojnia, choć przyznał, że nie chciałby żyć w czasach przedwojennych, gdyż zbyt ceni sobie udogodnienia oferowane przez XXI wiek:

Cieszę się, że żyję w obecnych czasach, choć wydają mi się one coraz bardziej skomplikowane.

Ocenił, że sukces cyklu powieści z komisarzem Maciejewskim opiera się na wewnętrznym pragnieniu przeniesienia się do innej epoki, ucieczki przed niezrozumiałym światem:

Dwudziestolecie międzywojenne jest czasem, za którym tęsknimy. Był to okres wspaniałego rozwoju i zmarnowanych szans.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S.S.

Paweł Bobołowicz, Rafał Otoka-Frąckiewicz,prof. Zdzisław Krasnodębski,Janusz Kowalski – Popołudnie WNET – 24.08.2021

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 19:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie i Łodzi.

Goście „Popołudnia WNET”:

Paweł Bobołowicz — dziennikarz „Studio Kijów”

Rafał Otoka-Frąckiewicz – polityko.com

prof. Zdzisław Krasnodębski — eurodeputowany PiS

Janusz Kowalski – poseł Solidarnej Polski, Zjednoczona Prawica

Dr Bogdan Pliszka  – politolog, ekspert ds. terroryzmu, geopolityk

Tomasz Wybranowski – „Historia jednej piosenki”

Dr Krzysztof Jabłonka – historyk, Radio WNET


Prowadzący: Adrian Kowarzyk

Realizator: Andrzej Gumbrycht


Paweł Bobołowicz

Paweł Bobołowicz relacjonuje obchody Dnia Niepodległości Ukrainy. Trzydziestolecie odzyskania niepodległości świętowało wielu przywódców światowych. Pierwszym państwem które uznało Ukraińską niepodległość była Polska. W uroczystej defiladzie wzięło udział 5 tysięcy ukraińskich żołnierzy, czołgi i samoloty. W uroczystych obchodach wziął udział prezydent Andrzej Duda. Po oficjalnych obchodach ulicami Kijowa przemaszerowali weterani. Żołnierze, którzy defilowali w obchodach są tymi samymi ludźmi, którzy walczą na wschodzie Ukrainy. Prezydent Andrzej Duda został udekorowany orderem państwowym Jarosława I Mądrego, jest to jedno z najwyższych wyróżnień jakie może dostać obcokrajowiec.

Prezydent Andrzej Duda przekazał konwój pomocy przeciw covidowi. Kilkanaście respiratorów, kardiomonitory, środki obrony osobistej i odkażające. W skład konwoju wchodziło 21 ciężarówek z Polski. Prezydent Duda obiecał, że przekaże Ukrainie szczepionki przeciwko covid19.

 

 


Rafał Otoka-Frąckiewicz mówi o konflikcie opozycji z rządem w światle wpływów rosyjskich i wojny hybrydowej na granicy polsko-białoruskiej. Opozycja w bardzo niebezpieczny sposób testuje wytrzymałość rządu. Migranci napierający na granicę polsko-białoruską są ludźmi, których stać na opłacenie bardzo drogich biletów lotniczych. Nie możemy więc mówić o „biednych migrantach”. Eskalacja sytuacji na granicy, postępująca od kwietnia wymusza postawienie muru. Jednak, jak zaznacza dziennikarz, jest to zaledwie minimum, bo za nimi idzie armia białoruska i rosyjska. Działanie Łukaszenki może być odwetem za nałożone na Białoruś embarga i ograniczeń. Tymczasem Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznał Białorusi ponad 900 milionów dolarów na odbudowę po covidową.

 


Fot. materiały wyborcze Zdzisława Krasnodębskiego

Prof. Zdzisław Krasnodębski komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Jego zdaniem to dopiero początek i należy się przygotować na gorsze. Działanie Białorusi mogą przybrać na sile. Migranci są wykorzystywani do wywoływania poczucia odpowiedzialności za klęskę w Afganistanie i pogarszania wizerunku Polski na świecie. Nie jest humanitarnym przyjmowanie ludzi bez ograniczeń. Należy pomagać według swoich sił. Profesor przypomina, że Polska zawsze pomaga w przypadku klęsk np. pożarów a osoby nawołujące do przyjęcia migrantów nie wezmą za to odpowiedzialności.

Profesor zaznacza, że „za mało się mówi o odpowiedzialności. Odpowiedzialności Afrykańczyków za Afrykę, Afgańczyków za Afganistan”. Zaś Zachód kieruje się nierealnymi założeniami próbując tworzyć utopię na świecie. Przypomina, że pomoc Zachodu w czasie niewoli sowieckiej ograniczała się głównie do przysyłania paczek żywnościowych.

 


Janusz Kowalski / Foto. LB202020/ CC BY-SA 4.0

„Granica polsko-białoruska jest bardzo dobrze strzeżona przez Polską Straż Graniczną” – mówi Janusz Kowalski. Opozycja niestety mówiła słowami Rosjan. Przypomina, że po porwaniu Polskiego dreamlinera loty z Bagdadu do Białorusi zwiększyły się. Wkrótce manewry Zapad 2021. Wspólne wojskowe ćwiczenia białorusko-rosyjskie mogą tylko pogorszyć i tak już napiętą sytuację na granicy. Postawa posłów Szczerby i niektórych posłów lewicy zasługuje zdaniem posła na potępienie. W momencie gdy granice państwa są atakowane wszyscy powinni się zjednoczyć.  

Poseł Frasyniuk popełnił zdaniem posła przestępstwo podlegające pod art 226 kodeku karnego – znieważył funkcjonariusza publicznego, obrażając polskich funkcjonariuszy. Nie ma na takie zachowanie miejsca w Polskiej debacie publicznej.

Kowalski zaznacza, że to dzięki polskiej wsi w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory i ma nadzieję, że dialog z rolnikami będzie podjęty. Zachęca aby działacze AgroUnii kontaktowali się bezpośrednio z posłami.

 


Dr Bogdan Pliszka komentuje sytuację w Afganistanie. Na naszych oczach kreuje się nowy porządek świata. Stany Zjednoczone tracą pozycję mocarstwa. Przewagę zyskują Chiny. Stały się obecnie pierwszą gospodarką świata. „O armii amerykańskiej nikt już nie powie, że jest niezwyciężona”- mówi dr Pliszka. Wojna w Afganistanie nie była do wygrania, przez nikogo. Jest to trudny teren, który ciężko kontrolować. Nie udało się to ani Rosji ani Wielkiej Brytanii. Klęska w Afganistanie była gwoździem do trumny Związku Sowieckiego. Obecnie potęgą gospodarczą są Chiny i to właśnie dzięki działaniom Zachodu. „W zasadzie wszystko czego używamy jest chińskie” – zauważa rozmówca. Jednocześnie niemożliwym jest skrócenie łańcucha dostaw. Afryka została podbita ekonomicznie przez Chiny. Konkurencją dla nich mogą być jedynie Indie.


W „Historii jednej piosenki” Tomasz Wybranowski przybliża historię grupy U2. Prezentuje utwór „Gloria” z albumu „October” oraz utwór „Tomorrow” w wersji akustycznej.


 

Krzysztof Jabłonka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Dr Krzysztof Jabłonka opowiada o Bitwie pod Termopilami. 22 sierpnia minęła 2500 rocznica tej znaczącej bitwy w obronie honoru i wartości. Grecy wyprzedzili Rzymian w tzw. szyku bojowym, polegającym na tym, że jeden wojownik jest chroniony przez tarczę drugiego. Armia perska licząca około 100 tysięcy wojowników utknęła w przejściu ufortyfikowanym dodatkowo przez fokijczyków. Spartanie wpuszczali część oddziałów wąskim przejściem i atakowali. Persowie po trupach swoich braci uciekali. Zwycięstwo zdawało się bliskie, gdyby nie zdrajca. Wyjawił on tajne przejście przez co armia perska dostała się na tyły greków.

 

 


 

Paweł Bobołowicz o Platformie Krymskiej: to dyplomatyczny sukces Ukrainy, która pokazała do kogo należy Krym

Korespondent Radia WNET w Kijowie w porannej audycji Radia WNET mówił o obchodach 30 rocznicy niepodległości Ukrainy. Paweł Bobołowicz podsumował także wczorajsze posiedzenie Platformy Krymskiej.


Dziś w Kijowie odbędą się obchody  30. rocznicy ogłoszenia niepodległości Ukrainy. W stolicy odbędzie się parada wojskowa, uroczysty koncert i szereg innych imprez z okazji Dnia Niepodległości.

Trwają ostatnie przygotowania – relacjonuje Paweł Bobołowicz prosto z Majdanu Wolności, gdzie odbędą się centralne uroczystości.

Podczas obchodów obecny będzie prezydent  Ukrainy Wołodymyr Zełenskii oraz uczestnicy wczorajszego, pierwszego posiedzenia Platformy Krymskiej, które miało miejsce w poniedziałek w Kijowe.  czyli zainicjowanego przez Ukrainę projektu poświęconego problematyce okupowanego od 2014 roku Półwyspu Krymskiego. Jednym z głównych gości był prezydent Andrzej Duda. Polski przywódca mówił o  zapewniał, że Polska nigdy jej nie uzna rosyjskiej aneksji Krymu.

Były reprezentowane wszystkie państwa UE i NATO. Na wysokim szczeblu była reprezentowana UE, bo był obecny przewodniczący  Rady Europejskiej Charles Michel.

Wszystkie wystąpienia zostały podsumowane przez Mustafę Dżemilewa, legendarnego działacza i przywódcę Tatarów Krymskich.

W bardzo silnych słowach, wygłoszonych w języku krymsko-tatarskim, mówił o tym jak wygląda sytuacja Tatarów. Był wyrzutem sumienia społeczności międzynarodowej – wskazywał Bobołowicz.

Uczestnicy odbywającego się w Kijowie szczytu Platformy Krymskiej podpisali wspólną deklarację, w której m.in. zawarto nieuznanie bezprawnej aneksji Krymu przez Federację Rosyjską.

Trzeba przyznać, że to spotkanie (…) było dyplomatycznym sukcesem Ukrainy. Ukraina postawiła kropkę nad „i” i pokazała do kogo należy Krym.

Federacja Rosyjska skrytykowała Platformę Krymską, określając ją jako akt agresji w stosunku do Rosji. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że posiedzenie jest aktem agresji wobec Federacji Rosyjskiej.

Rosja ma rzeczywiście problem bo deklarację podpisało wiele państw, w tym te, które nie zawsze deklarowały się po stronie Ukrainy – zaznaczył Paweł Bobołowicz.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Minister energetyki RFN: przed Ukrainą jest przyszłość w zielonej energii i możliwości kupowania technologii niemieckiej

Prześladowania mieszkańców Krymu i sprawa Nord Stream II. Korespondent Radia WNET na Ukrainie o spotkaniu Platformy Krymskiej w Kijowie.

Paweł Bobołowicz relacjonuje przebieg spotkania w ramach Platformy Krymskiej. Przedstawiciele państw rozmawiają na temat przestrzegania norm prawa międzynarodowego i poparcia dla Ukrainy ws. Krymu.

Wszyscy mniej więcej wypowiadają się w tym samym duchu. Mówią o konieczności utrzymania integralności terytorialnej Ukrainy i powrocie Krymu w skład Ukrainy jako niezbędnego elementu tej integralności.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Polska zdaje sobie sprawę, jaki ból sprawia poczucie opuszczenia przez sojuszników, gdyż nasz kraj sam tego doświadczył. Zwrócił uwagę na odbywające się Krymie deportacje, porwania i tortury. Mówił także o Kościele Prawosławnym Ukrainy, któremu uniemożliwia się działalność na Krymie oraz o prześladowaniach muzułmanów i Świadków Jehowy. W sposób szczególny represjonowani są Tatarzy krymscy.

Korespondent Radia WNET na Ukrainie zwraca uwagę na spotkanie ministrów energetyki Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Dyskutowana jest sprawa Nord Stream II i porozumienia niemiecko-amerykańskiego. Niemcy snują wizję Ukrainy korzystającej z zielonej energii. W transformacji tej ma Kijowowi pomóc Berlin.

Ukraińcy oczywiście sceptycznie podchodzą do tego, czego wczoraj dał wyraz prezydent Wołodymyr Zełenski.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.