Dr Wdzięczak: nie widać korelacji między stanem gospodarki a kondycją sektora bankowego

Dr Janusz Wdzięczak / Fot. Małgorzata Kleszcz, Radio Wnet

Banki zainwestowały w obligacje państwowe myśląc, że będą wyżej oprocentowane – mówi ekonomista wyjaśniając przyczyny problemów sektora bankowego w USA.

Wróblewski: instytucje finansowe i Big Tech muszą się dostosować do zmian zachodzących na świecie

Marek Jakubiak: to, co wyprawia opozycja w kampanii wyborczej, podważa pozycję Polski na arenie międzynarodowej

Marek Jakubiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Drożyzna jest nie tylko w Polsce, ale w całej Europie – podkreśla prezes Federacji dla Rzeczpospolitej. Zjednoczona Prawica popełnia błędy, ale nie popełnia ich tylko ten, kto nic nie robi – dodaje.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

GUS informuje o kwartalnym spadku polskiego PKB. Kolany: nie jesteśmy jeszcze w najgłębszym dołku

Dr Sadowski: obecny kryzys w UE to kryzys polityczny. Jego źródłem są decyzje sprzed co najmniej dekady

Andrzej Sadowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Polska gospodarka jest dzisiaj niezastąpionym zapleczem w Unii. Daje to nam bardzo mocną pozycję negocjacyjną – mówi prezydent Centrum im. Adama Smitha.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Anna Bryłka: Polska nie ma zasobów umożliwiających kontrolę całego napływającego do nas z Ukrainy zboża

Roszkowski: Polska nie musi dzisiaj wykonywać nerwowych ruchów, jeśli chodzi o gaz. System bilansuje się sprawnie

Marcin Roszkowski / fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Prezes Instytutu Jagiellońskiego komentuje również dane dotyczące całości polskiej gospodarki. Sytuację ocenia jako stabilną.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wyraźny spadek cen gazu ziemnego. Jakóbik: popyt na ten surowiec będzie niższy jeszcze przez długi czas

Dr Krzysztof Mazur: okazało się, że w dobie kryzysu wszyscy wolą trzymać aktywa w dolarach

Dr Krzysztof Mazur / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Były wiceminister rozwoju zwraca uwagę na mocna pozycję waluty amerykańskiej. Mówi także o problemach europejskiej gospodarki: „jeżeli będzie źle, to ten zły proces zacznie się w Europie”.

Dr Krzysztof Mazur w rozmowie z Łukaszem Jankowskim mówi o ekonomicznych następstwach wojny na Ukrainie. Polityk zwraca uwagę na to, że wobec kryzysu, okazało się, iż amerykańska waluta wciąż ma bardzo mocną pozycję.

Niektórzy mówili, że znaczenie dolara spadło, a nagle się okazuje, że jak jest kryzys, to i tak wszyscy wolą swoje aktywa trzymać w dolarach.

Gość „Popołudnia Wnet” zwraca uwagę na zależność firm europejskich od wydarzeń w Państwie Środka. Jest zdania, że ewentualne pogorszenie się sytuacji ekonomicznej na wiosnę, da się we znaki najpierw na Starym Kontynencie.

Nikt nie wie, jak będzie wyglądała sytuacja ekonomiczna w marcu czy kwietniu, ale wszyscy wiedzą, że jeżeli będzie źle, to ten zły proces zacznie się w Europie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Saryusz-Wolski: Niemcy są poza czołówką, jeżeli chodzi o pomoc wojskową dla Ukrainy. Obiecują, by nie dotrzymać

 

Antal Kiss: Początku wojny nie możemy upatrywać w tym, że ktoś zadał pierwszy cios. Problem leży w kryzysie wartości

Antal Kiss, dyrektor węgierskiego Centrum Rozwoju | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

„Węgry postanowiły całkiem się wycofać z różnych konfliktów wojskowych” – dyrektor węgierskiego Centrum Rozwoju Antal Kiss o polityce Węgier wobec wojny na Ukrainie.

Antal Kiss wyjaśnia politykę Węgier wobec wojny na Ukrainie. Kraj ten ma za sobą doświadczenia II wojny światowej i powstanie w 1956 r.

Wiemy, jak wygląda życie podczas rewolucji, podczas wojny. I dlatego Węgry postanowiły całkiem się wycofać z różnych konfliktów wojskowych i nie będą popierały dostarczania broni i sprzętu wojskowego na Ukrainę.

Czytaj także:

Minister ds. rozwoju regionalnego i funduszy europejskich na Węgrzech: Węgry są zdominowane przez rosyjską energię

Dyrektor węgierskiego Centrum Rozwoju sądzi Rosjanie i Ukraińcy muszą wspólnie pokonać drogę w stronę pokoju. Nie podziela on przeciwstawienia Rosji- agresora Ukrainie-ofierze.

Początku wojny nie możemy upatrywać w tym, że ktoś zadał pierwszy cios. W mojej opinii wojna wynika zawsze z kryzysu wartości. Na Ukrainie i w Rosji mamy teraz kryzys wartości w państwie. Myślę, że ciężko jest teraz w tym momencie odpowiedzieć na pytanie, kto jest tym złym, czy kto zaczął, bo tylko historia będzie umieć to wytłumaczyć. Myślę, że problem leży w kryzysie wartości w obu tych państwach.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi o stanie węgierskiej gospodarki. Pozytywnie ocenia ostatnią dekadę.

Na Węgrzech mówimy o 3-4-procentowym wzroście PKB. […] Myślę, że największym problemem nie jest ekonomia i kryzys ekonomiczny tylko kryzys duchowy, o którym mówi się mniej niż o tym ekonomicznym.

Kiss zauważa, że ludzie przedkładają wartości materialne nad duchowe.

Największym problemem jest to, że ludzie odwrócili się od drogi Chrystusa od Kościoła i od wiary.

A.P.

Panika z cukrem może się powtórzyć. Co drugi Polak boi się, że wkrótce w sklepach zabraknie towarów

fot. mondaynews.pl

Według badania UCE RESEARCH i Grupy BLIX, ponad połowa Polaków obawia się, że wkrótce w sklepach może brakować towarów. Powodem takiego myślenia jest rosnąca inflacja i wojna w Ukrainie.

Natomiast eksperci z branży retailowej przekonują, że na chwilę obecną nie należy bać się takiego scenariusza. I podkreślają, że konsumenci nie powinni wpadać w panikę, bo wtedy zazwyczaj popełniają błędy. Kupują produkty niepotrzebnie na zapas i po niekorzystnych cenach. Część sklepów wykorzystuje to i sprzedaje je jeszcze drożej, co wyraźnie pokazała ostatnia sytuacja z cukrem.

Obawy związane z możliwymi brakami towarów są na wyrost. Natomiast istotne jest to, że sygnalizują niepewność wśród Polaków w kwestii sytuacji na rynku. Powodami tego są m.in. szalejące ceny, które chwilowo wzmagają popyt, gdyż konsumenci obawiają się, że produkty jeszcze gwałtowniej podrożeją. Ponadto cały czas mamy stan wojny za naszą wschodnią granicą i duża część towarów jest tam eksportowana – komentuje dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX.

Jak wynika z badania, aż 53,3% Polaków obawia się, że wkrótce, np. przez szalejącą inflację, wojnę w Ukrainie lub inne negatywne zdarzenie, w sklepach będzie brakować różnych towarów, tak jak ostatnio cukru. Z kolei w taki scenariusz nie wierzy 32,4% z 1034 respondentów w wieku 18-80 lat. Natomiast 14,3% ankietowanych nie ma wyrobionej opinii w tym zakresie.

Zdaniem Marcina Luzińskiego, ekonomisty Santander Bank Polska, nie należy obawiać się braków w sklepach. Nie ma żadnego powodu, dla którego mogłoby się coś takiego wydarzyć. Gospodarka działa normalnie, mimo że pojawiają się pewne negatywne zjawiska, które powodują spowolnienie wzrostu. Według eksperta, ewentualnie może brakować gazu, więc już teraz warto go oszczędzać.

Z kolei dr Łuczak zwraca uwagę na sieci, które zdążyły zrobić zapasy deficytowych produktów. One mogą dodatkowo zarobić na marży i zapewne tak się dzieje. Niestety, tracą na tym konsumenci. Jednak według eksperta, w dłuższej perspektywie sytuacja powinna się unormować.

Czytaj także:

Dr Aleksander Olech: pod względem ekonomicznym Chińczycy nie mają rywala w Afryce

Žáček dla Radia Wnet: czeski parlament na pewno poprze akcesję Szwecji i Finlandii do NATO

Pavel Žáček / Fot. Piotr Bobołowicz, Radiio Wnet

Przewodniczący komisji obrony w Izbie Poselskiej Czech wypowiedział się w wywiadzie dla Radia Wnet na temat wojny na Ukrainie, jej konsekwencji dla Europy i sojuszu północnoatlantyckiego.

Wejście w struktury NATO nowych państw, Szwecji i Finlandii jest dla nas oczywiste. Czeski parlament na pewno poprze akcesję Szwecji i Finlandii do NATO.

– powiedział przewodniczący komisji obrony i deputowany do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej Pavel Žáček. Nasz rozmówca mówił również o ukraińskiej drodze do Unii Europejskiej. Jego zdaniem Ukraina do wspólnoty powinna wejść jak najszybciej.

Wojna

Czeski parlamentarzysta zauważył, że „straszliwa wojna, którą rozpętał Władimir Putin” służy mu do rozwiązywania swoich wewnętrznych problemów, między innymi ekonomicznych. „Rozwiązuje je poprzez eksport swoich problemów na zewnątrz.” – mówi Žáček. Jego zdaniem, jedynym rozwiązaniem wojny jest całkowite opuszczenie terytorium Ukrainy przez wojska rosyjskie.

Zapytany o to czy wojna może się skończyć tylko upadkiem Vladimira Putina powiedział, że „Nawet służby specjalne tego nie wiedzą, czy Putin upadnie przed zakończeniem wojny czy już po jej zakończeniu. To zależy od sytuacji wewnętrznej w Rosji”. Žáček mówi, że „zawieszenie broni bez warunków wstępnych i rozmowy jest nie do przyjęcia”. Przekazuje, że

Pavel Žáček odniósł się także do Forum Wolnych Narodów Rosji, konferencji, która 8 maja odbyła się w Warszawie. Na tej konferencji padły słowa o deimperializacji Rosji. Zdaniem czeskiego deputowanego deimperializacja w kontekście Rosji może być nazywana denazyfikacją.

Zdaniem czeskiego polityka trzeba dzisiejszą sytuację traktować też w pewnym szerszym kontekście. „Trzeba podchodzić ostrożnie i obserwować co robią na przykład Chiny” – wskazał Žáček.

W tym momencie chodzi o budowanie nowego ładu na całym świecie. Wszystko się zmienia – polityka europejska, globalna, energetyczna. Trzeba o tym rozmawiać nie tylko bilateralnie, ale także z partnerami europejskimi, z partnerami poza Europą i współpracować, żeby jak najlepiej przygotować się na rzeczy, których teraz może nawet nie potrafimy sobie wyobrazić.

Przewodniczący czeskiej komisji obrony uważa, że ujęcie wojny w szerszym kontekście jest skomplikowane. W Rosji na ten moment rządzi propaganda.

Na razie rządzi tam imperialna propaganda, ale moim zdaniem zmiany, kruszenie się siły Rosji pod wpływem sankcji, pod wpływem sukcesów armii ukraińskiej, są pewne, niezależnie od tego czy Putin tego chce czy nie. Tym bardziej musimy o tych sprawach rozmawiać ze wszystkimi partnerami. Bo ten kryzys rzutuje na cały świat. Pamiętajmy, chociażby o tym, że USA które teraz tak mocno wspierają nas i Ukrainę, muszą zarazem uważać na sytuację w Azji Południowo-Wschodniej. Wszystko to musimy brać pod uwagę.

Odbiór wojny w Czechach

Przewodniczący czeskiej sejmowej komisji obrony mówił także o Republice Czeskiej, a także czeskim społeczeństwie w kontekście reakcji na wojnę na Ukrainie. Mówił między innymi o pomocy Czechów Ukraińcom. „Trzeba zaznaczyć, że udzielaliśmy Ukrainie pomocy jeszcze przed wojną” – mówił Žáček.

I tuż przed rozpoczęciem tego konfliktu zostały podpisane umowy zbrojeniowe. Nasz nowy rząd, który jest od jesieni, kontynuował te działania. Od początku tego konfliktu dołączyło do tego całe spektrum polityczne, opozycja. Wszyscy głosowali za udzieleniem Ukrainie wsparcia. I w tej początkowej fazie dołączyło do tego całe czeskie społeczeństwo.

Poseł zapewnił o stałym wsparciu Ukrainy, nie tylko ze strony państwa, ale też społeczeństwa.

To wsparcie społeczeństwa czeskiego jest ciągle bardzo silne. Społeczeństwu udało się zebrać wielkie środki. Jeszcze nigdy nie udało się zebrać tak olbrzymich środków na wsparcie konkretnego państwa, tym bardziej na broń. Był to bardzo ważny moment, ta mobilizacja całego społeczeństwa.

Pomoc kierowana jest w dużej mierze do uchodźców.

Jeśli chodzi o uchodźców, to społeczeństwo też bardzo pomaga. Obecnie mamy tu w Czechach około 350 tysięcy. Staramy się zapewnić im jak najwyższy standard. Oczywiście pojawiają się pojedyncze problemy, ale staramy się je rozwiązać. Trzeba podkreślić, że mimo że ten konflikt się przeciąga, to wsparcie społeczeństwa jest nadal bardzo silne. Naszym zadaniem jako polityków jest zapewnić, żeby pozycja Czech i czeskiego społeczeństwa pozostała silna.

 

NATO

Przewodniczący komisji obrony Pavel Žáček mówił także o kwestiach związanych z sojuszem północnoatlantyckim, między innymi o blokowaniu przez Turcję akcesji do NATO Szwecji i Finlandii. Zapytany, czy turecka blokada się uda, odpowiedział:

Nasz rząd rozmawiał i negocjował na ten temat w zeszłym tygodniu. W naszym parlamencie na pewno przejdzie poparcie dla akcesji Szwecji i Finlandii do NATO. Z Turcją trzeba rozmawiać.

– mówił Žáček, twierdząc, że jest absolutnie przekonany, że uda się przekonać Turcję do akcesji Finlandii i Szwecji do NATO.

Jestem przekonany, że się to uda. Jestem również członkiem delegacji czeskiego parlamentu do NATO, gdzie tureccy koledzy często zwracają uwagę na ogromne problemy, które oni musza rozwiązywać w związku z Syrią. Musimy im pokazać, że mogą liczyć na nasza pomoc i ogólnie podchodzić do tego z wyczuciem.

Odniósł się także do zbliżających się szczytów NATO.

Spotykamy się już w tym tygodniu, w ten weekend w Wilnie. Trzeba powiedzieć, że atak na Ukrainę był przełomowy. Zmieniła się polityka globalna, zmieniło się zupełnie spojrzenie państw europejskich na Rosję. Oczywiście widzimy, że we Francji i Niemczech ta zmiana dopiero następuje, ale jednak jestem pewien, że NATO jako całość zajmie zdecydowane stanowisko w kwestii wzmocnienia wschodniego skrzydła sojuszu.

– mówił przewodniczący sejmowej komisji obrony. Przekazał też, że podczas spotkań przed szczytem NATO „zajmiemy się też kwestią pomocy Ukrainie”.

Pavel Žáček podkreślił również znaczenie wzmacniania wschodniej flanki NATO. „Wzmacnianie wschodniej flanki NATO jest dla nas sprawą jednoznaczną. Chodzi oczywiście o wzmocnienia na Słowacji czy w państwach bałtyckich.” – przekazał poseł, podkreślając jednak, że równie ważna jest akcesja do NATO nowych państw.

Wejście nowych państw, Szwecji i Finlandii jest również dla nas oczywiste. […] Wszyscy musimy zadawać sobie pytanie i poszukiwać odpowiedzi na to, jak stworzyć nową architekturę bezpieczeństwa nie tylko w Europie, ale też na całym świecie.

 

Ukraina w UE

Przewodniczący komisji obrony i deputowany do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej Pavel Žáček mówił w Radiu Wnet także o różnicy w podejściu do wojny poszczególnych krajów europejskich.

Bardzo mocno odczuwamy te różnice, praktycznie przy każdych negocjacjach w sprawie sankcji. A my, Czechy, Polska, państwa bałtyckie czujemy, że jesteśmy na pierwszej linii, że mamy doświadczenie i jakąś siłę, żeby przekazywać i wyjaśniać państwom zachodnim jak te sankcje są ważne. A teraz czujemy też bardzo mocne wsparcie w NATO, które uświadamia sobie, jakie to jest ważne. Instytucje Unii Europejskiej, też mają podobne zdanie, że nie możemy pozwolić, aby Ukraina przegrała.

Žáček zapytany został także o politykę Niemiec. „My oczywiście do tego podchodzimy realistycznie i postrzegamy to realistycznie” – odpowiadał.

Wynik tej tak zwanej Ostpolitik, która spowodowała duże przywiązanie do rurociągów, do surowców energetycznych z Rosji, które powodują nie tylko tę zależność, ale wręcz dają Rosji możliwość szantażu.

przekazał Pavel Žáček. Jak dodał, „trzeba powiedzieć, że na przykład w tej chwili minister obrony Czech Jana Černochová wynegocjowała z Niemcami, że teraz, gdy czeski rząd wysyła na Ukrainę technikę wojskową, czołgi i tak dalej, udało nam się wynegocjować przekazanie z Niemiec czołgów Leopard 2.

Teraz też czeski rząd będzie kupować technikę z Niemiec, co umożliwi nam zastąpić to, co przekazaliśmy w darze Ukrainie. W ten sposób Niemcy również za naszym pośrednictwem pomagają Ukrainie.

Gość Radia Wnet mówił także o Ukraińskiej drodze do wspólnoty europejskiej. Jego zdaniem trudno oszacować kiedy Ukraina mogłaby dołączyć do UE.

Czeski Poseł komentował słowa francuskiego ministra ds. europejskich, który twierdzi, że przyjęcie Ukrainy do UE potrwa 15-20 lat. „Postrzegam te wypowiedzi, jako pewne rezyduum starej polityki wobec Moskwy, którą w UE reprezentowały przede wszystkim Francja i Niemcy. Ale uważam, że nasza wspólnota europejska musi wysłać silny sygnał, że musi to być szybciej niż te 15-20 lat. Ale zależy też, jak szybko zaczniemy odbudowę Ukrainy po wojnie. Ale na pewno musi to stać się szybciej, niż zostało to zapowiedziane. Warto zauważyć, że taka decyzja może też mieć wpływ na wewnętrzną politykę w Federacji Rosyjskiej.” – powiedział.

Žáček mówił też o stosunkach polsko-czeskich:

Chciałbym skomentować aktualnie doskonałe związki polsko-czeskie. Jesteśmy razem na pierwszej linii. W wielu sprawach całkowicie się zgadzamy. Zmiana na lepsze zaczęła się jesienią, kiedy w Czechach powstał nowy rząd, ale w związku z wojną nabrała niezwykłego przyspieszenia. Chcę też zwrócić uwagę na pierwszą podróż światowych polityków, premierów Polski, Czech i Słowenii do Kijowa, kiedy zwróciliśmy uwagę całego świata, że można wrócić politycznie do Kijowa, mimo że na północy były jeszcze wtedy wojska rosyjskie.

–mówił poseł, który nawiązał też do ostatniego przemówienie prezydenta Polski Andrzeja Dudy przed Radą Najwyższą Ukrainy:

Bardzo wsłuchujemy się w wystąpienia Andrzeja Dudy i innych polskich polityków i wspieramy polskiej inicjatywy. To wszystko świadczy o bardzo mocnych związkach Polski i Czech. Trzeba nadal współpracować i pomagać Ukrainie – nie tylko w wymiarze humanitarnym i wojskowym, ale także w odbudowie państwa. Nie możemy pozwolić na zwycięstwo Rosji również w tym sensie, że pozostawi Ukrainę w ruinie. To będzie nasze wspólne zadanie.

– powiedział przewodniczący komisji obrony i deputowany do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej Pavel Žáček. Na koniec rozmowy pozdrowił „przyjaciół w Polsce”.

J.K./A.P.

Czytaj też:

Maciej Ruczaj: Dotąd brakowało polsko-czeskiej współpracy treści. Okazuje się, że jesteśmy dla siebie niezbędni

Dr Sieroń: sankcje poskutkują spadkiem rosyjskiego PKB o 7-20%. Kryzys w Rosji będzie poważniejszy niż poprzednie

Członek zarządu Instytutu Misesa o ekonomicznych konsekwencjach wojny wywołanej przez Federację Rosyjską.

Dr Arkadiusz Sieroń przewiduje, jakie mogą być ekonomiczne konsekwencje wojny wywołanej przez Rosję.

Rosyjskie wojsko systematycznie niszczy infrastrukturę, cała ludność Ukrainy jest przestawiona na obronność, trudno mówić o normalnej działalności gospodarczej. Jest on ograniczona jedynie do produkcji niezbędnych dóbr.

Zdaniem eksperta gospodarka rosyjska jeszcze przez jakiś czas będzie się bronić przed bardzo głęboką recesją, jednak w dłuższej perspektywie nie będzie się dało jej uniknąć.

Poruszony zostaje również temat perspektyw ekonomicznych dla Polski i reszty świata. W opinii rozmówcy Adriana Kowarzyka nie należy spodziewać się stagflacji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Tomasz Wróblewski: prosto z kryzysu pandemicznego wchodzimy w głęboką stagflację. Polska jest szczególnie zagrożona

Featured Video Play Icon

Prezes Warsaw Enterprise Institute o ekonomicznych skutkach agresji Rosji na Ukrainę. Analizuje plany polskiego rządu, wskazując ich mocne i słabe strony.