Paweł Bobołowicz o Platformie Krymskiej: to dyplomatyczny sukces Ukrainy, która pokazała do kogo należy Krym

Korespondent Radia WNET w Kijowie w porannej audycji Radia WNET mówił o obchodach 30 rocznicy niepodległości Ukrainy. Paweł Bobołowicz podsumował także wczorajsze posiedzenie Platformy Krymskiej.


Dziś w Kijowie odbędą się obchody  30. rocznicy ogłoszenia niepodległości Ukrainy. W stolicy odbędzie się parada wojskowa, uroczysty koncert i szereg innych imprez z okazji Dnia Niepodległości.

Trwają ostatnie przygotowania – relacjonuje Paweł Bobołowicz prosto z Majdanu Wolności, gdzie odbędą się centralne uroczystości.

Podczas obchodów obecny będzie prezydent  Ukrainy Wołodymyr Zełenskii oraz uczestnicy wczorajszego, pierwszego posiedzenia Platformy Krymskiej, które miało miejsce w poniedziałek w Kijowe.  czyli zainicjowanego przez Ukrainę projektu poświęconego problematyce okupowanego od 2014 roku Półwyspu Krymskiego. Jednym z głównych gości był prezydent Andrzej Duda. Polski przywódca mówił o  zapewniał, że Polska nigdy jej nie uzna rosyjskiej aneksji Krymu.

Były reprezentowane wszystkie państwa UE i NATO. Na wysokim szczeblu była reprezentowana UE, bo był obecny przewodniczący  Rady Europejskiej Charles Michel.

Wszystkie wystąpienia zostały podsumowane przez Mustafę Dżemilewa, legendarnego działacza i przywódcę Tatarów Krymskich.

W bardzo silnych słowach, wygłoszonych w języku krymsko-tatarskim, mówił o tym jak wygląda sytuacja Tatarów. Był wyrzutem sumienia społeczności międzynarodowej – wskazywał Bobołowicz.

Uczestnicy odbywającego się w Kijowie szczytu Platformy Krymskiej podpisali wspólną deklarację, w której m.in. zawarto nieuznanie bezprawnej aneksji Krymu przez Federację Rosyjską.

Trzeba przyznać, że to spotkanie (…) było dyplomatycznym sukcesem Ukrainy. Ukraina postawiła kropkę nad „i” i pokazała do kogo należy Krym.

Federacja Rosyjska skrytykowała Platformę Krymską, określając ją jako akt agresji w stosunku do Rosji. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że posiedzenie jest aktem agresji wobec Federacji Rosyjskiej.

Rosja ma rzeczywiście problem bo deklarację podpisało wiele państw, w tym te, które nie zawsze deklarowały się po stronie Ukrainy – zaznaczył Paweł Bobołowicz.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Komentarze