Jan Bogatko: Arabia Saudyjska zmniejsza wydobycie ropy – to hiobowe wieści

Featured Video Play Icon

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gospodarz „Studia za Nysą” mówi o decyzji podjętej przez Arabię Saudyjską. „Minister zapowiada, że codziennie na rynek przyjdzie o dwa miliony baryłek ropy mniej”.

W środę na konferencji prasowej OPEC+ w stolicy Austrii minister energetyki Arabii Saudyjskiej poinformował o zmianie ilości wydobywanej ropy naftowej.

Wczoraj w Wiedniu minister energetyki Arabii Saudyjskiej Abd al-Aziz bin Salman powiedział, że będą wydobywać mniej ropy naftowej.

Jan Bogatko mówi o skali tej zmiany. Rozmówca Łukasza Jankowskiego podaje liczby:

Minister zapowiada, że codziennie na rynek przyjdzie o dwa miliony baryłek ropy naftowej mniej. Baryłka to mniej więcej 160 litrów. Można to pomnożyć przez dwa miliony.

Oznacza to, że ceny będą rosnąć na początku sezonu grzewczego. Można powiedzieć, że jest to wiadomość hiobowa.

Gość „Poranka Wnet” zauważa, że Arabia Saudyjska postąpiła wbrew woli politykom z całego świata.

Ostatnio na Półwysep Arabski jeździli wszyscy – nawet kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Jeździli tam, żeby przekonać Arabię Saudyjską do wydobywania większej ilości ropy, aby jej ceny spadły i aby, tym samym, spadły też ceny gazu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Dr Kuźmiuk: Prawie cała Unia popiera wsparcie finansowe dla Ukrainy. Wypłatę środków blokują Niemcy

OPEC redukuje wydobycie ropy o 2 mln baryłek dziennie. Analityk: kryzys energetyczny nie będzie krótki ani delikatny

Działania kartelu pokazują, jak ważna jest transformacja energetyczna i odchodzenie od paliw kopalnych – mówi Mariusz Marszałkowski.

Wysiłki Stanów Zjednoczonych, by przekonać Arabię Saudyjską do zwiększania wydobycia ropy, spełzły na niczym.

Mariusz Marszałkowski komentuje decyzję organizacji państw-eksporterów ropy naftowej OPEC o zmniejszeniu wydobycia tego surowca. Wskazuje, że działanie w interesie Rosji jest normalną praktyką kartelu.

Państwa tworzące OPEC już nieraz pokazały, że z Zachodem im nie po drodze.

Dochody ze sprzedaży surowców energetycznych są kluczowym elementem budżetu wojskowego Kremla – wskazuje ekspert.

Gość „Kuriera ekonomicznego przestrzega przed uzależnianiem Europy od ropy saudyjskiej. Jak przewiduje:

Musimy przygotować się na wysokie ceny energii przez długie lata. Sytuacja na rynku pozostanie bardzo niestabilna.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Dr Szymon Kardaś o uszkodzeniu gazociągów Nord Stream: Rosjanie mogą realizować swój konkretny plan polityczny

Studio Dziki Zachód – 18.07.2022: kryzys energetyczny w Europie, wizyta Joe Bidena na Bliskim Wschodzie

Wojciech Cejrowski porusza temat kryzysu energetycznego w Europie oraz sankcji nałożonych na Rosję. Komentuje też wizytę Joe Bidena na Bliskim Wschodzie.

Cała Europa żyje obecnie kryzysem energetycznym. Wojciech Cejrowski uważa jednak, że jest on sztucznie wytworzony. Na Starym Kontynencie znajduje się jeszcze mnóstwo złóż węgla, które jednak nie są wykorzystywane, ze względu na politykę klimatyczną Unii. Europa nie korzysta więc z czarnego surowca. W tym momencie brakuje jej też gazu, gdyż postanowiła nie sprowadzać go z Rosji.

W Niemczech zapowiedziano już obniżanie temperatur w domach w okresie zimowym. Jeżeli mamy zniszczyć gospodarkę, zamrozić dzieci, to kupujmy surowce z Rosji. Znajdźmy inny sposób na walkę z Putinem. 

mówi Wojciech Cejrowski. Gospodarz Studia Dziki Zachód dziwi się, że komukolwiek przyszedł do głowy pomysł, żeby walczyć z Władimirem Putinem sankcjami. Jego zdaniem Rosja rozumie jedynie pertraktacje prowadzone przy użyciu siły.

Jeżeli przejrzymy historię Rosji, to zobaczymy, że polityka oparta na biciu pięściami zawsze przynosiła im efekty. Dlaczego więc teraz mieliby z niej zrezygnować?

Wojciech Cejrowski komentuje również wizytę Joe Bidena na Bliskim Wschodzie. Uważa, że była ona wizerunkową porażką. Prezydent USA przypominał człowieka cierpiącego na demencję.

Po wyjściu z samolotu nie potrafił iść po przygotowanym dla niego dywanie. Pomylił też osoby, z którymi będzie rozmawiał.

Stanom Zjednoczonym bardzo zależy, żeby kupować ropę naftową od Arabii Saudyjskiej. Chcąc więc udobruchać Saudów, w czasie swojego przemówienia stwierdził, że Izrael powinien być dwupaństwowy, choć sam na razie nie widzi możliwości do zrealizowania tej koncepcji.

Dlaczego Saudom tak bardzo zależy, aby na znacznej części Palestyny funkcjonowało arabskie państwo? Co jeszcze ustalono w czasie wizyty Joe Bidena na Bliskim Wschodzie? Dowiedzą się państwo słuchając całej audycji!

K.B.

Akcjonariusze poparli fuzję Orlenu z Lotosem – „W tej sprawie jest za dużo niewiadomych”

fot. pixabay / Activ Mochoco

98% akcjonariuszy poparło połączenie PKN Orlen z Grupą Lotos. Tę sprawę w Radiu Wnet komentuje Urszula Kuczyńska – ekspertka ds. energetyki z Instytutu Sobieskiego.

Gość „Kuriera w samo południe” komentuje fuzję dwóch dużych polskich koncernów naftowych. Zwraca uwagę na to, iż nie wszystko jest jasne.

W sprawie sprzedaży udziałów jest za dużo niewiadomych, aby wyrobić sobie jednoznaczną opinię.

PKN doszedł do porozumienie w rozmowach z Saudi Aramco. Saudowie kupią 30% akcji należących do Grupy Lotos.

Saudowie współpracują bezpośrednio z Rosją w ramach OPEC Plus. Pytanie, czy nie strzelamy sobie gola do własnej bramki.

Urszula Kuczyńska mówi także o atrakcyjności współpracy z koncernem z Arabii Saudyjskiej.

Współpraca z Saudi Aramco jest niezwykle zyskowna, tym bardziej po wybuchu wojny na Ukrainie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Jestem w stanie się założyć, że listopadzie cena węgla będzie o połowę niższa niż obecnie – mówi poseł PiS

Władimir Putin poświęci Syrię w zamian za turecką blokadę członkostwa Szwecji i Finlandii w NATO – mówi dr Repetowicz

Repetowicz Witold / Fot,. Konrad Tomaszewski

Ekspert do spraw bliskowschodnich komentuję wizytę Władimira Putina w Teheranie. Głównym tematem rozmów między Rosją, Turcją i Iranem ma być sytuacja w Syrii.

Władimir Putin przylatuje dziś do Teheranu. Ma spotkać się tam z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem i prezydentem Iranu Ebrahimem Ra’isim. Tematem przewodnim spotkania ma być sytuacja w Syrii.

Erdogan chciałby zaatakować tereny syryjskie, na których zamieszkują Kurdowie, a które obecnie znajdują się pod kontrolą Rosji. Władimir Putin byłby skłonny zgodzić się na turecką propozycję. W zamian oczekiwałby wsparcia w związku z wojną na Ukrainie.

Czytaj także:

Repetowicz: inwazja turecka w Syrii będzie miała bardzo złe skutki dla Europy. Turcja to niewiarygodny członek NATO

Mówi ekspert do spraw bliskowschodnich dr Witold Repetowicz. Na żądania Turków nie chce przystać Iran. Nie podoba mu się wizja dalszego wzmacniania sąsiada.

Persowie są też przeciwni obecności wojsk tureckich w rejonie miasta Aleppo. Rosja zresztą również nie może zapalić całkowicie zielonego światła pomysłom Erdogana.

Bliski Wschód odwiedził w ostatnich dniach również prezydent USA Joe Biden. O tym czego dotyczyła i jak przebiegała jego wizyta dowiedzą się państwo słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Beata Błaszczyk: skala głodu w Jemenie jest niewyobrażalna. Nikt nie myśli o tym, że cierpią ludzie

Zawalony dom w Jemenie / Fot. Mr. Ibrahem / Creative Commons 4.0

Prezes zarządu stowarzyszenia „Szkoły dla Pokoju” mówi o tragicznej sytuacji ludzi żyjących w Jemenie. Opisuje trawiący kraj konflikt oraz podaje rozwiązania, które mogą uratować życie cywilom.

Beata Błaszczyk mówi o zapomnianym przez świat konflikcie w Jemenie. Od 2015 roku trwa tam wojna pomiędzy siłami rządowymi (wspieranymi przez Arabię Saudyjską), a opozycją, do której należą między innymi Państwo Islamskie oraz Husi. Konflikt doprowadził do katastrofy humanitarnej.

19 mln. osób w Jemenie cierpi z powodu niedoboru żywności. Najgorsza sytuacja panuje w mieście Ta’izz, które wciąż pozostaje oblężone. Ludzie nie mogą się z niego wydostać w celu zdobycia wody i pożywienia, bo w okolicach roi się od snajperów Husi.

Nadzieją dla Jemenu pozostaje utrzymanie podpisanego na początku kwietnia rozejmu. Zakłada on m.in. zaprzestanie nalotów saudyjskich, czy odblokowanie lotniska w Sanie. Ważne jest również  wznowienie działań portów morskich. Bez tego może być trudno dostarczyć ludności żywność i inne niezbędne pomoce.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

K.B.

Studio Tajpej: Biden potrzebuje jakiegoś sukcesu. Mogłaby nim być zdecydowana postawa wobec Chin

Ryszard Zalski o wizycie prezydenta USA w Japonii i Korei Płd.

Znaczna część przyszłości będzie napisana na Indo-Pacyfiku.

Ryszard Zalski zgadza się z tymi słowami, które wypowiedział prezydent Joe Biden w czasie swej pierwszej wizyty w Azji. Obecnie amerykańska głowa państwa po odwiedzeniu Korei wizytuje Japonię. Prowadzący Studia Tajpej zauważa, że ważne będą reakcje Korei Północnej i China na wizytę amerykańskiego prezydenta. Ten ostatni potrzebuje sukcesu wizerunkowego.

Biden po tragicznym wycofaniu wojsk z Afganistanu, braku odpowiedzi na telefon od władz Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich […] potrzebuje jakiegoś sukcesu. Taki sukcesem mogłaby być zdecydowana postawa wobec Chin.

Tymczasem Wyspy Salomona podpisały umowę obronną z Chinami, a na Filipinach prezydentem został prochiński kandydat.

Czytaj także:

Filipiny. Syn obalonego dyktatora wygrywa wybory prezydenckie

Zalskiego zastanawia strach, jaki Zachód odczuwa wobec rozwoju gospodarczego. Wskazuje, że wszystko, co jest obecnie produkowane w Chinach, kiedyś produkowano na Zachodzie. Sądzi, że można do tego powrócić.

Wystarczyłoby w przypadku, chociażby USA przestać drukować puste pieniądze i wysyłać obywatelom przez rok za siedzenie w domach i nie pracowanie. Problem rozwiązałoby także stworzenie u siebie warunków do prowadzenia działalności gospodarczej.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

A.P.

Rakowski: turecki projekt odtworzenia imperium osmańskiego zakończył się, zanim zdążył się zacząć

Featured Video Play Icon

Paweł Rakowski

Ekspert do spraw bliskowschodnich mówi o resecie w relacjach turecko – saudyjskich. Porusza również temat irańskiej broni jądrowej.


Paweł Rakowski mówi o odwilży w relacjach turecko – saudyjskich. Kraje stojące do tej pory po dwóch stronach barykady praktycznie w każdym możliwym konflikcie, mają teraz zacieśnić współpracę.

Kością niezgody między oboma państwami było m.in. Bractwo Muzułmańskie. Jest ono nastawione wrogo wobec dynastii rządzącej Arabią Saudyjską. Do niedawna byli wspierani Recepa Tayyipa Erdogana.

Przyczyną zbliżenia obu krajów mogą być problemy gospodarcze Turcji. Ma ona olbrzymi problem z inflacją. Niewątpliwie istotnym czynnikiem wpływającym na pojednanie była też poprawa stosunków katarsko – saudyjskich.

Katar, zawsze wspierany i popierany przez Turcję, zbliżył się do Arabii Saudyjskiej. Współpraca turecko – saudyjska może wpłynąć na przebieg wielu konfliktów toczących się na Bliskim Wschodzie.

Gość Radia Wnet porusza również temat Iranu. Kraj jest ten coraz bliżej stworzenia własnej broni jądrowej. W projekcie atomowym wspierany jest przez Rosję.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.B.

Czytaj też:

Rakowski: Dla Chin, Iran i Turcja to eksterytorialny korytarz do Europy. Amerykanie poświęcą Grecję w sporze z Turcją

Paweł Rakowski: bliskowschodnie prawosławie bardzo alergicznie reaguje na rosyjskie

Featured Video Play Icon

Ekspert ds. bliskowschodnich o napiętej sytuacji w Izraelu, braku konsensusu wśród Palestyńczyków, groźbie głodu w Libanie i stosunku bliskowschodniego prawosławia do Patriarchatu Moskiewskiego.

Paweł Rakowski komentuje sytuację w Izraelu po niedawnych zamachach. Minimalizacji napięcia nie pomaga nałożenie się na siebie czasu Ramadanu, Wielkiego Postu i Paschy. Przywództwo palestyńskie próbuje uniknąć odpowiedzi na kłopotliwe pytanie- kiedy wybory?

Dalej nie ma wyborów, dalej nie ma żadnego konsensusu, nie ma żadnego dialogu, dalej nie ma żadnej propozycji nawet rozmowy.

Paweł Rakowski: Iran chce rozbić sojusz izraelsko-arabski poprzez palestyńską krew

Ekspert ds. bliskowschodnich zauważa, że taka wojna jaką obserwujemy na  Ukrainie, na Bliskim Wschodzie miała miejsce tylko raz- gdy Irak zaatakował Iran. Mówi na temat rekrutacji Syryjczyków do wojny na Ukrainie. Nie przebiega ona sprawnie, gdyż Arabowie chcą pieniędzy z góry.

Rosjanie, którzy na początku obiecywali jakieś bonifikaty finansowe okazało się, że chyba bonifikaty finansowych nie za bardzo są w stanie realizować.

Jak dodaje, Kreml nie chce się zbytnio „dzielić” wojną na Ukrainie, gdyż mogłoby to utrudnić jego narrację.

200 żołnierzy osetyjskich wróciło z frontu do Osetii i zaczynają mówić […] że ten rosyjski projekt militarny to jest po prostu jedno wielkie badziewie.

Rozmówca Adriana Kowarzyka mówi o widmie głodu w regionie. Libańskim piekarzom brakuje mąki do wypiekania chleba. Na rynek libański zaczyna wracać Arabia Saudyjska, co jest dobrą wiadomością dla Libańczyków. Saudów stać bowiem na zakup chleba.

Generalnie w świecie muzułmańskim jak jest w miarę w porządku to nie ma ludzi bezdomnych, nie ma sierot, nie ma nie ma głodujących, bo tym wszystkim muzułmanie się zajmują.

Gość Popołudnia Wnet mówi także o pielgrzymce papieża Franciszka do Libanu. Media donoszą, że Ojciec Święty mógłby się spotkać z patriarchą moskiewskim w Jerozolimie. Rakowski zauważa, że „bliskowschodnie prawosławie bardzo alergicznie reaguje na rosyjskie”. Patriarchowie Konstantynopola, Antiochii i Aleksandrii wyrażali niepokój z powodu kościelnej ekspansji Moskwy w Afryce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Pierwsze strony gazet: Putin jak ISIS, australijskie wizy dla chińskich studentów oraz wydobycie ropy

Także o gali nagród Grammy i stosunkach chińsko-australijskich.

Alex Sławiński przedstawia emocjonalne przemówienie prezydenta Zełenskiego podczas gali nagród Grammy. Muzycy ukraińscy pojawili się  na scenie. Iza Smolarek wskazuje na porównania Władimira Putina do ISIS.


Ryszard Zalski mówi o stosunkach chińsko- australijskich. Rząd australijski ogłosił, że odbierze wiz.e chińskim studentom mającym związki z KPCh. Za te ostatnie uznaje się nawet udział w szkoleniu wojskowym.


Kazimierz Gajowy wskazuje, że w Libanie niewiele się pisze  o wyborach na Węgrzech. Rijad i Abu Zabi odmawiają zwiększenia wydobycia ropy i obniżenia przez cen.